2010-05-15, 20:55 | #2821 | |||||||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Cytat:
Czyli jaki cel mamy pierwszy? Wyposażenie przedszkola? Cytując klasyka: Kto jest za - dziękuję, kto jest przeciw - nie widzę.... no to mamy uchwalone ;P A serio, możemy tutaj coś wybrać i uchwalić. Albo na czacie. - wyposażenie przedszkola :P - podstawowe leki i prosty sprzęt medyczny (już była taka zbiórka) - traktor - regały na książki do Arki Noego - nasiona warzyw - ... [proponujcie co uważacie] Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zapisuję: do zrobienia: plakat. Cytat:
Night i wszyscy - otwieram czat TERAZ i zapraszam
__________________
poCZATuj z nami! CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka (paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł) |
|||||||||||
2010-05-15, 21:27 | #2822 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 470
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Wyposażenie przedszkola....O.K. Pluszaków mam mnóstwo, porządne, nie zniszczone, wypiorę i wyślę. Mogą być dla przedszkola albo dla dzieci do szpitala - Siostra zdecyduje. Tyle mogę na razie. AVA pogaś nas trochę i odbierz inicjatywę........pleeeee aseeee A tak poważnie to nie żartuj i wracaj szybciutko i nie obrażaj się. To dobrze, że w końcu wszyscy mówia co myślą. Lepsze to niż zaciskanie zębów. I wyjaśnić zawsze można. New Rock raz w życiu weszłam na czat i zaraz o mało nie zamroziłeś mi męża!!! Zbyt przekonujący jesteś Nie no, jakoś tak się zgrać nie mogę z tym czatem |
|
2010-05-15, 21:37 | #2823 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Nie dość, że pomysł przeszedł, to Darczyńca... czy Darczyńczyni... się znalazła Cytat:
Wchodź, czekamy
__________________
poCZATuj z nami! CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka (paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł) |
||
2010-05-16, 09:29 | #2824 |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Mam już sporo baloników, małych i dużych maskotek, pluszaków itp. z myślą o hospicjum. (policzyłam maskotek jest 142) Na pewno przydałyby się piłki do rehabilitacji ... hmmm trzeba się zakręcić koło tego, popytać.
Mam również kredki, zeszyty(16 kartkowe w kratkę i jeden śliczny kolorowy plecaczek np. dla pierwszoklasisty !). Siostra zdecyduje do kogo trafią - wg potrzeb danej chwili. Proszę o kubeł zimnej wody - bo zwariuję z radości ... Do Pyziulki - jeśli przydałaby Ci się ta włóczka to proszę o kontakt na alicjazopola@wp.pl - chętnie wyślę z myślą o Twoich cudownych robótkach (lale, miśki wg.uznania) np na aukcje. Kolor - odcienie brązu Edytowane przez alicjazopola Czas edycji: 2010-05-16 o 12:32 |
2010-05-16, 14:41 | #2825 |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Pod koniec czerwca/ew. lipca jak tylko się trochę odkujemy wyślę paczkę z rzeczami dla niemowlaków, po Bru co prawda część rzeczy oddałam jednej samotnej mamie z Poznania, ale sporo ciuszków zostało, do tego mnóstwo zabawek, Bru nawet częścią się nie bawił jemu wystarczy pusta butelka i ma fun, jakieś kocyki, parę pieluch tetrowych też się znajdzie. A czy zamiast plecaczków mogę być takie worki?, czy ilość rzeczy jakie noszą dzieciaki wymaga jednak czegoś bardziej stabilnego?
