Sierpniowe mamusie 2015 - część 4 :)

[Ambiwalentna29]

Napisane przez roxana_lu

Ale ja nie mowie o kobietach ktore na chwile dziecko oddają bo tak jak mowie mi tez wzięły ok 2-3 i do 5 spałam ale o kobietach ktore minimum polowe (jak nie więcej) pobytu w szpitalu wola jak sie ktoś im dzieckiem zajmie bo tak wygodniej

no ale tak ,zeby długo się zajmowały to chyba w żadnym szpiatlu nie ma wiem,że nade mną to się zlitowały bo normalnie by nie wzieły. Słyszały jak Wył w środku nocy i miały wpisane w karcie ile jestem bez snu. Mało tego jak po niego wstalam to mi cała krew chlusneła na podłoge. Ja to chcialam sprzatać jeszcze.. chyab jaka nieprzytomna byłam, prawie zemdlełam Babka jak po niego przyszla to sama powiedziala ktos tu probuje pania rzadzic.. na drugi dzien to już byłam wypoczeta o tej jedne godzinie snu i nie oddalabym go też myślę ,że wlasnie o to tez chodziło Jess dlatego napisalam o swoim przypadku, że się nie wstydze ,że z lubościa oddalam go na godzinę Pani pielęgniarce bo ze mnie nawet nie miałby pozytku taka nietomna byłam

[Jess922]

Napisane przez Ambiwalentna29

no ale tak ,zeby długo się zajmowały to chyba w żadnym szpiatlu nie ma wiem,że nade mną to się zlitowały bo normalnie by nie wzieły. Słyszały jak Wył w środku nocy i miały wpisane w karcie ile jestem bez snu. Mało tego jak po niego wstalam to mi cała krew chlusneła na podłoge. Ja to chcialam sprzatać jeszcze.. chyab jaka nieprzytomna byłam, prawie zemdlełam Babka jak po niego przyszla to sama powiedziala ktos tu probuje pania rzadzic.. na drugi dzien to już byłam wypoczeta o tej jedne godzinie snu i nie oddalabym go też myślę ,że wlasnie o to tez chodziło Jess dlatego napisalam o swoim przypadku, że się nie wstydze ,że z lubościa oddalam go na godzinę Pania pielegniarka bo ze mnie nawet nie miałby pozytku taka nietomna byłam

dokładnie o to !!

[Ambiwalentna29]

Napisane przez Jess922

nikt nie mówił o połowie dnia, tylko właśnie ja miałam na myśli godzinkę, dwie. I tak właśnie niedomówienia powodują wymianę zdań
A Ty tak napisałaś, że choćby się waliło i paliło nie oddasz - tak to zrozumiałam

ja też tak zrozumialam

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

No i git to wszystko wiemy Nie ma czego się wstydzić gdy oddamy dziecko na godzinę z braku sił fizycznych

[TusiaeM]

Napisane przez Jess922

Napisane przez mms_22

oj chyba dziewczynki zaczeły dominowac czytli nasi Synkowie beda mieli w kim wybierac

Napisane przez SugarbabyLove

Super

Dziękuję

Napisane przez Ambiwalentna29

gratulację chyba poszłaś szybciej prawda? Ale dziewczynkowo sie u nas zrobiło coś czuję ,że się okaże ich więcej niz chlopakow

, stwierdziłam, że nie wytrzymam do następnej wizyty i poszłam dziś prywatnie

[MsLullaby]

Napisane przez TusiaeM

Jakie słodkie
Byłam dziś na usg i już wiem, że będę miała dziewczynkę

Gratulacje!

Ja znam przypadki ze w szpitalach dzieci dawano tylko do karmienia

[Aliczka88]

Dziewczyny why uznalyscie mnie za zaginiona?? ;-) i w dododatku przypisany został mi jakiś aniołek i syn z 2013 roku którego również nie posiadam ;-)

P.s powiedzcie mi jeszcze czy to normalne że w 20 tyg czuje tylko delikatne wieczorne kopniaki? Kilka...

