30+ ... zapraszam :)

[agika11]

Poletto, może ten alkohol jednak wskazany dla ciebie jest przy odchudzaniu Nie, nie mały grzeszek tłumaczy kolejny, więc basta z alkoholem do piątku, no może czerwone wino. Co ty na to?
Jakie robisz ogrodzenie? Ja mam już słupki klinkierowe, czekają na wypełnienie, mam już inspirację tylko kaskę trzeba uskładać, a właśnie wydaliśmy trochę kasy na akcję zima ogrzewanie. Na wiosnę chcemy zrobić. Robisz kute czy drewno?
Lenko ja czekam na fotki z wesela, ty ciągle nam gdzieś umykasz z tymi fotami Będzie dobrze, my tu grupa wsparcia nie tylko dietowego i wcale się nie rozpisałaś na moje ok. Z tą dietą to u nas różnie, ale ze wsparciem zawsze ok
Bettix jak tam obiad się udał?
Do kiedy ten łosoś miał być w promocji?

[Poletta]

Agika, wypiłam to zupełnie świadomie, teraz basta, w tygodniu nie piję nawet wina, tylko w weekendzik ewentualnie i to też nie tyle co wczoraj Ogrodzenie robię z łupanego kamienia, wypełnienie będzie drewniane. U mnie większość sąsiadów ma klinkier+kute

Jestem po śniadaniu, jajecznica z 2 jajek na mleku + kawałek łososia + herbata z cytryną - pyszności

Miłego dnia!

[agika11]

Poletto u mnie różnie z tym ogrodzeniem, najwięcej jest słupki i murek z kostki granitowej (wygląda na to jakby wszyscy mieli dostęp do taniego granitu ) i wypełnienie kute. Nam klinkier brązowy pasuje do budynku. kto ci robi wypełnienie drewniane? Zastanawiamy się czy przez internet nie zamówić, może masz kogoś? Ja chce deski w poziomie.
Ładne śniadanko.
Podaj proszę ten link gdzie można obliczyć ilość dni na fazach, bo coś nie mogę znaleźć, wyliczyłam idealną wagę a reszty nie znajduję.
thx

[lenka07661]

Jestem i ja. Już po weselu i poprawinach. Ogólnie jestem zadowolona, pośmiałam się i było ok Zdjęcia może wkleję, ale jak je będę miała, bo osobiście nie brałam aparartu i czekam na fotki od Młodych

Aguś

Poletto jeśli chodzi o moją dietę, to mam z czego rezygnować. Słodycze już odstawiłam i nie kupuję, ale zdarzają mi się grzeszki jak ktoś mnie poczęstuje. Ale jem dosyć dużo węgli w postaci chlebka, ryżu, makaronu, kasz czy słodkich serków. Niby chlebek razowy, ryż brązowy, kasze - zdrowe, ale chyba jest tego za dużo. Ale ja uwielbiam np. ryż z warzywami, ziemniaczki z surówką itp. Może nie być mięska. Nie wiem jak ty wytrzymujesz na tych jajkach i łososiu Ale jak wrócę od siostry to wrowadzam dwa dni proteinowe, tylko powiedz jeszcze, czy lepiej dwa dni pod rząd czy np. poniedziałek i czwartek?

[Bettix75]

Hejka

Obiadek się udał Rodzice byli bardzo zadowoleni i posiedzieli jak nigdy
Tatuśko mój w gościach to max. 2h wytrzyma, a wczoraj byli ponad 4h
Obiadek podałam w altance, więc pewnie dlatego, bo na dworze przyjemniej było niż w domu, w dodatku odpwiednia muza buczała w tle

Na jutro planuję kurczaka w sosie słodko kwaśnym (ILION ), tylko gdzieś wcięło mi przepis. Pamiętacie na której stronie był? No nic lecę szukać, bo muszę go jeszcze zrobić.
Miłego wieczorku

[agika11]

