2007-10-26, 10:19 | #2671 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-10-26, 10:25 | #2672 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
L'artisan
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2007-10-26, 10:31 | #2673 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-10-26, 15:12 | #2674 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Lulu Guinness edp
Fragrance Notes: Clementine, Cassis Flower, Apple Blossom, Pink Sweet Pea, Lily of the Valley, Amaryllis, Bluebell Lilies, Sandalwood, Heliotrope, Egyptian Jasmine Absolute, Rose Absolute, Wild Jonquil Absolute. Zapach zdecydowanie kwiatowy, ale nie są to zwykłe ,,kwiatki sratki'' są to przepięknie przybrane i udekorowane lilie, słodkie, dziewczęce... Wyobraźnia podpowiada mi ,że rosną one na ogromnej przestrzeni, a nad nimi wysoko ''zawieszone'' błękitne niebo, nastrój tego obrazu optymistyczny, wolny, a powietrze świeże,chłodne ,uderzające o nozdrza przepełnione zapachem lilii...poezjaaa Energia, optymizm, młodość to charakter zapachu. Słodycz, konsystencja musu to smak zapachu. Kwiaty - lilie poprzetykane owocowymi nutami to esencja ,którą z radością przyjmują moje nozdrza Jestem pozytywnie zaskoczona, przenigdy w życiu nie wąchałam liliowego zapachu ,który wywołałby u mnie taką falę optymizmu Zapach podobny do Lulu Guinness to np Juicy Couture edp, troszkę Un Lys Lutensa, ale absolutnie w starciu ''o lilie'' wygrywa Lulu Guinness - po prostu poezja zapachowa Idealna pora roku na Lulu wiosna-lato, myślę ,że wtedy zapach rozkwitnie najpiękniej
__________________
|
2007-10-26, 21:02 | #2675 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Gold Donny Karan, bardzo lubię kwiatowe zapachy, lubię lilie w perfumach, ale to co tu zostało zrobione z liliami to .... błe
w składzie jaśmin, ale też .....błe to kwiatowy świeżak, ale taki mdlący i słodki jeden z paskudniejszych zapachów jakie wąchałam, mdłe i plastikowe trwały niemiłosiernie, nie mogę się go do końca pozbyć od paru godzin z nadgarstka, mimo wielokrotnego szorowania, a to był jeden niewinny, maleńki psik Mitsouko Guerlain, muszę się przyznać; okazało się że nie odróżniam szyprów, dla mnie każdy szypr pachnie tak samo nie znam ich wiele, ale taka jest smutna prawda podobają mi się, mogę je nosić, ale obawiam się, że nie poczuję różnicy, między Mitsouko a np. Knowing no wstyd mi ogromnie, może wyćwiczę jeszcze mój nos, ale czarno to widzę jedyny ze znanych mi szyprów, który odróżniam to Yardleyowski Chique, jest bardziej soczysty, pomarańczowy, słoneczny a te głosy o majtasach, o intymności, nie mogę potwierdzić Edytowane przez taka taka Czas edycji: 2007-10-26 o 21:48 |
2007-10-26, 21:52 | #2676 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
|
|
2007-10-26, 21:58 | #2677 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-10-26, 22:04 | #2678 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-10-26, 22:19 | #2679 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Jakieś tam niuanse między tymi zapachami jednak są dla mnie też są trudne do uchwycenia i nazwania. Najprościej to są chłodne i świeże, ale taką świeżością retro, która nie każdemu się spodoba.Raczej gorzkie, cierpkie i ziołowe są Mitsouko, więcej słodyczy mają Knowing i są kwiatowe, tak je odbieram. Zawsze kiedy mam je na sobie słyszę spontaniczne reakcje ludzi...nareszcie coś innego ummm można swobodnie oddychać. Taka, ale czemu Ci wstyd, co czarno widzisz Przecież to nie jest jakiś konkurs na najlepszego nosa I nie musimy sie we wszystkim zgadzać." Majtasy" to pojęcie zaczerpnięte chyba z jakiegoś zagranicznego pisma modowego. Jednej z pań redaktorek Mitsouko skojarzyło sie z zapachem używanych majtek. W tym stwierdzeniu coś jest, może nie majtasy ale intymny zapach tak. W takim razie jesli nie majtasy i intymność to co? Jestem ciekawa, moze cos nowego Taka |
