Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.6

[bordowa]

Napisane przez cyanide sun

czy w przypadku typowego stazu z UP wpisujecie w CV, ze to był wlasnie staz?

Napisane przez malagosia86

Tak, ja wpisuje jako staż, może to jednak błąd

Ale dlaczego błąd?

[niv_]

Napisane przez tusiamar

jestem młotek :pała:
zrobiłam rezerwację w kinie, na dziś, przychodzę, chcę odebrać bilety a rezerwację zrobiłam na 5 a nie 7 sierpnia! kurde, nie przesunęłam dat!

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------


a czemu tak się porobiło?
chcą Ci podziękować?

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------


uszy do góry. mam to samo. niby ta sama branża ale nowe produkty, inna konkurencja i muszę to znać na pamięć lecz co gorsze, nie mam na to ochoty i mi to wisi i nie chcę nawet przyswajać tej wiedzy

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------


to praca w sklepie tak? może on miał większe ambicje? choć ja tego nie kumam, bo sklep to dobre miejsce a i kasę bedziesz miała taką jak ja na swoim pseudo managerskim stanowisku, więc nie uważam, że masz się smucić i niech doceni to, że będziesz zarabiać/

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------


ale mają rację... nie samą pracą człowiek żyje...

hehe...dobre

Tusia, nie wiem....niczego nie zawaliłam ani nic....pojęcia nie mam.

Raczej, mnie nie zwolnią (choć z drgiej strony niczego nie można być pewnym) ale średnio mi się podoba patrzeć przez 8 godzin po ścianach lub zastępować innych, a nie mieć własnego zakresu obowiązków.

Byłam na imprezie, ale humor mam średni, więc wróciłam już na mieszkanie. Pogoda mnie stresznie męczy. Marzę o chipsach, dawno nie jadałam może do jutra mi przejdzie.

Niestety, ja tak mam, że jak coś mi w pracy się nie układa to od raz tracę pewność siebie, zamykam sie w sobie i łapię doła.

[tusiamar]

Napisane przez Sanderstje

Nie wiem w sumie, nie nawidze spódnic i nie czuje się w nich komfortowo no ale jeszcze mam 1 dzień żeby to przemyśleć

Oglądam właśnie na TLC Moje paranoje. Laska jest uzależniona od picia lakierów do paznokci. dziennie wypija 5 butelek

wg mnie spodnica wyglada lepiej.

pic lakiery?! to tego odcinka nie widzialam!

[niv_]

Napisane przez Sanderstje

Nie wiem w sumie, nie nawidze spódnic i nie czuje się w nich komfortowo no ale jeszcze mam 1 dzień żeby to przemyśleć

Oglądam właśnie na TLC Moje paranoje. Laska jest uzależniona od picia lakierów do paznokci. dziennie wypija 5 butelek

Że co? Jak to pije lakiery, jak można to wypić

Dzień wolny

[tusiamar]

Napisane przez niv_

Że co? Jak to pije lakiery, jak można to wypić

oni tam różne rzeczy jedzą - gąbki, proszki do prania i takie tam

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez niv_

Niestety, ja tak mam, że jak coś mi w pracy się nie układa to od raz tracę pewność siebie, zamykam sie w sobie i łapię doła.

nie zamyka się. życie to nie tylko praca. i tak każdy umrze i nie ma co się zabijać i psuć sobie nerwów...

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez bordowa

Ale dlaczego błąd?

może dlatego,że staże mniej cenne są niż praca

[bordowa]

Napisane przez tusiamar

pic lakiery?! to tego odcinka nie widzialam!

A widziałaś o tej, co kamienie jadła?

Napisane przez tusiamar

może dlatego,że staże mniej cenne są niż praca

Ja zrozumiałam, że błąd na zasadzie, że nie wolno tak pisać.
Ja miałam staż, więc piszę staż, jak dla mnie to w CV się nie kłamie.

[niv_]

Napisane przez tusiamar

oni tam różne rzeczy jedzą - gąbki, proszki do prania i takie tam


nie zamyka się. życie to nie tylko praca. i tak każdy umrze i nie ma co się zabijać i psuć sobie nerwów...

Niby tak, ale spędzamy w niej tzn. pracy większość naszego czasu, zarobki też wpływaja na jakość naszego życia, więc niestety mnie już od dawna dołuje moje życie zawoodowe o osobistym nawet nie piszę, bo ciągłe problemy z pracą powodują, że nie mam na nic ochoty. Nie potrafię przestać myśleć o pracy zwłaszcza jak coś jest nie tak.

Jak patrzę na osoby, które dobrze zarabiają to mam wrażenie, że są spokojniejsze, szczęśliwsze. Nawet przeprowadzono badania w Niemczech, które to właśnie potwierdziły. Koniec smutów na dziesiaj.