No dziewczynki dziś wzorowy dzień, mam już za sobą mój dystans na nordicu, dietka zgodnie z podanym menu. Jestem z siebie dumna A jak u was
Polleto zaraziłaś mnie. Jestem już przygotowana na dzień proteinowy. Muszę te zbędne 2 kg zgubić. Za sprawą twoich postów plus trochę poczytałam postanowiłam zrobić 1-2 dni w tygodniu wg Dukana.
Namawiam małża na Dukana. Zrobiłam mu ten test, mi nie pokazywał ilości dni bo napisali że mam prawidłową wagę, więc testowałam kalkulator na mężu, trochę się przekonuje, mówi że na mięsie może żyć, tylko alkoholu mu braknie na weekendy
Bettix nie pamiętam która strona to mogła być z tym przepisem. Nie pomogę. Jak tam w pracy?
Fajnie że obiadek się udał i najważniejsze, ze z tatką lepiej.
Olunek jak tam dałaś radę 1 dzień na Dukanie? Napisz menu, pls.
Mel sorrki dziś doczytałam o twojej podróży, oczywiście jestem jak najbardziej na tak. Tylko napisz kiedy i się widzimy, bardzo się cieszę Wiem gdzie dają ciacha dla diabetyków na słodziku będziemy rozgrzeszone.
Wiecie dziś weszłam na swój profil i popatrzyłam na przyjaciół: A_neska, Gigosia, Szatanka i gdzie one wszyskie znikneły? Hej hej,
Wiolka, Ilion, Niutka wy też ostatnio cisza,

Idę czytać starszemu.

[Bettix75]

Aguś, u mnie oczywiście niedietetycznie i niećwiczeniowo, ale waga leci: 60,20kg
Danie Ilion już zrobione, okazało się, że miałam wydrukowane
A jeśli chodzi o łososia, to ma być do k. tygodnia

I śn.: 2 duże kr razowca z dżemem, kawa czarna
II śn.: sałatka: pomidor, ogórek, ser feta, sałata lodowa + sos paprykowo-ziołowy
przekąska: brzoskwinia
obiad: kulka ziemniaków, pieczona roladka ze schabu, pieczarek i żółtego sera, buraczki
przed chwilą: rożek truskawkowy.

W pracy młyn tak wielki, że się zbuntowałam (sama przed sobą) i po raz pierwszy nie wzięłam roboty do domu Dlatego mam czas, by pisać na wizażu
A jak tam Chorwacja?

[agika11]

Bettix, masz czuja właśnie rozmawialiśmy z małżem o wczasach. Z rożnych względów, głównie mojej pracy i nawału obowiązków, muszę do końca sierpnia skończyć projekt, myślimy czy nie przesunąć urlopu na wrzesień. Ceny będą bardziej atrakcyjne, mniej ludzi i mniejszy upał. Będzie trochę kombinacji ze żłobkiem, bo Adaś ma wolne w sierpniu, ale może siostry przyjadą. Jutro małż ma rozmawiać ze swoim szefem, bo ma już zaplanowany urlop na sierpień, mój szef godzi się na wszystko Jutro zobaczymy.

doceniam twój bunt i obecność na wizażu.
Ja mam luz, wczoraj ze względu na pogodę wszystko wyprasowałam, jak wiecie u mnie to nie lada wyczyn, ogród podlany, bo deszcz padał, chłopaki już śpią, jedzonko na jutro naszykowane więc się wizażuję Rzadko mam takie dni. Ale fajnie.
Jutro do Tesco wstąpię. thx

[Poletta]

Agiko, drewna jeszcze nie zamówiłam, w tym tygodniu mają przyjechać, namiar od gości robiących u mnie bruk, nie znam nawet nazwy firmy Ciekawa jestem, czy Twój mąż przekona się do Dukana... A jak widzisz po mnie w weekendy całkiem z alkoholu nie musi rezygnować, ale z piwa na pewno... Jak już koniecznie to wódka z colą zero, a w dniach PW z sokiem pomidorowym

Lenko, jeśli masz co ograniczyć to super, ale raczej nie rezygnuj zupełnie bo trudniej wtedy o silną wolę Dwa dni lepiej razem.

