Maniaczki książek- ploteczki moli książkowych

[Arwen123]

Napisane przez Yennefer92

Arwen123 spieszę donieść, że przeczytałam "Drogę królów" - książka jest przegenialna! Za kilka dni zaczynam "Słowa światłości", już nie mogę się doczekać . A między tymi częściami czytam "Burkę miłości" - łatwo się domyśleć o czym ...

To ja ci powiem, że Słowa światłości są jeszcze lepsze od Drogi królów! Aż mnie wszystko w środku ściska jak pomyślę ile trzeba czekać na kolejny tom... Ale bardzo się cieszę, że też ci sie tak spodobało .

Napisane przez aneidra

Tak o tej Drodze królów rozprawiacie, że zaczynam się zastanawiać nad nią

Czytaj! Jak kcesz to ci nawet pożyczę jak już wrócę do Wro. A jak nie chcesz targać takiej wielgachnej cegły to se ściągnij na czytnik i łykaj!

Napisane przez dmuchawcelatawce

Ja raczej w czytnik nie zainwestuje. Papierowa książka jest jakaś w dotyku, pachnie, ma swój klimat...

Ja tak samo . Mama ma czytnik i niby mogłabym jej podkradać, ale no nie wiem no... Jakoś dziwnie mi się z niego czyta.

[zimna woda]

Napisane przez aneidra

Ja Ci bardzo chętnie zamontuję półkę na książki w zamian za dobry obiad i to tak, że nawet mąż nie zauważy

A ile chcesz a regał? Bo popełniam zakup na all.....właśnie teraz, w tej chwili <demoniczny śmiech>

[aneidra]

Arwen chyba na czytnik zassam
Zimna cóż kupiłaś pochwal się tu i teraz a regał to pikuś

[zimna woda]

Napisane przez aneidra

Arwen chyba na czytnik zassam
Zimna cóż kupiłaś pochwal się tu i teraz a regał to pikuś

No to jadziem
Jo Nesbo "Krew na śniegu"
R. Mróz "Kasacja" zakochałam się, muszę ją mieć
Stefek Król "Pan Mercedes"
H. Mankell "Niespokojny człowiek" i "Morderca bez twarzy"
Pojechałam po bandzie z dostawą do paczkomatu, coby się pan małż nie zorientował za szybko

[aneidra]

Oooo to Ci powiem kochana, że spory i konkretny ten zakup faktycznie jakiś kamuflaż na te książki można by zastosować

[zimna woda]

Napisane przez aneidra

Oooo to Ci powiem kochana, że spory i konkretny ten zakup faktycznie jakiś kamuflaż na te książki można by zastosować

Razem z przesyłką zapłaciłam 94.22
Gdzieś się je schowa...Gdzieś na pewno. Kupię sobie jakieś duperele durnostojki i zasłonię okładki
Między majtkami w szufladzie schowam....Chociaż nie, bo ja lubię eksponować moje maleństwa. Książki. Nie majtki.

[aneidra]

To nieduża kwota za tyle książek
Powkładaj między inne książki i będzie bez skapy książki oczywiście, nie majtki

[zimna woda]

Napisane przez aneidra

To nieduża kwota za tyle książek
Powkładaj między inne książki i będzie bez skapy książki oczywiście, nie majtki

I tu jest pies pogrzebany. Nie zmieszczą się. Półki zapełnione po brzegi, nawet szpilki nie wsadze. Chyba trzeba będzie wyrzucić telewizor

[pffe]

Napisane przez zimna woda

I tu jest pies pogrzebany. Nie zmieszczą się. Półki zapełnione po brzegi, nawet szpilki nie wsadze. Chyba trzeba będzie wyrzucić telewizor

na co komu tv

[zimna woda]

Napisane przez pffe

na co komu tv

Ja czasami paczam. Tv zostaje. Wyrzucę męża. Nie dość, że się czepia, to generuje zbędne koszty

[pffe]

Napisane przez zimna woda

Ja czasami paczam. Tv zostaje. Wyrzucę męża. Nie dość, że się czepia, to generuje zbędne koszty

E tam, tv nikomu nie potrzebne a ja chłopa to zostawię, w końcu nie zabrania mi kupowania książek a i sam czasem zakupi
zaczęłam Wayward Pines coś przecudownego i przyszła mi ostatnia wygrana książka więc czas zacząć dalej brać udział w kolejnych konkursach bo już na żadną paczuszkę nie czekam

btw. wścieku tyłka dostałam bo jedna z trylogii Wayward Pines przyszła mi z zarysowaną okładką no ale szkoda mi czasu na odsyłanie i robienie rumoru, nie taka wielka i nie taka widoczna ale mnie oczywiście kłuje w oko.

