kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006

[Ivon.a]

E dziewczyny to chyba tylko ja jestem jakaś dziwna z tymi słodyczami, u mnie to ciasto może nawet spleśnieć, a ja go nie ruszę Co innego kiełbaska A Wy co, zamiast tutaj o pomidorkach rozmawiać, to o kopcu kreta, no nie To prosta droga do piekła
Dzisiaj ćwiczyłam tylko nogi i ramiona, na ten brzuch to już nie mam siły.

Ale kompocik rabarbarowy

[Ivon.a]

No w takim razie ja pierwsza
Efekty słabe, ale są i mam zamiar dopilnować żeby szło dalej na minus Pewnie będziecie miały jakieś super wyniki , ale trudno najwyżej się zmotywuję
Więc:

Udo: 48 cm (2cm mniej) (mierzę je zawsze w tym samym miejscu, mniej więcej na środku)
Talia: 69 cm (3 cm mniej)
biodra 93 cm (1 cm mniej )

Wagi nie wiem czy podać, bo nie wiem czy ona dobrze mi waży, ale dziś wskazuje 57 kilo.

To tyle, idę się załamać

[podziomka]

U mnie bez zmianTylko waga 49 kg mi pokazuje teraz. Motywacje mam lepsza za tydz ma byc mniej cm.Troszke nagrzeszylam w ten weekend .

[psheniczka]

Eh a mnie minimalne zmiany, ale ciesze ze przynajmneij cos ruszylo

udo 63,5 (0,5cm w doł)
biodra 88,5 (-1,5cm )
talia bez zmian raczej.

Zgubilam kartke z moimi wszytskimi wymiaarmi sprzed tygodnia... jak znajde t napisze tez reszte.

może nie są t powalające efekty ale coś się ruszyło więc ciesze sie bardzo, zwlaszcza ze w ostatnich dniach nie zawsze tzrymalam sie diety i cwiczen.

Ivon.a zazdroszczę Ci takich efektówU mnei minimalne zmiany a u Ciebie 2-3 cm to naprawdę dużo.

[201701160947]

Napisane przez Ivon.a

No w takim razie ja pierwsza
Efekty słabe, ale są i mam zamiar dopilnować żeby szło dalej na minus Pewnie będziecie miały jakieś super wyniki , ale trudno najwyżej się zmotywuję
Więc:

Udo: 48 cm (2cm mniej) (mierzę je zawsze w tym samym miejscu, mniej więcej na środku)
Talia: 69 cm (3 cm mniej)
biodra 93 cm (1 cm mniej )

Wagi nie wiem czy podać, bo nie wiem czy ona dobrze mi waży, ale dziś wskazuje 57 kilo.

To tyle, idę się załamać

Załamać?57 kg to nie jest duzo A ile masz wzrostu?

[Ivon.a]

Psheniczka dziękuję Ale żeby nie staneło w miejscu

Silva mam 159 cm , ważyłam kiedyś 50 kg, nawet chyba 49 kilo, teraz mi się przytyło bardzo. Jak zaczynałam się tu wpisywać to waga pokazywała 59 kilo Dodatkowo ja mam duży biust i im więcej przytyję to biust się robi coraz większy, a to już nie do zniesienia jest hehe

[Oleńka =)]

Hmm ja wrocilam wrescie z gór...Nie do końca jestem zadowolona z tego co jadłam, ale dobrze ze już jestem w domku Nie zamierzam jeść nadal słodyczy <ciasto niestety w weekend jadłam > i wogóe biorę się za siebie po tym 2 dniowym lenistwie, Zaraz idę biegać...pozdrawiam!!

[tasiemiec]

Cześć laski , przyszłam się pochwalić maturą z niemieckiego - zdanan na 19 pkt!!! HEHE wszystko co dobre tzreba dobrze uczcić , a więc poszłyśmy z koleżanką na piwko i pizzę - chociaż tyle, ze po połowie to zjadłyśmy...
Wakacje przede mną - od jutra nie tknę słodyczy ani pizzy!

[201701160947]

Możecie mnie już zbiczować i pozamiatać...
Jeszcze tego nie zrobiłam,ale mam zamiar dzisiaj wypić piwo.
Już się umówiłam




Ale jedno piwo chyba tak bardzo nie zaszkodzi co nie?

[Ivon.a]

E tam jedno piwko na trawienie Wypij moje zdrówko

[201701160947]

Ok

[Ivon.a]

Napisane przez psheniczka

Eh a mnie minimalne zmiany, ale ciesze ze przynajmneij cos ruszylo

udo 63,5 (0,5cm w doł)
biodra 88,5 (-1,5cm )
talia bez zmian raczej.

Psheniczka czy ty aby sie nie pomyliłaś z wymiarami uda?

[Joasiaa]

Witam!

