mamusie listopad/grudzień 2011 cz.3

[elf27]

MAREJTA mnie też wypadają już kłaczory

DOMINEJ a jadłaś słodkie przed badaniem? mnie lekarz mówił, że dzień wcześniej po południu i wieczorem nie spożywać już owoców i słodyczy, bo wynik będzie niemiarodajny.

A u nas dzisiaj obiadek na słodko- ryż zapiekany z jabłkami i cynamonem to się Dzidzia w brzuszku ucieszy

Znowu mam serię kopniaków w okolicy pochwy LOL

[Seona]

Napisane przez Anusiak 83

Ja mieszkam w bloku, gaz jest w czynszu (bez względu na to ile zużyje płace tyle samo) więc mi nie opłacałoby się elektrycznej

Szczerze to nigdy z takiej nie korzystałam, to jest ta indukcyjna czy jeszcze coś innego?

To super tanio masz!!

Indukcyjna i elektryczna to różne. Indukcyjna jest zimna w dotyku i do niej trzeba specjalne garnki. O elektryczną można się oparzyć, bo się rozgrzewa, ale nie ma gazu, nic się nie ulatnia w razie czego, nie można zalać jak coś wykipi itp.

Byłam dzisiaj na wizycie i jest ok Szyjka nie skróciła się bardziej, nie rozwiera się, więc nie ma potrzeby szycia Dalej mam dużo polegiwać i nie przemęczać się, do tego magnez końskie dawki 4 x dziennie, nospa 2 x dziennie, luteina 2x dziennie i witaminy.

Dygotka, pytałam się o te kopniaki tak nisko i w pachwinach, to właśnie przez to łożysko na przedniej ścianie i moje dziecko ułożone pośladkowo- nogi ma na dole, głowa na górze Ale do 37 tc ma czas aby się obrócić.

[owieczka86]

glamourous - śliczny brzuszek

muffinka90 - też uważam że 1.11 to smutna data na świętowanie swoich urodzin, ja mam termin na 4.11 mam nadzieję że mój mały nie "wyskoczy" 1.11

ania21_21 - już nie długo przytulisz maleństwo

joamic1 - ubranka super

MAREJTA - mnie niestety też włosy wyłążą


U mnie dziś gorąco,miałam iśc po wyniki glukozy ale dałam sobie spokój,coś ostatnio nie sluży mi takie ciepło.Poczekam na chłodniejszy dzień,wizytę mam 11.08 więc zdążę
na obiadek zrobiłam dziś kotleciki schabowe z ziemniaczkami i mizerią.
Dziś czułam jakby się mój Filipek przeciągał,z dwóch stron w tym samym czasiehehe dawał się rano i wczoraj wieczoriem we znaki Jak patrzyłam na brzuch to widziaąłm ruchy.
Ciocia przywiozła mi worek używanych ciuszków po jej synku muszę się wziąć za przejrzenie
ja też pokażę swój brzucholek - zdjęcie robione dziś 26tydzień 5 dzień jakiś taki duży mi się wydaje

[muffinka90]

owieczko ale okraglutki wiesz, ze te rozne wrozby mowia, ze okragly na dziewczynke

[owieczka86]

Napisane przez Seona

Byłam dzisiaj na wizycie i jest ok Szyjka nie skróciła się bardziej, nie rozwiera się, więc nie ma potrzeby szycia Dalej mam dużo polegiwać i nie przemęczać się, do tego magnez końskie dawki 4 x dziennie, nospa 2 x dziennie, luteina 2x dziennie i witaminy.

Super że wizyta udana dbaj o Was dalej i odpoczywaj

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez muffinka90

owieczko ale okraglutki wiesz, ze te rozne wrozby mowia, ze okragly na dziewczynke

już sie przyzwyczailiśmy do myśli że będzie Filipek hehe więc mam nadzieję że tak zostanie. ale różne rzeczy się zdażają wizyta 11.08 zobaczymy co będzie widać na USG , najważniejsze żeby maleństwo zdrowe było to pierwsze nasze dzieciątko więc płeć nie jest ważna tylko zdrówko

[dygotka8]

Napisane przez Seona

Byłam dzisiaj na wizycie i jest ok Szyjka nie skróciła się bardziej, nie rozwiera się, więc nie ma potrzeby szycia Dalej mam dużo polegiwać i nie przemęczać się, do tego magnez końskie dawki 4 x dziennie, nospa 2 x dziennie, luteina 2x dziennie i witaminy.

