Wypadające włosy - PODSUMOWANIE!

[mrowcia_nl]

No to sorry, jesli urazilam , ale jawypowiedziałam swoje zdanie, a kolejne jest takie ze nic sie nie dzieje bez przyczyny, trzeba jej tylko poszukac...

[infante]

Napisane przez mrowcia_nl

No to sorry, jesli urazilam , ale jawypowiedziałam swoje zdanie, a kolejne jest takie ze nic sie nie dzieje bez przyczyny, trzeba jej tylko poszukac...

Rozumiem, masz racje tylko czasem trudno ta przyczynę znaleźć ... . po za tym ja chyba jestem juz przewrażliwiona na punkcie włosów.

[noseknosek]

Napisane przez ewusch

nie sadze zeby stres byl powodem..bo od dawna nie maialm takiego spokoju jak tutaj..w Polsce pracowalam w szkole przez 7 lat..i mialam mnostwo streu..a wlosy mi nie wypadaly..staram sie odzywiac zdrowo..ale tutaj to raczej niemozliwe..rozmawialam z ludzmi na necie..i jest wiele osob ktore ma tutaj problemy z wlosami..myslalam ze to z braku witamin..ale od 3 miesiecy caly czas biore witaminy, albo silice..ja mysle ze w tym jedzeniu sa jakies zwiazki chcemiczne ktore w duzym natezeniu powoduja wypadanie wlosow..

a może to chodzi np. o twardość wody? myślicie, ze to mozliwe?
jeszcze raz zwróć uwagę na dietę, sięgnij po dobre suplementy. Może brakuje Ci żelaza? Jesz dużo warzyw?

[ewusch]

wode jest tu twarda..owszem..ale wogole juz nie pije tej z kranu..i myje wlosy tez w kupionej wodzie..i niby owszem sa ladne te wlosy..blyszczace..ale nadal wypadaja...caly czas kupuje jakies zestawy witamin..i jest w nich tez zelazo..niestety nic nie pomaga..a te angielskie warzywa..to chyba bardziej szkodza niz pomagaja..pedzone sa na nawozach... caly czas probuje dojsc co moze byc przyczyna moich problemow z wlosami..ale na razie na prozno..z tego co wiem to nie tylko ja mam tu problemy z wlosami..duzo dziewczyn po przyjezdzie do UK ma podobne problemy

[nitek]

Pisalam juz tutaj o moich problemach z wlosami. Miesiac temu w akcie desperacji kupilam Kamiwaze i (az boje sie zapeszac) ale to chyba pierwsza rzecz, ktora mi pomaga ..Napisze pozniej jeszcze o rezultatach przy dluzszym stosowaniu

[Anuska77]

Napisane przez nitek

Pisalam juz tutaj o moich problemach z wlosami. Miesiac temu w akcie desperacji kupilam Kamiwaze i (az boje sie zapeszac) ale to chyba pierwsza rzecz, ktora mi pomaga ..Napisze pozniej jeszcze o rezultatach przy dluzszym stosowaniu

Też znalazłam dużo informacji w internecie o tym specyfiku, może to ostatnia deska ratunku...Ponoć skutecznie działa na wszelkie problemy z wypadaniem włosów i wogóle łysieniem. Zamawiałaś w internecie, a jeśli tak to gdzie?

[sylvi_86]

a moze ja opowiem moja historie?? wlosy wypadaja mi od dawna..w sumie to nie pamietam iedy mi nie wypadaly..ale to sie zaczelo od tego ze zaczelam je farbowac i prostowac jakies 3lata temu.ostatnio mnie to troche przestraszylo bo kiedys mialam piekne grube wlosy a teraz mam ich polow mniej;/..wiec wzielam sie za nie.poczytalam to i owo na forum i zrobilam odpowiednie zakupy..
-szampon neril
-lotion seboradin niger
-odzywka sunsilk odbudowa i pielegnacja
-olejek rycynowy(w polaczeniu z nafta ,zoltkami i cytryna robie maseczke)
-skrzypovita..
nie chce zapeszac ale jak na razie to dziala..chociaz dopiero 2 tygodnie uzywam tej mojej serii to widze ze wlosow wypada mi mniej..od grudnia nie farbuje wlosow(chce dojsc do mojego naturalnego koloru) i widac 5 cm odrosty...mam namiar kupic tez WAX bo oprocz tej domowej maseczki innej nie mam..a korci mnie jeszcze zeby zakupic jakies ampulki zeby wlosy rosly zdrowsze..powoli staje sie maniaczka na punkcie wlosow:P

[nitek]

Anuska77 Kamiwaze kupilam w internecie
http://natura-akacka.com.pl/product_...roducts_id=166
poniewa w tym sklepie nie ma oplat za przesylke mysle,ze sie oplaca . A towar przyslali mi juz po 2 dniach od zlozenia zamowienia.

