Powolutku ale porządnie. Być FIT do LIPCA 2011. : )

[sreberko4]

plastikowa biedronka mi coś ostatnio piwo zbrzydło także mam łatwiej
Mary333 właśnie prześledziłam cały twój trening, i wiesz jedno mnie zastanawia, ja w tym pół-godzinnym programie z shape mam wiele z tych ćwiczeń, tylko wiadomo mniej powtórzeń i teraz się zastanawiam co ćwiczyć i mam jeszcze pytanie jak piszesz 3/4 serie, to ile powtórzeń ma jedna taka seria

[plastikowa biedronka]

sreberko powiem Ci, że mi trochę też więc to ograniczenie idzie łatwiej

[ania4891]

Ja bardzo lubię ciemne piwo

A gdzie się podziała założycielka wątku?

[PatuSsia94]

Heej dziewczynkii ;* (;
juz tutaj kiedys pisalam na tym watku ale jakos pozniej nie mialam czasu. ..
Jestem teraz na etapie przygotowywania sie do diety i planuje wszytsko jak to bedzie hehe ;PP ale nie mam pojecia jakie cwiczenia wiem ze silowe i aeroby, mam zamiar zaczac biegac od wiosny a puki co twister i moze stepper. Mam pytanie jakie cwiczenia stosujecie jakie wam pomagaja i znacie jakies strony z cwiczeniami silowymi na kazda partie ciala. bo w internecie jest ich pelnooo ale nie wiem na jakiej zasadzie wybrac i ktore beda dobre i nie łapie sie w tym. podajcie mi stronki lub zestawy jakie cwiczycie bede wdzieczna Pomóżciee mi ! ;**

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

aaa jeszcze mam pytanie. . czytala któras z was ksiazke Dieta plaskiego brzucha ?? ja mam ta ksiazke, podobno ta dieta jest skuteczna tylko jakos nie mam motywacji zeby ja zaczac. .. a jakie relacje z diety dukana. ? ja nie moge sie zdecydowac na zadna bo kazdy mowi inaczej i nie wiem jak jest. Zmierzalam poprostu MŻ i ogolnie stosowac 10 przykazan diety. A wy jakie dietki stosujecie ?

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

aaa jeszcze mam pytanie. . czytala któras z was ksiazke Dieta plaskiego brzucha ?? ja mam ta ksiazke, podobno ta dieta jest skuteczna tylko jakos nie mam motywacji zeby ja zaczac. .. a jakie relacje z diety dukana. ? ja nie moge sie zdecydowac na zadna bo kazdy mowi inaczej i nie wiem jak jest. Zmierzalam poprostu MŻ i ogolnie stosowac 10 przykazan diety. A wy jakie dietki stosujecie ?

[Mary333]

Napisane przez krtek_

Dziewczyny, zawstydzacie mnie. Wprawdzie ćwiczenia u mnie zgodnie z planem, ale nagrzeszyłam dzisiaj... Chyba @ się zbliża, bo rzuciłam się na słodkie jak opętana

Wybaczamy, wybaczamy

Napisane przez ania4891

A ja wstałam w środku nocy i pomarańcze zjadłam Nie ma jak węglowodanek

Węglowodanek dobry na wszystko

Napisane przez sreberko4

Mary333 właśnie prześledziłam cały twój trening, i wiesz jedno mnie zastanawia, ja w tym pół-godzinnym programie z shape mam wiele z tych ćwiczeń, tylko wiadomo mniej powtórzeń i teraz się zastanawiam co ćwiczyć i mam jeszcze pytanie jak piszesz 3/4 serie, to ile powtórzeń ma jedna taka seria

Ćwicz to co ci bardziej pasuje, możesz np. w pierwszym tygodniu poćwiczyć mój trening, a w drugim ten z shape i zobaczysz co ci bardziej odpowiada. U mnie seria ma 8-12 powtórzeń. Zależy też od ćwiczenia i ciężaru. Jak dokładam ciężar to zmniejszam powtórzenia do 8 i co jakiś czas ide w górę, aż znowu dojdę do 12 i znowu dokładam ciężar Trcohe chaotycznie, ale wiesz o co chodzi

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez PatuSsia94

Mam pytanie jakie cwiczenia stosujecie jakie wam pomagaja i znacie jakies strony z cwiczeniami silowymi na kazda partie ciala.

http://www.kulturystyka.pl/atlas/ Tutaj sobie wyszukaj

Napisane przez PatuSsia94

A wy jakie dietki stosujecie ?