Bettix, super tak czasem z rodzicami się spotkać Zazdroszczę Ci owoców W pracy bardzo dobrze - nie powinnaś brać roboty do domu

Ja dziś poszalałam i kupiłam kilka fajnych ciuchów W ciągu dnia zjadłam jeszcze wieśniaka, a na obiad dukanowy naleśnik z szynką.
Fajnie Was poczytać kiedy dużo piszecie Ja miałam dziś dzień wolny w pracy, ale w domu zapracowany...
Buziaczki dla Was! Ja teraz będe oglądać mojego ukochanego doktorka zaraz po Dukanie - House'a

[agika11]

Witam was kawcią,

Poletto, a nie za wcześnie te ciuchowe zakupy? za 2 tygodnie będą za duże
I co to ten Wieśmak jest?
Zgodnie z umową dziś eksperymentalny dzień proteinowy, proszę o ocenę menu. Mam wątpliwości,
Śniadanie: serek wiejski, łosoś wędzony, czerwona herbata,
Kawa
Przekąska: kefir 0%
Lunch: makrela wędzona, twaróg chudy
przekąska: polędwica
Kolacja: i tu w zależności od zakupów, albo cycki albo łosoś,
Poletto przeczytałam że można całe jajka, z twoich opisów myślałam, że tylko białka? Jak jest naprawdę? No i odnośnie jogurtu nat, co myślisz?
Jak wam się dziewczyny dzień zaczął? Bo ja kompletnie nie mogłam się dobudzić,
pozdrawiam

[Poletta]

Witajcie, ja tez z kawką jak co rano
Agiko, właśnie na śniadanie maś wieśniaka - serek wiejski
Menu bardzo ładne, jeśli - wieśniak ma max 5 % tłuszczu, herbata była bez cukru . Jogurt i kefir - ok, tylko zwróć uwagę, że one mimo wszystko mają dużo węgli - jeśli nie jestem na pełnym dukanie, to warto jednak wybierać produkty "ortodoksyjne", czyli z sumą tłuszczu i węgli mniejszą niż białka.
Ja właśnie idę na śniadanie - zmów łosoś + biały ser, jajko i mięta.
Jaja można całe, tylko że ja żółtek nie lubię . A u Ciebie dodałabym do czegoś 2 łyżki otrąb owsianych. I jak Ci pasuje meny białkowe?
Miego dzionka!

[lenka07661]

Część. Jem sobie zupełnie niedukanowe śniadanko i tak czytam, czytam, a nasz wątek ogarnęła mania Dukana I to wszystko dzięki Poletcie Sama się już nie mogę doczekać swoich białkowych dni, ale to dopiero po powrocie od siostry, jadę w sobotę.
Dzięki Poletto za wskazówki. Pochwal się proszę zakupami, ja uwielbiam czytać i oglądać, co kto kupił Ale Aga ma rację, niedługo wszystko będzie z ciebie spadać

Bettix przypomniałaś mi danie Ilion i też mam na nie ochotę. Ty zawsze coś dobrego robisz do jedzonka Nie dziwię się, że rodzice tak chętnie posiedzieli na obiedzie, pewnie były pyszności

[Poletta]

Hihi, właśnie kupiłam tych kilka ciuchów mniejszych, na tyle dopasowanych, że jak schudnę moje planowane jeszcze 4-5 kg to powinne być nadal dobre Zdjęć nie będę wklejać, bo musiałabym prosić męża o ich zrobienie, a już widzę jego minę, że chcę je w necie pokazać Ale mam sukienkę w czerwono - biały wzór, bez rękawów, z ładnym dekoltem (klamra spinająca cały przód na wysokości mostka, taki znany model), czarną bluzkę typu nietoperz (miałam smaka na ten model, nie mam jeszcze nic w takim kroju), spodnie do pracy, klasyczne, z wysokim stanem i szerokim paskiem, czarne w cienkie paseczki (nitki) białe i czerwone, piękna spódnica na tle ecru kwiaty w zgaszonym turkusie i bordo-fiolet, na tiulu, pod spodem normalna warstwa nieprzeźroczysta, do tego jeszcze czarny mały rozpinany sweterek z rękawkiem 3/4 do ubierania głównie na tą czerwoną sukienkę i jeszcze fajne spodnie weekendowe - materiał jak jeans, ale we wzór moro w odcieniach niebieskiego.

