Mamy październikowe 2018 cz. IV

[awusia]

Napisane przez rawka

Dziewczyny z terminem na pierwsze dni października macie już jakieś objawy? Bo u mnie już się dzieje, a to krzyże bolą, brzuch twardnienie, bóle w podbrzuszu jak na okres

Oczywiście nie wszystko na raz występuje ale od tamtej środy codziennie coś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie boli od piatku brzuch.. spiety jest i ciagnie do dolu ciagle. Do tego jestem zaspana. Juz snie tylko o porodzie.
Ja czytam wrzesniowki i sierpniowki. Lipcowki jak rodzily tez. Ciekawilo mnie jak to jest, co sie sprawdza przy dzieciach itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krysztalek88]

Ja tam nie kupuje, żadnych herbatek. Mam jeszcze z poprzedniej ciąży femaltiker. Wypiłem kilka, ale tak na prawdę nie potrzebowałam.. chyba najlepszym sposobem jest jak najczęstsze przystawianie do piersi. Ogólnie mam teraz inne podejście... najważniejsze normalnie się odżywiać, nie wierzę już w dietę matki karmiącej i w ogóle z racji tego, że to ciąża rok po roku jakoś mam luźne podejście do pewnych spraw. Chociaż doskonale rozumiem dziewczyny, które mają miec pierwsze dziecko, bo jeszcze niedawno sama tak wszystko przeżywałam Teraz najzwyczajniej nie mam na to czasu.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[xxboo]

My dziś mieliśmy kapie na SR i do kąpieli ;
- zel z dozownikiem lub
- płyn do kąpieli

Co kto woli, później pielęgnacja oczu;
- sól fizjologiczna
- waciki lub gaziki

Do pielęgnacji uszu na zewnątrz (nic nie wtykamy do środka)
- patyczek (wycieramy tylko to co zostało po kąpieli)

Do pielęgnacji kikuta z pępowiny
- octanisept
- patyczki/ gaziki/ waciki

Potem jeszcze pielęgnacja okolic intymnych
- u chłopców nic nie robimy (do 2rz nie ruszamy, nie ściągamy nic)
- u dziewczynek przecieramy delikatnie okolice warg sromowych czystym wacikiem/gazikiem od góry w stronę pupy.

I robimy masażyk czubka głowy szczotka do włosów żeby nie powstała ciemieniucha.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[krysztalek88]

Napisane przez xxboo

My dziś mieliśmy kapie na SR i do kąpieli ;
- zel z dozownikiem lub
- płyn do kąpieli

Co kto woli, później pielęgnacja oczu;
- sól fizjologiczna
- waciki lub gaziki

Do pielęgnacji uszu na zewnątrz (nic nie wtykamy do środka)
- patyczek (wycieramy tylko to co zostało po kąpieli)

Do pielęgnacji kikuta z pępowiny
- octanisept
- patyczki/ gaziki/ waciki

Potem jeszcze pielęgnacja okolic intymnych
- u chłopców nic nie robimy (do 2rz nie ruszamy, nie ściągamy nic)
- u dziewczynek przecieramy delikatnie okolice warg sromowych czystym wacikiem/gazikiem od góry w stronę pupy.

I robimy masażyk czubka głowy szczotka do włosów żeby nie powstała ciemieniucha.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O widzisz.. A mi nasza pediatra od 8 m.z. kazała ściągać napletek codziennie przed kąpielą. I myślę, że ma racje, bo na początku tego nie robilam i młodemu zarosl tak, że potem sprawiało mu to ból. Teraz ma już w miarę fajnie ściągnięty. Przekonuje mnie fakt, że później jak się zaniedba to u chłopców muszą mieć nacinane chirurgiczne.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[amiyaa]

xboo, my właśnie jutro mamy kąpiel na SR Dzisiaj byliśmy na spotkaniu z logopedą

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[xxboo]

Napisane przez krysztalek88

O widzisz.. A mi nasza pediatra od 8 m.z. kazała ściągać napletek codziennie przed kąpielą. I myślę, że ma racje, bo na początku tego nie robilam i młodemu zarosl tak, że potem sprawiało mu to ból. Teraz ma już w miarę fajnie ściągnięty. Przekonuje mnie fakt, że później jak się zaniedba to u chłopców muszą mieć nacinane chirurgiczne.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Wiem ze różnie mówią różne osoby. Dobrze ze mam dziewczynkę mieć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[TusiaeM]

