Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/II 2011

[Patrilla]

Napisane przez cytrynka3002

Lilijko chyba tak, my mamy dziś to samo, kurka!! Wiem, że skoki są w 2 tygodniu, a potem w 5-6. Mój też dziś tylko przy piersi by siedział...zasypia tylko na rękach, jak go odkładamy, to od razu buzia w podkówkę. Dałam mu mm - to samo jest.


Mi na szczęście nic nie pogryzł, ale jestem totalnie "pusta" - nie wiem, czym mam go karmić, bo laktacja mi raczej nie nadąża.

O to chyba Bruno miał wczoraj skok jednodniowy co 1h mnie męczył ale tylko w dzień i tak się objadł ze w nocy 2 razy mnie tylko obudził dziś po boboticu (chyba) śpi cały dzień z przerwami na jedzenie - boję sie nocy normalnie
Cytrynko będzie dobrze laktacja sie sama nakręca jak dziecko pije częściej
Co do spania z dzieckiem jak wszystkim odpowiada w rodzinie to uważam, ze to dobry pomysł jak się mama wysypia przynajmniej u mnie działa, bo jak się nie wyśpię wiedźma ze mnie przy pierwszym dziecku sie frustrowałam, że śpimy z małą i jej nie odkładam teraz jestem "wyluzowana" i wszyscy są zadowoleni
Muron dzięki za odpowiedź czyli jeszcze z 2 tygodnie ale tym spuchniętym brzuchem jestem załamana, a umawiałaś sie na usg do gina oprócz tej kontrolnej wizyty po połogu??

[muron]

Napisane przez Patrilla

O to chyba Bruno miał wczoraj skok jednodniowy co 1h mnie męczył ale tylko w dzień i tak się objadł ze w nocy 2 razy mnie tylko obudził dziś po boboticu (chyba) śpi cały dzień z przerwami na jedzenie - boję sie nocy normalnie
Cytrynko będzie dobrze laktacja sie sama nakręca jak dziecko pije częściej
Co do spania z dzieckiem jak wszystkim odpowiada w rodzinie to uważam, ze to dobry pomysł jak się mama wysypia przynajmniej u mnie działa, bo jak się nie wyśpię wiedźma ze mnie przy pierwszym dziecku sie frustrowałam, że śpimy z małą i jej nie odkładam teraz jestem "wyluzowana" i wszyscy są zadowoleni
Muron dzięki za odpowiedź czyli jeszcze z 2 tygodnie ale tym spuchniętym brzuchem jestem załamana, a umawiałaś sie na usg do gina oprócz tej kontrolnej wizyty po połogu??

jak nie ma potrzeby USG nie robią, zbadał mnie i ok. Następną kontrolę mam w czerwcu.


2 tyg ale nie znaczy, ze nie będziesz juz wiedzieć o ranie- miałam i w 2 mies. 3 dni z bólem, dni ze swędzeniem i kłuciem na zmianę pogody, albo po przeforsowaniu. Ale oczywiście to leciutki bólik w porównaniu z tym po. Nie wyobrazam mieć 2 raz CC, a normalnie rodzić bym i tak nie mogła, ale na razie nie mam w planach, pewnie się to nie zmieni...

[Justine1988]

Hej mamusie.Witam się tylko po weekendzie. Jutro postaram się Was nadrobic jak mi dzidzia pozwoli.
My mielismy fajny weekend, bylismy z nasza córeczka "pokazać jej" gdzie rodzice się wychowali, najpierw w sobote bylismy u rodziny męza a dzis u mojej. Sporo pospacerowalismy. Nadia pieknie spi na dworzu, w ogóle grzeczne z niej dziecko. Płacze tylko gdy jest głodna, a jeszcze teraz jak ma smoczka to już całkiem aniołek i noce mamy spokojniejsze. Zasypia bez lulania. Budzi sie tylko na cyca, szybciutko ja przewine, smoczek i zasypia.
Zmykam do łożka, jestem wykończona po tym spacerku. Po 3km w dwie strony i jeszcze tam na miejscu pospacerowalismy.Nogimnie tak bolały i kręgosłup.
Dziewczyny po cc..macie problemy z kręgosłupem??
Mnie bardzo boli jak za długo stoje, chodze, jak przewijam mała jest ok, ale jak już ja kąpie, oliwkuje, ubieram to już czuje ból, cięzko jest.