10 przykazań żywieniowych I żadnych diet cud.

[sreberko4]

Napisane przez Mary333

Ćwicz to co ci bardziej pasuje, możesz np. w pierwszym tygodniu poćwiczyć mój trening, a w drugim ten z shape i zobaczysz co ci bardziej odpowiada. U mnie seria ma 8-12 powtórzeń. Zależy też od ćwiczenia i ciężaru. Jak dokładam ciężar to zmniejszam powtórzenia do 8 i co jakiś czas ide w górę, aż znowu dojdę do 12 i znowu dokładam ciężar Trcohe chaotycznie, ale wiesz o co chodzi

Mniej więcej rozumiem, na pewno w praniu wyjdzie to czego nie zrozumiałam spróbuję iść twoim planem, zadziwia mnie to że wcale nie ma tam dużo ćwiczeń odnośnie samego brzucha (tyle co spinanie) a tak ładnie ci poleciał wogóle to pod pępkiem masz 20 cm mniej niż ja no dobra, 19

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez plastikowa biedronka

sreberko powiem Ci, że mi trochę też więc to ograniczenie idzie łatwiej

W okresie zimowym lepsza jest polska czysta wódka ona przynajmniej rozgrzewa

[Loczek93]

Ten @ zdecydowanie rujnuje nasze ćwiczenia dzisiaj tylko 45 minut hula hop i 15 min turbo jam (bo tato wszedł do pokoju i musiałam zwolnić tv )
Właśnie motywuje sie zdjęciami, które któraś z Was wrzuciła kilka postów wcześniej i aż nie wierzę w to co widzę, ale po ciuchu mam chęć na taką figurkę

[gwiazdeczka172]

Napisane przez BlackSheWolf

no już już wzięłam się za siebie dziś siłownia była

jeeejku ale się rozgadałyście

masz szczęście
no właśnie! gaduly jedne ja nie nadaze czytac bo tylko jeden raz zazwyczaj jestem na kompie

[Oleńka =)]

35 minut ćwiczeń na dziś

[krtek_]

beatiska, Mary333, dzięki za rozgrzeszenie

ech, macie czasem takie chwile załamania? że myślicie "po co to wszystko, przecież zawsze miałam brzuch i wielkie uda, nigdy tego nie zrzucę"? mnie właśnie wzięło

[Oleńka =)]

Napisane przez krtek_

beatiska, Mary333, dzięki za rozgrzeszenie

ech, macie czasem takie chwile załamania? że myślicie "po co to wszystko, przecież zawsze miałam brzuch i wielkie uda, nigdy tego nie zrzucę"? mnie właśnie wzięło

Miałam tak do tej pory. Tydzień ćwiczeń i pilnowania się, jakaś okazja, która się musiała napotkać i wszystko się szło paść.

Zastanawiam się, czy motywacja trwająca wprawdzie dopiero 9 dni sobie gdzieś pójdzie, czy pozostanie przy mnie na dłużej

Pomyśl, że każdy trening i każda odmówiona sobie przyjemność słodyczowa/antydietkowa - przybliza CIę do momentu, kiedy staniesz przed lustrem i pomyślisz, że widzisz sporą różnicę

[munek]

Napisane przez beatiska

za to krtek_ i munek zazdroszczę znajomości angielskiego A może polecacie jakeiś książki/programy, z których fajnie jest się uczyć samemu?

No ja osobiście polecam Grammarway. Kupiłam sobie ją niedawno i robię powolutku do końca. Jednak nie pamiętam ceny, a nabyłam ją w empiku.

Napisane przez sreberko4

Widzę, że tu dziewczyny całkowicie zmieniły temat

Oj taki mały OT. Moja wina, przepraszam.

Napisane przez gwiazdeczka172

Wrrrr nie lubię jak ksiądz chodzi po kolędzie, zawsze staram się znaleźć jakiś pretekst by nie być w domu


Ps. Jaką książkę piszesz?

