Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[Suakinka]

Mam małe pytanko co pijecie oprócz wody i soku pomodorowego. Czy herbatka owocowa LIpton może być do picia w I etapie?

[Linsy]

dzięki i nawzajem dziewczyny

[ryba82]

Napisane przez Suakinka

Mam małe pytanko co pijecie oprócz wody i soku pomodorowego. Czy herbatka owocowa LIpton może być do picia w I etapie?

owocowa chyba raczej lub nawet na pewno nie Raczej zielona, czerwona(w I fazie jedna szklanka), jeszcze niektore z Nas grzeszą i piją kawę Czasami można kakao - mleko niskotłuszczowe np.0,5% z kakao bez cukru takim ciemnym np wedla

[_Anusia_]

Witaj na naszej plaży Linsy Trzymamy za Ciebie kciuki
Mówiłaś że już raz przetrwałaś I fazę, możesz powiedzieć ile wtedy udało Ci się zrzucić? No i jaka jest sytuacja teraz, ile masz i ile planujesz schudnąć

[bitn]

ooo fasolka po bretońsku
Można taką kupną zjeść???

jadłam dzisiaj siemię lniane z mlekiem. Niestety nie mam młynka do kawy i jem całe ziarenka ale nawet dobrze smakuje Pewnie jeszcze tydzień temu powiedziałabym ze to niedobre a teraz... mniam mniam
Wczoraj wieczorem zrobiłam sobie herbatke zieloną i pierwszy raz osłodziłam 1 tabletką słodzika. 2 łyki zrobiłam i wylałam. Słodkości już mi nie podchodzą. Tak samo jak kilka dni temu wsypałam do jogurtu łyzeczke fruktozy to strasznie niedobrze mi było.

Teraz najbardziej tęsknie za pieczywem

[ryba82]

Napisane przez bitn

ooo fasolka po bretońsku
Można taką kupną zjeść???

jadłam dzisiaj siemię lniane z mlekiem. Niestety nie mam młynka do kawy i jem całe ziarenka ale nawet dobrze smakuje Pewnie jeszcze tydzień temu powiedziałabym ze to niedobre a teraz... mniam mniam
Wczoraj wieczorem zrobiłam sobie herbatke zieloną i pierwszy raz osłodziłam 1 tabletką słodzika. 2 łyki zrobiłam i wylałam. Słodkości już mi nie podchodzą. Tak samo jak kilka dni temu wsypałam do jogurtu łyzeczke fruktozy to strasznie niedobrze mi było.

Teraz najbardziej tęsknie za pieczywem

Oj nie wiem czy można kupną - zależy co ma w składzie. Ja na przykład zmodyfikowałam dosyć mocno tę fasolkę na potrzeby diety. Była wegetariańska, ale jakbys chciala mozesz dodac np pokrojona piers z kurczaka. A robi sie naprawde szybko - tylko fasole dzien wczesniej trzeba zamoczyc - a mozna i ugotowac wczesniej, wtedy zostaje tylko sosik

[Oleńka =)]

Dzsiaj kończy się 13 dzień mojego plażowania, minął bez większych grzeszków (mały był :P ), ale jest dobrze.
Tylko dzisiaj mam trochę gorszy dzień, ale mam nadzieje ze jutro będzie lepiej.

Pozdrawiam

[Linsy]

tak juz raz udało mi sie wytrwac 1 faze
schudlam wtedy 3 kg
kiedys jak robilam 1 faze to wytrzymalam tylko tydzien ale schudlam wtedy az 4 kg
a jeszcze kiedys jak probowalam I fazę to nic nie schudlam przez cale dwa tygodnie
teraz waze 65 kg moze to nie jest tragedia ale najgorsze jest to,ze wszystko mi weszlo w boczki i brzuch,a na tej diecie szybko wlasnie stamtad leci