|
2007-10-26, 22:24 | #2680 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
ale nie licytujmy się a w temacie: w przelocie powąchałam: Diamonds Armaniego, wogóle nie pamiętam, zero wrażenia, najczęściej wkładam bloterek do kieszeni, ten wyrzuciłam na tackę w perfumerii Elle YSL, zaraz po psiknięciu nie podobał mi się, nic mi w nie przeszkadzało, ale też nic nie zachwyciło, nuda ładny, miły, owocowo-kwiatowy zapach może kiedyś jeszcze spróbuję, bo bardzo ładnie się rozwinął, w stronę delikatnej róży, tak jak lubię bloterek po 2-3 dniach też bardzo ładnie pachniał Cytat:
trudno, nie odróżniam i już, ale też nie potrafię w nich wyłowić poszczególnych nut, co tam nut, chociaż jednej, dominującej dla mnie szypry, a więc Mitsouko również, to żadne majtasy, to moja mama moja mama używa różnych perfum, ale Knowing to jej znak rozpoznawczy, mój odbiór szyprów jest więc bardzo subiektywny, dla mnie to ciepło jakie czuję, kiedy przytulam swoją mamę no muszę je kochać |
||
2007-10-26, 22:28 | #2681 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Padpardasza księżniczka czardasza... chyba głupieję.
A jutro nie ma letko- do pracy zasuwam... kiedy to się skończy |
2007-10-27, 16:32 | #2682 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Michael Kors - taki nowy, w przezroczystym flakonie, z psikadlem bez korka. Rozwodniony, sy\ntetyczny, pachnie troche jak ryba w Ajaksie
Michael Kors niebieski w bardzo niskim, ale dlugim flakoniku - typowo morski, wodny, nieciekawy. Escada S - owocowa, troszke slodka, ale zbyt banalna i nietrwala. Attraction - czy to jest swiezy, kwiatowy zapach czy mnie sie pzrywidzialo???? JPG 2 - oj nieee, zbyt meski jak dla mnie. Gucci EDP - swietnie okreslila go jedna z recenzentek - spocony pizmak Podchodze do niego 3 raz i zawsze jest tak samo - poczatek i srodek super, koncowka nudna i mydlana. |
2007-10-28, 15:45 | #2683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Tesori d'oriente Fior di ... - za słodki, za mdły, nie moja bajka.
Miracle Forever - na początku fajny, ciepły, potem jednak przebija gdzieś jakaś zielona nuta, która do końca jednak mi się nie podoba. Diesel Fuel For Life - zakochałam się pachnie jak moja druga skóra. Idealny J. del Pozo In Black - za słodki, rzeczywiście pachnie wiśniami. omnia - nowa fioletowa - na mnie nic nie czuć
__________________
"Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba." |
2007-10-28, 17:06 | #2684 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Perles de Lalique- miłość od pierwszego niuchnięcia. Dzika róża, fiołek(chyba nie ma w składzie), irys, pieprz wymieszane z nutami drzewnymi i delikatnym kadzidłem. A pomyśleć, że po buteleczce przypuszczałam, żę będzie to jakiś świeżuch...Po powąchaniu pierwsze pomyślałam, że buteleczka jest zdecydowanie za skromna dla TAKIEGO zapachu.. Po dłuższym namyśle jednak stwierdzam, że TAKIE zapachy nie potrzebują dodatkowych zalet w postaci opakowania, a to obecne jestbiałe, eleganckie i delikatne...jak perły.
Bianco Trussardi. Jakoś nigdy z marką Trussardi się nie polubiłam. Próbowałam oswoić Skin i Jeans- nic z tego. Bianco jednak mi się spodobał. Czuję białe kwiaty (magnolia i lilia), świeżość (ale nie morską, to raczej górskie jezioro), pieprz (troszeczkę) i...białą czekoladę. Dziewczęce, romantyczne, zwiewne. Na lato, do romantycznych sukienek. Pewnie chciałabym je na lato właśnie, ale z opinii na KWC wynika, że są bardzo mało trwałe .