|
2010-05-16, 16:24 | #2826 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Ja mogę byc darczyńcą różnokolorowej włóczki
Jeśli ktoś byłyby zainteresowany (Pyziulka!) to proszę o kontakt na PW. Z tym, że włóczkę mogę przesłać dopiero w sierpniu. Kolor i ilość włóczki do uzgodnienia. Chciałabym jeszcze coś powiedzieć. Może pamięć płata mi figle ale o ile ja pamietam, to sama Siostra Józefa pisała, że będzie dawała zielone swiatło osobom chcącym wyjechac do Zambii. Cyzli nie była to decyzja Avy. Któa chciałabym pozdrowić i podziękować zarówno jej jak i Seonie i Dla Ciebie J. Seona i Dla Ciebie J. pomagały MAMIE od początku i nie wiem gdzie byśmy bez nich dzis byli.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2010-05-16, 19:46 | #2827 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Cytat:
Wspaniale! Czat otwarty - można wchodzić i rozmawiać
__________________
poCZATuj z nami! CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka (paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł) |
||
2010-05-16, 20:34 | #2828 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Kolejny SMS od Krzysztofa - nadla nie madostepu do internetu - awaria na misji, wszystkie relacje wyśle z Polski
te swary i "nerwoe" teksty potwierdzają mi jedno - wszysyc bardzo są zaangażowani dlatego takie emocje ciagle allegro mi nie odpisuje w sprawie przeniesienia konta na stowarzyszenie, nie mogę doczekać sie akcji - Rock - pomozecie? wielu adopyjnych rodziców jest przez all właśnie to super reklama jest prawda Rock? tam mnie właśnie poznałeś dlatego przebieram nogami kiedy .... moje pytanie do prawnika Chcę zorganizować koncert - proszę o instrukcje obsługi co i jak po kolei ?
__________________
|
2010-05-16, 23:19 | #2829 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Kiedy do nich ostatnio pisałaś? Ile mają czasu na odpowiedź wg ich regulaminu? Dosłałaś wszystkie dokumenty, jakie chcieli? Wczoraj na czacie ustaliliśmy: 1. Jako Stowarzyszenie, na początek bierzemy się za jednorazowe cele - takie, żeby można było szybko je zrealizować, a następnie przedstawić nasze skuteczne działania sponsorom, żeby chętniej nam pomogli w następnych akcjach. 2. Zaczynamy działać jako grupa pracująca nad jednym celem. Kiedy nauczymy się jak pewne sprawy załatwiać, będzie można podzielić kilka celów pomiędzy poszczególne osoby czy grupy osób. 3. Wyjaśnić sprawę Allegro: Nightwish chciała się zajmować aukcjami. 4. Jaka jest składka roczna w Stowarzyszeniu? "Dowolna" nie rozwiązuje sprawy. Nie wypada wpłacić 1 zł, 100 zł dla niektórych może być dużo. Np. Stowarzyszenie Wikimedia Polska pisze dla ułatwienia, że składka w 2007 r. przeciętnie wynosiła ok. 20 zł. (Przy okazji, legitymacja członkowska Stowarzyszenia Wikimedia wygląda tak - może się przyda?) 5. Nightwish zamierza skontaktować się z wydawcą kwartalnika uczelnianego, żeby zamieścili artykuł o naszym Stowarzyszeniu. Czasopismo jest bezpłatne i dostępne także poza uczelnią np. w galerii handlowej. 6. Zastanawialiśmy się, czy na stronie Stowarzyszenia powinien być dźwięk, który włącza się sam. Nightwish to nie przeszkadza, a ja jestem przeciw nagłym dźwiękom z komputera, których się nie spodziewam, zwłaszcza w nocy. 7. Choosing Hope mówiła, że w książkach dzieci powinny widzieć "swoje zwierzęta i czarne buźki", tzn. w miarę możliwości starajmy się im podsyłać afrykańskie książki. Oraz, że "Afryce potrzebni sa autorzy ksiazek dla dzieci, a my powinnismy im pomagac wydawac te ksiazki." 8. Może zbierzemy relacje różnych osób, które już były na naszej misji i wydamy wspólną książkę? A może Krzysztof wydałby swoją książkę? 9. Nightwish widziała tablice z obrazkami i podpisami po angielsku, ale i z polskim tłumaczeniem. Zastanawialiśmy się, czy można takie zrobić i wydrukować samemu np. w Copy General i czy jakość będzie porównywalna, czy jednak trzeba poszukać gotowych, tylko bez polskiego tłumaczenia. Myśleliśmy też, czy odpowiedni temat to np. godziny, czy pory roku, sprzęty domowe (czy w Zambii będą wiedzieć, co to odkurzacz?...). Ktoś może widział takie plansze na ścianę i ile kosztowały? Wysyłka w tubie kartonowej - maksymalne dopuszczalne gabaryty w cenniku poczty: Cytat:
