"Cnotki-niewydymki" stojące nad grobem czyli rocznik 86 :) część III

[201701251209]

Napisane przez evangeline

nafaszeruj się czymś porządnie

Nafaszerowałam sie i nic nie pomogło. Zasmarkana jestem po pas Do tego mnie głowa boli, a właściwie czoło także zatoki mam zawalone Bleee
Ale koniec marudzenia

Napisane przez antunka

Żeby szybciej przywołać wiosnę poszłam we wtorek do fryzjera i oddałam się w jego ręce Powiedziałam tylko, że chcę zaszaleć i radykalnie zmienić fryzurę no i mam teraz krótkie włosy jakich nie miałam od 7 lat Na zdjęcia musicie cierpiwie poczekać ale doczekacie się. Powiem tylko, że to coś w rodzaju boba z tyłu dłuższe, z przodu długa grzywa, mocno wycieniowane po prostu inne

O ho ho to niezle zmiany Nie moge doczekac sie zdjec

Napisane przez evangeline

Ja leżę sobie w łóżku, jestem jakaś taka zdechła dzisiaj po pracy i właśnie mam poobiednie nic-nie-robienie

Tez w łóżku jestem Za chwilkę idę pod prysznic i dalej do łóżka

Czekam na Tża to może sie polituje nad chorowitkiem i zrobi kolację

[iwo_ona]

Witajcie Dziewczynki!

Ja tez już mam dość tej pogody, tym bardziej, że codziennie wychodzę z moim Maluchem na spacer :/ wrrrr Ale podobno ma być już tylko cieplej, więc może niedługo założę w końcu moje nowe płaszczyki :P

Dzisiaj, po kilku dniach nieobecności wrócił Tż, także będę miała w końcu do kogo buzię otworzyć Jutro nawet idzie ze mną do pracy, bo mój Maluch Go ubóstwia

Tak poza tym, to do poniedziałku muszę napisać kolejną pracę zaliczeniową i jak zwykle wszystko będę robić na ostatnią chwilę. Od tygodnia próbuje się za to zabrać i jak zwykle mi to nie wychodzi. Jednym słowem jestem LEŃ. Mama mówi, że to dlatego, że urodziłam się w niedzielę :P I tego się trzymam

Buziaki i miłego wieczorku

[evangeline]

Napisane przez Lick The Lollipop

Nafaszerowałam sie i nic nie pomogło. Zasmarkana jestem po pas Do tego mnie głowa boli, a właściwie czoło także zatoki mam zawalone Bleee
Ale koniec marudzenia

szkoda
kuruj się i wracaj szybko do zdrowia


Mi też ostatnio jakoś humor nie dopisuje dziewczyny, sama nie wiem dlaczego, ogólnie ciągle mnie coś wkurza i łatwo mnie wyprowadzić z równowagi Do tego nastrój obniżony jak nic Kurczę, niech ta wiosna już przyjdzie, bo można zwariować z takimi dolinami.

[biia]

Napisane przez Lick The Lollipop

Jaka tam przesada W dodatku obniżki są także nawet się nie zastanawiaj tylko kupuj

nie zastanawiałabym się gdyby było więcej na koncie. raz się żyje.

Napisane przez evangeline

nafaszeruj się czymś porządnie



ale gdzie tam
ja na pewno w przyszłym roku kupię jeszcze drugie, te buty są niezastąpione po prostu, od tej zimy to wiem
póki co kupuję baleriny i marzę o wiośnie

ja też uwielbiam. dzięki nim ta zima nie była dla mnie takim złem.