Napisane przez krysztalek88

Ja tam nie kupuje, żadnych herbatek. Mam jeszcze z poprzedniej ciąży femaltiker. Wypiłem kilka, ale tak na prawdę nie potrzebowałam.. chyba najlepszym sposobem jest jak najczęstsze przystawianie do piersi. Ogólnie mam teraz inne podejście... najważniejsze normalnie się odżywiać, nie wierzę już w dietę matki karmiącej i w ogóle z racji tego, że to ciąża rok po roku jakoś mam luźne podejście do pewnych spraw. Chociaż doskonale rozumiem dziewczyny, które mają miec pierwsze dziecko, bo jeszcze niedawno sama tak wszystko przeżywałam Teraz najzwyczajniej nie mam na to czasu.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Ja też mam inne podejście i żadnej diety. Ale ja miałam problemy z karmieniem i mi Femaltiker pomagał i teraz też chcę mieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krysztalek88]

Napisane przez xxboo

Wiem ze różnie mówią różne osoby. Dobrze ze mam dziewczynkę mieć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No właśnie.. I bądź tu madra.. chyba trzeba po prostu działać instynktownie... przykładowo jak byliśmy na wizycie u pediatry po 4 miesiącu i kazała zacząć wprowadzać normalne jedzenie to przytaknelam jej, przyjęłam do wiadomości, A dietę i tak rozszerzyłam około 6 miesiąca. Uważam, że bardzo dobrze zrobiłam. Młody je wszystko, aż miło. Podobnie z tematem słodyczy...ludzie nie potrafią zrozumieć, że nasze 17 miesięczne dziecko nie zna smaku czekolady czy innych słodyczy. Myślę, że jeszcze trochę i to się zmieni, ale im później tym lepiej dla niego. Za to nie mam problemu z innym jedzeniem. Je wszystko, nie jest tadkiem-niejadkiem. Kolejny temat...temat wody...No jak to samą wodą? A soczki? Soczki nie robią na nim wrażenia, za to wody wypija bardzo dużo. Czy to źle? wg mnie. Ale do pół roku było tylko mleczko z piersi, żadnego dopisania nic. Każdy robi wg swojej intuicji.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Mila 23]

Napisane przez xxboo

Ja podczytuje sierpniowki i wrzesniowki na wizażu i same wrzesniowki na babyboom lubię czytać nowe posty z „akcji”



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tez! Szczególnie porody!
Po szkole rodzenia czuje że w sumie będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krysztalek88]

Napisane przez TusiaeM

Ja też mam inne podejście i żadnej diety. Ale ja miałam problemy z karmieniem i mi Femaltiker pomagał i teraz też chcę mieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie był problem z przystawianiem do piersi. Młody nie umiał zaciągnąć, A raczej ja to dobrze przystąpić. 2-3 tygodnie bujalam się z nakladkami, A potem jak już zatrybil to miałam problem z odstawieniem chociaż jak zaszłam w ciążę to równo na roczek sam się odstawil.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[xxboo]

Napisane przez krysztalek88

No właśnie.. I bądź tu madra.. chyba trzeba po prostu działać instynktownie... przykładowo jak byliśmy na wizycie u pediatry po 4 miesiącu i kazała zacząć wprowadzać normalne jedzenie to przytaknelam jej, przyjęłam do wiadomości, A dietę i tak rozszerzyłam około 6 miesiąca. Uważam, że bardzo dobrze zrobiłam. Młody je wszystko, aż miło. Podobnie z tematem słodyczy...ludzie nie potrafią zrozumieć, że nasze 17 miesięczne dziecko nie zna smaku czekolady czy innych słodyczy. Myślę, że jeszcze trochę i to się zmieni, ale im później tym lepiej dla niego. Za to nie mam problemu z innym jedzeniem. Je wszystko, nie jest tadkiem-niejadkiem. Kolejny temat...temat wody...No jak to samą wodą? A soczki? Soczki nie robią na nim wrażenia, za to wody wypija bardzo dużo. Czy to źle? wg mnie. Ale do pół roku było tylko mleczko z piersi, żadnego dopisania nic. Każdy robi wg swojej intuicji.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Ja właśnie dzisiaj rozmawiałam z moja mama na temat karmienia bo ona rozszerzała dietę o jakieś zmiksowane warzywka/ owoce już w 4 miesiącu mojego życia i uważa ze to okej jest, czemu nie. A znów ja wszędzie na około słyszę ze jak na cycku jest to do 6 miesiąca nic nie trzeba dawać.