http://www.imexgraf.pl/kalendarze_na...onalizacja.htm http://www.imexgraf.pl/kalendarze_ksiazkowe.htm Czy moglibyśmy je jakoś spersonalizować pod nasze Stowarzyszenie i sprzedawać na festynach? Nightwish mówi, że na uczelni wszystkie koleżanki takich kalendarzy używają. 11. Potem przyszedł troll, którego zbanowałem. Dzięki trollowi porozmawialiśmy o najczęstszych obiekcjach ludzi, kiedy się im mówi o pomaganiu Afryce, które sprowadzają się do "pomocy polskim dzieciom" zamiast afrykańskim. Nightwish powiedziała, że polskim dzieciom wystarczy, jak się przyłożą do nauki, to wyjdą z biedy. Ja dodałem, że takim rozmówcom można zadać pytanie "A co TY robisz żeby pomóc polskim dzieciom?" i rozmówca milknie, bo zaczyna rozumieć, że nie wygra z realnym działaniem używając samych słownych argumentów. 12. Mówiliśmy, że angielski w różnych regionach świata jest różny, ale najtrudniej zrozumieć native speakers. W Zambii powinno być łatwiej 13. Wspomniałem o Edwardzie Piszku, milionerze i filantropie polskiego pochodzenia (zm. 2004), który w 1989 znacząco wpłynął na wprowadzenie nauczania języka angielskiego do Polski. Jego biografia (po angielsku) jest tutaj. Cytat:
Wróciłem do biografii Edwarda Piszka i znalazłem, że w 1964 skontaktował się z nim Bill Sykes z charitable organization CARE. CARE już działa w Zambii od 1992, zaproszona przez rząd Zambijski. Czy CARE pomaga w Mpanshyi? To przemyślenia z zaledwie jednego czata, na którym były łącznie 3 osoby. Przyjdziecie na następne? Teraz jest jeszcze otwarty
__________________
poCZATuj z nami! CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka (paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł) |
|||
2010-05-17, 04:51 | #2830 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Cytat:
Przepraszam, że odniosę sie tylko do tego, ale mam bardzo poważny problem z siostrą i aktualnie chodzę po prawnikach, psychologach itp, do tego szukanie nowego mieszkania i sytuacja z dziadkiem.... Także przepraszam, że tylko tyle. Włóczkę chętnie przyjmę w każdej ilości (czasem już 2g wystarczą na sukienke dla lalki ), bo przyznam szczerze, zabawki dziergam w większości z włóczek podarowanych. Na aukcje na pewno będę dziergać w miarę swoich możliwości i jeśli ktoś chciałby mi włóczkę podarować z przeznaczeniem na zabawki dla stowarzyszenia pozostaje mi tylko bardzo ładnie podziękować za sponsoring. Jeśli chodzi o maskotkę stowarzyszenia to prace ida powoli. na razie wygląda to tak - nie ma jeszcze łapek ani uszek, ale chyba juz wygląda jak lew. Pokazuję taki niedokończony, żeby nei było, że ja nic nie robię w tym kierunku. Idzie powoli, ponieważ ostatnio nie mam głowy do przeliczania, dziergania po kilka razy itp. Wrócę do tego mam nadzieję w tym tygodniu. Jesli chodzi o kolor grzywy, to proszę nie zwracać na to uwagi, - to po prostu jedyny kolor w jakim ją posiadam, Oczywiście jeśli by sie spodobał projekt to włóczkę w odpowiednim kolorze mozna zakupić Nie wiem też czy nie lepiej wykorzystać kolory z loga (pomarańcz, biały i brąz) ale to już od was oczekuję odpowiedzi. Jeśli się nei podoba to mówcie! Ja sie nie obrażę. Zaczne od nowa dzierganie zmieniając projekt. Jeśli macie jakieś zdjecie, czy obrazek ja to ma wygladać to bardzo chętnie zobaczę. Najlepiej wyślijcie mi na maila - pysia.pysiulka@gmail.com - bo tutaj mogę przeoczyć (nie zaglądam codziennie) a maila zawsze sprawdzam Edytowane przez Pyziulka Czas edycji: 2010-05-17 o 05:04 |
||
2010-05-17, 07:24 | #2831 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