Dygotka, pytałam się o te kopniaki tak nisko i w pachwinach, to właśnie przez to łożysko na przedniej ścianie i moje dziecko ułożone pośladkowo- nogi ma na dole, głowa na górze Ale do 37 tc ma czas aby się obrócić.

no niezłe dawki leków masz...
ja tez mam pzredniej ścianie łożysko,ale mała jest ułożona gówką w dół więc tam na dole w pachwinach pewnie łapkami mnie boksuje

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez Seona

Dygotka, co do sprzętu, to ja mam lodówkę, której nie polecam, więc tej nie kupuj Okropna Bosha, która psuje się od początku- tzn. ma niby wyjmowane półeczki (te na drzwiach), ale po 2 wyjęciach jedna mi się ułamała!! Czekałam 2 tygodnie na nową. Do tego uchwyt do otwierania (ta "rączka") cała popękała zaraz w 1 tygodniu!!! Kazali całą lodówkę przywieźć, bo to razem z drzwiami się wymienia Nie oddałam, mam taką pękniętą Do tego na półka w lodówce też pękła (ten plastik na około). Jednym słowem kicha

Pralkę mam Mastercook i jest super Naprawdę oszczędna, ma fajne programy, ubrania nie się wymięte i wody mniej zużywa niż stara

Zmywarkę mam starą Whirpoola, ma chyba z 15 lat (bo tyle lat ma kuchnia, jak była urządzana przez teściową) i to stara wersja. Wody i prądu zjada jak smok. Marzy mi się nowa oszczędna. Ale wogóle nie psuje się, suuuuper myje wszystko, każdy brud, przypalone, wszystko jest pachnące i czyściutkie Teraz jak mam dużo leżeć, to codziennie włączam.

Kuchnię mam elektryczną Amici, ale też starą. Ale jest super. Nie wyobrażam sobie już kuchni gazowej

dzięki za opis sprzętu agd))
my będziemy mieli płytę gazową,musimy niedłuo zacząć szukać....
o lodówkach to tutaj dziewczyny pisały,że gorenje są ok...
wiem,ze ma być klasa A++
ale podejmowanie poszukiwania zosatwię chyba tż....bo to on ma jakieś wymagania wikesze-ja szukałabym takiej o dobrych opiniach.
co bedzie to będzie-nie jest to srzęt bna całe zycie przecież...

[Bahamadia_25]

Hej dziewczyny

Wróciłam z maratonu i średnio się czuję
Chodziłam chyba ze 3h teraz ledwo żyję

Oczywiście nic nie kupiłam, szłam z myślą porównania cen - póki jest jeszcze czas

Postanowiłam, że na pewno kupię zwykłą wanienkę (no może zaszaleję i wezmę z opcją termometr :P )
Gąbki do wanienki są po 13,60, rożki 18-38zł, przewijak 50zł.
Co do łóżeczka zawiodłam się i muszę szukać dalej bo było ale zwykłe bez póki za 140zł, do tego baldachim-posciel ok 200zl.

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

to ze przez to łażenie i pogodę nie wiem jak się nazywam chyba nie muszę pisać
umęczyłam się nie miłosiernie.

Poza tym ceny które widziałam jakoś mnie nie urzekły, więc będę szukać dalej ....

Moja rwa boli mnie nie miłosiernie, chyba dopiero dzisiaj ją odczuję, na samą myśl płakać mi się chce

[ania21_21]

ale tu dzisiaj cisza i spokój

[Ona231]

Witam

Dzisiaj jakoś weny wszystkim do pisania brak albo za ładna pogoda, żeby przed komputerem siedzieć

Owieczko jaki masz fajny brzuszek.

