Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 11

[kasia_1011]

Coś mało piłam dzisiaj. 3/4 dnia w biegu.
Teraz nadrabiam Kończę butlę 1,5 l.
Będę latać w nocy na siusiu, oj będę...

[czarownica3006]

Napisane przez Emila3000

trzecia czyli tą druga tak? czy trzecia trzecią, ktora dopiero co wyszla ?

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------


to moze za duzo jesz tlusto Ci wyszlo...

no wlasnie sama sie zdziwilam
najwiecej tluszczu mialam w serku wiejskim i jajkach same jajka 34 tłuszczu!!!

[Emila3000]

Napisane przez czarownica3006

no wlasnie sama sie zdziwilam
najwiecej tluszczu mialam w serku wiejskim i jajkach same jajka 34 tłuszczu!!!

wywal zoltka z diety

i na PP bez szczypiorku, cebuli, ogorkow itp

[czarownica3006]

oki, chociaz ciezko chyba bedzie bez zóltek... no ale co tam.
od jutra zaczynam dukana na nowo tzn, z nowym podejsciem

a teraz ide juz sie kapac i spac bo znowu sie spoznie do pracki, jak ostatnio codziennie

dobranoc dziewczynki i dziekuje za pomoc wszystkim oby jutro byl jakis spadeczek....

[lakszmi]

Napisane przez Emila3000

trzecia czyli tą druga tak? czy trzecia trzecią, ktora dopiero co wyszla ?

Mam "Nie potrafię schudnąć", "350 nowych przepisów", a chcę kupić tą kolorową "Metoda dr Dukana" (czy jakoś tak). Emilia, a co myślisz o tych plackach z otrębów na słodko, po obiedzie? Ja po obiedzie muszę coś słodkiego i przeważnie było to twaróg, homo albo jogurt ze słodzikiem i aromatem (bo placki były na śniadanie). Gdybym jadła je po obiedzie to miałabym zaliczone słodkie, a wykluczyłabym ten twaróg z aromatem (do placków daję cynamon, nie aromat).

[twinsplus1]

u mnie tabele dzis takie, jadlospis byl kilka postow wyzej:

kalorie: 1262
tluszcze: 28,10
weglowodany: 18,54
bialka: 158,38

a u Was?

[Emila3000]

Napisane przez lakszmi

Mam "Nie potrafię schudnąć", "350 nowych przepisów", a chcę kupić tą kolorową "Metoda dr Dukana" (czy jakoś tak). Emilia, a co myślisz o tych plackach z otrębów na słodko, po obiedzie? Ja po obiedzie muszę coś słodkiego i przeważnie było to twaróg, homo albo jogurt ze słodzikiem i aromatem (bo placki były na śniadanie). Gdybym jadła je po obiedzie to miałabym zaliczone słodkie, a wykluczyłabym ten twaróg z aromatem (do placków daję cynamon, nie aromat).

a twarog z cynamonem Ci nie smakuje? po obiedzie czyli o ktorej? otreby to wegle i nie mozna na noc jesc ich

[dobrarada]

hej
ja też jestem na tej wspaniałej diecie (wspaniała - bo mozna jeść sporo i nigdy nie być głodnym )

zaczęłam 9 czerwca, jutro ostatni 10-ty dzień uderzeniówki. Schudłam niecałe 4 kg. Z kosmicznych 77,6 kg na niecałe 74
Więc dla mnie bomba

jem sporo ryb, mięsa itd...
robię desery, ogólnie naprawdę jestem najedzona
dzisiaj piekłam serniczek - troszke zmodyfikowałam sobie recepturę - wychodzi po prostu super

dieta jest świetna
trzymam kciuki za wszystkie forumki Dukanki

[lakszmi]

Napisane przez Emila3000

a twarog z cynamonem Ci nie smakuje? po obiedzie czyli o ktorej? otreby to wegle i nie mozna na noc jesc ich

Twaróg z cynamonem nawet ujdzie, ale rozrzedziłabym go jogurtem, albo homo z jogurtem, albo sam jogurt. Sam twaróg najmniej :/ A po obiedzie to tak około 18 w dni powszednie, w weekend to wcześniej.

