2015-05-26, 17:15 | #2911 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
A przez to nie traci się energii tak jak można ją tracić jęcząc lub krzycząc w czasie parcia?
|
2015-05-26, 17:23 | #2912 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
A niedawno my zaczynałyśmy.....
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia. 04.07.2015 http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png |
|
2015-05-26, 17:39 | #2913 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
Ale krzyk i jęk są wskazane - lepiej nie wstrzymywać powietrza |
|
2015-05-26, 17:44 | #2914 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
ej serio wskazane? ja zawsze byam przekonana, że nie, że to właśnie przeszkadza... zresztą na wielu filmikach położne próbują "uspokoić" rodzące, właśnie zeby nie krzyczały...
__________________
♥ okruszek
|
|
2015-05-26, 17:50 | #2915 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
Czy Wy też póki co sama procedurę porodu wypieracie ze świadomości? Torba dalej nie spakowana, pokoik niedokonczony... Sama siebie nie poznaje!
__________________
25. 06. 2011-" "to love and to cherish 'till the death will do us a part" happiness is on the way. |
|
2015-05-26, 17:59 | #2916 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
A w sumie to widze, że każdy mówi co innego. Jak zapytałam, czy w czasie parcia oczy mają być zamknięte czy otwarte, to usłyszałam dwie sprzeczne odpowiedzi - więc już sama nie wiem, wyjdzie " w praniu" hehe Edytowane przez 201608010929 Czas edycji: 2015-05-26 o 18:00 |
|
2015-05-26, 18:15 | #2918 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
Może to niesmaczne porównanie, ale próbowałam przy wypróżnianiu metody z wstrzymanym oddechem i z wydychanym i lepiej mi idzie z wydychanym |
|
2015-05-26, 18:17 | #2919 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
No a między skurczami też trzeba pamiętać o oddychaniu do brzuszka, przeponowo by maluszka dotlenić. Co do krzyków to wydaje mi się, że to personel nie lubi jak się krzyczy. Ale jak już są parte to nie ma za bardzo kiedy krzyknąć jak się to powietrze wstrzymuje chyba, że przy wypuszczaniu powietrza na końcu. Jak leżałam to było takich parę dziewczyn krzyczących, jęczących, niektóre bardzo śmieszne dzwięki wydawały. Sprawa indywidualna chyba ojej, to już niedługo. Zaczyna to do mnie docierać
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni |
|
2015-05-26, 18:23 | #2920 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
chyba sama to wypróbuję
__________________
♥ okruszek
|
|
2015-05-26, 18:29 | #2921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Moja położna na szkole rodzenia mówi, że potrzeba parcia, to uczucie jak przy biegunce nie do zatrzymania lub "zatwardzenia z 9 miesięcy"
|
2015-05-26, 18:41 | #2922 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
jezuuu teraz to ja mam głupie skojarzenie, bo wyobraziłam sobie co by było gdybym nie załatwiała sie przez 9 miesiecy ale coś w tym może być... taki noworodek to w sumie już niezła masa do wypchniecia
__________________
♥ okruszek
|
|
2015-05-26, 18:44 | #2923 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
ale się teraz rozwinęła dyskusja w ciekawym kierunku
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni |
2015-05-26, 18:51 | #2924 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 195
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Parę dni tutaj nie zagladałam ale dużo do nad robienia nie ma. Mąż wrócił na parę dni z Niemiec i teraz przyjedzie jak się mały urodzi rycze-smarkam:
Przeprowadzilismy się na nowe mieszkanie, tylko mebli nie ma jeszcze wszystkich i chyba do porodu, a nawet po będę mieszkać u rodziców. Ale za to kupiliśmy wózek- Bebetto Luca z fotelikiem Besafe izi go i się cieszę bo najgorszy zakup z głowy. Do tego kupilam jeszcze fasolkę do karmienia. Dzisiaj byłam na wizycie, wszystko ok, malutki ok,waży 2 kg, a ja przytylam tylko 0,5 kg przez 2 tygodnie.
__________________
MARCELEK-->12.07.2015 r. |
2015-05-26, 19:16 | #2925 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Ja byłam na plusie 10 kg a odkąd okazało się, że dietka cukrzycowa to moja waga spadła do 8 na plusie i od dwóch miesięcy ani drgnie. Ale na szczęscie dzidzia rośnie
|
2015-05-26, 19:16 | #2926 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
Gratuluje udanej wizyty
__________________
♥ okruszek
|
|
2015-05-26, 19:40 | #2927 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 195
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Ciężko jest ale dajemy jakoś radę. Sam się biedak prawie popłakał, bo teraz długo się nie zobaczymy. Tak planujemy, że jak mały skończy 3 miesiące to do niego dołączymy. Ale co z tego wyjdzie to zobaczymy.
__________________
MARCELEK-->12.07.2015 r. |
2015-05-26, 19:52 | #2928 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 160
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
__________________
Kochamy tego Skarbka |
|
2015-05-26, 19:53 | #2929 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Strasznie Ci współczuję. Mój mąż też pracuje w niemczech, ale od wielkanocy jest już w domu. Jest w o tyle dobrej sytuacji, ze pracuje w polskiej firmie, więc teraz pracuje na miejscu. Dopiero w lutym nas zostawi na kilka miesięcy . Okropne jest takie życie na odleglosc . Choć nie powiem- te taka rozlaka umocniła nasz zwiazek, ale całego życia sobie tak nie wyobrażam.
