2010-07-07, 21:47 | #2851 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Aska a dziekuje bardzo Idzie 7 tydzien.Tez slyszalam ze macica sie rozciąga i moze bolec ,ostatnio mnie tak kłuło w niedzielę w boku.
Asia może ustal z mężem aby on w wolnej chwili poswiecał czas dzieciom a sama poprostu odpocznij . Dla mnie jest ulga jak Paweł zabierze małą ze soba choćby do sklepu na chwilkę ,albo wsiadamy do samochodu wszyscy na przejazdzke ot tak sobie i tez jest chwila ciszy Co do wsciekania sie to moje dziecko jest takie same.Mała wredota ,jesli cos nie idzie po jej mysli, często mi się nawet obrywa A jak porównujesz dziewczynki do siebie to sa podobne ,czy widzisz różnice w zachowaniu z tego wieku ? Uwierz ,że mam cicha nadzieję że drugie moje dziecko będzie oaza spokoju i cierpliowści.
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
2010-07-08, 06:49 | #2852 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
karinaaa haha to ja ci życzę żeby drugi maluch był spokojny i grzecznyMoja kumpela ma dwóch chłopców ( sierpień 2007 i marzec 2010 ), jeden i drugi jako niemowlak jadł i spał, oaza spokoju, ten starszy po dziś dzień to anioł - śmieję się, że jej tylko dzieci rodzić
Tak sobie myślę, że ta druga ciąża będzie zupełnie inna, co ? W pierwszej człowiek miał czas na to, żeby przeżywać, celebrować itp., a teraz przy dziecku czas przecieknie między palcami i ani się spostrzeżesz, a pojedziesz na porodówkę Także trzeba angażować tych naszych panów w opiekę nad dziećmi. Mój nie ma niestety możliwości zbytnio się wykazać - wraca dopiero o 18 z pracy, jedynie w wekend W niedzielę idziemy na chrzciny, a miałam w planach wybrać się w końcu na Zaćmienie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-07-08, 15:04 | #2853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Majka mnie wpienia ostatnio. Jak robię jedzenie to się jej pytam czy zje i zwykle mówi "nie". Kiedy zobaczy talerz już chce jeść, potem znow nie, potem bierze gryza i czasem zje wszystko a czasem wypluwa. Normalnie mam ją ochotę udusić, nie daję jej nic nowego a ta się zachowuje jak księżniczka na ziarnku g.
Znowu upały, u nas od jutra powyżej 30 stopni, nie znoszę takiej pogody, nie ma gdzie iść się bawić. Z reguły w takie dni się nie maluję i wyglądam jak upiór ale i tak na dworze wszystko ze mnie spływa a nie chcę mieć czarnych kółek pod oczami. |
2010-07-09, 16:53 | #2854 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
U nas w słońcu 40 stopni, w cieniu 30 a jutro o 5 więcej. Masakra, na dworze byłyśmy może jakąś godzinę i to rano. Potem pojechałyśmy do babci a kiedy wracałyśmy, Maja wysiadła z tramwaju i prawie płakała że chce do domu. Na szczęście dom mamy 5 minut dalej. Jutro planuję tylko rano iść na zakupy i oczywiście lody dla Majki do centrum handlowego a potem może na plac zabaw ale po 18, wtedy będzie cień. Okropna pogoda.
|
2010-07-09, 18:50 | #2855 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Żar leje się z nieba, w słońcu naprawdę ciężko wytrzymać w godz. okołopołudniowych, z resztą nawet o 16-17 jest strasznie.
Chciałabym wyskoczyć jutro gdzieś nad jeziorko, ale nie wiem gdzie. Nad wodą, gdzieś gdzie są jakieś drzewka byłoby fajnie posiedzieć, no i popluskać się w jeziorku. |
2010-07-09, 20:40 | #2856 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Hej babolki.
My dziś byliśmy właśnie nad wodą, ja sie doopalałama młody moczył nóżki. Później of course rajd po podwórku na hulajnodze, wieczorkiem rowery i jestem po prostu padnieta
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-07-10, 17:31 | #2857 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Dzwoniła do mnie Joasia, są w Białogórze. Zazdroszczę im, chętnie popływałabym w morzu.