[Emila3000]

Napisane przez lakszmi

Twaróg z cynamonem nawet ujdzie, ale rozrzedziłabym go jogurtem, albo homo z jogurtem, albo sam jogurt. Sam twaróg najmniej :/ A po obiedzie to tak około 18 w dni powszednie, w weekend to wcześniej.

troche późnawo na placki
do twarogu mozesz dac lyzke homo - ma duzo bialka a malo wegli

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez dobrarada

hej
ja też jestem na tej wspaniałej diecie (wspaniała - bo mozna jeść sporo i nigdy nie być głodnym )

zaczęłam 9 czerwca, jutro ostatni 10-ty dzień uderzeniówki. Schudłam niecałe 4 kg. Z kosmicznych 77,6 kg na niecałe 74
Więc dla mnie bomba

jem sporo ryb, mięsa itd...
robię desery, ogólnie naprawdę jestem najedzona
dzisiaj piekłam serniczek - troszke zmodyfikowałam sobie recepturę - wychodzi po prostu super

dieta jest świetna
trzymam kciuki za wszystkie forumki Dukanki

Tyle Ci wyszlo z testu, strasznie dlugo osoby ktore maja po 120 kilo nie mialy takiej uderzeniowki,
chudniesz codziennie sporo? jezeli Ci sie zatrzymalo juz chudniecie to od jutra na PW bo sobie krzywde zrobisz, metabolizm stanie i bedzie dlugi zastój

[lakszmi]

Napisane przez Emila3000

troche późnawo na placki
do twarogu mozesz dac lyzke homo - ma duzo bialka a malo wegli

Dzięki spróbuję. Placki najwyżej będę brać do pracy.

Też już się żegnam. Dobranoc kochane!

[kataluna]

Napisane przez dobrarada

hej
ja też jestem na tej wspaniałej diecie (wspaniała - bo mozna jeść sporo i nigdy nie być głodnym )

zaczęłam 9 czerwca, jutro ostatni 10-ty dzień uderzeniówki. Schudłam niecałe 4 kg. Z kosmicznych 77,6 kg na niecałe 74
Więc dla mnie bomba

jem sporo ryb, mięsa itd...
robię desery, ogólnie naprawdę jestem najedzona
dzisiaj piekłam serniczek - troszke zmodyfikowałam sobie recepturę - wychodzi po prostu super

dieta jest świetna
trzymam kciuki za wszystkie forumki Dukanki

Lo matko!! 10 dni uderzeniowki?! Tyle ci wyszlo z testu? Przechodz na PW czym predzej bo zastoje beda.

[Basketgirl]

W takim razie, ja również po waszych wszystkich radach teraz nie mam pojęcia co ja mam jeść ?? Co robie nie tak?
Mój jadłospis na PP jest zazwyczaj taki:
1. rozpustne + troche jogurtu + słodzik lub 'budyń'
2. pół piersi z kurczaka pieczona + korniszon + sosik lub ryba
(w między czasie zaglądam do lodówki i biore sobie po plastrze szynki)
3. 2 jajka na miękko
4. kostka twarogu z naturalnym i słodzikiem i po 19/20 koniec jedzenia.

[milenka23a]

witam
jestem a aczej byłam na II fazie dukaNA musiałam przerwać bo byłam kilka dni w szpitalu z dzieckiem.i nie wiem czy mam zaczynac znów od poczatku czy dalej ciagnąć 5/5?z góry dziekuje za odpowiedz.pozdrawiam

[Emila3000]

Napisane przez milenka23a

witam
jestem a aczej byłam na II fazie dukaNA musiałam przerwać bo byłam kilka dni w szpitalu z dzieckiem.i nie wiem czy mam zaczynac znów od poczatku czy dalej ciagnąć 5/5?z góry dziekuje za odpowiedz.pozdrawiam

zacznij od dni PP i ciagnij dalej dietę

[MrsVargas]

Napisane przez twinsplus1

www.exerceo.pl ja korzystam z tej

Dziękuję za link , świetna strona.
Właśnie sobie pierwszy raz policzyłam

[joanasz]

Napisane przez twinsplus1

wlasnie czytam sobie czat z doktorkiem na angielskim forum i doktorek mowi, ze jak komus brakuje owocow to co kazde PW moze zjesc rabarbar

co do zastojow to mowi ze jesli trwa dluzej niz 6 dni to znaczy, ze sie cos zle je i nalezy ograniczac produkty, ktore sie najczesciej spozywalo i zstapic tymi, ktorych sie unikalo, ale takze cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc

No a ja jakiegos nosa mialam, wczoraj powidla rabarbarowe odkrylam- jutro zamierzam zrobic znalazlam super ciasto z masa twarogowa i powidlami,a i same bardzo chetnie zjem

Napisane przez kataluna

No to ja na to ze ogladalam program kulinarny gdzie duszony rabarbar byl laczony z kremem abgielskim ale juz nie pamietam jak . Znalazlam tez nalesniki z konfitura z rabarbaru. Jutro zakupy wiec lece do Lidla tam jest napewno za 90p. bedzie kompot a potem konfitura do nalesnikow albo co innego.