__________________
25. 06. 2011-" "to love and to cherish 'till the death will do us a part" happiness is on the way. |
2015-05-26, 19:54 | #2930 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 154
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Witam.ja też dziś po wizycie mały już ponad 2 kg waży.kolejna wizyta za3 tyg już teraz.szyjka podobno ok,mały trochę wielkością wyprzeda termin z om.
|
2015-05-26, 21:58 | #2931 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ---------- Gratuluję udanych wizyt.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia. 04.07.2015 http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png |
|
2015-05-27, 03:21 | #2932 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
Wspołczuję sytuacji ale czas szybko leci i zanim się obejrzysz mąż bedzie obok Ciebie. Ja po ślubie byłam z mężem tylko 12 dni (nasz miesiąc miodowy) a potem tylko skype do grudnia na 5 dni i dopiero w urodziny córki była dłuższa wizyta prawie 2 miesiące i potem znowu 4 miesiące rozłąki.Także wiem co czujesz.Ciężko jest bez bliskiej osoby ale paradoksalnie takie sytuacje zbliżają i dają do myslenia co jest tak na prawdę ważne w życiu.Głowa do góry. Aga0100 gratulacje za udaną wizytę Ja też nie krzyczałam,cięzko było się powstrzymywac ale skupiłam się bardziej na skurczach które trwały wieczność dla mnie.Jednak cesarka rozwiązała moją sytuację.
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."Zapuszczam paznokcie dzień:2 |
|
2015-05-27, 05:28 | #2933 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Kropkaa, Ty codziennie zaczynasz te paznokcie od nowa zapuszczać? Bo masz opis od kilku miesięcy taki sam. Nie rosną czy co?
|
2015-05-27, 05:37 | #2934 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 47
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Haha ja tak mam! Jak ktoś obgryza paznokcie to całkiem możliwe. Ja zaczynam zapuszczać mniej więcej co 3 dni, ale to bardzo skomplikowane!
|
2015-05-27, 06:27 | #2935 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Dzien Dobry.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia. 04.07.2015 http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png |
2015-05-27, 06:37 | #2936 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Ja tez sie witam z rana... wieczorem Zuza buszuje do 23 a z rana Hania zaczyna przed 7... mam nadzieje,ze po porodzie da sie Zuzke ustawic jakos inaczej,bo bedzie ciezko.
Ale dzis pogoda beznadziejna,cala noc padalo i ciagle leje. Ide sobie na pocieszenie kawke w cynamonem zrobic a potem salatke z pomidorkow i swiezej bazylii. ---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ---------- Dziewczyny,wspolczuje sytuacji rozstan i wyjazdow TZ... podziwiam Was,bo ja sobie nie wyobrazam funkcjonowania bez mojego Meza. On mi bardzo pomaga przy Hani i uwielbiam sie przy Nim budzic,bo z zasypianiem juz gorzej,bo tez czesto Go nie ma wieczorami. wogole mam problem jak On ma jakis wyjazd kilkudniowy i spac nie moge i dlatego teraz Hania a za chwile Zuzia maja kawalek swojego miejsca w sypialni,zebym nie spala sama |
2015-05-27, 07:37 | #2937 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 47
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Hej dziewczyny!
Jutro mam wizytę i zapytam mojej gin. ale dzisiaj zapytam was Czy wiecie jak to jest z planowanym cc, kiedy się idzie rodzić? Jak już są skurcze czy jakieś objawy, czy jak jest tp, czy może umawia się wcześniej i robi się cięcie bez objawów porodu? Wiem, że będę miała cc tylko nie wiem jak to wygląda. Pytałam już kiedyś mojej gin, ale mi powiedziała, że to się ustala później...mam nadzieję, że jutro mi coś powie na ten temat. |
2015-05-27, 07:49 | #2938 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Czechówka
Wiadomości: 359
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Hej, ale miałam wczoraj dzień. Dopadł mnie jakiś wirus i najpierw tak masakrycznie bolała nie głowa 2h jakby mi ktoś ją na żywca rozcinał. Leżałam i się dosłownie darłam. A potem zaczęło się wymiotowanie. 14 razu :/ co za masakra. Byłam nie żywa ale mąż wlał we mnie dużo wody i dziś jest ok
Z tym zamykaniem oczy podczas porodu to nie wolno. Moja siostra zamknęła i miała piękne całe czerwone oczy, bo popękały naczynka od wysiłku. Ale ja się właśnie boje, że samo mi się tak będzie zamykać. Bo często zamykam oczy jak podejmuje jakiś wysiłek.
__________________
W oczekiwaniu na niespodziankę od losu.... 15.07.2015r |
2015-05-27, 08:06 | #2939 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 228
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
a mnie akurat się wyjątkowo dłuży
|
2015-05-27, 08:25 | #2940 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)
Cytat:
A z tymi oczami to ja właśnie pamiętam, żeby odwrotnie - zamykać bo popękają. Cytat:
A tak poza tym śniło mi się, że Aviskowa na fb zamieściła ogłoszenie w grupie (takie odręcznie napisane), że urodziła!
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni |
||
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:54.