Stres w pracy - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Pokaż wyniki sondy: jak często odczuwasz stres i strach w pracy
praktycznie nigdy - mam spokojną pracę 3 7,32%
sporadycznie - jak każdy 8 19,51%
często, ale nie przejmuję się tym, bo to nic wielkiego 3 7,32%
często 10 24,39%
codziennie i już nie umiem sobie z tym radzić 17 41,46%
Głosujący: 41. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-07, 18:44   #241
paula796132
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Polska Be
Wiadomości: 214
ubezpieczenie zdrowotne

Moja znajoma była ubezpieczona u mamy w pracy, ale rzuciła studia i przez pół roku była ubezpieczona u swojego pracodawcy.

Teraz ponownie musi ubezpieczyć ją mama. Jak długo może trwać wpisanie kogoś do systemu, po jakim czasie spokojnie może iść się zarejestrować?
paula796132 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-07, 22:05   #242
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 247
Dot.: ubezpieczenie zdrowotne

Cytat:
Napisane przez paula796132 Pokaż wiadomość
Moja znajoma była ubezpieczona u mamy w pracy, ale rzuciła studia i przez pół roku była ubezpieczona u swojego pracodawcy.

Teraz ponownie musi ubezpieczyć ją mama. Jak długo może trwać wpisanie kogoś do systemu, po jakim czasie spokojnie może iść się zarejestrować?
Jeśli nie ma przeszkód, aby ubezpieczyła ją mama, to taki proces wpisu do systemu jest natychmiastowy.
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 247 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 07:50   #243
kasia5266
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
Odporność na stres w pracy.

Byłam wczoraj świadkiem sytuacji w której nikt nie chciałby się znaleźć. W mc donaldzie klientka zaczęła się kłócić z kasjerką o ceny zestawów. Kobieta się zdenerwowała i nie wiedziała jak się zachować więc w końcu zawołała koleżankę, która jakimś cudem przetłumaczyła kobiecie, że nie ma racji. Po chwili ta kasjerka zaczęła płakać. Najpierw starała się to ukryć, ale potem już nie dało rady. Ludzie zaczęli się patrzeć na siebie i za bardzo nie wiedzieli jak się zachować. W końcu większość osób taktownie przeszło do kasy obok i mimo, że stało tam prawie 10 osób nikt się nie denerwował, że musi tyle czekać. To na pewno duży plus i pokazuje, że ludzie mają jeszcze jakieś ludzkie odruchy. Ciekawe tylko czy szefowa będzie wobec niej tak wyrozumiała. Obecnie często w wymaganiach na dane stanowisko wymienia się: radzenie sobie w sytuacjach trudnych i odporność na stres, ale jak widać nie zawsze jest to takie proste.A co Wy o tym myślicie?
kasia5266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 18:27   #244
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Odporność na stres w pracy.

Ja omijam takie ogłoszenia. Niestety, bardzo często reaguje płaczem w trudnych sytuacjach, wiec pewnie mogłabym tez na miejscu tej dziewczyny się popłakać. Z drugiej strony życie to nie tylko praca, ale też życie prywatne, w którym może się nie układać. Czasem nagromadzenie stresu w domu i w pracy skutkuje taką sytuacją. Nikt nie jest ze stali.
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 18:46   #245
201612090924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 384
Dot.: Odporność na stres w pracy.

Dziewczyna mogła wyjść, nawet do toalety, ochłonąć.
Jeszcze nie raz będzie musiała się zmierzyć ze stresem w pracy, jak nie ze strony klienta, to ze strony szefa, ważne, żeby potrafiła zachować zimną krew przy klientach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201612090924 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 19:19   #246
ally5
Zakorzenienie
 
Avatar ally5
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 029
Dot.: Odporność na stres w pracy.

Na początku to nie jest łatwe, szczególnie jak komuś zależy na pracy, albo z natury jest wrażliwy...