Napisane przez antunka

Czy to przypadkiem nie Ty cieszyłaś się z powrotu zimy?

ja.
ale mam takiego mega-doła (przez tą portugalię i moje studia wiszące przez nią na włosku), że zwalam też na zimę. z jednej strony chcę wiosny, a z drugiej, to jednak lubie chodzić w emu i mogłaby trochę poczekać

Napisane przez evangeline

szkoda
kuruj się i wracaj szybko do zdrowia


Mi też ostatnio jakoś humor nie dopisuje dziewczyny, sama nie wiem dlaczego, ogólnie ciągle mnie coś wkurza i łatwo mnie wyprowadzić z równowagi Do tego nastrój obniżony jak nic Kurczę, niech ta wiosna już przyjdzie, bo można zwariować z takimi dolinami.

jedno jest pewne. wiosna przyjdzie!

[evangeline]

Napisane przez biia

ja też uwielbiam. dzięki nim ta zima nie była dla mnie takim złem.

ooo tu masz rację ja do tej zimy biegałam w różnorakich dziwnych kozakach - ślizgałam się, marzłam - Emu nie mają sobie równych
w ogóle jakie masz?

Napisane przez biia

jedno jest pewne. wiosna przyjdzie!

musi, nie ma innej opcji popijam winko i humor mi się nieco poprawił

[Pavlinecka_21]

K

[antunka]

Napisane przez Pavlinecka_21

K

Pisz ile chcesz zarówno tu jak i w Klubie. Damy Ci tyle wsparcia ile tylko potrafimy

[Pavlinecka_21]

Napisane przez antunka

Pisz ile chcesz zarówno tu jak i w Klubie. Damy Ci tyle wsparcia ile tylko potrafimy

Dziękuję

[biia]

Napisane przez evangeline

ooo tu masz rację ja do tej zimy biegałam w różnorakich dziwnych kozakach - ślizgałam się, marzłam - Emu nie mają sobie równych
w ogóle jakie masz?



musi, nie ma innej opcji popijam winko i humor mi się nieco poprawił

mam hip chestnut. a teraz poluję na czarną tundrę
a ty?
winko jest super piłyście kiedyś porto? w biedronce za ok 18 zł. rewelka!

Napisane przez Pavlinecka_21

Dziękuję

idę do klubu zobaczyć co się stało.

[evangeline]

Pavlinecko... jesteśmy z Tobą myślami, naprawdę. Każdą z nas poruszyło to do głębi...

Napisane przez biia

mam hip chestnut. a teraz poluję na czarną tundrę
a ty?

ja mam właśnie granatową Tundrę

[kamakrk]

Hej Kobietki.

Pavlinecka zaraz lecę do Klubu poczytać.

Tak piszecie o tych butach, że i ja się pochwalę. Tzn. nie kupiłam EMU, bo jakoś tak na mnie mega kłapciato wyglądają. Ale znalazłam amerykański odpowiednik EMU. Nazywają się ROCKET DOG. W sumie to kupiłam je przypadkiem, bo czekając na TŻ'ta łaziłam bez celu po centrum handlowym. No i niestety weszłam do sklepu z butami. No i aż żal było nie brać. 124.70pln...

[biia]

Pavlinecko

Napisane przez evangeline

ja mam właśnie granatową Tundrę

nawet nie wiedziałam że jest granatowa. zamówiłam wczoraj mam tylko nadzieję, że z rozmiarem trafiłam. wg moich obliczeń w przyszły poniedziałek będą. chyba już poczekają na przyszły sezon...

wstaw zdjęcie granatowej tundry

Napisane przez kamakrk

Hej Kobietki.

Pavlinecka zaraz lecę do Klubu poczytać.

Tak piszecie o tych butach, że i ja się pochwalę. Tzn. nie kupiłam EMU, bo jakoś tak na mnie mega kłapciato wyglądają. Ale znalazłam amerykański odpowiednik EMU. Nazywają się ROCKET DOG. W sumie to kupiłam je przypadkiem, bo czekając na TŻ'ta łaziłam bez celu po centrum handlowym. No i niestety weszłam do sklepu z butami. No i aż żal było nie brać. 124.70pln...

kobieta w sklepie z butami prawie zawsze znajdzie coś dla siebie

[Maripossa]