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------



Jak się odważę i rzeczywiście będą efekty to wrzucę Wam swoją fotkę robioną z początkiem stycznia i fotkę z lipca

Ksiądz się okazał w porządku. Miał alergię na proszki do prania, a na suszarce wisiało świeże pranie, także na długo nie zawitał. [przysięgam, że nic nie wiedziałam o jego alergii!]. A książki... Hmm.. Tak dryfuję między fantasy a realiami. Na pulpicie spoczywa wiele nie skończonych opowiadań, za co jestem na siebie zła.

Napisane przez Oleńka =)

Miałam tak do tej pory. Tydzień ćwiczeń i pilnowania się, jakaś okazja, która się musiała napotkać i wszystko się szło paść.

Zastanawiam się, czy motywacja trwająca wprawdzie dopiero 9 dni sobie gdzieś pójdzie, czy pozostanie przy mnie na dłużej

Pomyśl, że każdy trening i każda odmówiona sobie przyjemność słodyczowa/antydietkowa - przybliza CIę do momentu, kiedy staniesz przed lustrem i pomyślisz, że widzisz sporą różnicę

To ostatnie zdanie wydrukuję i powieszę na tablicy korkowej.



DZIEWCZYNY [dziewszyny]. Mam pytanie. Jakie soki byście mi zaproponowały? Mam ogromną słabość do soków bananowych. Niestety ten, który dzisiaj znalazłam w lidlu ma mnóstwo węglowodanów. Uwielbiam gęste soki, takie zapychadła. Co Wy na to?


A dzisiaj [no już wczoraj] siłoooooooooownia

No a jutro [w sumie już dzisiaj] moje pierwsze zaliczenie w tej sesji z... uwaga, uwaga - etyki. Yeah.

[ania4891]

Dzień dobry, witam przy kawie

Wczoraj zaliczyłam 50min hula, 5min agrafki i bankowanie - tylko 20min bo ta czynność mnie bardzo nudzi Nawet nie mam dzś siniaków

Wczoraj porobiłam sobie zdjęcia brzucha i w porównaniu do zdjęć z sierpnia...



munek
U nas był w piątek. Julcia jak go zobaczyła to schowała swoją głowę między nogi mojego męża i do końca wizyty nie chciała wyjść. Teraz czekamy kiedy przyjdzie kurator

A może soki fit warzywne? Są całkiem smaczne (jak na warzywne) i "lekkie"

Na avatarku ten piękny brzuch to Twój?

krtek
Pewnie, że mamy załamania Tzymaj się, myśl pozytywnie, na pewno Ci się uda

Loczek93
Dobrze, że ja mam nieodczuwalne @ i mogę ćwiczyć Tylko jakby na słodkie czuję większe zapotrzebowanie

Mary333
To nie jest śmieszne, bardzo często wstaje w nocy i jem. O brzydka Ja

PatuSsia94
Ja teraz kręcę tylko hula hopem i callaneticsu próbuję ale wcześniej często wykonywałam zestawy ćwiczen z Shape'a - są fajne
Dunkana stosowałam w zeszłym roku przez 5 dni i schudłam aż 1kg Więc teraz tylko rozsądne odżywianie


nkimi
Nie mów, fizyka jest łatwa i przyjemna, musiałaś trafić na wrednych prowadzących
Trzymamy kciuki

[beatiska]

Napisane przez krtek_

beatiska, Mary333, dzięki za rozgrzeszenie

ech, macie czasem takie chwile załamania? że myślicie "po co to wszystko, przecież zawsze miałam brzuch i wielkie uda, nigdy tego nie zrzucę"? mnie właśnie wzięło

właśnie dzisiaj rano mnie takie coś naszło.

I doszłam do wniosku:
Przecież w latach gimnazjum/liceum miałam 3 godz tyg porządny wf (w tym co drugi tydz basen i co drugi tydz duża hala sportowa), czlowiek schodził cały czerwony z wf i padał na twarz, poza tym chodziłam na SKS 2 godz tygodniowo oraz na taniec towarzyski 1 godz. tygodniowo. plus częste zawody itp.

