Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-)

[margo80]

Napisane przez kropka75

Dlaczego?

Ja Daniowi już dawno włosy podcięłam. Jak miał miesiąc wytarł tył głowy, a nad karkiem zostały takie papieskie ponad centymetrowe włoski. Wyglądało to beznadziejnie i zrobiłam ciach. A w zasadzie podcięłam maszynką do strzyżenia z jedną nakładką.

a tak jakoś

Napisane przez bydgoszczanka

Nasz szczeniaczek wczoraj wieczorem sam się włączył, cisza wszędzie, a on zaczyna śpiewać. Zawału prawie dostałam

nasz też się odzywa niepytany
Lusia
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24609103]Młoda wali piętamii w przewijak, i w stół, i nic, zero reakcji, twardzielka
[/QUOTE]
Ewcia to samo

chyba ją przemianuję na Gryzeldę. jak mnie wczoraj wieczorem ugryzła przy karmieniu, to gwiazdki zobaczyłam...
my w nocy wstajemy 3-4 razy, zdarza się czasem, że tylko 2. ale też czuję się jak zombie.

Gringo - witaj. zostaliście w PL?

Ewcia jadła o 13.30, po 16 padła i śpi małżowi na klacie. obudzi się wściekle głodna

[bydgoszczanka]

Napisane przez kumkura

witaj w klubie a spisz jeszcze z Lusią?czy faktycznie wstajesz??

no co Ty....najlepsiejsza zupka na świecie gdyby nie to, że ograniczam węgle, to jadłabym co 2 dzień


Ile posiłków jedzą Wasze dzieci?? Wiem, że sam się nie zagłodzi, ale nie podoba mi się to..
A zapomniałabym :Lusia- pierwsza klasa aż szkoda, że zajęta...

Wstaję, bo Lusia śpi od tygodnia u siebie Czasami ją nad ranem biorę do nas.

3-4 razy mleko, owoce ( dzisiaj 2 razy po pół banana ), obiadek - 200g, chrupki, biszkopt do rączki, kisiel czasami. Przy śniadaniu koniecznie musi ze mną zjeść trochę chleba.


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24609103]Zwłaszcza na ostatnim foto Ale potwierdzam - super dziewuszka.



Też tak będę robiła, a jak będzie stała już, to tak jak mama mnie wycierała - ręcznik na kibelek, postawić dziecko, wytrzeć drugim ręcznikiem

Tyyy, sama myśleć zaczęłam, gdzie by tu takiego delikatnego chłoptasia słać Rytmika? Tai chi (nie wiem jak to się pisze)?



No widzisz, dobry krupniczek nie jest zły



Nigdy??? Polecam Jak warzywną zupę z kartoflami, + razem z kartoflami dodaję kaszę. Ogólnie zajefajny jest na sercach kurzych, ale nie wiem, czy mogę dziecku dać...? Jak myślicie, co z podrobami, od kiedy można? serca, wątróbkę...

.[/QUOTE]

Pojęcia nie mam.

Rosół to najprostsza zupa. Ja często robię na udach. Wrzucam włoszczyznę, ziele, listek laurowy, solę i gotuję na malutkim ogniu.

Napisane przez Gringoo

Witam wszystkie mamy i ich dzieciaczki
Dłuuuugo mnie tu nie było, kiedyś pisałam ale nie wiem czy zostałam zauważona po tak dalekiej nieobecności
Nie będę dużo się rozpisywać bo i tak jestem okropnie do tyłu więc za dużo by tego było

Dzisiaj kończymy 7 miesięcy, ale ten czas zleciał
Martynka waży 8kg i ma 72cm, jest strasznym alergikiem; mleko, gluten, większość owoców, więc się pilnujemy
Tydzień temu zaczęłyśmy pełzać do przodu, teraz już czasami stajemy na nóżkach choć nie za często bo mama nie pozwala jeszcze

Wstawię jeszcze kilka zdjęć malutkiej, pozdrawiamy

Fajna mała

Napisane przez kardashi

Blanka dziś zrobila sobie spacer na około pokoju. Podraczkowała do czegoć gdzie może wstać i tak sobie obchodzila pokój

Super

[Edzia400]

Napisane przez kardashi

Dawalam jajecznice ale nie podeszła jej.