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus) I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
|
2007-10-29, 15:33 | #2685 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Śmierdzi jak połączenie L'Eau d"Issey z Escadą Into the Blue i Cool Water Bleeeeh. Cytat:
Narciso Rozdriguez for Him - niech mi zostanie wybaczone, ale zapach tak szary i nijaki jak jego butelka. Ambra, paczuli i ogór, zielony. Fuj. |
||
2007-10-29, 20:08 | #2686 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dzięki kochanej Contax miałam okazję (a właściwie wciąz mam, bo zanim się wyprysznicuję postanowiłam opisać wrażenia "na szybko") przetestować:
Cherqui - o których jestem w stanie powiedzieć tyle, ze wyczuwam w nich wiśnie, a później jakieś drewno (przepraszam, ale mój prostacki zmysł powoinienia tylko tyle wyróżnił) i Noir Epices FM. I o ile jak je zaaplikowałam to stwierdziłam, ze ani mnie ten zapach ziębi ani grzeje to teraz po jakichś dwoch godzinach rozwinęły siętak pieknie, ze normalnie mi szkoda iść je zmyć na mojej skórze są delikatnie słodkie, z taką delikatną nutką wanilii i czegos jeszcze niezidentyfikowanego... nie wiem, możliwe, że to drzewo sandałowe, ale efekt jest zachwycający
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2007-10-29, 20:17 | #2687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ostatnio znow testuje Femme Bossa. Podoba mi sie, zwlaszcza na poczatku, ale niestety ma w sobie cos takiego, ze niemal natychmiast zaczyna mnie bolec glowa Obawiam sie, ze zaden z zapachow Bossa nie jest dla mnie. Zamierzam jeszcze porzadnie przetestowac XX.
|
2007-10-29, 20:43 | #2688 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Z ust mi to wyjęłaś Zapachy Bossa są ...dziwne.Nie moge się przekonać do ani jednego, a nie mam w zwyczaju uprzedzać się do marek
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus) I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
|
2007-10-29, 22:43 | #2689 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Zlewa mi się w jedno, dziwnie pachnące kwiecie. Jakby ktoś bez pomysłu wrzucił do gara przypadkowo zebrane kwiaty i zagotował je z dużą ilością "czegoś" (olejku jaśminowego?). Nie polubimy się, oj nie
__________________
|
|
2007-10-29, 22:58 | #2690 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Hmmm... zmartwilas mnie, bo sie napalilam na ten zapach, sama nie wiem czemu. Psiknelam razu pewnego od niechcenia na papierek, powachalam i uznalam, ze to typowy Boss. A potem po jakims czasie wacham i cos mi sie zaczyna podobac. potem widzialam jak jedna dziewczyna kupowala xx w perfumerii i stwierdzilam, ze moze on faktycznie jest ladny. No nic, niewykluczone, ze i ja sie rozczaruje.
|
2007-10-29, 23:03 | #2691 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Tobie się może akurat spodoba, bo ja to nie przepadam za mocno kwiatowymi zapachami. Zdecydowanie wolę te jadalne
__________________
|
|
2007-10-30, 05:58 | #2692 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 77
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Pierwsze próby za mną, Chance i Coco Mademoiselle ładne, ale mam wrażenie,że ten zapach czuję wszędzie w biurze jest w nich coś "typowego" ( nie wiem, nie znam się ). Natomiast Prada Prady rewelacja. Bardzo mi sie podoba jest w nim coś intrygującego, delikatnego i faktycznie eleganckiego. Muszę teraz wynudzić próbkę w Sephorze i sprawdzić jak to będzie "wyglądało" na żonie.
|
2007-10-30, 06:26 | #2693 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 391
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ange ou Demon... Zapach pseudoorientalny,nuty są sztuczne i męczące. Bardzo intensywny. Jakaś słodycz,z rodzaju słodyczy nieco gorzkich - ale mdlących. Wszyscy domownicy z przerażeniem chowali się po kątach i wcale im się nie dziwię
Okropieństwo. |
2007-10-30, 07:40 | #2694 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Podoba mi się ten opis! Dla mnie AoD to słodycz przeterminowanych komunistycznych landrynek - włącznie z tymi białymi nieprzezroczystymi. Syntetyczny ulepek z gorzkawą nutką informującą, że okres przydatności do spożycia już minął. W każdym razie mój okres przydatności do noszenia tych perfum minął zanim się zaczął.