Łącznie 6 godz tygodniowo porządnego wycisku, a i tak zawsze miałam odstający brzuch i wielkie uda... Teraz ćwiczę mniej, a i jestem grubsza, więc nie wiem czy coś to zmieni. Skoro wtedy nic to nie dawało, to teraz tym bardziej nic nie da

[Oleńka =)]

Beatiska ale wtedy nie sądze, że byłaś na diecie, a przynajmniej nie zwracałaś szczególnej uwagi na to co jesz. Przypuszczam, że jeden batonik w ciągu dnia nie robił różnicy - tak chyba miała większość z nas / lub ma w okresie szkolnym

Podobno dieta to połowa sukcesu, także ćwicz kochana i odżywiaj się zdrowo, nie stawaj na wagę co 2 dzień i na pewno pojawią się efekty.

A ja dzisiaj zaliczyłam już basenik. 40 długości + jakże uwielbiane przeze mnie biczyki :P

[beatiska]

nie poddam sie ale czasmai takie chwile zwątpienia nadchodzą.

dzisiaj 30min sił i tylko 7 min twistera (jak on mnie nudzi)

[Mary333]

Napisane przez Oleńka =)

Beatiska ale wtedy nie sądze, że byłaś na diecie, a przynajmniej nie zwracałaś szczególnej uwagi na to co jesz. Przypuszczam, że jeden batonik w ciągu dnia nie robił różnicy - tak chyba miała większość z nas / lub ma w okresie szkolnym

Podobno dieta to połowa sukcesu, także ćwicz kochana i odżywiaj się zdrowo, nie stawaj na wagę co 2 dzień i na pewno pojawią się efekty.

Dokładnie Ja najszybciej widzę efekty jak wogóle nie zwracam uwagi na to jak wyglądam, nie mierzę się itd. Po prostu ćwiczę, trzymam dietę. Wtedy szybko jakoś te efekty przychodzą, nawet nie wiadomo kiedy Najważniejsze, żeby się nie załamywać

[BlackSheWolf]

Napisane przez plastikowa biedronka

beatiska ja czerwonej piję sporo i nic mi nie dolega. to chyba zależy jak komu służy. ale ja ją uwielbiam, więc piję jak mam.

ja też piję 2-3 dziennie i nic mi nie jest jakoś nawet nie widzę różnicy jeśli chodzi o przemiane materii

Napisane przez gwiazdeczka172

masz szczęście
no właśnie! gaduly jedne ja nie nadaze czytac bo tylko jeden raz zazwyczaj jestem na kompie

no ja czytam czytam ale nie zawsze zdążę odpisać

a ja właśnie siedzę w pracy i wcinam http://www.britta.pl/produkty/platki-owsiane.html
jecie takie coś ? co o tym sądzicie ?
bo ja nie mam pomysłu na lepszy, szybki posiłek w pracy

[PatuSsia94]

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------


http://www.kulturystyka.pl/atlas/ Tutaj sobie wyszukaj


Na tej stronie bylam jz wiele razy, jest tam tyle cwiczen ze wogole sie nie lapie i nie wiem jakie dla mnie, a wy cwiczycie cwiczenia z tej strony ?

[ania4891]

Napisane przez beatiska

właśnie dzisiaj rano mnie takie coś naszło.

I doszłam do wniosku:
Przecież w latach gimnazjum/liceum miałam 3 godz tyg porządny wf (w tym co drugi tydz basen i co drugi tydz duża hala sportowa), czlowiek schodził cały czerwony z wf i padał na twarz, poza tym chodziłam na SKS 2 godz tygodniowo oraz na taniec towarzyski 1 godz. tygodniowo. plus częste zawody itp.

Łącznie 6 godz tygodniowo porządnego wycisku, a i tak zawsze miałam odstający brzuch i wielkie uda... Teraz ćwiczę mniej, a i jestem grubsza, więc nie wiem czy coś to zmieni. Skoro wtedy nic to nie dawało, to teraz tym bardziej nic nie da

Dziewczyny mają rację Nie waż się za często ja w zeszłą wiosnę robiłam zdjęcia i mierzyłam się. Konfrontowałam bieżące wyniki z tymi sprzed miesiąca i wtedy dopiero było widać różnicę
Nie poddawaj się na pewno się ruszy!