Dobrej nocki.

[muron]

Napisane przez Justine1988

Hej mamusie.Witam się tylko po weekendzie. Jutro postaram się Was nadrobic jak mi dzidzia pozwoli.
My mielismy fajny weekend, bylismy z nasza córeczka "pokazać jej" gdzie rodzice się wychowali, najpierw w sobote bylismy u rodziny męza a dzis u mojej. Sporo pospacerowalismy. Nadia pieknie spi na dworzu, w ogóle grzeczne z niej dziecko. Płacze tylko gdy jest głodna, a jeszcze teraz jak ma smoczka to już całkiem aniołek i noce mamy spokojniejsze. Zasypia bez lulania. Budzi sie tylko na cyca, szybciutko ja przewine, smoczek i zasypia.
Zmykam do łożka, jestem wykończona po tym spacerku. Po 3km w dwie strony i jeszcze tam na miejscu pospacerowalismy.Nogimnie tak bolały i kręgosłup.
Dziewczyny po cc..macie problemy z kręgosłupem??
Mnie bardzo boli jak za długo stoje, chodze, jak przewijam mała jest ok, ale jak już ja kąpie, oliwkuje, ubieram to już czuje ból, cięzko jest.

Dobrej nocki.

ja zawsze miałam-duza skolioza więc nie odpowiem;-) ale cc nie ma raczej wpływu, a przytyłaś dużo ciąży?

[lilijka3]

Napisane przez Justine1988

Hej mamusie.Witam się tylko po weekendzie. Jutro postaram się Was nadrobic jak mi dzidzia pozwoli.
My mielismy fajny weekend, bylismy z nasza córeczka "pokazać jej" gdzie rodzice się wychowali, najpierw w sobote bylismy u rodziny męza a dzis u mojej. Sporo pospacerowalismy. Nadia pieknie spi na dworzu, w ogóle grzeczne z niej dziecko. Płacze tylko gdy jest głodna, a jeszcze teraz jak ma smoczka to już całkiem aniołek i noce mamy spokojniejsze. Zasypia bez lulania. Budzi sie tylko na cyca, szybciutko ja przewine, smoczek i zasypia.
Zmykam do łożka, jestem wykończona po tym spacerku. Po 3km w dwie strony i jeszcze tam na miejscu pospacerowalismy.Nogimnie tak bolały i kręgosłup.
Dziewczyny po cc..macie problemy z kręgosłupem??
Mnie bardzo boli jak za długo stoje, chodze, jak przewijam mała jest ok, ale jak już ja kąpie, oliwkuje, ubieram to już czuje ból, cięzko jest.

Dobrej nocki.

moim zdaniem bezpośrednio z cc nie, ale po ciąży to normalny objaw.... dużo leżałaś, więc mięśnie mają zastój i teraz pomału musisz je rozruszać
ja z kolei mam problem z chodzeniem. Wydaje mi się po cc, że jedną nogę mam krótszą, a drugą dłuższą. To też chyba po ciąży, chociaż ja aż tak dużo nie przytyłam i prawie jestem teraz na zero. Więc skąd to utykanie nagle

[LadySith]

witam wieczornie

żurawinka - gratuluję trochę się naczekałaś

fajne te wasze zakupy
ja ostatnio tylko 2 kurteczki kupiłam na wiosnę, i szlafroczek
nie licząc butków których młody ma chyba 7 par

chrzciny już za nami, młody przespał całą Mszę i imprezkę dostał kasę i leżaczek żabka, na razie melodyjek i wibracji nie testowalismy bo nie mam baterii, ale leżenie mu się podoba


kręgosłup boli masakrycznie, ale tak wcześniej już było. np po schylaniu się do kąpieli, [które trwa expresowo, z 3, 4 min] nie umiem się wyprostować

[Enia_]

Napisane przez muron

truskawy! dzięki To w małe truskawki b podobne do tego co kupiłam

jeszcze chciałabym kapelusik na lato w jakieś owoce, był w Smyku w arbuzy ale nie kupiłam:-(

słodkie te truskawy !!! też musze coś upolować na lato

Napisane przez muron

jak nie ma potrzeby USG nie robią, zbadał mnie i ok. Następną kontrolę mam w czerwcu.


