Wartościowe książki dla dzieci

[madziara_07]

Napisane przez rybkaa90

Hej. Szukam nowych książek dla mojego prawie dwulatka. Zainteresowany jest maszynami budowlanymi i różnymi pojazdami. Mamy serię Mały chłopiec i szczerze mówiąc, jesteśmy już znudzeni Możecie coś nam polecić? Wskazane twarde strony. Są jakieś promocje z okazji światowego dnia książki?

nie dziwie sie jestescie znudzeni seria "maly chlopiec" my bylysmy znudzone juz pod dwoch ksiaazeczkach ja dla swojej prawie dwulatki o podobnych zainteresowaniach zamierzam kupic na urlopie (z tej tematyki):

"Auta, maszyny, pojazdy i wszystko do jazdy" Richard Scarry,
"Moja pierwsza księga pojazdów" Wasiuczyńska Elżbieta
takie troche na wyrost "Słoń w autobusie?" Patricia Cleveland-Peck
i cos z pierwszej encyklopedii, moze pojazdy albo straz pozarna (zalezy co dostane)
wszystkie maja karki miekkie ale dla nas juz kartonowki sa za krotkie. inna sprawa ze ja jestem bardzo wybredna jesli chodzi o wierszyki i tych ksiazek co podala w linku żurawinka bym nie kupila bo mimo ze obrazki ok to tekst jest dla mnie straszny. mamy kilka ksizeczek z wierszykami "wszystko jedno co napisze byle sie rymowalo" i ich nie czytamy

[żurawinka]

Madziara ja zamawiałam w ciemno - Mickiewicz to to rzeczywiście nie jest - ale dwulatek raczej nie wzgardzi - chyba

[Ulcia2512]

,

[madziara_07]

Napisane przez żurawinka

Madziara ja zamawiałam w ciemno - Mickiewicz to to rzeczywiście nie jest - ale dwulatek raczej nie wzgardzi - chyba

dwulatek raczej nie ale temu dwulatkowi ktos je musi czytac i ja w takich przypadkach odpadam

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez madziara_07

dwulatek raczej nie ale temu dwulatkowi ktos je musi czytac i ja w takich przypadkach odpadam

Ja tak samo, niektórych książek po prostu nie mogłam czytać. Zresztą do dzisiaj jest podział, że pewne książki czyta tylko tata (abstrahując od tego, że ja mało czytam dziecku, jakoś tak głównie tz właśnie, przed spaniem, ale nie tylko). Ja wciąż uwielbiam i najbardziej lubię czytać Żabka i Ropucha, to mogę bez końca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara_07]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;73165571]Ja tak samo, niektórych książek po prostu nie mogłam czytać. Zresztą do dzisiaj jest podział, że pewne książki czyta tylko tata (abstrahując od tego, że ja mało czytam dziecku, jakoś tak głównie tz właśnie, przed spaniem, ale nie tylko). Ja wciąż uwielbiam i najbardziej lubię czytać Żabka i Ropucha, to mogę bez końca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

no i kolejna ksiazka do kupienia w pl....

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez madziara_07

no i kolejna ksiazka do kupienia w pl....

Jak to mawia mój syn.. nie chcę Cię martwić, ale to de facto cztery książki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara_07]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;73165726]Jak to mawia mój syn.. nie chcę Cię martwić, ale to de facto cztery książki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
cicho badz! niech pozyje chwile w nieswiadomosci ze moja lista 33 ksiazek (wlasnie policzylam) do kupienia dla malej to bedzie rzeczywiscie tylko te 33... moj facet to mi chyba karty zabierze
a pozatym na nieprzeczytane sa tylko dwie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja przyznaję, że obecnie mało kupuję. To, czego nie dostanę w bibliotece plus jakieś perełki, które chcemy mieć na własność. Nie wyrobiłabym, gdybym wszystko chciała kupić.
Kupuję jakieś pokazywanki, do których A. chętnie wraca, ostatnio nabyliśmy 2 książeczki pop upowe, Kto się kryje w wodzie i lesie, o kowboju Kubie (nie ma w bibliotece, ogólnie ciężko o książki o kowbojach dla dzieci), ale nie polecam, mało logiczne, choć śmieszne. A tak to wszystko wypożyczamy. Niewypałem totalnym okazał się Pan Kuleczka, nawet nie wiem, czy to doczytali do końca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara_07]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;73165981]Ja przyznaję, że obecnie mało kupuję. To, czego nie dostanę w bibliotece plus jakieś perełki, które chcemy mieć na własność. Nie wyrobiłabym, gdybym wszystko chciała kupić.
Kupuję jakieś pokazywanki, do których A. chętnie wraca, ostatnio nabyliśmy 2 książeczki pop upowe, Kto się kryje w wodzie i lesie, o kowboju Kubie (nie ma w bibliotece, ogólnie ciężko o książki o kowbojach dla dzieci), ale nie polecam, mało logiczne, choć śmieszne. A tak to wszystko wypożyczamy. Niewypałem totalnym okazał się Pan Kuleczka, nawet nie wiem, czy to doczytali do końca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

