Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-17, 12:55   #2941
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

prim mam nadzieje, ze będzie ok

celka gdzie byłas u alergologa?
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 13:03   #2942
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Prima trzymam kciuki za Twoją babcię, mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze. Dobrze, ze Wy już z Hubertem wychodzicie na prostą z Waszym zdrówkiem.
Celko u nas tak było jakiś niecały rok temu, ze byliśmy u alergologa i na testach skórnych i nic nie wyszło. A ewidentnie gołym okiem było widać, że Mati "męczył" się w trawach i od razu lało się nosa i oczy tarł. Także nie wiem do końca jak to jest z tymi testami.
******
U nas ok, Mati dziś w przedszkolu wczoraj miał wolne ze wzg na swojego laryngologa i moje wolne ze wzg na mójego lekarza. Zawsze po takim dniu wyrwanym kiedy widzi, ze inne dzieci idą do przedszkola a on nie bo np ma lekarza w ciągu dnia, to następnego dnia rano bardzo usilnie próbuje przeforsować nie pójście do przedszkola.
Byliśmy wczoraj u laryngologa niestety nie tej fajnej, która ostatnio tak dokumentnie i dobrze go przebadała, a u tej do której już kiedyś chodziliśmy, ale w sumie różnica żadna. Bo nadal wydzieliny full, kolejne zastosowane leczenie nie pomogło. Nadal nie widać przez nadmiar wydzieliny czy trzeci migdał odrasta, dwa pozostałe nabrzmiałe i się rozpychają. A w związku z tym wszystkim znów obustronne wysiękowe zapalenie uszu i badanie słuchu wyszło kiepsko.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 15:03   #2943
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

babcia ma 85 lat; kurczę rano ten zawał nie wydawał sie groźny -po prostu ją "na kaszel" męczyło i w sumie poszła do lekarza tak dla spokojności, ale normalnie tzn w pełni świadoma, kontaktowa. W szpitalu podczas koronografii (czy jakoś tak) ustało krążenie, odreanimowali ją, ale nie oddycha sama, leży na OIOMie
Tak mi smutno jest, że przez te choroby sie nie widziałyśmy - wczoraj się umówiłyśmy na dzisiaj, ze zajdę w południe, bo wg tego co wyczytałam Hubert już nie zaraża...
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 19:13   #2944
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Prima-przykro mi mam nadzieję,że babcia wyjdzie z tego i się spotkacie na niejednej kawie

Misia-tzn.że boczne też mogą na trąbki uciskać i powodować wysięk? fajnie ciekawe co to za wydzielina,skąd i po co.I dlaczego nikt nie wie co z nią zrobić
ciekawe też,że testy nic nie wykazały

Celko-a on miał od razu wszystkie? na plecach? moje znajome wszystkie miały robione etapami i na rękach hmmm...


że też człowiek musi drążyć,bo lekarze niedouczeni
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 21:47   #2945
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

prim - przykro mi bardzo! Oby sie udalo.

misia- Ty mnie nawet nie zalamuj Rany! Dlatego bardzo bym chciala, zeby u Adaska podcieli boczne od razu... A dzis ta alergolog-laryngolog (bo ma dwie specjalizacje) powiedziala, ze ona by bocznych nie ruszala. Trzeci - out plus ew. drenaz.
A co do testow- to babka mowila, ze dzieciakom czesto nie wychodza i trzeba powtarzac co pol roku do roku.
Tyle, ze ja nie mam za bardzo podejrzen, co do alergii. Babka sie trzymala wersji, ze te zapalenia oskrzeli sa za czesto i to typowy objaw alergii. Poza fakte, ze Adaskowi przeszkadzaja wszystkie ciuchy - to ok.