[roxana_lu]

Napisane przez Jess922

nikt nie mówił o połowie dnia, tylko właśnie ja miałam na myśli godzinkę, dwie. I tak właśnie niedomówienia powodują wymianę zdań

A Ty tak napisałaś, że choćby się waliło i paliło nie oddasz - tak to zrozumiałam

No ja nie oddałabym ale tez miałam juniora na 2-3 oddanego bo mnie zmusiły sle mi chodziło o te babki wiecznie zmęczone itd co to musza ciagle odpoczywac od dziecka

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez Ambiwalentna29

no ale tak ,zeby długo się zajmowały to chyba w żadnym szpiatlu nie ma wiem,że nade mną to się zlitowały bo normalnie by nie wzieły. Słyszały jak Wył w środku nocy i miały wpisane w karcie ile jestem bez snu. Mało tego jak po niego wstalam to mi cała krew chlusneła na podłoge. Ja to chcialam sprzatać jeszcze.. chyab jaka nieprzytomna byłam, prawie zemdlełam Babka jak po niego przyszla to sama powiedziala ktos tu probuje pania rzadzic.. na drugi dzien to już byłam wypoczeta o tej jedne godzinie snu i nie oddalabym go też myślę ,że wlasnie o to tez chodziło Jess dlatego napisalam o swoim przypadku, że się nie wstydze ,że z lubościa oddalam go na godzinę Pani pielęgniarce bo ze mnie nawet nie miałby pozytku taka nietomna byłam

A wlasnie zdziwiłabyś sie bo sporo szpitali co to napadasz ze sie zle czujesz to dziecka mozesz nie mieć prawie cały pobyt... A dla mnie to niewyobrażalne jest

[SugarbabyLove]

Napisane przez Aliczka88

Dziewczyny why uznalyscie mnie za zaginiona?? ;-) i w dododatku przypisany został mi jakiś aniołek i syn z 2013 roku którego również nie posiadam ;-)

P.s powiedzcie mi jeszcze czy to normalne że w 20 tyg czuje tylko delikatne wieczorne kopniaki? Kilka...

Nie ma zasady kiedy się jakie kopniaki czuje także spokojnie ...
Nie uznaje cie za zaginiona. .. 😊😙

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez MsLullaby

Gratulacje!

Ja znam przypadki ze w szpitalach dzieci dawano tylko do karmienia

U nas pytali czy karmić będę i czy maja mi zostawić dzidzie czy tylko na karmienie przynosić

[roxana_lu]

Napisane przez Aliczka88

Dziewczyny why uznalyscie mnie za zaginiona?? ;-) i w dododatku przypisany został mi jakiś aniołek i syn z 2013 roku którego również nie posiadam ;-)



P.s powiedzcie mi jeszcze czy to normalne że w 20 tyg czuje tylko delikatne wieczorne kopniaki? Kilka...

O kurczaczki to cos sie pomieszało przy zmianie wyglądu.

Napisz pw z terminem i dokładnymi informacjami

[Ambiwalentna29]

Napisane przez roxana_lu

No ja nie oddałabym ale tez miałam juniora na 2-3 oddanego bo mnie zmusiły sle mi chodziło o te babki wiecznie zmęczone itd co to musza ciagle odpoczywac od dziecka

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------




A wlasnie zdziwiłabyś sie bo sporo szpitali co to napadasz ze sie zle czujesz to dziecka mozesz nie mieć prawie cały pobyt... A dla mnie to niewyobrażalne jest

dla mnie też niewyobrażalne Prawda jest taka ,że mi w ogole nie musiały go brac ale to też by było dla mnie niewyobrażalne chyba fizycznie bym tam padla a sąsiadki razem ze mna:P pyschicznie bylam gotowa go mieć ale fizycznie odpływałam..