2 tyg ale nie znaczy, ze nie będziesz juz wiedzieć o ranie- miałam i w 2 mies. 3 dni z bólem, dni ze swędzeniem i kłuciem na zmianę pogody, albo po przeforsowaniu. Ale oczywiście to leciutki bólik w porównaniu z tym po. Nie wyobrazam mieć 2 raz CC, a normalnie rodzić bym i tak nie mogła, ale na razie nie mam w planach, pewnie się to nie zmieni...

ja nie wiem od czego to zależy hmm..... ja po cc nie czułam nic już 10 dni po porodzie !
wszyscy się dziwili że śmigam jak odrzutowiec ale mnie po prostu nic nie bolało, w szpitalu rozchodziłam wszystko!! zaparłam się i wiedziałam że muszę rozchodzić aby funkcjonowac i podczas gdy malutka spała w nocy ja łaziłam po salach na bojki wstawałam siadałam,schylałam kładłam sie itd bolało na początku okropnie ale z czasem coraz mniej i może dlatego teraz nic mi nie dolega ?
No już nie wspomnę o bliźnie, której szukałam w lusterku bo nie mogłam znaleźć taka niewidoczna jest
Jestem bardzo zadowolona z CC

[JeSuisUnPapillon]

Lady ale piekna czapeczke mial


kurde szukam kurteczki i czapeczki na chrzest własnie...niech to

nie chcę tych typowych komplecików chyba, mam jeden ale coś mi się odwidział, bo chciałam jakąś kurtałkę z kapturkiem a to co mam to nie ma kapturka
więc mam niebieskie spodnie, pulowerek i bluzkę z kołnierzem, plus białe buciki ale chyba poszukam niebieskich ... hmm nie mam juz calkowicie pomyslu

[ligotka]

Jesuis wejdz na http://abrakadabra.sklep.pl/ maja duzo ladnych rzeczy
LadySith pieknie wygladaliscie, zazdroszcze ze juz po!!!
lilijko wspolczuje... ale dzis jakis dzien rwania cyca, bo moja mi dzis niezle dala popalic, w sumie leci jak zawsze wiec nie lapie o co chodzi...
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=11954125 kurde zakochalam sie w polowie rzeczy, masakra....
A poza tym te chlopy to normalnie tylko lac by trza, wystroilam sie dzis jak nie wiem, gacie sprzed ciazy, wysoki stan rozm 36 - wlazlam bez problemow, nawet bez wciagania brzuszka, nowa bluzka, ukochane perfumy, wyprostowane wlosy i co i nic.... jak go wieczorem zapytalam czy sie mu dzis podobalam to zmierzyl mnie wzrokiem (siedze juz w leginsach i wyciagniejtej koszulce) i mowi, "A co zrobilas?" I po cholere sie odchudzamy, stroimy, dbamy o siebie.... wrrrr
Dobra spadamy spac... buziaki dla Was dobrej nocki...
Ech moja chyba przed spaniem kupe zrobila, mam dylemat budzic czy nie...

[LadySith]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

Lady ale piekna czapeczke mial

ta biała? 6 zł w sklepie dziecięcym kosztowała
ja nic nie kupowałam typowo chrzestnego, wszystko dostalam używane, tylko czapunie mam kupiła

[iga9]

Jestem początkująca i chciałam się przedstawić, bo już poczytuję ten wątek Mój synek skończył 2 miesiące i widzę, że wiele problemów i radości mam wspólnych z pozostałymi rodzicielkami.
Jestem po cc i niestety kręgosłup też mi bardzo dokucza, choć ćwiczę regularnie - zestaw ćwiczeń po cc ułożył mi fizjoterapeuta i myślę, że to bardzo pomogło. Teraz staram się rozciągać kręgosłup w miarę możliwości codziennie.