Bo nie wiem, czy Wam pisalam, ale:
- skarpetki sa zawsze za duze! lub za male i go draznia.
- kurtka - drapie i rekawki go "kłócą"
- spodenki przeszkadzaja
- koszula ze srodka spodenek zawsze laduje na zewnatrz (odruch bezwarunkowy!)
- kapcie cisna!
- buty niewygodne i maja w srodku piasek (zawsze!)
- kolnierzyk obciera
itd... Jakas masakra ubraniowa sie u nas zrobila.
To MOZE swiadczyc o jakiejs nadwrazliowsci (alergii kontaktowej)...

ann - oczywiscie, ze boczne naciskaja na uszy!! SLuz wlasnie od chorych migdalow. One (jesli sa duze) MUSZA byc przyciete, bo inaczej przechwytuja funkcje trzeciego migdala i sie jeszcze potrafia powiekszyc. Zreszta w nich same g.. siedzi - paciorkowce bo przebytych anginach itd. Mnie tam ostatnio lekarz przekonal - boczne do podciecia i koniec,. Inaczej zabieg nie przyniesie skutku lub bedzie krotkotrwaly. I widze, ze u Uszka to wlasnie ma miejsce

Testy babka zrobila na dwoch przedramieniach. Wziewne - 14szt (w tym dwie kontrolne) plus pokarmowe 16 szt (w tym 2 kontrolne). Na plecach sie nie robi - tylko plastry.

kancia- ja robilam w grupie luxmed, gdzie mamy abonament. A dokladnie w CM LIM na placu dominikanskim.
Za rok musze powtorzyc.

Aha- nie wiem, czy moge sie juz chwalic, czy to za szybko. Ale...
Zaczelam rysowac sloneczka za "nie zasikanie lozka w nocy" Na poczatku bylo pol-na-pol. Pozniej przyszlo zapalenie oskrzeli... Kilka dni odpuscilam. I jakos zaczelam znowu. I ... od jakis 2 tygodni Adasiek spi zupelnie bez pieluchy i nie sika. Nic a nic.
Jakos tak nagle przestal. Moze dlatego, ze do przedszkola nie chodzil w tym czasie (?)
Dzis poszedl po dluuugiej nieobecnosci.
A od soboty i tak urlop na 3 tygodnie i morze (maz jedzie z dzieciakami i kuzynem na pierwszy tydzien, na kolejne 2-dojezdzam ja)

A- i kilka dni temu Adaska odrobaczalam. Nie zareagowal na ten pyrantelum nic a nic. Nic go nie bolal brzuch, nie bulgotalo ani zadne podobne rzeczy. Nie widze tez, zeby sie po tym cokolwiek zmienilo.
Zaczynam obstawiac, ze lokatorow faktycznie nie ma i nie bylo.

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2012-04-17 o 21:53
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 08:22   #2946
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

celko - ale zazdraszczam morza Zwłaszcza że zapowiadaja w końcu ładną pogodę - a gdzie jedziecie? I brawa za suche noce Ja bardzo bym chciala sobie pojechać w cieplutkie miejsce - na razie wstępnie umówiliśmy sie ze znajomymi na Egipt na wiosnę (przyszłą dopiero, oczywiście - akurat nasze młodsze dzieci troszkę podrosną)