[Aliczka88]

Przy moim nicku i terminie porodu jest wszystko ok tylko przy tych zaginionych jakieś głupoty ;-) ale wybaczam wybaczam ;-)

[roxana_lu]

Juz skasowane

[Niespodziewajka25]

Hej hej .. Wsprzątałam , popakowałam się . W srode jedziemy w koncu do domu . doczekac sie nie moge swojego lozeczka

A w czwartek z rana wizyta , juz 7 tydzien jak dzidzi nie widzialam .. no i poznam plec moze w koncu..

Napisane przez SugarbabyLove

oo super a na jaki kolor wloski robisz? koniecznie fote przed i po pokaz

Średni brąz lekko wpadajacy w rudośc .. nie umiem wyjaśnić jaki to dokładnie

Napisane przez majka242007

Niespodziewajka25 ale miałam farta zadzwoniłam do mojej fryzjerki... zawsze czekam na wizytę ok 2 tygoni a tu się okazało że ktoś zrezygnował właśnie i idę za godzinkę jupi

co ja mam ze sobą zrobić???

No i super .. i jak po bo nie wiem czy przeoczyłam czy pisałaś

Napisane przez roxana_lu

Otóż to :P
Chociaz powiem szczerze, ze gdybym rodziła w szpitalu w którym pierwotnej chciałam rodzic to bym nie brała takiego pokoju bo wszędzie sa 2-osobowe z własna łazienka, wszystko nowiuteńkie itd. Ale w salo 4-osobowej i bez łazienki to mi sie jakos średnio widzi... Nawet jak juniora rodziłam to miałam 2-osobowa z łazienka (i tu czasami był armagedon jak i jedno dziecko i drugie zaczęło płakać :P) a w 4 osobowej sali ? Musi byc wesoło :P

Ja juz pisałam . Po porodzie leżałam w sali gdzie było nas 8 , łazienka na korytarzu jedna na całe piętro. Takie warunki miałam spartanskie

Napisane przez mms_22

co do pory narodzin, to ja chciałabym, żeby mnie "wzięło" w ciągu dnia Bo możecie się śmiać, ale przeraża mnie myśl o odejściu wód...
no bo właściwie jak to jest? wiem, że te wody są przeźroczyste i wg, ale co np z materacem w łóżku??? (gdyby mnie tam złapało) No może głupie pytanie, ale ostatnio tak się zastanawiałam jak ja wysuszę 220x200cm i do tego wysoki na 20 cm?
Ja wiem, że to jest sprawa drugorzędna i w chwili rozpoczęcia porodu będzie to najmniej ważne, a nawet w ogóle nie ważne, ale na ten moment nie daje mi to spokoju

Nie zawsze najpierw odchodza wody . Mnie n odeszly dopiero przy skurczach partych , swoja droga bardzo mile uczucie to bylo

Co do oddawania dziecka po proodzie to ja bym chyba swojego nie oddała . Z Adaniem było ciezko , potem cala noc nie spalam , w dzien tez nie a i tak moglam godzinami siedziec i patrzec sie jak spi zamiast sama sie zdrzemnac choc chwile. No ale tez byl grzeczny dzieckiem . Ani razu nie zaplakal .. moze gdyby bylo inaczej to juz nie bylo by tak kolorowo. kto wie ..

[kasperka]

TusiaeM gratuluje córci

[Niespodziewajka25]

No i gratuluje dziewczynek .. posypalo sie ich troche ostatnio. Ale spokojnie w czwartek dolaczy nowy siurek do kolekcji

[Ambiwalentna29]

Napisane przez Niespodziewajka25

Hej hej .. Wsprzątałam , popakowałam się . W srode jedziemy w koncu do domu . doczekac sie nie moge swojego lozeczka

A w czwartek z rana wizyta , juz 7 tydzien jak dzidzi nie widzialam .. no i poznam plec moze w koncu..

to już 7 tygodni? mi się wydawalo ,że jak bylas teraz prywatnie to mineło 5 ;p ale ten czas leci

[kasperka]

Ja wlasnie doczytalam, ze tych pokojów rodzinnych u nas w klinice wczesniej nie mozna rezerwowac...czyli jak ktos bedzie mial pecha to moga byc wszystkie zajete
Ale mysle, ze tragedii w takim przypadku nie ma, bo wszystkie inne pokoje sa dwuosobowe ...


