Schudnij z Jillian Michaels - część IV

[Corii]

Stotek - system 6 dni ćwiczeń, 7 dzień -rest day. Przy takich treningach wole nie przeginać i nie ćwiczyć bez przerwy

[Olkaaaa_s]

Hej, moja noga następnego dnia była cała i zdrowa Dzisiaj skończyłam lvl 1 6w6p i zastanawiam sie, czy robic lvl 2. Przydałoby mi się wzmocnić całe ciało, bo czuję się dość słaba, więc w tym tygodniu będę testować różne treningi i zdecyduje, co będę dalej robić

[aleksad]

To ja polecam Millionaire Hoy i jego 30 dniowe wyzwanie
Dziś rano ćwiczyłam już dzień 18 Zastanawiałam się co po i może jeszcze raz ripped zacznę

[Corii]

Ja dzisiaj zaczęłam 5 tydzień Bodyshreda czyli workout 3 i powiem, ze daje popalić - w porównaniu do workoutow 1 i 2, które były lajtowe to ten wymaga większego wysiłku bez watpienia dodając do tego Weidera to juz w ogole dobrze ze na końcu mam jogę, to sie maksymalnie rozciągne na koniec i odpoczne

[Corii]

Workout 4 z Bodyshreda też daje wycisk, tempo zabójcze i najbardziej daja popalic wszystkie cardio w nim Nie chce myslec, jak bedzie w workoutach wyższych, czy ja to w ogóle przezyje

[aleksad]

Dasz radę, ja dałam, przerobiłam całość przecież

[Corii]

A to ze dam, ze ja wiem, bo jeszcze nic mnie nie pokonało Tylko sie dziwię po swojemu i droczę, ze az taka moc ma, bo do tej pory nawet KB czy BR nie mialy takiej mocy, a przecież nie cwiczyłam ich samych, tylko z innymi siłowkami

[Olkaaaa_s]

Włączam wczoraj TLC, leci Say yes to the dress, a tam Jill Jej podopieczna z The Biggest Looser brała ślub i Jill fundowała jej suknie

Skończyłam pierwszy level Ripped. Podoba mi się, zostaję przy tym programie Do tego robię 8 min abs z panem w trykocie i jest fajnie

W następnym tygodniu może być cienko z moimi ćwiczeniami z Jill- jadę do siostry na kilka dni. Ale nie oznacza to, że będzie to czas bez ćwiczeń- moja siostra chodzi 5 razy w tygodniu na zumbę, więc będę chodzić z nią. Kiedyś miałam fazę na zumbę i do tej pory pamiętam, jak po godzinie takich zajęc się ze mnie lało- wyglądałam, jakbym spędziła godzinę w basenie Więc będę miała tydzień pełen cario

[Corii]

Ja sobie na 10 dniu Weidera rozpipczylam mięśnie karku miałam chyba gorszy dzień i zamiast pracować mięśniami brzucha musiałam trochę wykorzystać mięśnie szyjne bo na drugi dzien głowy odwrocić nie mogłam ani przegiąć w tyl teraz juz duzo lepiej. Trzeba bardzo sie pilnować na tym Weiderze - pierwszy raz cos mi sie takiego trafilo

[aleksad]

Olkaaaa_s to jakieś przeznaczenia ta Jill
Ja też miło ripped wspominam
Teraz jeszcze 4 dni zostało mi Millionaire i później nie wiem co. Szukam już powoli. Może ripped.
Ja ćwiczę codziennie w tygodniu od 4:40, więc szukam czegoś co pół godziny zajmie, maks 40 minut, bo później to do pracy trzeba iść.
Cori uważaj z tą szyją

[Corii]

Alem się jaram tym Weiderem, jak głupia bo widze ze efekty sa powoli bardzo ciekawe

[Olkaaaa_s]

Ja kończę drugi poziom Ripped i czuję, że moje ciało jest coraz silniejsze dodatkowo po Jill robię ćwiczenia na Brzuch z Gacka i ten system mi bardzo odpowiada.
Dwa dni temu zrobiłam po Ripped 18 km na rolkach - cóż, było Bardzo fajnie, oprócz tego że 1. Dawno nie miałam takich zakwasow na tyłku i w udach oraz 2. Jeździłam po wiejskich drogach, więc raz musiałam zjechać prawie do rowu, bo kombajn jechał

[Corii]

Małz mi sprezentował SmartBanda do Xperii i teraz ustrojstwo na rece monitoruje wsio co robię w ciągu dnia i nocy ale nie powiem, fajny gadżet

[Olkaaaa_s]

O, to będę czekała na Twoje dalsze testy - też mam xperie i czailam się na to ustrojstwo

[Corii]

To najlpiej kupić na all, bo połowe taniej niz w sklepie. Teraz myśle, czy dokupić klorowy pasek, ale cena 99 zeta mnie jakoś zniechęca
Jesli chodzi o mierzenie wszelakich aktywnosci, to oczywiście mega dokładna opaska nie jest, bo wydaje mi sie, ze nie jest w stanie zmierzyc ile faktycznie kalorii spaliło sie podczas terningu, no i dzisiaj jechałam autem, a ona tego jakoś nei zarejstrowała, a ostatnio tak, także roznie bywa, ale kroki w miare dobrze mierzy, sen raczej też.
Generalnie nie sa mi potrzebne te wyliczenia do niczego dostałam opaskę, bo maz sie wkurzał, ze duzo razy pisał, dzwonił, a ja telefon mialam gdzies wsadzony, teraz opaska na lapie nie mam szans abym sie wymigała, ze nie wiem, ze pisał/dzwonił
Powiadomienia z portali spolecznosciowych tez przychodzą na opaskę, jesli mamy właczona siec i polaczoną z fonem oczywista

Jaki kolor chcesz wziac opaski?

[czarownica jaga]

Napisane przez Corii

To najlpiej kupić na all, bo połowe taniej niz w sklepie. Teraz myśle, czy dokupić klorowy pasek, ale cena 99 zeta mnie jakoś zniechęca
Jesli chodzi o mierzenie wszelakich aktywnosci, to oczywiście mega dokładna opaska nie jest, bo wydaje mi sie, ze nie jest w stanie zmierzyc ile faktycznie kalorii spaliło sie podczas terningu, no i dzisiaj jechałam autem, a ona tego jakoś nei zarejstrowała, a ostatnio tak, także roznie bywa, ale kroki w miare dobrze mierzy, sen raczej też.
Generalnie nie sa mi potrzebne te wyliczenia do niczego dostałam opaskę, bo maz sie wkurzał, ze duzo razy pisał, dzwonił, a ja telefon mialam gdzies wsadzony, teraz opaska na lapie nie mam szans abym sie wymigała, ze nie wiem, ze pisał/dzwonił
Powiadomienia z portali spolecznosciowych tez przychodzą na opaskę, jesli mamy właczona siec i polaczoną z fonem oczywista

Jaki kolor chcesz wziac opaski?

Siemanko
Corii, widzę, że nadal ćwiczysz Małż na pewno chce monitorować co robisz w ciągu dnia, powinnaś kupić mu taką samą opaskę
(czy opaska monitoruje również jak się seksujesz?)

[Corii]

Napisane przez czarownica jaga

Siemanko
Corii, widzę, że nadal ćwiczysz Małż na pewno chce monitorować co robisz w ciągu dnia, powinnaś kupić mu taką samą opaskę
(czy opaska monitoruje również jak się seksujesz?)

Siemanello
No cwicze, a czmeu miałabym nie cwiczyc?
Eeee, jakby chciał, to musiałby jakos sprawdzać efekty, a nie ma za bardzo jak, bo dane mam w moim telefonie

[czarownica jaga]

Tak, ja też uważam, że życie bez fitnessu to nie życie. Jak długo już się w to bawicie? Ja zaczęłam w styczniu zeszłego roku i tak sobie podskakuję przed tv do dziś, ostatnio też coś próbuję biegać, ale słabo mi idzie.

[Corii]

Ja tez w styczniu zeszłego roku
Ale generalnie probowałam wczesniej juz - 2,5 roku wczesniej, przez poltora meisiaca, ale zyciowo mi sie zakrecilo i nie mialam mozliwosci ani ochoty cwiczyć i przerwałam wtedy.

[stotek]

Dziewczyny, jestescie w stanie wskazac mi jakis mało intensywny (LISS - low intensity setady state) trening Jillian, ktory bedzie czasowo wychodził mniej wiecej 35 - 45 minut?
Cos, co by bylo na tyle spokojne, ze tetno bedzie caly czas na tym samym poziomie, ale jednak trochę tego ruchu bedzie. Nie zalezy mi tu na tysiacu spalonych kalorii czy litrach wylanego potu, ale wlasnie o umiarkowanym wysiłku przez cały ten czas...

[Baas]

Dziewczyny doradźcie :P
Czy z programem "BANISH" zrzucę trochę tłuszczu? Chcę troche wysmuklić ciało, żeby spadło około 4-5 kg (potem rzeźbić) - czy dzięki tym ćwiczeniom + oczywiście np. jazda na rowerze, skakanka... da radę zrzucić coś?

