Mój chomiczek - cz. 4 :)

[anlejka]

A ja się odstawiłam i mam nadzieję, że brak wiedzy wyglądem wyrównam
Że też mamy egzamin u kobiety no Chociaż nie. Może i dobrze, bo bym umarła jakbym zobaczyła wszystkie w dekoltach po pępek.

[Madziarka.n]

Napisane przez the kamm

1. Dość ciekawa pozycja do spania
2. Wyjść , czy nie wyjść ?
3. Biała rękawiczka
4. Senny nosek
5. Niucha .
6. Szykuje się do snu.
7. Śpiii
8. Noseek

* Na zdjęciach wychodzi na ciemniejszą niż jest w rzeczywistości .

foto nr 1
dobrze że w tych rurach sa dziurki i ma czym oddychać

Napisane przez Klepsydra88

jakie zboczuchy z Was Madziara dopiero wróciła od Tż i już

oj tam oj tam

Napisane przez tikki85

Nie tej z piercingiem nic nie przebije

to fakt
aczkolwiek.. kto wie..

Napisane przez Klepsydra88

http://mistrzowie.org/uimages/201101...elo004_500.jpg czytajcie

biedak

Napisane przez anlejka

A ja się odstawiłam i mam nadzieję, że brak wiedzy wyglądem wyrównam
Że też mamy egzamin u kobiety no Chociaż nie. Może i dobrze, bo bym umarła jakbym zobaczyła wszystkie w dekoltach po pępek.

brzucha se zrób takiego a la 8 miesiąc, to na bank 5 dostaniesz

[madzius90]

Napisane przez anlejka

A ja się odstawiłam i mam nadzieję, że brak wiedzy wyglądem wyrównam
Że też mamy egzamin u kobiety no Chociaż nie. Może i dobrze, bo bym umarła jakbym zobaczyła wszystkie w dekoltach po pępek.

Nie ma to jak dekolt i mini na egzamin u faceta


Madziara- jak studiowałam w Olsztynie, to facet z socjologii na egzamin mówił, że kobiety w ciąży od razu mają 5, więc kombinowałyśmy z koleżankami, że zdążymy jeszcze zaciążyć

[anlejka]

Madziarka xD Naturalnie mam jak w czwartym albo piątym, więc wieeesz
W zeszłym roku na przedszkolnej była akcja pt: Ciąża. Pani pyta czy jakaś pani jest w ciąży. I cisza. Pani mówi, że no dobrze, bo taka pani u niej od razu dostaje 4 (albo i 5?) żeby się stresować nie musiała. Na co koleżanka za mną dźwiga rękę i krzyczy: "To ja! To ja mogę być w ciąży!" No ale niestety nie udało się Pani potem powiedziała, że osoby, które chcą trzy mają oddać indeks i wyjść. I tak z 90 osób zostało nas na sali 20 A pytania były tak banalne, że jacie kręcę Np. "Iloma palcami gra się na fortepianie" albo "Czym może być wypełniony balon- gniotek"

[the kamm]

Napisane przez madzius90

i łatwiej złapać i upilnować niż takiego małego Roborka czy Dżungarka

Pewnie
Ja lubię takie stworzenia które nie są aż takie małe , np. małe kotki , czy szczury bardziej lubię niż takie tyci tyci myszki .

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez Madziarka.n

foto nr 1
dobrze że w tych rurach sa dziurki i ma czym oddychać

Czasami właśnie przystawia nosek to dziurki i przez nią niucha .
Ale dziś wyjmę jej te rurki , bo tam się załatwia , i śpi , i nie mam do niej ani jak dojścia , poza tym nieprzyjemny zapach .... Zostawię jej tylko te rurki , przez które przechodzi do małej klatki . Chomicze plany na dziś :
- wyjąć i umyć rurki
- zrobić domek - kulę
- znaleźć pojemnik na piasek i włożyć go do klatki

[anlejka]

Kamm a jakbyś pojemnik na piasek zrobiła tak jak domek? Też na balonie? Tylko on by był yyy 2 w 1 Bo z kołyską

[Madziarka.n]

Napisane przez madzius90

Madziara- jak studiowałam w Olsztynie, to facet z socjologii na egzamin mówił, że kobiety w ciąży od razu mają 5, więc kombinowałyśmy z koleżankami, że zdążymy jeszcze zaciążyć

daj spokój.. u nas to samo było
krew nas z kumpelą zalewała jak taka głupiutka dziewczyna z brzuchem zaliczyła prawie wszystko na 5 bez żadnego wysiłku