Ma 17 lat
Nieee no on chodzi na te spacery ze swoją laską
Ale gdyby nie miał to bym to podejrzewała

Ja dawałam jajecznice na parze wcinała az sie jej uszy trzesły
zreszta u nas wszyscy to jajcarze ja mało w domu wedliny za to jajek pod dostatkiem bo i kurki mamy no i kupuje z gospodarstwa jak nasze kurki maja mały przestój




to tak jak u nas bracia maja 18 ale jak mimi wstanie albo ide z nia na spacer mam ogonek i z checia prowadza wózek kurcze myslałam ze dla nich to obciach kiedys tak było przynajmniej jak ja tyle miałam boje sie dac im młodej na spacer ale ja z nimi chetnie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziewczyny, no to u nas jest jak jest, ale...

http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostk...wiadomosc.html

[Edzia400]

Napisane przez bydgoszczanka

najlepsze dania Luizy - wszystkożerna oprócz kaszek na mleku

tak samo jak u nas

Lusia

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez sparkly

A czemu odwracasz na plecy? Moje bąki tylko na brzuchu śpią, zasypiają też na brzuchach z tyłkiem w górze Nie powinny?

u nas tez spanie wyłacznie na brzuchu z tyłkiem w górze

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Dzisiaj uparła się na okno balkonowe, podchodzi i namiętnie liże szybę

czy twoja Lusia kiedy sie uderzy na w głowe o sciane powtarza ta czynnosc ??

moja namietnie próbuje otworzyc rolete ale od 6 rano w oknie siedzi a ze my na parterze wszysrtko jest w jej zasiegu

[sparkly]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24612231]Dziewczyny, no to u nas jest jak jest, ale...

http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostk...wiadomosc.html[/QUOTE]

Bo tu, żeby być położną wystarczy kurs skończyć. Lenistwo personelu to fakt, zwłaszcza na nocnych zmianach. Sama doświadczyłam, jak już po cesarce dostałam 40 stopni gorączki i już zaczynałam się trząść. Też wciskałam ten alarm przez parę minut bez przerwy zanim się szanowna pani położna doczłapała. Ach dobrze, że to już za nami.

[Edzia400]

Napisane przez Gringoo

Wstawię jeszcze kilka zdjęć malutkiej, pozdrawiamy

Ale fajniusia no mamcia tez ładna bez podtekstów

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez margo80

Ewcia jadła o 13.30, po 16 padła i śpi małżowi na klacie. obudzi się wściekle głodna

o jacie no fakt ale nie ma jak u taty na klacie

Margo mam pytanie jak Ewcia miała katarek czym ty jej go leczyłas ??

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

u nas maruda na maxa odmawia jedzenia chce tylko cyc i wyłacznie cyc do buzi nie da niczym se sprawdzic oprócz tego kataru chyba idzie jej ta górna jedynka i 2 górne 2

jestem po prostu załamana tak mi jej szkoda jak widzi fride to pisk i krzyk na cały dom ech.......
serce mi sie kraja

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24609103]
Też tak będę robiła, a jak będzie stała już, to tak jak mama mnie wycierała - ręcznik na kibelek, postawić dziecko, wytrzeć drugim ręcznikiem

Tyyy, sama myśleć zaczęłam, gdzie by tu takiego delikatnego chłoptasia słać Rytmika? Tai chi (nie wiem jak to się pisze)?

[/quote]
U nas sadzało się dziecię na pralce.

He he... wezmę to pod uwagę.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez Darianna25

Dobre.
Moj juz planuje jak na strzelankę małą zabrać , w bojówki ubrać itp.

Mój też miał takie plany.

Bojówki to już nosimy. Jak kupię jakieś tego typu to mąż zachwycony. A dziś moro sztruksy wygrałam.

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez sparkly

A czemu odwracasz na plecy? Moje bąki tylko na brzuchu śpią, zasypiają też na brzuchach z tyłkiem w górze Nie powinny?

Odwracam bo na brzuchu się wybudza, a potem bryka dwie godziny.

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez kafuniax

Kropka bede miała to nosidło ono wprawdzie używka ale stan bardzo dobry, tzn. tak pisze widzialas je może na żywo? Mei taia wielbię, będą miała na zmianę

Nie, nie widziałam. Ale znam opinie. To świetne nosidło. Jeśli cena jest ważna, większość noszących poleca właśnie Ono.

[kumkura]

Napisane przez kropka75

U nas sadzało się dziecię na pralce.

He he... wezmę to pod uwagę.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------




---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------




---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------


Nie, nie widziałam. Ale znam opinie. To świetne nosidło. Jeśli cena jest ważna, większość noszących poleca właśnie Ono.

U mnie w domu tez tak było A teraz robię tak samo jak ja jestem sama i kąpie małego. Sadzam na ręczniku jak wyciągam z wanienki, potem okrywam jego ręcznikiem i idziemy do jego sypialni- resztę robię na sofie..
A jak jestesmy w duecie z mezem- od razu do pokoju.

[mamz]

Dziewczyny, na poczatek przepraszam, że sie wam wcinam w wątek, ale muszę o coś zapytać, a chyba tutaj jest najlepsze na to miejsce. Pytanie kieruję przede wszystkim do mam dzieci majowych, ale nie tylko. Powiedzcie, czy któreś z waszych dzieci jest wciąż bezzębne? Moja córka (8,5 mies.) nie ma ani jednego zęba, lekarka mówi, żeby się nie martwic, ale jakoś nie ufam jej tak do końca i zaczyna mnie to niepokoić. Wszyscy naokoło mówią, że ich dzieci w tym wieku miały już po kilka ząbków... Jak było u waszych maluchów?
Z góry dziękuję wszystkim za odzew.

[bydgoszczanka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24612231]Dziewczyny, no to u nas jest jak jest, ale...

http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostk...wiadomosc.html[/QUOTE]

Ale jazda

Napisane przez Edzia400

czy twoja Lusia kiedy sie uderzy na w głowe o sciane powtarza ta czynnosc ??

Dzisiaj z szybą robiła baran buc

Napisane przez Edzia400

jestem po prostu załamana tak mi jej szkoda jak widzi fride to pisk i krzyk na cały dom ech.......
serce mi sie kraja

Ja wtedy powtarzam : dziecko, to dla Twojego dobra ale jakoś nie pomaga

Napisane przez mamz

Dziewczyny, na poczatek przepraszam, że sie wam wcinam w wątek, ale muszę o coś zapytać, a chyba tutaj jest najlepsze na to miejsce. Pytanie kieruję przede wszystkim do mam dzieci majowych, ale nie tylko. Powiedzcie, czy któreś z waszych dzieci jest wciąż bezzębne? Moja córka (8,5 mies.) nie ma ani jednego zęba, lekarka mówi, żeby się nie martwic, ale jakoś nie ufam jej tak do końca i zaczyna mnie to niepokoić. Wszyscy naokoło mówią, że ich dzieci w tym wieku miały już po kilka ząbków... Jak było u waszych maluchów?
Z góry dziękuję wszystkim za odzew.

Moja córka jest z kwietnia, a dopiero w zeszłym tygodniu wyszły jej dwie jedynki. Przyjdzie i czas na twoją córkę

[yolanda9]

Napisane przez kropka75

Opowiem Wam przedwczorajszą rozmowę z mężem...

Pytam go jakie są zajęcia dla dzieci w mieście, czy coś wie może, bo Danio żywy, ruchliwy, trzeba będzie tę jego energię jakoś spożytkować i na jakieś zajęcia go zapisać...
Mąż pyta o czym myślę. To mówię, że jak już będzie większy i będzie chodził to basen już normalnie z nami, a potem jakieś inne coś, np. karate - tak myślę że to dobry sport jest, uczy opanowania, dyscypliny itd.
I pytam męża co on na to i czy ma jakieś inne propozycje, a ten do mnie tak:
- Hmm, nie wiem, Danio taki wrażliwy jest, delikatniutki... może szachy?


Ja się mało nie posikałam... Tak chciał syna, który nie będzie beksowaty i pierdołowaty, a teraz rozczula się nad nim jakby był z cukru. Z tymi szachami to żartował, ale długo potem dumał jeszcze jakie to sporty są dla dzieci i gdzie Danio może sobie krzywdę zrobić.

no prawie się kanapką udławiłam....

Napisane przez Darianna25

D
Robię placki ziemniaczane i sluchamy sobie Baby Radio.

Bardzo fajne radio Też z synkiem go czasem słuchamy

Napisane przez bydgoszczanka

Dzisiaj uparła się na okno balkonowe, podchodzi i namiętnie liże szybę

Napisane przez bydgoszczanka

Nasz szczeniaczek wczoraj wieczorem sam się włączył, cisza wszędzie, a on zaczyna śpiewać. Zawału prawie dostałam

...i wcale się nie dziwię...

Napisane przez bydgoszczanka

Idę obiad szykować, bo mąż z pracy wraca Dzisiaj zaserwuję gulasz z kaszą.

Ja dzisiaj też gulasz miałam, z tym, że z ziemniakami... no i robił mąż

Napisane przez Gringoo

Wstawię jeszcze kilka zdjęć malutkiej, pozdrawiamy

Fajna dziewuszka

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24612231]Dziewczyny, no to u nas jest jak jest, ale...

http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostk...wiadomosc.html[/QUOTE]
od czego te położne są to ja nie wiem....

Napisane przez mamz

Dziewczyny, na poczatek przepraszam, że sie wam wcinam w wątek, ale muszę o coś zapytać, a chyba tutaj jest najlepsze na to miejsce. Pytanie kieruję przede wszystkim do mam dzieci majowych, ale nie tylko. Powiedzcie, czy któreś z waszych dzieci jest wciąż bezzębne? Moja córka (8,5 mies.) nie ma ani jednego zęba, lekarka mówi, żeby się nie martwic, ale jakoś nie ufam jej tak do końca i zaczyna mnie to niepokoić. Wszyscy naokoło mówią, że ich dzieci w tym wieku miały już po kilka ząbków... Jak było u waszych maluchów?
Z góry dziękuję wszystkim za odzew.

