macierzyństwo w Polsce

[kejtiCe]

Mój synek był w prywatnym żłobku i Panie miały dwa wózki sześcioosobowe, tak że na spacerze byli codziennie. Ale faktycznie merytorycznie była klapa. Zrezygnowaliśmy ze żłobka i znaleźliśmy wspaniałą opiekunkę - to był strzał w dziesiątkę. Żal było się rozstawać w tym roku, bo Młody od września poszedł do publicznego przedszkola.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez kejtiCe

Mój synek był w prywatnym żłobku i Panie miały dwa wózki sześcioosobowe, tak że na spacerze byli codziennie. Ale faktycznie merytorycznie była klapa. Zrezygnowaliśmy ze żłobka i znaleźliśmy wspaniałą opiekunkę - to był strzał w dziesiątkę. Żal było się rozstawać w tym roku, bo Młody od września poszedł do publicznego przedszkola.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeju nawet nie wiedziałam, że takie istnieją Aż sobie w google wpisałam Świetne to jest!

[wika82]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;85846484]Nie mówię, że wiem lepiej Po prostu mówię jak było w żłobku, w którym pracowałam a tam były dzieciaki od kilku miesięcy do ok 2,5r.ż.
Szczerze mówiąc to nie spotkałam się z żadnym 2 latkiem w przedszkolu.
Tak samo jak sobie nie wyobrażam, żeby wychodzić z taką ilością dzieci 2-letnich na spacer. Ile jest dzieci w Waszej grupie i ile pań na nie przypada?
W moim żłobku było po 2 panie na ok 12-18 dzieci.
Były 3 grupy wiekowe i 6 pań (po 2 w grupie).
Od czasu do czasu wpadała szefowa to było 7 pań.
Mój żłobek był żłobkiem prywatnym.[/QUOTE]Nie chce mi się rozwijać offtopu, ale uwierz, że nie płaciłabym prawie tysiąca złotych za osiemnaścioro dzieci w grupie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez wika82

Nie chce mi się rozwijać offtopu, ale uwierz, że nie płaciłabym prawie tysiąca złotych za osiemnaścioro dzieci w grupie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, ale to nie miej pretensji, że sobie wymyślam czy dopowiadam, bo sama nie chcesz mówić o szczegółach. Jakbyś od razu napisała, że w grupie jest 8 dzieci i 4 panie na tę ósemkę to inaczej bym na to patrzyła, a tak sugeruję się własnymi doświadczeniami ino. Nigdy nie słyszałam i nie czytałam o takim super żłobku/przedszkolu, ale jak taki znalazłaś to w sumie fajnie i cieszę się, że istnieją w miarę normalne placówki. Ja o takich nie słyszałam ani nie czytałam, więc fajnie byłoby się dowiedzieć, że tak owe istnieją i co proponują (tak w ramach samorozwoju). Nie jestem wszakże alfą i omegą

[kaledonia]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;85846450]Raczej nie sądzę, że się rozkręcą. Pracowałam w żłobku i to niestety norma, że dzieci w tym wieku nie wychodzą na dwór. 2 panie mają pod opieką kilkanaście dzieci i niby jak sobie wyobrażasz ubranie ich (każdemu trzeba pomóc, nie to co w przedszkolu, że większość jest już samodzielna) i dopilnowanie na dworze, żeby czasem kasztana sobie do buzi nie włożyły? Część nawet dobrze nie chodzi (mowa o tych młodszych) a 2 panie nie popchają kilku wózków jednocześnie (zresztą gdzie takie wózki niby trzymać?). Niestety takie realia.

Co do zajęć to na bank w żłobku (czyli do 3r.ż. , bo przedszkole to jest od 3 r.ż.) jest 45 minut zajęć. Poza tym jest tak jak wspomniano - tulenie, zabawki, jedzenie, spanie, przebieranie itp.

Dodam, że obecnie jest okres adaptacyjny i nic dziwnego, że dzieci płaczą - niektóre są tam pierwszy raz bez swojej mamy i nie są nauczone zostawania z obcymi i w takim harmiderze. Za jakiś czas powinno być być lepiej pod tym względem.[/QUOTE]
Jak to nie wychodziły.
Ja sobie nie muszę wyobrażać ubierania malucha każdego, bo tym się zajmowałam i jak się nie chce to się argument znajdzie.
Z maluszkami, które nie chodzą pewnie się po prostu spaceruje powolutku, a część faktycznie do wózka.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;85846484]Nie mówię, że wiem lepiej Po prostu mówię jak było w żłobku, w którym pracowałam a tam były dzieciaki od kilku miesięcy do ok 2,5r.ż.
Szczerze mówiąc to nie spotkałam się z żadnym 2 latkiem w przedszkolu.
Tak samo jak sobie nie wyobrażam, żeby wychodzić z taką ilością dzieci 2-letnich na spacer. Ile jest dzieci w Waszej grupie i ile pań na nie przypada?
W moim żłobku było po 2 panie na ok 12-18 dzieci.
Były 3 grupy wiekowe i 6 pań (po 2 w grupie).
Od czasu do czasu wpadała szefowa to było 7 pań.
Mój żłobek był żłobkiem prywatnym.[/QUOTE]
Szok! Sądziłam, że to jakiś państwowy żłobek i 1 pani na 20 dzieci.

