2012-06-13, 20:38 | #2491 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
elmii Ty jestes po prostu kochana
jejku ktora z was pisala o sledziach w sosie musztardowym ja tez chce, ja dzis zrobilam nalesniki z dzemem truskawowkowym Gochaaa Bardzo Cię przepraszam (pewnie wiesz za co) to były słowa do misikrólikowej, przepraszam jeszcze mi sie myla Wasze "imionka" Marsi Rybeńko trzymaj sie kochana, szybkiego powrotu do domku |
2012-06-13, 20:39 | #2492 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Cytat:
Hej, u mnie podobnie, w niedziele byłam omówiona na prywatna wizytę u polskiego ginekologa, przyjeżdża z Dublina co dwa tygodnie do mojej miejscowości, na usg lekarz zobaczył, że były jakieś krwawienia, zdziwiłam się strasznie bo nic takie nie zauważyłam na bieliźnie no i pęcherzyk zarodkowy miał trochę inny kształt. Powinien być okrągły, natomiast u mnie był trochę spłaszczony :'( ale lekarz powiedział, że żeby się nie martwić na zapas bo jutro może mieć już normalny kształt. Zalecił zrobienie badań krwi na wykrycie ilości hormonu, jedno miałam w poniedziałek a następne po 48h czyli jutro rano...i tak cały tydzień mam wycięty z życiorysu bo w głowie mam tylko jedną myśl...czy wszystko w porządku??!! Po tym wszystkim wydaje mi się jakby wszystkie objawy ciążowe ustąpiły...piersi nie są już takie wrażliwe i nabrzmałe, jestem jakaś mniej senna...sama nie wiem. Zobaczymy co wyjdzie z badań, czy poziom hormonu będzie rósł z każdą dobą czy nie Mam też wypisaną receptę ''duphaston'' ale dopiero po odebraniu wyników będę wiedziała czy mam ja wykupić... Ajjjj
__________________
Szczęśliwa |
|
2012-06-13, 20:44 | #2493 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
no ja też nie mam go codziennie, tylko w weekendy (i to nie w każdy)
__________________
|
2012-06-13, 20:44 | #2494 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Mi dziś nawet fajnie dzien minął, w pracy odwiedziła mnie moja byla stazystka, któa tez jest w ciazy, rodzi w sierpniu, pozniej przyszla druga kolezanka i pojechalysmy razem z moija psina do weterynarza a pozniej na zakupy do intermarche, w domku zrobilam nalesniki i o 19 ta kolezanka wlasnie przyszla do mnie na kawe.
Z męzusiem gadalam przez skype i byl dzis na zakupach i kupil mi jakies dwa prezenciki ale nie chcial powiedziec co |
2012-06-13, 20:46 | #2495 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Cytat:
mnie póki co mąż nie denerwuje. wręcz przeciwnie, jest wyrozumiały i nie mam się o co czepić nawet jakbym chciała |
|
2012-06-13, 21:11 | #2496 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
kurde, zrobiłam sobie koktail truskawkowy, ale po jednym łyku już mi się odechciało; zeszłam na dół do mamy, zjadłam kawałek drożdżówki z truskawkami i zapachniały mi ogórki, które ostatni zakisiłam no i poszły na dokładkę kanapki z masłem i ogórasem zaczynam się siebie bać
__________________
|
2012-06-13, 21:40 | #2497 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Mój TŻ też cudownie cierpliwy i kochany jest... Ciągle mnie za brzuszek łapie, chociaż dopiero leciutko jego kształt się pokazuje... Spełnia zachcianki, jak robi jedzenie dla siebie, to i dla mnie przy okazji, nawet nie pyta, tylko przynosi, bo wie, że raczej zjem. Oczy mu się świecą i ogólnie jego zachowanie jest takie, jakiego bym chciała... Radocha na 100%.