Rano udało mi się wyciągnąć Maję na zakupy pod pretekstem kupna lizaka. Godzinę temu też ją wyciągnęłam bo brakowało już wody i czekoladowych płatków dla pipska, moich zwykłych by nie zjadła. Do sklepu było jakieś 20 minut, 90% trasy w cieniu. Przed samym sklepem miałyśmy jakieś 2 minuty w słońcu i po minucie Maja zaczęła łkać, że ona chce do domu, za gorąco jej było. W sklepie dostała sok ze słomką i od razu skierowałyśmy się do domu, nie było mowy o parku. W domu już nie wiem co jej wymyślać do zabawy, na razie puściłam Donalda, mam chwilę spokoju. W tej chwili w cieniu mamy 34 stopnie, w domu 28, wiatrak chodzi non stop. |
2010-07-10, 19:46 | #2858 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
U nas od rana gorączka. O 10 było 38.1, po podaniu paracetamolu spadła do 37, potem znowu wzrosła do 38 aż skoczyła na 39. Znowu podałam syrop, po półgodzinie było 38.6, a po następnej - 38.
Teraz przez sen dałam mu pić, biedactwo gorące, rozpalone i śpiące, ledwo kumał, ale wypił troche wody. Nie będę się cackać i za 2 godziny podam mu pyralgin w czopku. Nie wiem czemu, bo ani kataru ani kaszlu, nie wymiotował, jadł dzisiaj w miarę normalnie. Może się coś rozwija, a może zwalczy. Ja w każdym razie się martwię, jak zawsze. |
2010-07-11, 12:05 | #2859 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
No dobra, mam w mieszkaniu 30 stopni, na dworze w cieniu 36. Zaraz idę zrobić mrożoną herbatę, wczoraj nawaliłam się 2 litrami gazowanej mineralnej i miałam wielkie brzuszysko, lepiej pic niegazowane. Muszę niestety zrobić obiad, Maja żre w te upały niebotyczne drugie dania. Gorąco w kuchni jak cholera ale co zrobić.
Kaśka jak Marcel? Ale tak w ogole żyjecie, cała reszta? |
2010-07-11, 19:38 | #2860 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Żyjemy. Lekarz stwierdził, że infekcja wirusowa gardła, tyle, że dopiero się zapowiada. Na wieczór podałam antybiotyk (a jakże), inne jakieś no i zbić gorączkę, z którą chodził przez cały dzień, ale na noc wzrosła do 39.
Zapodałam czopek, ale po 10 minutach panicz usadowił się na sedesie. I teraz zagwozdka, zdążył się wchłonąć, czy nie? Mąż mnie wkurza. Wczoraj przez całą noc czuwałam przy dziecku, snu miałam tyle, co nic. Dzisiaj ten mądry, gdy byliśmy u brata na kartach, popił sobie z nim piwa. Ok, ja do domu trafię, tyle, że po 3 browcach, polazł na mecz, tam tez pewnie wypije i nie będzie się nadawał do niczego, co znaczy, że i tej nocy nie prześpię. Wymogłam na nim, ze nie wypije więcej niż 1, to i tak dla niego zanadto, ma słabą głowę. Na poprawę humoru poskarżyłam się na niego teściowej, hehe, to jutro będzie go umoralniać Uff, czopek zadziałał. Mamy 37,1 Edytowane przez bebe97 Czas edycji: 2010-07-11 o 20:49 |
2010-07-11, 23:15 | #2861 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Normalnie super, już teraz ledwo da się żyć.
Cytuję: Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazał komunikat, w którym ostrzega przed fala upałów na terenie Polski. Zachodniopomorskie: Na terenie woj. zachodniopomorskiego, od godz. 14:45 dnia 11.07.2010 do godz. 20:00 dnia 13.07.2010, prognozowane są upały (ostrzeżenie 3., najwyższego stopnia). Przewiduje się wzrost temperatury maksymalnej do 35-37 st. C. SZIT. |
2010-07-12, 06:35 | #2862 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Hej hej, daje słonko, daje. Ja przez te upały nie mogę spać w nocyprzewracam się tylko z boku na bok ...
To co, kawka na rozpoczęcie dnia !
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-07-12, 07:34 | #2863 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Hej u mnie z rana capuccino ,moge pic .