dobre pomysły nie są złe
ja też jestem za tym aby preprowadzić jedną akcje wspólnie, ale i tak np. na kocert przydadzą sie wizytówki, foldery, plakaty ja prosze o pomoc prawników i innych w sprawie info co trzeba zrobić aby zorganizować koncert, albo może na początek wystwkę na festynie Zgoda od kogo na zbiórki publiczne? prezydent miasta wystarczy? czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych ? bo Zambii to zagranica przecież ? pozdrawiam i wracam do pracy u Was też tak leje ? ---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ---------- niestety allegro odrzuciło moją prosbę na przeniesienie mojego prywatnego konta na Stowarzyszenie Gosia musisz założyć nowe ale najpierw zapytaj ich co wpisać w trakcie rejestracji żeby potem znowu nie było jestem zła tam było już 100 pozytywnych komentarzy
__________________
Edytowane przez _MAMA_ Czas edycji: 2010-05-17 o 07:25 |
2010-05-17, 12:23 | #2833 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 205
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
U mnie tez pada . Juz ktorys dzien... Pyzia lew jest swietny! Jedyne co to bym zrobila oczka z jakichs guzikow czy koralikow i moze troche pyszczek poprawila? Wysoki jest? Lew to chyba najlepszy pomysl na maskotke Ex-Pannie Mlodej serdecznie gratuluje i duz szczescia na nowej drodze! Zazdroszcze... Tez bym tak chciala... ---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ---------- MAMA ten koncert to plenerowy czy w jakims klubie? Prawnik prosil o szczegoly Twojego planu. A tutaj porcja odpowiedzi na pytania (chyba tylko Rocka, nikt inny nie zadawał?). Uprzedzam, ze pytania sama formułowałam na podstawie tego co Rock napisał. "1. Jak oficjalnie powinno wygladać przekazanie darow na sprzedaz? Jedna z czlonkin Stowarzyszenia robi swietne rzeczy z wloczki i by byly na aukcje. Tylko czy czlonek Stowarzyszenia moze byc darczynca jednoczesnie? Jak to powinno wygladac? Jakisdokument spisac w ktorym jest, ze darczynca X darmo oddaje np maskotki na rzecz Stowarzyszenia? Nie ma problemu zebysmy to potem sprzedawali? ad1. Przede wszystkim dochody z takiej działalności muszą być przeznaczane na cele publiczne. Najlepiej jest wtedy, gdy lista celów statutowych zawiera się w liście celów publicznych określonych przez ustawę o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie w art. 4. Moja wiedza i doświadczenie (raczej skromne) podpowiadają mi, że w Waszym przypadku cele stowarzyszenia są bez wyjątku celami publicznymi w rozumieniu ustawy, aczkolwiek dla pewności przeformułowałbym kilka zdań. Ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie stanowi wprost, że "prowadzenie nieodpłatnej i odpłatnej działalności pożytku publicznego wymaga rachunkowego wyodrębnienia tych form działalności w stopniu umożliwiającym określenie przychodów, kosztów i wyników, z zastrzeżeniem przepisów o rachunkowości". Musicie więc to uwzględnić. Sprzedaż darów przekazywanych na rzecz stowarzyszenia jest działalnością odpłatną pożytku publicznego w rozumieniu ustawy. Ustawa nie zakazuje jej, jeśli służy realizacji celów publicznych. Nie są mi znane żadne przeciwwskazania by członek stowarzyszenia nie mógł jednocześnie być darczyńcą. Może nim być także osoba fizyczna i osoba prawna (przedsiębiorstwo, inne stowarzyszenie etc.). Członek stowarzyszenie przekazuje dary tak samo jak każdy inny darczyńca, a stowarzyszenie sprzedaje je i w ten sposób pozyskuje pieniądze. Ważnym jest żeby darczyńca sam nie sprzedawał darów, które chce przekazać a potem darował gotówki, bo do tego potrzebne jest założenie działalności gospodarczej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami przekazywanie darów w postaci pieniędzy jak i rzeczy jest darowizną. Zgodnie z art. 888 Kodeksu Cywilnego darowizna jest umową: "Przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku". Co