Synka mam majowego i zębów brak Nie ma się czym przejmować...

[kropka75]

Napisane przez mamz

Dziewczyny, na poczatek przepraszam, że sie wam wcinam w wątek, ale muszę o coś zapytać, a chyba tutaj jest najlepsze na to miejsce. Pytanie kieruję przede wszystkim do mam dzieci majowych, ale nie tylko. Powiedzcie, czy któreś z waszych dzieci jest wciąż bezzębne? Moja córka (8,5 mies.) nie ma ani jednego zęba, lekarka mówi, żeby się nie martwic, ale jakoś nie ufam jej tak do końca i zaczyna mnie to niepokoić. Wszyscy naokoło mówią, że ich dzieci w tym wieku miały już po kilka ząbków... Jak było u waszych maluchów?
Z góry dziękuję wszystkim za odzew.

Oczywiście, że mamy bezzębne maluchy. Nawet kilka.

Mój syn ma 1go zęba od dwóch dni raptem. A jest w podobnym wieku jak Twoja córa.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mamz luzik, córka majowa, stan uzębienia: 0 I to jest całkowicie normalne

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

Dlaczego?
Ja Daniowi już dawno włosy podcięłam.

taki głupi przesąd, że niby przed roczkiem się nie podcina, bo rozum się zetnie...

Napisane przez kumkura

Martwi mnie jedno- Adam jakoś niechętnie odnosi się do jedzenia..zawsze lubił dosłownie wszystko, a teraz kręci nosem- kaszki je tylko ze 100ml wody(najwięcej), owoców prawie w ogóle- a uwielbiał banana z jabłkiem(sama robię), a obiadki oprócz żółtka z kremem dyniowym nie tyka...moje też są teraz "beee" a przyznam szczerze, że jak dla mnie są super smaczne-słoiki sie kryją..
Myslicie, że to przez zęby??

u nas tak jest na ząbki, już dwie takie akcje były, pt. "nie jem kaszki, nie jem zupki", tylko mleko, i tylko wtedy jak juz jestem bardzo głodny...
Każda taka akcja kończy się ząbkiem, teraz znów takowa mamy, i prawa górna jedynka już prawie jest...

Napisane przez sparkly

Widzę, że ja mam naprawdę dużo szczęścia, że moje dzieci śpią całą noc bez pobudek na jedzenie i to od czasu jak skończyły 3 miesiące.

super, że przesypiają całe noce.

Napisane przez Edzia400

czesc dziewczyny potem poczytam i odpisze jak wiecie walczymy z katarkiem (ja mała zaraziłam ) mi juz prawie przeszedł a mloda jeszcze sie meczy mimo iz lekarz przepisał euphorbium s ale dzis juz jest 5 dzien lecznienia niby jest go mniej ale zrobił sie taki bardziej scisły taki sorrki glutowaty , nie jest ani zółty ani zielony tylko taki gesty biały no i gdzies siedzi głeboko nie wiem czy to dobrze czy on sie bardziej w jakas bakteryjna maz bedzie zamieniał no i co dalej mam robic podawac ten sam lek do nosa czy zmienic a moze tylko woda morska potraktowac (niestety u mnie w przychodni chwilowy brak kadry ) i przychodza obce na 2 godz

Edzia, inhalacje z soli fizjologicznej, co by ten zastany katar ruszyć, .
My tez chorujemy, jutro idę do lekarza ze sobą, bo o ile chłopakom się poprawiam to ja czuję się tragicznie, głową wciąż ruszyć nie umiem przez te spuchnięte węzły.
A wiesz, że ja tak daleko do naszego pediatry jeżdżę.

Napisane przez bydgoszczanka

Lusia teraz też potrzebuje więcej uwagi, nie usiedzi na kolanach, chce chodzić ( czworakować ) i muszę jej pilnować, bo wszędzie włazi. Teraz jest po drzemce i musiałam ją wsadzić do huśtawki, żebym mogła cos napisać

ależ ona poważna.

Napisane przez sparkly

A czemu odwracasz na plecy? Moje bąki tylko na brzuchu śpią, zasypiają też na brzuchach z tyłkiem w górze Nie powinny?

Tymek też tak śpi, Maksiu też tak spał, to jest pozycja na żółwika.

[QUOTE=Gringoo;24609214]Witam wszystkie mamy i ich dzieciaczki
Dłuuuugo mnie tu nie było, kiedyś pisałam ale nie wiem czy zostałam zauważona po tak dalekiej nieobecności
Nie będę dużo się rozpisywać bo i
taką śliczną córcię masz, a tak rzadko się nią chwalisz.