Ja jestem padnieta dziewczyny...
W pracy bylam dzis od 8:30 do 15:30 czyli o 2h 'za dlugo' urobilam sie po lokcie do tego ten remont jeszcze w domu trwa i trwa i konca nie widac wszedzie kurz i brud, jak pozamiatam ost.i pozmywalam to za godzine bylo to samo a oni juz nie pracowali... nie chce mi sie nic robic wstawilam pralke i leze ogladam Gesslerowa i fejsa obserwuje oj chyba mi sie oberwie od M.jak wroci z pracy

Aha, chcialam Wam powiedziec, ze zarezerwowalismy wstepnie termin w restauracji ktora ogladalismy tydzien temu wesele bedzie (prawdopodobnie) 18.08.2012 do klubu wrzuce Wam linka do tej resto

[201701251209]

Napisane przez Maripossa

Ja jestem padnieta dziewczyny...
W pracy bylam dzis od 8:30 do 15:30 czyli o 2h 'za dlugo' urobilam sie po lokcie do tego ten remont jeszcze w domu trwa i trwa i konca nie widac wszedzie kurz i brud, jak pozamiatam ost.i pozmywalam to za godzine bylo to samo a oni juz nie pracowali... nie chce mi sie nic robic wstawilam pralke i leze ogladam Gesslerowa i fejsa obserwuje oj chyba mi sie oberwie od M.jak wroci z pracy

Aha, chcialam Wam powiedziec, ze zarezerwowalismy wstepnie termin w restauracji ktora ogladalismy tydzien temu wesele bedzie (prawdopodobnie) 18.08.2012 do klubu wrzuce Wam linka do tej resto

Efekty po remoncie są świetne, wszytko odnowione, ale ten syf w trakcie jest okropny Pył z zacierania gipsu wchodzi wszędzie choćby nie wiem jak się pouszczelniało drzwi wrrr Myśl o tych rychłych efektach

Tez ogladam Gesslerową i obserwuję fejsa Ostatnio moja super koleżanka z LO na fejsie się pojawiła i mam cichą nadzieję, że odnowimy znajomość, bo tak jakoś nasze drogi się rozeszły:/

[simpatica]

hey laski,
tak się tylko melduję narazie i ide zerknąc do klubu co tam się stało.

[iwo_ona]

Cześć Dziewczynki!
Ja również jestem padnięta. Po ciężkim tygodniu w pracy, weekend zjazdowy, czyli pobudka o 6:30, co w moim przypadku jest koszmarem. Dzisiaj pierwszy raz zdarzyło mi się, że nieomal zasnęłam na wykładzie. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek tak bardzo chciało mi się spać i nic nie mogłam na to poradzić. Najśmieszniejsze w tym było to, że siedziałam w pierwszym rzędzie, naprzeciw wykładowcy, który się uśmiechał gdy zauważył, że twardo walczę ze snem :P

Teraz przede mną kolejny pracowity tydzień, a na następny weekend jedziemy do znajomych do Poznania

evangeline, biia zaciekawiłyście mnie tymi butami emu. Potrzebuje ciepłych butów i nawet swego czasu myślałam o emu, ale bałam się tego, co zrobi z nimi sól z chodników, a poza tym, to często widzę dziewczyny, które mają dziwnie wykrzywione te buty i bardzo brzydko to wygląda. Jak to jest Dziewczynki?

Buziaki

[Kasiarzynek]

To chyba jestem jedną z niewielu osób, którym te emu w ogóle nie podpasowały.
Ale ogólnie na jakieś zakupy ciuchowe bym się przeszła (szczególnie jeśli o sh chodzi :P ) ale nie mam z kim.

O... a tak w ogóle zostałam ciotką (bliska koleżanka urodziła chłopca). I co Wam powiem... (oprócz tego że nadal instynkt macierzyński= null) że te niemowlęce ubranka są cholernie drogie!! no i państwo przyjazne rodzinie.