Ja w sumie nie wiem czy tyle aż będę karmić myśle ze wszystko wyjdzie w praniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[krysztalek88]

Napisane przez xxboo

Ja właśnie dzisiaj rozmawiałam z moja mama na temat karmienia bo ona rozszerzała dietę o jakieś zmiksowane warzywka/ owoce już w 4 miesiącu mojego życia i uważa ze to okej jest, czemu nie. A znów ja wszędzie na około słyszę ze jak na cycku jest to do 6 miesiąca nic nie trzeba dawać.

Ja w sumie nie wiem czy tyle aż będę karmić myśle ze wszystko wyjdzie w praniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No właśnie każda z nas zrobi jak uważa. Ja widziałam, że moje dziecko nie było gotowe. Nie wiem jak będzie teraz. Wojtek jedzeniem zaczął się interesować właśnie koło pół roku. Wcześniej w ogóle nie wyrażał zainteresowania toteż bez sensu było mu wpychac na sile..

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[bambusiek]

Napisane przez lykki

A lapia Was bole i skurcze oraz twardnieje brzuch jak chodzicie? Ja ostatnio nawet na spacer na 15 minut mam problem zeby wyjsc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napina się dość często ale na szczęście bezboleśnie.

Napisane przez krysztalek88

O widzisz.. A mi nasza pediatra od 8 m.z. kazała ściągać napletek codziennie przed kąpielą. I myślę, że ma racje, bo na początku tego nie robilam i młodemu zarosl tak, że potem sprawiało mu to ból. Teraz ma już w miarę fajnie ściągnięty. Przekonuje mnie fakt, że później jak się zaniedba to u chłopców muszą mieć nacinane chirurgiczne.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

My nie pamiętam od kiedy.dostaliśmy nakaz ściągania, ale synek w ktòrymś momencie miał przy tym bòl i musieliśmy interweniować i cżęściej ściągać mimo wszystko.

Napisane przez krysztalek88

Ja tam nie kupuje, żadnych herbatek. Mam jeszcze z poprzedniej ciąży femaltiker. Wypiłem kilka, ale tak na prawdę nie potrzebowałam.. chyba najlepszym sposobem jest jak najczęstsze przystawianie do piersi. Ogólnie mam teraz inne podejście... najważniejsze normalnie się odżywiać, nie wierzę już w dietę matki karmiącej i w ogóle z racji tego, że to ciąża rok po roku jakoś mam luźne podejście do pewnych spraw. Chociaż doskonale rozumiem dziewczyny, które mają miec pierwsze dziecko, bo jeszcze niedawno sama tak wszystko przeżywałam Teraz najzwyczajniej nie mam na to czasu.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

W kolejnej ciąży zupełnie inaczej się na to patrzy. Chociaż ja nigdy nie uznawałam diety mstki karmiącej itd.

Co do Femaltikera to zaczęłam pić po porodzie z còrą i wg mnie albo rzeczywiście szał bo działa albo to placebo, bo w karmieniu najważniejsza jest głowa.
Teraz mam też opakowanie herbatki laktacyjnej bo dostałam i wypiję choćby ze względu na skład, żeby jakoś wspomòc brzuszek dziecka.
--------------
My dziś w naszej "szkole rodzenia u położnej" mieliśmy spotkanie obojga o roli tatusia przy porodzie. Kolejne w przyszłym tygodniu, bo wg niej jestem tykającą bombą zegarową i mogę nie zdążyć do kolejnego....

Mòwiła, że widać po brzuchu, że dzidzia nisko już siedzi.

[Suqub]

Napisane przez krysztalek88

O widzisz.. A mi nasza pediatra od 8 m.z. kazała ściągać napletek codziennie przed kąpielą. I myślę, że ma racje, bo na początku tego nie robilam i młodemu zarosl tak, że potem sprawiało mu to ból. Teraz ma już w miarę fajnie ściągnięty. Przekonuje mnie fakt, że później jak się zaniedba to u chłopców muszą mieć nacinane chirurgiczne.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

A widzisz. W grupie starszej córki lekarz odciagnal i później chłopiec z zapalaniem wylądował. Ja spotkałam się z tym żeby nic nie robić.

[awusia]

U nas nie mowili nic o chlopcach specjalnego, tylko ze na poczatku sie nie rozroznia.
Zainspirowana Wami kupilam tez Femaltiker i jakas tania herbatke w razie W.. moja mama nie karmila ani mnie ani brata. Kuzynka tez nie utrzymala laktacji. Boje sie, ze mi sie nie uda a zalezy mi zeby karmic chociaz pol roku.. strasznie bola mnie piersi, sutki, wszystko.. boje sie, ze to zly znak i nie dam rady. I ok. Trudno. Tylko szkoda..
Wyprasowalam kolejna porcje ciuszkow i wyprawki. Ostatnia transza sie pierze wlasnie. Dobrze, ze wiekszosc zrobilam wczesniej, bo juz mi ciezko idzie to ogarnianie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Suqub]

Napisane przez krysztalek88

No właśnie.. I bądź tu madra.. chyba trzeba po prostu działać instynktownie... przykładowo jak byliśmy na wizycie u pediatry po 4 miesiącu i kazała zacząć wprowadzać normalne jedzenie to przytaknelam jej, przyjęłam do wiadomości, A dietę i tak rozszerzyłam około 6 miesiąca. Uważam, że bardzo dobrze zrobiłam. Młody je wszystko, aż miło. Podobnie z tematem słodyczy...ludzie nie potrafią zrozumieć, że nasze 17 miesięczne dziecko nie zna smaku czekolady czy innych słodyczy. Myślę, że jeszcze trochę i to się zmieni, ale im później tym lepiej dla niego. Za to nie mam problemu z innym jedzeniem. Je wszystko, nie jest tadkiem-niejadkiem. Kolejny temat...temat wody...No jak to samą wodą? A soczki? Soczki nie robią na nim wrażenia, za to wody wypija bardzo dużo. Czy to źle? wg mnie. Ale do pół roku było tylko mleczko z piersi, żadnego dopisania nic. Każdy robi wg swojej intuicji.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Dietę też rozszerzalam po 6 miesiącu. Położna kierowala mnie abym miała dietę jak karmilam piersią ale w ogóle jej się nie słuchałam Moja cora do 2 lat nie spożywala słodyczy. Później trochę odpuscilam już. Wcześniej dawałam bez cukru rzeczy. Woli pić wodę od jakiś soków i wypija jej dużo.

[krysztalek88]

Napisane przez Suqub

A widzisz. W grupie starszej córki lekarz odciagnal i później chłopiec z zapalaniem wylądował. Ja spotkałam się z tym żeby nic nie robić.

🤷☠♂️🤷☠♂️ no widzisz, niby to wszystko takie proste...

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[xxboo]

Napisane przez awusia

U nas nie mowili nic o chlopcach specjalnego, tylko ze na poczatku sie nie rozroznia.
Zainspirowana Wami kupilam tez Femaltiker i jakas tania herbatke w razie W.. moja mama nie karmila ani mnie ani brata. Kuzynka tez nie utrzymala laktacji. Boje sie, ze mi sie nie uda a zalezy mi zeby karmic chociaz pol roku.. strasznie bola mnie piersi, sutki, wszystko.. boje sie, ze to zly znak i nie dam rady. I ok. Trudno. Tylko szkoda..
Wyprasowalam kolejna porcje ciuszkow i wyprawki. Ostatnia transza sie pierze wlasnie. Dobrze, ze wiekszosc zrobilam wczesniej, bo juz mi ciezko idzie to ogarnianie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez się boje jak to będzie z tym karmieniem z jednej strony nie chce żeby dziecko sobie zrobiło z moich piersi smoczek a z drugiej chce żeby to mleko było i dziecko się najadalo mam nadzieje ze będę umiała to wypośrodkować. Ja bym chciała karmić koło 3-6 miesięcy. Zależy ile dam radę godzić to z uczelnia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Suqub]

W karmieniu najważniejsze aby się nie poddać a niestety w tym czasie jest to trudne bo dodatkowo targaja nami hormony. Ja dostałam pokarmu w 3 dobie i naprawdę ogarniala mnie rozpacz, że dziecko się nie najada i że własna matka nie umie nakarmić dziecka. Jednak byłam tak zdeterminowana, że nie odpuscilam i poszło. Nie mówiąc o tym, że w szpitalu też położne olewaly temat :/