Napisane przez kardashi

Blanka dziś zrobila sobie spacer na około pokoju. Podraczkowała do czegoć gdzie może wstać i tak sobie obchodzila pokój

klask i:

Napisane przez mamz

Dziewczyny, na poczatek przepraszam, że sie wam wcinam w wątek, ale muszę o coś zapytać, a chyba tutaj jest najlepsze na to miejsce. Pytanie kieruję przede wszystkim do mam dzieci majowych, ale nie tylko. Powiedzcie, czy któreś z waszych dzieci jest wciąż bezzębne? Moja córka (8,5 mies.) nie ma ani jednego zęba, lekarka mówi, żeby się nie martwic, ale jakoś nie ufam jej tak do końca i zaczyna mnie to niepokoić. Wszyscy naokoło mówią, że ich dzieci w tym wieku miały już po kilka ząbków... Jak było u waszych maluchów?
Z góry dziękuję wszystkim za odzew.

spokojnie, malutka ma czas.

Poza tym, że chorujemy, wszystko po staremu.

[ałła]

Napisane przez panna migotka

u nas dziś w dzień była masakra z drzemkami - cały dzień jęczał, że zmęczony a nie chciał spać nic nie pomagało, a ja w efekcie
mam strasznie bolące nadgarstki i nie wiem co z nimi zrobić, żadnych maści nie mogę bo karmię a utrzymanie kubka to już nieziemski ból

i jutro próbujemy po raz pierwszy jedzonko z grudkami, prosimy o kciuki

O kurka, mnie tez bola nadgarstki, w obydwu rekach. Nie wiedzielam co to jest ale to chyba od podnoszenia Macka a wazy juz chyba z 10 kg.

Maciek 2 dni temu jad obiadek z bobovity po 6 miesiacu juz z grudkami. Na poczatku byl odruch wymiotny ale wyraznie smak mu bardzo odpowiadal bo w rezultacie opedzlowal prawie caly sloik

Trzymam kciuki

Napisane przez yolanda9

Dzień dobry!

Moim zdaniem co innego iść na wesele a co innego na mecz... Nie wyobrażam sobie zabronić mężowi pojechania na mecz , nawet jakby musial jechać sam (co pewnie nie wchodzi w grę, bo zawsze się chętny do towarzystwa znajdzie) Z resztą sama chętnie bym pojechała...


Jeśli Tobie o bezpieczeństwo chodzi, to co Ci da spacerowanie po CH, kiedy Małż będzie na meczu

Napisane przez kropka75

Dlaczego nie?
Dorosły jest. Nie trzymaj go za nogawkę, bo się kiedyś zerwie i będziesz szukać.

Bezpieczeństwo, jasna sprawa. Ale... jak będziesz po mieście czy centrum łazić, też nie upilnujesz, żeby mu włos z głowy nie spadł. Co za różnica czy sto metrów odległości czy sto kilometrów?
Daj się chłopu nacieszyć imprezą.

Tez bym chetnie poszla W sumie nigdy nie bylam na meczu nawet II ligi a co dopiero na mistrzostwach!!

Z drugiej strony, tak jak piszesz kropka, moze niech sie chlop nacieszy tym meczem z innymi fanatykami pilki noznej. Bo ja to raczej z ciekawosci bym poszla

Napisane przez bydgoszczanka

Nasz szczeniaczek wczoraj wieczorem sam się włączył, cisza wszędzie, a on zaczyna śpiewać. Zawału prawie dostałam

Wiem co przezylas Kiedys siedzielismy wieczorem z mezem, ogladalismy film a tu nagle szczeniaczek przemowil i to tekstem "Widzę Cię!!"

Napisane przez Gringoo

Wstawię jeszcze kilka zdjęć malutkiej, pozdrawiamy

Slicznosci

Napisane przez mamz

Dziewczyny, na poczatek przepraszam, że sie wam wcinam w wątek, ale muszę o coś zapytać, a chyba tutaj jest najlepsze na to miejsce. Pytanie kieruję przede wszystkim do mam dzieci majowych, ale nie tylko. Powiedzcie, czy któreś z waszych dzieci jest wciąż bezzębne? Moja córka (8,5 mies.) nie ma ani jednego zęba, lekarka mówi, żeby się nie martwic, ale jakoś nie ufam jej tak do końca i zaczyna mnie to niepokoić. Wszyscy naokoło mówią, że ich dzieci w tym wieku miały już po kilka ząbków... Jak było u waszych maluchów?
Z góry dziękuję wszystkim za odzew.

Moj Maciek czerwcowy i tez bezzebny

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24617954]taki głupi przesąd, że niby przed roczkiem się nie podcina, bo rozum się zetnie...
[/QUOTE]

Przesąd znam, ale jakoś wierzyć mi się nie chce, że Margo ma takie obawy.