[tusiamar]

Napisane przez bordowa

A widziałaś o tej, co kamienie jadła?

widziałam. ja bym przecież zęby połamała, żołądek zablokowała a potem weź zrób kupę

a widziałaś tę, co jadła ziemię? albo ZWŁOKI MĘŻA z urny? to był czad!

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez niv_

Niby tak, ale spędzamy w niej tzn. pracy większość naszego czasu, zarobki też wpływaja na jakość naszego życia, więc niestety mnie już od dawna dołuje moje życie zawoodowe o osobistym nawet nie piszę, bo ciągłe problemy z pracą powodują, że nie mam na nic ochoty. Nie potrafię przestać myśleć o pracy zwłaszcza jak coś jest nie tak.

Jak patrzę na osoby, które dobrze zarabiają to mam wrażenie, że są spokojniejsze, szczęśliwsze. Nawet przeprowadzono badania w Niemczech, które to właśnie potwierdziły. Koniec smutów na dziesiaj.

to prawda, ale zobacz też ile osób pracuje całe dnie, często się pnie po szczeblach kariery a potem się budzi w wieku 40lat samotnie bez partnera, przyjaciół czy rodziny. trzeba to rozgraniczyć i będzie dobrze

[niv_]

Napisane przez tusiamar

to prawda, ale zobacz też ile osób pracuje całe dnie, często się pnie po szczeblach kariery a potem się budzi w wieku 40lat samotnie bez partnera, przyjaciół czy rodziny. trzeba to rozgraniczyć i będzie dobrze

Cóż ja kariery nie robię, a mam podobnie, więc....trudno się ciszyć z życia jak się żyje od jednej wypłaty do drugiej. I jeszcze słyszy, że gdybyś był ambitny i zdolny to miałabyś dobrą pracę.

[Kukunia23]

Ale piekarnik....

Dyrektora ledwo wróciła z urlopu a już nas zalewa pracą, która należy do jej obowiązków...Ehhh jak ona nawet nie boi się powierzać komuś czegoś na czym ktoś kompletnie się nie zna. Coraz bardziej mnie to irytuje, bo ciągle jakieś nowe rzeczy wymyśla jest tego za dużo, już gubię się w tym, a nawet premii nie dadzą bo to państwowe. Co za kaszana... Spokój był jak była na urlopie, a teraz znów się zaczyna...

[tusiamar]

Napisane przez niv_

Cóż ja kariery nie robię, a mam podobnie, więc....trudno się ciszyć z życia jak się żyje od jednej wypłaty do drugiej. I jeszcze słyszy, że gdybyś był ambitny i zdolny to miałabyś dobrą pracę.

niv, za dużą wagę przywiązujesz do tego, co mówią inni. niech mówią! ch** ich to obchodzi jak Ty swoim życiem kierujesz. Ja też żyję od wypłaty do wypłaty i mam beznadziejną pracę bez perspektyw ale właśnie na poprawę humoru szukam miejsca na przyszłoroczne wakacje. Nie wiem, czy będzie mnie stać, ale tak sobie wymarzyłam i nie martwię się na zapas choć tak na prawdę mogą mnie zwolnić w ciągu najbliższych dni bo zupełnie nie mam nic do roboty

[Kaza86]

A ja wlasnie stoje pod biurem, w ktorym bede miala rozmowe :P Mam jeszcze 15min, wiec tak za 10 min wejde

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tusiamar]

powodzenia!!!

[bordowa]

Napisane przez tusiamar

widziałam. ja bym przecież zęby połamała, żołądek zablokowała a potem weź zrób kupę

a widziałaś tę, co jadła ziemię? albo ZWŁOKI MĘŻA z urny? to był czad!

Omg, na szczęscie nie widziałam...

[lazada]

Napisane przez malagosia86

dziewczyny pamiętacie jak pisałam o wysłaniu Cv na recepcjonistkę do fitness klubu i na instruktorkę również w tym klubie. Właśnie się dowiedziałam, że już wybrali 6 dziewczyn, niestety mnie nie Wysyłam również tam ofertę na stanowisko konsultant ds. Sprzedaży i na razie nie ma odpowiedzi. Myślę, że już mieli z góry zaplanowane, kto dostanie pracę, albo ja mam pecha w życiu jak zawsze Już mi się humor popsuł i dostaje depresji A taka super oferta była, bo sama jestem sportsmenką :/

a może nie wybrali Cię dlatego, że wysłałaś na 3 stanowiska do jednej firmy? jakbym była pracodawcą to bym to źle odebrała. Wysyłając CV na recepcjonistkę, instruktorkę klubu fitness i specjalistę ds. sprzedaży pokazujesz, że tak naprawdę nie wiesz co chcesz robić. tzn ja to rozumiem, takie są czasy, że ludzie wysyłają CV na przeróżne stanowiska, ale nie do jednej firmy! Trzeba było wysłać na jedno które Ci najbardziej pasuje i napisać że byłabyś gotowa podjąć pracę również na innym stanowisku zgodnym z Twoim wykształceniem/doświadczenie czy zainteresowaniami.