ważne: musi ona pochodzić z majątku darczyńcy. Istotna jest forma darowizny. Zgodnie z art. 890 k.c. "Oświadczenie darczyńcy powinno być złożone w formie aktu notarialnego. Jednakże umowa darowizny zawarta bez zachowania tej formy staje się ważna, jeżeli przyrzeczone świadczenie zostało spełnione". To znaczy, że po przekazaniu daru, każda forma umowy, nawet ustna, zostaje uznana za skuteczną. Osobiście polecam formę pisemną z podpisami darczyńcy i przedstawiciela stowarzyszenia upoważnionego do jego reprezentacji. "2. Czy Stowarzyszenie moze rozstawic jakis namiot np na dniach jakiegos miasta i zbierac datki, cos sprzedawac? Jakies rady jak to zalatwic? Gdzie sie udac? Trzeba zgode miasta na publiczne zbiorki?" Zgodnie z ustawą o zbiórkach publicznych "Wszelkie publiczne zbieranie ofiar w gotówce lub w naturze na pewien z góry określony cel wymaga uprzedniego pozwolenia władzy." W Waszym wypadku będzie to burmistrz. Pod warunkiem jednak, ze zbiórka będzie miała miejsce wyłącznie na terytorium gminy, jeśli nie to odpowiednio starosta, marszałek województwa lub minister właściwy do spraw wewnętrznych. Niestety w waszym Wypadku sprawa się komplikuje, ponieważ chcecie zużyć dary za granicą. W takim wypadku "jeżeli zebrane ofiary mają być zużyte za granicą państwa, pozwolenia na zbiórkę udziela, w drodze decyzji administracyjnej, minister właściwy do spraw wewnętrznych,za zgodą ministra właściwego do spraw zagranicznych i ministra właściwego do spraw finansów publicznych. To jest droga długa, ale jak najbardziej do przejścia. Zastawiam się tylko czy jeśli organizujecie zbiórkę na terenie np. Konina to czy ta cała droga ma sens. Polecam ja przy organizowaniu większej zbiórki np. na terenie kilku dużych miast. Wygląda to tak, że składa się wniosek do ministra wraz z załącznikami tj. planem zbiórki określającym szczegóły (obszar, cel, formy, termin, liczbę osób, przewidywane koszty organizacji, miejsce wydatkowania ofiar), wyciąg z KRS, kopią statutu podpisaną przez uprawnionych do reprezentacji stowarzyszenia i ewentualnie wzorem cegiełek. Wniosek kosztuje 5zł + 0,5 za każdy załącznik. Można go wysłać pocztą. Decyzja musi zostać wydana w ciągu miesiąc plus czas potrzebny na dokonanie dodatkowych czynności np. wydanie zgody przez ministra właściwego ds. zagranicznych. W praktyce może to potrwać kilka miesięcy, ile dokładnie nie wiem i chyba tylko pracownicy ministerstwa sa w stanie na to odpowiedzieć. W każdym razie ministerialne młyny mielą powoli. 3. Mozemy bez problemow rozdawac jakies ulotki czy foldery? Oczywiście, podobnie jak szkoły językowe czy inne tego typy organizacje. Jesteście legalnie działającym stowarzyszeniem i macie pełne prawo do "reklamowania" się i informowania o swej działalności i sposobach wspomagania jej. 4. Mozemy prosic jakis sklep o przekazanie np artykulow szkolnych na rzecz dzieci? W przykladnie zaproponowano Tesco o podobno lubia takie akcje... Co spisac, zeby sie nikt nie doczepil ani do Stowarzyszenia ani do sklepu? Oczywiście, postępowanie jest takie samo jak w przypadku każdego innego darczyńcy. Spisuje się umowę darowizny, najlepiej w formie aktu notarialnego. Tak jak pisałem wcześniej wystarczy w pełni nawet zwykła forma pisemna jeżeli Tesco przekaże dary. ---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ---------- Poza tym Pan Prawnik poinformował mnie i prosił żeby przekazać, że ma pomysł na realizacje pkt 3 i 5 (tylko, że ja punktu 5 nie widzę, ale możliwe, że chodzi o pytanie MAMY, które dosłałam później...). Dowiaduję się szczegółów |
|
2010-05-17, 14:07 | #2834 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 280
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-05-17, 14:21 | #2835 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
I właśnie o tym dyskutowaliśmy na czacie - że takie postawienie sprawy nie pomaga.