Ja też mam wrażenie, że wszystko jest niedosolone, abstrahując już od tego, że jem praktycznie same słone rzeczy, ze słodkich wchodzą mi tylko serki Tutti o smaku brzoskwiniowym z Biedry i wszelkiego rodzaju owoce. Ja akurat, jeśli chodzi o płyny, to mam ochotę TYLKO na wodę, najlepiej lekko gazowaną. Dzisiaj wypiłam chyba z 2,5 litra - ogólnie ciągle chce mi się pić i - co za tym idzie - ciągle sikam. A mnie też wypryszczyło - na czole. Mam grzywkę zrobioną na skos i syfy akurat w tym miejscu, gdzie tej grzywki nie ma. Wredna natura! Ale już się goją, mam nadzieję, że zejdą i nie wrócą. A dzisiaj nocujemy u mojej siostry - zrobiła pyszną sałatkę makaronową z szynką, kukurydzą, serem i majonezem. Mniam. |
2012-06-13, 21:52 | #2498 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: pajęczno
Wiadomości: 145
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
fajne rzeczy pojadacie.U mnie gołąbki leza nietkniete za to ciasteczka czekoladowe z biedry w oczach znikaja..co ja z tym słodkim mam...z reguły nie lubilamach ta ciąża zmienia kobieta...
|
2012-06-13, 22:17 | #2499 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 83
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Hej, hej i ja chciałabym się do Was na pokład przyłączyć Dziś byłam u lekarza i termin mam albo 27 stycznia albo 22 Mam 25 lat i już jedną roczną córeczkę .........i nie wiem co jeszcze moge o sobie napisać Mam nadzieje że mnie przyjmiecie do Waszego grona
|
2012-06-13, 22:40 | #2500 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
witaj AGA
|
2012-06-14, 05:37 | #2501 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 79
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Hej,
Ja Was opuszczam, wczoraj mialam zabieg bo Fasoli przestało bić serce. Marsi - pomyśl sobie co te dziewczyny czują skoro one wiedzą że już dziecka nie mają a ty jesteś w ciąży Mnie zaraz po zabiegu polożyli z dziewczyną w ciąży podłączoną pod KTG !!! (przypomne ze miałam poronienie chybione - serce przestało bić ) jeszcze nie wybudziłam sie dobrze z narkozy jak słysze bicie serce - myśle sobie co jest grane ????? no ale jak się wybudziłam to już wiedziałam. Zrobiłam awanturę i przenieśli mnie na inną sale. Trzeba walczyć o swoje. Pozdrawiam Was i trzymam kciuki |
2012-06-14, 07:14 | #2502 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Cytat:
|
|
2012-06-14, 07:23 | #2503 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 290
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja właściwie nie wiem co mam jeść, a czego nie. Zamęczają mnie rady "nie jedz słonego, nie przesadzaj ze słodyczami, nie pij gazowanego, jedz warzywa i owoce". A ja lubię normalne jedzenie, smażone, pieczone, gotowane! Cokolwiek, byle było mięcho i to dobrze przyprawione Zazdroszczę Wam Dziewczyny tych zaangażowanych partnerów U mnie w domu to ja szykuję i podaję obiad, przygotowuję kolację, sprzątam, piorę (ręcznie wszystkie ciuchy, bo jeszcze nie dorobiliśmy się pralki) i ogólnie koło 18-19:00 wieczorem czuję się wykończona. Do tego dźwiganie zakupów i ogólne sprzątanie. A on czasem tylko umyje naczynia... Doradźcie mi jak wymusić na mężczyźnie, żeby nie palił w domu, nawet na balkonie bo syf leci do chaty. I żeby nie pił każdego dnia 6 piw zaraz po powrocie do domu. Czuję się trochę zaniedbana przez niego. I próbowałam o tym rozmawiać, ale chyba najlepiej jest się nie odzywać, bo wielce urażony robi awantury, przy czym dodaje, że jestem kłótliwa.