[kamakrk]

No właśnie Kobitki posiadające EMU. Jak to jest z czyszczenie i solą na butach? Bo ja dziś zabieram moje na tydzień do Szczyrku i trochę się o nie martwię. Co prawda zaimpregnowane zostały przez TŻ'ta.

[iwo_ona]

Napisane przez Kasiarzynek

To chyba jestem jedną z niewielu osób, którym te emu w ogóle nie podpasowały.
Ale ogólnie na jakieś zakupy ciuchowe bym się przeszła (szczególnie jeśli o sh chodzi :P ) ale nie mam z kim.

O... a tak w ogóle zostałam ciotką (bliska koleżanka urodziła chłopca). I co Wam powiem... (oprócz tego że nadal instynkt macierzyński= null) że te niemowlęce ubranka są cholernie drogie!! no i państwo przyjazne rodzinie.

Kochana, chętnie bym się z Tobą przeszła do sh Tym bardziej, że nigdy nie byłam, a zawsze chciałam, tylko nie wiedziałam co i jak

A jeśli chodzi o ceny ubranek niemowlęcych, to coś o tym wiem :P Od zawsze były cholernie drogie, a teraz to już jest tragedia jak od nowego roku podwyższyli VAT z 7 na 22%(!!!!) :/ Głupie to jest, bo nie dość, ze jest to maleńki kawałek materiału, to jeszcze niemowlak tak szybko rośnie, że może się zdarzyć, że założy to 1 raz.

Mnie dzisiaj czeka ciężki dzień, bo muszę napisać pracę zaliczeniową :/ Od tygodnia próbowałam się za to zabrać, ale wynajdowałam mnóstwo zajęć zastępczych :P A wieczorem Tż chce mnie zabrać do znajomych na oglądanie Oscarów

Miłej soboty życzę

[biia]

Napisane przez iwo_ona

Cześć Dziewczynki!
Ja również jestem padnięta. Po ciężkim tygodniu w pracy, weekend zjazdowy, czyli pobudka o 6:30, co w moim przypadku jest koszmarem. Dzisiaj pierwszy raz zdarzyło mi się, że nieomal zasnęłam na wykładzie. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek tak bardzo chciało mi się spać i nic nie mogłam na to poradzić. Najśmieszniejsze w tym było to, że siedziałam w pierwszym rzędzie, naprzeciw wykładowcy, który się uśmiechał gdy zauważył, że twardo walczę ze snem :P

Teraz przede mną kolejny pracowity tydzień, a na następny weekend jedziemy do znajomych do Poznania

evangeline, biia zaciekawiłyście mnie tymi butami emu. Potrzebuje ciepłych butów i nawet swego czasu myślałam o emu, ale bałam się tego, co zrobi z nimi sól z chodników, a poza tym, to często widzę dziewczyny, które mają dziwnie wykrzywione te buty i bardzo brzydko to wygląda. Jak to jest Dziewczynki?

Buziaki

ja mam swoje krótko. noszę od świąt BN i cały czas wyglądają jak nowe szczerze mówiąc nie wchodzę nimi w błoto (to znaczy raz weszłam, ale takie zamarznięte, przy zetknięciu z butem zosatł mokry ślad, ale po wyschnięciu nic nie było. buty były wcześniej zaimpregnowane). nic mi się nie wykrzywiło. mam tą wersję z tasiemką, ktora trzyma but na łydce. może to też trochę pomaga.
mam też ten szampon z emu kit. poza tym, ze słyszałam, że nie jest dobry, to nawet nie miałam powodu go użyć.

Napisane przez Kasiarzynek

To chyba jestem jedną z niewielu osób, którym te emu w ogóle nie podpasowały.
Ale ogólnie na jakieś zakupy ciuchowe bym się przeszła (szczególnie jeśli o sh chodzi :P ) ale nie mam z kim.

