Maturzystki 2008 . . .

[różowiutka]

Napisane przez HulaGirl

Ja bym wolała się postarać i zdać rozszerzoną maturę niż studiować na uczelni prywanej. I tu chodzi nie tylko o kase, której by mi było po prostu szkoda.

Każdy ma inne plany, inny tok myślenia, inne zdanie
Co jak co, ale na wykształcenie pieniędzy mi nie będzie szkoda.

[ciekawa_świata]

Ja startuję na dzienne - z powodów finansowych.
Mieszkam na zadupiu (przepraszaaaam ) i jeśli chcę studiować to muszę wyjechać. Koszty utrzymania w obcym mieście i tak są duże - mieszkanie/akademik, jedzenie, ksiązki, kserówki, ogólnie utrzymanie... na pewno rodzice mi pomogą, ale też nie wiem na ile.
Wydaje mi się, że praca + zaoczne czy niepaństwowe wychodzi finansowo tyle samo co dzienne, jeśli mówimy o studiach w obcym mieście. To co zarobisz - wydasz na studia i utrzymanie. Najwyżej, żeby dorobić, spróbuję się zahaczyć na jakieś promocje czy coś...
Pożyjemy, zobaczymy.
W każdym razie nie biorę pod uwagę zaocznych, w razie jakby mi się nie powiodło przezimuję rok na jakimś mniej obleganym kierunku a potem spróbuję jeszcze raz.
Każdy na swoją strategię

[uhahana]

Warto też popatrzeć na to pod tym kątem, że na studia zaoczne czy wieczorowe czy prywatne [każde PŁATNE] potencjalni pracodawcy patrzą zupełnie inaczej, niż na dzienne.

Między innymi dlatego chcę na dzienne, ale to tylko moje zdanie.

[agnieszka16]

niezupelnie.. kiedy mamy dyplom studiow magisterskich na UW np., nie ma zadnej roznicy dla pracodawcy czy to dzienne czy wieczorowe-nigdzie nie jest to widoczne. patrza na kierunek i uczelnie. dlatego jesli nie dostajemy sie na dzienne studia, lepiej wybrac wieczorowe na publicznej uczelni niz uczelnie niepubliczna.
ja tymczasem marze o medycynie na AM eh...

[uhahana]

Napisane przez agnieszka16

niezupelnie.. kiedy mamy dyplom studiow magisterskich na UW np., nie ma zadnej roznicy dla pracodawcy czy to dzienne czy wieczorowe-nigdzie nie jest to widoczne. patrza na kierunek i uczelnie. dlatego jesli nie dostajemy sie na dzienne studia, lepiej wybrac wieczorowe na publicznej uczelni niz uczelnie niepubliczna.
ja tymczasem marze o medycynie na AM eh...

No niby nie widać, ale jednak to może wyjść, jakkolwiek...
Każdy ma swoje zdanie, a ja nie jestem z tych kłótliwych
No i to oczywiście święta racja z wyższością publicznych uczelni. Przynajmniej w Polsce.

A marzę o politechnice

[HulaGirl]

Napisane przez uhahana

No niby nie widać, ale jednak to może wyjść, jakkolwiek...
Każdy ma swoje zdanie, a ja nie jestem z tych kłótliwych
No i to oczywiście święta racja z wyższością publicznych uczelni. Przynajmniej w Polsce.

A marzę o politechnice

moja rodzinka bardzo by chciała żebym studiowała na politechnice, niby dlatego że teraz potrzeba inżynierów. W sumie to się też nad tym zastanawiam, ale obecnie najbardziej chciałabym się dostać na Akademię Ekonomiczną do Krakowa. Będzie ciężko ale mam nadzieję, że mi się uda!

Czy któraś z Was słyszała o studiach związanych z fotografią??? Bo to byłoby moje marzenie ale nie słyszałam, żeby były takie studia (jedynie kursy)

[Asi_ek]

Napisane przez HulaGirl

moja rodzinka bardzo by chciała żebym studiowała na politechnice, niby dlatego że teraz potrzeba inżynierów. W sumie to się też nad tym zastanawiam, ale obecnie najbardziej chciałabym się dostać na Akademię Ekonomiczną do Krakowa. Będzie ciężko ale mam nadzieję, że mi się uda!

Czy któraś z Was słyszała o studiach związanych z fotografią??? Bo to byłoby moje marzenie ale nie słyszałam, żeby były takie studia (jedynie kursy)

Fotografia jest chyba na ASP.. bynajmniej w Gdańsku.