Ja miałam pracę (również z klientami), która była stresująca, raz mniej, raz bardziej, czasem baaaardzo mocno, ale w pewnym momencie postanowiłam ją rzucić, bo szkoda życia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ally5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 06:08   #247
paula796132
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Polska Be
Wiadomości: 214
Dot.: Odporność na stres w pracy.

Z jednej strony płącz przy kliencie to brak profesjonalizmu, ale z drugiej.. jestesmy tylko ludźmi a nie maszynami bez uczuć. Mi też wiele razy w pracy chciało się płakać - i płakałam. Wychodziłam do łazienki, przed budynek - gdziekolwiek.

Ale na dłuższą metę - w każdej pracy jakiś stres jest. Praca w gastronomii chyba jest najbardziej stresująca... wszystko musi być szybko, dobrze, ciągle klienci no i słaba wypłata nie motywuje...
paula796132 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-28, 14:40   #248
floragia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 268
Dot.: Odporność na stres w pracy.

Kiedyś na studiach pracowałam jako kasjerka w dużym supermarkecie, klienci potrafili być wredni i mieć pretensję o wszystko, chociaż w sumie większych awantur nie miałam , ale ta praca była mega stresująca, nie dość że klienci to jeszcze prawie brak przerw, potem rozliczanie się z kasy, pracowałam tak kilka miesięcy i na pewno jakbym nie musiała to bym tam nie wrociła, za dużo nerwów
floragia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-28, 16:08   #249
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Odporność na stres w pracy.

Kto nigdy nie płakał w robocie niech pierwszy rzuci kamień

Niestety jak nie klienci to szefowie-psychopaci.

Ludzi triggerują na różne rzeczy, więc jak ktoś sądzi, że jest super silny, to możliwe, że po prostu jeszcze nie trafiła kosa na kamień. Mnie irytuje zupełny brak logiki i szacunku, np. krytyka taka bardzo emocjonalna, która nie ma pokrycia w faktach. Jeśli krytykuje się mnie rzeczowo i konkretnie, to zupełnie mnie to nie irytuje, wprost przeciwnie, zdarza się, że krytykujący rośnie w moich oczach (osobę, którą niesamowicie szanuję i podziwiam poznałam w ten sposób), ale krytyka na żałosnym poziomie, dla podbudowania swojego ego, jest dla mnie potwornie frustrująca i jak pochodzi od szefa to mam ochotę wyjść i nigdy więcej nie wrócić, rozpieprzając wcześniej biuro.

I jeszcze, brak efektywności. Ale taki zupełny. Każdy popełnia błędy, wiadomo, każdemu zdarza się czegoś nie zrozumieć. Ale jak ktoś nie jest w stanie po któryś raz z rzędu w ciągu doby kliknąć (raz, jeden raz) w link w mailu, chociaż należy to do jego psiego obowiązku, przez co ja muszę powtarzać półgodzinną robociznę i znowu wysyłać maila, doprowadza mnie to do... może nie do łez, ale szczytu frustracji.

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2016-09-28 o 16:15
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-01, 14:18   #250
de_wu
Rozeznanie
 
Avatar de_wu
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
Dot.: Odporność na stres w pracy.