Dziewczyny zapowiada sie ze odeszly upaly od nas i teraz beda was meczyc.Nienawidze kiedy jest tak goraco. Najlepiej siedziec w domku lub na plazy. My zaliczylismy w sobote wypad nad morze ,mała uwielbia plaze a wczoraj poszlismy na Shreka w 3D . Efekt ogladania super ,Amelia wysiedziala caly film tylko jeczala ze chce jesc .Oczywiscie jadla przed wyjsciem. Po filmie i tak zamowilismy pizze ,to zjadla jeden kawalek ,taka glodna. Dzis ostatni dzien w przedszkolu ,wiec lece sie wybierac . edit: Zrobiłam zakupy w primarku ,choc za bardzo wyboru tam nie mialam,ciazowek nie maja zjadlam po drodze dwie kanapki z mcdonalds ,o jak sie odzywiam ale uwielbiam mcdonalda. Opilam sie cappuccino i objadlam sernikiem i oczywiscie spac mi sie chce Kaska przeszlo Marcelowi?
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png Edytowane przez karinaaa Czas edycji: 2010-07-12 o 13:20 Powód: dopis |
2010-07-12, 16:46 | #2864 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Ewelina dzisiejszy TB fajny. Z chęcią bym się przytentego do tego Alcide'a nie mówiąc o zimnym Szwedzie. Wieczorem obejrzę jeszcze raz. Jednak producenci tak jak w książce "rozwodzą" Billa z Sookie choć tam była trochę inna historia. Myślałam, że tego jednak nie zrobią.
Idę myć łeb, w domu 32 stopnie. |
2010-07-12, 19:08 | #2865 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Gośka ciiicho, bo ja jestem dopiero przed.
No ja jestem wielką fanką Szweda, ale wilczkowi też niczego nie brakuje, och i ach!!! Jestem nawet na forum o TB pod pewnym nickiem, który wyraża uwielbienie dla owego wampira hihihi. Kamila a Ty ciążowe to na zaś chyba chcesz kupić co? A teraz z resztą jest pełno ciuchów, które można nosić zarówno w ciąży, jak i nie będąc ciężarną, więc powinnaś znaleźć coś dla siebie i w normalnych sklepach. U mnie 30, a włosy będę myć rano, bo w nocy też się pewnie spocę. |
2010-07-12, 22:04 | #2866 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Wróciliśmy dziś przed 21. Całe szczęście że w samochodzie jest klima bo była by masakra.
Pobyt bardzo udany poza paroma ekscesami Majki. Wszyscy opaleni, wypluskani w morzu, objedzeni lodami (przynajmniej 3 razy dziennie). Kuba zachwycony morzem, pierwszego dnia wpadł do morza i od razu dał nura bo nie przewidział że lekki spad tam jest, my też nie widzieliśmy i było to w chwili kiedy się rozkładaliśmy z kocem a Kuba przychodzi do nas cały mokry, wcześniej zdążyłam mu tylko spodenki zdjąć. Dobrze że nic mu się nie stało, kurcze chwilka nieuwagi i dziecko daje nura, a różnie to się mogło skończy. Kuba się wyszalał w morzu ze mną i z Krzyśkiem. Majka wali też prosto do wody i nie zraża jej nawet zimno, moczenie nóżek to dla nie za mało rwie sie na głębsza wodę, strach pomyśleć co będzie jak już sama zacznie chodzić. Wypad był spontaniczny bo wcześniej planowaliśmy wyjechać w tym tygodniu w czwartek ale jak przejrzałam pogodę długoterminową to sie wystraszyłam że będziemy siedzieć w deszczu lub pochmurne dni. W czwartek rano zadzwoniłam Do Krzyśka z pytaniem co powie na wyjazd właśnie w czwartek ok 18 , zgodził się zamknąć sklep więc po pracy pędem do domu się spakować i w drogę. Wcześniej z sześć telefonów żeby załatwić nocleg i przede wszystkim aby nas ktoś przyjął w nocy, na miejscu byliśmy o 2 w nocy. Fajnie było ale szybko się skończyło i jutro do pracy. |
2010-07-12, 22:12 | #2867 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Adam wrócił, ja stęskniona po 2 tygodniach a Maja zrobiła numer jaki wali raz na kilka miesięcy, czyli wcześnie zasnęła i obudziła się jak się impreza rozkręcała. Jestem potwornie sfrustrowana .