[xxboo]

Napisane przez Suqub

W karmieniu najważniejsze aby się nie poddać a niestety w tym czasie jest to trudne bo dodatkowo targaja nami hormony. Ja dostałam pokarmu w 3 dobie i naprawdę ogarniala mnie rozpacz, że dziecko się nie najada i że własna matka nie umie nakarmić dziecka. Jednak byłam tak zdeterminowana, że nie odpuscilam i poszło. Nie mówiąc o tym, że w szpitalu też położne olewaly temat :/

Ja mam super położne , one prowadzą nam SR i pracują na noworodkach w szpitalu, dodatkowo są doradcami laktacyjnymi. Mam nadzieje ze pomogą i pokierują co i jak. Mamy do nich telefonu mówiły ze możemy dzwonić zawsze albo przyjechać z maluchem do szpitala do nich i one zobaczą co i jak, jak przestawiamy itd i pomogą w razie problemów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Agateczka*]

Napisane przez xxboo

Dziewczyny dokładnie kiedy dostaliście E mail z rossmanna o tych pampersach do odbioru ? Bo właśnie dziś mam 33+0 i się zastanawiam



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja dostałam maila wczoraj a wybiło mi 33+3tc także pewnie dostaniesz

Napisane przez Suqub

A widzisz. W grupie starszej córki lekarz odciagnal i później chłopiec z zapalaniem wylądował. Ja spotkałam się z tym żeby nic nie robić.

O widzisz i ja tak samo, nie robić nic. Więc pewnie co lekarz to inaczej ale chyba się od tego odchodzi już.


Jeśli chodzi o karmienie, to na pewno przy drugim i kolejnym dziecku jest łatwiej. Ale pierworódki nie dajcie sobie wejść na głowę, i nie zrażajcie się bólem na początku. Dacie radę!

[Esti10]

Jak ja sie ciesze,ze pogoda odpuscila od razu lepiej sie czuje mega roznice wdze juz nie jest rano mi tak slabo ze ledwo na nogach stoje . Teraz bez problemu obiad na jutro ugotowlam takze taka pogoda jak dla mnie idealna oby trwala jak najdluzej

U mnie brzuch twardnieje tylko wieczorem albo jak duzo chodze ale to jest bezbolesne wiec to chyba raczej taki normlany obiaw po claym dniu co nie?
A tak to zero jakis skurczy boli czy cos spojenie boli ale to ginekolog mowila ,ze tak no jest wiadomo od nacisku ciezaru itd wszystko sie rozciaga przygotowuje wiec no jakos tym sie nie przejmuje mam nadzieje,ze nie powinnam ?

Bol kregoslupa to mam zawsze bo nawet bez ciazy go mam oglem mam jakis tam ucisk w odcinku ledzwiowym czy cos wiec boli od mlodych lat jak cwicze mniej boli ale teraz wiadomo jak to jest wiec i tak jestem w szoku ze nie jest gorzej przy tym ciezarze brzuszka .
Jedynie kiedy mnie boli jak myje glowe nad wanna schylona no to wtedy juz gorszy bol ale dobrze,ze mam grube geste wlosy to nie musze myc co chwile bo bym chyba oszalala

Tez bym chciala karmic piersia i oby sie udalo kupilam przy okazji na gemini herbatke jakas ta z bocianem czy cos tego femaltikera nie klknelam moze sie obejdzie bez tego oby . Moja mama cala nasza trojke karmila piersia takze no moze mnie tez sie uda

Wczoraj bylismy w kinie dobrze,ze multikino ma takie wygodne foteliki bez problemu tam wysiedzialam
Pan mnie zawolal z kolejki ze jako ciezarna takze no milo bardzo
Jak ja sie ciesze ze kupilam te sukienki tak mi jest w nich wygodnie oby taka pogoda byla dlugo zebym mogla w nich smigac tylko kiecka koszula na ramiona i luzik

[Suqub]

Napisane przez xxboo

Ja mam super położne , one prowadzą nam SR i pracują na noworodkach w szpitalu, dodatkowo są doradcami laktacyjnymi. Mam nadzieje ze pomogą i pokierują co i jak. Mamy do nich telefonu mówiły ze możemy dzwonić zawsze albo przyjechać z maluchem do szpitala do nich i one zobaczą co i jak, jak przestawiamy itd i pomogą w razie problemów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie jedna położna na zgłoszenie mojego problemu (córka jednej piersi złapac nie mogla) myślałam, że mi sutka urwie aby tylko wepchac córce do buzi. No chore po prostu.