Ja to samo Kochana

Napisane przez lakszmi

Ja już postanowiłam, od poniedziałku przechodzę na 4/3.

Ja tak wlasnie ide od poniedzialku, wiec jutro na warzywkach juz nie jem na sniadanie warzyw - trudno.

Napisane przez Emila3000

zgadza sie moj w ogole caly czas szedl PW i grzeszyl sobie raz na tydzien i chudl pozniej nawet kupowal sobie kurczaka w panierce i chudl

Moj maz ma nie diete doktora Dukana tylko doktora Konrada ciagle ma PP - proteinowo - piwna i tez chudnie.
No i wychodzi na to, ze ja tez za malo jem ale nie dam rady wiecej, no

[Emila3000]

Napisane przez joanasz

Moj maz ma nie diete doktora Dukana tylko doktora Konrada ciagle ma PP - proteinowo - piwna i tez chudnie.
No i wychodzi na to, ze ja tez za malo jem ale nie dam rady wiecej, no

o matko
wciskaj mu warzywa bo Ci zdechnie
moj potrzebuje bardzo duzo witamin i cukru, wiec jadl warzywa i proteiny
piwa na szczescie nie pije

[Kasza Manna]

Napisane przez ganimedea

U mnie również zastój - już 5 dni Dobrze chociaż, że waga nie rośnie...

A co do placków otrębowych na śniadanie, to jem je w ten sposób już ponad 2 miesiące . Może pora na zmiany?

Kasza, stary rupieciu, co Cię tu przygnało? Pozazdrościłaś ciotce ganimedei rozmiar mniejszych barchanów?

Nie pozazdrościłam, bo w tych Twoich dziesięciu spódnicach nie widać, gdzie się kończysz, a gdzie zaczynasz
BABCIU Ganimedeo

Napisane przez Emila3000

dziewczyny Świezyki witamy
zostalyscie troche pominiete, ale tu sie toczy wazna dyskusja o zastojach - czytac i przyswajac, bo nikogo nie ominie chociaz nie zycze nikomu tego

jezeli ksiazka przeczytana, test zrobiony, listy z pierszego postu przyswojene - zostaly opracowane na podstawie wywiadow i czatow z doktorkiem to zapraszamy do wspolnego chudniecia

Wiadomo, emocji tu dużo .

Wstępnie namówiłam też mamę na Dukana (kupiłam dziś książkę właśnie z myślą o niej, bo z e-booka raczej by nie korzystała )

Dzisiejsze jedzonko skromne, bo nie miałam kiedy się przygotować, no i praca do późna:

2 jajka
jogurt naturalny Danone
serek homogenizowany 0%tłuściocha
puszka tuńczyka w sosie własnym
plasterek polędwicy drobiowej
duuuuużo wody + 2 kawy

zapasy kurczęce porobione, więc jutro powinno być weselej i konkretniej

[Emila3000]

Napisane przez Kasza Manna

Nie pozazdrościłam, bo w tych Twoich dziesięciu spódnicach nie widać, gdzie się kończysz, a gdzie zaczynasz
BABCIU Ganimedeo


Wiadomo, emocji tu dużo .

Wstępnie namówiłam też mamę na Dukana (kupiłam dziś książkę właśnie z myślą o niej, bo z e-booka raczej by nie korzystała )

Dzisiejsze jedzonko skromne, bo nie miałam kiedy się przygotować, no i praca do późna:

2 jajka
jogurt naturalny Danone
serek homogenizowany 0%tłuściocha
puszka tuńczyka w sosie własnym
plasterek polędwicy drobiowej
duuuuużo wody + 2 kawy

zapasy kurczęce porobione, więc jutro powinno być weselej i konkretniej

zdecydowanie za malo - to powinnas na sniadanie zjesc
wywal jogurt, bo to nie posilek,
dodaj twarog - cala kostke na jeden posilek
piers kurczaka - 2 filety ryby na obiad

[Maricken]

Takie niewinne pytanko, jak wykorzystać "wywalone" z diety żółtka? Ma ktoś jakiś ciekawy pomysł?

[Kasza Manna]

Napisane przez Emila3000

zdecydowanie za malo - to powinnas na sniadanie zjesc
wywal jogurt, bo to nie posilek,
dodaj twarog - cala kostke na jeden posilek
piers kurczaka - 2 filety ryby na obiad

Jak powiedziałam - nie miałam dziś odpowiedniego zapasu w domu, a w pracy niestety nie mam możliwości przygotowywania/gotowania itd. Mogę jeść tylko gotowce. A skoro nie było mnie w domu 11:00 - 22:00, to wiadomo..

Obiad jako taki mogę zjeść ok południa, w domu (jutro jadę ciut później), później zostają znów raczej drobiazgi, do szybkiej konsumpcji.
Trochę pechowo teraz mi wyszła druga zmiana w pracy, bo wszystko dezorganizuje .

[Lily Rose]

Napisane przez dobrarada

hej
ja też jestem na tej wspaniałej diecie (wspaniała - bo mozna jeść sporo i nigdy nie być głodnym )

zaczęłam 9 czerwca, jutro ostatni 10-ty dzień uderzeniówki. Schudłam niecałe 4 kg. Z kosmicznych 77,6 kg na niecałe 74
Więc dla mnie bomba

jem sporo ryb, mięsa itd...
robię desery, ogólnie naprawdę jestem najedzona
dzisiaj piekłam serniczek - troszke zmodyfikowałam sobie recepturę - wychodzi po prostu super

dieta jest świetna
trzymam kciuki za wszystkie forumki Dukanki

Jezu, 10 dni????????????!!!!!!!!!! !!! Mój mąż ważył 120 kg i mu wyszło 6 dni. Robiłaś test?!

[Emila3000]

Napisane przez Kasza Manna

Jak powiedziałam - nie miałam dziś odpowiedniego zapasu w domu, a w pracy niestety nie mam możliwości przygotowywania/gotowania itd. Mogę jeść tylko gotowce. A skoro nie było mnie w domu 11:00 - 22:00, to wiadomo..

Obiad jako taki mogę zjeść ok południa, w domu (jutro jadę ciut później), później zostają znów raczej drobiazgi, do szybkiej konsumpcji.
Trochę pechowo teraz mi wyszła druga zmiana w pracy, bo wszystko dezorganizuje .

to na "drugie sniadanie" kurczak, na pierwsze sniadanie jajecznica czy jakis omlet czy cos
do pracy wez wiesniaki, tunczyka, bialy ser (mozesz go w domu sobie na twarog przerobic) wedliny/ryby wedzone (losos, pstrag z biedronki ), placki otrebowe, jajka na twardo

i bedzie super, pozniej zaczniesz kombinowac przy garkach to wymyslisz jakies fajne dania do pracy ja nie pracuje wiec sie nie zaglebialam w te tematy

[joanasz]

Napisane przez Emila3000

o matko
wciskaj mu warzywa bo Ci zdechnie
moj potrzebuje bardzo duzo witamin i cukru, wiec jadl warzywa i proteiny
piwa na szczescie nie pije

Co ty on ma warzywaidzie innym systemem niz wszyscy bo 3/4 czyli ja na odwrot 4/3, a PP to znaczylo nie dieta proteinowa jak nasza - tylko wlasnie ja to nazwalam proteinowo - piwna, ale po wczorajszym cichym dniu dzis sie bez piwa obylo A w ogole to zre strasznie duzo, ciagle czystke w lodowce mi robi, tatara, ktorego ja nie czepie je taczkami - musze go pilnowac coby choc swieze to miecho jadl, no ale nie ma szans aby bylo nieswieze, no chyba , ze by uciekalo
A i wlasnie wyczailam, ze Dukan ciagle odpowiad na glupie pytania i w kolko na te same np, czy mozna zastapic otreby ciasteczkami otrebowymi no i cierpliwie odpowiada, tak ze mi tu sie nie nerwowac TYLKO ŁODPOWIADAC NO
no ale on niezla kase za to ciagnie to racja

[Emila3000]

Napisane przez Maricken

Takie niewinne pytanko, jak wykorzystać "wywalone" z diety żółtka? Ma ktoś jakiś ciekawy pomysł?

zrob mezowi kogiel-mogiel
moze sobie je zamroź? jak tylko zastoj minie od razu wskakujecie na normalne jedzenie, wiec je systematycznie bedziesz wykorzystywac

albo do lodow daj, zjesz je po zastoju, albo na 3 fazie

ciezka sprawa z nimi jest

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Napisane przez joanasz

Co ty on ma warztwaidzie innym systemem niz wszyscy bo 3/4 czyli ja na odwrot 4/3, a PP to znaczylo nie dieta proteinowa jak nasza - tylko wlasnie ja to nazwalam proteinowo - piwna, ale po wczorajszym cichym dniu dzis sie bez piwa obylo
A i wlasnie wyczailam, ze Dukan ciagle odpowiad na glupie pytania i w kolko na te same np, czy mozna zastapic otreby ciasteczkami otrebowymi no i cierpliwie odpowiada, tak ze mi tu sie nie nerwowac TYLKO ŁODPOWIADAC NO
no ale on niezla kase za to ciagnie to racja

aha, to dobrze, chociaz to piwo... (nie bede komentowac bo nie ma czego )
a dukan albo ma jakas maszyne co odpowaiada za niego, albo ludzi ktorzy klepia te odpowiedzi, a on zajmuje sie tylko "ciezkimi przypadkami"

[Kasza Manna]

Napisane przez Emila3000

to na "drugie sniadanie" kurczak, na pierwsze sniadanie jajecznica czy jakis omlet czy cos
do pracy wez wiesniaki, tunczyka, bialy ser (mozesz go w domu sobie na twarog przerobic) wedliny/ryby wedzone (losos, pstrag z biedronki ), placki otrebowe, jajka na twardo

i bedzie super, pozniej zaczniesz kombinowac przy garkach to wymyslisz jakies fajne dania do pracy ja nie pracuje wiec sie nie zaglebialam w te tematy

Wszystkie śmierdzielki (jajka czy ryby) do mojej pracy odpadają niestety , więc muszę je pakować w siebie przed lub po.
Biały serek czy wiejski - jak najbardziej w pracy zda egzamin.

Placki otrębowe - to już chyba w 2 fazie, hm? ja do jutra mam uderzeniówkę

Myślę, że masz rację, coś się później pokombinuje, będę brać dobre jedzonko ze sobą (a jak brzuszek pełen, to i nie kuszą zbyt-łatwo-dostępne produkty zakazane ).

Pytanko - czy jakoś ograniczacie się w kwestii ostatniego posiłku? Np. nie jecie po 18tej, 20tej itd? Czy traktujecie to dość luźno?

[Nusiaa88]

Witajcie,

padam na twarz, więc wpadłam tu do Was na chwilkę, żeby się rozbudzić, bo nauki mam od cholery... no ale nie o tym wątek

Nie było mnie tu znowu, że cho cho no i muszę przyznać, że... pogubiłam się troszkę chciałam dobić do tych 60, brakowało tylko 0,5 kg, ale...przyjechałam do domu...truskawki, truskaweczki...tu czegoś spróbować łyżeczkę, tam coś podebrać z garnka i teraz mam... 1 kg więcej najgorsze jest to, że ja się jakoś dziwnie nie mogę pohamować...wiem ile mnie to "kosztowało", żeby zrzucić te wszystkie kg i wiem też jak łatwo mogę do tego wrócić, a mimo to jakoś mnie ciągnie...

no nic, tak musiałam się wyżalić, bo nie mam komu, nikt dookoła nie rozumie mnie i każdy powtarza: a co ci zaszkodzi kilka truskawek, czy mały kawałek ciasta...ehh...

przywracam się do porządku batów nie potrzebuję, chyba, że komuś ulży, to proszę bardzo

[Katia25]

ale jaja ja tez nie wiedzialam ze na sniadanie czyste proteiny!A przeciez ksiazke mam i czytalam ja kilka razy!!!Dobrze ze dopiero od dzis jestem na 2giej fazie i ze malo tych warzyw na sniadanie zjadlam!
moj tz stwierdzil ze za malo jem i przygotowal mi kolacje do tej pory nie moge sie ruszyc!a wszystkiego nawet nie zjadlam!!!
zalaczam fotke tej kolacji

[Katia25]

a wogole musze wam powiedziec ze tak mnie dzisiaj pogonilo do kibelka ze myslalam ze umre !nie wiem czy to po salatce warzywnej na obiad czy po czym ,ale nawet mialam mysli by przerwac diete..