Może zabrakło napisania wprost, że jesteśmy za zasugerowaniem jakiejś stawki? Dlatego podałem przykład, jak rozwiązało ten drażliwy problem Stowarzyszenie Wikimedia Polska.
__________________
poCZATuj z nami! CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka (paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł) |
2010-05-17, 15:15 | #2836 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 205
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Rock odpowiedzi Cię satysfakcjonują?
---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ---------- Cytat:
http://www.youtube.com/user/idamawatu http://sekamoke.org/ |
|
2010-05-17, 17:23 | #2837 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 280
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Zapisy statutu mówią, że to Walne Zebranie Członków określa wysokość składki - więc w ten sposób daje się możliwość wypowiedzi na ten temat każdemu członkowi stowarzyszenia, który pojawi się na Walnym i następnie każdy ma prawo oddania głosu za preferowaną przez siebie stawką. Napisanie o sugerowaniu jakiejś wysokości w praktyce nic by nie dało, gdyż nie byłoby to w żaden sposób wiążące. Dlatego na posiedzeniu zarządu podjęliśmy uchwałę, że wysokość stawki jest dobrowolna do momentu Walnego Zebrania Członków, na którym zostanie już określona dokładna jej wysokość. Obecna dobrowolność nie zwalnia z obowiązku zapłacenia składki, bo dobrowolna jest tylko jej wysokość. Każdy członek wypełniając deklarację członkowską jest obowiązany tę wysokość określić i wpłacić w wymaganym terminie. Terminu zapłaty na razie nie określaliśmy "na sztywno" - nad tym trzeba będzie pomyśleć w kolejnym roku, teraz musimy się spokojnie "rozkręcić" - a przyjęliśmy zgodnie z zapisami statutu nieprzekraczalny termin 6 miesięcy od momentu podjęcia decyzji przez zarząd o przyjęciu danej osoby w poczet członków. Zostawmy więc na razie to, tak jak jest - niech każdy określi ile chce/może wpłacić. Może to być i symboliczna złotówka i 100 zł. - bez żadnych sugestii i nacisków ze strony zarządu. I tak niedługo (pod koniec tego roku lub na początku następnego) musimy zwołać Walne Zebranie, na którym wysokość tej składki ustalimy. Jednocześnie to Walne będzie zabraniem wyborczym - zgodnie ze statutem kadencja pierwszych władz trwa jeden rok (kolejne władze są wybierane na okres lat dwóch). |
|
2010-05-17, 17:48 | #2838 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Tak, a jedyne przy czym mi się zapala światełko alarmowe, to to:
Cytat:
Bo chyba jesteśmy zgodni co do tego, że do każdej imprezy powinniśmy mieć komplet papierów - żeby się potem nie okazało, że zebranych pieniędzy nie możemy zaksięgować, przekazać, itd., bo brakuje dokumentów. Cytat:
Cytat:
Czat jest otwarty od paru godzin Edit: Portal Afryka.org organizuje cykl imprez afrykańskich w Warszawie, które już trwają. Czy jakoś moglibyśmy się - przynajmniej prywatnie - tam pojawić? Ciekawą inicjatywą jest też wydany przez Afryka.org poradnik „Jak mówić polskim dzieciom o dzieciach Afryki?" do ściągnięcia w .pdf (41 stron x2, czyli 80) oraz może jeszcze do odebrania drukowanych egzemplarzy (bezpłatnych), jeśli nakład nie jest wyczerpany.