[Ancesia]

Hmm.. Hula Gdańsk wcale tak bardzo daleko nie jest


Nie wyobrażam sobie że mogłabym nie dać z siebie wszystkiego i zdawać podstawy bo przecież i tak ide do prywatnej...

Ale to kwestia osobista, więc już kończmy ten temat. Każdy rozmawia sam ze swoim sumieniem.


Ja idę na Akademię Ekonomiczną lub na Politechnikę.

[uhahana]

Fotografia nie wiem czy jest gdzieś na państwowych uczelniach, ale gdzieś na pewno. Dam głowę, bo miałam kiedyś informator i była fotografia.
Nie wiem, czy nie przypadkiem też w łódzkiej filmówce.

[marta6704]

ciekawa_świata:Rosyjska ruletka to jest,ale myśle,że jakoś damy rade,Jak narazie arkusze maturalne na lekcjach pisałam nieźle więc te 30% minimum powinnam miec.
Moje podręczniki to jakieś najnowsze wydania wydawnictwa:Polskie Przedsiębiorstwo Wydawnict Kartograficzny im.Eugeniusz Romera.
Dla mnie za dobre to nie są.
Wolałabym coś co chronologicznie by szło
A tak to ciężko się połapać.
Vademecum czytam zawsze po przeczytaniu tematów z podręcznika wtedy to jakoś systematykuje wiedze.


HulaGirl:Ja Potop przeczytałam w wakacje coś mnie naszło i przeczytałam tym bardziej,ze mi się podobał


Co do lektur czytam wszystkie
Od 1 klasy nie ominełam,żadnej lektury.
W gimnazjum nie przeczytałam tylko całego Quo Vadis

Napisane przez Moobi

Na samą myśl słabo mi się robi
A wiecie już co chce cie zdawać,bo ja

Jak pomyśle o angielskim(pods) i historii(rozsze.) to tak samo reaguje.
A zdaje oprócz tego Wos (rozszerzony),a polski to sie zastanawiam jeszcze.

[Gladys]

Fotografia jest też w Krakowie na ASP i w Krakowskiej Szkole Wyższej

[ciekawa_świata]

Napisane przez marta6704

Vademecum czytam zawsze po przeczytaniu tematów z podręcznika wtedy to jakoś systematykuje wiedze.

Ja niektóre tematy z vademecum kuję na pamięć - ale tak ze zrozumieniem

Napisane przez Ancesia

Samo czytanie opracowań to jechanie po najmniejszej linii oporu i uciszanie sumienia. Taki pic na wode.

No chyba że kogoś zadowala 35% z polskiego. To wtedy sie nie odzywam.

Ale mam wrażenie, że znajomość treści lektur nijak ma się do zdania matury z polskiego czytanie ze zrozumieniem + umiejętność analizowania... jasne, treść też, żeby ogólnie wiedzieć o co chodzi, ale dalej pozostaję przy swoim - że streszczenie, problematyka i to co usłyszymy na lekcjach, starczy

Wiem, czytanie lektur to obowiązek każdego ucznia, obojętnie, mat-fiz czy human, ale wolę ten czas poświęcić na co innego


BTW jak gorąco... padnę zaraz...
a tu streszczenie Potopu czeka

[Ancesia]

To ja też lecę się zabrać za Potop dalej


Myslenie o maturze jest przygnębiające. Nie myślmy o tym jeszcze

[marta6704]

Ancesia:Racja mamy jeszcze rok po co się zadęczać już teraz
Ide poczytam z Wosu,później za Lalke i czekam na TŻ-ta

[agusia899]

ooo wątek dla mnie Dołączam do was dziewuszki bo tak jak wy za rok bede sie stresowac i zdawac maturke Ja myslalam nad zdawaniem biologi i nie wiem co jeszcze Bardzo fajnie bylo by jak wrocą stare zasady czyli 2 arkusze

[bini6]

Na onecie sa arkusze maturalne z jezyka polskiego i angielskiego ja wydrukowalam sobie dla sprawdzenia samej siebie

[HulaGirl]

Napisane przez Ancesia

Hmm.. Hula Gdańsk wcale tak bardzo daleko nie jest

nie skądże aż tak bardzo nie chce fotografii studiować żeby aż do Gdańska jechać

Napisane przez Ancesia

To ja też lecę się zabrać za Potop dalej

ja przeczytałam 122 stron dopiero fajne jest ale cos opornie mi idzie ;/

[uhahana]

Co do tego Gdańska:
Nie wiem, ile jest z Kielc, ale...