Bahmedia też ceny sprawdzam, ale z zakupami jeszcze się wstrzymuję

Seona gratuluję udanej wizyty

Rudomianka ja mam termin na 11.11 ale jakoś się nie nastawiam

A dzisiaj moja studniówka zastanawiam się kiedy to zleciało

[Bahamadia_25]

Napisane przez ania21_21

ale tu dzisiaj cisza i spokój

Jak na złość

Jak mnie nie ma piszecie jak szalone, że człowiek aby nadążyć czyta wyrywkowo, a teraz jak jestem w domciu, sama, to cisza w eterze

No ale duchota robi swoje.
Pewnie leżycie brzuszkami do góry

Ja też sobię legnę, a co

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez Ona231

Witam

Dzisiaj jakoś weny wszystkim do pisania brak albo za ładna pogoda, żeby przed komputerem siedzieć

Owieczko jaki masz fajny brzuszek.

Bahmedia też ceny sprawdzam, ale z zakupami jeszcze się wstrzymuję

Seona gratuluję udanej wizyty

Rudomianka ja mam termin na 11.11 ale jakoś się nie nastawiam

A dzisiaj moja studniówka zastanawiam się kiedy to zleciało

Gratulację 100dnióweczki
: roza::r oza:

Co do mojego terminu mam na 09.11. ale w życiu bym nie umawiała konkretnego term.
Śmiesznie tylko będę jak maluszek wypełznie 03.11 (w dzień poznania swoich rodziców)

I ja też się wstrzymuję, póki jest czas chodzę sobie i sprawdzam, żeby później mężulek nie wpadł do perwszego lepszego sklepu i wydał majątek bo to już czas

Ciuszki i całą resztę z wizażowej listy będę pomału uzupełniać za ok mesiąc

[Ona231]

Bahamadia mnie lekarz tak pociesza, że dziecko samo wie kiedy na świat chce wyjść dlatego też się nie nastawiam
Chociaż jak by się u Ciebie tak udało to super

Też wolę część rzeczy kupić, bo jakoś nie chce zostawiać TŻ ze zgromadzeniem wyprawki

A ubranka pomału gromadzę

[Myszeczka86]

Napisane przez owieczka86

glamourous - śliczny brzuszek

muffinka90 - też uważam że 1.11 to smutna data na świętowanie swoich urodzin, ja mam termin na 4.11 mam nadzieję że mój mały nie "wyskoczy" 1.11

ania21_21 - już nie długo przytulisz maleństwo

joamic1 - ubranka super

MAREJTA - mnie niestety też włosy wyłążą


U mnie dziś gorąco,miałam iśc po wyniki glukozy ale dałam sobie spokój,coś ostatnio nie sluży mi takie ciepło.Poczekam na chłodniejszy dzień,wizytę mam 11.08 więc zdążę
na obiadek zrobiłam dziś kotleciki schabowe z ziemniaczkami i mizerią.
Dziś czułam jakby się mój Filipek przeciągał,z dwóch stron w tym samym czasiehehe dawał się rano i wczoraj wieczoriem we znaki Jak patrzyłam na brzuch to widziaąłm ruchy.
Ciocia przywiozła mi worek używanych ciuszków po jej synku muszę się wziąć za przejrzenie
ja też pokażę swój brzucholek - zdjęcie robione dziś 26tydzień 5 dzień jakiś taki duży mi się wydaje

Śliczny brzuś
Ja bym powiedziała że on jest bardziej w szpic niz okrągły

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Ja juz włoski zrobione mam nareszcie jak człek wyglądam

[Bahamadia_25]

Napisane przez Ona231

Bahamadia mnie lekarz tak pociesza, że dziecko samo wie kiedy na świat chce wyjść dlatego też się nie nastawiam
Chociaż jak by się u Ciebie tak udało to super

Też wolę część rzeczy kupić, bo jakoś nie chce zostawiać TŻ ze zgromadzeniem wyprawki

Chociaż ubranka pomału gromadzę

Jasne, że tak, wyczuł by moment niesamowicie

U mnie z ubrankami na pierwszy rzut jest tak, że już je mam, tylko, że w workach. Bo podostawałam od znajomych i po chrześniaku.
Tylko nawet się za to nie zabieram, bo wiadomo, czasu jeszcze jest.
Za "odświeżanie" i uzupełnianie braków będę się brać za ok miesiąc.