Napisane przez anlejka

Madziarka xD Naturalnie mam jak w czwartym albo piątym, więc wieeesz
W zeszłym roku na przedszkolnej była akcja pt: Ciąża. Pani pyta czy jakaś pani jest w ciąży. I cisza. Pani mówi, że no dobrze, bo taka pani u niej od razu dostaje 4 (albo i 5?) żeby się stresować nie musiała. Na co koleżanka za mną dźwiga rękę i krzyczy: "To ja! To ja mogę być w ciąży!" No ale niestety nie udało się Pani potem powiedziała, że osoby, które chcą trzy mają oddać indeks i wyjść. I tak z 90 osób zostało nas na sali 20 A pytania były tak banalne, że jacie kręcę Np. "Iloma palcami gra się na fortepianie" albo "Czym może być wypełniony balon- gniotek"

u nas tez kiedys tak bylo i ja tez zostałam, no i pytania były mega proste

[madzius90]

Napisane przez anlejka

Madziarka xD Naturalnie mam jak w czwartym albo piątym, więc wieeesz
W zeszłym roku na przedszkolnej była akcja pt: Ciąża. Pani pyta czy jakaś pani jest w ciąży. I cisza. Pani mówi, że no dobrze, bo taka pani u niej od razu dostaje 4 (albo i 5?) żeby się stresować nie musiała. Na co koleżanka za mną dźwiga rękę i krzyczy: "To ja! To ja mogę być w ciąży!" No ale niestety nie udało się Pani potem powiedziała, że osoby, które chcą trzy mają oddać indeks i wyjść. I tak z 90 osób zostało nas na sali 20 A pytania były tak banalne, że jacie kręcę Np. "Iloma palcami gra się na fortepianie" albo "Czym może być wypełniony balon- gniotek"

Jakie pytania

Napisane przez the kamm

Pewnie
Ja lubię takie stworzenia które nie są aż takie małe , np. małe kotki , czy szczury bardziej lubię niż takie tyci tyci myszki .

[tikki85]

Kamila mój Staś też załatwia się do rurek, ale lepsze to niż załatwianie się w trocinki, bo nie muszę tak często ich zmieniać, bo są czyste i pachnące. A rurki wyjmuję myję i już

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

U mnie nigdy tak nie było . Niestety nie miałam szczęścia na banalne pytania. Ale u nas zawsze pierwszy termin był łatwiejszy od kolejnych, bo były w większości pytania z lat poprzednich .

[anlejka]

Jeszcze kiedyś dziewczyna z roku opowiadała jak u jej brata na studiach egzamin wyglądał. Studiował coś z telekomunikacją czy coś takiego. I mieli coś z alfabetem Morse'a. I wszyscy siedzą i czekają na pytania, a profesor sobie coś stuka. Raz, drugi, trzeci. Kilka osób wstało, oddało indeks i wyszło A ten znów zaczyna coś stukać. Raz, drugi, trzeci. I znów to samo, kilka osób wstaje i oddaje indeks. I znów zaczyna stukać, raz, drugi, trzeci. Znów kilka osób wstaje, oddaje indeks i wychodzi. Profesor wstaje i mówi do tej grupki która została: "proszę indeksy, nie zaliczyli państwo". Okazało się, że on alfabetem Morse'a wystukiwał: "Kto chce pięć niech odda indeks i wyjdzie z sali" i tak potem z czwórką i trójką było
***
Także tego, to już mój czas i zbieram się do wyjścia, więęęęęęc:
Miło było Was poznać

[tikki85]

Andrea dobre .
Ale jak to było z alfabetu Morse'a to powinni odczytać o co mu chodzi

[madzius90]

Napisane przez Madziarka.n

daj spokój.. u nas to samo było
krew nas z kumpelą zalewała jak taka głupiutka dziewczyna z brzuchem zaliczyła prawie wszystko na 5 bez żadnego wysiłku




u nas tez kiedys tak bylo i ja tez zostałam, no i pytania były mega proste

No masakra.
Nie wiem dlaczego te dziewczyny sa uprzywilejowane
Że co? że lepsze?? Bo wpadły(większość przypadków)?

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez anlejka

Jeszcze kiedyś dziewczyna z roku opowiadała jak u jej brata na studiach egzamin wyglądał. Studiował coś z telekomunikacją czy coś takiego. I mieli coś z alfabetem Morse'a. I wszyscy siedzą i czekają na pytania, a profesor sobie coś stuka. Raz, drugi, trzeci. Kilka osób wstało, oddało indeks i wyszło A ten znów zaczyna coś stukać. Raz, drugi, trzeci. I znów to samo, kilka osób wstaje i oddaje indeks. I znów zaczyna stukać, raz, drugi, trzeci. Znów kilka osób wstaje, oddaje indeks i wychodzi. Profesor wstaje i mówi do tej grupki która została: "proszę indeksy, nie zaliczyli państwo". Okazało się, że on alfabetem Morse'a wystukiwał: "Kto chce pięć niech odda indeks i wyjdzie z sali" i tak potem z czwórką i trójką było
***
Także tego, to już mój czas i zbieram się do wyjścia, więęęęęęc:
Miło było Was poznać

Powodzenia!

[tikki85]

Andrea powodzenia. Trzymam . Będzie dobrze! Kopniak w tyłek na szczęście .

Ja dzięki mojej koleżance w ciąży miałam fory u promotora, bo kumpela nosiła moją pracę razem ze swoja i on mnie dzięki temu kojarzył

[madzius90]

Napisane przez tikki85

Andrea powodzenia. Trzymam . Będzie dobrze! Kopniak w tyłek na szczęście .

Ja dzięki mojej koleżance w ciąży miałam fory u promotora, bo kumpela nosiła moją pracę razem ze swoja i on mnie dzięki temu kojarzył

[the kamm]

Napisane przez anlejka

Kamm a jakbyś pojemnik na piasek zrobiła tak jak domek? Też na balonie? Tylko on by był yyy 2 w 1 Bo z kołyską

No nie wiem
Ale pomysł oryginalny

[Madziarka.n]

Napisane przez anlejka

Jeszcze kiedyś dziewczyna z roku opowiadała jak u jej brata na studiach egzamin wyglądał. Studiował coś z telekomunikacją czy coś takiego. I mieli coś z alfabetem Morse'a. I wszyscy siedzą i czekają na pytania, a profesor sobie coś stuka. Raz, drugi, trzeci. Kilka osób wstało, oddało indeks i wyszło A ten znów zaczyna coś stukać. Raz, drugi, trzeci. I znów to samo, kilka osób wstaje i oddaje indeks. I znów zaczyna stukać, raz, drugi, trzeci. Znów kilka osób wstaje, oddaje indeks i wychodzi. Profesor wstaje i mówi do tej grupki która została: "proszę indeksy, nie zaliczyli państwo". Okazało się, że on alfabetem Morse'a wystukiwał: "Kto chce pięć niech odda indeks i wyjdzie z sali" i tak potem z czwórką i trójką było

niezłe

Napisane przez madzius90

No masakra.
Nie wiem dlaczego te dziewczyny sa uprzywilejowane
Że co? że lepsze?? Bo wpadły(większość przypadków)?

tjaaa, dokładnie
chodziły z taką miną jakby za chwilę miały rodzić i trzeba szybko wstawiać 5 do indeksu bo urodzą na środku sali

Napisane przez tikki85

Ja dzięki mojej koleżance w ciąży miałam fory u promotora, bo kumpela nosiła moją pracę razem ze swoja i on mnie dzięki temu kojarzył

farciara

[Klepsydra88]

[tikki85]

Dżoana

[the kamm]

Napisane przez Klepsydra88

znowu skaczesz ?

[Klepsydra88]

trzeba być w formie!

[tikki85]

Dżoana nie potrafi usiedzieć na miejscu . Takie ADHD z niej

[hooliganka184]

Ale jestem wściekła. Na jutro mam przedstawianie pracy zaliczeniowej, robionej w grupie. I oczywiście znowu okazało się, że prace grupowe są do . Mamy z koleżanką problem z trzecią (UWAGA : 70-letnią koleżanką). Dokładnie nie wiem czy tyle ma, czy może więcej. My się chciałyśmy z nią spotkać to nas olała dwa razy, a teraz jak my się we dwie spotkałyśmy i zrobiłyśmy swoją część to ma jakieś pretencje do nas, że jesteśmy niekoleżeńskie, że jej nie powiedziałyśmy, że robimy razem. Kurde no ręce mi opadają. Teraz ta "koleżanka" będzie do mnie dzwonić i z relacji tej koleżanki, z którą wspólnie robiłyśmy, wiem, że rozmowa nie będzie przyjemna, bo tamta "pani" potraktowała moją kumpelę jak gówniarę. Szczerze to nie wiem czy w ogóle odbierać ten telefon, bo nie mam zamiaru, żeby mi "starsza pani" jechała, wykorzystując swój wiek, wiedząc, że ja jej nie mogę niemiłych rzeczy mówić, bo nie wypada. Kurcze a najlepiej, że się ona do nas przypięła, żeby z nami robić na siłę i nie sposób było jej odmówić. Wiedziałam, że będą z nią problemy.

[tikki85]

Marta a to Ci historia . To macie niezłą koleżankę w grupie .

[Madziarka.n]

o matko..

[Klepsydra88]

co za babsko o.O

[the kamm]

Nie możecie jej teraz wywalić z grupy ?

[madzius90]

Napisane przez the kamm

znowu skaczesz ?

Napisane przez hooliganka184

Ale jestem wściekła. Na jutro mam przedstawianie pracy zaliczeniowej, robionej w grupie. I oczywiście znowu okazało się, że prace grupowe są do . Mamy z koleżanką problem z trzecią (UWAGA : 70-letnią koleżanką). Dokładnie nie wiem czy tyle ma, czy może więcej. My się chciałyśmy z nią spotkać to nas olała dwa razy, a teraz jak my się we dwie spotkałyśmy i zrobiłyśmy swoją część to ma jakieś pretencje do nas, że jesteśmy niekoleżeńskie, że jej nie powiedziałyśmy, że robimy razem. Kurde no ręce mi opadają. Teraz ta "koleżanka" będzie do mnie dzwonić i z relacji tej koleżanki, z którą wspólnie robiłyśmy, wiem, że rozmowa nie będzie przyjemna, bo tamta "pani" potraktowała moją kumpelę jak gówniarę. Szczerze to nie wiem czy w ogóle odbierać ten telefon, bo nie mam zamiaru, żeby mi "starsza pani" jechała, wykorzystując swój wiek, wiedząc, że ja jej nie mogę niemiłych rzeczy mówić, bo nie wypada. Kurcze a najlepiej, że się ona do nas przypięła, żeby z nami robić na siłę i nie sposób było jej odmówić. Wiedziałam, że będą z nią problemy.

Jaka koleżanka, starsza od mojej babci
Nienawidzę starszych osób, które wykorzystują swój wiek do różnych celów

[hooliganka184]

Napisane przez madzius90

Jaka koleżanka, starsza od mojej babci
Nienawidzę starszych osób, które wykorzystują swój wiek do różnych celów

Ja tak samo. Jeszcze się ciągle z zajęć zwalnia, a powodem jest ból ręki (lewej a pisze prawą) i wykładowcy się zawsze zgadzają, bo jak mają jej odmówić. Zdecydowałam, że jak zadzwoni to nie odbiorę a jutro jak się coś będzie pluła to trudno. Jej się chyba wydaje, że my "młodzi" nie mamy co robić. Może ona myślała, że za nią całość zrobimy. Jakoś mnie zastanawia czemu ona nam nie chce swojej części pracy wysłać. Czyżby nie zrobiła??

[Madziarka.n]

Napisane przez hooliganka184

Ja tak samo. Jeszcze się ciągle z zajęć zwalnia, a powodem jest ból ręki (lewej a pisze prawą) i wykładowcy się zawsze zgadzają, bo jak mają jej odmówić. Zdecydowałam, że jak zadzwoni to nie odbiorę a jutro jak się coś będzie pluła to trudno. Jej się chyba wydaje, że my "młodzi" nie mamy co robić. Może ona myślała, że za nią całość zrobimy. Jakoś mnie zastanawia czemu ona nam nie chce swojej części pracy wysłać. Czyżby nie zrobiła??

albo odbierz telefon i mów baaaardzo cicho, na bank Cie nie usłyszy

Potem powiesz "no przeciez powiedziałam przez telefon co ma Pani zrobić, i co Pani tego nie zrobiła? no jak to?!"

[tikki85]

No właśnie jak zrobiła to niech Wam wyśle a Wy będziecie tak miłe, że poskładacie wszystko w całość.
Co w ogóle takie babcie robią na takich studiach . Niech idzie na jakiś Uniwersytet Trzeciego Wieku gdzie są sami starsi ludzie, a nie z dziećmi chodzić na wykłady