[Bumelantka]

Hej! Brałam przez jakiś czas cynk w tabletkach i muszę przyznać, że mnie wypadały mi włosy, zauważyłam to zwłaszcza przy myciu, gdyż było ich zdecydowanie mniej.

[Anuska77]

Napisane przez Bumelantka

Hej! Brałam przez jakiś czas cynk w tabletkach i muszę przyznać, że mnie wypadały mi włosy, zauważyłam to zwłaszcza przy myciu, gdyż było ich zdecydowanie mniej.

Gratulacje odkrycia przyczyny wypadania, którą w Twoim przypadku był niedobór cynku. Ja zażyłam mnóstwo cynku (Forte), a włosy lecą nadal...

[Angi74]

Anuska,a jak u Ciebie z badaniami?Czy badałaś tez prolaktynę? Czy zaglądałaś na stronę http://www.lysienie.info/forum/viewforum.php?f=5
Jest tam sporo informacji na ten temat.

[Pachnąca_trawą]

heh, aktualnie mało włosów mi wypada, <ale kiedyś garście :/>
staram się robić kurację z czarnej rzepy, to znaczy ucieram sobie rzepę w sokowirówce i tek sok wylewam na gazę, nakładam na głowę, na to folia i ręcznik

ale uwaga: strasznie szczczypie.

wydaje mi się że pomaga

[balitagscarlet]

Co do plynow do wcierania mialam tez taki robiony od dermatologa. Wcieralam go raz dziennie, jakies 2 czy 3 godziny przed myciem wlosow (ktore myje tak czy siak codziennie). U mnie problem byl bardziej zlozony bo plyn z jednej strony wysuszal wlosy a z drugiej powodowal duuuzo szybsze przetluszczanie

Anuska77, jak dlugo wypdaja Ci juz wlosy?

Dziewczyny dawno nie zagladalam do tego watku, bo pozbylam sie na szczescie tego problemu. Wloski mi teraz ladnie odrastaja i chcialabym was tez pocieszyc, ze mozna to ukrocic, przynajmniej u mnie sie dalo. A wlosy wypadalay mi przez rok

[noseknosek]

dziewczyny wracam do wątku bo problem się odnowił tym razem to chyba problem diety.. odchudzałam się no i mam

od czego zacząć? jakie badania? morfologia?

[balitagscarlet]

Napisane przez noseknosek

dziewczyny wracam do wątku bo problem się odnowił tym razem to chyba problem diety.. odchudzałam się no i mam

od czego zacząć? jakie badania? morfologia?

To podstawa , trzeba najpierw wykluczyć anemię itd skoro podejrzewasz, że to może być sprawka odchudzania.

[Anuska77]

Napisane przez balitagscarlet

Co do plynow do wcierania mialam tez taki robiony od dermatologa. Wcieralam go raz dziennie, jakies 2 czy 3 godziny przed myciem wlosow (ktore myje tak czy siak codziennie). U mnie problem byl bardziej zlozony bo plyn z jednej strony wysuszal wlosy a z drugiej powodowal duuuzo szybsze przetluszczanie

Anuska77, jak dlugo wypdaja Ci juz wlosy?

Dziewczyny dawno nie zagladalam do tego watku, bo pozbylam sie na szczescie tego problemu. Wloski mi teraz ladnie odrastaja i chcialabym was tez pocieszyc, ze mozna to ukrocic, przynajmniej u mnie sie dalo. A wlosy wypadalay mi przez rok