__________________
|
|
2007-10-30, 07:52 | #2695 |
Piers do przodu
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 285
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ja na nieszczęście chlapnęłam na nadgarstek najnowszym Versace Woman
Goshh co za natrętny zapach !!!! Jakieś strasznie dosztucznione pełne barokowego blichtru kwiatki-sratki (cytując obiegowe opisy) a intensywność i nachalność zapachu stawia przed oczami samą Donatellę Versace i wszystko jasne, dla kogo zapach jest przeznaczony ... dla mnie z pewnością nie ....
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death . Edytowane przez Katty_p13 Czas edycji: 2007-10-30 o 07:52 Powód: literówka :( |
2007-10-30, 08:33 | #2696 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Duszące kwiaty z wanilią, nic szczególnego, nic zaskakującego, w pewnym momencie skojarzył mi się z Alienem, ponad to jest sztuczny i generalnie - dziekuję Natomiast wczoraj poznałam absolutne cudo, zapach, który mnie zafascynował od pierwszych chwili - Norma Kamali Incense słów brakuje aby w pełni wyrazić zachwyt, po prostu cudo !
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
|
2007-10-30, 08:45 | #2697 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
wczoraj , dzieki kochanej wizażance to sie natestowała i wszytskie zapachy przypadły mi do gustu :
Red Sea Micallef- cudo, a najgorzej to opisac te zapachy, taki magiczny, pasowałby na unisex. Midnight Poison- dla mnie najladniejszy z wszystkich "Poisonów", taki elegancki słodziaczek F.Malle: Une Rose- ciekawa róza, prawie tak ładna jak Ecume, Lipstick rose- landrynkowa roza, wata cukrowa, takiej nie lubie; Musc ravageur- za bardzo zwierzęcy, skórzany na początku, choc takie lubie, ale potem ładnie sie rozwinąl i zrobił sie ciekawy. Phylosykos Diptyque- piekna fige w nim poczułam, cudo. Oscar Violet Oscar de la Renta- czekoladka w bombonierce , bardzo ciekawy, nietypowy słodziaczek.
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2007-10-30, 09:05 | #2698 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
a to moje wrażenia na temat Noir Epice Na początku mocno daje po nozdrzach, jest wręcz świdrujący i nachalny – to chyba efekt połączenia gorzkiej pomarańczy i geranium, z naciskiem na geranium. Po pewnym czasie łagodnieje i odkrywa cały swój urok. Robi się gorzko i przyprawowo, mocno orientalnie. Im dalej tym łagodniej i ponętniej – zaczyna pobrzmiewać w tle łagodny sandałowiec podbity cedrem, ale na całe szczęście nie takim mdłym w Cedre Lutensa. Oczywiście zapach bardzo mocny i trwały, wystarczy dosłownie jeden psik.
__________________
|
|
2007-10-30, 10:35 | #2699 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
nowe recki na KWC:
Mandragore - Annik Goutal - dedykowane dla Sabbath New Haarlem - Bond no9 Incensi - L.Villoresi Diorissimo - Ch.Dior |
2007-10-30, 10:36 | #2700 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ja jestem świeżo po testowaniu Cat Deluxe At Night. Hmmm, mam mieszane uczucia. Ogólnie zapach ładny, lekko kwaskowaty, słodki i z moim ukochanym w perfumach fiołkiem, jednak czasami w powiewach dochodzi do mnie taki szampon do włosów... No nie wiem, ogólnie lubie słodziaki, ale te perfumy jakos mi nie podchodzą. Muszę chyba jeszcze raz pójśc go przetestować
__________________
I love dance |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:26.