Farbowanie henną - część IV

[alternative1]

no właśnie jak nakładam pasmo po paśmie to idzie tej henny dużo więcej. nie musi być nad wanną , może być nad brodzikiem/umywalką/nad podłogą (jeśli chce się sprzątac :P)

[201607111004]

Właśnie poczytałam twoje FAQ i ogarnęłam, że sekret nie tkwi w wannie tylko w metodzie o ja głupia.
Mogę spróbować skoro to faktycznie ma wpływ na ilość. Ale i tak może być ciężko. Mam gęste i kręcone mooocno włosy. Jakoś tak na cienkich pasmach wygodnie mi się operuje. Ale spróbuję by mieć pewność

[201803111829]

Napisane przez SweetHusky

Właśnie poczytałam twoje FAQ i ogarnęłam, że sekret nie tkwi w wannie tylko w metodzie o ja głupia.
Mogę spróbować skoro to faktycznie ma wpływ na ilość. Ale i tak może być ciężko. Mam gęste i kręcone mooocno włosy. Jakoś tak na cienkich pasmach wygodnie mi się operuje. Ale spróbuję by mieć pewność

może spróbuj wyprostować włosy i nakładaj dopiero?

[201607111004]

Napisane przez _Tinkerbell

może spróbuj wyprostować włosy i nakładaj dopiero?

Pewnie pójdę w tym kierunku następnym razem.
Robiłam zdjęcia porównawcze. Aparat nie wyłapywał tego koloru co mam teraz. Jedynie przy lampie błyskowej na jednym zdjęciu w miarę pokazał, że mam włosy rude. Wejdę wieczorem na innego kompa i wstawię to zdjęcie.

[Sachmet512]

A ja polecam przy hennowaniu posłużyć się czyjąś parą rąk Mi mama hennuje i nie wiem jak to robi, ale 100 g proszku to u mnie za dużo, wystarczy 50g na całość (długość jak w awatarze).

[SceneQueene]

Wow . Jak na takie długie włosy to naprawdę nieźle! Ja ostatnio na takie jak mam w avku zużyłam 75g proszku .

[roxanne22]

dziewczyny,

a ja mam pytanie, zamówiłam swoją pierwszą hennę od pole, wzięłam 3 opakowania.
I tak mam odrosty ok 2-3cm gdzieś na poziomie 3 więc ciemne, włosy na długości o dziwo nadal ładnie trzymają rudy który robiłam u fryzjera moje pytanie jest następujące czy lepiej najpierw zafarbować 2-3 razy henną a później iść rozjaśnić odrosty i wyrównać je z kolorem na długości czy najpierw iść rozjaśnić wyrównać do koloru jaki aktualnie mam ( o ile będzie to możliwe przy wypłukanym rudym) i dopiero wtedy nakładać hennę na całość??

Zastanawiam się czy nie lepiej najpierw zrobić te 3 farbowania henną bo wtedy kolor już nie powinien się wypłukiwać no i z każdym farbowaniem będzie ciemniejszy więc odrosty będzie łatwiej zrobić

poradzicie coś?

[201803111829]

Ja bym najpierw wyrównała kolor i dopiero hennowała.

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[roxanne22]

bardzo dziękuję za odpowiedź a czy na wyrównanych odrostach kolor nie będzie się wypłukiwał szybciej?

[201803111829]

Pierwsza henna podobno się wypłukuje, mi się nic takiego nie stało. Poza tym sama rozjaśniam odrosty i nakładam hennę, nic się nie dzieje

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[roxanne22]

Napisane przez _Tinkerbell

Pierwsza henna podobno się wypłukuje, mi się nic takiego nie stało. Poza tym sama rozjaśniam odrosty i nakładam hennę, nic się nie dzieje

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

a jakie masz naturalne włosy?
ja obawiam się tego że jak sama rozjaśnię odrosty na tak ciemnych naturalnych włosach i nałożę hennę na jasne odrosty i wypłukany rudy na długość to wyjdą mi odrosty zupełnie inaczej niż włosy na długości czy może się mylę ?