A co do "zarażania" Dukanem - nie miałam takiego planu, wybaczcie

[olunek]

hej
ja miałam zaczac wczoraj ale cały dzien byłam poza domem i D**** za to zaczełam od dzis
na sniadanie :
2 sadzone jajka bez tłuszczu oczywiscie, plastrek chudego twarozku i pół szklanki maslank bo po 2 łyku zobaczyłam ze jednak nie jest odtłuszczona :P( mam nadzieje ze ta mała wpadka nie zagraza mojej diecie?)+ herbata
obiad:
ser biały+ 2 jajka( choc czuje jeszcze sniadanie)

musze jutro kupic otreby i pojsc na zakupy białkowe

[Poletta]

Olunek, a II śniadanie? Pamiętaj o 5 posiłkach, im więcej białka zjesz tym lepiej, nie liczymy kalorii Nieodtłuszczona maślanka nie zagraża, ale szczególnie w fazie I ważne jest trzymanie się jak najdokładniej wysokobiałkowych produktów.
U mnie II śniadanie - 1/5 kostki twarogu, obiad - pieczona pirś kurczaka i wieśniak.
Jutro wieczorem wyjeżdżam (do końca tygodnia) i teraz planuję zaopatrzenie... Mam zamiar dziś upiec dukanowe musli, żeby mieć bezpieczną przekąskę pod ręką Jadę pod namiot, więc to trochę trudniej.. podstawą znów będą musiały być puszkowane tuńczyki
Apropos - dzwonię do koleżanki, która jest juz na miejscu, a ona - spoko, blisko jest kebab, w miasteczku obok pizza - jemy prawie codziennie . Normalnie żyć nie umierać, coś w sam raz dla mnie

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Olunek, bierz koniecznie jakiś kompleks witamin - przy takiej diecie trzeba uzupełniać braki!

[lenka07661]

Poletto już sobie ciebie wyobrażam w tych ciuszkach Super.

Ja dzisiaj na obiadek upiekę pierś z kurczaka i do tego będzie fasolka szparagowa. Nie do końca dukanowo, no ale powoli się przyzwyczajam do białka i rezygnuję z węgli. Tylko jakoś nie mam przekonania do wieśniaków i tuńczyka

[Poletta]

Lenka, Ja wieśniaki lubię bardzo, ale tuńczyk jest strasznie suchy Fajnie się nadaje jako dodatek do naleśnika

[olunek]

Poletto II sniadania w sumie brak... ale tylko dzis . jutro zrobie sobie zakupki to juz bedzie tak jak ma byc.
dzis na kolacje 2 jajka na twardo i wiecej juz nic poniewaz moj tz i moj syn dorwali sie do lodowki i wymietli wszystko - dosłownie. cudem uratowałam 2 jajka

zazdroszcze wyjazdu
ja tez wyjezdzam z gliwic do katowic na cały tydzień. jade opiekowac sie babcia tz, juz kiedys tu o niej wspominałam.a potem po powrocie ostro zabieram sie za moj biznes


co do ubran to mam pełna szafe takich mniejszych jeszcze z dobrych czasow mojej chudosci i juz nie moge doczekac sie kiedy moje d****sko sie w nie wcisnie

[Poletta]

A ja własnie porządkowałam zdjęcia w aparacie przed wyjazdem, więc przy okazji zrobiłam dwa - jedno specjalnie dla Lenki nowej sukienki a drugie do archiwum - w wadze 59 kg wcześniej nie robiłam, chociaż z takiej wagi porównam jak juz uzyskam cel
A teraz piekę ciasto na jutrzejszy wyjazd - znajomi by mi nie przepuścili, gdybym przyjechała bez Robię biszkopt z nadzieniem jogurtowo-brzoswiniowym - hmm, tylko powącham

[agika11]