Balitagscarlet,
Bardzo się cieszę, że nareszcie się uporałaś z problemem. Mogłabyś napisać co stosowałaś przez ten cały okres, i co Twoin zdaniem pomogło Ci najbardziej? Ja niestety jeszcze nie, włosy intensywnie wypadają mi od października 2006. Przestałam już stosować typowe specyfiki na wypadanie. Teraz używam serii Seboradin Niger, włoski są ładne, miękkie i błyszczące ale niestety wciąż mnie opuszczają. Wczoraj właśnie byłam u kolejnego dermatologa (ponoć dobry specjalista od włosów). Oczywiście się nie przejął za bardzo bo mimo intensywnego wypadania wciąż te moje włoski jakoś wyglądają, jak powiedział są w świetnym stanie, choć ja uważam zupełnie odwrotnie. Przepisał mi tylko i wyłącznie Loxon 5% i kazał stosować cierpliwie przez okres 6 miesięcy. Kiedyś już inny dermatolog mi go przepisał, ale nie używałam, bo bałam się, że mi zaszkodzi bo jest na łysienie androgenowe. Teraz jednak sądzę, że wykupię i zacznę stosować. Nie mam nic do stracenia bo i tak cały czas mi wypadają, a może akurat pomoże...

[balitagscarlet]

Napisane przez Anuska77

Balitagscarlet,
Bardzo się cieszę, że nareszcie się uporałaś z problemem. Mogłabyś napisać co stosowałaś przez ten cały okres, i co Twoin zdaniem pomogło Ci najbardziej? Ja niestety jeszcze nie, włosy intensywnie wypadają mi od października 2006. Przestałam już stosować typowe specyfiki na wypadanie. Teraz używam serii Seboradin Niger, włoski są ładne, miękkie i błyszczące ale niestety wciąż mnie opuszczają. Wczoraj właśnie byłam u kolejnego dermatologa (ponoć dobry specjalista od włosów). Oczywiście się nie przejął za bardzo bo mimo intensywnego wypadania wciąż te moje włoski jakoś wyglądają, jak powiedział są w świetnym stanie, choć ja uważam zupełnie odwrotnie. Przepisał mi tylko i wyłącznie Loxon 5% i kazał stosować cierpliwie przez okres 6 miesięcy. Kiedyś już inny dermatolog mi go przepisał, ale nie używałam, bo bałam się, że mi zaszkodzi bo jest na łysienie androgenowe. Teraz jednak sądzę, że wykupię i zacznę stosować. Nie mam nic do stracenia bo i tak cały czas mi wypadają, a może akurat pomoże...

Wstrzymaj się z tym Loxonem! Ja też słyszałam wiele niedobrego na jego temat, moja koleżanka go stosowała i sie sytuacja jeszcze pogorszyła jak go odstawiła - włosy zaczęły wypadać dużo bardziej. Łysienie androgenowe czyli związane z hormonami, skoro nie miałaś żadnych badań to lekarz nie powinien Ci tego przepisywać. Ale po moich przejściach z dermatologami i wypadającymi włosami niestety już mnie to nie dziwi.
Ja stosowałam w trakcie tego roku:
NERIL - płyn
płyn robiony przez dermatologa - zreszta do dziś czasem go używam
Wax - ogólnie dobrze działa na włosy,są w fajnej kondycji, ale na moje niestety jest troszkę za ciężki
Merz spezial - bardzo dobre tabletki, włosy są po nich wyraźnie mocniejsze, ładniejsza skóra i panokcie.
Trudno mi powiedzieć co tak naprawdę mi pomogło. Przy okazji badań, które robiłam okazało się, że mam niedoczynność tarczycy. Jendak włosy przestały wypadać na jakieś dwa tygodnie przed tym, jak zaczęłam brac lekarstwa na to. Prawdopodobnie wypadanie było spowodowane zaburzeniami hormnalnymi po odtawieniu tabletek anty Diane35. Podobno dużo dziewczyn tak ma, a charalterystyczne jest to, że włosy wypadają właśnie przez ok rok.

[karolinka86]

Napisane przez Pachnąca_trawą

heh, aktualnie mało włosów mi wypada, <ale kiedyś garście :/>

staram się robić kurację z czarnej rzepy, to znaczy ucieram sobie rzepę w sokowirówce i tek sok wylewam na gazę, nakładam na głowę, na to folia i ręcznik

ale uwaga: strasznie szczczypie.
wydaje mi się że pomaga

A wlosy po tym nie sa brzydkie, wysuszone? Bo po tym co wcieram tak jest A to lek od dermatologa!!!

