Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga

[Veredise]

Napisane przez Edeldredzia

Ja kiedys zrzucilam z p[olki plym pod prysznic, niechcacy.
nie musialam nic placic.

Tutaj wzieliby dane i wyslali rachunek, jesli nie zostalby zaplacony, to osoba widnialaby w bazie dluznikow. Nikt takiej osobie nie wynajalby mieszkania, dal umowy na telefon/internet/ cokolwiek.

Od zniszczenia czegoś w sklepie sklep może być ubezpieczony, więc pewnie dlatego nie trzeba płacić.
Dzięki, faktycznie przy takim rozwiązaniu to może działać bardzo skutecznie.

[Michalina83]

W temacie kosmetyków to mąż ma kuzynkę co parę lat temu robiła świetne interesy sprzedając kosmetyki AVON albo inne takie, nie pamiętam. Interes polegał na tym, że ona sprzedawała, a za zamówienia jak nie miała kasy (a zazwyczaj nie miała) to płaciła jej matka. I się wszystkim chwaliła, że nazbierała sobie w jakimś tam krótkim czasie na laptopa. Już nie wnikam czy matka tak chciała jej pomóc czy co i nie chciała zwrotu kosztów, bo tak też mogło być. Tylko że ostatecznie ciotka się wkurzyła. Kuzynka zamówiła jakieś zestawy, nie miała na to klientów ale wzięła, bo duża promocja i stwierdziła, że znajdzie klientów. Za zamówienie jednorazowo trzeba było zapłacić coś koło 600 zł, a dla rodziny trzyosobowej z jedną pensją to nie mały koszt. Klientów oczywiście nie znalazła za wielu więc obdarowywali tymi kosmetykami kogo się dało przy najbliższych okazjach. Od tamtej pory nie słyszałam żeby jeszcze się zajmowała tym świetnym interesem. Z jednej strony to dobrze, że dziewczyna chciała coś zarobić.

Dodam jeszcze, że na studiach w grupie też miałam taką znajomą co też zamawiała paczki na koszt rodziców i miała z tego czysty zysk. A że jeszcze mieszkała w akademiku to klientów na kosmetyki miała sporo. Zastanawiam się ile konsultantek tak pracuje. W sumie jestem zazdrosna, też bym chciała tak pracować .

Hit z dzisiejszego dnia. Na moim osiedlu jest chodnik szerokości, tak na oko ponad 3 m, podzielony na drogę dla rowerów i dla pieszych (czyt. szeroki chodnik dla pieszych). Jadę rowerem a tu dwie wózkowe na pogawędce stoją z wózkami na samym środku i jedna z wózkiem w poprzek (chyba zawracała i tak utknęła). Od strony pieszych był kawałek przejścia ale tamtędy przeciskali się ludzie. Na widok roweru przesunęła się odrobinę do środka. W sumie zmieściłabym się w tej dziurze, którą mi zostawiła z lekkim ryzykiem, że oberwałaby kierownicą jakby mi przejazd nie wyszedł. Ostatecznie zjechałam na trawę, bo obawiałam się że wpadnie mi pod koła jej wszędzie-biegające dziecko, które bawiło się jakimś samochodzikiem na części dla rowerów .

[Starlight1804]

Widzialyscie co sie dzialo w h&m? cos jak crocsy w lidlu ludzie w kolejce stali cala noc

[why_so]

Napisane przez GrumpyCat

No żadna, dlatego możesz sobie jak koleżanka wyżej chodzić na plażę w koronkowej bieliźnie. W końcu co za różnica.

Niestety nie zrozumiałaś. :-( no trudno, nie każdy musi umieć czytać ze zrozumieniem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[michalova]

Napisane przez Starlight1804

Widzialyscie co sie dzialo w h&m? cos jak crocsy w lidlu ludzie w kolejce stali cala noc

Co się działo? Nic nie wiem :-(

[GrumpyCat]

Napisane przez flawiana

Weszłam sobie z ciekawości w regulamin - "koszt wysłania SMS wynosi 25 PLN netto (30,75 PLN brutto); wiadomość 3 razy w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek) - koszt odebrania SMS wynosi 5 PLN netto (6,15 PLN brutto)"