A na usypianie mogę polecić patent z dźwiękiem suszarki. Ale zamiast włączać urządzenie można nagrany dźwięk puścić z mp3 - ja znalazłam takie nagranie pod hasłem "baby sleeping sounds". Synek usypia przy tym dźwięku błyskawicznie i kończy się wszelkie marudzenie.

[agape]

Mariko wiem że już było ale nie pamiętam jak szczepiłaś Sare? pisałaś coś o szczepionce krztusiec błonica tężec - możesz coś więcej napisać i dlaczego takiego wyboru dokonałaś? z tego co pamiętam to bardzo dobrze się orientujesz w sprawie szczepionek a ja jestem zielona

[muron]

Napisane przez Enia_

słodkie te truskawy !!! też musze coś upolować na lato


ja nie wiem od czego to zależy hmm..... ja po cc nie czułam nic już 10 dni po porodzie !
wszyscy się dziwili że śmigam jak odrzutowiec ale mnie po prostu nic nie bolało, w szpitalu rozchodziłam wszystko!! zaparłam się i wiedziałam że muszę rozchodzić aby funkcjonowac i podczas gdy malutka spała w nocy ja łaziłam po salach na bojki wstawałam siadałam,schylałam kładłam sie itd bolało na początku okropnie ale z czasem coraz mniej i może dlatego teraz nic mi nie dolega ?
No już nie wspomnę o bliźnie, której szukałam w lusterku bo nie mogłam znaleźć taka niewidoczna jest
Jestem bardzo zadowolona z CC

rozchodzenie pomaga ale nie zmniejsza bólu. Ja choć nie mogłam nic przeciwbólowego to chodziłam najwięcej na oddziale. Ale myślałam, że umrę, każdy ma jakiś próg bólu, każdy organizm w innym tempie do siebie dochodzi

[s_a_j]

Witamy się z Michem małym na kolanach, biedak czkawki dostał i mi podskakuje na kolanach a jaki wpatrzony w monitor

dziewczyny nie spodziewałam się tylu słów otuchy, bardzo Wam dziękuję, jak dobrze, że jest wizaż, że jest to forum

My wczoraj popołudniem poszliśmy z małym kolkiem na spacer, nie spał, ale był bardzo spokojny, zaszliśmy do apteki po delicol, wieczorem dostał pierwszą dawkę, no i czekamy na efekty, na razie poprawy nie widzę, dziecko niespokojne i pręży się, ale pocieszam się, bo na ulotce jest napisane, że efekty dopiero po 24 godzinach, więc mamy jeszcze czas. Po ten debridat na pewno też pójdę do pediatry na dniach. Mam nadzieję, że teraz to wszystko zadziała wreszcie

Napisane przez gabishing

saj a próbowałaś suszarki?? u nas działa jak jest źle, włączamy suszarkę i Mały się za jakiś czas uspokaja, używamy jej też do wietrzenia pupy, u kolegi pomagał odkurzacz ale suszarka wydaje się mniej uciążliwa zwłaszcza jak czasem trzeba włączyć w nocy

u nas suszarka i odkurzacz na atak kolki nie pomagają jak mały wpadnie w ten swój atak, histerię to koniec, nic do niego nie dociera. Odkurzacz działa na usypianie, od razu zasypia, ale to jak jest "normalny", w sensie, że nic go nie boli

Napisane przez kma1982

s_a_j mój młody też ma kolki, podaję mu teraz Delicol i Bobotic i uważam, że działają...młody nadal się pręży, a jak ma atak kolki, to trwa to max. godzinę, a wcześniej mieliśmy taką masakrę jak Ty...
Jak chcesz, mogę podac Ci namiary na b. dobrą pediatrę-gastrologa, która przyjmuje i w Poznaniu i w ZG, prywatnie, mojej koleżance pomogła. Ma bardzo trafne diagnozy i w związku z tym są do niej duże kolejki....

Kma wielkie dzięki, napisz mi na priv namiary na tę babkę, zapiszę sobie i jak nie poskutkuje delicol i ten debridat to na pewno skorzystam. Trzeba ratować małego kolka mojego.