Ponad miesiąc pracuję w pewnym miejscu i przyszło mi pracować z panią, która ma 62 lata ( nie mam nic do starszych pracowników ), która ma bardzo ciężki charakter. Codzienna krytyka, że czegoś nie zrobiłam lub coś zrobiłam. Krytyka, że czegoś nie umiem , a np. robię daną rzecz pierwszy raz. Jest to kobieta, która zapomina co mówi, wypiera się często, że nic takiego nie mówiła. Niestety już na rozmowie kwalifikacyjnej ostrzegano mnie, że będę pracować z panią, która ma bardzo ciężki charakter i która pracuje, bo chce, pomimo, że mogłaby pójść na emeryturę. Wczoraj, po całym tygodniu różnych uszczypliwości w moją stronę wybuchłam. Nie jestem osobą konfliktową, jednak nie wytrzymałam nerwowo, gdy po raz kolejny usłyszałam " przecież mówiłam ci, że miałaś tego nie wylewać" ( nic takiego nie słyszałam). Powiedziałam co o niej myślę , totalnie ją zamurowało, a ja za chwilę popłakałam się jak dziecko... Cały dzień temat był przez nią wałkowany. Stresuje się iść w poniedziałek do pracy, nie wiem czy wytrzymam kolejne 8 godzin. Myślę o zwolnieniu chociaż kierownictwo i inni pracownicy ( z którymi nie pracuję, pracują w innych działach laboratorium samodzielnie lub w innych grupach) są naprawdę ok. Pracę też lubię. Jednak jedna osoba potrafi mocno dać w kość. W ciągu tego miesiąca były już dwie sytuacje, gdy popłakałam się przez stres jaki ta pani mi funduje. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Jeśli chodzi o odporność na stres, gdzie stres związany jest z dużą ilością obowiązków to myślę, że sobie radzę, natomiast nie radzę sobie ze stresem jaki fundują mi inni ludzie. Wredne zachowanie, brak konstruktywnej krytyki , nadmierne wytykanie niedociągnięć.
__________________
22.04.2017

Edytowane przez de_wu
Czas edycji: 2016-10-01 o 14:35
de_wu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-01, 16:16   #251
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Odporność na stres w pracy.

Cytat:
Napisane przez de_wu Pokaż wiadomość
Ponad miesiąc pracuję w pewnym miejscu i przyszło mi pracować z panią, która ma 62 lata ( nie mam nic do starszych pracowników ), która ma bardzo ciężki charakter. Codzienna krytyka, że czegoś nie zrobiłam lub coś zrobiłam. Krytyka, że czegoś nie umiem , a np. robię daną rzecz pierwszy raz. Jest to kobieta, która zapomina co mówi, wypiera się często, że nic takiego nie mówiła. Niestety już na rozmowie kwalifikacyjnej ostrzegano mnie, że będę pracować z panią, która ma bardzo ciężki charakter i która pracuje, bo chce, pomimo, że mogłaby pójść na emeryturę. Wczoraj, po całym tygodniu różnych uszczypliwości w moją stronę wybuchłam. Nie jestem osobą konfliktową, jednak nie wytrzymałam nerwowo, gdy po raz kolejny usłyszałam " przecież mówiłam ci, że miałaś tego nie wylewać" ( nic takiego nie słyszałam). Powiedziałam co o niej myślę , totalnie ją zamurowało, a ja za chwilę popłakałam się jak dziecko... Cały dzień temat był przez nią wałkowany. Stresuje się iść w poniedziałek do pracy, nie wiem czy wytrzymam kolejne 8 godzin. Myślę o zwolnieniu chociaż kierownictwo i inni pracownicy ( z którymi nie pracuję, pracują w innych działach laboratorium samodzielnie lub w innych grupach) są naprawdę ok. Pracę też lubię. Jednak jedna osoba potrafi mocno dać w kość. W ciągu tego miesiąca były już dwie sytuacje, gdy popłakałam się przez stres jaki ta pani mi funduje. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Jeśli chodzi o odporność na stres, gdzie stres związany jest z dużą ilością obowiązków to myślę, że sobie radzę, natomiast nie radzę sobie ze stresem jaki fundują mi inni ludzie. Wredne zachowanie, brak konstruktywnej krytyki , nadmierne wytykanie niedociągnięć.
A no właśnie, bo pracę tworzą ludzie. Obowiązki to poboczna sprawa, bo można być dobrym, w tym co się robi, a mimo to, przychodzić z ciężkim sercem do pracy, bo ktoś zamęcza swoją osobą całe biuro.
Ja w poprzedniej pracy narzekałam na nadmiar obowiązków, ale właśnie najgorsi byli ludzie i ich humorki.
Potrafiłam ryczeć w pracy, w łazience...
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-02, 12:16   #252
de_wu
Rozeznanie
 
Avatar de_wu
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
Dot.: Odporność na stres w pracy.