[aneidra]

Napisane przez zimna woda

Ja czasami paczam. Tv zostaje. Wyrzucę męża. Nie dość, że się czepia, to generuje zbędne koszty

[zimna woda]

To nie jest tak, że mi ślubny zabrania. Ale ja wiem, że będzie marudził.W końcu jesteśmy razem 13lat. Jeśli wiem, że będzie buczał, to wolę książki/kosmetyki/ciuchy schować, po co drażnić zwierza?
A nam ostatnio stresów nie brak, więc po co szukać punktów zapalnych? Wolę schować a mężowi nasmażyć kotletów. On i tak się zorientuje po pewnym czasie, ale nic nie powie. Szczególnie, jak dostanie buziaka
Tv też lubię, jak padam na twarz po pracy, to czasem nie mam siły czytać, więc se popaczam, na tlc, albo ID.

[Yennefer92]

Napisane przez Arwen123

To ja ci powiem, że Słowa światłości są jeszcze lepsze od Drogi królów! Aż mnie wszystko w środku ściska jak pomyślę ile trzeba czekać na kolejny tom... Ale bardzo się cieszę, że też ci sie tak spodobało .

Czytaj! Jak kcesz to ci nawet pożyczę jak już wrócę do Wro. A jak nie chcesz targać takiej wielgachnej cegły to se ściągnij na czytnik i łykaj!

Też widziałam ile trzeba czekać... No ale po prostu jestem zakochana w tej książce .
Spodziewam się, że kolejna część będzie skupiać się na Shallan, a ja jakoś nie interesuję się super tym wątkiem. Za to z niecierpliwością czekam na to, co stanie się z Kaladinem .

Napisane przez zimna woda

To nie jest tak, że mi ślubny zabrania. Ale ja wiem, że będzie marudził.W końcu jesteśmy razem 13lat. Jeśli wiem, że będzie buczał, to wolę książki/kosmetyki/ciuchy schować, po co drażnić zwierza?
A nam ostatnio stresów nie brak, więc po co szukać punktów zapalnych? Wolę schować a mężowi nasmażyć kotletów. On i tak się zorientuje po pewnym czasie, ale nic nie powie. Szczególnie, jak dostanie buziaka
Tv też lubię, jak padam na twarz po pracy, to czasem nie mam siły czytać, więc se popaczam, na tlc, albo ID.

Mój TŻ powiedział, żebyś w przypadku zagrożenia odkryciem Twojej tajemnicy, pokazała ślubnemu cy... Na jakiś czas na pewno straci kontakt ze światem i o książkach też zapomni .

[aneidra]

Nie wyrzucaj ani męża, ani tv małż marudzi, ale na pewno widzi, że książki sprawiają Ci radość i w głębi duszy się śmieje

[Arwen123]

Napisane przez Yennefer92

Też widziałam ile trzeba czekać... No ale po prostu jestem zakochana w tej książce .
Spodziewam się, że kolejna część będzie skupiać się na Shallan, a ja jakoś nie interesuję się super tym wątkiem. Za to z niecierpliwością czekam na to, co stanie się z Kaladinem .


Mój TŻ powiedział, żebyś w przypadku zagrożenia odkryciem Twojej tajemnicy, pokazała ślubnemu cy... Na jakiś czas na pewno straci kontakt ze światem i o książkach też zapomni .

Też się zakochałam w tym cyklu. I myślę żeby poczytać inne książki Sandersona w oczekiwaniu na kolejne tomy, bo a nuż się okażą chociaż w połowie tak dobre jak Archiwum...
To ja ci powiem, że jak w 1 tomie wątek Shallan mnie niespecjalnie interesował, tak w drugim tomie się cholernie rozwija. I już nie ma ani jednego momentu, w którym się nie ma gęsiej skórki. A w Kaladinie to ja się zakochałam i chcę go tu i teraz. Najlepiej jak najbardziej żywego i całkowicie materialnego. No a całość to się skończyła tak, że mnie aż szlag trafia, że się nie mogę dowiedzieć co dalej...

[agaciaaas]

Zimna wodo zazdroszczę zakupów. Mój jeszcze niemąż też zawsze krzywo patrzy na moje kolejne zakupy, ale to głównie dlatego, że wie, że mam duuużo nieprzeczytanych książek w domu. Zawsze mówi, że jak przeczytam wszystko co mam, to będę sobie mogła spokojnie kupować kolejne I w sumie ma dużo racji, staram się sukcesywnie zmniejszać ten stosik posiadanych-nieprzeczytanych, ale że co chwilę gdzieś się trafi jakaś okazja, to różnie bywa... aktualnie czeka na mnie 19 pozycji (jeszcze niedawno było 30...)

[bandra]

Jak ja kupuję książki to przebiegle biorę też jakąś dla Ł z psychologii. Wtedy ja i reszta książek idziemy w odstawkę a on sobie tam przegląda tego Freuda

[aneidra]

Spryciula

[bandra]

Napisane przez aneidra

Spryciula

Czytam "Ptasznika" Mo Hayder. Taki chwalony a mnie się nie chce czytać tego

[pffe]

Napisane przez zimna woda

To nie jest tak, że mi ślubny zabrania. Ale ja wiem, że będzie marudził.W końcu jesteśmy razem 13lat. Jeśli wiem, że będzie buczał, to wolę książki/kosmetyki/ciuchy schować, po co drażnić zwierza?
A nam ostatnio stresów nie brak, więc po co szukać punktów zapalnych? Wolę schować a mężowi nasmażyć kotletów. On i tak się zorientuje po pewnym czasie, ale nic nie powie. Szczególnie, jak dostanie buziaka
Tv też lubię, jak padam na twarz po pracy, to czasem nie mam siły czytać, więc se popaczam, na tlc, albo ID.

W 100% rozumiem u nas to samo, 8 lat razem i też czasem marudzi ale widzi ile mi to sprawia przyjemności i tak na prawdę to się po cichu cieszy jak sobie kupuję jakąś nową książkę i idę z pełnym uśmiechem do domu

Kończę 1 tom Wayward pines! Ale się różni od serialu i jest fenomenalna.
Dzisiaj jej nie skończę bo czekam na jeszcze niemałża i boli mnie tak ząb, że się skupić nie mogę.

[zimna woda]

Dziewczyny! zbierajcie na mój nagrobek...... Dziś mieliśmy w awarię w pracy. Więc były wagary. Spotkałam się w Galerii Katowickiej z koleżanką. Reszty się domyślcie. Trzy siaty z ciuchami.... Mąż mnie zamorduje z zimną krwią, wybebeszy..... nawet cy*ki nie pomogą. Kurde, striptiz też by nie pomógł. Znacie jakiegoś patrona od kompulsywnych galeriowych szaleństw?

[pffe]

Napisane przez zimna woda

Dziewczyny! zbierajcie na mój nagrobek...... Dziś mieliśmy w awarię w pracy. Więc były wagary. Spotkałam się w Galerii Katowickiej z koleżanką. Reszty się domyślcie. Trzy siaty z ciuchami.... Mąż mnie zamorduje z zimną krwią, wybebeszy..... nawet cy*ki nie pomogą. Kurde, striptiz też by nie pomógł. Znacie jakiegoś patrona od kompulsywnych galeriowych szaleństw?

ło matulu chcesz białą trumnę czy w innym kolorze? ale będzie bicie tyłka przełożonej przez kolano małży!

[zimna woda]

Napisane przez pffe

ło matulu chcesz białą trumnę czy w innym kolorze? ale będzie bicie tyłka przełożonej przez kolano małży!

Nie, przemocy fizycznej nie będzie. Małż jest wysoki i szczupły a ja mała i gruba, więc on nie chodzi w mojej wadze.... Raczej będzie awantura. Ale cóż, oprócz oczytanego, pięknego wnętrza ładna zewnętrzna powłoka tez jest mile widziana.
A trumnę poproszę szarą.To mój ulubiony kolor. A na płycie nagrobnej zamiast imienia (nie przepadam) poproszę napisać Sylwek

[bandra]

Tu leży Sylwek, wizażanka zimnej wody, wagarowicz zakupomaniak.

[zimna woda]

Napisane przez bandra

Tu leży Sylwek, wizażanka zimnej wody, wagarowicz zakupomaniak.

teraz ja oplułam monitor.
wagarowicz zakupomaniak, jeżu, padłam

[bandra]

Napisane przez zimna woda

teraz ja oplułam monitor.
wagarowicz zakupomaniak, jeżu, padłam

Widzę, że jednak żyjesz!

[zimna woda]

Napisane przez bandra

Widzę, że jednak żyjesz!

Żyję. Małż w pracy....Egzekucja odroczona

[aneidra]

Napisane przez zimna woda

Dziewczyny! zbierajcie na mój nagrobek...... Dziś mieliśmy w awarię w pracy. Więc były wagary. Spotkałam się w Galerii Katowickiej z koleżanką. Reszty się domyślcie. Trzy siaty z ciuchami.... Mąż mnie zamorduje z zimną krwią, wybebeszy..... nawet cy*ki nie pomogą. Kurde, striptiz też by nie pomógł. Znacie jakiegoś patrona od kompulsywnych galeriowych szaleństw?

Idź dokup jeszcze sexy komplet to na nim się zatrzyma To może przeżyjesz... coś przyjemnego w nocy
Może nie tyle patrona, co pewną umiejętność. Sprawdza się nawet przy słodkościach. ,,Przekręć głowę w lewo, następnie w prawo i znów w lewo i w prawo. Czynność powtarzaj gdy ktoś proponuję Ci słodkie'' lub w tym przypadku, gdy widzisz ubranie

[zimna woda]

Napisane przez aneidra

Idź dokup jeszcze sexy komplet to na nim się zatrzyma To może przeżyjesz... coś przyjemnego w nocy
Może nie tyle patrona, co pewną umiejętność. Sprawdza się nawet przy słodkościach. ,,Przekręć głowę w lewo, następnie w prawo i znów w lewo i w prawo. Czynność powtarzaj gdy ktoś proponuję Ci słodkie'' lub w tym przypadku, gdy widzisz ubranie

aaaa nie działa koleżanki wina, bo mi powiedziała, że wyglądam jak lump. W moim rozmiarze ałfitów w seks szopie nie ma
Na słodkie nie działa, własnie mam wafelek w ustach.
Ale wykonam ten manewr mówiąc "Ależ Tomaszu, ja nie wiem absolutnie, skąd się to wzięło....."