to ja malo kupuje ale ksiazek angielskich bo co czwartek jestesmy w bibliotece na zajeciach to i sobie cos zawsze znajdziemy pieknego o koparkach do czytania no ale z ksiazkami po polsku tak sie nie da. moge je niby kupic w polskich ksiegarniach tutaj ale skoro juz sie w koncu wybieramy do Polski to zamowie przez internet i odbiore na miejscu-zawsze to taniej. i z ta mysla zaczelam pol roku temu tworzyc liste...

[Miramej]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;73165981]Ja przyznaję, że obecnie mało kupuję. To, czego nie dostanę w bibliotece plus jakieś perełki, które chcemy mieć na własność. Nie wyrobiłabym, gdybym wszystko chciała kupić.
Kupuję jakieś pokazywanki, do których A. chętnie wraca, ostatnio nabyliśmy 2 książeczki pop upowe, Kto się kryje w wodzie i lesie, o kowboju Kubie (nie ma w bibliotece, ogólnie ciężko o książki o kowbojach dla dzieci), ale nie polecam, mało logiczne, choć śmieszne. A tak to wszystko wypożyczamy. Niewypałem totalnym okazał się Pan Kuleczka, nawet nie wiem, czy to doczytali do końca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja nadal kupuję dużo, ale mój syn najczęściej prosi właśnie o książki.

No proszę, Pan Kuleczka wg mnie jest cudowną książką, mój syn lubił, a teraz do nich wrócił i zaśmiewa się do rozpuku

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Miramej

Ja nadal kupuję dużo, ale mój syn najczęściej prosi właśnie o książki.

No proszę, Pan Kuleczka wg mnie jest cudowną książką, mój syn lubił, a teraz do nich wrócił i zaśmiewa się do rozpuku

Haha Pewnie za mało tam czarnych charakterów dla A.

[wika82]

Ja też kupuję sporo wciąż.
Biblioteka to raczej w ramach atrakcji.

Ale my mamy małego niszczyciela już na chodzie.

I cóż Perse.. może dlatego od prawie roku nie udaje mi się kupić torebki. 😂

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

U nas czyta niania do posiłków i w ogóle w ciągu dnia, (wiem, dramat, ale ja też kocham czytać przy jedzeniu), tata w weekendy bardzo dużo, wieczirami symbolicznie ja.

[kunegunda.bis]

Napisane przez pani22ka

ostatnio faworyt T.
daj znać jak Artkowi się podoba

Napisane przez wika82

Ja też kupuję sporo wciąż.
Biblioteka to raczej w ramach atrakcji.

Ale my mamy małego niszczyciela już na chodzie.

I cóż Perse.. może dlatego od prawie roku nie udaje mi się kupić torebki. 😂

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

U nas czyta niania do posiłków i w ogóle w ciągu dnia, (wiem, dramat, ale ja też kocham czytać przy jedzeniu), tata w weekendy bardzo dużo, wieczirami symbolicznie ja.

u nas jest czytanie i do jedzenia i do spania -dziennie spokojnie czytamy 5 książek
nie wypożyczamy wszystko kupujemy, Mloda często wraca do starych książek, ale i czasem ma faze ze przed snem mowi: mama a gdzie nowe książki, ja nie chce starych ....

[wika82]

Napisane przez kunegunda.bis

u nas jest czytanie i do jedzenia i do spania -dziennie spokojnie czytamy 5 książek
nie wypożyczamy wszystko kupujemy, Mloda często wraca do starych książek, ale i czasem ma faze ze przed snem mowi: mama a gdzie nowe książki, ja nie chce starych ....

My wypożyczamy symbolicznie, ja się coś spodoba to też kupuję zaraz.

[Ninquelote]

A teraz zdradźcie mi tajemnicę. Gdzie wy to wszystko trzymacie? U nas książki zaczynają zalegać w stosikach. Na podłogach, biurkach, parapetach.

[pani-jesień]

Napisane przez Ninquelote

A teraz zdradźcie mi tajemnicę. Gdzie wy to wszystko trzymacie? U nas książki zaczynają zalegać w stosikach. Na podłogach, biurkach, parapetach.