Ide pod prysznic i nyny , jutro mam wizyte.


Spokojnej nocy mamusie

[Ambiwalentna29]

Napisane przez Niespodziewajka25

No i gratuluje dziewczynek .. posypalo sie ich troche ostatnio. Ale spokojnie w czwartek dolaczy nowy siurek do kolekcji

haha myślisz niech będzie dziewczynka Tymek będzie miał w czym wybierac

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Jess a Ty kiedy masz Usg? dopiero 17 ?? ja Cie laska podziwiam za cierpliwosc

[majka242007]

Witam się wieczorkiem

Niespodziewajka25 wróciłam odmieniona już nie blondi hehe ... ciemny blond/brąz mam teraz i ścięte włoski

Roxana- a miałas rodzić w Katowicach co nie?? Kiedyś rozmawiałyśmy o tym... Nie kojarzę czy pisałaś o zmianie szpitala.... Dlaczego musisz w Gliwicach???

Ja rodząc Maję oczywiście dostałam ją od razu do cyca ale po godzinie chyba zabrali mi ją na badania, mnie w tym czasie zawieźli na salę... Wiem na 100% że miałam podanego ,,głupiego jasia,, po cc... Nie wiem dlaczego... Wjeżdżając na salę usnęłam w 3 sekundy... /dodam że akcja porodowa trwała ponad dobę/ na sali byłam ok 7 rano... Nie mam pojęcia ile spałam, bo nie pamiętam calutkiego dnia /moja lekarka mówiła że to przez głupiego jasia/ ... ale na pewno 3godz snu były... i pielęgniarki zajmowały się małą... Potem była cały czas ze mną... Ale na pierwszą noc mi ją zabrały, powiedziały że nie dam rady po tym głupim jasiu się nia zająć... I chyba dobrze się stało bo faktycznie na następny dzień nic nie pamietałam ...
Na drugą noc też zabrały dziecko... ale prosiłam by mi ją zostawiły ... więc miałam ją chyba do 3 w nocy potem i tak zbrały właśnie.. Przed 6 oddały... Potem była już ze mną...

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

Witam się wieczorkiem

Niespodziewajka25 wróciłam odmieniona już nie blondi hehe ... ciemny blond/brąz mam teraz i ścięte włoski

Roxana- a miałas rodzić w Katowicach co nie?? Kiedyś rozmawiałyśmy o tym... Nie kojarzę czy pisałaś o zmianie szpitala.... Dlaczego musisz w Gliwicach???

Ja rodząc Maję oczywiście dostałam ją od razu do cyca ale po godzinie chyba zabrali mi ją na badania, mnie w tym czasie zawieźli na salę... Wiem na 100% że miałam podanego ,,głupiego jasia,, po cc... Nie wiem dlaczego... Wjeżdżając na salę usnęłam w 3 sekundy... /dodam że akcja porodowa trwała ponad dobę/ na sali byłam ok 7 rano... Nie mam pojęcia ile spałam, bo nie pamiętam calutkiego dnia /moja lekarka mówiła że to przez głupiego jasia/ ... ale na pewno 3godz snu były... i pielęgniarki zajmowały się małą... Potem była cały czas ze mną... Ale na pierwszą noc mi ją zabrały, powiedziały że nie dam rady po tym głupim jasiu się nia zająć... I chyba dobrze się stało bo faktycznie na następny dzień nic nie pamietałam ...
Na drugą noc też zabrały dziecko... ale prosiłam by mi ją zostawiły ... więc miałam ją chyba do 3 w nocy potem i tak zbrały właśnie.. Przed 6 oddały... Potem była już ze mną...

No ja chciałam w bonifratrów w Katowicach ale jesli chce cc to jestem przekierowana od mojego lekarza prowadzącego do jego znajomej, która na 100% mi cc wykona ale ten minus, ze ona pracuje wlasnie w Gliwicach wiec jesli cc to G-ce... W bonifratrów ze skierowaniem od lekarza bez bezpośrednich przyczyn do cc mogą mi jej po prostu nie wykonać i kazać rodzic SN...
Tak bardzo żałuje, ze mój lekarz nie pracuje juz nigdzie w szpitalu, byc pod jego opieka to byłby mój szczyt marzeń porodowych pierwszy raz mam takie zaufanie do lekarza ginekologa a przy tym jest tak przyjaznym człowiekiem. No ale nic, musze spiąć tyłek i przetrawić te Gliwice ...

Dziwna szkoła, głupi Jaś po zabiegu niezłego kopa musiałaś mieć ja akurat jestem dziwna osoba bo na mnie głupi jasiek zwyczajnie nie działa (dwa razy dostawałam w życiu i ani razu nie odczułam w żaden sposób ) a zas niektórzy to maja takie jazdy, ze szok. Wcale sie nie dziwie, ze Ci dziecko zabrali bo sobie nie wyobrażam w takim stanie sie dzieckiem próbować opiekować !!
Tym razem zastrzeż, ze chcesz pozostac świadoma do samego konca i maja ci tego głupiego Jaśka odpuścić

[dd1dd]

Napisane przez beatrix28

dd1dd rozumiem ze tzrymac kciuki za dziewuszke?

wystarczą kciuki za to,żeby chciało pokazać czy chłopczyk czy dziewczynka a co będzie to mi obojętne

[SugarbabyLove]

Napisane przez majka242007

Witam się wieczorkiem

Niespodziewajka25 wróciłam odmieniona już nie blondi hehe ... ciemny blond/brąz mam teraz i ścięte włoski

Roxana- a miałas rodzić w Katowicach co nie?? Kiedyś rozmawiałyśmy o tym... Nie kojarzę czy pisałaś o zmianie szpitala.... Dlaczego musisz w Gliwicach???

Ja rodząc Maję oczywiście dostałam ją od razu do cyca ale po godzinie chyba zabrali mi ją na badania, mnie w tym czasie zawieźli na salę... Wiem na 100% że miałam podanego ,,głupiego jasia,, po cc... Nie wiem dlaczego... Wjeżdżając na salę usnęłam w 3 sekundy... /dodam że akcja porodowa trwała ponad dobę/ na sali byłam ok 7 rano... Nie mam pojęcia ile spałam, bo nie pamiętam calutkiego dnia /moja lekarka mówiła że to przez głupiego jasia/ ... ale na pewno 3godz snu były... i pielęgniarki zajmowały się małą... Potem była cały czas ze mną... Ale na pierwszą noc mi ją zabrały, powiedziały że nie dam rady po tym głupim jasiu się nia zająć... I chyba dobrze się stało bo faktycznie na następny dzień nic nie pamietałam ...
Na drugą noc też zabrały dziecko... ale prosiłam by mi ją zostawiły ... więc miałam ją chyba do 3 w nocy potem i tak zbrały właśnie.. Przed 6 oddały... Potem była już ze mną...

mi tez podali glupiego jasia.. podczas porodu na rozluznienie.. po porodzie zasnelam w pare minut ale dziecko mnie budzilo co chwila takze wyspalam sie w dzien bardziej

Napisane przez Ambiwalentna29

haha myślisz niech będzie dziewczynka Tymek będzie miał w czym wybierac

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Jess a Ty kiedy masz Usg? dopiero 17 ?? ja Cie laska podziwiam za cierpliwosc

ja mam 17.4 usg chyba ci sie osoby pomylily

Napisane przez dd1dd

wystarczą kciuki za to,żeby chciało pokazać czy chłopczyk czy dziewczynka a co będzie to mi obojętne

bede trzymac kciuki :P

dziewczyny czy mam schizy czy pada Śnieg???!! wtf????
normalnie... szlag mnie trafi chyba musze kurtke zimowa wyjac z szafy...