Za resztę też się tak wezmę.
Jakoś nie wyobrażam sobie swojego TŻ jak biega po dziecinnych sklepach i kupuje wszystko, chyba bym więcej nerwów straciła no i co za tym idzie pieniędzy

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Myszeczko

Pochwal się szybciutko jaki jest efekt końcowy

[Seona]

Ona231, gratuluję studniówki Moja wypada 21.08 i odliczam dni.

Myszeczka, na jaki kolor robiłaś? Ja też muszę zafarbować, bo 14.08 mamy wesele szwagra i nie chce z takimi włosami iść.

Ja właśnie zjadłam 3 kromki czarnego wiejskiego chleba z nutellą Wychodzi w sumie na zero, bo chleb zdrowy prawdziwy, z prawdziwej piekarni (a nie te hipemarketowe podróbki chlebowe ), nutella niezdrowa więc się równoważy A w domu ani grama czekolady czy słodyczy

[Ona231]

Myszeczko jak udana wizyta u fryzjera to i humor lepszy

Ja do tego lubię jeszcze mieć paznokcie u rąk i stóp zrobione

Seona dziękuję Dobry bilans masz, jak nutela nie zdrowa, kakao i mleko
A to już też nie daleko masz,czas bardzo szybko biegnie

Bahamadia ja sobie wyobrażam obłęd w oczach TŻ, jakby sam miał coś kupić. Dlatego asekuracyjne już mi zapowiedział, że do szpitala nie pójdę jak wszystkiego nie będzie cwaniak

[Seona]

Napisane przez Ona231

A to już też nie daleko masz,czas bardzo szybko biegnie

Ja nie wiem jak Wam, ale dla mnie ta ciąża masakrycznie się dłuży w porównaniu z poprzedniąDarusiaaa, Domi7ks, Oolong, Rudominka, Ela, Kami, Glam, Myszeczka, Ggoraa jak u Was? (pominęłam jakąś "podwójną" mamę? ) Mam wrażenie że non stop w tej ciąży jestem: jak się w zimie w lutym zaczęło, to wiosna w ciąży, lato w ciąży, jesień w ciąży i zima dalej w ciąży Może to dlatego, że już wiem czego się spodziewać i że fajniej nie będzie, tylko coraz ciężej i trudniej

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Owieczka, brzuszek śliczny! Gładziutki, okrąglutki, bez rozstępu Jak z photoshopa

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Wypiłam drugą kawę, ale takie siki weroniki - rozpuszczalną, bo mnie coś głowa ćmi, a dziecko zaraz wraca od babci.

[Ona231]

Napisane przez Seona

Ja nie wiem jak Wam, ale dla mnie ta ciąża masakrycznie się dłuży w porównaniu z poprzedniąDarusiaaa, Domi7ks, Oolong, Rudominka, Ela, Kami, Glam, Myszeczka jak u Was? (pominęłam jakąś "podwójną" mamę? ) Mam wrażenie że non stop w tej ciąży jestem: jak się w zimie w lutym zaczęło, to wiosna w ciąży, lato w ciąży, jesień w ciąży i zima dalej w ciąży Może to dlatego, że już wiem czego się spodziewać i że fajniej nie będzie, tylko coraz ciężej i trudniej

Seona nie ma jak optymistyczne podejście
Mam nadzieję, że jakoś damy radę
Może śnieg w listopadzie nie spadnie, to zima w ciąży mnie ominie

Seona kawa aż tak bardzo nie szkodzi, tym bardziej jak słaba

[owieczka86]

Napisane przez Seona

Owieczka, brzuszek śliczny! Gładziutki, okrąglutki, bez rozstępu Jak z photoshopa

Rozstępów nie mam i mam nadzieję że tak zostanie za to żyłki widać

[Bahamadia_25]

Ona231

Mi nic nie musi mówić.
Na samą myśl widzę już co się z nim dzieje : hahaha:

[ania21_21]

Napisane przez Ona231

Seona nie ma jak optymistyczne podejście
Mam nadzieję, że jakoś damy radę
Może śnieg w listopadzie nie spadnie, to zima w ciąży mnie ominie

Seona kawa aż tak bardzo nie szkodzi, tym bardziej jak słaba

dzisiaj oglądałam tvn24 i mówili że ma być ostra zima (mroźno) a o śniegu mieli jutro mówić ciekawe czy się sprawdzi