sama za bardzo nie wiem ile bym chciala schudnac,zobacze przy jakiej wadze bede wygladac i czuc sie dobrze, ale tak mysle,ze minimum 5 kg
jak sobie jeszcze pomysle ,ze pol roku temu wazylam 50 kg to juz w ogole dół totalny ,ale na razie nie chce sobie takich celow wyznaczac
mam 2 pytania nie wiem czy moze ktoras z was moze sie bedzie orientować bo ja za bardzo nie wiem :
1. wiem,ze I fazy nie wolno przedluzac bo to niezdrowe,ale z drugiej strony gdzies slyszalam,ze mozna ewentualnie ja przedluzyc do miesiaca
to prawda??
2.spotkalam sie w sklepie z serkiem homogenizowanym Danio lekki, ktory nie zawiera cukru (jest z dodatkiem slodziku) i ma w sobie 2% tluszczu
jest bardzo dobry, bo juz go kiedys jadlam i tak się zastanawiam czy
mozna go jesc na I fazie??
z gory dzieki
pozdrawiam

[Viris]

Nie przedluzamy pierwszej fazy, owszem nawet w ksiazce jest pokazany przypadek miesiecznej pierwszej fazy ale ten mezczyzna byl pod opieka dietetyka ktory mu te diete zalecil. Wiec same z siebie nie przedluzamy, do tego potrzebny nam dietetyk i badania krwi przed, w trakcie i po itp. Nu nu nu! 14 dni i finito

[malalka]

jeju jeju dziewczyny ja od jutra wracam na plażę..
nie wiem jak mi to pójdzie, teoretycznie nie powinno być problemów bo zasady znam, przepisy też.. gorzej wypadnie w praktyce
ale nie mogę już na siebie patrzeć.. co roku mam być chuda na wakacje, może w końcu będę??

[wilczyca]

ja zaczynam też od jutra bo jeszcze dziś mi zostało za dużo jedzenia z imprezy a rodzina wyjechała, sama w domu mieszkam przez tydzień i zepsułoby się ;P wiem, tłumaczę się
tylko..poznałam kogoś, wydaje się fajny ;P jeśli będzie proponował piwo albo obiad, to co ja mu powiem, że się odchudzam ? :P żeby jeszcze się doszukiwał czy mam z czego? pomocy
Aaaaha i jeszcze, powiedzcie jak z serkiem topionym? wiele razy spotkałam się z nimi w różnych jadłospisach, ale one mają zawartość glukozy - przynajmniej te co mam w domu. To jak, będę mogła je zjeść?

[ryba82]

Napisane przez Linsy

1. wiem,ze I fazy nie wolno przedluzac bo to niezdrowe,ale z drugiej strony gdzies slyszalam,ze mozna ewentualnie ja przedluzyc do miesiaca
to prawda??
2.spotkalam sie w sklepie z serkiem homogenizowanym Danio lekki, ktory nie zawiera cukru (jest z dodatkiem slodziku) i ma w sobie 2% tluszczu
jest bardzo dobry, bo juz go kiedys jadlam i tak się zastanawiam czy
mozna go jesc na I fazie??

1. nie wolno , tak jak pisze Viris - pdo okiem dietetyka, ale słyszałam, że jeśli w II fazie nie ubywa Cię to możesz wrócić na jeden- dwa dni na I fazę albo jak pogrzeszysz zbytni
2. wydaje mi się, że tak

Napisane przez Viris

Nie przedluzamy pierwszej fazy, owszem nawet w ksiazce jest pokazany przypadek miesiecznej pierwszej fazy ale ten mezczyzna byl pod opieka dietetyka ktory mu te diete zalecil. Wiec same z siebie nie przedluzamy, do tego potrzebny nam dietetyk i badania krwi przed, w trakcie i po itp. Nu nu nu! 14 dni i finito

no właśnie

Napisane przez malalka

ale nie mogę już na siebie patrzeć.. co roku mam być chuda na wakacje, może w końcu będę??

ja też co roku na wakacje chciałabym być szczupła. Teraz mam plan ambitniejszy - chcę być szczupła przez cały rok

Napisane przez wilczyca

tylko..poznałam kogoś, wydaje się fajny ;P jeśli będzie proponował piwo albo obiad, to co ja mu powiem, że się odchudzam ? :P żeby jeszcze się doszukiwał czy mam z czego? pomocy
Aaaaha i jeszcze, powiedzcie jak z serkiem topionym? wiele razy spotkałam się z nimi w różnych jadłospisach, ale one mają zawartość glukozy - przynajmniej te co mam w domu. To jak, będę mogła je zjeść?

no to z dwojga złego zamów winko (ale to w II fazie) w pierwszej zamów wodę ng, a jak będzie pytał mów, że bierzesz lekarstwa i piwku nu nu. Jak będzie prosił na obiad, to mów, że nie jesteś głodna. Albo Ty go zapraszaj i częstuj swoimi SB-owskimi daniami

Co do serków topionych - wskazane w wersji light. Glukoza w serkach topionych? Nie wiem nic na ten temat

[wilczyca]

właśnie wyczytałam dziś na opakowaniu, że te serki mają glukozę
A czy
wskazane = jedz tylko light
czy
wskazane = możesz zjeść jak mają się zepsuć ?:P
lekarstwa by przeszły ale byliśmy na piwie dziś :P a co do zapraszania do domu...to nie aż tak zaawansowane
ale dzięki za rady... powiem że odzwyczajam organizm od węglowodanów, powinno mu to wystarczyć jako coś niezrozumiałego :P

[Marisa]

Witam dawno mnie tu nie było.Jestem na SB od 24 czerwca 2006 i teraz nadal odżywiam się zgodnie z SB (przynajmniej się staram) nadal nie jem pieczywa i nie używam cukru.W ciągu chyba sześciu miesięcy schudłam 22 kg a teraz staram się utrzymać tą wagę i na razie mi się udaje.Życzę powodzenia i wytrwałości naprawdę się opłaca.

[yeah]

dziewczyny pomóżcie! kupiłam wczoraj sobie lecytynę sojową, taką, którą się je łyżkami, i tu jest problem. mogę czy nie mogę? w składzie napisane jest tylko, że zawiera kwasy tłuszczowe, ale co z esztą??

[Jupi]

Marisa- wow! takie posty zdecydowanie motywuja!! gratuluje!
yeah- ja sie nie znam na tych sojowych rzeczach, moze Viris odpisze.

kurcze nie wiem co robie zle, ale nic nie chudne waga stoi nadal w miejscu. nie zrezygnuje, ale sie wkurzam.

[agolek]

wczoraj bylo wzorowo plazowo mam nadzeje,ze dzis bedzie podobnie.
Na sniadanko wlasnie poszla chuda indycza+pomidor+pol papryki+kawlek ogorka.. Popijam mleko sojowe nieslodzine ze slodzikem
II S bedzie kawa
lunch salaty+chuda szynka+ciupka kukurydzy +sos hainz super light
obiadokolacja grillowany kurczak+brokul+brukselka

rano sie zwazylam. 51.1. !! w szoku jestem bo na weeknd byl mcdonald,opcorn w kinie,pierogi,barszcz z uszkami i w sumie spodziewalam sie minimum 52

[wilczyca]

Ja dziś zaczęłam
Śniadanko: Ćwierć papryki, 3 plasterki chudej szynki (same bo nie miałam czego tam zawinąć i trochę białego sera 0% z tuńczykiem
zobaczymy, jak będzie dalej...ale jestem pełna optymizmu

[Viris]

Na sojowych rzeczach tez sie nie znam, a z ksiazki nie kojarze zeby bylo napisane. :/

A ja mam takie pytanie - jak to jest przy okresie z waga? Wydaje mi sie ze zwykle przy okresie waga wskazywala wiecej niz normalnie. Czy dobrze mi sie wydaje czy zle? Niedlugo mam wazenie po pierwszych weglowodanach i nie wiem czy mam sie sugerowac waga czy nie?

[wilczyca]

Viris - z tego co wiem zawsze waga przed okresem wskazuje więcej, tak samo wymiary, bo zatrzymujemy wodę w organizmie...
więc się nie sugeruj kilogramem w tą czy w tą, jakby nagle 5 przybyło to zacznij się martwić

[aldp]

Tez od wczoraj zaczynam plażować. Niestety moje poranne oslabienie bylo okropne, ledwo mialam sile sie wyszykowac do pracy
Sniadanie: lekki twaróg z rzodkiewka szczypiorkiem i ogorkiem + pieprz i sol
Przekaska: koreczki z odtłuszczonego sera szynki pomidora i ogórka
Obiad: Salatka z grillowanym kurczakiem (salata roszpunka lodowa, pomidor, ogorek, papryka, lyzka odtluszczonego jogurtu natural, kurczak z ziolami, kilka kropel ostrego sosu chilli)
Przekaska: Orzeszki
Kolacja: jeszcze nie wiem

Mam nadzieje ze kryzys minie szybko..