__________________
|
|||
2012-06-14, 07:28 | #2504 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Cytat:
Cytat:
Witam się z samego rana, oczywiście nie mogę już spać, mimo, że zawsze byłam śpiochem. Dzisiaj na 15 mam swoją pierwszą wizytę u gina. Odczuwam już lekki stresik. Trzymajcie kciuki, mam nadzieję, że wszystko będzie ok. |
||
2012-06-14, 08:00 | #2505 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Cytat:
---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ---------- Cytat:
Jestem trochę zdumiona tym co tu napisałaś. I co to powiedzieć, Koniecznie musisz nad Nim pracować, ale podejrzewam, że to może być trudne, dużo łatwiej jest wtedy gdy jest jakaś inicjatywa zmian w drugim człowieku!!! Kurcze no chyba nie jest jakimś bezdusznym człowiekiem żeby tak było, chyba jakieś minimum może wykazać, palenie-no ok nałóg, ale w domu to szkodzi Tobie i dziecku. Dźwiganie i robienie wszystkiego jak maszynka - no kurde bez przesady, nie jesteś robotem. I to nie tak, że najlepiej się nie odzywać, on musi zrozumieć, że Ty wymagasz teraz opieki, troski i pomocy kochana, próbuj próbuj do skutku.
__________________
Krzyś ur. 24.12.2012 |
||
2012-06-14, 08:00 | #2506 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: śląsk, miejscowość k/wodzisławia śl.
Wiadomości: 132
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
dziewczyny ja też się pochwalę wczoraj odebra,łam wyniki i wszystko ok! Na początku lipca wybieram się znów do doktora może więcej mi coś opowie o małej fasoleczce. Wynik z miesiączki i ten z usg pokrywają się prawie idealnie bo jest równica 3 dni. więc maluszek przyjdzie na świat w styczniu.
a jeśli chodzi o praktyki w szpitalach typu położenie kobiet w ciąży razem z tymi co poroniły to chyba normalne praktyki. sama tak leżałam i bardzo nie było to przyjemne i nikt nic z tym nie robił. Bardzo dla mnie to było przykre i jeszcze jak ktoś komuś opowiadał to widziałam te spojrzenia niby pełne współczucia ale takie przeszywające. trzymajcie się dziewczyny, ja próbuję nadrobić wasze posty ale ciężko. pozdrawiam
__________________
aniołek [*] 9.07.2011r. aniołek [*] 21.06.2012r. 30.07.2009 - Małżonkowie |
2012-06-14, 08:10 | #2507 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Dzień dobry
Witam nowe mamusie ja dzisiaj wstałam z jakby lepszym samopoczuciem, brzuch mniej bolał, czylo nospa działa no i mdłości były mniejsze nawet zjadłam ze smakiem śniadanie - zobaczymy czy to tylko jednorazowo Marsi trzymaj sie Kochana !! mi wyznaczyli 06.02. a powiedzieli ze jestem w 4 lub 5 tygodniu? a Tobie ktory tydzien obliczyli? Cytat:
mnie wszystko poki co wkurza Cytat:
---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- Cytat:
A teraz to jeszcze bardziej bedzie musial sie postarac bo skoro mi nie wolno sie przmeczac to ktos musi sprzatac
__________________
|
|||
2012-06-14, 08:14 | #2508 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Maksika, strasznie współczuję. To bardzo przykre, że tak zrobili w szpitalu, zero myślenia jakiegokolwiek...