Gratuluje uczącym sie wyników a odchudzającym się ubytku centymetrów i kilogramów
Sesja poszła mi wspaniale dwie 5!!
Z wyników odchudzania też sie ciesze. Mimo że do tej pory nie ćwiczyłam to efekt są całkiem przyzwoite.
udo 50,5 szok 1,5 cm mniej!!!!
talia 73 a było 74
biodra też centymetr mniej czyli jest 93cm
waga kg w dół 57!
Oby tak dalej, tym bardziej że przez ostatnie dni nie przestrzegałam bardzo rygorystycznie diety. Mam większy luz więc zaczne ćwiczyć.

[Oleńka =)]

Napisane przez Joasiaa

Witam!

Gratuluje uczącym sie wyników a odchudzającym się ubytku centymetrów i kilogramów
Sesja poszła mi wspaniale dwie 5!!
Z wyników odchudzania też sie ciesze. Mimo że do tej pory nie ćwiczyłam to efekt są całkiem przyzwoite.
udo 50,5 szok 1,5 cm mniej!!!!
talia 73 a było 74
biodra też centymetr mniej czyli jest 93cm
waga kg w dół 57!
Oby tak dalej, tym bardziej że przez ostatnie dni nie przestrzegałam bardzo rygorystycznie diety. Mam większy luz więc zaczne ćwiczyć.

Joasiaapowiedz mi jaką dietę stosujesz, bo jestem bardzo ciekawa.

Ja dzisiejszy dzien zaczęłam od wypicia 0.5 l. wody, bo wlasnie z piciem mam najwiekszy problem...po prostu mi sie nie chce.

Okropna dzis pogoda, chyba nic nie bedzie z biegania

[Joasiaa]

Stosuje diete 1000kcal ale nie przestrzegam jej bardzo rygorystycznie. Jem często ale w małych ilościach, ograniczam tłuszcz, słodycze, makarony, ryż, białe pieczywo. Obiady jem normalnie to co przygotowałam dla rodzinki ale jem z tego pół porcji. Staram się nie jeść po 18 a jak nie moge wytrzymać to pije wode mineralną i jem jogurt naturalny plus jakieś owoce.

[psheniczka]

Napisane przez Ivon.a

Psheniczka czy ty aby sie nie pomyliłaś z wymiarami uda?

Ivon.a heh masz racje ale Hmm... 10 cm w tą czy w tą jaka to różnica
tak wiec mam w udzie 53,5

Ważyłam się dziś i waże 47,5 niby fanie powinnam się cieszyć ale jakoś mnie to nie rusza bo te uda dalej są wielkie..

Wogóle prawie wogóle przestałam ćwiczyć. Znaczy robie wytrwale a6w ale to wszystko. Dziś miałam biegać ale jakoś się nie zebrałam. Strasznie jestem zła na siebie... Muszę sobie opracować szcegółowy plan kiedy co... bo inaczej to nie widze tych zmian.

Wogóle zazdroszcze wam dziewczyny że macie tyle centymetrów w udach 50-48 ja tylko narazie mogę pomarzyć

[Ivon.a]

A co tu taka cisza
Nie ma co się załamywać, ja też jak na siebie patrzę, to chciałabym już nie mieć tego okropnego wielgachnego brzucha i tych wielkich boczków, ale nic odrazu się nie zrobi.

Gratuluję wszystkim zdania egzaminów

Ale okropna pogoda i zimno, brrrr

[podziomka]

U mnie dieta poszla prawie w odstawke ,wiec biore sie znowu do roboty.Dietka i cwiczonka.

[Oleńka =)]

Napisane przez podziomka

U mnie dieta poszla prawie w odstawke ,wiec biore sie znowu do roboty.Dietka i cwiczonka.

Wczoraj byłam na genialnej imprezie, tak naprawde to dopiero wstalam :P Ale moim małym osiągnięciem jest nie wypicie piwa, które tak naprawdę jest mocno kaloryczne, a w sytuacji kedy biegam, cwicze - troche mi szkoda mojego wysiłku.

Nie mam już pomysłów na zdrowe jedzenie. Dziś zjadłam pół buleczki z nutellą, bo mój organizm strasznie wołal o czekoladę, więc mu dostarczyłam ją na śniadanie...
Dobrze ze pogoda ma się zmienić od nastęnego weekendu, bo nie mam najmniejszej ochoty biegać w deszczu

Powiedzcie mi, czy wymiary mamy podawac w poniedzialki?