Ja myję włosy ostatnio i 2 razy dziennie, dziś mam 32 stopnie na chacie, ciężko to wytrzymać. Wiatrak chodzi non stop a Adam się śmiał, że po raz pierwszy od lat chętnie pojechałby z powrotem do pracy bo mają klimę. |
2010-07-13, 07:19 | #2868 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Asia fajnie ze wrociliscie zadowoleni z urlopu Tez mi sie marzy wyjazd ,najlepiej na jakos wyspe i niebieskie morze
A jak na razie to Pawla urlop stoi pod znakiem zapytania ,bo wymyslili jakies inne zasady i nie wiadomo czy przyznaja mu w okresie wakacyjnym a mamy tyle spraw do zalatwienia w pl . Ewelina ja wiem ze jest mnostwo tunik do wyboru ale te w primarku były beznadziejne a moje spodnie sa juz na mnie ciasne w brzuszku,serio,wiec tylko takie ciazowe z gumkami lub leginsy.Z ciazowymi poczekam ,ale leginsy kupilam Jak sobie przypominam to z Amelka brzuszek odznaczal mi sie w 5 msc a teraz drugi i juz widac
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
2010-07-13, 07:25 | #2869 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Hej.
karinaa każdej mojej koleżance brzuszek w kolejnej ciąży pojawiał się wcześniej, byc może dlatego, że mięśnie zostały już rozciągnieteW każdym bądź razie ja jeslibym była przy nadziei ( tfu tfu) to starałabym się kupować normalne ciuchy żeby mieć jeszcze później z nich pozytekspodnie zawiązywane pod brzuszkiem, luźne i długie bluzeczki My plujemy sobie w brodę, że nie rezerwowaliśmy wczasów na lipiecmielibyśmy taką piekną pogodę, a tak to musimy czekać do 2 sierpnia
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-07-13, 09:18 | #2870 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
W czasie ciazy z Amelka chodzilam w swoich jeansach do 5 msc potem mialam zawiazywane ,jedne ciazowki i dresy po domu i wiem ze w nieciazowych portkach wygladalam jak ... bo jednak one nie sa dostosowane do figury ,nie najlepiej sie w takich wyglada. Ale naszczescie jest all ,wiec wszystko co nie potrzebne mozna popchnac dalej
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
2010-07-13, 13:12 | #2871 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
U nas właśnie zanosi się na burzę. Zrobiło się ciemno i zaczyna grzmieć. Niech popada, przyda się. Oby tylko jeszcze dziś słońce wyszło bo właśnie piorą się koce.
Gośka to dziś będzie z nawiązką Kaśka, jak Marczello? Joasiu fajnie, że mogliście tak wyskoczyć na urlop, bo większość niestety nie może pozwolić sobie na spontan. |
2010-07-13, 17:14 | #2872 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Ano bierzemy leki, ale wciąż nie ma ani kataru, ani nie kaszle, nie skarży się na gardło, więc nie wiem czy przypadkiem na darmo go nie faszeruję. Wczoraj jeszcze miał podwyższoną temp., ale już wieczorem, w nocy i dzisiaj jest ok. Jak gorączka przeszła, to wróciło moje dziecko czyli chochlik, skacze, figluje i non stop się cieszy
Ja zadowolona, bo kupiłam sobie dzisiaj w textil markecie dwie fajne bluzeczki każda po 7,99 lubię mało wydać, a coś z tego mieć hehe Nie mogę się doczekać wyjazdu. W pracy już siedzę jak na szpilkach. Jeszcze tylko dwa dni, bo piątek biorę wolny i w sobotę na noc goł. Daleko jak diabli, więc jedziemy w nocy, żeby Marcel przespał podróż, choć jak go znam i tak będzie marudził, że niewygodnie, ze ma już dość jazdy itd. W nocy też mniejszy ruch, to może w 8 h się wyrobimy... A co do ciuchów ciążowych, to jakbym ja miała teraz je nosić, to kupowałabym dużo, dużo. W pierwszej ciąży taka oszczędna byłam, że miałam chyba 4 rzeczy typowo na ciążę. Zresztą siedziałam w domu z dużym brzuchem, więc nie potrzebowałam. Teraz nakupiłabym sobie tunik, sukienek ciążowych i nie kryłabym brzucha pod luźnymi ciuchami, dla odmiany a odnośnie dużego brzucha, to mam i bez ciąży. Już nawet nie wystający, tylko zrobiła mi się oponka, beznadziejnie to wygląda, niby w miarę szczupła jestem, a tu koło ratunkowe w okolicy talii... pewnie zrzuciłabym gdybym nie była taka leniwa i poćwiczyła, no i gdybym tyle nie żarła:/ Edytowane przez bebe97 Czas edycji: 2010-07-13 o 17:24 |
2010-07-13, 22:09 | #2873 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Najlepszego Kamila z okazji 26 urodzin. Spadam, mam czas wolny, trzeba korzystać.