O... a tak w ogóle zostałam ciotką (bliska koleżanka urodziła chłopca). I co Wam powiem... (oprócz tego że nadal instynkt macierzyński= null) że te niemowlęce ubranka są cholernie drogie!! no i państwo przyjazne rodzinie.

mam wrażenie, że to państwo nie jest nikomu przyjazne. chociaż tak bardzo chciałam tu wrócić
mnie zwykłe emu nie ruszały. ale zakochałam się w hipach i w tundrze. te drugie wcześniej miały cenę zaporową, więc padło na hipy.

Napisane przez kamakrk

No właśnie Kobitki posiadające EMU. Jak to jest z czyszczenie i solą na butach? Bo ja dziś zabieram moje na tydzień do Szczyrku i trochę się o nie martwię. Co prawda zaimpregnowane zostały przez TŻ'ta.

w górach raczej nie jest taki problem jak np. na dworcach w miastach. jak wysiadłam ze swoich w pociągu to stanęłam i uważałam, żeby ich tym błotem nie uchlapać.
dziewczyny z wątku o emu polecają szczotki do zamszu, jeszcze nie inwestowałam, bo nie miałam potrzeby.

a patrząc na prognozę pogody, to chyba jeszcze w tym sezonie pochodzę w mojej tundrze.

wczoraj obchodziliśmy z tż-tem imieniny i z moją rodziną. było śmiesznie. najpierw wypiliśmy porto, potem rzuciliśmy się na sałatki, potem wypislismy wino (w sumie 7 osób, więc nie dużo), pusciłam "gdzie się podziały tamte prywatki" i poszliśmy grać na wii. było super

[simpatica]

Napisane przez iwo_ona

Najśmieszniejsze w tym było to, że siedziałam w pierwszym rzędzie, naprzeciw wykładowcy, który się uśmiechał gdy zauważył, że twardo walczę ze snem :P

pozostaje liczyc że doceni Twoje zmagania przy egzaminie

Napisane przez Kasiarzynek

O... a tak w ogóle zostałam ciotką (bliska koleżanka urodziła chłopca). I co Wam powiem... (oprócz tego że nadal instynkt macierzyński= null) że te niemowlęce ubranka są cholernie drogie!! no i państwo przyjazne rodzinie.

gratulacje! a ubranka niestety - masakra jakaś! Jak dostałam od jednej koleżanki kilka sukieneczek z dosyc znanej dziecięcej marki to aż mi głupio było bo wiem ile to kosztuje. A teraz ta koleżanka lada dzień zostanie mamusią i trzeba się jakoś odwidzieczyc chociaż przyznam że bardziej przydały nam się prezenty w stylu - krem do pupy czy chusteczki niż ubranka - bo tak jak pisze iwo_na czesto założysz coś jeden raz i tyle bo albo nie ma okazji albo już za małe jeśli jeszcze nic nie kupiłaś to polecam (jeśli już z ubranek) zakuipic coś w stylu pajacyka - moim zdaniem tego typu ubranka to rewelacja! Od siostry ciotecznej dostaliśmy taki polarkowy i bardzo często ubierałam w niego Olkę bo był wygodny dla mnie do ubierania - dla niej do noszenia, ciepły i łatwy do prania

Napisane przez biia

wczoraj obchodziliśmy z tż-tem imieniny i z moją rodziną. było śmiesznie. najpierw wypiliśmy porto, potem rzuciliśmy się na sałatki, potem wypislismy wino (w sumie 7 osób, więc nie dużo), pusciłam "gdzie się podziały tamte prywatki" i poszliśmy grać na wii. było super

wszystkiego najlepszego imieninowego

[Maripossa]

Biia: twoje imieniny? najlepszegooooooo!!!:cm ok:

Kasiarzynek: no ubranka niestety masakra choc takie jak spioszki/body itp.to jeszcze do przejscia to jednak takie jak spodenki, bluzeczki to juz przegiecie pamietam jak jechalam do Rafaelka i wydalam 500zl masakra jakas... choc polowe tej kwoty to byla elektroniczna niania no ale to i tak nie malo...