[Jupi]

Agolek- zazdroszcze ale kukurydza jet fe!!
Viris- tak, przed okresem zatrzymujemy wode a jak w II fazie? spada waga?
Aldp- witaj na kolacje proponuje rybke bedziesz miala pelny dzienny zestaw

czy zadna z Was nie je jajecznicy/omleta na sniadanie? moze dlatego mi waga nie spada???

[ryba82]

A ja jeszcze przed śniadankiem!

Napisane przez Marisa

Witam dawno mnie tu nie było.Jestem na SB od 24 czerwca 2006 i teraz nadal odżywiam się zgodnie z SB (przynajmniej się staram) nadal nie jem pieczywa i nie używam cukru.W ciągu chyba sześciu miesięcy schudłam 22 kg a teraz staram się utrzymać tą wagę i na razie mi się udaje.Życzę powodzenia i wytrwałości naprawdę się opłaca.

Wiem, wiem - czytałam cały wątek - fajnie i gratuluję - należy się

Napisane przez aldp

Tez od wczoraj zaczynam plażować. Niestety moje poranne oslabienie bylo okropne, ledwo mialam sile sie wyszykowac do pracy
Mam nadzieje ze kryzys minie szybko..

Mam to samo! Najgorzej jest rano - czasami nogi mi sie robią miekkie jak waty i słabość czuję ogromną, tak że muszę się położyć, bo bym padła Jestem na I fazie 6 dzień i poranki są wciąż takie same. Mam nadzieje, że jednak w końcu organizm zaakceptuje SB i będę się czuć dobrze.

Napisane przez Jupi

czy zadna z Was nie je jajecznicy/omleta na sniadanie? moze dlatego mi waga nie spada???

OD omleta? No co Ty. Ja właśnie będę sobie takiego z serem zółtym i pomidorem robić. Kurde, może za mało pijesz?? I w tym przyczyna?

EDit: a nie jeść omleta? Jasne - ani razu nie jadłam omleta na śniadanie od początku diety Dziś będzie pierwszy raz.

[Dolly]

macie może jakieś przepisy na soczewice i ciecierzyce w I fazie? i w jakich ilościach można je spożywać?


co do omletów to ja uwielbiam ze szpinakiem i odrobiną fety
jem go jak tylko mam czas, czyli tak raz/dwa razy w tygodniu

[Viris]

Dolly poszukaj przepisow na falafela albo humus, tylko musisz znalesc taki zeby nie dodawac cukru, bardzo dobre



A co do mojego spadku wagi na 2 fazie, nie odnotowany ze wzgledu na to ze sie nie waze. Pozatym sie boje ze wlasnie przez okres okaze sie ze waga stoi a ja sie zalamie.

Dzis 5 dzien drugiej fazy. Okres mnie napadl w pierwszym dniu wiec jeszcze sie mecze. No ale dobra jak mi sie skonczy to wage bede miec normalna???


Aha zaczynam zabawe z obwodami. Jakos w 4 dniu diety zmierzylam jedynie brzuchol i biodrzyska. I tu moge powiedziec wyniki - Brzuch - 7 cm mniej, biodra 6 cm mniej.
Ale dzis zmierzylam sobie rozne rzeczy i bede teraz co jakis czas sie mierzyc. Czy co tydzien jest sens? Czy lepiej co dwa np?