[201803111829]

Ja mam naturalny ciemny blond, rozjaśniam do jasnego

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[roxanne22]

Napisane przez _Tinkerbell

Ja mam naturalny ciemny blond, rozjaśniam do jasnego

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

czyli nakładasz sam rozjaśniacz nie wyrównujesz ich później farbą tylko od razu na to henna a na resztę gloss? i wychodzi Ci to równo?

[201803111829]

Nie, ja rozjaśniam farbą, zwykle Garnier 8 jasny blond. I po rozjaśnieniu nakładam hennę, glossa nie robie. Wychodzi równo.

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[daggmara]

Dostalam dzis swiezutka henne na dniach hennowanie, mam wrazenie, ze nie robilam tego wieki

[beatka425]

Dziewczyny pomocy !
Wczoraj kupiłam sobie czystą hennę, będąc przekonana że ona tylko pogłębia naturalny kolor..Nałożyłam na godzinę i z moich mysich włosów wyszedł marchewkowy
I mam pytanie czy nakładając teraz czarną hennę, którą utlenie 10 minut i nałoże na jakieś 30 minut na włosy... czy to pomoże coś czy zrobię sobie jeszcze większe kuku?
Zależy mi na pozbyciu się tego dziwnego rudego odcieniu gdyż wyglądam niezbyt wyjściowo

proszę o wyrozumiałość nad moją głupotą i jakąs rade

[saintfreak]

Jak tylko godzinę trzymałaś, to na Twoim miejscu spróbowałabym wypłukać rudość najpierw - dziewczyny ostatnio pisały o tym w tym temacie. Indygo wypłukuje się łatwiej od henny, także po nim może i tak rudość pozostać, jak już czerń zejdzie.

[201708160922]

Jakiej odżywki użyć do glossa? Dobrze kojarzę, że proteinowe się nie nadają? Czyli taki Kallos Latte się nie nada?

[Seti11]

Dziewczyny, czy któraś próbowała Khadi tych nowych blondów? A jeżeli już gdzieś był ten wątek to proszę o link, dzisiaj rano idąc do pracy na wystawie sklepu zauważyłam i aż mnie zatkało, ale spr. na str. i rzeczywiście są nowe blondy. Przerzuciłam się na Biokap, ale jak zobaczyłam, że są w Khadi to aż mi się poprawił humor, bo jednak co Henna to henna.

[daggmara]

Napisane przez Seti11

Dziewczyny, czy któraś próbowała Khadi tych nowych blondów? A jeżeli już gdzieś był ten wątek to proszę o link, dzisiaj rano idąc do pracy na wystawie sklepu zauważyłam i aż mnie zatkało, ale spr. na str. i rzeczywiście są nowe blondy. Przerzuciłam się na Biokap, ale jak zobaczyłam, że są w Khadi to aż mi się poprawił humor, bo jednak co Henna to henna.

Nie wiem, czy jest gdzieś watek, ale to jest cassia z dodatkiem henny. Nie sadze, zeby dalo efekt kolorystyczny w postaci blondu. Ktoras ma chyba indygo na drugim miejscu w skladzie, o dziwo ale jak trafisz na jakies fotki, to podeslij, sama jestem ciekawa, co to cudo moze zdzialac.

[alternative1]

Napisane przez CzasKomety

Jakiej odżywki użyć do glossa? Dobrze kojarzę, że proteinowe się nie nadają? Czyli taki Kallos Latte się nie nada?

na początku jej używałam do glossa, jest ok, ostatnio używam waniliowego kallosa, on też ma proteiny

[Chardon]

Siedzę w turbanie, a pod nim Sante Natur Rot Jak dam radę to jeszcze dzisiaj wstawię fotki. Miałam ponad roczną przerwę od henny, wracałam do swojego jasnego blondu, ale kurcze - rudość po hennie ma w sobie coś magicznego i postanowiłam znów jej używać.

