2017-02-03, 16:57 | #241 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Problemy...
Cytat:
---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ---------- Cytat:
|
||
2017-02-03, 17:02 | #242 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problemy...
Cytat:
Rozpad twojego związku nie jest konsekwencją decyzji tej rodziny, tylko krzywdzącej rzeczywistości, w której przyszło te decyzje podejmować.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
2017-02-03, 17:12 | #243 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Problemy...
Ale o jakim systemie tu mowa? Wiem, że moje 6 tygodniowe doświadczenie jest niczym i prawdopodobnie nawet słowa nie powinnam powiedzieć na ten temat. Ale przez te 6 tygodni ten zły system mi oferował pomoc, i z tego co wiem, im też była oferowana pomoc z której jej mama nigdy nie skorzystała. Zdaję sobie sprawę z tego że w większości przypadków jest na odwrót, ludzie chodzą od drzwi do drzwi, są odsyłani z kwitkiem i z nikąd pomocy. Ale takie przypadki jak ten też są. No nie da się kogoś uszczęśliwić na siłę.
|
2017-02-03, 17:30 | #244 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problemy...
Cytat:
Sądzisz, że wcześniej system oferował coś innego? System oferuje obowiązkową edukację, jednak z jakiegoś powodu gminie opłacało się nie tworzyć miejsca w ośrodku i nie płacić za pobyt i dowóz, czyżby dlatego, że system jest skuteczny i wspiera? Czy jednak dlatego, że system nie wypełnia swoich psich obowiązków? Wyprodukowałam w tym temacie sporo postów o tym, co doprowadziło do tej sytuacji i dlaczego tak naprawdę ciężko o inne rozwiązania w tej rzeczywistości.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
2017-02-03, 17:37 | #245 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Problemy...
Ale ty wypowiadasz się na temat tylko tej wiedzy którą posiadasz. Gdyby ich mama straciła by dochód który uzyskuje za opiekę nad córką - zostałby jej dochód za ziemię. Kobieta nie zostałaby bez środków do życia. Nie wina gminy, że matka nie godziła się na to by dzieczyna normalnie się uczyła gdzieś w ośrodku. Ten temat to jest temat rzeka i wierz mi że z pewnością odbiega on od tego co ty znasz.
|
2017-02-03, 17:46 | #246 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Problemy...
Cytat:
Odszedł, bo już mu się nie przydasz. Bo się zbuntowałaś. Nie przyszło ci na myśl, że twoja rola była z góry określona? Że głównie dlatego z tobą był? |
|
2017-02-03, 17:48 | #247 | ||
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problemy...
Cytat:
Oczywiście, że to jest wina gminy - dziewczyna jak każdy inny człowiek ma prawo do edukacji i istnieją osoby odpowiedzialne, za egzekwowanie tego. I szczególnie rodzic nie ma prawa dziecku prawa do edukacji odbierać. Placówki edukacyjne przede wszystkim nie są formą pomocy dla rodziców, a środkiem realizacji obowiązku szkolnego. Inna kwestia, że zdarza się wciąż, że w okolicy takiej placówki zwyczajnie nie ma, chociaż to pewnie coraz rzadsze przypadki. I, ponownie, pisałam już wcześniej, dlaczego matki nie chcą pomocy i upierają się być w tym wszystkim same, to nie jest nic nowego w tej branży. To nie jest wina matki, że jest tylko człowiekiem i zareagowała w ten sposób. (Nie jest też winą matki, że nie oddała dziecka z marszu do placówki całodobowej. Prawem każdego dziecka jest mieszkanie z rodzicami, a prawem rodziców opieka nad nim. Obowiązkiem państwa jest umożliwić edukację w miejscu zamieszkania). To jest naprawdę częste zachowanie i rolą innych ludzi jest przekonać matkę. Tak po prostu. Albo zmusić. Co może zrobić system? Chociażby uzależnić wypłatę świadczeń od faktu uczęszczania dziecka do wskazanej placówki. Czemu tego nie robi? Bo mu się to nie opłaca. Cytat:
Co nie zmienia faktu, że wciąż jest odpowiedzialny za sytuację.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. Edytowane przez Djuno Czas edycji: 2017-02-03 o 17:50 |
||
2017-02-03, 17:51 | #248 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Problemy...
Cytat:
---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ---------- Cytat:
|
||
2017-02-03, 17:58 | #249 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Problemy...
Cytat:
Dyskusja się rozwinęła nie dlatego żeby Cię przekonać do powrotu. Też nie rozumiałam dlaczego matka tak zawłaszczyła córkę, dlaczego nie pozwoliła jej na samodzielność i rozwój. Djuno to wyjaśniła i cieszę się że coś więcej wiem. |
|
2017-09-22, 11:40 | #250 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 257
|
Dot.: Problemy...
Autorko co u Ciebie slychac? Czy wiesz jak rodzina Twojego eks rozwiazala problem? Pogodzilas sie juz z rozstaniem?
|
2017-09-22, 16:51 | #251 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Problemy...
Też jestem ciekawa co u Ciebie autorko?
|
2017-09-23, 23:13 | #252 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
|
Dot.: Problemy...
Tez jestem ciekawa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://8-pietro.blogspot.com/ Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy Zapraszam na pierwszego bloga |
2017-10-08, 09:37 | #253 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Problemy...
Zaglądam na maila a tu jakieś powiadomienia o nowych wypowiedziach w wątku... Zupełnie zapomniałam o tym temacie
Co u mnie? Żyję. Powoli. Raz lepiej, raz gorzej. Co u eksa i co z ich sprawami? Nie wiem. Jeszcze przez jakiś czas mieliśmy ze sobą kontakt, w dalszym ciągu pomimo rozstania mieliśmy jakieś wspólne sprawy. Niestety nie dało rady tego zakończyć honorowo, normalnie, w dobrej atmosferze. Ani z nim ani z jego rodziną. Trzeba żyć dalej. Jakoś. |
2017-10-08, 09:52 | #254 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Problemy...
nie Ty pierwsza, nie ostatnia doswiadczylas zlego zwiazku. Ale teraz jestes Pania siebie i decydujesz za siebie.
Powodzenia |
2017-10-08, 10:06 | #255 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Problemy...
Fajnie, ze sie odezwalas. Szkoda, ze to z ciebie zrobili najgorsza. Ale to juz przeszlosc i zycze ci szczescia, zebys znalazla kogos, kto na ciebie zasluguje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:44.