Wysokie - kobiece, modne. Jak to osiągnąć? Zapraszam wszystkie wysokie wizażanki

[Chii1986]

U mnie weekend jak zwykle w piątek ze znajomymi, w sobotę w domu z Tżtem, dziś też w domu tyle, że u mnie z Tżtem i moim siostrzeńcem (4lata)- mieszkam z moim siostrzeńcem i lubi Tżta więc co niedzielę siedzimy z nim u mnie ;-)

Ja w następny weekend też planuję opalanie i nic mnie nie powstrzyma poza brakiem pogody;-)

co do tych dobrze dobranych staników to może i piersi fajnie w nich wyglądają -tak bardziej naturalnie niż w push upach ale moje są jednak w takich stanikach bez porównania mniejsze niż w push upach z gąbką.

Ale jak na miękki, nieusztywniany stanik to nie jest źle.. tylko ja jestem przyzwyczajona do rowka między piersiami (chociaż zdaję sobie sprawę, że push upy spłaszczają i wypychają do góry piersi masakrując je;-)) i tylko w push upach mam większy biust pasujący do sukienek z dekoltem.

[Klepsydra88]

no niie.. przegrałam a taki piękny był...

[CherieK]

Napisane przez Chii1986

U mnie weekend jak zwykle w piątek ze znajomymi, w sobotę w domu z Tżtem, dziś też w domu tyle, że u mnie z Tżtem i moim siostrzeńcem (4lata)- mieszkam z moim siostrzeńcem i lubi Tżta więc co niedzielę siedzimy z nim u mnie ;-)

Ja w następny weekend też planuję opalanie i nic mnie nie powstrzyma poza brakiem pogody;-)

co do tych dobrze dobranych staników to może i piersi fajnie w nich wyglądają -tak bardziej naturalnie niż w push upach ale moje są jednak w takich stanikach bez porównania mniejsze niż w push upach z gąbką.

Ale jak na miękki, nieusztywniany stanik to nie jest źle.. tylko ja jestem przyzwyczajona do rowka między piersiami (chociaż zdaję sobie sprawę, że push upy spłaszczają i wypychają do góry piersi masakrując je;-)) i tylko w push upach mam większy biust pasujący do sukienek z dekoltem.

pewnie jak zwykle bedzie tak, ze napalimy sie na opalanie a bedzie pochmurnie xD

hmmm ja nie mam zadnego jakos bardzo dobrze dobranego mam 1 ktory wydaje mi sie ok ale zaczynam powątpiewac wiem, ze koelzanka kupila ten biustonosz miesiac temu wlasnie po obliczeniu sobie jaki powinna nosic i jest naprawde idealny

macie czasami wrazenie, ze wasz biust jest za maly w porownaniu z wasza sylwetka mam ten sam rozmiar co kolezanka ale ona ma niecale 170 wzrostu i na jej ciele wyglada on zupelne inaczej........


chyba nie mialam nigdy takiego stanika, ktory tworzylby rowek miedy piersiami mam za maly biust i za szeroko rozstawiony chyba

Napisane przez Klepsydra88

no niie.. przegrałam a taki piękny był...

dawaj link

[Klepsydra88]

http://allegro.pl/item1092801830_m_s...z_36d_80d.html

[CherieK]

Napisane przez Klepsydra88

http://allegro.pl/item1092801830_m_s...z_36d_80d.html

slodziak znajdziesz inny nie martw sie

och dziewczeta xD spalam dzis 4 h, moze mniej wiec lece do lozka jutro do pracy na 7 <rozpacz>;(

[Chii1986]

Klepsydra, śliczny ten stanik chociaż ja Marks & Spencer nie kupuję bo raz kupiłam i strasznie mnie mostek z przodu cisnął.. aż miałam ślady czerwone i sprzedałam. Takie ciśnięcie na początku w dobrze dobranym staniku jest normalne (bo ten środek stanika między miseczkami powinien przylegać) ale nie aż takie ciśnięcie, że nie idzie oddychać;-)

Oj Cherie w staniku z 4 centymetrową gąbką miałabyś rowek i piersi w rozmiarze duże C.... mówię o takich bazarowych push upach za 15zł;-) ale dla piersi to one dobre nie są...