[Chardon]

Wyszło pięknie

Trochę się bałam. Do tej pory używałam Khadi Red albo henny baq z PolaHenny. Sante Natur Rot była dla mnie całkowitą nowością i nie zrobiła na mnie najlepszego pierwszego wrażenia. Henna nie była tak gładko zmielona jak w dwóch wymienionych, a po zalaniu proszek nie pachniał skoszoną łąką tylko petami I papka po rozmieszaniu nie była zielona tylko głęboko brązowa. Bleh.

No ale na umyte dokładnie i wysuszone włosy nałożyłam toto na półtorej godziny. Z racji gorszego zmielenia wypłukiwała się ta henna Sante też gorzej. Potraktowałam włosy odżywką Balea z figą i perłą (yep, wolę jak kolor niekoniecznie się utlenia - zazwyczaj najbardziej podoba mi się tuż po farbowaniu, stąd odżywka).
Ale potem, po wysuszeniu włosów suszarką zakochałam się Kolor nie jest ani żarówiastą pomarańczą (jak bywało po Khadi Red) ani nie wpada mocno w czerwień (jak po hennie baq). Jest absolutnie, idealnie rudy

Może jutro wyjdzie słońce to pokażę go w słoneczku. Tu na zdjęciu zwykłe, "pochmurne" światło dzienne.

[201607040946]

Napisane przez Chardon

Wyszło pięknie

Trochę się bałam. Do tej pory używałam Khadi Red albo henny baq z PolaHenny. Sante Natur Rot była dla mnie całkowitą nowością i nie zrobiła na mnie najlepszego pierwszego wrażenia. Henna nie była tak gładko zmielona jak w dwóch wymienionych, a po zalaniu proszek nie pachniał skoszoną łąką tylko petami I papka po rozmieszaniu nie była zielona tylko głęboko brązowa. Bleh.

No ale na umyte dokładnie i wysuszone włosy nałożyłam toto na półtorej godziny. Z racji gorszego zmielenia wypłukiwała się ta henna Sante też gorzej. Potraktowałam włosy odżywką Balea z figą i perłą (yep, wolę jak kolor niekoniecznie się utlenia - zazwyczaj najbardziej podoba mi się tuż po farbowaniu, stąd odżywka).
Ale potem, po wysuszeniu włosów suszarką zakochałam się Kolor nie jest ani żarówiastą pomarańczą (jak bywało po Khadi Red) ani nie wpada mocno w czerwień (jak po hennie baq). Jest absolutnie, idealnie rudy

Może jutro wyjdzie słońce to pokażę go w słoneczku. Tu na zdjęciu zwykłe, "pochmurne" światło dzienne.

O ja cię!

[Dink]

Zamierzam zafarbować się henną wymieszaną z amlą z pola henny, właśnie chce przygotować mieszankę, ale nie wiem jaką wodą zalać, ciepłą czy gorącą? Na blogu nic nie ma o temperaturze wody do zalania

[daggmara]

Napisane przez Dink

Zamierzam zafarbować się henną wymieszaną z amlą z pola henny, właśnie chce przygotować mieszankę, ale nie wiem jaką wodą zalać, ciepłą czy gorącą? Na blogu nic nie ma o temperaturze wody do zalania

Ja zalałam gorącą i wyszło super. Jakie proporcje stosujesz?

[Dink]

ok 50 g henny i 50g amli

[daggmara]

Wrzuc fotke po koniecznie. Ja dalam 2:1, ale i tak wyszlo fajnie

[Dink]

Zalałam lekko gorącą wodą i odstawiłam na noc. Dzisiaj farbowanie, jak się uda to zrobię fotę, ale kiepsko u mnie z aparatem

[sylvia_doll]

Przedwczoraj był kolejny raz u mnie z henną, amla i janthropa - do mieszanki z dodatkow dorzucam tylko cytrynę. Chcialabym troche inny efekt uzyskac, bo jakoś teraz nie ma kontrastu - kolor włosów vs karnacja (oliwkowa, duzo zoltego pigmentu )

Od roku nakładam już tylko na skalp, ale i tak nie mogę uzyskać jednolitego koloru. W sumie sama nie wiem czego chcę Cyknę fotkę wieczorem, może coś doradzicie...