[panna migotka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24599676]

A w ogóle marud cholerny, w ogóle ostatni tydzień to masakra jakaś, marudzi i marudzi usypianie w dzień jest koszmarem... śpiąca, trze oczka, ziewa, i ryczy bo nie pójdzie spać i koniec.[/QUOTE] u mnie już 3 dzień z rzędu tak wygląda nie wiem czy to nie przez pogodę bo kiedys już też tak mieliśmy

Napisane przez kumkura

Martwi mnie jedno- Adam jakoś niechętnie odnosi się do jedzenia..zawsze lubił dosłownie wszystko, a teraz kręci nosem- kaszki je tylko ze 100ml wody(najwięcej), owoców prawie w ogóle- a uwielbiał banana z jabłkiem(sama robię), a obiadki oprócz żółtka z kremem dyniowym nie tyka...moje też są teraz "beee" a przyznam szczerze, że jak dla mnie są super smaczne-słoiki sie kryją..
Myslicie, że to przez zęby??

możliwe że zęby albo chwilowy brak apetytu, nie martw się

Napisane przez velluto

a chodzisz do pracy?
Bo ja właśnie siedzę w pracy i ciągle się zastanawiam, jakim cudem jeszcze myslę w miare logicznie, skoro dzis np. moje dziecko prawie całą noc wisiało mi na cycu

Dziewczyny doradzcie coś, bo nie wiem jak długo tak jeszcze pociagnę mama jak mnie ostatnio zobaczyła, to przeraziła się mówiąc, że fatalnie wyglądam Kur... a jak mam wyglądać, jak od 8 miesięcy nie przespałam spokojnie całej nocy a teraz jeszcze chodze do pracy
Moje dziecko na pewno nie jest głodne w nocy - wczoraj przed kapielą zjadła prawie 200ml gęstej zupki a potem poprawiła jeszcze cycem. Z kaszką tez próbowałam - jest to samo. Przypomnę, że butelki nie chce, a smoczka uspokajacza to juz absolutnie.
Czyżby w nocy nadrabiała, to że mnie nie m z nią cały dzien i po prostu chce się przytulic do piersi? Tylko to przychodzi mi do głowy

Migotka - no i kciuki za grudki

nie, ja nie pracuję i dzięki za kciuki możliwe, że w nocy nadrabia twoją nieobecność, a zauważyłaś czy faktycznie je czy tylko się tuli? bo mój to 1 lub 2 pierwsze pobudki je i to sporo a potem tylko sobie pociumka i od razu zasypia, najgorsze jest to, że nie można przewidzieć ile będzie pobudek bo czasami jest tylko 1 a czasami aż 5,6 i nie wiem od czego to zależy

Napisane przez sparkly

Dodajecie już jakieś przyprawy dzieciom do jedzenia? Zioła, sól?
Czy można gotować zupki na wieprzowinie? Gdzieś czytałam, że ma za dużo soli właśnie i jest zbyt tłusta.

ja daję koperek i natkę pietruszki

Napisane przez biankaaa

Myślę, że właśnie o to chodzi
U nas przyczyną są wyrzynające się zęby - naraz wychodzą dwie górne jedynki i lewa dwójka. Dziąsła są zmasakrowane - wczoraj widziałam odrobinę krwi na gryzaku z tego powodu polowe nocy młody spędza uwieszony na mnie - nie wysypiam sie i wyglądam jak widmo. Zadne smoczki, masaże, żele nie pomagają

niech szybciutko wychodzą i już nie męczą

Napisane przez bydgoszczanka

Ja w nocy wstaję 6-8 razy

to masz jeszcze "lepiej"

Napisane przez kumkura

no co Ty....najlepsiejsza zupka na świecie gdyby nie to, że ograniczam węgle, to jadłabym co 2 dzień

Adam nie je, koniec, kropka
była na tapecie zupka-rosołek z indykiem Bobovity i 2 łyżeczki i plucie no to dałam swojego rosołu- zmiksowałam marchew+woda( na 2 udkach) i trochę mięsa..bez przypraw, pociumkał troche chętniej niż bobovite,ale gdzie tam, potem plucie i po jedzeniu.
Teraz śpi, jak wstanie zrobię 2 podejście z rosołem i zobaczymy.
A podajecie swój rosół dzieciakom????Bo różne opinie czytałam, że niby nie podawać wywaru mięsnego, bo zawiera silne alergeny z mięsa itede..zgłupieć można...
Ile posiłków jedzą Wasze dzieci?? Wiem, że sam się nie zagłodzi, ale nie podoba mi się to..
A zapomniałabym :Lusia- pierwsza klasa aż szkoda, że zajęta...