Authentic - zacznę od tego, że mnie zaskoczyłaś. Jak facet może palić przy Tobie (nawet na balkonie?) i nie reagować na Twoje prośby? Przecież to też jego dziecko! A Ty masz jak najbardziej prawo do bycia kłótliwą w tej chwili. W końcu Twój organizm ma aktualnie burzę hormonalną, bo tworzy małego człowieka, trzeba jakoś odreagować ten wysiłek. Porozmawiaj szczerze z facetem, nie bo nie powinien się tak zachowywać, to niezdrowe, strasznie... A co do jedzenia, to ja jem raczej zdrowe rzeczy, przynajmniej staram się, bo wiadomo, że nie zawsze wychodzi. Ale nie piję słodkich napojów, tylko wodę, głównie dlatego, że żadne napoje mi nie smakują, podchodzi mi tylko woda gazowana, której potrafię wypić nawet ok 3 litry dziennie. Ale czytałam, że tyle trzeba w ciąży sobie dostarczać płynów... Ważne, żebyś sobie nie dostarczała zbyt dużej ilości produktów, od których się tyje, bo wiadomo, jak to się kończy - +30kg po ciąży, co jest niezdrowe moim zdaniem zarówno dla matki, jak i dla dziecka - tak też mówi mój lekarz, że to tylko mit, że przyszła mama musi obrastać kilogramami. I ja się tego trzymam - oczywiście nie mówię tutaj o odchudzaniu (bo to czysty idiotyzm), tylko o zbilansowanej diecie - lepiej w przerwach między posiłkami zjeść jakieś owoce i warzywa, zamiast chipsów itp itd. Meduzza - ja mam termin na 27.01.13, ale lekarz powiedział, że jeszcze sprawdzimy na następnej wizycie, bo być może mi się przesunie - u mnie to by było fajne, bo mój TŻ ma urodziny 02.02. ... Edytowane przez BlackSanctum Czas edycji: 2012-06-14 o 08:16 |
2012-06-14, 08:14 | #2509 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Cytat:
Mojemu nie była potrzebna moja ciąża, żeby robił coś w domu Zakupy były i są z reguły na jego głowie, wynoszenie śmieci, w weekendy śniadanie, często myje naczynia i robi obiad. Sprzątanie salonu to jego obowiązek, z odkurzaniem, gdy go poprosze też nie ma problemu.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie |
|
2012-06-14, 08:24 | #2510 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Cytat:
|
|
2012-06-14, 08:25 | #2511 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Maksika, tak mi strasznie przykro
u mnie w szpitalu, 4 dziewczyny stracił fasolki, to jakaś plaga na szczęście dziewczyny z mojej sali są fajne i nie mają wielkich dołów, mi po prostu głupio- dziś mnie takie mdłości wzięły i zaczęło mną rzucać, one tak patrzył.... no a poza tym to u mnie nic nie lepiej i lekarze też nic nie wiedzą jak dostaje zastrzyk to odlatuje na chwile ale nie żeby przestawało boleć |
2012-06-14, 08:27 | #2512 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Cytat:
|
|
2012-06-14, 08:28 | #2513 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Mój jest taki sam. Bardzo lubi porządek, więc zawsze mi pomaga w sprzątaniu, zakupy też robi, nie gotuje obiadów (bo twierdzi, że nie umie), ale często robi nam śniadania czy kolacje. Często odkurza, ścieli zawsze łóżko... No nie jest to facet typu "Ja jestem mężczyzną, a Ty kobietą - wiesz, gdzie Twoje miejsce: w kuchni...".
|
2012-06-14, 08:41 | #2514 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: śląsk, miejscowość k/wodzisławia śl.
Wiadomości: 132
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Cytat:
a ja mojego się staram uczyć by tu i tam posprzątał ciężko ale stara się. w sumie czasem muszę powściekać się by było dobrze
__________________
aniołek [*] 9.07.2011r. aniołek [*] 21.06.2012r. 30.07.2009 - Małżonkowie |
|
2012-06-14, 09:02 | #2515 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Cytat:
Maksika, rozumiem, co przechodzisz, strasznie mi przykro ---------------- Moja córka nagle z pokoju woła: Aga, Aga, Aga pierwszy raz tak Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Czas edycji: 2012-06-14 o 09:03 |
|
2012-06-14, 09:33 | #2516 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34698859]Ja bym tu wiele mogła napisać, ale znów napiszecie, że niedelikatna jestem To tylko tyle: musisz z nim być? Picie codzienne 6 piw to już alkoholizm. A do tego ma w Tobie darmową dziewkę do gotowania, prania, sprzątania - no żyć, nie umierać JA to bym się ratowała, brała nogi za pas i tyle. Dla SIEBIE i dla MALUCHA. Trzymaj się i nide daj się zniszczyć
Praca w domu to nie jest łatwa praca i obowiązków jest masa. Minęła już ta prehistoria kiedy kobieta miała być kucharką, sprzątaczką, praczką i wszystkim innym w jednym i do tego siedzieć cicho i się nie nie odzywać ani wyrażać swojego zdania. Bez względu na to czy jest ciąża czy jej nie ma jakaś symbioza w związku musi być, współpraca i wzajemny szacunek. Nie wyobrażam sobie inaczej.
__________________
Krzyś ur. 24.12.2012 |
2012-06-14, 09:37 | #2517 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
alez oczywiscie, ze tak. tyle, ze chyba nie kazdy facet to rozumie i nie kazdego da sie zmienic :/ ale tu najbardziej mnie to picie i totalne lekcewazenie przeraza.
|
2012-06-14, 09:52 | #2518 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34698859]Ja bym tu wiele mogła napisać, ale znów napiszecie, że niedelikatna jestem To tylko tyle: musisz z nim być? Picie codzienne 6 piw to już alkoholizm. A do tego ma w Tobie darmową dziewkę do gotowania, prania, sprzątania - no żyć, nie umierać JA to bym się ratowała, brała nogi za pas i tyle. Dla SIEBIE i dla MALUCHA. Trzymaj się i nide daj się zniszczyć
Maksika, rozumiem, co przechodzisz, strasznie mi przykro ---------------- Moja córka nagle z pokoju woła: Aga, Aga, Aga pierwszy raz tak [/QUOTE] Ja też - więc się wstrzymam. Dodam tylko - że to nie ciąża ma motywować faceta by zachowywał się jak partner i po prostu dbał. Bo tak niestety powinno być na codzień, w dobrym związku.. Doczytałam jeszcze o tych 6 piwach - no cóż - to jest alkoholizm. A palenie przy Tobie i dziecku - to szkodzenie i Tobie i jemu. A w tym nie ma miłości. Nałóg nałogiem, ale tu nie ma ani krzty dobrej woli z jego strony. I niestety nie jest tak, że dziecko jest cudownym czynnikiem do zmian. Maksika : przykro mi strasznie... Jutro wyczekiwany piątek i moja wizyta - boję się strasznie Edytowane przez Debrah Czas edycji: 2012-06-14 o 09:55 |
2012-06-14, 09:55 | #2519 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34699614]alez oczywiscie, ze tak. tyle, ze chyba nie kazdy facet to rozumie i nie kazdego da sie zmienic :/ ale tu najbardziej mnie to picie i totalne lekcewazenie przeraza.[/QUOTE]
nie mogę się nie zgodzić ... ---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Cytat:
|
|
2012-06-14, 09:56 | #2520 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)
Maksika.... Bardzo Ci wspolczuje, wiadomo ze to w zaden sposob niczego ci nie zrekompensuje ale mysle ze kazda z nas solidaryzuje sie z Toba, trzymaj sie.
Co do pomocy tż to moj to ciezki przypadek owszem zrobi pranie powiesi wyprasuje sobie cos ale czasem prosze go dwa dni zeby np umyl naczynia... Lub wyniosl smieci... Ale jak poprosze go o zakupy zrobie liste to kupi, troche tam o mnie dba ale na pewno nie przesadnie. A odzywianie.... W sumie codziennie jem jakis owoc ale jem bardzo pozne sniadania bo rano nic mi nie przechodzi przez gardlo... A na obiad roznie przewaznie to co zawsze. Chociaz musze sie przyznac ze wczoraj tz spelnil moja zachcianke i przyniosl mi mcdouble z mcdonalds....
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:28.