"eski", "esomki" - czemu mnie takie słownictwo nie dziwi

huehue a klałdie pisały że wysyłały po 3-4 smsy w komciach pewnie jeszcze z numeru ojca, tż i babci żeby więcej dostać xD

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez michalova

Co się działo? Nic nie wiem :-(

Jakieś szmaty od projektanta miały być, nie interesowałam się tematem ale za darmo bym tego nie chciała :<

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Na stronie H&M można se obejrzeć, wszystko wyprzedane ale brzydkie

[Starlight1804]

Napisane przez michalova

Co się działo? Nic nie wiem :-(

Kurcze akurat siedze na tel wiec moge tylko linka do mobilnej wersji podeslac: http://m.lula.pl/lula/1,116627,19141...jestem.html#MT

[GrumpyCat]

http://allegro.pl/balmain-ramoneska-...776957128.html kupiona za 1300, a teraz już 2000 i 7 osób licytuje borzeeee xD

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Laska na filmie mówi, że z Zielonej Góry jechała, to tylko do jednego h&m to rzucili?

[201604130936]

Napisane przez GrumpyCat

http://allegro.pl/balmain-ramoneska-...776957128.html kupiona za 1300, a teraz już 2000 i 7 osób licytuje borzeeee xD

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Laska na filmie mówi, że z Zielonej Góry jechała, to tylko do jednego h&m to rzucili?

Do dwóch.

[GrumpyCat]

Napisane przez harleyka

Do dwóch.

Aaaa... myślałam, że w każdym;p

[aer]

Napisane przez GrumpyCat

http://allegro.pl/balmain-ramoneska-...776957128.html kupiona za 1300, a teraz już 2000 i 7 osób licytuje borzeeee xD

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Laska na filmie mówi, że z Zielonej Góry jechała, to tylko do jednego h&m to rzucili?

dziwi Cie ta ramoneska? patrzaj tutaj:

http://allegro.pl/balmain-h-m-limite...780195821.html

http://allegro.pl/sukienka-z-koralik...779277085.html

ta sukienka chyba kosztowala 1,4 kola w sklepie. marynarka 1,6.

ludzie tam przyjezdzali z ukrainy az po to. pierwsza osoba w kolejce stala od 22:30 dnia wczesniejszego, wiele osob od 3, 4 rano.

wczoraj czytalam sobie fanpejdz haemu - laski tam placza, ze weszly w drugiej, trzeciej turze i nic juz nie bylo. ponad 3h na zimincy staly i nic nie kupily. deal zycia


a i pamietamy, ze spoleczenstwo biedne, kraj w ruinie a za ciuchy za 1,5 kola rzucaja sie jak na karpia w lidlu.

ps. daje max tydzien chinczykom z alie na podrobienie kolekcji

[201604130936]

Szarliza nawet udzielala złotych rad, że to właśnie deal życia, ciuch od projektanta oh ah jakość oooo promocje i że trzeba zbierać hajsy na przyszłość, żeby właśnie kupować wtedy kiedy jest współpraca z projektantem. Szkoda, że sama dostała ciuchy przed premierą XD

[michalova]

Napisane przez GrumpyCat

huehue a klałdie pisały że wysyłały po 3-4 smsy w komciach pewnie jeszcze z numeru ojca, tż i babci żeby więcej dostać xD

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------



Jakieś szmaty od projektanta miały być, nie interesowałam się tematem ale za darmo bym tego nie chciała :<

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Na stronie H&M można se obejrzeć, wszystko wyprzedane ale brzydkie

Dzięki

Napisane przez Starlight1804

Kurcze akurat siedze na tel wiec moge tylko linka do mobilnej wersji podeslac: http://m.lula.pl/lula/1,116627,19141...jestem.html#MT

[201701300929]

Napisane przez aer

a i pamietamy, ze spoleczenstwo biedne, kraj w ruinie a za ciuchy za 1,5 kola rzucaja sie jak na karpia w lidlu.

no wiesz to przeciez produkt pierwszej potrzeby nie
kupowany pewnie przez klałdie, ktore jeszcze nie pracuja za kase rodzicow..ciekawe ile ta cena bedzie sie roznila od ich pierwszej pensji

[poldzia89]

Napisane przez aer

ps. daje max tydzien chinczykom z alie na podrobienie kolekcji

juz podrobili i sprzedaja

[myszka197]

to teraz ja
przeczytałam część 1 i 2 i też postanowiłam dodać swoich ostatnio zaobserwowanych Januszów

JANUSZE "TELEFONINGU"

- sobotnie przedpołudnie,lato, upał, osiedlowa knajpka, w ogródku piwnym trzech, 40-letnich Januszy sączy piwko, wszyscy krótkie spodenki, sandały, o dziwo bez skarpetek, za to jeden nawet bez koszulki. jeden odbiera telefon:
"jak to gdzie jestem , właśnie z castoramy wychodzę...a co , że mi tak długo schodzi.. no..korki są "

- noc z soboty na niedzielę, z nocnego klubu na papierosa wychodzi ok 25-letni Janusz, a właściwie Seba ( włosy na żel, spodnie rurki, modne buty ), odbiera telefon
;" pytasz gdzie jestem... no w domu, kochanie, a gdzie mam być...mówisz, że głośno,, ..no samochody jeżdżą, na balkonie stoję... wyszedłem zapalić......mówisz, że muzykę słychać....to znowu ci z pod 5 zrobili sobie imprezę, że niesie po całym osiedlu"


JANUSZ W APTECE
stoję w kolejce w osiedlowej aptece, przedemną kilka starszych osób, wpada 30 letni Janusz, typ " biznesmen"modny garnitur, drogie buty, markowe perfumy, ale po mince widać, że wyraźnie cierpiący, Mówi, że bardzo źle się czuje, prosi, żeby go przepuścić, zgadzam się, kolejka też. podbiega do lady i na cały głos mówi " Poproszę coś na sraczkę, może być drogie, byle działało" Aptekarka odwraca się, i zaczyna szukać leków w szufladzie. Po chwili Janusz na cały głos: " Proszę Pani, ale chybcikiem, bo ja się tu zaraz zesram !!!!"

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

JANUSZ 'PLAŻINGU"

Wakacje, sobota, upał, podmiejskie jeziorko. W odległości 5 metrów od nowo wyremontowanej, czystej pachnącej toalety, z papierem toaletowym i mydełkiem rozkłada się 3 Sebów ( łysi, umięśnieni, tatuaże i złote łańcuchy, wraz z żonkami i Brajankami. Jest gril, jest piweczko i fajeczki, nagle odzywa się Brajanek " Tatusiu, chcę siusiu, choć ze mną do toalety" Na co tatuś ( mimo wczesnej pory dobrze już wstawiony ), kiwając się nad grilem, z fają w jednej ręce, a z piwem w drugiej mówi " Tatuś jest zajęty, musi grila pilnować SZCZYJ synku pod drzewkiem" Jak tatuś powiedział, tak mały zrobił... chwilę później jakaś spragniona cienia pani rozłożyła pod tym drzewkiem kocyk....


I MÓJ " CHICIOR" - ANTY GRAŻYNA PLAŻINGU"

tydzień później, to samo jeziorko, z racji wczesnej pory, oprócz mnie i mojego TŻ, na plaży jest tylko jeden pan, rozłożył kocyk na środku plaży i zasnął , Po chwili na plaże wchodzi następny pan , objuczony leżakami, materacami, i mimo pustej plaży zaczyna się rozkładać jakieś pół metra od tamtego gościa. Po chwili dołącz do niego AntyGrażyna i mówi " Kochanie, ale dlaczego tutaj?;, na co mąż " tutaj jest świetne miejsce, blisko do wody, do baru i do kibla " na co Anty Grażyna " kochanie, ale jest tyle miejsca, nie bądź JANUSZEM , i nie rozkładaj się panu nad głową "

[MonnieB]

Świetna ta kolekcja Balmain x H&M. Rozumiem ze nie każdemu może się podobać ale jak dla mn9ie te rzeczy odpowiednio dobrane będą wyglądać super. Ja nie jestem z tych co będą stać w kolejkach całą noc pod sklepem ale gdybym miała czas i energię to bym stała.
Jak dla mnie Januszowaniem jest krytykowanie wszystkich ubrań które są drogie dlatego ze przecież cena taka, można taniej kupić a i tak brzydkie i za darmo bym nie chciała.

[Starlight1804]

Ciuchy moze i ladne, nie wiem bo sie tym nie interesuje ale dla mnie to chore stac 12h na mrozie a pozniej tratowac innych bo BALMAIN ;d

[marza_mr]

Napisane przez myszka197

to teraz ja
przeczytałam część 1 i 2 i też postanowiłam dodać swoich ostatnio zaobserwowanych Januszów

JANUSZE "TELEFONINGU"

- sobotnie przedpołudnie,lato, upał, osiedlowa knajpka, w ogródku piwnym trzech, 40-letnich Januszy sączy piwko, wszyscy krótkie spodenki, sandały, o dziwo bez skarpetek, za to jeden nawet bez koszulki. jeden odbiera telefon:
"jak to gdzie jestem , właśnie z castoramy wychodzę...a co , że mi tak długo schodzi.. no..korki są "

- noc z soboty na niedzielę, z nocnego klubu na papierosa wychodzi ok 25-letni Janusz, a właściwie Seba ( włosy na żel, spodnie rurki, modne buty ), odbiera telefon
;" pytasz gdzie jestem... no w domu, kochanie, a gdzie mam być...mówisz, że głośno,, ..no samochody jeżdżą, na balkonie stoję... wyszedłem zapalić......mówisz, że muzykę słychać....to znowu ci z pod 5 zrobili sobie imprezę, że niesie po całym osiedlu"


JANUSZ W APTECE
stoję w kolejce w osiedlowej aptece, przedemną kilka starszych osób, wpada 30 letni Janusz, typ " biznesmen"modny garnitur, drogie buty, markowe perfumy, ale po mince widać, że wyraźnie cierpiący, Mówi, że bardzo źle się czuje, prosi, żeby go przepuścić, zgadzam się, kolejka też. podbiega do lady i na cały głos mówi " Poproszę coś na sraczkę, może być drogie, byle działało" Aptekarka odwraca się, i zaczyna szukać leków w szufladzie. Po chwili Janusz na cały głos: " Proszę Pani, ale chybcikiem, bo ja się tu zaraz zesram !!!!"

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

JANUSZ 'PLAŻINGU"

Wakacje, sobota, upał, podmiejskie jeziorko. W odległości 5 metrów od nowo wyremontowanej, czystej pachnącej toalety, z papierem toaletowym i mydełkiem rozkłada się 3 Sebów ( łysi, umięśnieni, tatuaże i złote łańcuchy, wraz z żonkami i Brajankami. Jest gril, jest piweczko i fajeczki, nagle odzywa się Brajanek " Tatusiu, chcę siusiu, choć ze mną do toalety" Na co tatuś ( mimo wczesnej pory dobrze już wstawiony ), kiwając się nad grilem, z fają w jednej ręce, a z piwem w drugiej mówi " Tatuś jest zajęty, musi grila pilnować SZCZYJ synku pod drzewkiem" Jak tatuś powiedział, tak mały zrobił... chwilę później jakaś spragniona cienia pani rozłożyła pod tym drzewkiem kocyk....


I MÓJ " CHICIOR" - ANTY GRAŻYNA PLAŻINGU"

tydzień później, to samo jeziorko, z racji wczesnej pory, oprócz mnie i mojego TŻ, na plaży jest tylko jeden pan, rozłożył kocyk na środku plaży i zasnął , Po chwili na plaże wchodzi następny pan , objuczony leżakami, materacami, i mimo pustej plaży zaczyna się rozkładać jakieś pół metra od tamtego gościa. Po chwili dołącz do niego AntyGrażyna i mówi " Kochanie, ale dlaczego tutaj?;, na co mąż " tutaj jest świetne miejsce, blisko do wody, do baru i do kibla " na co Anty Grażyna " kochanie, ale jest tyle miejsca, nie bądź JANUSZEM , i nie rozkładaj się panu nad głową "

Boskie

[GrumpyCat]

Napisane przez MonnieB

Jak dla mnie Januszowaniem jest krytykowanie wszystkich ubrań które są drogie dlatego ze przecież cena taka, można taniej kupić a i tak brzydkie i za darmo bym nie chciała.

Gdzie ja napisałam, że krytykuję z powodu ceny? Wg mnie to ubrania na WYBIEG, nie wyobrażam sobie wyjść w czymś takim na ulicę i nie wyszłabym choćbym całą kolekcję za darmola dostała.