No właśnie człowiek dla człowieka wilkiem. Dlatego przeżyć 8 godzin z osobami, które potrafią nieźle zestresować jest ciężkie, tyle godzin w stresie raczej nie wpłynie dobrze na nasze zdrowie.
__________________
22.04.2017
de_wu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-10, 17:45   #253
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Praca - dylemat

Hej dziewczyny,

potrzebuję porady, może kopnięcia w tyłek. Chodzi o pracę - obecnie mam dobrą pracę, nieźle płatną, fajnych ludzi w biurze, dobrego szefa. Nie jest to pasja życia, ale to fajna praca, dobrze sie w tym odnajduję. Praca ma jeden feler - daleki dojazd. Codziennie jeżdżę godzinę w jedna stroną pociągiem, próbuje zrobić prawko, ale nie idzie mi za dobrze.

Niedawno, byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w agencji rekrutacyjnej. Za 2 dni mam kolejna rozmowę o pracę, tym razem w siedzibie firmy. Mogę tej pracy oczywiście nie dostać, ale juz mam głupie myśli. Praca byłaby za podobną kasę (niewiele więcej, a jeśli nawet to się wyrówna, bo obecna firma dopłaca do paru rzeczy), jednak dużo bliżej (20 minut pociągiem) - stanowisko podobne, ale bardziej techniczne, musiałabym się uczyć wielu nowych rzeczy, co w sumie mi nie przeszkadza, choć na pewno będzie stresująco.


Fakt pracy nie dostałam, ale już zaczynam się wahać - w obecnej pracy podoba mi się spokojna atmosfera, fajni kumple, dobry szef... boję sie że w nowej nie będzie tak przyjemnie, że będą problemy z ludźmi, będą nadgodziny.

Rozmowę mam za 2 dni, niewiadomo czy dostane drugą pracę, a już szukam problemów i negatywów. Co wy zrobiłybyście? Wolałybyście starą, dobrą pracę, czy ryzykować?
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-10, 18:16   #254
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Praca - dylemat

a jak wyglądają opcje rozwoju i awansu w obu miejscach? ile czasu pracujesz w pierwszym miejscu? jakie są szanse, że za 3 miesiące nie stracisz tej nowej pracy? trzyma Cię coś w tej obecnej pracy (typu masz nóż na gardle i musisz płacić jakieś kredyty, rachunki albo masz na wychowaniu dziecko i nie możesz sobie pozwolić na sytuację gdzie zostaniesz na jakiś czas bez pracy)?

a tak ogólnie to ja uważam, że zmiany są dobre no ale z drugiej strony gdyby zmiana miała nic nie wnieść do mojego życia poza tym dojazdem to by mi się nie chciało kombinować ale ja jestem przyzwyczajona do godzinnych dojazdów i lubię sobie po drodze książkę poczytać/posłuchać - gdybym miała zmieniać fajną i pewną pracę to tylko gdyby pomogło mi to w rozwoju (finansowo, intelektualnie lub np. gdybym miała w nowej pracy lepsze perspektywy wyjazdów etc.) - z doświadczenia jednak powiem, że ja na wszystkich zmianach pracy póki co wyszłam dobrze i zawsze to był jakiś krok do przodu bo jednak uczyłam się nowych rzeczy i za każdym razem dostawałam w jakimś stopniu bardziej odpowiedzialne zajęcie
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2016-10-10 o 18:19
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-10, 20:05   #255
tamiris
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 232
Dot.: Praca - dylemat

Atmosfera w pracy to bardzo, bardzo, bardzo ważna rzecz.