misia -oby te wysięki w końcu się skończyły i wyniki wyszły dobre.
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 08:33   #2947
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Prima jak tam sytuacja z babcią? Mam nadzieję, ze jest już lepiej i że z babci twarda kobietka i wyjdzie z tego bez szwanku.
Ann niestety boczne przede wszystkim z tego co ja wiem uciskają na trąbki, wcześniej uciskały bo rozpychał się 3 migdał który zajmował ponad 80% nosogardła, ale u nas boczne migdały były tylko powiększone. Podejrzewam, ze przez tamtego wielkiego już nie miały jak rosnąć. Przez jakiś czas po zabiegu było ok, tzn ich stan był ok. Ale teraz na chwilę obecną oba boczne migdały są nabrzmiałe i generalnie mają jakby stan zapalny a teraz kiedy nie ma trzeciego migdała mogą sobie rosnąć w siłę. Niestety u nas kilku niezależnych lekarzy powiedziało, ze to była błędna decyzja lekarza operującego (bo to on zawsze podejmuje ostateczną decyzję), że nie zostały od razu podcięte boczne, tym bardziej, że Uszek ma wąską nosogardziel i tak czy inaczej dalej zmagamy się z problemem. Tak ja teraz się zastanawiam to wracamy prawie, ze do stanu sprzed wycięcia migdała. Wtedy też miał non stop wydzielinę, katar i przewlekłe wysiekowe zapalenie uszu, jedyne czego nie ma teraz a wcześniej było to bezdechy. Nadal oddych buzią, chrapie, może i rzeczywiście zdecydowanie mniej choruje ale to też jakby się tak zastanowić na 100% nie wiem czy to zasługa wycięcia migdała czy po prostu wychorował się i nabrał odporności. Co do tej wydzieliny to niby teraz doktorowa tłumaczyła, ze tam jest cały czas stan zapalny aż na tych zatokach policzkowych i stąd wydzielina, jednak ja mam wątpliwości czy to nie jakiś paciorkowiec czy grzyb. Kiedyś robiliśmy wymaz i nic nie wyszło, ale chyba pomyslę o tym raz jeszcze. Jakby nie patrzeć zmagamy sie z tym już ponad rok czasu. A ze słuchem jest gorzej niż było. Podejrzewam, ze jak tak dalej pójdzie to skończy się na ponownym zabiegu i na podcieciu bocznych migdałów i założeniu drenów. Generalnie to załamka z tym wszystkim jak tak sobie myślę, staram sie działać ale widzę, ze wciąż stoimy w miejscu.
Celko po naszym przypadku widać, że lepiej od razu te boczne przyciąć i zrobić z całą nosogardzielą porządek raz a dobrze. Mniejszy stres i mniejsze później zmaganaia z takimi atrakcjami jak u nas. A jak na chwilę obecną słuch Adasia? Co do tych "objawów" co napisałaś odnośnie ubrań to odrazu skojarzyło mi się z zaburzeniem integracji sensorycznej, może takie moje skojarzenie bo dziś w drodze do pracy czytałam gazetkę "przedszkolak" i tam właśnie było o tym wspomniane ale wypisz wymaluje dokładnie takie same problemy, moze jak będziesz miała chwilkę to poczytaj na ten temat może coś to Wam ułatwi. A Adaś miał tak zawsze czy nagle teraz mu się zrobiło takie odczucie?
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-18, 09:31   #2948
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

misia- ciezko mi powiedziec od kiedy te akcje z ubraniami.
Na pewno ostatnie miesiace jakos bardziej.
Dzis znowu buczal, ze skarpetki zle. wiec dalam mu 4 pary do wyboru i w koncu sie na 5 pare zdecydowal - ubral sam i nie marudzil. Tak jakby faktycznie mu ta para nie przeszkadzala...
Polarek oczywiscie byl za ciasny przy wyjsciu.

Ze sluchem jest standardowo- nie najgorzej, ale wysiek jest, wiec i tak jest sluch oslabiony. Ale tak normalnie, w znaczeniu, ze teraz nie ma kataru, wiec jak na niego-jest ok.
Misia - szkoda, ze tych bocznych Wam nie podcieli. Ale to faktycznie lekarz operujacy decyduje i boje sie, ze u nas sie nie zdecyduje... I tak powoli sie waham, czy nie powinnam tego zrobic odplatnie u tego goscia, u ktorego bylismy ostatnio.

a - znowu sie zsikal w nocy. Wystarczylo, ze wczoraj poszedl do przedszkola i na angielski (na ktorym swoja droga rozryczal sie, jak pani mu zwrocila uwage, ze ma nie skakac, bo podepcze kolege). Tak sie bardzo rozryczal- ze odmowil uczestnoctwa w zajeciach...