Ja tam lubię swój rozmiar chociaż fakt, gdybym miała o rozmiar większe to lepiej by wyglądały do mojej sylwetki;-) ale nie można się wszystkiego pocieszam się długimi nogami i fajnym tyłkiem;-)

[Alegra]

Hej dziewczyny, ostatnio mam duuużo wolnego, bo szukam pracy, więc przeglądam wizażowe fora. Najpierw trafiłam na świetny wątek o pupie, który mnie zmotywował do ćwiczeń a teraz ten!

Ja mam 178cm
56kg (odkąd pamiętam, z małymi wahaniami 2-3kg)
rozmiar S-M, 36-38
buty 40
stanik wg angielskiej rozm. 65E
talia 68
biodra 91

Mam kompleksy starannie pielęgnowane przez "znajomych", mamę i kolegów, że jestem chuda, koścista, mało kobieca i wielka. Choć sama staram się wmawiać sobie, że jestem szczupła i kobieca. Cieszę się, że nas jest tak dużo, tylko dlaczego wysokich mężczyzn tak mało?
Mój jest prawie 10 cm niższy, ale nikomu to nie przeszkadza.

Co do ubrań to pod koniec podstawówki, kiedy wystrzeliłam prawie 20cm w dwa lata miałam ogromny problem, żeby znaleźć jakiekolwiek spodnie dla mnie. Wszystkie za szerokie i za krótkie - masakra. Na szczęście to było ponad 10 lat temu i teraz wszystko ok.
Teraz raczej nie chodzę w koszulach (na szczęście nie muszę), gdyż z reguły są za krótkie i mają za wysoko taliowanie, tak samo jest czasem w marynarkach i płaszczach. Wybawieniem dla mnie są modne ostatnio marynarki "oversize" Zakupy z reguły robię w popularnych sieciówkach:

spodnie - Inditex (zara, stradivarius, etc), Mango, Pepe Jeans
marynarki, koszule - Inditex, czasem również Pepe
płaszcze - polecam Benetton, choć drogo - mam dwa, talia tam gdzie być powinna i moja ulubiona długość do kolana
dużo ubrań mam z H&M

Z powodu mojego wzrostu i szczupłości przyzwyczaiłam się, że czasem muszę iść na kompromis pomiędzy ubraniami w rozmiarze a ładnym wyglądem. Czasem noszę przymaławe "góry", marynarki, katany dżinsowe etc. Latem podwijam rękawy i nie widać, że krótkie. Za to nigdy nie założyłabym za krótkich spodni. Podobają mi się za również wysokie obcasy, mam jednak lekkie opory, żeby je nosić. Choć uważam, że wysokie dziewczyny najseksowniej wyglądają na wysokim obcasie a nie 3 cm słupku. Sama się odważyłam tylko na 7 cm.

Pozdrawiam wszystkie wysokie!!

[201607280909]

Hej dziewczynki,
po ponad roku przerwy od wizażu (musiałam zrobić odwyk, bo za dużo tu przesiadywałam ) i tego wątku powracam

Pewno mnie już nie pamiętacie (choć ja cały czas pamiętam Cherie, Klepsydrę i endorfinę ), dlatego przypomnę:
- wzrost: 182cm
- wiek: 22 lata (niby w tym roku będę mieć 23, ale póki nie skończone to wolę mówić, że mam 22 )
- wagi i wymiarów na chwilę aktualną nie znam

Napisane przez Alegra

Mój jest prawie 10 cm niższy, ale nikomu to nie przeszkadza.

Mój TŻ jest 8cm niższy ode mnie i też jest nam dobrze razem (nasz związek trwa już 3 lata )


Pozdrawiam wszystkie wysokie, zarówno, te które pamiętam z początku wątku, jak i te, które doszły podczas mojej nieobecności

[endorfina123]

Napisane przez vilandre

Hej dziewczynki,
po ponad roku przerwy od wizażu (musiałam zrobić odwyk, bo za dużo tu przesiadywałam ) i tego wątku powracam