Z resztą młoda brata chodzi do państwowego żłobka i dzieciaki wychodzą na dwór, nawet jesienią. No jak widać da się i to w Polsce

[wika82]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;85846567]No, ale to nie miej pretensji, że sobie wymyślam czy dopowiadam, bo sama nie chcesz mówić o szczegółach. Jakbyś od razu napisała, że w grupie jest 8 dzieci i 4 panie na tę ósemkę to inaczej bym na to patrzyła, a tak sugeruję się własnymi doświadczeniami ino. Nigdy nie słyszałam i nie czytałam o takim super żłobku/przedszkolu, ale jak taki znalazłaś to w sumie fajnie i cieszę się, że istnieją w miarę normalne placówki. Ja o takich nie słyszałam ani nie czytałam, więc fajnie byłoby się dowiedzieć, że tak owe istnieją i co proponują (tak w ramach samorozwoju). Nie jestem wszakże alfą i omegą [/QUOTE]W sumie tylko odpowiadałam Ingrid, nie oczekiwałam szerszych komentarzy.
Mogę Ci napisać potem na priv.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U mnie w okolicy jest państwowy i prywatny żłobek, wychodzą dzieci tylko w prywatnym niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[inezina]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85847072]U mnie w okolicy jest państwowy i prywatny żłobek, wychodzą dzieci tylko w prywatnym niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Obok mam państwowy żłobek i niestety nigdy nie widziałam dzieci na dworze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brandie]

U mnie wychodzą na godzinę w państwowym.

[_vixen_]

W znanym mi przedszkolu panie wymyśliły ekstra karę dla początkujących trzylatków, zabierają przytulanki przyniesione z domu za jakieś "złe" zachowanie.

[wika82]

Napisane przez _vixen_

W znanym mi przedszkolu panie wymyśliły ekstra karę dla początkujących trzylatków, zabierają przytulanki przyniesione z domu za jakieś "złe" zachowanie.

Pogratulować pomysłów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez _vixen_

W znanym mi przedszkolu panie wymyśliły ekstra karę dla początkujących trzylatków, zabierają przytulanki przyniesione z domu za jakieś "złe" zachowanie.

Nieźle.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

Napisane przez velika

Ja raz musiałam zrobić pilny projekt w domu z dzieckiem na kolanie i jeszcze rozmawiałam wtedy przez telefon z klientem... co to za koszmar był, nigdy więcejnie ma jak to biuro i spokój.

.

Ciezko sie pracuje majac jednoczesnie dziecko pod opieką. Moje 6 letnie pobawi sie po sniadaniu np. godzinę w pokoju samo. Potem juz zaczyna sie krążenie wokol mamusi i pytania, prosby.. Oczywiscie mozna wlaczyc bajki i dziecka nie ma, ale to rozwiazanie na sytuacje totalnie awaryjne Czasem zabieralam corke do biura. Nie bylo łatwiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez wika82

Sprawdzałam z ciekawości, bo i tak bym nie posłała do państwowego z różnych przyczyn.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie masz zle zdanie o panstwowych? Nie wiem jak ze zlobkami bo nie korzystalismy z zadnych, ale teraz corka jest w panstwowym przedszkolu i jestem bardzo zadowolona. Fakt ze jest bardzo korzystnie polozone, w cichej bardzo zielonej okolicy, obok przepieknego parku (50 m) a samo przedszkole ma zadbany ogród 3000 m2. Doskonala organizacja, dobra opieka, ciekawe zajecia, madre, czule podejscie do dzieci; corka pokochala przedszkole od razu i tak jej zostalo. Kuchnia na miejscu, wiec posilki sa swieze, no jakosc oczywiscie moglaby byc lepsza. To jedyne do czego mozna sie jakkolwiek przyczepic.
Czasem korzystam z uslug opiekunek z pobliskiego prywatnego zlobka, dziewczyny mlodziutkie, bez zadnego przygotowania, bez wiekszej wyobrazni, no nie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez Linka25

Ciezko sie pracuje majac jednoczesnie dziecko pod opieką. Moje 6 letnie pobawi sie po sniadaniu np. godzinę w pokoju samo. Potem juz zaczyna sie krążenie wokol mamusi i pytania, prosby.. Oczywiscie mozna wlaczyc bajki i dziecka nie ma, ale to rozwiazanie na sytuacje totalnie awaryjne Czasem zabieralam corke do biura. Nie bylo łatwiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------



Takie masz zle zdanie o panstwowych? Nie wiem jak ze zlobkami bo nie korzystalismy z zadnych, ale teraz corka jest w panstwowym przedszkolu i jestem bardzo zadowolona. Fakt ze jest bardzo korzystnie polozone, w cichej bardzo zielonej okolicy, obok przepieknego parku (50 m) a samo przedszkole ma zadbany ogród 3000 m2. Doskonala organizacja, dobra opieka, ciekawe zajecia, madre, czule podejscie do dzieci; corka pokochala przedszkole od razu i tak jej zostalo. Kuchnia na miejscu, wiec posilki sa swieze, no jakosc oczywiscie moglaby byc lepsza. To jedyne do czego mozna sie jakkolwiek przyczepic.
Czasem korzystam z uslug opiekunek z pobliskiego prywatnego zlobka, dziewczyny mlodziutkie, bez zadnego przygotowania, bez wiekszej wyobrazni, no nie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisałam o różnych przyczynach, nie o tym, że mam złe zdanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz