Najgorszy komplement w moim życiu to...

[viva91]

Napisane przez psycho_social

Inny chłopak: "Mmm. Jesteś taka ciasna..."

Eee, a w jakich okolicznościach taki komplement?

[lulka19]

Podbijam bo mi się subskrypcja wyłączyła

[psycho_social]

Napisane przez viva91

Eee, a w jakich okolicznościach taki komplement?

Koleś obejmował mnie w talii tańcząc ze mną Chyba chciał powiedzieć "wąska", może "szczupła",no nie wiem, w każdym razie wypalił, że jestem ciasna

[viva91]

Napisane przez psycho_social

Koleś obejmował mnie w talii tańcząc ze mną Chyba chciał powiedzieć "wąska", może "szczupła",no nie wiem, w każdym razie wypalił, że jestem ciasna

O mamo

[instant_with_milk]

Kolega omiotl mnie wzrokiem I rzekl takim tonem jak kelnerka z serialuallo allo mowi: ohhh Reneee:
Ale ty jestes taka... MIESNA..
Chodzilo mu o slowo miesista.
Kupa smiechu byla

[Wtycia]

Od starego dziadka (znajomy moich rodziców):

Wyglądasz kwitnąco, no widze, że kwitną Ci pryszcze na twarzy.

[MonnieB]

Koleżanka z którą pracowałam trzy lata temu w marks&spencer spotkala mnie przypadkiem... powiedziała mi ze moj angielski jest o wiele lepszy, ze sie poprawił itd, a ja byłam pewna ze wtedy mówiłam dobrze tak samo jak teraz :p

[pankasztan]

Dobrze tańczysz, ale do mnie to ci jeszcze brakuje.

[201604200942]

mama do mnie: ale ładnie schudłaś. Ciężka praca Ci służy.

[angelstyle]

Tak mi się przypomniało sprzed ładnych paru miesięcy.
Pracowałam w sklepie jako jedyna dziewczyna z personelu (plus 4 facetów). Niemal codziennie przychodził do nas gość w garniturze, na oko 25 lat, przystojny, zrobiony, można by było pomyśleć "z górnej półki". Przez dłuższy czas wymienialiśmy spojrzenia itd., ogólnie miło, ale wydawało mi się, że taki nieśmiały typ. Aż tu przychodzę któregoś dnia na drugą zmianę, a kumpel z pracy wita mnie taką anegdotką: wiesz, przyszedł dzisiaj twój Alvaro i pytał, czy cie nie ma. Mówię mu, że nie, a on na to "a szkoda, nieźle nadgarstki rozpier**la, nie?". Do dziś nie wiem, co miał na myśli, ale na wszelki wypadek dałam sobie spokój...

[zlotniczanka]

artysta malarz do mnie:
"ale ty masz surrealizm we włosach"

[Cranberry_Love]

Napisane przez AgiGagi

to teraz moja kolej...może nie komplement ale "wybryk" faceta :p
idę ze swoim Tż wieczorkiem do domciu a tu nagle jakiś chłopak idący z naprzeciwka z kolegami zatrzymał się,zaczął dziwnie się wyginać i zaśpiewał pokazując na mnie:"To ona, bogini seksu, jest napalona".Moja reakcja do Tż: "yyyy" hahaha jakie to był prymityw z tego faceta.

Do mnie podszedł obcy facet na ulicy, złapał mnie za biust, i zapodał cytat z tej samej piosenki : "kręcą mnie twoje cycuchy o wielkości dyni"

Innym razem przyjaciel stwierdził że mogłabym być modelką... plus sixe

[Nameria]

kiedys gdy jeszcze trenowałam. Wracamy po świętach na trening, Trener wymyślił ważenie. Wtedy byłam za chuda i miałam przykaz przytyć ze 2 kg. Staję na wadze, są te 2 dodatkowe kg. Trener odwraca się do grupy i mówi "no jedyna solidna zawodniczka, spisała się, widzicie miała przytyć to przytyła, pewnie całe święta nic nie robiła tylko "wpie****a słodycze ale efekt jest, i do mnie "będą z Ciebie ludzie"

[xenon88]

Sytuacja z ostatniego piątku. Wyszykowałam się na wesele, w sumie odwaliłam się jak nigdy. Idę z moim chłopem ulicą i czuję na sobie jego wzrok, patrzę na niego i pytam: "coooo? " (spłoszyłam się ), on po chwili zadumy: "Noo... przeleciałbym cię". A przyjaciel, z którym szłam na to wesele stwierdził: "wyglądasz jak sekretarka" Fajno

[201605090940]

czy słynne: "fajna z twarzy" to komplement czy nie?

[Nameria]

odebrałam wczoraj nowe okulary, optyk był niedaleko domu rodziców więc wstąpiłam. Akurat był mój młodszy brat. Wchodzę w tych okularach a on wielkie oczy na mnie i krzyczy " tato, chodź, brzydula przyszła ". Ja, że co, brzydko? a on "nie, nie, właśnie ładnie ale jak brzydula z serialu". Ale przecież ona była brzydka na początku
Schowałam okulary

[eeverybodylies]

Na koncercie koleś za mną stał i nagle mi mówi :"Ale masz ładny szampon..." :O

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MonnieB]

Napisane przez eeverybodylies

Na koncercie koleś za mną stał i nagle mi mówi :"Ale masz ładny szampon..." :O

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tez to słyszę często hahaha ze moje włosy super pachną :p

[la figa]

Napisane przez MonnieB

Tez to słyszę często hahaha ze moje włosy super pachną :p

to jakiego szamponu uzywacie?

[PrincessFarah]

Napisane przez unafresa

Hej Komplementy są po to żeby sprawić komuś przyjemność itp, ale czy zdażył Wam się taki, który dosłownie wbił Was w ziemię i nie wiedziałyście co powiedzieć? Usłyszałyście coś okropnego od chłopaka, na którym chciałyście zrobić wrażenie?
Ja usłyszałam kiedyś:
"Matko, co Ty za buty masz. Ja bym nigdy takich nie założył..." I do teraz nie wiem co mu się w tych butach nie podobało, mam je do teraz i mi służą, koleżankom się podobają, a chłopaka już dawno nie ma ;P
No i drugi:
"Wyglądasz jak owca..." I miał czelność powiedzieć to po tym, jak ja przez godzinę durna kretynka kręciłam sobie włosy, żeby ładnie wyglądać. Faceci to się jednak nie znają... A jak u Was z tymi komplementami?

''Przypominasz mi chomiczka'' - od chłopaka , który mi się podobał i nie wiedział , że moje tzn. chomicze policzki są moim kompleksem ;(

[acklesholic]

" Powiem Ci, że masz naprawdę niezłe nogi... Strasznie mi się podobają, ale chyba masz lekki cellulit, nie? " - nie wiedziałam, co odpowiedzieć, haha
.
Rozmawiając o tym, że od barek w górę wyglądam jakbym z Auschwitz uciekła, ja powiedziałam " W sumie... Cieszę się, że nie mam otyłości."
Na co On całkiem poważnie odparł " W sumie nie wiem co jest gorsze "
.
Rozmawiałam kiedyś z przyjacielem o panu XYZ (lubił czasem wypić piwo, więc miał tzw. piwny brzuszek ) z którym się spotykałam tak na całkiem poważnie, no i mówię: " Czytałam, że najlepsze związki są wtedy, gdy facet ma większy brzuch od kobiety... Jesteśmy dla siebie stworzeni! "
Na co przyjaciel odpowiedział całkiem poważny i naprawdę zdziwiony: " To Ty masz mniejszy brzuch od XYZ?!"

[Callanthe]

To ja dodam coś od siebie
Niekoniecznie komplement dotyczy mnie, ale ja w nim po części się mieszcze.

Idziemy z kumpela na miasto w poszukiwaniu fajnego baletu w Ustce. Idziemy przez promenadę i nagle podbiega do nas chłopak i mówi do nas "Cześć dziewczyny co tak same chodzicie? Chodźcie z nami na piwo, zabawimy się pojdziemy na jakąś imprezkę." A my do niego, że sory, ale nie. Więc on dalej nalega "Ale dziewczyny no chodźcie dajcie się namówić będzie fajnie" i nagle ja się zaczęłam śmiać i on wypalił "No chodźcie dziewczyny nie dajcie się prosić... Ty (pokazał na mnie) masz piękny uśmiech, a Ty (spojrzał na kumpele, zmierzył ją od góry do dołu, zawahał się i dodał) a Ty masz ładną bluzkę"

Koleżankę totalnie zatkało, ale zaczęła się tylko śmiać
To był tekst całego wyjazdu

[Harriboo]

Napisane przez Callanthe

To ja dodam coś od siebie
Niekoniecznie komplement dotyczy mnie, ale ja w nim po części się mieszcze.