ja krupnik polubiłam dopiero w ciąży a teraz dosyć czesto gotuję
posiłki Wiktora to : w dzień 2 x pierś, kaszka (jak nie daję to zamiennie pierś), obiadek i owoce, a w nocy od 1 do 5,6 razy

Napisane przez kumkura

U mnie w domu tez tak było A teraz robię tak samo jak ja jestem sama i kąpie małego. Sadzam na ręczniku jak wyciągam z wanienki, potem okrywam jego ręcznikiem i idziemy do jego sypialni- resztę robię na sofie..
A jak jestesmy w duecie z mezem- od razu do pokoju.

ja tak samo


dzięki za kciuki, pierwsze grudki juz za nami, zjadł 1/3 dużego słoiczka więc jak na pierwszy raz nieźle, nie je co prawda tak chętnie jak gładkiego obiadku (i dużo wolniej) raz się też zakrztusił no ale musi się przecież nauczyć. Po jakim czasie wasze maluszki jadły bez problemu te obiadki z grudkami? bo nie wiem na co się nastawiać

u nas dzień buczydła i jęczydła, trzeci taki z kolei, zęby to raczej nie są bo nie gryzie bardziej i nawet mniej się ślini, obstawiam pogodę bo na mnie też źle działa, tylko niech się już to skończy!!!

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

ałła, Macius w avatarku jest , takie słodkie niewiniątko.

pisałyście o pojemnikach na zabawki, my też trzymamy m.in, w pudelkach po pieluszkach. a ostatnio kupiłam w Ikei takie składane miękkie pod łóżko, bardzo fajne, bo płytkie, wiec wszytsko na widoku, nie trzeba głęboko grzebać.
A plastikowe chwilowo idą w odstawkę, bo jak Tymek przy nich wstaje, opierając się całym ciężarem na jednym z brzegów, to one się przewracają i przeciwległym kantem go w czoło lub nos uderzają.

[djerba]

Napisane przez ałła

To co ja mam zrobic Maz mi juz zapowiedzial ze niedlugo zaczna sprzedawac bilety na Euro 2012 no a ze on kibic to nie wyobraza sobie zeby chociaz na jednym meczu nie byc. Chociazby w Gdansku, bo to najblizej. Prawie ze sie nie poklocilismy, tym bardziej ze zapowiedzial ze jesli nikt ze znajomych nie bedzie chcial jechac to sam pojedzie Ostatecznie wymyslil ze w sumie Maciek bedzie mial 2 lata to pojdziemy we trojke. Ja osobiscie nie jestem do tego pomyslu przekonana ale juz nie chcialam wdawac sie w dyskusje. Pewnie skonczy sie tak ze pojedziemy z tesciem i jego "przyjaciolka" (nie wiem jak mam ja nazywac) z czego malz z tata pojda na mecz a ja z Mackiem i "przyjaciolka" mojego tescia polazimy po jakims centrum handlowym. Sam na pewno nie pojedzie

No to do mnie wpadniecie! na taki babski wieczorek, a mężowie sobie pójdą pokrzyczeć Wasiu jak tylko nie będzie w rejsie to napewno idzie

[ałła]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24618736]ałła, Macius w avatarku jest , takie słodkie niewiniątko.

pisałyście o pojemnikach na zabawki, my też trzymamy m.in, w pudelkach po pieluszkach. a ostatnio kupiłam w Ikei takie składane miękkie pod łóżko, bardzo fajne, bo płytkie, wiec wszytsko na widoku, nie trzeba głęboko grzebać.
A plastikowe chwilowo idą w odstawkę, bo jak Tymek przy nich wstaje, opierając się całym ciężarem na jednym z brzegów, to one się przewracają i przeciwległym kantem go w czoło lub nos uderzają. [/QUOTE]

On tylko na zdjęciu tak niewinnie wyglada

Napisane przez djerba

No to do mnie wpadniecie! na taki babski wieczorek, a mężowie sobie pójdą pokrzyczeć Wasiu jak tylko nie będzie w rejsie to napewno idzie

Ooo... faktycznie, jako jedyne na watku z polnocy jestesmy, bo w wiekszosci to poludniowe tereny rzadza. Chyba jeszcze evean gdzies z Warmii!!
W kazdym razie czuje sie zaproszona

[bydgoszczanka]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24618736]ałła, Macius w avatarku jest , takie słodkie niewiniątko.

pisałyście o pojemnikach na zabawki, my też trzymamy m.in, w pudelkach po pieluszkach. a ostatnio kupiłam w Ikei takie składane miękkie pod łóżko, bardzo fajne, bo płytkie, wiec wszytsko na widoku, nie trzeba głęboko grzebać.
A plastikowe chwilowo idą w odstawkę, bo jak Tymek przy nich wstaje, opierając się całym ciężarem na jednym z brzegów, to one się przewracają i przeciwległym kantem go w czoło lub nos uderzają. [/QUOTE]

Super to pudło Kurcze, czemu u mnie nie ma Ikei

Napisane przez djerba

No to do mnie wpadniecie! na taki babski wieczorek, a mężowie sobie pójdą pokrzyczeć Wasiu jak tylko nie będzie w rejsie to napewno idzie

To ja też!!! Bo pewnie moi panowie do Gdańska skoczą.