Ja jestem ze Śląska, miasto praktycznie graniczy z Czechami, więc skraj kraju A mam koleżankę, której siostra studiuje w SZCZECINIE To jest dopiero 'kawałek'

[Raniffer]

i ja maturę zdaje za rok...
ale jeszcze to do mnie nie dotarło

[Owczunia]

Zgłasza się kolejna "przyszłoroczna"
Jakoś do mnie nie dociera, że we wrześniu trzeba JUŻ zdecydować się z czego piszemy...
Jak na razie obstawiam WOS jako obowiązkowy, ale korci mnie historia... i matma trochę. No i tak nawet bym się chciała połakomić na polski rozszerzony..
I jak się tu zdecydować

Ehh mało, że matura to jeszcze egzaminy zawodowe
Ja chcę znowu do pierwszej klasy

[różowiutka]

Napisane przez Owczunia

Jak na razie obstawiam WOS jako obowiązkowy

Ostatnio nasz dyr poinformował nas, ze od przyszlego roku WOS mozna zdawac jedynie jako przedmiot dodatkowy.

[Owczunia]

Napisane przez różowiutka

Ostatnio nasz dyr poinformował nas, ze od przyszlego roku WOS mozna zdawac jedynie jako przedmiot dodatkowy.

To ja już nie wiem. U nas w szkole v-ce dyrektor, który uczy przy okazji WOS-u mówił, że jest normalnie jako przedmiot do wyboru na obowiązkowy.
No, ale nie ma co być pewnym niczego w tym naszym kraju
I jak pozostali też mam nadzieję na dwa arkusze

BlackAngel - witam koleżankę po fachu też rocznik 88 i też technikum ekonomiczne

[BlackAngel]

Napisane przez Owczunia

BlackAngel - witam koleżankę po fachu też rocznik 88 i też technikum ekonomiczne

No wreście bratnia dusza

[Raniffer]

ja planuje zdawać tak:

polski podstawowy [rozszerzony? ]

angielski podstawowy
biologia podstawowa
wos rozszerzony

[magda_aparatka]

oszzzzz...
przez tegoroczne matury sama zaczełam się denerwować XD ale zeby tak od razu ... jeszcze przed wakacjami o tym myslec? to nie na moje nerwy...
moje marzenia nie pokrywaja sie z moimi mozliwosciami...a przynajmniej ciezko mi przyjac pozytywny tok myslenia i zmienic zdanie mysle, ze miare uplywu czasu moze byc tylko gorzej
pozdrawiam wszystkie przyszłe maturzystki jeszcze pewnie kiedyś wpadnę ... jak już się oswoję z myślą, że jednak matura 2008 mnie dotyczy ;P

[_sylwiaaa_]

heh a ja nie wiem jeszcze co chce w zyciu robic :| nie wiem jaki przedmiot chce zdawac jestem jakas zagubiona ale nie stresuje sie bo potem mozna poprawic jeszcze zawsze potem jest gorzej i psuje pewne plany ale swiat sie nie zawali jaq sie raz noga powinie

[pamelija]

Witam Ja również zaliczam się do grona przyszłorocznych maturzystek Planuję iść na SGGW na dietetykę.. A zdawać chcę polski (podst.), angielski (podst.), matmę (podst.) i biologię (rozszerzoną). Tez bym chciała by wróciła matura dwuarkuszowa z zeszłego roku..
A i podobno niezbyt dobrze jest brać multum przedmiotów rozszerzonych.. lepiej wziąść mniej, a się do nich przyłożyć, niż łapać kilka srok za ogon.. Takie jest zdanie znajomych - zeszłorocznych maturzystów..

Napisane przez Owczunia

To ja już nie wiem. U nas w szkole v-ce dyrektor, który uczy przy okazji WOS-u mówił, że jest normalnie jako przedmiot do wyboru na obowiązkowy.
No, ale nie ma co być pewnym niczego w tym naszym kraju
I jak pozostali też mam nadzieję na dwa arkusze

BlackAngel - witam koleżankę po fachu też rocznik 88 i też technikum ekonomiczne

WOSu na 100% nie można zdawać od 2008 roku jako przedmiotu dodatkowego..
Od naszej matury 2008 zmienia się jeszcze to, że mamy możliwość poprawienia matury w sierpniu
Pozdrawiam

[Ancesia]

Nie wiedziałam że mamy możliwość poprawy.

Niby fajnie.
Ale i tak nawet jak sie poprawi w sierpniu to na co lepszych kierunkach nie będzie już wolnych miejsc.

[różowiutka]

Napisane przez pamelija

WOSu na 100% nie można zdawać od 2008 roku jako przedmiotu dodatkowego..

nie mozna zdawac jako obowiązkowego Dodatkowy tak.

[satine]

dziołchy uczta się to nie będziecie się może pózniej tak stresować jak ja teraz ;P