[MonnieB]

Napisane przez GrumpyCat

Gdzie ja napisałam, że krytykuję z powodu ceny? Wg mnie to ubrania na WYBIEG, nie wyobrażam sobie wyjść w czymś takim na ulicę i nie wyszłabym choćbym całą kolekcję za darmola dostała.

Ja się nie odnosiłam do twojej wypowiedzi tylko ogólnie. Mi się podoba wiele rzeczy z tej kolekcji, świetne ubrania ale nie jestem z tych co się przepychaja w sklepach wiec niestety nic nie kupiłam Widziałam parę zestawów z tymi ciuchami u blogerek i nie wyglądały jakby szły na wybieg

[201606201201]

Napisane przez Starlight1804

Ciuchy moze i ladne, nie wiem bo sie tym nie interesuje ale dla mnie to chore stac 12h na mrozie a pozniej tratowac innych bo BALMAIN ;d

Ale większość tych osób nie stała tam dlatego, że Balmain, tylko, że można taniej kupić i drożej sprzedać. Jakby tam sprzedawali drogie plazmy za grosze to też by tam stali

A w temacie wątku: czy obklejanie deski klozetowej kryształkami Swarovskiego to januszowanie?
Znajoma remontuje dom i obkleiła tak całą deskę klozetową i kaloryfer. Wszyscy z niej pieją, ale tak sobie myślę, że może to jakaś nowa moda, a to my jesteśmy zacofani.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez inakarol

Ale większość tych osób nie stała tam dlatego, że Balmain, tylko, że można taniej kupić i drożej sprzedać. Jakby tam sprzedawali drogie plazmy za grosze to też by tam stali

A w temacie wątku: czy obklejanie deski klozetowej kryształkami Swarovskiego to januszowanie?
Znajoma remontuje dom i obkleiła tak całą deskę klozetową i kaloryfer. Wszyscy z niej pieją, ale tak sobie myślę, że może to jakaś nowa moda, a to my jesteśmy zacofani.

Aaahahahahaha to ma byc glamour a wyszla remiza?

[201606201201]

Napisane przez PaulinciaKWC

Aaahahahahaha to ma byc glamour a wyszla remiza?

albo disco sedes

[201609140906]

sedes swarovskiego

[Mijanou]

Napisane przez inakarol

A w temacie wątku: czy obklejanie deski klozetowej kryształkami Swarovskiego to januszowanie?
Znajoma remontuje dom i obkleiła tak całą deskę klozetową i kaloryfer. Wszyscy z niej pieją, ale tak sobie myślę, że może to jakaś nowa moda, a to my jesteśmy zacofani.

Nie wiem, czy to januszing, ale pewne jest, że na takiej desce siadałabym OSTROŻNIE. Jeszcze by mi sie jakiś kryształek wbił w dupsko i już oczyma duszy widzę, jak na SORze pękają ze smiechu a potem wyciągają mi szczypcami wbity w dupsko kryształek, wciąż rycząc ze śmiechu.

[marianna144]

a jak ona obkleiła?gore tylko tzn klape czy całosc? bo z tego co widziałam w necie to gotowe deski miały obklejona klape.

[201606201201]

Napisane przez marianna144

a jak ona obkleiła?gore tylko tzn klape czy całosc? bo z tego co widziałam w necie to gotowe deski miały obklejona klape.

Nie wiem, bo tego nie widziałam. Mówiła tylko, że obkleiła deskę, ale czy tylko tę klapę z wierzchu, czy jeszcze gdzieś to już nie dociekałam, bo padłam jak tylko usłyszałam: kryształki swarovskiego i klozet w jednym zdaniu.

---------- Dopisano o 01:52 ---------- Poprzedni post napisano o 01:49 ----------

Deska swoją drogą, ale kaloryfer jak się nagrzeje to chyba klej puści i kryształki poodpadają.

[Starlight1804]

Napisane przez inakarol

Deska swoją drogą, ale kaloryfer jak się nagrzeje to chyba klej puści i kryształki poodpadają.

Nieee no, swarovskiego nie odpadna!

[why_so]

Jeśli chodzi o sytuacje z apteki to dla mnie o ile to była prawda nie musi byc janusz. Czasem problemy z żołądkiem sa takie ze naprawdę ostatnie o czym sie myśli to bycie ąę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk