2014-03-07, 14:51 | #2521 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
To to rozgorzała dyskusja....
Tak jak pisze Scarlett26 mam dylemat moralny. Głownie chodzi o o zamrażanie zarodków i to co się potem z nimi dzieje. Jasne że najlepiej byłoby zapłodnić tyle komórek ile chce się mieć dzieci np. 3 no ale wiadomo że się dużo ryzykuje ze nie przetrwa żaden z nich. Sam argument Kościoła że in vitro jest zlę bo zapłodnienie jest w sposób sztuczny a nie naturalny do mnie nie przemawia akurat i tym nie mam problemu. Adopcja zarodków jest jakimś wyjściem ale musiałabym sobie to jeszcze poukładać i przemyśleć. Pomijając kwestie Kościoła ogólnie czuję się psychicznie niegotowa i choć pieniądze są b. istotne to ... ja potrzebuje więcej czasu. Zazdroszcze tym którzy nie przeżywają takich dylematów i nie muszą tego wałkować w swojej głowie... To psychicznie wykańcza. Linka1984 ja jestem wciąż na etapie: liczę na cud, że uda się w inny niż in vitro sposób zajść w ciązę. Dla Ciebie to pewnie głupota , ale cóż... tak mam Mój Mąż nie ma dylematów moralnych. Boję się też stymulacji - tej mega dawki hormonów. Czytałam (choć nie ma ten temat wielu informacji) że może to mieć wpływ na zwiększone ryzyko raka piersi i macicy. A jestem rodzinie obciążona rakiem. Ufff ... wyrzuciłam z siebie wszystko..
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
2014-03-07, 18:17 | #2522 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Ja właśnie po przez moją sytuację mogę jej pokazać inną stronę IN Vitro. Może to rozwiąże pewne dylematy a może nie. Cytat:
Widzisz mnie psychicznie wykańczało czarnowidztwo, że nam się nie uda, albo że będzie za mało zdrowych komórek i inne takie kwiatki. I męczyłam tym swoją głowę rok czasu, bo tyle minęło od tego kiedy podleliśmy decyzję o IVF. Czasami mój stan psychiczny na prawdę zaczynał być niepokojący. Dlatego jak tylko pojawiła się możliwość postanowiłam przy kolejnej wizycie w klinice zobaczyć się z psychologiem. I właściwie dzień przed wizytą uważałam, że to głupie i po co ja tam idę i co ona może mi pomóc. A ta jedna godzina rozmowy z nią bardzo mi pomogła, udało mi się uwolnić od moich koszmarów, poznałam sposoby jak radzić sobie z pewnymi moimi demonami. Dlatego uważam, że zanim podejmiesz decyzję co zrobić z tym IVF, proszę porozmawiaj z kimś takim. Bo na pewno niesiesz ze sobą spory ciężar po tych latach walki o dziecko. A to jest szansa sobie pomóc. I najlepiej skontaktować się z psychologiem pracującym w klinice, bo oni specjalizują się w takich przypadkach i wiedzą jak pomóc. Nie mówię, że po tym spotkaniu zdecydujesz się na IVF, ale na pewno poprawisz swój stan. Edytowane przez yssmay Czas edycji: 2014-03-07 o 18:18 |
||
2014-03-07, 20:12 | #2523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
jestem taka, że nie słodzę i nie owijam w bawełenkę i jedwabik, tylko mówię co myślę
psycholog z kliniki? ja bym właśnie nie poszła do psychologa z kliniki, bo wiadomo za czym będzie lobbował - raczej nie jest zatrudniony tam po to żeby zniechęcać.... ja mam wrażenie w drugą stronę, że katolicyzm i wątpliwości traktowane są przez Was jako śreniowiecze, i tu dopiero wrogość czuć... pisałam, że nie jestem wrogiem ivf, tylko uszczęśliwiania kogoś na siłę, uważam, że takie decyzje należy podejmować tylko będąc na miliard % pewnym, a nie ot tak, bo jest okazja. ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ---------- ja przy takich wątpliwościach jak akurat, porozmawiałabym nie tylko z psychologiem, ale z mądrym księdzem
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2014-03-07, 20:51 | #2524 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Ja też nie slodze i nie owijam w slodki roż - na wielu wątkach mam opinie zimnej twardo stąpającej realistki. Dla mnie to "wszystko" jest procedurami medycznymi jak przeszczep nerki ;-) dla mnie jak juz mowiłam to CEL zycia i zrobie wszystko aby go osiągnąć :-D No i trzy..nie jestem osobą wierzącą..wiec tu na temat religii sie nawet nie wypowiadam bo bedzie akcja,probuje uszanowac zdanie wierzących ;-) I czwarte. Dla mnie zarodek nie jest dzieckiem/czlowiekiem/istotą. Jest nim jak serduszko zaczyna bic. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
2014-03-07, 21:11 | #2525 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Cytat:
ja w Boga wierze, bardzo. ale nikt nie moze byc wyrocznia. ani kosciol, ani lekarz. ja poszlam do spowiedzi, powiedzialam ze mialam ivf, ze podejde do kolejnego, ze mowie o tym choc nie uwazam teg za grzech, bo wszem i wobec uwaza sie to za grech ciezki i rozgrzeszenie dostalam. no cud jak nic... a psycholog jest bardziej przygotowany do rozmowy z osoba zalamana psychicznie badz z takimi problemami jak my. ksiadz moze dac odrobine nadziei albo i duzo, ale nie jest przygotowany moim zdaniem na taka pomoc. ja tez mialam psychologie na studiach i co? mam udzielac rad? no bez jaj... a tak na marginesie w czw/pt punkcja u nas
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
|
||
2014-03-07, 21:19 | #2526 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Młoda a ja mam piekne jaja ale e2 małe :-(
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
2014-03-08, 06:33 | #2527 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Ksiądz nie nauczy o macierzynstwie, ale w rozwiązywaniu dylematów religijnych zgodnie z nauka Kościoła powinien pomóc.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2014-03-08, 10:08 | #2528 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 301
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Ja uważam, że każda z nas ma swój rozum i to jest tylko i wyłącznie nasze życie. My je mamy przeżyć a nie ktoś inny. I dlatego uważam, że jakiekolwiek przekonywanie kogoś do swoich racji, uświadamianie i wywyższanie swoich argumentów w tym przypadku jest nie na miejscu. Każda z nas ma prawo podjąć decyzję zgodną ze swoim sumieniem i to my będziemy z tym żyć. To ma być decyzja moja i męża a nie mamy, teściowej, sąsiadki czy koleżanki z forum. Ja szanuję zdanie zarówno tych co muszą dłużej się zastanawiać, tych którzy nie przyjmują takiego rozwiązania jak i tych co nie mają oporów.
Jedno wiem na pewno. Z nikim nie będę dzieliła się relacją ze sposobu poczęcia mojego dziecka. No chyba, że z moim lekarzem położnikiem choć i w tej kwestii trzeba być ostrożnym. |
2014-03-08, 10:24 | #2529 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
mądrze gada
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
|
2014-03-09, 10:07 | #2530 |
Zadomowienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
ja tez jestem wierzaca, tak samo moj maz, ale skoro u nas byla to jedyna poza adopcja metoda, aby miec swoje dzieci, to dlaczego nie? tym bardziej, ze chcemy miec wiecej dzieci, wiec u nas raczej nie bedzie mowy o wyrzucaniu zarodkow... czytalam o ivf na wlasnych jajeczkach, ale czytalam tez o tym, ze kosciol jest tez przeciwny jakiejkolwiek stymulacji hormonalnej, wiec nawet inseminacja czy monitoring cyklu na pregylu jest z punktu widzenia kosciola grzechem... chcialabym porozmawiac z jakims madrym ksiedzem na ten temat, ale nie znam takiego, a w swojej parafii wole nie zaczynac tego tematu, bo moze tez skonczyc sie problemem z ochrzczeniem dziecka...
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2014-03-09, 13:20 | #2531 |
Zadomowienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
mloda: trzymam kciuki za punkcje! ile masz pecherzy?
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2014-03-09, 18:23 | #2532 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Może powinnam iśc do psychologa, do księdza na rozmowę też bym chętnie poszła, ale nie wiem który jest "w temacie" bo mam wrażenie, że wiekszosc księzy nie kapuje do końca na czym polega in vitro tylko z "odgórnie' jest przeciwko i koniec. linka1984 przy innych wyborach życiowych typu: małżeństwo, kredyt czy wybór studiów nie miałam takich dylematów, miałam głebokie przeświadczenie, że dobrze robię a teraz ... to będzie chyba najtrudniejsza decyzja w życiu
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
|
2014-03-09, 18:40 | #2533 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
2014-03-09, 20:48 | #2534 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
ja mam 10 bo tyle tez chcial zeby nie bylo przestymulowania jak poprzednio (18 mialam) i chyba sie udaje. we wtorek podgladanko i chyba juz decyzja kiedy dokladnie
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
|
2014-03-09, 22:28 | #2535 |
Zadomowienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
ja mialam 11 i starczylo. trzymam kciuki!!!
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2014-03-10, 08:44 | #2536 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
tylko u nas zapladniaja 6 bo to rzadowka...
wczoraj bylismy na chrzcinach - jestem chrzestna. normalnie jestem zakochana w tym maluchu... ehhh
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
|
2014-03-10, 12:18 | #2537 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Ja juz po ;-) mamy 5 jajek..teraz prosze o kciuki aby sie zaplodniły i ładnie rozwijały..
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
2014-03-10, 12:28 | #2538 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
kciukam! mocno! mocno! a jakie beda CI transferowac? 3 czy 5dobowe?
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
|
2014-03-10, 12:44 | #2539 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
2014-03-10, 13:15 | #2540 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
to trzymam kciuki
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
|
2014-03-10, 18:36 | #2541 |
Zadomowienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
ja tez. )
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2014-03-10, 20:52 | #2543 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Dziektje..troszke rozczarnwana jestem..
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
2014-03-10, 22:02 | #2544 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
a czemu rozczarowana?
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
|
2014-03-11, 09:43 | #2545 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
bo liczyliśmy na to ze bedzie tego więcej , na usg wychodziło po 10 duzych dobrze rokujących pęcherzyków a reszta mniejsze < 17mm . Tak przypuszczaliśmy ze z tych 10 bedzie chociaż z 6-8 komórek. Dzis dzwonili embriolodzy ze 3 się zapłodniły tylko. Jutro rano znowu zadzwonią jak się dzielą i czy się rozwijają prawidłowo.. Oby chociaż jeden mrozak był....
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
2014-03-11, 12:51 | #2546 |
Zadomowienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
noo, bo to tak jest, ze nie zawsze jest tyle zarodkow, ile jajeczek. ja mialam 11 ladnych, potem stopniowo chyba obumieraly, bo po ivf zostaly mi 4 do zamrozenia. ale najwazniejsze, ze w ogole jakies sa i ze musi sie udac. a co u Ciebie jest przyczyna? bo chyba mi umknelo...
PS dzisiaj widzialam serduszko! <3
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2014-03-11, 12:53 | #2547 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Endimetrioza
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
2014-03-11, 13:54 | #2548 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
daszna <3 cudnie! cudnie!
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
|
2014-03-11, 19:33 | #2549 |
Zadomowienie
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Linka:3 to sporo, na pewno jakies sie ladnie rozwinie.
mloda: noo, smieszny widok. ale cudny. a Ty kiedy transfer? juz cos wiesz?
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2014-03-11, 19:37 | #2550 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Starania inaczej-czyli staraczki z problemami
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.