Laski mam okropne bole piersi od jakiegos tygodnia, moze dluzej. Nie wiem dlaczego okres mam dopiero dostac za ponad tydzien no a boli juz od dawna...az zrobilam dzis test, bo myslalam ze to ciaza (a mogloby to byc jakims sposobem prawdopodobne), ale wyszedl negatywny. Nie wiem, moze mam jakas burze hormonow, cos sie zmienia w org.i tak mam dreczy mnie to... M.sie oczywiscie cieszy bo sa wieksze mnie tez sie w sumie podobaja, ale dziwna ta bolesnosc chyba polece jeszcze jutro albo pojutrze zrobic kolejny test...dla pewnosci. W piatek jade do mojej A.na popijawe i wole byc pewna...

Biore sie za robote polenilam sie juz. M.w pracy, ja tu sama i czas wziac miotle, mopa i szmate i jadeeee z tym koksem

[antunka]

Napisane przez Kasiarzynek

To chyba jestem jedną z niewielu osób, którym te emu w ogóle nie podpasowały.

Też należę do tych osób. Naoglądałam się tych butów na ulicy i muszę przyznać, że nie wyglądają zachęcająco. Wykrzywiają się i wyglądają jakby wszystkie noszące je osoby miały platwusa, są brudne i dziurawe i takie troche... babcine Oczywiście to takie moje uogólnienie i pewnie można zadbać żeby były czyste i w dobrym stanie.
Ja już nie mogę się doczekac kiedy założę baleriny, jakieś półbutki na obcasie itp.

Ubrankami dziecięcymi najlepiej się wymieniać i odsprzedawać. Mi kiedyś współlokatorka sprzedała dwie wielkie torby ubranek dziecięcych za marne grosze. Wszystkie były raz ubrane przez jej siostrzenicę. Później moja siostra zrobiła to samo. To chyba jedyny sposób żeby nie zbankrutować

[biia]

Napisane przez simpatica

wszystkiego najlepszego imieninowego

Napisane przez Maripossa

Biia: twoje imieniny? najlepszegooooooo!!!:cm ok:

dzięki

[evangeline]

Napisane przez biia

wstaw zdjęcie granatowej tundry

pozwól, że wrzucę póki co internetowe, bo moje nie są dziś zbytnimi czyścioszkami
nie ma dużej różnicy w kolorze między tym granatem a czernią przy tundrze, oczywiście granatowe są jaśniejsze. Czarne też są zresztą bardzo fajne
Ja w przyszłym roku sobie kupię czarne emu, ale jakiś taki "zwyklejszy" model w sensie stylistycznym

sprawdzilam dzisiaj ten Twoj model Hip, ale faaaajne

wszystkiego najlepszego z okazji imienin

Napisane przez Kasiarzynek

To chyba jestem jedną z niewielu osób, którym te emu w ogóle nie podpasowały.
Ale ogólnie na jakieś zakupy ciuchowe bym się przeszła (szczególnie jeśli o sh chodzi :P ) ale nie mam z kim.

ja się przekonałam w tym roku, gdy sprawdziłam, jakie są wygodne i przede wszystkim ciepłe. W tej ostre mrozy - kilkanaście stopni noszę do nich tylko cienką skarpetkę i nie jest mi zimno ani trochę, nawet, gdy autobus się solidnie spóźnia Ogólnie nie tracą fasonu i fajnie wyglądają na nogach, ja nie jestem zwolennikiem noszenia tych "podróbek" stylizowanych na Emu, bo ponoć to nie jest ani ciepłe, ani wygodne i jeszcze na dodatek potem robią się z tego takie powykrzywiane, upaprane "kapciochy" - beznadzieja

Ogólnie są dni, kiedy zakładam np. oficerki albo wręcz kozaki na wysokim obcasie (choć te ostatnie coraz rzadziej ), ale Emu biją je na głowę pod względem funkcjonalności w zimie

[biia]