[Ivon.a]

Tak w poniedziałki.
A u mnie właśnie prześwituje słońce zza chmur, od razu lepiej człowiekowi

[psheniczka]

Ja zaraz będę grzeszyć ale postaram się mało.Zaprosiłam znajomych na pożegnanie bo oni wyjeżdzają do pracy juz na wakacje... a jak wrócą to sie nie zobczymy bo ja wybywam do Anglii. Miałam robić sobie zdjęcia w tym tygodniu ale jestem tak zalatana ze nawet nie mam czasu. muszę chociaż zrobić a6w. Od 1 czyli tak sie sklada ze od jutra postanowilam ze koniec z obiajniem (wiem ze znowu od jutra, ale dzis pozegnanie). Postanowilam cwiczyc i pare innych rzeczy i chocbym miala to robic w nocy bede sie meczyc ale zrobie Cialko a raczej skóra wygląda lepiej a i brzuch jest na maxa twardy

Idę gzreszyć... A wam życzę miłego wieczorku

[windykatorka]

Kurcze,czasu nie miałam,żeby cwiczyć a co dopiero watek odwiedzać

Podam 'spóźnione' wymiary.
Nic się nie zmieniło.
Nawet gorzej jest

łydka-32 cm(o 1 mniej)
brzuch-79 cm(o 2 więcej )
talia-71 cm(jak wyżej)
udo-52(o 1 więcej)
biust bez zmian
biodra-85
waga-56,2

Okropnie.
Może mierzyłam się w różnych miejscach i mogłam się pomylić,ale i tak dobrze nie jest



Postaram się jutro.

[Oleńka =)]

Przechodzę jakiś dietetyczny kryzys. Moze przez ta pogodę... Nie chodzę biegać, ani na rolki, bo boję się że wrócę mokra. Od jutra..taaaak wszystkie wiemy...postaram się mimo wszystko więcej ćwiczyć, bo od kilku dni jedynie 6 weidera.

Jutro dzień dziecka...ciasto w lodówce już się chłodzi. I jak tu się mam odchudzać?

Dziewczyny jak się można zmobilizować?

[201701160947]

Napisane przez windykatorka

Nawet gorzej jest

łydka-32 cm(o 1 mniej)
brzuch-79 cm(o 2 więcej )
talia-71 cm(jak wyżej)
udo-52(o 1 więcej)
biust bez zmian
biodra-85
waga-56,2

Widzisz,wcale nie jest tak źle. Przecież w łydce straciłaś Przynajmniej coś straciłaś. U mnie nic a nic.
Chyba brak chwilowo silnej woli

Zjadłam dziś kawał czekolady - zlać mnie proszę

[Ivon.a]

Napisane przez silva

Zjadłam dziś kawał czekolady - zlać mnie proszę

Silva wiesz że w tej sprawie zawsze na mnie możesz liczyć Czekoladożerco
Czekoladowym skrytożercom mówię stanowcze nie!
A ja zjadłam dzisiaj lody

[201701160947]

Napisane przez Ivon.a

Silva wiesz że w tej sprawie zawsze na mnie możesz liczyć Czekoladożerco
Czekoladowym skrytożercom mówię stanowcze nie!
A ja zjadłam dzisiaj lody

Przyjmuję z pokorą

Ivono, na mnie też możesz liczyć

[Oleńka =)]

Dziewczynki mam mały problem...Zauważyłam, że szybciej tracę tłuszcz np z pośladków niż z brzucha...Czy powinnam wykonywać więcej cwiczeń aerobowych? Np codziennie pół godziny biegania. Jeśli tak, to czy np po 20 dniach takiego biegania nie rozwiną mi się mięsnie łydek zbytnio. Od razu mówię, ze na łydkach naprawdę nie mam tłuszczu i są szczupłe..Tak szczerze-nie chcę nic w nich zmieniać

[psheniczka]

Napisane przez Oleńka =)

Dziewczynki mam mały problem...Zauważyłam, że szybciej tracę tłuszcz np z pośladków niż z brzucha...Czy powinnam wykonywać więcej cwiczeń aerobowych? Np codziennie pół godziny biegania. Jeśli tak, to czy np po 20 dniach takiego biegania nie rozwiną mi się mięsnie łydek zbytnio. Od razu mówię, ze na łydkach naprawdę nie mam tłuszczu i są szczupłe..Tak szczerze-nie chcę nic w nich zmieniać

Od biegania raczej łydki Ci duże nie urosną A jeśli chcesz stracić trochę tłuszczu aeroby napewno pomogą. Słyszałam kiedyś że chudnie sie od góry... więc jeśli to prawda to brzuch stracisz pierwszy

A ja przy gościach może dużo bardzo nie jadłam... ale jednak parę chipsów i ciastek zjadłam... I oczywiście z tego wszystkiego nie mialam sily zrobic a6w. Dzis najwyzej zrobie za dwa dni... Ostatnio jestem tak zmęczona że nie mam na nic siły.. ale postanowienie mam że od dziś stosuję sie do tego co sobie zalozylam wiec nie ma odwrotu

[coca_cola]

idzie mi wrecz koszmarnie strasznie duzo pochlaniam slodyczy i to wieczorami!!! a dzis zjem upragniony kopiec kreta.. chyba stracilam cala chec do odchudzania

[podziomka]

A ja plesniaka Czemu ja mam taka slaba wole