Napisane przez BlackSheWolf

a ja właśnie siedzę w pracy i wcinam http://www.britta.pl/produkty/platki-owsiane.html
jecie takie coś ? co o tym sądzicie ?
bo ja nie mam pomysłu na lepszy, szybki posiłek w pracy

Fajne bo zdrowe
Ja niestety po płatkach z mlekiem chodzę głodna, więc rzadko jem
A może jogurcik?

[Catheerinee91]

Napisane przez BlackSheWolf

ja też piję 2-3 dziennie i nic mi nie jest jakoś nawet nie widzę różnicy jeśli chodzi o przemiane materii

no ja czytam czytam ale nie zawsze zdążę odpisać

a ja właśnie siedzę w pracy i wcinam http://www.britta.pl/produkty/platki-owsiane.html
jecie takie coś ? co o tym sądzicie ?
bo ja nie mam pomysłu na lepszy, szybki posiłek w pracy

ja jadłam w tamtym roku, ale z Nestle 'nesVita'


Oj, jak mnie daaawno tutaj nie było, ale przeczytałam już wszystko, także nadrobiłam
Moja dieta poszła totalnie w odstawkę, nie mam teraz do tego głowy, bo mam ogromne problemy na studiach i nie wiem, czy mnie nie wyrzucą...jutro się powinnam wszystkiego dowiedzieć. Eh, także chodzę ciągle w stresie, mało śpię, no i piję kawy, bo w piątek pierwszy egzamin, a ja jeszcze prawie nic nie ruszyłam
takiego załamania, to ja jeszcze nigdy nie miałam!

Ale Wam idzie super, oby tak dalej!

[Mary333]

Napisane przez PatuSsia94

Na tej stronie bylam jz wiele razy, jest tam tyle cwiczen ze wogole sie nie lapie i nie wiem jakie dla mnie, a wy cwiczycie cwiczenia z tej strony ?

Ja ćwiczę z tej

Napisane przez ania4891

Fajne bo zdrowe
Ja niestety po płatkach z mlekiem chodzę głodna, więc rzadko jem
A może jogurcik?

A jogurt to nie za mało na śniadanie? Zresztą jogurty zawieraja dużo węglowodanów. Może nie do przesady dużo, ale wydaje mi się, że płatki na śniadanie lepsze.

[ania4891]

Napisane przez Mary333

A jogurt to nie za mało na śniadanie? Zresztą jogurty zawieraja dużo węglowodanów. Może nie do przesady dużo, ale wydaje mi się, że płatki na śniadanie lepsze.

Aaa, na śniadanie Myślałam, że na II śniadanie Pomyślałam, że I jesz w domu a II w pracy. No to płatki na I śniadanie są lepsze
Ja na pierwsze śniadanie bułkę pełnoziarnistą z sałatą, serem i pomidorem a na II duży jogurt - uwielbiam nawet jeśli mają węglowodany to sobie nie odmówię


Ale mam zakwasy po 2 dniach hula hopa

[krtek_]

Napisane przez munek

No ja osobiście polecam Grammarway. Kupiłam sobie ją niedawno i robię powolutku do końca. Jednak nie pamiętam ceny, a nabyłam ją w empiku.



Oj taki mały OT. Moja wina, przepraszam.



Ksiądz się okazał w porządku. Miał alergię na proszki do prania, a na suszarce wisiało świeże pranie, także na długo nie zawitał. [przysięgam, że nic nie wiedziałam o jego alergii!]. A książki... Hmm.. Tak dryfuję między fantasy a realiami. Na pulpicie spoczywa wiele nie skończonych opowiadań, za co jestem na siebie zła.



To ostatnie zdanie wydrukuję i powieszę na tablicy korkowej.



DZIEWCZYNY [dziewszyny]. Mam pytanie. Jakie soki byście mi zaproponowały? Mam ogromną słabość do soków bananowych. Niestety ten, który dzisiaj znalazłam w lidlu ma mnóstwo węglowodanów. Uwielbiam gęste soki, takie zapychadła. Co Wy na to?


A dzisiaj [no już wczoraj] siłoooooooooownia

No a jutro [w sumie już dzisiaj] moje pierwsze zaliczenie w tej sesji z... uwaga, uwaga - etyki. Yeah.