Karinaaa sukieneczka prześliczna, bardzo, bardzo mi się podoba; jakbym miała córę to bym chciała na chrzest też ją w taką ubrać

Napisane przez iga9

Jestem początkująca i chciałam się przedstawić, bo już poczytuję ten wątek Mój synek skończył 2 miesiące i widzę, że wiele problemów i radości mam wspólnych z pozostałymi rodzicielkami.

witaj iga, widziałam Cię na forum mam dzieci kolkowych

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

http://allegro.pl/fisher-price-lezac...487871993.html

jaaaaaaaa ale fajowy

[marleen32]

Witam poniedzialkowo
My wczoraj mielismy dzien "odwiedzinowy", najpierw odwiedzilismy babcie, pozniej szwagierke i tak dzien zlecial.
Mala u szwagierki pokupala sie po same pachy, nie bylko szans umyc jej husteczkami, na szczescie recznikiem juz tak.
Piekne dzieci i piekne ubrania pokazujecie, ja dzis tak na szybko, bo zaraz malenstwo jesc bedzie chcialo, a wstala dzis w dobrym humorze, smieje sie, dziaselka pokazuje, wydaje jakies nieswiadome dzwieki (choc starsze siostry upieraja, sie ze swiadome), no rozwala mnie malenstwo .
Ucieszyla sie rano po przebudzeniu, jak zauwazyla, ze sama w lozku jest, wedrowniczek maly, Wasze tez tak wedruja ??
I jeszcze jedno pytanko do mam karmiacych piersia, czy Wasze dzieciaki tez maja bialy nalot na jezyczku z mleka?
Ja, myslalam ze to plesniawki moze, ale mleko, bo schodzi ladnie, takim czyms do czyszczenia jezyczka, tylko ona nie zawsze sobie tym wyczyscic da.
Co do ciuszkow, mi sie bardzo podobaja coccodrillo i ententino, tak mi sie przypomnialo.
Justine mnie strasznie kregoslup bolal, mimo ze ja po naturalnym, ale ja przytylam pod koniec 18 kg, wiec strasznie duzo, no i jakies 2 tygodnie temu, jak zawylam z bolu podnoszac sie, to wzielam sie ostro za cwiczenia, i bol minal .
Waga tez spadla, wczoraj z radoscia odkrylam, ze wchodze w ubrania przed ciazowe
Ale cwiczyc zamierzam dalej, co by kondycje dobra utrzymac.
Ja w zadnej ciazy tyle nie przytylam, i tak dlugo nie zrzucalam jak w tej
Ale juz ok jest, choc jeszcze 2-3 kg. chce zrzucic
Zurawinko doczekalas sie, Gratulacje

[Enia_]

Napisane przez marleen32

Witam poniedzialkowo
My wczoraj mielismy dzien "odwiedzinowy", najpierw odwiedzilismy babcie, pozniej szwagierke i tak dzien zlecial.
Mala u szwagierki pokupala sie po same pachy, nie bylko szans umyc jej husteczkami, na szczescie recznikiem juz tak.
Piekne dzieci i piekne ubrania pokazujecie, ja dzis tak na szybko, bo zaraz malenstwo jesc bedzie chcialo, a wstala dzis w dobrym humorze, smieje sie, dziaselka pokazuje, wydaje jakies nieswiadome dzwieki (choc starsze siostry upieraja, sie ze swiadome), no rozwala mnie malenstwo .
Ucieszyla sie rano po przebudzeniu, jak zauwazyla, ze sama w lozku jest, wedrowniczek maly, Wasze tez tak wedruja ??
I jeszcze jedno pytanko do mam karmiacych piersia, czy Wasze dzieciaki tez maja bialy nalot na jezyczku z mleka?
Ja, myslalam ze to plesniawki moze, ale mleko, bo schodzi ladnie, takim czyms do czyszczenia jezyczka, tylko ona nie zawsze sobie tym wyczyscic da.
Co do ciuszkow, mi sie bardzo podobaja coccodrillo i ententino, tak mi sie przypomnialo.
Justine mnie strasznie kregoslup bolal, mimo ze ja po naturalnym, ale ja przytylam pod koniec 18 kg, wiec strasznie duzo, no i jakies 2 tygodnie temu, jak zawylam z bolu podnoszac sie, to wzielam sie ostro za cwiczenia, i bol minal .
Waga tez spadla, wczoraj z radoscia odkrylam, ze wchodze w ubrania przed ciazowe
Ale cwiczyc zamierzam dalej, co by kondycje dobra utrzymac.
Ja w zadnej ciazy tyle nie przytylam, i tak dlugo nie zrzucalam jak w tej
Ale juz ok jest, choc jeszcze 2-3 kg. chce zrzucic
Zurawinko doczekalas sie, Gratulacje

ja nie karmie piersia ale moja kruszynka tez ma ten biały nalot na dziąsełkach i jezyczku. Po kąpaniu dokladnie czyszcze jej własnie tym aphtinem , biore na gazik i wkladam do buźki a mala oblizuje sie
w ciągu dnia jak widze ze duzo ma tego nalotu daje troszke na smoczek i mała sobie cucka

[lilijka3]

witam się poniedziałkowo

nie uwierzycie, ale mała jak padła o 20 tak do 4.30 spała. Wprawdzie pierś mi rozrywało ale jej to było potrzebne.

od wczoraj wieczora na lewą pierś używam osłonki........ dzisiaj spróbuję z prawą ale przyznam szczerze, że nie czuję dużego komfortu

taka ładna pogoda, że musem wyjdziemy na spacer

[muron]

Napisane przez marleen32

Witam poniedzialkowo
My wczoraj mielismy dzien "odwiedzinowy", najpierw odwiedzilismy babcie, pozniej szwagierke i tak dzien zlecial.
Mala u szwagierki pokupala sie po same pachy, nie bylko szans umyc jej husteczkami, na szczescie recznikiem juz tak.
Piekne dzieci i piekne ubrania pokazujecie, ja dzis tak na szybko, bo zaraz malenstwo jesc bedzie chcialo, a wstala dzis w dobrym humorze, smieje sie, dziaselka pokazuje, wydaje jakies nieswiadome dzwieki (choc starsze siostry upieraja, sie ze swiadome), no rozwala mnie malenstwo .
Ucieszyla sie rano po przebudzeniu, jak zauwazyla, ze sama w lozku jest, wedrowniczek maly, Wasze tez tak wedruja ??
I jeszcze jedno pytanko do mam karmiacych piersia, czy Wasze dzieciaki tez maja bialy nalot na jezyczku z mleka?
Ja, myslalam ze to plesniawki moze, ale mleko, bo schodzi ladnie, takim czyms do czyszczenia jezyczka, tylko ona nie zawsze sobie tym wyczyscic da.
Co do ciuszkow, mi sie bardzo podobaja coccodrillo i ententino, tak mi sie przypomnialo.
Justine mnie strasznie kregoslup bolal, mimo ze ja po naturalnym, ale ja przytylam pod koniec 18 kg, wiec strasznie duzo, no i jakies 2 tygodnie temu, jak zawylam z bolu podnoszac sie, to wzielam sie ostro za cwiczenia, i bol minal .
Waga tez spadla, wczoraj z radoscia odkrylam, ze wchodze w ubrania przed ciazowe
Ale cwiczyc zamierzam dalej, co by kondycje dobra utrzymac.
Ja w zadnej ciazy tyle nie przytylam, i tak dlugo nie zrzucalam jak w tej
Ale juz ok jest, choc jeszcze 2-3 kg. chce zrzucic
Zurawinko doczekalas sie, Gratulacje

CC nie nadwyręża mięśni ani kości jak SN. Jedynie trzewia znieczulenie rozleniwia;-) Także to wina ciąży

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez lilijka3

witam się poniedziałkowo

nie uwierzycie, ale mała jak padła o 20 tak do 4.30 spała. Wprawdzie pierś mi rozrywało ale jej to było potrzebne.

od wczoraj wieczora na lewą pierś używam osłonki........ dzisiaj spróbuję z prawą ale przyznam szczerze, że nie czuję dużego komfortu

taka ładna pogoda, że musem wyjdziemy na spacer

tylko kurcze wiucha:-(

[monis 1]