[Bahamadia_25]

Napisane przez owieczka86

Rozstępów nie mam i mam nadzieję że tak zostanie za to żyłki widać

ja póki co też mam brzuchol gładki, ale boję się mimo wszytko rozstępów i takiej jakieś słoniowatej skóry

[Ona231]

Same optymistki na tym wątku się zebrały . Ania czyli zima w ciąży mnie nie minie

Bahamadia najgorsze, że pewnie kupili by to co nam się nie koniecznie podoba

Owieczko czasem pod koniec się rozstępy pojawiają, ale też liczę na to, że mnie ominą

[Bahamadia_25]

Napisane przez Ona231

Same optymistki na tym wątku się zebrały . Ania czyli zima w ciąży mnie nie minie

Bahamadia najgorsze, że pewnie kupili by to co nam się nie koniecznie podoba

Owieczko czasem pod koniec się rozstępy pojawiają, ale też liczę na to, że mnie ominą

Bądź niekoniecznie przyda

[Seona]

Napisane przez ania21_21

dzisiaj oglądałam tvn24 i mówili że ma być ostra zima (mroźno) a o śniegu mieli jutro mówić ciekawe czy się sprawdzi

Ja wogóle nienawidzę zimy, żadnej, obojętnie czy mroźna czy ze śniegiem Klimat śródziemnomorski idealnie mi pasuje i taka chłodniejsza jesień zamiast "naszych" zim

[ania21_21]

Napisane przez Seona

Ja wogóle nienawidzę zimy, żadnej, obojętnie czy mroźna czy ze śniegiem Klimat śródziemnomorski idealnie mi pasuje i taka chłodniejsza jesień zamiast "naszych" zim

Mam nadzieję że w Angli nie będzie tak źle w tamtym roku kilka nawet razy spadł śnieg i to duży co sie rzadko zdarza coraz gorsze tu są zimy pamiętam jak przyjechałam tu pierwsza zima to najzimniej było 5-10 stopni na plusie

[Ona231]

Napisane przez Bahamadia_25

Bądź niekoniecznie przyda

Dokładnie

Za to nasze miny, na te zakupy, bezcenne

Napisane przez Seona

Ja wogóle nienawidzę zimy, żadnej, obojętnie czy mroźna czy ze śniegiem Klimat śródziemnomorski idealnie mi pasuje i taka chłodniejsza jesień zamiast "naszych" zim

O to ja też poproszę taką zimę

[Seona]

Napisane przez ania21_21

coraz gorsze tu są zimy pamiętam jak przyjechałam tu pierwsza zima to najzimniej było 5-10 stopni na plusie

Dla mnie bomba

[Myszeczka86]

Napisane przez Seona

Ja nie wiem jak Wam, ale dla mnie ta ciąża masakrycznie się dłuży w porównaniu z poprzedniąDarusiaaa, Domi7ks, Oolong, Rudominka, Ela, Kami, Glam, Myszeczka, Ggoraa jak u Was? (pominęłam jakąś "podwójną" mamę? ) Mam wrażenie że non stop w tej ciąży jestem: jak się w zimie w lutym zaczęło, to wiosna w ciąży, lato w ciąży, jesień w ciąży i zima dalej w ciąży Może to dlatego, że już wiem czego się spodziewać i że fajniej nie będzie, tylko coraz ciężej i trudniej

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Owieczka, brzuszek śliczny! Gładziutki, okrąglutki, bez rozstępu Jak z photoshopa

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Wypiłam drugą kawę, ale takie siki weroniki - rozpuszczalną, bo mnie coś głowa ćmi, a dziecko zaraz wraca od babci.

SEONA mi tez sie troszkę dłuzy ale nie aż tak bardzo. Czekam tylko na 25 tydzien, potem 30 i myślę że juz z górki

[Bahamadia_25]

[QUOTE=Ona231;28533080]Dokładnie

Za to nasze miny, na te zakupy, bezcenne



: hahaha:

[Myszeczka86]

Jestem dalej blondii tylko dodałam mały element różowy
Troszke czegos innego


IMG_0005.jpg