A może dałabyś przeczytać chociaż kawałek? Ja też coś tam próbuję tworzyć, ale na razie tylko opowiadania i drabble, książki nie dałabym rady napisać, także podziwiwam Publikujesz może na jakimś forum literackim?

Motywacja mi trochę wróciła Podczas randki, czyli zaliczyłam kanapkę z Subwaya, ale teraz będzie już tylko lepiej Dzięki, Dziewczyny, za wsparcie

Mam dzisiaj w TJ dzień siłowy, czyli Turbo Sculpt i Ab Jam. Po wczorajszym Cardio Party już nie mogę się doczekać

Catheerinee91, trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło po twojej myśli

Napisane przez ania4891

Dziewczyny mają rację Nie waż się za często ja w zeszłą wiosnę robiłam zdjęcia i mierzyłam się. Konfrontowałam bieżące wyniki z tymi sprzed miesiąca i wtedy dopiero było widać różnicę
Nie poddawaj się na pewno się ruszy!

Racja, ale mnie ciężko jest się powstrzymać. Najchętniej wskakiwałabym na wagę codziennie. Ale każde wahanie to demotywacja, więc zrobię sobie postanowienie, że będę się ważyć raz w tygodniu

[Catheerinee91]

Napisane przez krtek_

Catheerinee91, trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło po twojej myśli



Racja, ale mnie ciężko jest się powstrzymać. Najchętniej wskakiwałabym na wagę codziennie. Ale każde wahanie to demotywacja, więc zrobię sobie postanowienie, że będę się ważyć raz w tygodniu

Dzięki bardzo

A ja na szczęście wagi na stancji nie mam, także nie mam się na czym ważyć

[sreberko4]

Witajcie
Ja wpadłam się pochwalić kolejnym małym spadeczkiem bo rano było 57,3 kg teraz już jest 57,9 więc taką wagę daję do podpisu na razie i lecę ćwiczyć, a wam życzę wytrwałości

[MaryAnne]

cześć wszystkim
ja dzisiaj stwierdziłam, że nie ma chyba nic bardziej demotywującego niż ważenie się codziennie więc niniejszym przestaje się ważyć codziennie
poza tym muszę się przyznać, że wczoraj w nocy zjadłam z mężem pizze była pyyyyyszna no cóż przynajmniej będę mogła sobie to przeczytać, jak nie będzie efektów pod koniec miesiąca
poza tym chyba się wezmę porządnie za ćwiczenia, mimo, że mnie jeszcze gardło boli bo mam w nosie to chorowanie a może mnie gardło boli, bo nie ćwiczę?
fajnie, że tyle piszecie, nie mam czasem kiedy odpisać, ale wszystko dzielnie czytam

[gwiazdeczka172]

Mam chcicę, na chipsy paprykowe i zero ochoty na ćwiczenia, ale zmuszę się.

[MaryAnne]

gwiazdeczka172 żadnych chipsów! Do roboty!

[Mary333]

Napisane przez sreberko4

Witajcie
Ja wpadłam się pochwalić kolejnym małym spadeczkiem bo rano było 57,3 kg teraz już jest 57,9 więc taką wagę daję do podpisu na razie i lecę ćwiczyć, a wam życzę wytrwałości

Gratuluje spadku wagi

Napisane przez MaryAnne

cześć wszystkim
ja dzisiaj stwierdziłam, że nie ma chyba nic bardziej demotywującego niż ważenie się codziennie więc niniejszym przestaje się ważyć codziennie
poza tym muszę się przyznać, że wczoraj w nocy zjadłam z mężem pizze była pyyyyyszna no cóż przynajmniej będę mogła sobie to przeczytać, jak nie będzie efektów pod koniec miesiąca
poza tym chyba się wezmę porządnie za ćwiczenia, mimo, że mnie jeszcze gardło boli bo mam w nosie to chorowanie a może mnie gardło boli, bo nie ćwiczę?
fajnie, że tyle piszecie, nie mam czasem kiedy odpisać, ale wszystko dzielnie czytam

Żadnej pizzy! No dobra, dobra, rozgrzeszam
I jeszcze co do bólu gardła. Ja zawsze jak jestem chora i ćwiczę to ból szybciej przechodzi, więc ćwicz, ćwicz