Pewno mnie już nie pamiętacie (choć ja cały czas pamiętam Cherie, Klepsydrę i endorfinę ), dlatego przypomnę:
- wzrost: 182cm
- wiek: 22 lata (niby w tym roku będę mieć 23, ale póki nie skończone to wolę mówić, że mam 22 )
- wagi i wymiarów na chwilę aktualną nie znam


super, że powróciłaś i wcale o Tobie nie zapomniałam

dziewczyny, ale jestem zmęczona nauką do sesji, przede mną jeszcze 4 egzaminy, w tym 2 jutro... jest taka śliczna pogoda, a ja siedzę w domu (chociaż i tak alergiczką jestem, wczoraj uczyłam się siedząc w ogrodzie i ledwo dałam radę, bo katar, swędzenie gardła i kichanie doprowadzało do szału...)
z dobrze dobranych staników miałam 2 - jeden w tym momencie ma strasznie duży obwód, rozciągnął się przeokrutnie, drugi natomiast jest bardzo, bardzo niewygodny. mam zamiar zapolować na jakiś na all, marzy mi się taki, który robiłby ładny dekolt, troszkę pushupował biust
Mój TŻ jest 8cm niższy ode mnie i też jest nam dobrze razem (nasz związek trwa już 3 lata )


Pozdrawiam wszystkie wysokie, zarówno, te które pamiętam z początku wątku, jak i te, które doszły podczas mojej nieobecności

aaaa! skasowło mi posta, który Wam nasmarowałam :/

bardzo fajnie, że powróciłaś! również o Tobie nie zapomniałam

wiecie co, padam, mam dość nauki do sesji... przede mną 4 egzaminy, w tym 2 jutro... jest śliczna pogoda, chciałoby się wyjść na spacer, a tu chociaż z drugiej strony, jestem alergiczką, wczoraj próbowałam uczyć się siedząc na leżaku w ogrodzie i nie było miło - katar, kichanie, swędzenie w gardle.

z dobrze dobranych staników mam 2, z tym, że w jednym obwód strasznie się rozciągnął, a drugi jest niewygodny. generalnie marzy mi się taki, który ładnie modelowałby biust, troszkę pushupując dekolt

[201607280909]

Napisane przez endorfina123

bardzo fajnie, że powróciłaś! również o Tobie nie zapomniałam

w takim razie jest mi niezmiernie miło

Napisane przez endorfina123

wiecie co, padam, mam dość nauki do sesji... przede mną 4 egzaminy, w tym 2 jutro... jest śliczna pogoda, chciałoby się wyjść na spacer, a tu chociaż z drugiej strony, jestem alergiczką, wczoraj próbowałam uczyć się siedząc na leżaku w ogrodzie i nie było miło - katar, kichanie, swędzenie w gardle.

ja już jestem po sesji (wszystko zaliczone i to całkiem dobrze ), ale za to jutro mam obronę pracy licencjackiej i zamiast powtarzać materiał siedzę na wizażu

[endorfina123]

Napisane przez vilandre

w takim razie jest mi niezmiernie miło



ja już jestem po sesji (wszystko zaliczone i to całkiem dobrze ), ale za to jutro mam obronę pracy licencjackiej i zamiast powtarzać materiał siedzę na wizażu

wiesz, po rocznej przerwie Ci się należy w takim razie będę trzymać kciuki, a teraz sama wracam do roboty

[Klepsydra88]

Alegra
10 cm różnicy z Tż - dużo ja nie wiem jakbym się czuła.. ale jeśli Wam to nie przeszkadza to pięknie

vilandre witaj po tak długiej nieobecności!


endorfina123 byłam dziś pierwszy raz u alergologa bo od ok 2 lat mam takie same ogjawy jak Ty, tylko że co roku się nasilają.. mam tyle tabletek że masakra no i czekam na testy

[Almariel]

Vilandre , powodzenia na obronie
Ja się dzisiaj trochę poopalałam Ehh, nie chce się chodzić do pracy w takie gorąco Chyba jednak gdzieś wyskoczymy nad morze z TŻ, chociaż na weekend

[Morgit]

Ja w tej chwili mam ok. 167 cm. wzrostu,ważę 49 kg, a dopiero skończyłam 13 lat. Od kiedy pamiętam byłam wysoka, najwyższa w klasie. Mam to po rodzicach - mama 172, tata 187 cm. No i trochę denerwuje mnie ten wzrost - spodnie w działach dziecięcych są ok. w pasie, ale nogawki krótkie, za to w rozmiarówce kobiecej muszę szukać 34 ; / Jedno szczęście, że chociaż z bluzkami jest w miarę ok. Stopę też mam wielką - 39/40 a ciągle rośnie.