Poletto zdjęcia już skomentowałam Aleś się obkupiła moja droga. Ależ ty masz córę, no szok. Gratuluję, A moje szkraby takie małe jeszcze.
A cóż to za ciasto, zdradź przepis. I udanego wyjazdu - to będzie próba charakteru
Lenko smakowity obiadek
Olunku już niedługo wciśniesz swoją małą dupunię w dawne ciuszki nie martw się, tylko planuj posiłki i będzie dobrze. Już palce mnie bolą bo ciągle kciuki za twój biznes trzymam. Naprawdę bardzo się cieszę.
Bettix kupiłam dziś tego łososia, u nas był z 1,9 kg po obraniu i wyciągnięciu osci zostało mi 1,4 więc nadal się opłaca. Dzwonka u nas kosztują 37zł/kg. Już się marynuje w oregano
Poletto a jakie jogurty i kefiry polecasz? Dzięki za ocenę menu. Dla mnie to nie problem, jestem prawie, prawie zawsze na SB, więc jeden dzień bez warzyw był ok.
Dziś nie pobiegałam, ale ta zmiana pogody jakoś sennie na mnie wpłynęła. Choć o 21 miałam chęć to jednak już za późno.
Zauważyłyście, ze coraz szybciej ciemno się robi?
Melkas nie szalej tak z tym mieszkaniem i napisz choć słowo
Bettix no chyba nie wzięłaś roboty do domu?
dobrej nocy ja już idę spać.

[Poletta]

Agiko, dziękuję za miłe komentarze A córkę mam dwunastoletnią - nie da się ukryć, mam już 37 . Na ciasto wkleję przepis jak się sprawdzi, na razie tężeje w lodówce, ale wygląda baardzo dobrze Dam radę, nie spróbuję, oprę się na opinii znajomych
Jogurty i kefiry - do 1,5%, tylko naturalne, nie owocowe (nawet 0%) i nie jako podstawa posiłku, tylko raczej dodatek.

Olunek, planuj, planuj posiłki, bez tego ani rusz... i powodzonka!

A gdzie podziewa się reszta dziewczyn?

[olunek]

dzieńdoberek
zaraz spadam do administracji pozałatwiac sprawy. jako wspolnota malujemy klatke schodowa i musze kilka rzeczy dograc, poza tym przepisac umowe zlecenie na tz bo niestety nie moge nic zarabiac jak staram sie o dofinansowanie na własna działalnosc, potem zakupy i...sniadanie.
dzis na sniadanie:
serek wiejski+jogurt naturalny z aromatem kokosowym+mieta
II sniadanie serek wiejski z czosnkiem+mieta
obiad: piers z kurczaka na grillu z twarogiem w sosie jogurtowo- czosnkowym
podwieczorek jajko
kolacja wiesniak+mieta
taki to mam plan

[Poletta]

Olunek, za mało ! Jedząc za mało, spowolnisz metabolizm, a tego nie chcemy! Do śniadania albo podwieczorku dołóż np bardzo smaczny naleśnik - dwa jajka, łyżka twarogu lub lepiej serka homo niskotłuszczowego (ja używam z Biedronki President w opakowaniu 35o g), trzy łyżki otrąb owsianych (lub 2+1 pszennych), szczypta soli. Smażysz z obu stron bez niczego lub w wkrojoną chudą wędliną lub tuńczykiem, dopraw według uznania (np przyprawami do pizzy lub kebaba) - dla mnie jedno z lepszych dukanowych pomysłów , jesli ktoś lubi, może zrobić też na słodko - ze słodzikiem, cynamonem lub jakimś aromatem (ja jem tylko na słono).

Ja jestem po kawie z mlekiem, w planie o 8.00 łosoś (ok 150 g) wędzony na ciepło, 1/3 kostki twarogu, mięta. Na obiad gotowany kurczak. Mam mały problem, bo nie mam zaplanowanego II śniadania No i wyjeżdżam w porze podwieczorku - muszę więc przygotować sobie coś do jedzenia... też nie mam pomysłu (pojedziemy ok 5 godzin) - a najprostsze rozwiązania odpadają... typu McDonalds itp - taki wymagający ten doktorek

Miłego dnia!

[agika11]

hej,
ja już po kawie.