[awusia]

Dlatego ja marze zeby wyjsc jak najszybciej do domu i zrobic wszystko po swojemu. Licze na moj instynkt.. patrze na mameginekolog i wiem, ze sie da rozkrecic laktacje jak milion osob nie sieje swoich racji. Mamy poradnie laktacyjna, mam mleko modyf w razie jakiejs traumy i licze ze sie zgramy. Na ssanie dzidziusia nie mam niestety wplywu. Nie wiem czy moje sutki beda ok czy nie. Na razie tak mnie bola ze o zadnym karmieniu nie chce nawet myslec. TZ mi smaruje bo ma mega ciepla reke. Zaraz zabieram sie za prasowanie ostatnich ciuszkow i pranie kocyka i jestesmy gotowi. Najchetniej juz bym urzadzila wszystko, poubierala przescieradla, ale zakurzy sie.. w koncu slask! No i czekam na kanape.. niby jeszcze 19dni, ale licze na jakies przyspieszenie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielona hortensja]

Witam sie w nowym watku. W poprzednim wypadlam z obiegu gdzies w polowie i juz nie dalam rady nadrobic.

Generalnie to troche gonie z opoznieniem za rzeczywistoscia, ledwo mam czas pomyslec o sobie. W pracy jeszcze do 7 wrzesnia, mam robote, a jednoczesnie musze instruowac moja zastepczynie, a ona momentami jest jakas malo kumata. Widze, ze sobie zapisuje, a potem robi ten sam blad. W domu rozpiernicz totalny bo remontujemy lazienke (troche to byl mus), a pan hydraulik dobry, ale niezorganizowany, przedluza sie to strasznie. Musze mu troche nagadac zeby kobiety w koncowce ciazy juz nie meczyl i skonczyl robote.

A z wyprawki nadal nie mam prawie nic. No ale jak mialabym kupowac w ten pyl i gruz. Mam tylko czesciowo powybierane rzeczy do kupienia, czekam na paczke z Polski i mam nadzieje, ze za szybko nie urodze (ale podobno dzieciak wysoko, szyjka dluga, na razie interes zamkniety odpukac).

[bambusiek]

Mnie położna wczoraj nieźle wystraszyła i dzisiaj pakuję torbę szpitalną już na gotowo, jutro dzieciom wszystkie rzeczy do przedszkola poogarniam, a po południu idziemy powitać małą Madzię mojej przyjaciòłki

Mnie tak jakoś dzisiaj zaczęły brodawki boleć, że założyłam stanik do karmienia bo przyjemniejszy niż normalny. Zacznę już smarować, może przestanie.

Podjadę dzisiaj do Rossmanna po te groszowe pieluchy i ręczniczki na rolce. Rzeczywiście na porodòwkę będą idealne

[amiyaa]

Napisane przez bambusiek

Mnie położna wczoraj nieźle wystraszyła i dzisiaj pakuję torbę szpitalną już na gotowo, jutro dzieciom wszystkie rzeczy do przedszkola poogarniam, a po południu idziemy powitać małą Madzię mojej przyjaciòłki

Mnie tak jakoś dzisiaj zaczęły brodawki boleć, że założyłam stanik do karmienia bo przyjemniejszy niż normalny. Zacznę już smarować, może przestanie.

Podjadę dzisiaj do Rossmanna po te groszowe pieluchy i ręczniczki na rolce. Rzeczywiście na porodòwkę będą idealne

O jakie dokładnie ręczniczki na rolce chodzi?

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[bambusiek]

Napisane przez amiyaa

O jakie dokładnie ręczniczki na rolce chodzi?

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Tami. Tylko teraz w Rossmanie widzę tylko dziecięce...

[awusia]

Tez je mam. Hit wsrod moich kolezanek mam czasem sa po 5.99

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amiyaa]

Napisane przez bambusiek

Tami. Tylko teraz w Rossmanie widzę tylko dziecięce...

Dziękuję, też się za nimi rozejrzę

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka