Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)

[monka23]

No NO ciepleko sie zrobilo i wszystkich wywialo hehe nie ma co.
Mysmy dzis na chustace byli o ziwo na tym zadupiu znalazlam
Standardzik u nas maly rano zjadl z 30 ml mleka potem dodalam kaszke ryzowna z nestle podjadl pare lyzek potem obiadek sloik 190 obiadku i pl deserka potem o 16 znow ok 200 obiadku i jogurcik a teraz deserek Ciekawe czy wieczorem zje mleko Wychodzi na to ze je a mleko mu zbrzydlo.Moze przez soki niechce juz pic mleka bo je plubil .Ale Usmiecha sie , jest zadowolony kamikaze hehe wczoraj stal w lozeczku i puscil sie na chwile i szybko chycil a jak zacieszal hehe .Zeboli jeszcze ne wyczulam take to moze nie zeby .
Wasze dzieciaki juz rozgadane nie? co potrafia mowic moj totalnie jeszcze ani jednego slowa nie powiedzial ani mama ani tata ani po angielsku ani po turecku he ciekawe ile to tak jeszcze potrwa te jego gadanie .Chyba zaklady zrobimy jakie pierwsze slowo powie w jakim jezyku.

Milego wieczorku moj maly juz wykompany hehe szybka jestem

[Daria&Grześ]

Monka, to pierwszy ząbek, dlatego taka afera! I na dodatek tajniak, bez żadnych objawów, bez gorączki, płaczu, czy nieprzespanej nocy. Nawet po dziąsłach nie było widać... Dopiero wczoraj i dziś szalał, jak na amfie, no niemożliwie dużo energii miał, wierciuch taki, jak mały robak Na czym dziś byliście? Bo nie załapałam Może Kartalkowi zmiana mleczka by podpasowała? Zawsze to trochę inny smak, bo może mu się znudziło? Jak je jogurty, to jeszcze nie takie halo, może mu się jeszcze odwidzi Grześ mówi babapapa, jeje, nienie i ostatnio dadada, tatata, ale żeby to nazywać rozgadaniem... I też stoi na nóżkach, a prowadzony stawia kroczki. Oj, nie będzie chyba raczkował, bo rwie się do chodzenia. Butki się przydają.
My dziś grillowaliśmy w przydomowym ogródku, Grześ bawił się w leżaczku na kocyku. Super, że wreszcie zrobiło się ciepło
Madzia, Ty za to masz blisko rynek krakowski i góry buuuuu! Tak Ci zazdraszczam, że och!

Wyobraźcie sobie, że od świąt podjadam troszkę mleczne produkty: to krem budyniowy w cieście, to krem z mascarpone, to zabielaną zupę i nic! Mam nadzieję, że alergia ustępuje i będziemy mogli wprowadzić normalne mleko, a nie to paskudztwo Za to znowu w dzień dąsa się na cyca... BUUUU!
Alusia, Emilka, Doridee, gońcie te wiruchy i zarazuchy. A sio!

[lucky blue rose]

hej hej, a kto dzis konczy 8 miesiecy??? kto kto??? ALAAAAAA!!! hahahhaaaaa!!!!
wszyskiego co najlepsze - zdrówka i usmiechu

ale dzis wiosenka a nawet lato cudo bylismy pol dnia w parku, ludzi cala masa, wszystkich slonko z domu wywiało

sluchajcie - ja nie umiem wklejac zdjec buuuuuuuuu
buziaki, wroce jeszcze potempapa

[monka23]

Pelno slodyczy i duzo radosci i mnostwo pysznosci hehe dla Aluski

Ja myslam ze 15 to jutro jest

Daria hehe sorki bylismy na hustawce hehe moje przejezyczenie tak to jest jak sie szybko pisze Domyslam sie ze pierwszy zabek, chodzilo mi ktory , jedynka? prawa czy lewa A i nie zapomnijcie kupic Grzesiowi jakas zabawke czy cus na szczescie na zebole i ty upomnij sie od tz -a sukienki hehe albo cus inego Ah zaszalej zazalej No ciekawa jestem czy ominie Grzes raczkowanie Pisz jak tam dziala maly.
A zmieniam mu mleka i niechce jesc Na noc dalam mu w kubku niekapku i podjadl troche juz myslalm ze butelka mu zbrzydla ale dale ble .Jak nie to nie i poszedl spac
I UWAGA UWAGA hehe polozylam go bez smoka ah tak mnie natchnelo powiercil sie wstawal pare razy , przysnol potem krotki jek i siedzial jak weszlam do pokoju , ale polozylam go spowrotem i zasnol

Lucky ale fajnie , zazdroszcze parku Jak nie umisz fotek wklejac przecierz wklejalas czy nie Wklejalas wklejalas na watek .A moze tz zawolaj i niech wkleji .

[lucky blue rose]

haha a jednak jestem z siebie dumna
to Maksiu ze swoja kumpelką Darią no i po wypadku w tłusty czwartek

[Doridee]

Alusia dziękuje wszystkim za życzenia

Ano pogoda piękna a my wszyscy zasmarkani Też byłam wczoraj na długaśnym spacerze w parku i w lesie

Monka Ala natomiast nie chce jeść zupek i deserków a kaszę wcina aż jej sie uszy trzęsą, zjada po 260ml. Może boli ja gardełko i dlatego woli płynne konsystencje Ja też daje różne smaki ale bez większego skutku Ala wcześniej gadała sporo bababa, tatata, mamama, papapa, tititati.. ale odkąd nauczyła robić się papa to tylko to gada, robi papa wszystkim i wszędzie a najchętniej jak ktoś wchodzi do domu
Ala też przed chorobą zasypiała bez smoka ale teraz nie chcę jej dodatkowo drażnić, jak sie uporamy z tym katarem znowu zacznę ograniczać smoka

Daria super z tym nabiałem Może alergia już przechodzi

Lucky musisz zmniejszyć zdjęcia w jakimś programie do 122kb i wrzucić w załączniki - przecież wklejałaś już fotki
EDIT: a widzisz - super fotki, Maks to przystojniak że hej a jaką ma śliczną przyjaciółeczkę - widzę, że pełna zażyłość

[kasia1361]

Wszystkiego naj,naj dla Ali duuuuzo zdrówka i uśmiechu

piękną pogode mamy zal w domku siedziec.
Wczoraj wybraliśmy sie ze zanajomymi do OJCOWA do Narodowego pparku.
Swietnie było tylko strasznie duzo ludzi ,nie lubie takiego tłoku
Dzieci łykneły świezego powietrza.
Dzies tez zapowiada sie piękna pogoda to idzemy na działke.
Miłego dnia dla wszystkich mamuś i dzieciaczków

[agusia1]

Przedstawiam mają młodszą córcie

[gosiula]

Spóźnione życzenia dla Ali- DUUUUUUUUUUUUUUUża rośnij

Daria- u mnie tez Ninka w dzień patrzy bykiem na cyca ale wystarczy ,ze jestem przez weekend w domu i już w poniedziałek rano nie mogę jej odkleić od siebie. Myślę ,ze jedyny sposób to dawać tak często jak się da.

U mnie na szczęście nie ma problemu z karmieniem Małej czymś innym- je praktycznie wszystko ,wczoraj przy obiedzie dzieliłam się z nią schabowym kotletem.Nie można przy niej jeść obiadu ,bo robi niam -niam i patrzy wygłodzonym wzrokiem na wszytko co jemy.

W sobotę dałam jej na próbę danonka- zjadła ze smakiem.

monka- wiem ,że do Włoch teraz bez problemu i tanio samolotem ale my musimy i tak dojechać do warszawy na lotnisko ,zostawić samochód na tydzień ,więc to i taK wyjdzie na jedno ( cenowo). a jeśli będziemy jechać sobie pomału z częstymi przerwami to myślę ze dojedziemy ,tym bardziej ,ze prowadzimy oboje samochód , Ninka znosi jazdę bez problemu ,gorzej z Oskarem -będzie się nudził.

[wenezja]

Cześć kobiety!

W imieniu Emki baaaaaaaaaaaardzo dziękujemy za życzenia i jednocześnie składamy wszystkim dzieciaczkom, które w ostatnich dniach też obchodziły swoje święta

A u nas, jak to u nas... Ciągle teraz łazimy na spacery. Rano i po południu Emilce to jak najbardziej pasuje. Ostatnio jest tak niedobra, że aż szkoda pisać. Wszyscy w domu, to jeden wielki kłębek nerwów. Nie usiedzi 1 minuty na miejscu, drze się bez opamiętania już od 7:00 rano... Normalnie ma jakieś ADHD, czy coś. No i zmykać muszę, bo już zaczyna swe ryki...

[Daria&Grześ]

Nooo, ale gapa z cioci Darii!!!
Oczywiście, że dla Alusi wraz z Grzesiem składamy życzenia duuuużo zdrówka i pociechy z rodziców
Wenezja, może spróbuj wyciszyć Emce troszkę otoczenie. Może nadmiar wrażeń powoduje, że jest taka pobudzona? Może też wyczuwa Wasze nastroje i jakoś próbuje odreagować to napięcie? Tak sobie gdybam, nie wiem co Ci doradzić. No bo jeśli nie to, to co? Może jej coś dolegać? Np brzuszek?Jak teraz u niej z jedzeniem?
Grześ też teraz większość dnia jest na dworze. Super, że wreszcie jest ładnie
Gosiula, w tym problem, że Grześ w dzień nie chce na cyca patrzeć i złości się, że chcę go przystawić, a z butli siup! i zjedzone Je tylko, jak jest ciemno (autentycznie!), w związku z tym pora roku nam nie sprzyja, bo rano wcześnie jest jasno i jak zdąży się rozbudzić, to nie mogę go przed pracą nakarmić, a wieczorem o 18 je z butli i dopiero przez sen o 22-23 z cycusia.
Lucky, jaka romantyczna para ! Świetnie wyglądają razem te dwa bąbelki-pyziolki
Agusia, Eryka jaka duża ! 1 dzień młodsza od mojego Grzesia, ale Grześ przy niej to jeszcze mała dzidzia A gdzie Twoję starsze pacholę?
Monka, Grześ załapał się na huśtawkę u sąsiadki i z wrażenia przez pół godziny z ogomną powagą bujał się, nie wydając z siebie jednego dźwięku! Śmiesznie to wyglądało Ale baaardzo był zadowolony. A ząbek, to lewa dolna jedyneczka.
Myjecie dzieciaczkom już ząbki?

[gosiula]

Daria - u mnie jest tak samo , rano nie chce ,ale w nocy - to i owszem.
Kiedyś jadła jeszcze o 15-stej jak przyszłam z pracy ,a teraz nawet spojrzeć nie chce. Nawet jak w sobote i niedziele byłam w domu to rano na śniadanie dostała butle i siup -200 ml poszło.
Nie wiem zresztą jak długo to wytrzymam ,bo Ninka potrafi się budzić kilka razy w ciągu nocy i ostatnio permanentnie śpi z nami . nie mam siły wstawac do niej ,bo rano musze być wyspana w robocie.
a z drugiej strony kiedy karmie to chociaż godzinę krócej pracuję - tyle dobrego.

[monka23]

Lucky ja to bym nie powiedziala ze oni to kumpel z kumpela hehe cos mi tu romansidlem pachnie Czadowy Maxiu i jego a raczej twoja snowa

Doridee to ja sama juz nie wiem co im "odbija " dzis mi maly zjadl z 80 ml a koniec a Ala to ma spust nieziemski 260 ml hehe no no .Ja wiem jak ci dorazic zeby ja przekonac do obiadkow bo sama mam problem jak go do mleka prekonac.Zbuje male.I kurujcie sie kurujcie To co Doridee teras sobie sama psikasz wode morska do nosala ? haha i jak? Ja sie przyznam ze nie wyprobowalam na sobie oj zla mtka jezem

Kasia ale sie szlajcie hehe malym dobrze zrob swierze powietrze .

Agusia fajny szkrabik z Eryczki i na duzo stasza wyglada

Wenezja a moze to taki wiek moj maly tez czasem swiruje krzyczy zacisnie piastki i krzyk jakby go ze skory obdzierali Wszedzie go pelno na miejscu nie usiedzi Ciekawe zycia sa i jakmowi Daria moze za duzo atrakcji albo za glosno i potem to sie obija .Miejmy nadzieje ze szysbko z tego wyrosna Choc nie narzekam ale ten nerw u niego mnie martwi

Daria ja myje zebole ale to kilka sekund bo zaraz mi wyrywa szczoteczke i sam sobie myje hehe ale codziennie mu daje min 2 razy i to bardziej ma cel drapania dziasel niz umycie ich hehe

Gosiula czy ja wiem paliwo teraz drogie a nie lepiej zeby was ktos podrzucil do warszawy a potem odebral?Nie wiem ile masz km noo chyba ze to ogramna odlegloc to podroz autem moze na to sam wyjdzie A maly moze sobie filmy ogladac na dvd sa takie klimaty do auta Duzo to chyba nie kosztuje hehe nie orientuje sie a zawsze moglby jakies bajki ogladac albo filmy i czas zleci Ja to bym byla w niebo wzieta Lubie ogladac hehe

[Daria&Grześ]

Dziewczyny, co wyczytałam m.in.
a'propos biszkoptów:
(http://www.babyonline.pl/?page=niemo...ul&cmn_id=2492)
Wcześniej jedna z Was pisała o nowych zmianach w diecie niemowląt, ja tez się z tym spotkałam. Co myślicie o tych radach? Sczególnie chodzi mi właśnie o gluten...

[gosiula]

Nie wiem ,co odpowiedzieć na ten artykuł. Myślę ,że tak jak we wszystkim wskazany jest zdrowy rozsądek i umiar.

Ninka dostaje biszkopty ,ale to nie znaczy ,ze zjada całą paczkę na raz - dostaje jeden lub dwa i tyle.
tak samo jak danonki- tez nie jest wskazane dawanie dzieciom mleka w takiej postaci do 10-11 m-ca.
Dalam ,spróbowała i jest ok. nic się nie dzieje ,widzę ,ze jej smakuje więc chyba nie zaszkodzi.

Przeszłam juz skazę białkowa u starszego syna ,więc wiem ,ze trzeba uważać.
Ale naprawdę co zrobić ,kiedy taki głodomór siedzi obok i patrzy na widelec ,tak jakbym ją głodziła

[Doridee]

Co do tego artykułu to ja też uważam że najważniejszy jest umiar i zdrowy rozsądek... Z niedozwolonych jeszcze rzeczy dałam już Ali: biszkopta (choć według nowego schematu jest dozwolony), jogurcik naturalny (niby powyżej 10 m-ca, w takim razie ciekawa jestem jaki jogurt jest dodawany do deserków Hipp z jogurtem ), no i różne kasze z naszego obiadu, np. gryczaną, jęczmienną... ale to tylko odrobinkę na spróbowanie
Daria co do glutenu to zdaje się, ze na majówkach jedna z mam wypowiadała się na ten temat. Gdzieś wyczytała że najlepiej podać pierwszy raz ok. 7-ego miesiąca. Polska była jednym z krajów gdzie gluten był podawany tak późno i odnotowywano największą liczbę uczuleń na ten składnik pokarmowy.. Może coś w tym jest? Myślę, ze pomalutku możemy wprowadzać glutenowe produkty A w przypadku alergików to myślę, że najlepiej skonsultować to z pediatrą

Agusia Eryka śliczna i naprawdę wygląda jakby była dużo starsza

Monka ano Sterimar w ogólnym użytku Ja to spróbowałam go od razu, nim psiknęłam Ali Na początku go nie lubiła ale teraz jest już oki.
Ech, czuję sie paskudnie, najlepiej pozbyłabym sie tego kulfona

Wenezja ale Emilka płacze czy marudzi i domaga się uwagi? Ala też nie usiedzi na miejscu chwili, czasem potrafi sie sama zabawić ale w większości przypadków domaga się aby ja zabawiać, bujać, nosić a najlepiej to podrzucać pod sufit To samo na spacerkach, ciężko jej usiedzieć spokojnie pół godziny, jak zaśnie to śpi ale jak sie obudzi to posiedzi chwilę i muszę ją chociaż na jakiś czas wyjąć z wózka. Siadam wtedy na ławce i pozwalam jej poszaleć, później wraca do wózka i jakoś docieramy do domu.. Ech, no lekko nie jest Może i Ty znajdziesz jakis sposób na Emilkę

[Daria&Grześ]

Gosiula, masz rację z tą godzinką. Zawsze to krócej Ja po pracy wpadam do domu i za laktator, bo u Grzesia to czas obiadu, więc wciąga zupkę, zresztą i tak by nie chciał, bąk mały...
Coś mi się porąbało z czcionką w poprzednim poście. Jak pisałam, to widziałam wielkie bukwy, a tu takie wyszły, że lupa potrzebna hehe
Po konsultacji z pediatrą nie mogę podać glutenu, za to przechodzę na bebilon HA. Trzymajcie kciuki...

[lucky blue rose]

no ciekawe:
- nie wolno dawać wczesnie mleka modyfikowanego.. no chyba ze mama ma malo pokarmu - to znaczy ze dzieci od tych mam moga byc "chore" po takim mleku i to akceptowac trzeba ale inne tzn bo mama nie chce karmic nie moga i juz. 9 zagmatwalam ale chyba zrozumiecie)
- gdy ma 8-9 misiecy to juz siekamy jedzenie??? czyli my juz powinnysmy siekac? ciekawe co Maksiu zrobii z posiekana marchewka - pewnie sie nia udlawi!
no nic, moze przesadziłam, własciwie to z czescia sie zgadzam, a co sadzicie o tym siekaniu??

[Daria&Grześ]

Lucky, chodzi o to, że jeśli jest możliwość karmienia wyłącznie piersią, to należy z niej korzystać, bo podanie mleka modyfikowanego niesie za sobą ryzyko uczulenia. Wiadomo, że jak mama nie może karmić, to po prostu ponosi to ryzyko niezależnie od siebie, a mama, która nie chce karmić ponosi to ryzyko z wyboru.
A co do siekania, to chodzi o dzieci, które już mają ząbki, zeby uczyły się żuć.

[monka23]

Kuzwa znowunie widze co pisze leci mi kursor ale bez literek hehe czary mary zaraz wene strace
proba posta

[monka23]

Juz dobrze
Co do tego aktyrkulu dobrze cos przeczytc ale ja powiem ze zwisa mi on a tym bardziej ze jest to artykul z badan po raz pierwszy przeprowadzonych w Polsce -Jak dlamnie to smiechy.Co oni wczesniej robili.I ile wzieli 100 dzieciakow i badania przeprowadzili hehe Co do glutenu to tez slyszalam zeby szybciej podawac w Angli znajdzie sie cos gdzie juz jest gluten od 7 miesiaca nawet chyba mam jakies zarelko dla malego z glutenem.O Karmieniu piersia sie nie wypowiem szkoda gadac .A czemu nie napisali ze dluzsze karmienie piersia pwoduje prochnice u maluchow ha.

Moj maly oczywiscie strajk mlekowy rano zjadl malo potem zupki pol sloiczka caly deserek i oczywiscie teraz niechcial mleka to dalam mu taki deser ryzowy muller rice i wszamal A niech je tylko po jasna ciasna po co ja te mleo robie

Wiecie co ostatni widzialam taka dzidzie jak nasze czarniutka ale nie murzynka he i miala pierscioneczek zloty na srodkowym serdecznym paluszku no slicznie to wygladalao ale czy to takie madre? sciagnie polknie albo w osalka wsadzi jak ma duze dziurki hehe no mimo wszystko urocze to bylo.

A moj maly znowu asnol bez smoka ha ha ale rano mu dalam ok 7 bo tak jakby sie budzil to sobie mysle o nie o 7 nie mam zamiaru wstawac To szybko smok i spankodo 9 hehe .

Spadam na silke a niechce mi sie oj .

[madzia7]

Spóźnione życzenia wszystkiego naj naj dla Alusi

Lucky super zdjęcia,widze,że Maksiu rozchwytywany

monka z tym pierścionkiem to naprawde strach,znam taki przypadek ajk dziecko połkneło obrączkę i zatrzymała mu się w przełyku i biedny się omałao co nie udusił!
gratuluję zasypiania bez smoczka

Doridee dużo zdrówka wam życzę
kurcze za 3 tygodnie idziemy na wesele i muszę jakąś kiecke uszyći nie mam weny twórczej jeszcze przydałoby się opalić bo blada jestem jak ściana!

uciekam już spać,milej nocki

[monka23]

Ja juz po silce pomka w 100%

Madzia to dopiero pierwsze kroki w zasypianiu bez wczoraj zamias smoka possal sobie branzoletke chwile a dzis podala mu reke a ten mnie za palca i ssie , zabralam pojeczal chwile i zasnol .
A jaka chcesz sukienke dluga do kostek czy krotsza?Zazdroszcze wesela

Jaka pogoda u was? i jak maluchy ubieracie? moj wczoraj i dzis smigal w krotkim rekawku i spodniach.Chyba nie przesadzam jak czasem widze jak dzieci ubierali w zimie to zgroza.

[agusia1]

Eryka ostatnio przekroczyła 7 kg ! Naprawdę jest drobniutka, może nie widac po zdjęciu bo zalezy od zbliżenia. Ale spojrzenie - jak rto lekarz pediatra określił - ma poważne jak na swój "wiek" Starsza córka ostatnio nie lubi sie fotografować heheh

Ja już od jakiegoś czasu nie rozdrabniam pokarmu Eryce np. jak gotuje warzywa na parze, to po ugotowaniu rozdrabniam widelcem i tak daję. Często też dostaje plasterki miesa do rączki, nawet jabłko niestarte, wędlinę. Mimo, że nie ma jeszcze ząbków ( no wyszła jej ostatnio dolna jedynka) to sobie radzi i nie krztusi sie. Generalnie dalej jest na piersi ale już proporcje zmieniamy na korzyść stałych pokarmów. Danonkami też się zajada, uczulenia nie zauważyłam.

[kasia1361]

Hello babeczki

My znów dzis na działeczke idziemy.
Co do biszkoptów to juz nie daje Igorowi ,poniewaz gryzie sobie zabkami zbyt duze kawałki ,kiedys sie dławił.
MONKA Ty chodzisz na siłke ,a ja kupiłam rolki i śmigam codziennie wieczorem po 2-3 godz.
Jednak nasze drogi i chodniki to katastrofa.
Igor juz próbuje chodzic przy meblach jupii.
A oczy musze dookoła głowy miec,nie raczkuje tylko sie czołga,robi to tak szybko ze szok.Najbardziej interesujące są kabelki i gniazdka(juz zabezpieczone)
Zyczymy miłego dnia
buziole

[Alabama24]

Witajcie kochane mamusie. My teraz bardzo dużo czasu spędzamy na dworze, a jak jestem w domu, to nie mam siły, żeby siedzieć przy kompie, zawsze jest coś ważniejszego do zrobienia, ech...
Co do artykułu, to jeszcze sie nie wypowiem, przeczytam po południu, bo zaraz lecimy na spacerek.

Spóźnione życzonka dla cudownych panieneczek Emilki i Aluni, rośnijcie zdrowo i grzecznie

Wenezjo u mnie taki sam cyrk, juz mówię, że Tymuś mam ADHD do kwadratu, szaleje tak, że cos okropnego, spać nie chce, nawet w nocy sie obudzi i chce się bawić, na spacerze, jak nie śpi, to muszę go wyciągnąć i na ręcę brać, chyba trochę jest rozpieszczony a jak nie dostanie w łapki, tego, co mu sie podoba, to takie ma nerwy,że szok, nie wiedziałam, że takie maluchy mogą byc takimi nerwusami. Mam nadzieję, że to chwilowe, bo zwariuję z nim

[wenezja]

No i już wiem dlaczego ona taka pobudzona.... Wczoraj darła się znowu w niebogłosy. Wyszliśmy na spacer i usnęła jak ma często w zwyczaju. Potem się obudziła i już coś było nie tak. Zero zainteresowania otoczeniem, zero nowym wiatrakiem, znajomymi... Posadziłam ją, a tu głowa leci na bok! Dotykam głowy i rozgrzana. Szybko do domu, mierzymy temp. 39.1 Od razu czopek. Pomogło trochę i poszła spać. O 24:00 obudziła się z wrzaskiem, dałam jej mleko, wypluła i znowu krzyczy. Ledwo co się nachyliłam nad nią, a tu buuuuuuum! Zwróciła! Wszystko żółć. No i znowu czopek bo 39.1 st. Dzisiaj rano ma 38.1 i też jej dałam. Na 14:30 mamy lekarza umówionego. Sama nie wiem co jej jest. Od razu zęby mi się na myśl nasuwają, ale nic tam nie widać i nie czuć. Może ją coś przewiało... Ale nie ma innych objawów (katar, kaszel). Kurcze... Jeść już ładnie je. Jak dostaje słoiczek, to już na sam widok łyżeczki otwiera ładnie dziobek. Kurcze, coś ostatnio dostaję same kopale od życia.... Paść można

[kasia1361]

Wenezja daj znac co z Emką,mam nadzieje ze to ząbki.
Ja juz wróciłam do domku ,Igorowi coś nie pasowało dzis na działce.Chyba za ciepło go ubrałam(hmm)
A co do spania to w dzien ma 2 krótkie drzemki.Wieczorem najpózniej o 21 juz śpi.A rano budzisie bardzo wczesnie (6-6.30).A jakiś czas temu tak sie cieszyłam ,ze spi do 8.
Przyznam sie szczerze bez bicia ,ze bardzo brakuje mi tych długich drzemek w dzien.(Igora)

[Daria&Grześ]

Wenezja, dawaj, co doktory powiedziały. dla Emilki

[Doridee]

To sie nam dzieci pochorowały
Wenezja daj znać co z Emilką...

Ode mnie też właśnie wyszła lekarka. Ala w nocy pokasływała, w dzień też... bałam sie że moze coś z oskrzelami czy płuckami ale na szczęście gardełko ma czyste i osłuchowo też w porządku. Ma okropny katar i jest obawa o uszka.

Właśnie sie obudziła, napisze później.