Co ostatnio sobie uszyłyście?

[kapciuszek]

Kurcze, nie pamiętam ale coś ok.24 zł

[kasiek228]

Nie mogę się oderwać od oglądania Waszych zdjęć...

Ja kiedyś pisałam o tym, że zamierzam szyć 4 jednakowe sukienki do układu choreograficznego. Muszą być zwiewne... Długa droga przede mną... Dopiero mam uszytą jedną, i to nie jest dokończona..... Chyba najbardziej nie cierpię poprawek. Załączam zdjęcie, jest kiepskiej jakości ( ze względu na światło).

Kupiłam Burdę 1/ 2011 - pierwszy raz w życiu Może mi się przyda...... Akurat prawie wszystko z dżerseju... nie próbowałam szyć sukienki z tego materiału.... Czas najwyższy.... Zawsze formę robiłam sama, a teraz nie muszę się tym przejmować.... A jeszcze kiedy ktoś patrzy mi na ręce to ojejku

[sandra8859]

Dzięki za rady! Jak będziemy mieć chwilę to usiądziemy z mamą i podumamy czy coś da się zrobić

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

hmm ma ktoś może krzywiki krawieckie? Przydają się ?

[MarudexuS]

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;24382243]hmm ma ktoś może krzywiki krawieckie? Przydają się ?[/QUOTE]

Do tworzenia konstrukcji tak.

[Myszka_80]

mam i przydaja sie za każdym razem gdy np sama robię spódnicę

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Tak do wykrojów... kurcze bo właśnie chciałam zacząć sama coś tworzyć...

Myszka_80 - a jakie masz ?

Bo tak przegladam w necie i strasznie drogie są :/ myślałam, że możeby wyciąć sobie z czegoś... myślicie że zda egzamin ? :P

[Myszka_80]

Ha takie jak ma mam to mają wszystkie pod soba
Moje krzywiki pamiętają czasy technikum mojego taty czyli są jakies 12 starsze conajmniej ode

( dwa dodać , trzy w pamięci, podzielić przez 52)
No jakies 42 lata mają są drewniane, jak na razie niezniszczalne i podpisane : Jestem od Bolka, za bierz a ręke ci urwie

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

lol Nie wiele z tego zrozumiałam, ale ok :P

przekopałam sieć i znalazłam tanie krzywiki ...
http://procezas.com.pl/index.php?opt...d=22&Itemid=32

pytanie... które są przydatne ? :/

myślałam o tym: http://procezas.com.pl/index.php?pag...mart&Itemid=32

ale ten np... czy one do tego samego są?
http://procezas.com.pl/index.php?pag...mart&Itemid=32

A do czego jest "przymiar krawiecki"?:
http://procezas.com.pl/index.php?pag...mart&Itemid=32

Kurcze moze głupie pytania zadaję, ale w tym temacie akurat zielona jestem

[MarudexuS]

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;24388173]
pytanie... które są przydatne ? :/

myślałam o tym: http://procezas.com.pl/index.php?pag...mart&Itemid=32

ale ten np... czy one do tego samego są?
http://procezas.com.pl/index.php?pag...mart&Itemid=32

[/QUOTE]

Hmm aż dziwne, że są tylko dwa .. ja mam komplet 5 krzywików i wszystkie się przydają ...
2 z nich to właśnie takie jak te z linków, więc jeśli chcesz kompletować krzywiki to oba sobie kup. Ja dałam za komplet 50 zł ale to tak trochę nieoficjalną drogą je zdobyłam, robi je facet zaprzyjaźniony z prowadzącym kurs konstrukcji, załatwił nam w trakcie kursu. Nie wiem więc czy są gdziekolwiek dostępne, bo właściwie nawet nie szukałam.

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez MarudexuS

Hmm aż dziwne, że są tylko dwa .. ja mam komplet 5 krzywików i wszystkie się przydają ...
2 z nich to właśnie takie jak te z linków, więc jeśli chcesz kompletować krzywiki to oba sobie kup. Ja dałam za komplet 50 zł ale to tak trochę nieoficjalną drogą je zdobyłam, robi je facet zaprzyjaźniony z prowadzącym kurs konstrukcji, załatwił nam w trakcie kursu. Nie wiem więc czy są gdziekolwiek dostępne, bo właściwie nawet nie szukałam.

a dasz radę wkleić zjęcie jakie masz ?

to Ci się udało bo są drogie bardzo Za jeden chcą 50-60 zł , ale mały ogólnie wybór

[MarudexuS]

Proszę - fotka z telefonu, ale chyba dość dobrze widać
Krzywiki są z plastiku przezroczystego, ale dość grubego, boję się tylko o to,że mają tendencję do pękania oby mi się nie połamały.
Sorki, że zakurzone ale od przeprowadzki nie miałam czasu się nimi bawić

[Myszka_80]

MarudeXus ma świetne krzywiki
Pełna profeska

Ja juz za czasów szkoły korzystałam z tych mojego taty. To takie same jakie kupisz w kazdym papierniczym ( tylko teraz są wersje plastikowe).
Babeczka ucząca nas konstrukcji wykrojów pokazała nam jak z nich korzystac i w zasadzie nie trzeba było kosmicznych cen wydawać.

Co innego kiedy ktos naprawde sporo szyje i taki zakup szybko mu się wróci

Przymiar krawiecki najbardziej to sie przydaje to odmierzania dłuuuuuuuuugich kawałków materiału
Kolezance sie przydaje ( zawodowo szyje firany na wymiar)

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez MarudexuS

Proszę - fotka z telefonu, ale chyba dość dobrze widać
Krzywiki są z plastiku przezroczystego, ale dość grubego, boję się tylko o to,że mają tendencję do pękania oby mi się nie połamały.
Sorki, że zakurzone ale od przeprowadzki nie miałam czasu się nimi bawić

dzięki Właśnie przeszukałam neta i pomyślalam, że wytne sobie z tektury na próbę a jak się sprawdzą to z przezroczystej pleksi takie jak Ty masz
Kształty mam, tylko wiekość jeszcze odpowiednio dopasować, ale dam rade :P

.. a taki komplet ja Ty masz widziałam za 180zl :/ zdzierstwo jak nic :P Jeszcze rozumiem jak są z miarkami i innymi tam takimi, a to zwykły kawałek plastiku ;/

[Susanna]

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;24382243]hmm ma ktoś może krzywiki krawieckie? Przydają się ?[/QUOTE]
Mam gdzies ale nie wiem gdzie. Jak sama robię formy to sie przydają, sa wręcz niezbędne.

Napisane przez Myszka_80

mam i przydaja sie za każdym razem gdy np sama robię spódnicę

Dokładnie.

Napisane przez Myszka_80

( dwa dodać , trzy w pamięci, podzielić przez 52)
No jakies 42 lata mają są drewniane, jak na razie niezniszczalne i podpisane : Jestem od Bolka, za bierz a ręke ci urwie

Mysza ja mam krzywiki po bracie, który z kolei ma ja od ojca wiec też są już bardzo stare. Mój tata też się nazywa Bolek A haslo wyryte na krzywikach mnie rozwaliło

Napisane przez Myszka_80

Przymiar krawiecki najbardziej to sie przydaje to odmierzania dłuuuuuuuuugich kawałków materiału
Kolezance sie przydaje ( zawodowo szyje firany na wymiar)

Przymiaru krawieckiego używają też w sklepach z tekstyliami

Dziewczyny moje najnowsze "dziecko" - studniówkowa sukienka dla córki kolezanki Wiecej zdjęć na moim blogu.

[MarudexuS]

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;24412381]dzięki Właśnie przeszukałam neta i pomyślalam, że wytne sobie z tektury na próbę a jak się sprawdzą to z przezroczystej pleksi takie jak Ty masz
Kształty mam, tylko wiekość jeszcze odpowiednio dopasować, ale dam rade :P

.. a taki komplet ja Ty masz widziałam za 180zl :/ zdzierstwo jak nic :P Jeszcze rozumiem jak są z miarkami i innymi tam takimi, a to zwykły kawałek plastiku ;/[/QUOTE]

O kurczę, a ja się zastanawiałam, czy 50 zł to nie za dużo za kawałki plastiku ale widzę, że pan od kursu jednak się spisał

A tak btw, jak się już odzywam to usprawiedliwię swoją niemoc twórczą - odkąd skończyłam kurs ciągle coś się dzieje i nie mam czasu ćwiczyć! najpierw był szpital, potem załatwianie kredytu i kupowanie mieszkania, potem dłuuugi remont, potem ciągle jakieś problemy na głowie ciągle sobie obiecuję, że się wezmę i nie mogę a teraz jeszcze mnie grypsko paskudne dopadło i ledwo na nogach stoję
Ciągle śledzę wątek i podziwiam kreacje i w myślach się biczuję

[Myszka_80]

Susanna mój tato miał na imię Eugeniusz Genek po naszymu.
Bolek to przezwisko ze szkoły, Każdy wiedział czyje to wiec nie tykał

Sukienka piekna ( dziewczyna tym bardziej)
Ja jutro tez studniówkową szyje i tez czerwoną

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez MarudexuS

O kurczę, a ja się zastanawiałam, czy 50 zł to nie za dużo za kawałki plastiku ale widzę, że pan od kursu jednak się spisał

A tak btw, jak się już odzywam to usprawiedliwię swoją niemoc twórczą - odkąd skończyłam kurs ciągle coś się dzieje i nie mam czasu ćwiczyć! najpierw był szpital, potem załatwianie kredytu i kupowanie mieszkania, potem dłuuugi remont, potem ciągle jakieś problemy na głowie ciągle sobie obiecuję, że się wezmę i nie mogę a teraz jeszcze mnie grypsko paskudne dopadło i ledwo na nogach stoję
Ciągle śledzę wątek i podziwiam kreacje i w myślach się biczuję

hehe to ja podobnie - remont już prawie skończony, a 3 miesiące się ciągnął i ciągle coś jeszcze się znajduje... Tyle że my mieszkanko na szczęscie po dziadku dostaliśmy tzn ... może je kiedyś w końcu dostaniemy bo od 4 miesięcy się toczy postępowanie spadkowe i końca nie widać - Polska!
Ale ja zawsze sobie znajdę jakąś wymówkę Już nie pamiętam kiedy ostatnio coś szyłam :P Tylko inspiracje z neta zapisuję ciągle...

[MarudexuS]

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;24420063]hehe to ja podobnie - remont już prawie skończony, a 3 miesiące się ciągnął i ciągle coś jeszcze się znajduje... Tyle że my mieszkanko na szczęscie po dziadku dostaliśmy tzn ... może je kiedyś w końcu dostaniemy bo od 4 miesięcy się toczy postępowanie spadkowe i końca nie widać - Polska!
Ale ja zawsze sobie znajdę jakąś wymówkę Już nie pamiętam kiedy ostatnio coś szyłam :P Tylko inspiracje z neta zapisuję ciągle...[/QUOTE]

Heh takie życie, ciągle coś
Ale mnie w końcu się chyba zachce bo kupiłam sobie rolkę papieru milimetrowego, na którym będzie mi duuuużo łatwiej konstrukcje robić szlag mnie trafiał jak musiałam rysować na białej kartce, kupę czasu mi schodziło żeby wyrysować ładnie równoległe i prostopadłe linie ..
Więc oby w końcu coś ruszyło

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez MarudexuS

Heh takie życie, ciągle coś
Ale mnie w końcu się chyba zachce bo kupiłam sobie rolkę papieru milimetrowego, na którym będzie mi duuuużo łatwiej konstrukcje robić szlag mnie trafiał jak musiałam rysować na białej kartce, kupę czasu mi schodziło żeby wyrysować ładnie równoległe i prostopadłe linie ..
Więc oby w końcu coś ruszyło

Ja sobie pomyślałam, że mogłabym bloga założyć - może by mnie zmotywowało do szycia :P Ale nie wiem, jeszcze się zastanawiam - chyba zależy od dnia bo raz mam ochotę wszelki ślad z internetu usunąć po sobie, a innym razem mi to nie przeszkadza

A ten papier milimetrowy to w sumie sprytne nie wiedziałam nawet że są w rolkach

[MarudexuS]

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;24425190]Ja sobie pomyślałam, że mogłabym bloga założyć - może by mnie zmotywowało do szycia :P Ale nie wiem, jeszcze się zastanawiam - chyba zależy od dnia bo raz mam ochotę wszelki ślad z internetu usunąć po sobie, a innym razem mi to nie przeszkadza

A ten papier milimetrowy to w sumie sprytne nie wiedziałam nawet że są w rolkach[/QUOTE]

Może załóż ale pod jakimś nikomu nic nie mówiącym nickiem? tak trochę anonimowo
Tylko jak zdjęcia umieszczać może na manekinie

A papier wygrzebałam w necie, szukałam dużych arkuszy ale największe znalazłam A2. No i przypadkiem znalazłam rolki. Niestety nie są tanie, no ale raz się żyje na hobby można powydawać trochę najbardziej mi się podoba to, ze rolka ma szer. 1,1m więc na sukienkę w kolanko w sam raz, niestety na spodnie będę musiałą dokleić

[Wisnia]

Napisane przez Susanna

Dziewczyny moje najnowsze "dziecko" - studniówkowa sukienka dla córki kolezanki Wiecej zdjęć na moim blogu.

jeee.. piękna kiecka
podobają mi się takie proste, satynowe. elegancko i bardzo klasycznie

ja mam ostatnio urwanie głowy z renowacją krzeseł - szyje obicia. W rama odpoczynku zrobiłam sutaszowy wisior i kolczyki, fajna ta metoda robienia biżuterii. Nie jest to trudne, wymaga dokładności, cierpliwości i zdrowych oczu
wrzuciłam fotki na dziale o biżuterii

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez MarudexuS

Proszę - fotka z telefonu, ale chyba dość dobrze widać
Krzywiki są z plastiku przezroczystego, ale dość grubego, boję się tylko o to,że mają tendencję do pękania oby mi się nie połamały.
Sorki, że zakurzone ale od przeprowadzki nie miałam czasu się nimi bawić

hmmm.. a jak to sie ma do krzywików używanych przez kreślarzy i inżynierów do rysowania projektów?

bo ja mam tylko takie, z racji wykształcenia ;-) ale zastanawiam sie czy nie maja podobnych krzywizn?


choć muszę powiedzieć, ze czas jakiś temu robiłam wykrój, z książki taka co ma chyba z 50 lat ;-). okazało się, że bez krzywików i papieru milimetrowego też można. przydają sie: liniał (taka półtorametrowa) linijka i 2 duże ekierki.

[MarudexuS]

Napisane przez Wisnia

hmmm.. a jak to sie ma do krzywików używanych przez kreślarzy i inżynierów do rysowania projektów?

bo ja mam tylko takie, z racji wykształcenia ;-) ale zastanawiam sie czy nie maja podobnych krzywizn?


choć muszę powiedzieć, ze czas jakiś temu robiłam wykrój, z książki taka co ma chyba z 50 lat ;-). okazało się, że bez krzywików i papieru milimetrowego też można. przydają sie: liniał (taka półtorametrowa) linijka i 2 duże ekierki.

ja też mam jakieś krzywiki inżynierskie po rodzicach, ale one są zupełnie inne.

Ale masz rację, że wszystko można wcale nie trzeba papieru milimetrowego ani krzywików, ale z nimi jest łatwiej i mam nadzieję, że z tymi ułatwieniami szybciej coś zmontuję teraz jestem chora i mam trochę czasu, ale powiem szczerze, że na razie nie mam sił może bliżej weekendu pokreślę

[Susanna]

Napisane przez Myszka_80

Susanna mój tato miał na imię Eugeniusz Genek po naszymu.
Bolek to przezwisko ze szkoły, Każdy wiedział czyje to wiec nie tykał

Hehehe no cóż to mnie zmyliłaś z tym imieniem

Sukienka piekna ( dziewczyna tym bardziej)
Ja jutro tez studniówkową szyje i tez czerwoną

To nie czerwień a amarant ale fotki przekłamują kolor. Pochwalisz sie swoim dzielem plisss

Napisane przez Wisnia

jeee.. piękna kiecka
podobają mi się takie proste, satynowe. elegancko i bardzo klasycznie

Oj mi tez podoba się taka prostota. Pewnie kiedyś będę tę sukienkę skracać do dlugości mini.

ja mam ostatnio urwanie głowy z renowacją krzeseł - szyje obicia. W rama odpoczynku zrobiłam sutaszowy wisior i kolczyki, fajna ta metoda robienia biżuterii. Nie jest to trudne, wymaga dokładności, cierpliwości i zdrowych oczu
wrzuciłam fotki na dziale o biżuterii
.

Eeee a możesz podać link do tej biżu? Zaintrygowalaś mnie i to bardzo

[Wisnia]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=500079

uzależniające to jest. własnie robię naszyjnik. a jak stracę cierpliwość to będzie wisior znowu

[Susanna]

O matko jakie piękne!! Jestem zauroczona, wisior wyglada jak jakiś minerał. Pierwszy raz słyszę o takiej metodzie, musze sobie o niej poczytać

[Wisnia]

susanna, wrzuc w google sutasz, na poczatku pojawi sie link do forum gdzie dziewczyny wrzucaja kolejne linki, tym razem zagranicznych stron jak sie to robi
a ja zachorowalam na takie: http://kateandkate.pl/site.php?kateg...50,1270&ppage=

sa zrobione przez babke, która ponoć opracowała ta metode robienia bizuterii... stad pewnie ta cena ;-)

[Olga76]

Witam wszystkich szyjących tak patrzę na wasze prace to aż mi głupio bo ja tak nie potrafie chociaż jestem krawcową . Ostatnio straciłam wenę

[Susanna]

Napisane przez Wisnia

susanna, wrzuc w google sutasz, na poczatku pojawi sie link do forum gdzie dziewczyny wrzucaja kolejne linki, tym razem zagranicznych stron jak sie to robi
a ja zachorowalam na takie: http://kateandkate.pl/site.php?kateg...50,1270&ppage=

sa zrobione przez babke, która ponoć opracowała ta metode robienia bizuterii... stad pewnie ta cena ;-)

Kurcze niesamowite te kolczyki :szok: w ogóle to wszystko jest takie śliczne i misternie wykonane Chyba się powoli zarażam ta "chorobą"

Jestem mile zaskoczona nową Burdą (nie wiem czy macie) ale sporo fajnych ciuszków jest. Ulala po wypłacie zbankrutuję. Dodatkowo malżonek zażyczył sobie spodnie męskie, dobrze ze mam wykrój z Burdy.

[kapciuszek]

A ja nie znalazłam w nowej Burdzie nic fajnego,a tak czekałam...
Taka wybredna jestem??