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2012-04-18 o 15:01
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 09:51   #2949
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Celko a moze rzeczywiście te nocne sikanie wynika u niego z jakiś stresów które ma w przedszkolu? Kurcze szkoda, że tak emocjonalnie reaguje na zwrócenie uwagi, ale akurat ten problem tez mamy bo Mati przez jakieś takie "przykre" dla niego sytuacje potrafi się zamknąc w sobie, aczkolwiek on bardziej sie przejmuje niepoowodzeniem w relacjach z dziećmi niż z dorosłymi. A co do tej integracji sensorycznej to absolutnie nie chce stawiać Wam diagnozy czy wymądrząć się, tylko akurat czytałam o tym i gdy napisałaś o Adasiu to mi to idealnie spasowało do tego co piszesz. A co do zabiegu, to ja teraz już wiem, ze niestety jako rodzic miałam nie za wiele do powiedzenia i moje sugestie o bocznych migdałach zostały olane. Na chwilę obecną zobaczymy jak dalej u nas będzie to wszystko szło i w jakim kierunku, jak ten lekarz nie pomoże to będziemy szukać dalej. najgorsze, ze właściwie moja mama uświadomiła mi, że naprawde trzeba koło tego chodzić póki jest w przedszkolu i nie poszedł do szkoły bo o ile w przedszkolu jego niedosłuch nie przeszkadza mu tak bardzo tak w szkole moze mieć z tego powodu kłopoty, bo jak wiadomo nauczyciel nie będzie kilka razy powtarzał co mówi bo ktoś nie usłyszał.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 12:31   #2950
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

cześć
skrobne troszke, bo wisze tu od rana i podczytuje tylko w przerwie
mam full roboty, nie wiem kiedy to ogarnę

Prima, wiem co przeżywasz moja babcia od piątku tez jest w szpitalu, stan jest powazny trzymajcie się, oby babcia szybko wrociła do zdrowia

Celko mimo wszystko dla Adasia za niesikanie, to jakis mały sukces, moze to jednoraowa "wpadka", moze rzeczywiście tak odreagowuje stresy przedszkolne, może przez to, ze słabo słyszy w p-lu denerwuje się, że nie rozumie co pani mówi, dzieci itd.
wyjazd nad morze, którego zazdraszczam powinien troszke pomóc
tylko czy jak wróci do p-la to czy problemy nie wrócą?
a z tymi ubrankami to pomyslałam o tym samym co misia, bo jak nie pasozyty to co może byc innego? Czym to moze być spowodowane?

Gosia od świąt sapie, chrapie, nos gdzies w srodku zawalony, ale nic nie leci, daję sinupret, inhaluję, zapuszczam hipertoniczna sól, nasivin, buderhin, jest jakby troche lepiejale teraz to sobie mysle, ze może to coś z migdałem, a raczej z bocznymi, bo trzeci to chyba by tak szybko nie odrósł. Muszę też wybrać sie z Gosią do laryngologa

dobra zmykam do pracy
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 15:05   #2951
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

misia - znalazlam liste objawow tych zaburzen integracji. Lista ma 43 punkty. Przypisalam Adaskowi 8, moj tz - tez znalazl ok 8, z czego 5 nam sie pokrywa.
No nie wiem sama, czy 5 punktow na 43 to mozna sie doszukiwac problemow...
http://cafemamaklub.x25.pl/index.php?option=com_cont ent&view=article&id=65:li sta-objawow-zaburzenia-integracji-sensorycznej&catid=37:art ykuy&Itemid=55

I to jeszcze takie punkty tyou, ze sie sam nie ubiera, ktore to moga byc zanidbaniem w wychowaniu tak naparwde...

Jak zalatwie uszy -to postaram sie gdzies z nim udac do specjalisty
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-18, 16:09   #2952
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

proszku,płynu nie zmieniałaś?do prania,mycia
może przesuszyła mu się skóra w zimie?spróbuj w emolientach myć,smarować po kąpieli natłuszczającym...
nie wiem ...
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowi...ory_35534.html

Yoolia- dla babci


czyli jednak lepiej od razu te boczne przyciąć? hmmm..
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"

Edytowane przez annLee
Czas edycji: 2012-04-18 o 16:12
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-19, 09:49   #2953
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