Ewelina Maja poszła spać o 2 w nocy a my nadrobilismy z nawiązką. |
2010-07-14, 07:28 | #2874 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Hej lasencje, byłam wczoraj z małżem na Zaćmieniu ( bossski !!!), na zakupach i od razu chce się żyć
Gośka te życzenia dla mnie ? Jeśli tak to dziękuję, urodziny mam w niedzielę Popadało u nas wczoraj, od razu powietrze inne ale dziś niech będzie ciepełko, mamy zamiar poszusować na rowerach
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-07-14, 08:37 | #2875 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Dzieki Gocha za zyczenia
Kamizela ja równiez nazywam sie Kamila Kaska dokładnie sie zgadzam co do ciążowych,teraz mam ochote wygladac fajnie bedac w ciąży ,bo z Amelka to tak jak piszesz mialam kilka ciuchów i wiecznie zle samopoczucie bo nie mam co wlozyc. Dobrze ze Marcel wrócił do psotów Kaska moja kolezanka tez narzeka na taki brzuchol ,ona ma od duzych ilosci spozywanego piwa Jutro wkoncu mam wizyte z polozna i wyznaczy mi termin pierwszego usg
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
2010-07-14, 16:17 | #2876 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Ano właśnie dziwna sprawa, jak piłam sporo piwa, to brzucha nie miałam, a jak od dawna już się ograniczam bardzo, to mam oponę. W tamtym roku strzelałam browarek niemal codziennie i wyglądałam normalnie.
Obecnie tylko od okazji i co? a może to zemsta za ubiegły rok, hehe z pewnością nie ma tu nic do rzeczy ilośc spożywanego żarcia przecież Spoko loko mam pas wyszczuplający Mialam wczoraj napisać, ale chyba zasnęłam albo coś. Spóźnione życzenia i ode mnie. Samych radości i mnóstwo miłości i wiecznej młodości! No i zdrowego ślicznego dzidziusia (płci męskiej, bo wiem, że chcesz, co bardzo popieram, bo trzeba rozrzedzić ten typowo damski wątek!) chociaż jak ostatnio dołączyła druga Kamila, to mamy trzeciego chłopaka wśród mam piszacych, a gdyby dodać obie Marzeny z Holandii, które niemal o nas zapomniały, to nawet piątego. |
2010-07-14, 19:18 | #2877 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
karinaaa wiem, że masz na imię tak jak ja, ale nie spodziewałam się, że mamy to samo imię, jesteśmy w tym samym wiekui obchodzimy urodziny w tym samym miesiącu w odstępie kilkudniowymTakże ode mnie też wszystkiego naj najlepszego
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-07-16, 11:54 | #2878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
My rano byłyśmy przy Odrze gdzie mamy wielką fontannę. Ponieważ przy nas kończyli mycie "podłogi" w fontannie i napuszczali świeżą wodę, pozwoliłam Mai ściągnąć buty i pobiegać w wodzie. Fajowo było a ja się trochę jednak opaliłam. Po południu idziemy jeszcze raz, za kilka dni już jej tam nie wpuszczę, za dużo ludzi tam włazi. Mimo, że jest powyżej 30 stopni nie czułyśmy, że jest tak gorąco, Majka biegała w wilgotnych ciuchach i wielkim kapeluszu a ja ochlapana ofiarnie przez dziecko, stałam w cieniu.
Edytowane przez gosik79 Czas edycji: 2010-07-16 o 21:55 |
2010-07-17, 23:01 | #2879 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
No, jesteśmy gotowi do drogi, to znaczy spakowani co do ostatniej rzeczy. Skończyłam malować paznokcie i mogę jechać Jak wyschną pazurki, to obudzę męża, poznosimy torby do samochodu, potem tylko Marcela wziąć i heja Pewnie padnę jak przecinek, bo wstałam rano, a wcale się nie kładłam.
Jak dobrze pójdzie, to ok. 9 rano będziemy na miejscu. Wyślę Gośce smsa z Gdyni Pa |
2010-07-18, 20:56 | #2880 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Kaśka miłego wypoczynku i przede wszystkim pogody wam życzę.
My przez weekend byczyliśmy się na działce, woda w jeziorze jak grzana więc dzieciaki prawie non stop się pluskały. Dziś popołudniu pogoda się pogorszyła, w sumie to i dobrze troszkę ochłodzenia się przyda po takich upałach bo w domu mam parówę. |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:53.