[Corii]

Ale mi te workouty kolejne z Bodyshreda dają w kość! Jestem na 5 i 6 i nie powiem, że sa lekkie i przyjemne, bo skłamię No trzeba się napracować, no! Zawsze się po mnie leje jak skończę, Weidera robię potem pływajac na macie Za to Joga na końcu mnie w pewnym stopniu "wychładza" i fajnie rozciąga

[Olkaaaa_s]

A ja jestem teraz u siostry, która wyciągnęła mnie do klubu fitness. O ile Wczoraj nie wciągnęły mnie ćwiczenia Bikini i potem zumba (co nie znaczy, że nie miałam potem zakwasow , ale Dzisiaj byłam na obwodowym na Maszynach i chyba się zakochałam także jeśli znajdę u siebie jakąś fajną, niesieciowa siłkę, to chyba zdradzę Jill.
Ale muszę Przyznać- gdybym nie cwiczyla z Jill, to padlabym po 20 minutach. Jednak sobie jakąś kondycję wyrobiłam

[Corii]

Pierwszy raz zrobiłam cardio level 2 z Bodyshreda i myślałam, ze umarłam Jak cardio nr 1 uwielbiałam, tak to póki co no nie wiem ale nie wykluczam ze z czasem pokocham, bo rożnie bywało wstecz, No i lubie wyzwania Poza tym ćwicząc o 6 rano na czczo wcale nie tak łatwo zmobilizować organizm do wysokich obrotów. Niektóre ćwiczenia musiałam w wersji mniej hard robic

A poza tym zmńiejszenie ilości słodyczy, joga dało mi zrzucenie obwodów, wagi i wysmuklenie, to ostatnie mi bardzo pasuje wręcz.

A Weider bomba! Efekty coraz lepsze, jestem pod wrażeniem, a jestem juz w połowie proramu

[stotek]

Napisane przez Corii

Pierwszy raz zrobiłam cardio level 2 z Bodyshreda i myślałam, ze umarłam Jak cardio nr 1 uwielbiałam, tak to póki co no nie wiem ale nie wykluczam ze z czasem pokocham, bo rożnie bywało wstecz, No i lubie wyzwania Poza tym ćwicząc o 6 rano na czczo wcale nie tak łatwo zmobilizować organizm do wysokich obrotów. Niektóre ćwiczenia musiałam w wersji mniej hard robic

O matko, to ja bym nie podołała

[Corii]

Napisane przez stotek

O matko, to ja bym nie podołała

Eeee, skad wiesz
Ja mysle, ze przy tym cardio to lepiej idzie wieczorem, jak miesnie rociagniete

[stotek]

Napisane przez Corii

Eeee, skad wiesz
Ja mysle, ze przy tym cardio to lepiej idzie wieczorem, jak miesnie rociagniete

No fakt, nie wiem, ale tak oceniam, ze skoro ty z o wiele lepszymi warunkami (kondycja i sila) mowisz, ze trudno, to ja bym się z podlogi nie podniosla.
Moze kiedys wroce do BodyShreda, poki co robie cos innego, ale Jillian zawsze ma miejsce w moim serduszku

[Corii]

Napisane przez stotek

No fakt, nie wiem, ale tak oceniam, ze skoro ty z o wiele lepszymi warunkami (kondycja i sila) mowisz, ze trudno, to ja bym się z podlogi nie podniosla.
Moze kiedys wroce do BodyShreda, poki co robie cos innego, ale Jillian zawsze ma miejsce w moim serduszku

Moze tak za pierwszym razem, albo mialam słabszy dzien, co jest mozliwe, bo osttanio ograniczyłam zarcie słodkiego i podjadanie wieczorem, przez co obwody poleciały i waga, wiec moge słabsża kondycję miec
Spróbuj tego cardio, to sie dowiesz

[stotek]

Corii, ale ja wiem, ze nie wydolę tego kondycyjnie Pierwsze mnie strasznie męczyło, to co dopiero to. Po prostu ja mam słabą kondycję, siłowo wypadam lepiej (tzn. zeby nie bylo - wciąż słabo), ale moja kondycja to dramat. Mam tez problem z kontrolowaniem oddechu, więc łapię zadyszki albo niekiedy mam mroczki przed oczami - no padaka wręcz Ale wierzę, że to kwestia wyćwiczenia i staram się nad sobą pracowąc

A jutro robię Yogę Inferno, w ramach LISS

[aleksad]

Ja zarzuciłam Jill, tzn nie ćwiczę z nią regularnie, czasami coś. Millionaire Hoya skończyłam, teraz szukam, czytam i nie wiem za co się zabrać
Ale codziennie coś musi być, co najmniej 30 min i na rowerze do pracy jeżdżę 12 km w jedną stronę i hula hop kręcę.