Luiza budzi się co godzinę z zegarkiem w ręku Robi to samo co Łukasz jak był mały.

[Gringoo]

dziękujemy dziewczyny za miłe komentarze
margo ja w ogóle nie wyjeżdżałam do UK, tylko małż tam wciąż siedzi i odwiedza nas aby w święta

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez bydgoszczanka

Super to pudło Kurcze, czemu u mnie nie ma Ikei

Luiza budzi się co godzinę z zegarkiem w ręku Robi to samo co Łukasz jak był mały.

u mnie też nie ma, w Katowicach jest. to kawałek drogi jest- 60km, ale zawsze jakiegoś znajomego lub kogoś z rodziny wykorzystam jak jedzie...

a to czemu tak?

[Edzia400]

a miałam napisac ze te dziewczyny które maja nk niech pisza do mnie na priv

Lea dzieki a to maja byc inchalacje z maseczka czy jak one maja wygladac tesciowa ma ten aparat do inchalacji ale ja jeszcze jutro do przychodni ide


jacie strasznie daleko masz

Ami spi w łozeczku do 2-3 potem ja do siebie biore ale teraz jak ma katar wole miec ja koło siebie bo sie boje tymbardziej ze spi na brzuchu no i te dzisiejsze niejedzenie tż wstał bo po nocce i o 17 dał jej troche jogurtu naturalnego i ona tak buzinke otwierała jak szpaczek i prawie cały mały jogurt z przemyconym banankiem zjadła potem ( kleik ryzowy na mym mleku) o 20 30- -150 gram i pewno o 3 bedzie pobudka na mleczko i potem o 6

mamz nie masz sie co martwic mojego szwagra synek 1 ząbka miał jak miał 12 miesiecy teraz ma 2 a ma 14 miesiecy tez duzo zależy kiedy ty albo twój mąż mieliscie zabki a juz jesli naprawde mocno cie to niepokoi idz do dentysty i zrobia małej przeswietlenie czy ma zawiazki zębów ja mysle ze poczekaj przynajmniej do 14 miesiaca i tak wogóle to jestes mama majaowa i do nas nie zagladasz i nie piszesz ty ty mamuska :P

[djerba]

Napisane przez bydgoszczanka

To ja też!!! Bo pewnie moi panowie do Gdańska skoczą.
.

Noooooo to jeszcze lepiej ale będzie spotkanko integracyjne heheeh

[modro]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24618736]ałła, Macius w avatarku jest , takie słodkie niewiniątko.

pisałyście o pojemnikach na zabawki, my też trzymamy m.in, w pudelkach po pieluszkach. a ostatnio kupiłam w Ikei takie składane miękkie pod łóżko, bardzo fajne, bo płytkie, wiec wszytsko na widoku, nie trzeba głęboko grzebać.
A plastikowe chwilowo idą w odstawkę, bo jak Tymek przy nich wstaje, opierając się całym ciężarem na jednym z brzegów, to one się przewracają i przeciwległym kantem go w czoło lub nos uderzają. [/QUOTE]

Przepraszam bardzo, ja co prawda z wątku lipcowo-sierpniowych, ale ... po wiela te pudła z ikei?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez modro

Przepraszam bardzo, ja co prawda z wątku lipcowo-sierpniowych, ale ... po wiela te pudła z ikei?

po 30zł.

[evean]

Napisane przez ałła

On tylko na zdjęciu tak niewinnie wyglada



Ooo... faktycznie, jako jedyne na watku z polnocy jestesmy, bo w wiekszosci to poludniowe tereny rzadza. Chyba jeszcze evean gdzies z Warmii!!
W kazdym razie czuje sie zaproszona

potwierdzam, jam z Olsztyna i do Gdyni mam blisko więc też czuję się zaproszona

przeczytałam wszystko i współczuję kłopotów jedzeniowych i zdrowotnych
witam ponownie Gringoo

odnośnie pobudek to u mnie 5-6 to norma ale widzę żem nie osamotniona to troche mi lżej
niestety nie mogę pisać bo mam wizytację teściowej i wypytuję co ja tu tak skrobię a przecież jej nie pokażę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Co do grudek - u nas za 3 razem już bez problemu weszły. A teraz widzę, że woli pociumkać a nie same papki memlać.