__________________
poCZATuj z nami! CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka (paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł) Edytowane przez New_Rock Czas edycji: 2010-05-17 o 18:19 |
|||
2010-05-17, 18:16 | #2839 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 205
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Rock, Jemu nie chodziło o robienie bez papierów tylko o to, że załatwiania jest mnóstwo a taki przykładowy Konin mały i impreza może się okazać klapą (pod względem finansowym też). W dużych miastach jest szansa na lepsze 'zyski'
|
2010-05-17, 20:19 | #2840 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
póki co to jeszcze ten zespół nie wie ze mam dla nich plany więc tak na przyszłość chciałam mieć gotowy wzór "organizacja imprez charytatywnych"
przyda sie dla każdego i wydaje mi sie że ten sam wór można zastosować dla większości zbiórek publicznych wpadłam też na pomysł aby po prostu nie uczyc sie na błędach swoich tylko kożystać z doświadczenia innych ma ktos znajomego kogoś w stowarzyszeniu ? hmmm ja chyba mam i zaraz nie omieszkam tam zadzwonic ,tym bardziej, że byłam na takim festynie rok temu i oni nawet sprzedawali ciast i jest to stowarszynie moze mi coś poradzi, jeyny szkopuł, ze to stow krajowe tzn pieniadze nie opuszczaja kraju może WATOTO cos doradzi? Markos - wykorzystasz swoje znajomości ?
__________________
|
2010-05-17, 20:20 | #2841 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 470
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Na Mazurach wczoraj 22 stopnie i słoneczko. Dzisiaj wieczorem zaczęło padać ale o zalaniu mowy nie ma. Co najwyżej poziom wody w Mamrach się podniesie.
Trzymam kciuki za całe południe |
2010-05-17, 21:19 | #2842 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Cytat:
Taka sytuacja jest pewnie co roku?... Pytanie do Prawnika: Czy wydanie i sprzedaż książki - to będzie działalność gospodarcza, czy nie? Jeśli autorzy by przekazali teksty i zdjęcia bezpłatnie, a następnie drukarnia bezpłatnie wydała... to czy to jest przedmiot darowizny, który możemy sprzedać? Jeśli to jest formalnie wykonalne, to: Chcę zapytać autorów wspomnień z "naszej" misji, którzy zamieszczali swoje opisy tu na forum: czy możemy wydać je jako książkę i pieniądze ze sprzedaży przeznaczyć na pomoc w Zambii? Jest tych wspomnień już całkiem sporo (Ava, Gosia, Nela, Krzysztof... o kimś zapomniałem? to się proszę przypomnieć), są zdjęcia - dodamy jakieś wprowadzenie, list od Siostry Józefy, list od Matki Przełożonej, słowo od _MAMY_, może jeszcze ktoś coś dopisze?, zakończenie, spis treści, indeks haseł, przypisy, bibliografia, sugerowana lektura dodatkowa, FAQ jak wyjechać i jak pomagać... i mamy książkę. Najpierw chciałbym zebrać powyższe materiały, ułożyć je w książkę (tzn. zrobić skład), i wtedy zrobić kalkulację, ile by kosztowało wydanie nakładu np. 1000 czy 2000 sztuk - i dopiero wtedy szukać sponsorów. Potrzebna będzie wstępna zgoda autorów, a następnie umowa z autorami na piśmie, że zgadzają się na nieodpłatne wykorzystanie tekstów i zdjęć, zrzekają się wynagrodzenia na rzecz Stowarzyszenia - czy jakoś tak to sformułować, żeby było formalnie dobrze Czy autorzy byliby skłonni zgodzić się na użycie ich wspomnień pisemnych i zdjęć - dla zbierania funduszy na cele statutowe? Czy Prawnik mógłby taki wzór umowy przygotować?
__________________
poCZATuj z nami! CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka (paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł) |
||
2010-05-17, 22:16 | #2843 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 280
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Nie ma natomiast problemu z "pieniędzmi opuszczającymi kraj". Tym bardziej, że wpłaty przekazywane są na konta Zgromadzeń działających w kraju i dopiero Zgromadzenia zajmują się ich transferem za granicę. |
|
2010-05-18, 07:57 | #2844 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Markos - na pewno nie potrzebna zgoda Ministra Spraw Zagranicznych ?