[pshczola]

Witam. Jestep tu pseudo-nowa ponieważ zagladam i czytam czesto.
Jak narazie to wystarczało. Teraz zrodziło sie w mojej natchnionej SB głowie pytanie
Chodzi mi o kapuste kiszoną. Ostatnio (wczoraj) robiłam bigosik SB (troszke zgrzeszyłam bo zagęściłam go odrobinke mąką- mam nadzieje ze nie zostane za to pokarana ), ale wracają do moich wątpliwości- z tego co mi wiadomo to kapusta ma niski IG ALE do kiszenia kapusty stosuje sie cukier, wiec czy to nie jest tak jak z konserwowymi ogórkami- które są raczej niewskazane?
Ja na wszelki wypadek użyłam kapusty słodkiej i zakwasiłam octem- kapusta wyszła tak dobra, że mój tatuś- typowy mięsożerca- chce ją dzisiaj na obiad
A jak to jest z tym oscypkie? Można go odrobine w I fazie? Bo nigdzie nie mogę sie doczytać.

PS. I faza- dzień 5, a co najważniejsze czuje się świetnie

[dorinka30]

Cześć dziewczyny, ja po I fazie schudłam 3 kg, niby niewiele ale nadwagi zbytniej też nie miałam.
Teraz weszłam w II fazę i nie bardzo wiem, co dodawać? Czytałam, że owoce powoli , jogurty light, można powoli wprowadzać chleb razowy, to prawda?
Powiem szczerze, że przyzwyczaiłam się do pierwszej fazy i boję się wprowadzać nowych rzeczy, że znowu przytyję- mam obsesję jakąć

[monika1261]

hej dziewczyny!
jestem nowa
ja jestem maniaczką SB z wielu względów:
-szybki spadek wagi (a wcześniej chudłam 1kg na 1m-c)
-duużżżooo energi
-gładka skóra (nawet rozstępy się wygładziły), skóra jakby się kurczyła wraz ze spadkiem wagi
-nie muszę sobie osobno gotować (zawsze wykombinuję coś z tego co jest w lodówce)
-czuję się lekko i świetnie, nie boli mnie głowa i reszta wyników też ok
w ciągu 2 tyg.- I fazy - schudłam 5 kg !!!!!!!!!!!!!!!!

[monika1261]

BIGOS Faza I
1 kg kapusty kiszonej,
ok. 0,5 kg chudego mięsa ( pierś z kurczaka, chuda wieprzowina),
30 dag wędliny (szynki) z drobiu, 2 duże cebule,
25 dag pieczarek,
przyprawy, przecier pomidorowy, kilka suszonych grzybów.

1/. W dużym garnku gotujemy kapustę kiszoną-( dodaj 2 liście laurowe, 3-4 kulki
ziela angielskiego, 7- 8 kulek pieprzu, połamane grzyby suszone, soli)
gotujemy ok. 1,5 godz.
2/. Mięso kroimy w kostkę, dzielimy na 2 części, jedną z nich gotujemy w
osolonej wodzie, druga później usmażymy na patelni.
3/. Na patelni smażymy pokrojoną w kostkę cebulę- na oliwie ( małą ilość),
dodajemy „druga „ część mięsa- chwilę smażymy, po 5 minutach dodajemy
kiełbasę (szynkę) pokrojoną w kostkę i obrane i pokrojone pieczarki-
(dodaj trochę wody, żeby nie przywierało, pamiętaj, pieczarki maja w sobie
dużo wody).
4/. Wszystko dusimy do miękkości mięsa- około 20 minut
5/. Następnie wrzucamy do kapusty- usmażone dodatki + ugotowane mięso.
Gotujemy aż woda niemal w pełni odparuje, następnie dodajemy przecier
pomidorowy, doprawiamy do smaku( papryka sypka, pieprz mielony, sól,
wegeta)

[monika1261]

Ciasto Jogurtowe
2 duże jogurty 0%
żelatyna / porcja na 0,5l/
aromat
słodzik
kakao
migdały,wiórki kokosowe,orzechy laskowe

Jogurty doprawiamy aromatem i słodzikiem wg smaku, żelatynę rozpuszczamy w
0,5l goracej wody,czekamy aż przestygnie, mieszamy z jogurtem. Na dno małej
tortownicy wysypujemy płatki migdałowe,wiórki i orzechy. lekko scięte jogurty
wylewamy na orzechowy spód.wstawiamy do lodówki. Z kakao i odrobiny wody
rozrabiamy polewę i rozprowadzamy na sciętym ciescie