[roxana_lu]

Aaaaa ta pogoda w ogole beznadziejna, budzę sie - słońce, teraz juz pochmurno... Za chwile pewnie bedzie lac

Witam sie tak w ogole

Lece odprawić facetów do szkoły/pracy i sama chyba wskoczę z powrotem do lozka
Mieszkanie posprzątane, obiad z wczoraj... Co tu robic, poleniuchuje dzisiaj

[SugarbabyLove]

Napisane przez roxana_lu

Aaaaa ta pogoda w ogole beznadziejna, budzę sie - słońce, teraz juz pochmurno... Za chwile pewnie bedzie lac

Witam sie tak w ogole

Lece odprawić facetów do szkoły/pracy i sama chyba wskoczę z powrotem do lozka
Mieszkanie posprzątane, obiad z wczoraj... Co tu robic, poleniuchuje dzisiaj

to kozystaj.. ja wczoraj leniuchowalam.. dzis musze ogarnąć troche puscic pranie i zmywanie :d obiad dzis szybki- spagetti wiec na luzie

Niespodziewajka..- to bedzie taki kasztan ..? brazowo rudy pamietam ja mialam po hennie z indygo mieszanej

[Anev0]

Hejka

ale słoneczko w Kraku maż do pracy ja o 10 :30 na fitness
mam nadzieje że dam rade bo mnie lydki od basenu bolą

[roxana_lu]

Miałam odpoczywac ale chyba najpierw bede musiała jechac zalatwic pewna sprawę z teściowa...
Tylko obawiam sie, ze dla jednej z nas to sie moze bardzo zle skończyć...

Ehhhh za jakie grzechy taki człowiek po świecie chodzi ?

[Anev0]

kurcze roxana nie bierzesz wsparcia tzn. męża na wojne z teściową trzeba mieć miecz argumentów i tarcze w fochu

[roxana_lu]

Napisane przez Anev0

kurcze roxana nie bierzesz wsparcia tzn. męża na wojne z teściową trzeba mieć miecz argumentów i tarcze w fochu

TŻ w pracy do 22 a ja kolejnego dnia nie wytrzymam... Zreszta TŻ bedzie starał sie mnie "stopować" a tego nie chce...
Wczoraj zrobiła taka akcje, ze jak miałam unormowane ciśnienie tak mi wskoczyło na 170/100... Nienormalna baba, która ewidentnie powinna sie leczyć...

[Anev0]

Napisane przez roxana_lu

TŻ w pracy do 22 a ja kolejnego dnia nie wytrzymam... Zreszta TŻ bedzie starał sie mnie "stopować" a tego nie chce...
Wczoraj zrobiła taka akcje, ze jak miałam unormowane ciśnienie tak mi wskoczyło na 170/100... Nienormalna baba, która ewidentnie powinna sie leczyć...

możesz napisać co wymyśliła?
I jaki masz plan działania na nią?

[roxana_lu]

Napisane przez Anev0

możesz napisać co wymyśliła?

I jaki masz plan działania na nią?

Nie odebrałam od niej przez 2 dni telefonu i wczoraj zadzwoniła do mojej babci, zaczela jej płakać ze my ich w mamy, ze dla nas liczą sie tylko pieniądze wiec z biedakami sie nie zadajemy, ze traktujemy ich jak śmieci, ze siostry TŻ nie akceptujemy a sami swojego dziecka wychować nie mozemy... No i kij ze wszystkim - ale po co mojej babci tyłek zawraca ?!
Pozniej do mnie 10 razy dzwoniłam, nie odebrałam ani razu... No ale cała noc nie spałam, siedzi to we mnie i chce pojechać w koncu wygarnąć jej kazdy moment całego "wspólnego" życia, wyjaśnić jej z jakiego powodu mam jej serdecznie dosc i niech sie dzieje co chce, ja jej nie potrzebuje a nawet wręcz bede szczęśliwa ze jesteśmy tak skłócone, ze nie bede musiała wcale tam jezdzic, kontaktować sie z nia itd... I pierwsze co to juniora od niej odizoluje...