__________________
|
2010-05-18, 16:44 | #2845 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 205
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Pytania, które poszły przed chwilą do Prawnika
1.Czy wydanie i sprzedaż książki - to będzie działalność gospodarcza, czy nie? 2. Czy mógłbyś u umiał przygotować umowę, w której autorzy zdjęć i wspomnień z Zambii wyrażają zgodę na zamieszczenie ich w książce? 3. Czy zgoda Ministra jest potrzebna jeżeli pieniądze zebrane na akcji, zbiórce itp są przekazywane Zgromadzeniu Sióstr z Polski? U nas jest tak, że Misją zajmuję się polskie Zgromadzenie. Wszystkie pieniądze trafiają na ich polskie konto a dopiero później siostry przekazują je do Zambii. 4. Jeszcze co do wcześniejszych pytań, to organizacja koncertu plenerowego i w klubie. Jakbyś mógł to obie ścieżki |
2010-05-18, 19:29 | #2846 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 69
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
MartaiMaciej!!! Cóż mogę powiedzieć.?W 1997 przeżyłam powódź we Wrocławiu. Mieszkam na niskim parterze. Co można powiedzieć więcej? KOSZMAR!!!. Można się tylko modlić i to właśnie robię. Pozdrawiam
|
2010-05-18, 19:38 | #2847 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Historia lubi się powtarzać, ale mam nadziejje że tym razem tak nie będzie
bzianka - jak tam u Ciebie ? twoja dzielnica od dwu dni odcięty dojaz odezwij się SMS od Krzysztofa - "Powoli wracam. Było cudownie ! Cudowni ludzie, magiczne miejsce, wspaniałe przeżycia. Pozdrawiam ciepło "
__________________
|
2010-05-18, 20:08 | #2848 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 470
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Marta odezwij się i pisz co u Was!!! |
|
2010-05-18, 21:00 | #2849 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 161
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
i ominęło mnie... kilka dni nie zajrzałam a tu taaaaka afera... :-( Ava wracaj kobieto! Cytat:
Cytat:
Cytat:
ad. 7 myślałam o tych zwierzątkach, zgadzam się z Choosing Hope. Zwierzątka dla dzieci muszą być ichniejsze, wtedy są takie po prostu, bez egzotyki, jak u nas mamy w pokoju pluszowe psy i krowy. ad. 8 ten pomysł uważam za świetny! Tylko czy sami zainteresowani się zgodzą? i czy chcesz robić skład z tego co jest na stronach czy w formie wspomnień? bo forma reportażu ( tak jak jest ) jest prostsza, ale tak czy inaczej musiała by iść do powtórnej autoryzacji, niektóre rzeczy rozumiemy tylko my, chyba że będzie rozszerzony słownik. Pytanie czy nakład 1000 szt. to dobry pomysł, biorąc pod uwagę, że kupimy my - pewnie nie wszyscy czyli ok 300 osób, to zostanie tylko 700... sama nie wiem. Cytat:
Pozdrawiam z mokrych i smutnych Tychów. A dziś na czacie pusto |
|||||
2010-05-19, 13:26 | #2850 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 470
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co będzie jeżeli zadeklaruję 10 z rocznie a po roku okaże się, że Walne Zgromadzenie zarządziło 100zł ? Znam kilka stowarzyszeń, jedno z nich prowadzi mój mąż i wiem, że składki roczne oscylują w granicach 10-30 zl. Ja wiem, że nie dla wszystkich to jest problem, ale z dwóch pensji budżetowych i kilku dodatkowych prac trudno założyć, że zawsze będzie dobrze. Tym bardziej, że ktoś może należeć do kilku stowarzyszeń i płacić kilka składek rocznie, plus komitety rodzicielskie, niezliczone składki szkolne itp. Wiem, że nie mogę prosić o podanie konkretnej kwoty ale może chociaż przedział w jakim można się spodziewać, że ta kwota wystąpi. |
|||
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:10.