[201607280909]

Napisane przez Almariel

Vilandre , powodzenia na obronie

dziękuję (nie powinno się dziękować, ale nie wierzę w przesądy )

Napisane przez Morgit

Ja w tej chwili mam ok. 167 cm. wzrostu,ważę 49 kg, a dopiero skończyłam 13 lat. Od kiedy pamiętam byłam wysoka, najwyższa w klasie. Mam to po rodzicach - mama 172, tata 187 cm. No i trochę denerwuje mnie ten wzrost - spodnie w działach dziecięcych są ok. w pasie, ale nogawki krótkie, za to w rozmiarówce kobiecej muszę szukać 34 ; / Jedno szczęście, że chociaż z bluzkami jest w miarę ok. Stopę też mam wielką - 39/40 a ciągle rośnie.

nie pocieszę Cię zbytnio, ale byłam mniej więcej Twojego wzrostu w tym wieku i przez 3 lata gimnazjum dobiłam do 182 cm i moi rodzice mają podobny wzrost (mama jest 2cm wyższa od Twojej, a tata 1cm niższy od Twojego).

chociaż rodzice mojej przyjaciółki mają identyczny wzrost jak moi i ona całą podstawówkę była najwyższa, a w gimnazjum "zatrzymała się" i pozostała przy 169cm wzrostu (i teraz jęczy mi, że jest kurduplem i że mi zazdrości wzrostu ).

[Morgit]

Ja mam dorosłą kuzynkę, której rodzice są niżsi od moich, a ona ma 183 cm. ; ) Mam nadzieję, że ja zatrzymam sie gdzieś w okolicach 175, więcej nie chcę ; P
No ale za to mogę śmiało nosić mini, buty skracające nogi itp.

[Chii1986]

Witamy nowe dziewczyny i te które powróciły;-)
Fajnie, że jesteście z niższymi facetami- mam nadzieję, że ludzie w końcu przestaną głupio komentować i zrozumieją, że różnica wzrostu to coś normalnego a nie dziwnego.

Ode mnie Tż jest parę cm wyższy a jednak jak raz ubrałam buty na niskim obcasie to jego kolega od razu "dziwnie to wygląda jak Ania jest wyższa" przez takie komentarze potem rzucam obcasy w kąt...

a Tż lubi jak mam obcasy i jestem wyższa bo mówi, że fajnie mieć taką laskę u boku i wszyscy faceci mu zazdroszczą a ja osobiście źle się czuję wyższa od Tżta i to chyba jest główna przyczyna nienoszenia obcasów.

Pojutrze mam pierwszy dzień stażu..denerwuję się bardziej niż przed obroną magisterską ;-)
taka ładna pogoda a ja nie mam gdzie złapać słoneczka - nie mam ani balkonu ani działki :/

[201607280909]

ja już po obronie

studia pierwszego stopnia zakończone, licencjat zdobyty
ale nie jestem zbyt zadowolona, bo miałam głupie pytania, do tego stresowałam się i język mi się plątał dostałam 3,5, ale pracę napisałam na 5, więc na dyplom wędruje 4.

w ogóle cały ten system boloński, podział studiów na dwustopniowe i licencjat jest dla mnie bez sensu ten tytuł nie ma dla mnie żadnej wartości, bo pracę napisałam w 5 dni bez przemęczania się, a dziś obroniłam się nie zaglądając do książek czy notatek z zeszłych lat. a teraz muszę bawić się w procedury rekrutacyjne, żeby móc kontynuować studia na moim wydziale

Napisane przez Chii1986

Ode mnie Tż jest parę cm wyższy a jednak jak raz ubrałam buty na niskim obcasie to jego kolega od razu "dziwnie to wygląda jak Ania jest wyższa" przez takie komentarze potem rzucam obcasy w kąt...

a Tż lubi jak mam obcasy i jestem wyższa bo mówi, że fajnie mieć taką laskę u boku i wszyscy faceci mu zazdroszczą a ja osobiście źle się czuję wyższa od Tżta i to chyba jest główna przyczyna nienoszenia obcasów.

ja na początku związku też czułam się dziwnie, ale z czasem mi przeszło ale mimo tego obcasów nie noszę - nie chcę powiększać tej różnicy jeszcze bardziej. chyba, że jestem sama to zakładam czasem, ale niski max. 5-centymetrowy obcas

[CherieK]

Napisane przez vilandre

Hej dziewczynki,
po ponad roku przerwy od wizażu (musiałam zrobić odwyk, bo za dużo tu przesiadywałam ) i tego wątku powracam

Pewno mnie już nie pamiętacie (choć ja cały czas pamiętam Cherie, Klepsydrę i endorfinę ), dlatego przypomnę:
- wzrost: 182cm
- wiek: 22 lata (niby w tym roku będę mieć 23, ale póki nie skończone to wolę mówić, że mam 22 )
- wagi i wymiarów na chwilę aktualną nie znam



Mój TŻ jest 8cm niższy ode mnie i też jest nam dobrze razem (nasz związek trwa już 3 lata )


Pozdrawiam wszystkie wysokie, zarówno, te które pamiętam z początku wątku, jak i te, które doszły podczas mojej nieobecności

kochana! jak ja moglam Cie zapomniec hehe smiesznie, bo zobaczylam Twoj nick i bylam pewna ze tu z nami caly czas piszesz

no to chyba mamy tu juz cale stare grono?



Witamy nową na pewno nie za kościstą i nie za wysoką "Wysoką"!



dziewczyny! wkurzylam sie! ide zaraz do zlotych i kupie pierwsze lepsze buty! zwariowac mozna xD nic nie jest na mnie dobre;D


jakie macie buciki na lato?

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez Alegra

Hej dziewczyny, ostatnio mam duuużo wolnego, bo szukam pracy, więc przeglądam wizażowe fora. Najpierw trafiłam na świetny wątek o pupie, który mnie zmotywował do ćwiczeń a teraz ten!

Ja mam 178cm
56kg (odkąd pamiętam, z małymi wahaniami 2-3kg)
rozmiar S-M, 36-38
buty 40
stanik wg angielskiej rozm. 65E
talia 68
biodra 91

178 to wcale nie tak duzo znam bardzo duzo dziewczyn o tym wzroscie

wcale nie jestes bardzo chuda pewne nogi masz szczuplutkie?

[Chii1986]

Ja miałam jednolite magisterskie. Moim zdaniem z tym licencjatem to nie jest zły pomysł można zrobić licencjata, znaleźć pracę a magistra robić zaocznie... chociaż dziennie też by dało radę bo dwa ostatnie lata są lżejsze niż pierwsze 3 zazwyczaj;-)

Cherie, ja mam turkusowe sandałki od zeszłego roku, żółte klapki z kokardą i kupione w tym roku sandałki z kwiatkami.... poza tym baletki, które noszę też latem i zimą. Więcej bucików jakoś nie potrzebuję bo jak jest ciepło to i tak w sandałkach śmigam.

Teraz marzą mi się Reeboki Freestyle z serii Pastel (różowe lub niebieskie) ale nie wiem czy są jeszcze dostępne w sklepach a na allegro większość to podróby:/

[endorfina123]

Napisane przez vilandre

ja już po obronie

studia pierwszego stopnia zakończone, licencjat zdobyty
ale nie jestem zbyt zadowolona, bo miałam głupie pytania, do tego stresowałam się i język mi się plątał dostałam 3,5, ale pracę napisałam na 5, więc na dyplom wędruje 4.

w ogóle cały ten system boloński, podział studiów na dwustopniowe i licencjat jest dla mnie bez sensu ten tytuł nie ma dla mnie żadnej wartości, bo pracę napisałam w 5 dni bez przemęczania się, a dziś obroniłam się nie zaglądając do książek czy notatek z zeszłych lat. a teraz muszę bawić się w procedury rekrutacyjne, żeby móc kontynuować studia na moim wydziale



ja na początku związku też czułam się dziwnie, ale z czasem mi przeszło ale mimo tego obcasów nie noszę - nie chcę powiększać tej różnicy jeszcze bardziej. chyba, że jestem sama to zakładam czasem, ale niski max. 5-centymetrowy obcas

gratuluję! ja jestem na jednolitych magisterskich. właśnie napisałam jeden egzamin, teraz w bibliotece siedzę, uczę się i zajrzałam do Was

mój Tż wysokie dziewczyny, powiedziała, że jak się idzie z niską za rękę, to z tyłu wygląda to, jakby szło się z młodszą siostrą

ja na lato mam jedynie balerinki i jedne buty bez pięty. czekam na przecenę moich wymarzonych sandałków, bo pomimo tego, że nie oszczędzam na butach (jestem zasady, że lepiej mieć mniej par, ale porządnie wykonanych, ze skóry naturalnej), to one mają cenę z kosmosu...

[tyska04]

Ja w japonkach śmigam w takie upały, albo w balerinkach (mam fajne peep toe z H&M i jeszcze jedne cale w kwiatki) A na tresury z psem w sportowych sandałach chodzę, średnio je lubię ale są mega wygodne na taką pogodę, kiedy trzeba dużo łazić

[Almariel]

Napisane przez tyska04

Ja w japonkach śmigam w takie upały, albo w balerinkach (mam fajne peep toe z H&M i jeszcze jedne cale w kwiatki)

Ja też teraz głównie w japonkach i baletkach śmigam Właśnie się przymierzam do kupna jakichś ładnych sandałków, ale nic nie wpadło mi w oko W ogóle z butami mam zawsze problem, bo rzadko które tak na prawdę mi się podobają Mój tata zawsze się śmiał, że powinnam sobie na zamówienie robić, wg własnego projektu, żebym była zadowolona

[Chii1986]

Napisane przez Almariel

Ja też teraz głównie w japonkach i baletkach śmigam Właśnie się przymierzam do kupna jakichś ładnych sandałków, ale nic nie wpadło mi w oko W ogóle z butami mam zawsze problem, bo rzadko które tak na prawdę mi się podobają Mój tata zawsze się śmiał, że powinnam sobie na zamówienie robić, wg własnego projektu, żebym była zadowolona

a to nie jest wcale głupi pomysł;-) moja koleżanka sobie na ślub robiła- mogła wybrać kształt, obcas, wzór, ozdoby... wszystko i płaciła za buty mniej niż 100zł.

Ja też mam często z tym problem bo jak mi się jakieś podobają to mają mega szpilę....
marzą mi się takie słodkie open peep toe z kokardką ale na małym obcasie a zazwyczaj są na takim 10cm :/

[Almariel]

Napisane przez Chii1986

a to nie jest wcale głupi pomysł;-) moja koleżanka sobie na ślub robiła- mogła wybrać kształt, obcas, wzór, ozdoby... wszystko i płaciła za buty mniej niż 100zł.

Oo, no proszę. A myślałam, że takie robione na zamówienie, to większy koszt własnie
Noo fakt, że ciężko znaleźć zgrabne buciki na niskim obcasie

[CherieK]

Napisane przez Chii1986

Ja miałam jednolite magisterskie. Moim zdaniem z tym licencjatem to nie jest zły pomysł można zrobić licencjata, znaleźć pracę a magistra robić zaocznie... chociaż dziennie też by dało radę bo dwa ostatnie lata są lżejsze niż pierwsze 3 zazwyczaj;-)

Cherie, ja mam turkusowe sandałki od zeszłego roku, żółte klapki z kokardą i kupione w tym roku sandałki z kwiatkami.... poza tym baletki, które noszę też latem i zimą. Więcej bucików jakoś nie potrzebuję bo jak jest ciepło to i tak w sandałkach śmigam.

Teraz marzą mi się Reeboki Freestyle z serii Pastel (różowe lub niebieskie) ale nie wiem czy są jeszcze dostępne w sklepach a na allegro większość to podróby:/

ja nie nosze sportowych butow juz od dawna a czasami tez mi sie marzą

Napisane przez endorfina123

gratuluję! ja jestem na jednolitych magisterskich. właśnie napisałam jeden egzamin, teraz w bibliotece siedzę, uczę się i zajrzałam do Was

mój Tż wysokie dziewczyny, powiedziała, że jak się idzie z niską za rękę, to z tyłu wygląda to, jakby szło się z młodszą siostrą

ja na lato mam jedynie balerinki i jedne buty bez pięty. czekam na przecenę moich wymarzonych sandałków, bo pomimo tego, że nie oszczędzam na butach (jestem zasady, że lepiej mieć mniej par, ale porządnie wykonanych, ze skóry naturalnej), to one mają cenę z kosmosu...

a na jakie czekasz?

tak samo jak ja... ale dzis w balerinkach sie ugotowalam i.. zrobily mi sie 2 odciski......

ja mam wielka stope i mam wrazenie, ze w kazdych butach moja stopa wyglada oblesnie.. do tego przez skore przeswitują żyly i skora czerwieni sie w miejscach gdzie dotykaja jej buty.

oblazlam dziś Zlote Tarasy, Blue City i Redute i.. zero ;/ zadnych butow... w new looku byly cale skorzane gladiatorki, kosztowaly jakos 170 chyba i bylam juz w stanie je kupic a tu... nie ma 41

wstydze sie swoich stop ;(

Napisane przez tyska04

Ja w japonkach śmigam w takie upały, albo w balerinkach (mam fajne peep toe z H&M i jeszcze jedne cale w kwiatki) A na tresury z psem w sportowych sandałach chodzę, średnio je lubię ale są mega wygodne na taką pogodę, kiedy trzeba dużo łazić

gdybym nie miala takiej wielgachnej stopy tez byl chodzila w japonkach juz nie raz ktos mi powiedzial, ze mam bardzo duze stopy sa takie.. męskie

Napisane przez Almariel

Ja też teraz głównie w japonkach i baletkach śmigam Właśnie się przymierzam do kupna jakichś ładnych sandałków, ale nic nie wpadło mi w oko W ogóle z butami mam zawsze problem, bo rzadko które tak na prawdę mi się podobają Mój tata zawsze się śmiał, że powinnam sobie na zamówienie robić, wg własnego projektu, żebym była zadowolona

tez bym chciala takie na zamowienie heh

[201607280909]

Napisane przez CherieK

jakie macie buciki na lato?

dwie pary rzymianek, zwykłe sandałki, japonki, sandały sportowe na większe upały i trampki oraz baleriny na mniejsze

Napisane przez Chii1986

Ja miałam jednolite magisterskie. Moim zdaniem z tym licencjatem to nie jest zły pomysł można zrobić licencjata, znaleźć pracę a magistra robić zaocznie... chociaż dziennie też by dało radę bo dwa ostatnie lata są lżejsze niż pierwsze 3 zazwyczaj;-)

dla mnie jedyny plus licencjata to możliwość robienia magisterki na innej uczelni.
planowałam zdawać na drugą uczelnię na studia magisterskie i robić dwa kierunki jednocześnie od października, ale obrona nałożyła mi się z egzaminem rekrutacyjnym. Na szczęście na tej drugiej uczelni rekrutacja jest co pół roku, więc spróbuję w lutym studiując tam tylko przez 2 lata będę miała normalny dyplom magistra + dyplom z mojej macierzystej uczelni

[CherieK]

zakupilam cudowny kostium kapielowy w sumie to tylko gore wyglada wlasnie jak stanik i lezy pieknie! dol kupie po dostawie bo zostaly same 1 i pani powiedziala, ze pod koniec tygodnia beda wieksze rozmiary

to tyle na temat moich dzisiejszych zakupow xD jezdze od rana a kupilam tylko ten staniczek i stringolce xD

haha poklocilam sie z dziewczyna na you tube o.. silikony xD bo mowi dziewczynom, ze to totalne zlo, ze nigdy, pod zadnym pozorem xD (przeczytala artykul na Wizazu) więc zaczelam jej tlumaczyć jak to jest ale nie bo ona zna tyle fryzjerek ktore wiedza najlepiej:P trudno:P

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

[Almariel]

Napisane przez CherieK

haha poklocilam sie z dziewczyna na you tube o.. silikony xD bo mowi dziewczynom, ze to totalne zlo, ze nigdy, pod zadnym pozorem xD (przeczytala artykul na Wizazu) więc zaczelam jej tlumaczyć jak to jest ale nie bo ona zna tyle fryzjerek ktore wiedza najlepiej:P trudno:P

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

edit.pomyłka Przemęczenie, a to dopiero wtorek

[CherieK]

Napisane przez Almariel

edit.pomyłka Przemęczenie, a to dopiero wtorek

haha ja tez sie pomylilam i wkleilam tu wypowiedz na wątek o odchudzaniu - jak zapobiegać wzdęciom