Olunku dorzuć tego jedzenia, białko odchudza Szybkiego załatwiania spraw dzisiaj
Poletto to nie będziesz już do nas zaglądać przez 5 dni? Ja jogurty kupuję z Lidla 0% samkują mi i są gęste.
No w Mc raczej nic dukanowego nie znajdziesz, kawa może
Wczoraj bez grzeszku.
Dzisiejsze menu:
Śniad: bułka razowa z polędwicą łososiową i sałatą
Przekąska: kefir 400ml
Lunch: sałatka brokuł, feta, prażony słonecznik, sos jogurt czosnek.,
przekąska: jajko
kolacja: łosoś gril, mix sałat

Miłego dzionka,

[lenka07661]

Poletto fajne zdjęcia i bardzo dziękuję za dedykację

Ale tu Dukanowo na wątku, a ja wcinam bułeczkę dyniową z serkiem i pomidorami Jakś nie jestem jeszcze gotowa na Dukana, chociaż jak zobaczyłam Polettę, to moja motywacja znacznie wzrosła. Tym bardziej, że ostatnio niby nie jem tak dużo, a moja waga ciągle w okolicach 59 kg.

[Poletta]

Lenko, dziękuję za komentsy
Ja mam też drugi dzień zastój na 59,1, ale spodziewałam się go... na osiągnięcie 54 mam czas do końca sierpnia, za szybkie zrzucenie nie jest dobre - łatwo odzyskać Ale szczerze mówiąc jestem zaskoczona, jak łatwo mi przychodzi trzymanie diety - niedozwolone żarcie mnie nie ciągnie... ale to chyba kwestia psychiki, że widząc perspektywę pożądanej wagi/figury apetyt maleje

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Agiko, bardzo ładne menu, dla mnie idealne na III fazę A co do forum, to niestety, wpadnę dopiero w niedzielę wieczorem zobaczyć co u Was słychać i wyspowiadać się

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Koleżanki, mała sonda - jakiego zapachu aktualnie używacie i za co go lubicie (w dwóch zdaniach, bez wywodów )

[olunek]

o matko !!!dziewczyny ale gdzie ja mam zmiescic wiecej???to moze na podwieczorek zrobie sobie takiego nalesniczka...powiem wam ze białko zapycha i długo nie czuje głodu.
sprawy załatwione i to wszystkie pozytywnie
kupiłam sobie taka przyprawe i powiem wam ze jest booossskkkaaaa

[olunek]

Poletto ja uzywam :Coco Mademoiselle- uwielbiam nutke orzezwiajacego pieprzu(?) pomaranczy, bergamotki po słodka ale nie mdła zapach jasminu , piwonii.jak dla mnie zapach zniewalajacy!!!!!!!

uzywam tez : Yves Rocher -naturalne zapachy- bez... wiadomo za co sie lubi bez a ten jest czysty i nie duszacy.
Guerlain Aqua Allegoria Herba Fresca swieza z nutka goryczy
lubie tez pomarancz zapachy porownywalne z tym ze herba jest lzejsza
elizabeth arden green tea- swieza ogorkowo -herbaciana . nawet w najwiekszy upał mam wrazenie przyjemnego chłodu - w zapachu oczywiscie

[Poletta]

Olunek, a gdzie to kupiłaś? Pierwszy raz widzę...

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

...a co do zapachów, to dziękuję "za udział w sondzie" - z tych zapachów jasno wynika, jaki typ preferujesz

Zachęcam pozostałe dziewczyny do podzielenia się swoimi perfumowymi sympatiami!

[agika11]

Przerwa na lunch, wcinam przy kompie, oj niezdrowo, ale chciałam wejść na wizaż

Moje perfumy, jestem stała w temacie, zawsze używam tylko jednych max 2 zapachów, przez długi okres te same.
Obecnie jestem zakochana od 2 lat i długo nie zmienię na inne Coco Chanel Mademoiselle- powód, po prostu uwielbiam o każdej porze.

Wcześniej - niezmieniane przez 8 lat, Lancome, Miracle. Też uwielbiałam ale coś mnie odrzuciło w ciąży na rzecz Coco. Teraz pół flaszki niewykorzystanej 100 stoi i czeka, może jeszcze wrócę. Ale Coco mną zawładnęło.
A dla kogo ta sonda?