Dziewczyny pomocy! Moje maleństwo dopóki jest na rekach to jest ok, ale jak tylko położe go do łóżeczka to jest marudzenie i płacz.....znacie jakis sposób? Daje mu smoka ale to tylko na chwile pomaga dopóki nie wypluje.... Nie zasypia teżw łóżeczku. Błagam pomóżcie bo moje dni wygladaja tak ze chodze non stop do niego zeby go uspokoic i smoka podać
On płacze a ja razem z nim...jestem bezsilna

[lilijka3]

Napisane przez monis 1

Dziewczyny pomocy! Moje maleństwo dopóki jest na rekach to jest ok, ale jak tylko położe go do łóżeczka to jest marudzenie i płacz.....znacie jakis sposób? Daje mu smoka ale to tylko na chwile pomaga dopóki nie wypluje.... Nie zasypia teżw łóżeczku. Błagam pomóżcie bo moje dni wygladaja tak ze chodze non stop do niego zeby go uspokoic i smoka podać

spróbuj zrobić rożek z kocyka i mocno opatul maleństwo, ululaj i odłóż do łóżeczka, przy czym nie rób tego zaraz jak zaśnie tylko poczekaj aż zapadnie w mocniejszy sen
mojej to pomagało

[MARIKA.S]

Ja na chwilkę bo mój Bączek się właśnie obudził po porannej drzemce
Chciałam Wam pokazać stronkę z tortami....Dziewczyna ma talent
Normalnie działa sztuki

muron dla Ciebie ten drugi jak znalazł

http://www.tortlandia.pl/103/0/galeria-tortow/

[lilijka3]

Napisane przez muron

tylko kurcze wiucha:-(

a niech wiucha, my mamy dobre zabezpieczenie przed wiaterkiem

idziemy, bo młoda musi się dotlenić

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez MARIKA.S

Ja na chwilkę bo mój Bączek się właśnie obudził po porannej drzemce
Chciałam Wam pokazać stronkę z tortami....Dziewczyna ma talent
Normalnie działa sztuki

muron dla Ciebie ten drugi jak znalazł

http://www.tortlandia.pl/103/0/galeria-tortow/

ładnie to tak na słodkie z rana namawiać
ale zgadzam się dzieła sztuki

[ligotka]

Mala wlasnie zaczela drzemke poranna, choc nie mowie nic bo ona czasem po 10 minutach jest juz wyspana... a zasypianie trwa dlugo bo uczymy sie zasypiac w lozeczku, a nie przy mamusi na rogowce, zle nie jest. Jak nie przeszkadza jej cos w stylu czkawka, kupa, albo ulewanie to zasypia grzecznie. Oczywiscie smoczek w buzi i karuzela leci.
monis ja stosuje to co kiedys pisala agape, przychodze klade raczke na glowce, brzuszku, jak sie rozryczy biore przytulam, uspokaja sie odkladam i tak w kolko, troche sie nachodze, ale potem mam spokoj.
My tez oczywiscie na spacerek Licze ze w budce i spiworku mocno jej nie powieje...
Kurde mam sterte prasowania....
A za zakupy dla malej wlasnie sie biore, znalazlam wreszcie dresik jupi

[Patrilla]

Marika ale cudne te torty!! ja kiedyś myślałam by robić coś takiego może jak Bruna odchowam teraz idę robić tort z Ciastoliny jak Pola zobaczyła te torty to sobie zażyczyła byśmy zrobiły
Boboic działa na Bruna uff
uciekam puki śpi bawić się miłego dnia mamy

[LadySith]

http://www.biedronka.pl/cms/img/u/Of...14/01/04_b.jpg

chusteczki dada w promocji

[make_up_istka]

Ja mam baaardzo zły dzień. Dziś się zorientowałam, ze przez całe zamieszanie z małą, zapomniałam kupić kart ładujących telefon, zagapiłam się że termin minął (rzadko używam swojego telefonu) i teraz muszę do punktu lecieć, żeby mi telefon odblokowali... Normalnie się zapłaczę jaka ze mnie gapa...
Mała od rana, odkąd tylko TŻ wyszedł do pracy, marudziła, niedawno zasnęła, ale znowu słyszę stękanie... Dopiję herbatę, pobawię się z nią chwilę, dokarmię i chyba pójdę na spacer. Może zaśnie.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Oho, ryk...