rety kiedy wreszcie zrobi się ciepło i słonecznie, szarość z nieba mnie dobija a i temp dopiero dzisiaj jakoś troszkę podskoczyła bo takto to masakra ciągle była, albo ja taki zmarzluch się zrobiłam.
Celko ja napisałam o tym na podstawie tego co przeczytałam w gazecie i tam głównie właśnie było o metkach, ubrankach itp dlatego od razu skojarzyłam. Ale po tych zagadnieniach co napisałaś 8 pkt na 43 to moim zdaniem zdecydowanie za mało, czyli musicie szukać dalej przyczyny.
Yoolia zdrówka również dla Twojej babci A ile czasu rzypomnij u Was minęło od usunięcia migdała? Jesteście ciągle pod opieką laryngologa?
Dziś się z rana uśmiałam bo po wyjściu z klatki Mati spotkał koleżankę z grupy i tak fajnie się dziwiła, że mieszkamy tak blisko przedszkola, zresztą nie ona pierwsza z dzieci się dziwi, ze tak blisko można mieszkać. No cóż jak ktoś ma do przebycia 10 czy 15 min a nasza 1 min czy max 2 minuty robią różnicę.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-19, 10:52   #2954
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Gosia miała usuniety migdał pod koniec listopada 2011 r.
po miesiącu podczas kontroli wszystko było ok,
a w styczniu miała to "dziwne" zpaalenie ucha, co pediatra nic nie zauwazyła
potem jeszcze bylismy u laryngologa, która robiła zabieg, w związku z tą ściekającą wydzieliną. Zrobiła nam badanie słuchu - wyszło OK, stwierdzila, że ta wydzielina zalega, bo Gosia jej nie wysmarkuje (mam wrażenie, ze tak stweirdzila, jak sie dowiedziała, ze Gosia nie umie smarkać) Kazała zapuszczać hipertoniczną sól do nosa i kontynuować podawanie sinupretu (jakbym nie wspomniała, że jej podaje to tez mam wrażenie, ze by nie zaleciła)
W poniedziałek ide do laryngologa, od którego zaczęla nam sie "przygoda" z migdałem.

Prima jak tam babcia? jak Ty sie czujesz?

moja babcia w piątek wychodzi ze szpitala
ale dobrze nie jest, niestety organy juz nie pracują sprawnie.
babcia od lat ma rozrusznik w sercu, cierpi na migotanie przedsionków, mały wysiłek, przejscie z pokoju do ubikacji sprawia, że ciężko jej sie oddycha, serce, płuca sa niedotlenione, do tego problemy z tarczycą, cukrzyca, niewydoloność nerek-spuchniete nogi, wielki brzuch, bo woda się zatrzymała.

wczoraj sie dowiedziałam, ze poradnia gdzie chodzimy na zajecia (mamy 2 godziny w tygoniu) dostała pieniazki z jakiegos projektu i jest mozliwośc otrzymania 4 dodatkowych godzin tygodniowo. Już złozyłam dokumenty. Niestety jest ograniczona liczba miejsc. Trzymajcie kciuki żeby Gosia sie dostała i dobrze by było żeby zajecia były w przystepnych dla nas godzinach
Mój tata jest co prawda od niedawna na emeryturze i pomaga mi, wozi w piątki Gosie na 3 godziny i tam czeka i odwozi do domu, w środy tylko zawozi a ja odbieram. Nie chce go wiecej obciążać.

u nas dziś pochmurno, brzydko, pada deszcz
a jeszcze rano mielismy "atrakcję" pod domem
wyszlismy z klatki, kierujemy sie w strone samochodu a tu jakis jeden samochód stoi na srodku, baba z telefonem obok, wszyscy trąbią, myslę pewnie jakas stluczka, ale nie ma drugiego samochodu
Okazalo sie, ze kilku młodych pijanych chlopaków wypadlo z 24h baru, wyskoczyli na ulice przed samochód, skoczyli na maske i rwali sie do bicia, kierowca wysiadł żeby ich przegonić itp, to zaczeli go bić, w końcu temu udało sie oswobodzic i zaczął uciekać, Ci za nim. Dobrze, że ludzie juz zarreagowali i pobiegli z pomocą - mój małz też. W międzyczasie z ta Pania dzwoniłysmy na policję, przyjechali w miarę szybko. Małz z pozostałymi pomocnikami jakoś jednego dorwali i przyprowadzili, reszta uciekła, niestety uliczke dalej dorwali tego pana i go chyba mocno pobili, bo odjechał karetka na sygnale
Mineło kilka godzin ja jeszcze nie mogę dojść do siebie. Centrum miasta, kupa ludzi, biały dzień i takie rzeczy sie dzieją, szok
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-19, 11:39   #2955
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

yoolia - to trzymam kciuki za dodatkowe godziny -i za babcię oczywiście też.