I również pytanie o opcje rozwoju w obecnym miejscu pracy? A może przeprowadzka gdzieś bliżej? Aby skrócić czas dojazdu?
tamiris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-11, 10:22   #256
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Praca - dylemat

Obecnie, spłacam rodziców za mieszkanie - oni przepisali na mnie kupione mieszkanie, a ja co miesiąc przelewam im pewną sumą - ratę za kredyt, który wzieli, żeby je kupić. Obciąża to mój budżet, jednak wciąż mam kasę na wakacje raz do roku, czy fajny ciuch od czasu do czasu. Gdybym nagle straciła pracę, rodziców stać, żeby zapłacić ratę, nie byłoby problemu, żeby je "zawiesić". Jednak wiadomo, chcę ich spłacić jak najszybciej. Wszystko jest kwestią dogadania, ja i moi rodzice mamy świetne kontakty, jestem jedynaczką.

W obecnej pracy awansowałam raz, pracuję 2 lata. Jest szansa rozwoju, jednak w tej drugiej pracy, stanowisko jest bardziej techniczne, rozwój niewątpliwie byłby szybszy. Co do awansów - firmy są małe, nie mają żadnej struktury ala korpo, na czym mi zresztą nie zależy.

W nowej pracy dostanę umowę o pracę, pewnie próbną na 3 miesiące. Co potem, się zobaczy, w każdej firmie jest trochę inaczej. Obecnie mam umowę na czas nieokreślonu.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-11, 11:25   #257
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Praca - dylemat

Jeżeli na karku kredyt, a brak pewności co Cię czeka w nowej pracy to sporo ryzykujesz. Jeden awans w 2 lata jak na mój gust jak na małą firmę to spore osiągnięcie.
Co do dojazdów- ok, z prawem jazdy nie idzie Ci za dobrze, ale czy to jest powód by zrezygnować z prób zrobienia go? Przecież każdy uczy się metodą prób i błędów. Nie jest tak, że od razu każdy umie dobrze robić coś nowego, czego się dopiero uczy.
Jak dla mnie łatwo się poddajesz. A z tą nową pracą to spore ryzyko i duży margines niepewności. Bo możesz zostać wykorzystana i raz dwa zwolniona i tyle. Niejedna firma szuka frajerów do zatrudnienia na krótko, na staż, na okres próbny.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-11, 11:34   #258
tamiris
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 232
Dot.: Praca - dylemat

Ja również bym się zastanowiła porządnie.

W obecnej pracy masz: pewne stanowisko, pewną umowę, współpracowników i szefa, o których masz dobre zdanie.

W nowej pracy: niepewne stanowisko, niepewna umowa (na czas określony) i nowych ludzi, z którymi nie wiadomo jak się dogadasz.

Jeżeli nie masz o wiele lepszych warunków nowej proponowanej pracy, które by przesądzały o tym, że nowa propozycja jest o wiele lepsza, to ja bym nie ryzykowała absolutnie.
tamiris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-12, 19:43   #259
Nymerkia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 53
Dot.: Praca - dylemat

Masz dobrą sytuację wyjściową, więc możesz na spokojnie negocjować dużo lepsze warunki. Jak na to nie pójdą, to zostajesz w obecnej, jak pójdą to już masz argument w postaci dużo większej kasy. Za brak lepszej kasy nie odchodziłabym, no chyba, że faktycznie z tymi dojazdami aż tak źle. (zawsze możesz dokształcać się w drodzę, huehue)
Btw, jak rozmowa?
Nymerkia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-12, 20:47   #260
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Praca - dylemat

Hej,

trochę pomyliły mi się daty - rozmowę mam jutro, a nie dziś, jak się pisze w stresie, to łatwo o to. Jutro wieczorem, dam znać jak poszło.


Dzięki za rady. Wiele przemyślałam i mam dużo większe wątpliwości, co do zmiany pracy, jeśli jedynym kryterium ma być dojazd. Zobaczę, co jutro powiedzą na rozmowie i czy w ogóle będą chcieli mnie zatrudnić - jeśli wyrażą taką chęć i będę znać konkrety, to będę mogła podjąć decyzję.