[jusii]

Ja 3 m-ce temu (po prawie roku walki z wypadaniem) zdecydowałam sie na Loxon 5% Od ponad m-ca włosy wypadają mi w normalnej ilości tzn ok 50 a wczesniej była tragedia!!!
Chyba czas na moje podsumowanie
W ciągu roku przetestowałam mnóstwo środków:
-maseczka z żółtka, nafty lub olejkun rycynowego, cytryny raz w tygodniu przez prawie rok;
-sam olej rycynowy na włosy przed myciem lub w czasie mycia do szmponu (ok rok)
-szampony: Barwy Tatarowo-chmielowy ok 3 m-cy; Dermena ok 4 m-cy; teraz Pregaine ok 3 m-cy; w miedzyczasie Joanna Rzepa
-Subrina Recept lotion przeciw wypadaniu włosów z wyciągiem z chmielu ok 2 m-ce
-mgiełka Radical od 8 m-cy
-Wax pół roku
-woda pokrzywowa ok 2-3 m-cy
-Biostymina (wyciąg z aloesu) 12 zastrzyków co 2 dni
-żel Dermena ok 1 m-ca
-do płukania po myciu wywary ziołowe (skrzyp polny, pokrzywa, rumianek, nagietek, kora wierzby) ok 2 m-cy
-chna na pogrubienie i wzmocnienie 1 raz
-tabletki: Sillica ok 4 lat z przerwami, aspargin tzn. magnez+potas, wit z grupy B ok 7-8 m-cy, cynk ok 10 m-cy, Biotyna ok 2 m-cy, Rewalid ok 5 m-cy
Wiele z wymienionych środków brałam jednocześnie
Jak już wspomniałam od ponad miesiąca jest lepiej

[balitagscarlet]

Napisane przez jusii

Ja 3 m-ce temu (po prawie roku walki z wypadaniem) zdecydowałam sie na Loxon 5% Od ponad m-ca włosy wypadają mi w normalnej ilości tzn ok 50 a wczesniej była tragedia!!!
Chyba czas na moje podsumowanie
W ciągu roku przetestowałam mnóstwo środków:
-maseczka z żółtka, nafty lub olejkun rycynowego, cytryny raz w tygodniu przez prawie rok;
-sam olej rycynowy na włosy przed myciem lub w czasie mycia do szmponu (ok rok)
-szampony: Barwy Tatarowo-chmielowy ok 3 m-cy; Dermena ok 4 m-cy; teraz Pregaine ok 3 m-cy; w miedzyczasie Joanna Rzepa
-Subrina Recept lotion przeciw wypadaniu włosów z wyciągiem z chmielu ok 2 m-ce
-mgiełka Radical od 8 m-cy
-Wax pół roku
-woda pokrzywowa ok 2-3 m-cy
-Biostymina (wyciąg z aloesu) 12 zastrzyków co 2 dni
-żel Dermena ok 1 m-ca
-do płukania po myciu wywary ziołowe (skrzyp polny, pokrzywa, rumianek, nagietek, kora wierzby) ok 2 m-cy
-chna na pogrubienie i wzmocnienie 1 raz
-tabletki: Sillica ok 4 lat z przerwami, aspargin tzn. magnez+potas, wit z grupy B ok 7-8 m-cy, cynk ok 10 m-cy, Biotyna ok 2 m-cy, Rewalid ok 5 m-cy
Wiele z wymienionych środków brałam jednocześnie
Jak już wspomniałam od ponad miesiąca jest lepiej

Miałaś robione wcześniej badania hormonalne? Cały czas stosujesz Loxon, czu już przestałaś i widać, że włosy nie wypadają?

[siss]

To co z tym Loxonem? Bo mi lekarz przepisał 2%, ale badań nie miałam robionych. Prosiłam wręcz o nie i dermatologa i ginekologa, bo wiem, że często wypadanie włosów ma związek z problemami hormonalnymi, ale żaden nie chciał dać skierowania.
Przez chwilę mi nie wypadały i rosły dość grube, ale teraz znowu się zaczyna.

[jusii]

Napisane przez balitagscarlet

Miałaś robione wcześniej badania hormonalne? Cały czas stosujesz Loxon, czu już przestałaś i widać, że włosy nie wypadają?

U mnie powodem wypadania są chyba hormony Kiedy brałam tabl antykoncepcyjne miałam ładne włosy ale rok temu przestałam po 5 latachi wtedy zaczeły włosy wypadac Początkowo próbowałam różnych sposobów ale nic nie pomagało dlatego zdecydowałam sie na Loxon 5% Biore go od 3 m-cy Po 2 m-cach stosowania włosy prawie przestały wypadać i mam wrażenie że wreszcie robi sie ich coraz wiecej a nie mniej

[balitagscarlet]

Ja nie twierdze, że Loxon jest be i w ogóle niedobry. On napewno pomaga, ale w określonych przypadkach, tzn. konkretnie w łysieniu androgenowym. Być może ty jusii takie właśnie masz, ale tego na 100 nie wiesz. Nie jestem lekarzem, ale dla mnie to nie to samo co zaburzenia hormonalne po odstawieniu tabletek. Mi też go lekarz przepisywał i cieszę się, że nie wzięłam (patrz: przypadek mojej koleżanki, która dopóki go stosowała była zadowolona a potem było 2 razy gorzej). Żeby postwawić taką diagnozę trzeba mieć konkretne dowody na to, w postaci wyników badań. Ja już ślepo lekarzom nie wierzę i nigdy nie będę.

[jusii]

Napisane przez balitagscarlet

Ja nie twierdze, że Loxon jest be i w ogóle niedobry. On napewno pomaga, ale w określonych przypadkach, tzn. konkretnie w łysieniu androgenowym. Być może ty jusii takie właśnie masz, ale tego na 100 nie wiesz. Nie jestem lekarzem, ale dla mnie to nie to samo co zaburzenia hormonalne po odstawieniu tabletek. Mi też go lekarz przepisywał i cieszę się, że nie wzięłam (patrz: przypadek mojej koleżanki, która dopóki go stosowała była zadowolona a potem było 2 razy gorzej). Żeby postwawić taką diagnozę trzeba mieć konkretne dowody na to, w postaci wyników badań. Ja już ślepo lekarzom nie wierzę i nigdy nie będę.

Masz racje wiem o tym ale byłam tak zdesperowana że postanowiłam zaryzykować Mnie dermatolog olała i nie chciała zrobić żdnych badań a ja naprawde w ciągu roku wszystkie włosy Teraz najdłuzsze mają ok 7 cm Mam taką choinkę na głowie

[Westalka]

Okej. Czekałam, czekałam i teraz uroczyście twierdzam, że przestały wypdać mi włosy.
Po długich i ciężkich cierpieniach (od wreześnia 2006), ten koszmar się skończył.

[jodus]

oj dziewczyny ...mnie problem wypadania włosów gnębi już około roku ... to jest stan przejściowy ...
byłam u dermatologa który przepisał mi wit. B i cynk tania kuracja i mi pomogła ... na jakiś czas potem znowu to się zaczęło ...
uważam że w moim przypadku to jest spowodowane stresem ... jestem bardzo nerwową osobą ...a stres zawsze tłumię w sobie ... stwierdzam tak bo kiedy miałam semestralne poprawki w szkole bardzo nasiliło mi sie wypadanie włosów ... ostatnio się cieszyłam bo włosy przestały mi wypadać nagminnie ale teraz mam maturki i znowu stresik no i od 2 dni znowu sie zaczęło ...
chciałam zapytać o jakiś sposób właśnie dopasowany do tego powodu wypadania ...

[noseknosek]

Dziewczyny czym prędzej postanowiłam zrobić badania: morfologia, cynk, żelazo i diagnostykę anemii (ferrytyna, witamina B12, kwas foliowy, transferyna). Coś jeszcze do tego dołożyć?

[Anuska77]

Napisane przez noseknosek

Dziewczyny czym prędzej postanowiłam zrobić badania: morfologia, cynk, żelazo i diagnostykę anemii (ferrytyna, witamina B12, kwas foliowy, transferyna). Coś jeszcze do tego dołożyć?

Jeśli do tej pory nie robiłaś hormonów tarczycy i TSH powinnaś je zrobić

[jusii]

Napisane przez Westalka

Okej. Czekałam, czekałam i teraz uroczyście twierdzam, że przestały wypdać mi włosy.
Po długich i ciężkich cierpieniach (od wreześnia 2006), ten koszmar się skończył.

wiesz może co ci pomogło?

[Angi74]

Napisane przez noseknosek

Dziewczyny czym prędzej postanowiłam zrobić badania: morfologia, cynk, żelazo i diagnostykę anemii (ferrytyna, witamina B12, kwas foliowy, transferyna). Coś jeszcze do tego dołożyć?

Prolaktyna,Testosteron,An drostendion-nie zaszkodzi tez zbadać,wszystko "pójdzie' z jednego ukłucia