[MARIKA.S]

agape ja szczepiłam refundowanymi a kupowałam błonicę, tężec i krztusiec osobno bo w tej kupnej za ok.60 zł krztusiec jest w formie antygenu a w szczepionce refundowanej jest z całą błona komórkową i jest przez to większe ryzyko powikłań.
Pediatra również mówiła mi że jeśli chce szczepić skojarzoną to nie Infanrixem Hexa bo po tym jest bardzo dużo powikłań. Lepsza Infanrix IPV+Hib
Ja jednak i tak wolałam nie dawać skojarzonej....nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale Małej nic po tych szczepionkach nie było.

Patrilla Ty umiesz robić takie cuda??? jej jakbym chciała tez mieć taki talent....

make_up_istka głowa do góry, to nie koniec świata
Ale rozumiem twoje zdenerwowanie....ja czasami zaczynam beczeć bo np. czysty garnek stoi na kuchence a mnie się go do spiżarki nie chce wynieść....
Sara dzisiaj znów się czegoś wystraszyła i zaczęła tak przeraźliwie płakać jakby ducha zobaczyła.... A ja nie wiem czego się mogła wystraszyć....nie mogłam jej uspokoić. Całe szczęście mam na nią sposoby więc w końcu zjadła i teraz zasypia w łóżeczku....


Kurcze nie wiem jaki wziąć smak torta na chrzciny....nie lubię takich słodkich, kremowych...Co myślicie o gruszkowym albo cytrynowym?

[lilijka3]

Napisane przez MARIKA.S

Kurcze nie wiem jaki wziąć smak torta na chrzciny....nie lubię takich słodkich, kremowych...Co myślicie o gruszkowym albo cytrynowym?

ja wzięłabym cytrynowy

[Kaliope26]

Witam w poniedziałek dziewczyny!

Wczoraj nie miałam czasu pisać, zostało mi tylko podczytywanie na szybko. Mała ryczała cały dzień...praktycznie nie spała. Wykończona padła dopiero o 22 i przespała spokojnie całą noc, dziś jest w miarę spokojna, więc mam więcej czasu na forum . Zaniepokojona tą marudnością córy wybrałam się z rana do pedatry z Małgoś i okazało się, że dziewcze zdrowe jest, ma po prostu płaczącą naturę...

Dziś lece zamawiać tort...w końcu w niedziele chrzciny a ja nie mam pomysłu na to jakiego ma być smaku...

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Mariko też wiziełabym cytrynowy...z tym, że u mnie to nie jest proste. Ja przepadam za tym smakiem, ale mąż i reszta rodziny niestety już nie i stąd mój problem, może zamówie jakiegoś miksa, cytryna ze śmietankowym czy waniliowym na przykład...

Szukam sowjego notatnika kulinarnego od paru dni i nie ma, rozpłynał się... Eh tak to jest jak się sprząta na szybko.

[vilya]

Napisane przez MARIKA.S

agape ja szczepiłam refundowanymi a kupowałam błonicę, tężec i krztusiec osobno bo w tej kupnej za ok.60 zł krztusiec jest w formie antygenu a w szczepionce refundowanej jest z całą błona komórkową i jest przez to większe ryzyko powikłań.
Pediatra również mówiła mi że jeśli chce szczepić skojarzoną to nie Infanrixem Hexa bo po tym jest bardzo dużo powikłań. Lepsza Infanrix IPV+Hib
Ja jednak i tak wolałam nie dawać skojarzonej....nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale Małej nic po tych szczepionkach nie było.

Lekarka z przychodni poleca 5 w 1. jak byłam w szpitalu to lekarz polecił 6 w 1 z tym ze przyznał się ze pracuje w przychodni.

Zapytana pielęgniarka stwierdziła, że lekarze będą namawiac na te skojarzone bo mają z tego kasę a ona swoje dzieci szczepiła pojedynczymi i na dodatek jak było np dwa kłucia jednego dnia to ona się nie zgadzała na te dwa kłuci tylko szczepiła jedną szczepionką a za tydzień drugą.