Na razie, zastanawiam się, czy nie spróbować znowu z prawkiem, może zmiana szkoły + więcej silnej woli pomogłoby.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-13, 09:05   #261
tamiris
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 232
Dot.: Praca - dylemat

Cytat:
Napisane przez Mruczka123 Pokaż wiadomość

Na razie, zastanawiam się, czy nie spróbować znowu z prawkiem, może zmiana szkoły + więcej silnej woli pomogłoby.
Jasne, że tak! Ja też miałam kilka podejść Jak zapewne większość osób
tamiris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-13, 17:47   #262
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Praca - dylemat

Dopiero co wróciłam - rozmowa jakoś poszła, atmosfera przyjemna, ale oni szukają kogoś bardziej technicznego, niż ja. Widać to było po pytaniach. Jakby nie patrzeć CV i rekturerka mówiły jasno, że nie mam doświadczenia w tych apektach - mam wrażenie zmarnowanego czasu.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 11:35   #263
tamiris
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 232
Dot.: Praca - dylemat

Masz jasną sytuację i może nawet lepiej, że tak się stało
tamiris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 11:52   #264
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Praca - dylemat

Też się cieszę Za to zmobilizowałam się do powrotu do prawka. Mój nowy instruktor jest oazą spokoju, więc może tym razem lepiej pójdzie.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-19, 14:27   #265
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Praca - dylemat

Niespodzianka. Zadzwonili dziś z tej drugiej firmy - byli pod wrażeniem (!) i zaproponowali mi pracę - umowa taka, jaką mam, z pieniędzmi takimi, jakimi chciałam. Pracowałabym przy jednym projekcie i na początku nie musiałabym zajmować się mocno technicznymi rzeczami, przyjdzie z czasem, zostanę przeszkolona.

No i teraz mam dylemat.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-27, 14:40   #266
Pel_Sca
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 27
Dot.: Praca - dylemat

A Ty, co sądzisz?
Pel_Sca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-27, 17:06   #267
Agnieszka_2222
Przyczajenie
 
Avatar Agnieszka_2222
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 24
Dot.: Praca - dylemat

Cytat:
Napisane przez Mruczka123 Pokaż wiadomość
Niespodzianka. Zadzwonili dziś z tej drugiej firmy - byli pod wrażeniem (!) i zaproponowali mi pracę - umowa taka, jaką mam, z pieniędzmi takimi, jakimi chciałam. Pracowałabym przy jednym projekcie i na początku nie musiałabym zajmować się mocno technicznymi rzeczami, przyjdzie z czasem, zostanę przeszkolona.

No i teraz mam dylemat.
Moje gratulacje - masz wzięcie

Jaką podjęłaś decyzję?
Agnieszka_2222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-27, 17:59   #268
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Praca - dylemat

Postanowiłam zaryzykować i przyjęłam ich ofertę. Warunki finansowe trochę lepsze, umowa taka sama, dojazd dużo lepszy - zobaczymy, jak będzie.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-14, 10:16   #269
milimija
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 63
Dot.: Odporność na stres w pracy.

Taka jest niestety ludzka natura. Niemal w każdej pracy w której jest nastawienie na wynik, człowiek spotyka się ze stresem. Jedni radzą sobie z tym dobrze, motywuje ich to. Na innych działa destrukcyjnie.
milimija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-14, 12:12   #270
basia_pn
Raczkowanie
 
Avatar basia_pn
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 254
Dot.: Odporność na stres w pracy.

Niestety, ale praca z ludźmi jest bardzo trudna. Miałam okazję być kelnerką przez kilka lat, tyle nerwów ile się tam najadłam to chyba nigdy nie miałam okazji. Zawsze znajdzie się ktoś komu coś nie pasuje.. trzeba się uodpornić i ze spokojem bronić swojej racji, oczywiście są sytuacje, w których lepiej odpuścić i nie wdawać się w dyskusje. Są ludzie, których się nie przegada
basia_pn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-02-06 20:17:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:11.