Napisane przez evangeline

pozwól, że wrzucę póki co internetowe, bo moje nie są dziś zbytnimi czyścioszkami
nie ma dużej różnicy w kolorze między tym granatem a czernią przy tundrze, oczywiście granatowe są jaśniejsze. Czarne też są zresztą bardzo fajne
Ja w przyszłym roku sobie kupię czarne emu, ale jakiś taki "zwyklejszy" model w sensie stylistycznym

sprawdzilam dzisiaj ten Twoj model Hip, ale faaaajne

wszystkiego najlepszego z okazji imienin



ja się przekonałam w tym roku, gdy sprawdziłam, jakie są wygodne i przede wszystkim ciepłe. W tej ostre mrozy - kilkanaście stopni noszę do nich tylko cienką skarpetkę i nie jest mi zimno ani trochę, nawet, gdy autobus się solidnie spóźnia Ogólnie nie tracą fasonu i fajnie wyglądają na nogach, ja nie jestem zwolennikiem noszenia tych "podróbek" stylizowanych na Emu, bo ponoć to nie jest ani ciepłe, ani wygodne i jeszcze na dodatek potem robią się z tego takie powykrzywiane, upaprane "kapciochy" - beznadzieja

Ogólnie są dni, kiedy zakładam np. oficerki albo wręcz kozaki na wysokim obcasie (choć te ostatnie coraz rzadziej ), ale Emu biją je na głowę pod względem funkcjonalności w zimie

popieram w 100000%

dzięki za życzenia imieninowe

i wiem, ze hipy boskie zakochałam się od pierwszego wejrzenia.

twoje też super nawet nie wiedziałam, że są granatowe. na zdjęciu wyglądają jak czarne

dla mnie emu przebija nawet moje ukochane bronxy.

[Maripossa]

Pavlinecka myslami jestem z Toba wszystkie mysle jestesmy

Kurcze przed chwila poleciala mi krew z nosa to chyba nie jest normalne? kurcze zaczynam sie martwic...te bolesne piersi, teraz krew moze ja sie juz koncze? ehh

[evangeline]

Napisane przez biia

i wiem, ze hipy boskie zakochałam się od pierwszego wejrzenia.

świetne poważnie się nad nimi zastanowię w przyszłym roku
(już się zastanawiam )

Napisane przez Maripossa

Kurcze przed chwila poleciala mi krew z nosa to chyba nie jest normalne? kurcze zaczynam sie martwic...te bolesne piersi, teraz krew moze ja sie juz koncze? ehh

oooooj tam, na pewno się nie kończysz, Ty z takim temperamentem

ale do lekarza na pewno warto zajrzeć, może jesteś przemęczona albo coś Ci się dzieje w stronę anemii? im szybciej podziałasz, tym lepiej

pozdrawiam znad kawki, dzisiaj idę do pracy na 12.00 więc bezkarnie się lenię przed południem

[biia]

Napisane przez Maripossa

Pavlinecka myslami jestem z Toba wszystkie mysle jestesmy

Kurcze przed chwila poleciala mi krew z nosa to chyba nie jest normalne? kurcze zaczynam sie martwic...te bolesne piersi, teraz krew moze ja sie juz koncze? ehh

głupoty wygadujesz. weź się w garść i idź do lekarza.

Napisane przez evangeline

świetne poważnie się nad nimi zastanowię w przyszłym roku
(już się zastanawiam )

hihi polecam

[Maripossa]

oj to taki zarcik byl z tym moim konczeniem sie
Anemie nie sadze bym miala, cale zycie mialam super wyniki, kiedys juz lala mi sie krew z nosa to mi lekarz powiedzial ze to przez moje niedocisnienie. Jednak musze sie i tak wybrac coby mi dala skierowanie na badania krwi i moczu

Ja w pracy od 9 do po 17 dzis, pozniej chyba rodzicow odwiedze i moje furzaki obcinalam im ost.pazurki i siorstke jednej na dupce, oj ile bylo pisku z tą rudąniegrzeczna jest i rozbrykana a biala juz wiekowa i nie bawia juz jej takie sytuacje chyba