[bordowa]

Opowiem Wam coś dziewczyny...
W mojej poprzedniej pracy miałam kilka koleżanek, nazwijmy je Renata, Marta, i Ewa. Renata pracowała ok 5 lat, Marta 6-7, Kasia 2-3 w tej firmie. Zostały zwolnione w bardzo chamski sposób, "dziękuję" nie usłyszały, ja się z wściekłości na szefostwo aż poryczałam, bo fajne dziewczyny były a co one czuły to nawet nie pytajcie. Ogólnie przez cały okres pracy wszyscy narzekali bo szef to zwykły psychol był. Każda z nas, choć większość w kłopotach finansowych powiedziała, że w życiu tam nie wróci. Renata postanowiła zostać "housewife", Kasia znalazła inną pracę. I co się właśnie dowiedziałam? Że Marta, ta co pracowała najdłużej, wróciła tam, choć miała inną pracę Warunki tragiczne, wspomnienia jeszcze gorsze. Ja się nie dziwię, że pracowników się nie szanuje jak sami dajemy się poniżać

[tusiamar]

Napisane przez lazada

a może nie wybrali Cię dlatego, że wysłałaś na 3 stanowiska do jednej firmy? jakbym była pracodawcą to bym to źle odebrała. Wysyłając CV na recepcjonistkę, instruktorkę klubu fitness i specjalistę ds. sprzedaży pokazujesz, że tak naprawdę nie wiesz co chcesz robić. tzn ja to rozumiem, takie są czasy, że ludzie wysyłają CV na przeróżne stanowiska, ale nie do jednej firmy! Trzeba było wysłać na jedno które Ci najbardziej pasuje i napisać że byłabyś gotowa podjąć pracę również na innym stanowisku zgodnym z Twoim wykształceniem/doświadczenie czy zainteresowaniami.

dokładnie!

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

wiesz... ja w sumie pomimo tego,że w poprzedniej pracy było jak było, to bym chyba wróciła ze względu na rozwój i lepszą kasę...

[bordowa]

Napisane przez tusiamar

wiesz... ja w sumie pomimo tego,że w poprzedniej pracy było jak było, to bym chyba wróciła ze względu na rozwój i lepszą kasę...

U nas była zawsze spóźniona najniższa krajowa i 0 możliwości rozwoju.

[tusiamar]

może trafiła jeszcze gorzej...

[Kaza86]

Ja juz po! Bardzo fajna rozmowa i ogolnie wszystko praca typowo biurowa, czyli moje marzenie... Jak mnie
Wybiora, to chyba umre ze szczescia. Mam juz dosc pracy w sklepie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bordowa]

Napisane przez tusiamar

może trafiła jeszcze gorzej...

Szef ją kiedyś osądził niesłusznie o rysę na terminalu i tak się o to wściekł, że zaczął napieprzać tym terminalem w ścianę aż się spalił... ja w obecnej pracy zarabiam mniej i mam gorszą umowę, ale za nic bym tam nie wróciła.

[Madzia9999]

Napisane przez tusiamar

może trafiła jeszcze gorzej...

Dokładnie, chociaż ja po zmianie pracy nie nakrzekam.
Tylko trochę brakuje mi tego, że tam robiłam coś stricte związnego z moim wykształceniem. Tutaj gdzie jest branża jest totalnie inna, trochę pomagam, w pośrednictwie, trochę w księgowości. Bardziej ciągnie mnie do kadr, hr, czy księgowości. Cóż zobaczymy jak dalej będzie.
Wypłata na czas, nawet parę dni przed 10

Napisane przez Kaza86

Ja juz po! Bardzo fajna rozmowa i ogolnie wszystko praca typowo biurowa, czyli moje marzenie... Jak mnie
Wybiora, to chyba umre ze szczescia. Mam juz dosc pracy w sklepie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam kciuki

[tusiamar]

Napisane przez bordowa

Szef ją kiedyś osądził niesłusznie o rysę na terminalu i tak się o to wściekł, że zaczął napieprzać tym terminalem w ścianę aż się spalił... ja w obecnej pracy zarabiam mniej i mam gorszą umowę, ale za nic bym tam nie wróciła.

może lubi terror

[Madzia9999]

Napisane przez tusiamar

może lubi terror

Ehhh... niektórzy to lubią pewne patologię

[tajkuna]

Może sprawdzić czy byków nie narobiłam w poniższych zdaniach?