Idziemy z kumpela na miasto w poszukiwaniu fajnego baletu w Ustce. Idziemy przez promenadę i nagle podbiega do nas chłopak i mówi do nas "Cześć dziewczyny co tak same chodzicie? Chodźcie z nami na piwo, zabawimy się pojdziemy na jakąś imprezkę." A my do niego, że sory, ale nie. Więc on dalej nalega "Ale dziewczyny no chodźcie dajcie się namówić będzie fajnie" i nagle ja się zaczęłam śmiać i on wypalił "No chodźcie dziewczyny nie dajcie się prosić... Ty (pokazał na mnie) masz piękny uśmiech, a Ty (spojrzał na kumpele, zmierzył ją od góry do dołu, zawahał się i dodał) a Ty masz ładną bluzkę"

Koleżankę totalnie zatkało, ale zaczęła się tylko śmiać
To był tekst całego wyjazdu

Na początku przeczytałam "z kumpelm" jeszcze zabawniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Fram]

Od menela:
Masz piękne włosy w kolorze prawdziwego polskiego lnu, takie same miała moja mama w latach 50.

[mary_poppins]

Napisane przez Fram

Od menela:
Masz piękne włosy w kolorze prawdziwego polskiego lnu, takie same miała moja mama w latach 50.

Najgorszy? Toż to najpiękniejszy czyjś komplement jaki ja kiedykolwiek słyszałam

[Fram]

Napisane przez mary_poppins

Najgorszy? Toż to najpiękniejszy czyjś komplement jaki ja kiedykolwiek słyszałam

Najgorszy
Bo:
Po pierwsze od menela,
Po drugie miałam mieć włosy podobne do mamy menela,
Po trzecie w tamtym momencie uważałam, że len absolutnie nie ma ładnego koloru :P

A poza tym strasznie dziwne to było

[201605170931]

Napisane przez Fram

Najgorszy
Bo:
Po pierwsze od menela,
Po drugie miałam mieć włosy podobne do mamy menela,
Po trzecie w tamtym momencie uważałam, że len absolutnie nie ma ładnego koloru :P

A poza tym strasznie dziwne to było

A co w tym złego?

[la figa]

ja w ogole zadnego z tych argumentow nie rozumiem :P jak dla mnie to ladny komplement. sama tez kiedys dostalam komplement od "menela". w koncu to tez czlowiek

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez mary_poppins

Najgorszy? Toż to najpiękniejszy czyjś komplement jaki ja kiedykolwiek słyszałam

. Dla mnie nie najpiękniejszy, ale oryginalny i na poziomie. Niejeden nie-menel by takiego czegoś nie powiedział. Może niektórzy wolą "ale dupa", "ruchnąłbym".
Ja w tych czasach doceniam wartościowe komplementy, a nie prostackie

Napisane przez Fram

Najgorszy
Bo:
Po pierwsze od menela,
Po drugie miałam mieć włosy podobne do mamy menela,
Po trzecie w tamtym momencie uważałam, że len absolutnie nie ma ładnego koloru :P

A poza tym strasznie dziwne to było

Sorry, ale chyba chodzisz go gimnazjum, albo niżej.
Skąd wiesz, kim był ten człowiek kiedyś? Być może kiedyś był kimś na poziomie, miał wszystko, ale życie tak się potoczyło, że teraz "jest menelem"? A ty jeszcze obrażasz jego matkę (nie wprost)...

[Chwala]

Napisane przez Fram

Od menela:
Masz piękne włosy w kolorze prawdziwego polskiego lnu, takie same miała moja mama w latach 50.

Dostałam podobny komplement, ale od normalnego starszego faceta. Powiedział, że kolor lnu przypomina mu jego dzieciństwo. Wszystko ok, gdyby na koniec nie dodał, że "twarz to może pani sobie zmienić jakieś operacje czy coś, ale włosy nie". Czyli, że niby twarz mi nie pasuje do ładnych włosów?