Też się chętnie dowiem

[madziara_07]

Napisane przez Ninquelote

A teraz zdradźcie mi tajemnicę. Gdzie wy to wszystko trzymacie? U nas książki zaczynają zalegać w stosikach. Na podłogach, biurkach, parapetach.

nasze regaly z naszymi ksiazkami zapchane maksymalnie, te ksiazki ktorych nieczytamy i ktore byly nietrafione trzymamy dodatkowo w wielkim plastikowym pojemniku we wnece na poddaszu. Mala ma jeden maly regalik oczywiscie pelen wiec te rzadziej czytane trzymamy na polce pod przewijakiem (ale my mamy przewijako regal z IKEA polecam) jak ja odpieluchujemy to odkrecimy blat, dolozymy polki i to bedzie caly regal tylko i wylacznie na ksiazki. a i najkochansze ksiazki czytane na dobranoc leza na krzesle obok lozka. musze sie wziac i zrobic porzadek w jej ksiazkach i niektore kartonowki tez spakowac do jakiegos pojemnika to sie zrobi miejsce na nowe
parapetow nieuzywamy do odkladania ksiazek bo sa za waskie niestety

[ajah]

Napisane przez Ninquelote

A teraz zdradźcie mi tajemnicę. Gdzie wy to wszystko trzymacie? U nas książki zaczynają zalegać w stosikach. Na podłogach, biurkach, parapetach.

Regały z książkami, a starszy zaczyna czytać na kindlu.

[_vixen_]

Sporo książek takich typowo jednorazowych oddałam do biblioteki.

[wika82]

Napisane przez Ninquelote

A teraz zdradźcie mi tajemnicę. Gdzie wy to wszystko trzymacie? U nas książki zaczynają zalegać w stosikach. Na podłogach, biurkach, parapetach.

Dziecięce na specjalnym regale, ale już się nie mieszczą i zalegają wszędzie.

Teraz będziemy mieć więcej przestrzeni, więc pójdzie dodatkowy regał.

A nasze na regale, reszta na kindlach. Nie cierpię książek analogowych.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Regał w przedpokoju, duuuży regał u dziewczyn na ich książki (na 1/3 na razie gry leżą też), w naszym pokoju regał z ikei, gdzie w 2 rzędach stoją, i jeden taki wąski w połowie z książkami, w połowie z płytami i albumami foto. Moje zawodowe - regał w kuchni, a te, których nie używam aktualnie - w pudłach pod łóżkiem częściowo, częściowo w pracy Szuflady w biurku w pracy też przyjęły kilka książek

[pieleszka]

Córki książki zajmują jej 4 półki na regały w jej pokoju (dwie dolne półki to duże gry i puzzle), a nasze zajmują 2 regały w gabinecie męża. No i takie aktualnie czytane przez nas mamy w sypialni ( z reguły kilka na nocnym stoliku). Na razie się mieścimy, ale sporo takich bardziej fachowych książek mam w pracy, część w mieszkaniu rodziców została.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja mam regał w pokoju (częściowo książki stoją w dwóch rzędach), moje aktualnie czytane+najlepsze A. sa na komodzie, jeszcze część w kartonie, a u A. jest cała półka książek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[żurawinka]

U nas cztery regały dziecięce jeden regał.

[pani22ka]

Napisane przez Ninquelote

A teraz zdradźcie mi tajemnicę. Gdzie wy to wszystko trzymacie?

wszędzie!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;73200501] mam regał w pokoju (częściowo książki stoją w dwóch rzędach)[/QUOTE]
u nas tak stoją dzieciowe.

[_vixen_]

Napisane przez wika82

Ten wilk ma więcej części?
Zaintrygowała mnie mama mu.
Trzylatek ogarnie? Po fragmentach myślę, że tak, ale napiszcie, co myślicie.

Mama Mu jest super. Bystry trzylatek na pewno ogarnie.

[kunegunda.bis]

Napisane przez Ninquelote

A teraz zdradźcie mi tajemnicę. Gdzie wy to wszystko trzymacie? U nas książki zaczynają zalegać w stosikach. Na podłogach, biurkach, parapetach.

u nas u corki w jednym poczwornym kalaxie, plus polki i polka w drugim kalaxie, reszta w szafie (na czasy gdy będzie starsza) i u mnie w pracy ;p wlasnie dziś odbieram kolejne 9 książek ;p

[kunegunda.bis]

To jest zdjecie prawie sprzed roku, teraz jest co najmniej dwa razy tyle

[wika82]

Napisane przez kunegunda.bis

To jest zdjecie prawie sprzed roku, teraz jest co najmniej dwa razy tyle

To samo.
I jeszcze mnie ostatnio pyta czy ma dużo książeczek..