"Good afternoon.
Some time ago, about three weeks ago, won at your free shopping voucher-150 4435. I have made the order. I chose two dresses, t-shirt, blouse, jacket, bracelet and necklace. Consequently, I wanted to ask when you can expect shipment to you.
Regards"

Około miesiąca temu wygrałam darmowe zakupy. Pisze na stronie sklepu, , że 2 tyg idą przesyłki a tu już 3 tyg minęły o zamówienia. Jak wchodzę w my cards wyświetlają mi się rzeczy, które zamówiłam. Ale po lewej stronie jest my order i tu nic się nie pojawia. Dlatego chce napisać do nich maila, na adres mailowy, z którego kupon mi przyszedł, ale nie jestem pewna czy tam jakiś błędów nie narobiłam.

[tusiamar]

kupiłam mężowi jazdę 4x4 offroad w prezencie zapłaciłam i mnie boli serce...

[Madzia9999]

Napisane przez tusiamar

kupiłam mężowi jazdę 4x4 offroad w prezencie zapłaciłam i mnie boli serce...

Podaj link do stronki gdzie kupowałaś
TŻ ma urodziny we wrześniu i nie mam pomysłu na prezent :p

[tajkuna]

I nie zadzwonili ze sklepu rtv, do 2 dni mieli dzwonić do wybranej osoby.

[20160901857]

Napisane przez tajkuna

Może sprawdzić czy byków nie narobiłam w poniższych zdaniach?

"Good afternoon.
Some time ago, about three weeks ago, won at your free shopping voucher-150 4435. I have made the order. I chose two dresses, t-shirt, blouse, jacket, bracelet and necklace. Consequently, I wanted to ask when you can expect shipment to you.
Regards"

Około miesiąca temu wygrałam darmowe zakupy. Pisze na stronie sklepu, , że 2 tyg idą przesyłki a tu już 3 tyg minęły o zamówienia. Jak wchodzę w my cards wyświetlają mi się rzeczy, które zamówiłam. Ale po lewej stronie jest my order i tu nic się nie pojawia. Dlatego chce napisać do nich maila, na adres mailowy, z którego kupon mi przyszedł, ale nie jestem pewna czy tam jakiś błędów nie narobiłam.

Dear.....(ładniej brzmi niż Good afternoon, w wielokropku wpisz nazwę firmy),
about a month ago I won a free shopping voucher 150 4435. I have made the order. I have chosen two dresses, a tshirt, a blouse, a jacket, a bracelet and a necklace. I was informed that the order would be executed in two weeks after being made. I have been expecting my order for three weeks, but I haven't received it for now. I would like to explain the situation.

Dobra, a teraz niech mnie ktoś poprawi, bo pewnie namotałam z czasami

[malagosia86]

Napisane przez lazada

a może nie wybrali Cię dlatego, że wysłałaś na 3 stanowiska do jednej firmy? jakbym była pracodawcą to bym to źle odebrała. Wysyłając CV na recepcjonistkę, instruktorkę klubu fitness i specjalistę ds. sprzedaży pokazujesz, że tak naprawdę nie wiesz co chcesz robić. tzn ja to rozumiem, takie są czasy, że ludzie wysyłają CV na przeróżne stanowiska, ale nie do jednej firmy! Trzeba było wysłać na jedno które Ci najbardziej pasuje i napisać że byłabyś gotowa podjąć pracę również na innym stanowisku zgodnym z Twoim wykształceniem/doświadczenie czy zainteresowaniami.

Masz rację, strasznie się wygłupiłam ja głupia... chociaż się nauczyłam, żeby tak nie robić. Zwaliłam sprawę na takie fajne stanowisko

Napisałam o gotowości podjęcia pracy na innym stanowisku. Ale nie potrzebnie wysyłałam tyle aplikacji, trudno czasu nie cofnę. Poza tym dziwne mi się wydało, że dawali ogłoszenie wczoraj i tego samego dnia wybrali już kandydatki.


Czy są u mnie w mieście jakieś normalne oferty pracy bez orzeczenia:
Wymagania:

orzeczenie o niepełnosprawności

Oferujemy:

praca: umowa zlecenie
wynagrodzenie: 1600 zł brutto
praca:

Rodzaj pracy:

obsługa administracji pracowników oddziału wsparcie pracy oddziału handlowego, selekcja i rekrutacja pracowników

CV należy przesyłać na adres e-mail z dopiskiem: PRACOWNIK BIUROWY