Z moją babcia dużo lepiej, jest przytomna i świadoma; wczoraj zaczęła samodzielnie oddychać. Na razie jeszcze musi leżeć plackiem (taki nakaz po ustaniu akcji serca) ale raczej za 2-3 dni przeniosą ją z OIOMu. Jest trochę przestraszona, szkoda ze nie można jej odwiedzać - może dziś wpuszczą na 5 minut.

Ja czuję się ok, w sumie teraz pod koniec lepiej niż przez całą ciążę Poprawiła mi sie hemoglobina co skutkuje tym, że nie mam już zawrotów głowy i omdleń, co jest super. Teraz się intensywnie dotleniam, bo Hubert w domu w tym tygodniu; w domu=cały dzień na ogrodzie.

celko - z tymi metkami to ja miałam w grupie takiego chłopczyka (dziecko zupełnie w normie) którego WSZYSTKO drażniło; rodzice wycinali wszystkie metki, opalali wewnętrzne szwy w ubraniach itp. Tak już miał, oni sie do tego przyzwyczaili po prostu
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-19, 14:10   #2956
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

z tymi ubraniami to jednak mam wrazenie, ze od kiedy nie bierze aeriusa -to jest zdecydowanie gorzej....
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-19, 19:41   #2957
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Yoolia-niezła akcja! i to z samego rana! biedny ten gosciu mam nadzieję,że jednak nic poważnego...co za banda debili
za babcię i godziny dodatkowe

Misia-fajnie tak blisko mieszkać

Celko-to ciekawe.Może fenistil w kropelkach by pomógł?Albo podpytaj czy możesz coś alergicznego jeszcze mu podawać?allertec,claritin e albo wrócić do aeriusa?tylko ciekawe jak się testy mają do tego

U nas dzisiaj było pięknie,ciepło i wiosennie
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 11:39   #2958
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

cześć ja tylko na chwilkę z donosem
zatem uprzejmie donoszę, że w sklepie internetowym empik.com przez 2 dni jest rabat 30% na ksiązki krajowe, możliwy odbiór osobisty w empikach
http://www.empik.com/ksiazki?utm_sou...m_campaign=SDK

zakupiłam elementarz Falskiego i wreszcie 2 części "Poczytaj mi mamo"
nie mam bardzo kaski, bo jeszcze by cos do koszyczka wpadło
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 12:44   #2959
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

hej, hej witam w piękną pogodę. U nas cały weekend cieplutki choć w sobotę dopadła nas burza gdy wybyliśmy na car show. Akurat Mati zdążył pokorzystać troszkę z wielkiej dmuchanej zjeżdżalni w kształcie formuły1 i gdy minął jego czas rozpadało się na maksa. Wczoraj byliśmy na rowerach, uwielbiam ten czas gdy pogoda już sprzyja takim wycieczkom i całym dniom spędzonym na świeżym powietrzu. Wczoraj gdy dojechaliśmy do parku Mati uczył się drugi dzień w tym sezonie jeździć na rolkach i jakoś mu to nawet idzie. Równowagę utrzymuje, pomału się przesuwa, co prawda częśćiej idzie niż sunie ale myślę, że to tylko kwestia czasu. Za to wstyd się przyznać ale rower to nadal czarna magia, nie wiem czemu on nie może załapać tej jazdy albo czemu ja nie mam takiej cierpliwości do tej nauki jego.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-23, 15:16   #2960
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

yoolia -dzięki za cynk, ale u nas niestety ostatnio tyle wydatków... Niby wyprawka po Hubercie, ale i tak duzo kasy poszło (oczywiście znajomi co mają pożyczone nasze rzeczy nie maja czasu wpaść -zastanawiam się czy może im to się po prostu poniszczyło i głupio im powiedzieć? Szkoda by było, zwłaszcza że są u nich też pożyczone wszystkie zabawki Huberta takie droższe typu krzesełka uczyełka, szczeniaczki uczniaczki itp).
Mój tato miał imieniny i nakupiliśmy książek - ale i ja skorzystam, bo mnie wciągnęły i co nieco podczytałam - jak przeczyta to pożyczę
Kupiliśmy rower na komunię chrześniaka, zapłaciłam cegiełkę w szpitalu... normalnie w najbliższym czasie to tylko po spożywkę do sklepu, ot co
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 17:55   #2961
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

doberek. Stoje na poczcie wiec mam dluzsza chwile... Dzieciaki nad morzem. Mam wolne. Zalatwiam sprawy i odpoczywam. Wczoraj zaliczylam basen. Dzis biblioteke, apteke, poczte, serwis rowerowy. Moze jeszcze na basen skocze buziaki
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 20:11   #2962
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

takiej to dobrze!
wypoczywaj!

Misia-ale tak w ogóle nie chce jeździć czy na 2 kółkach?Bo my Zu kupiliśmy 14' ale kółek na razie nie daje ściągnąć myślę,żeby ją przez wakacje na jakimś biegowym przepędzić,albo w tym zdjąć pedały to może załapie i da się namówić na jazdę na 2 kółkach
na 4 zapitala jak motorek,dobrze,że w kasku...

Prima-to nieładnie ze strony Waszych znajomych ja bym chyba wprost zapytała czy te rzeczy jeszcze mają czy masz kupić nowe,bo się stresujesz ale znam ten ból niestety na szczęście 1,5tyg.temu zrzuciłam sąsiadce moje ciuszki i chyba mnie w duchu przeklina,bo widzę,że ciągle pierze no,ale będzie miała w co stroić księżniczkę.

Yoolia-dzięki za cynka,ale nawet nie wchodzę,ostatnio w Wersaliku zostawiłam 192zł ,no dobra tylko jednym okiem rzucę...
poczytaj mi mamo dopiero 1 część zakupiłam
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-24, 08:04   #2963
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Celko no to pożyjesz teraz sobie i odpoczniesz, zazdroszczę Fajnie tak móc się trochę oderwać od rzeczywistości i działać tak jakby dzieci nie było wcale A ty kiedy dołączasz do dzieciaków? teraz zapowiadają super pogodę to fajnie sobie skorzystacie.
Yoolia dzięki za cynk, zajrzałam do empiku, ale jakoś nie bardzo umiem kupować ksiażki przez neta. Uwielbiam chodziś do matrasa i kupować książki po uprzednim pomacaniu jej Jakieś takie mam zboczenie.
U nas chwilowo przystopowaliśmy z ksiązkami bo przyłapałam się na tym, że jeszcze z poprzednich zakupów nie wszystko przeczytane a ja kupuję już nowe, także chwilowo basta. Za to wciągneło nas też kupowanie gier i w sumie większość z takich "normalnych cen" już pokupowaliśmy teraz zostały same gry z tych co się Matiemu podobają za ok 100, także chyba będą na liście na dzień dziecka. Za to polecam Wam jak ktoś nie zna "zagadki czuczu", rysowanie z czuczu czy nawet angielski czuczu super sprawa zajmująca czas za niewielkie pieniądze. Niewielka zabawka więc bez trudu dorzucam w torbę podczas wizyt u lekarza czy gdziekolwiek gdzie trzeba poczekać i zawsze się sprawdzają bo zajmują Matiego na jakiś czas, a to nie lada wyzwanie
Ann niestety Mati wcale nie chce jeździć na czterech kółkach, wcale nie chce załapać kręcenia mówi, że ciężko i zaraz się zniechęca. On niestety jest ten typ co ja lubi widzieć szybko efekty a jak nie widzi to się zniechęca. Niestety taka przypadłość utrudnia nam życie. No coż pozostaje mieć nazieję, ze w końcu załapie, a jak nie to będzie dalej szalał na hulajnodze i rolkach.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-24, 09:34   #2964
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

ja tez niestety nie przy kasie ale czaję sie na te ksiązki juz od dawna, szukam promocji - jak już znalazłam na allegro to przesyłka droga, nawet jak coś znalazłam w Lublinie to nie ma odbioru osobistego
*misia* też wole najpierw poogladać, "pomacać" czest w empiku czy świecie ksiązki oglądam i jak nie ma fajnej promocji to kupuje przez net.

a na "czuczu" zawsze się czaję w Rossmanie ale jeszcze nie kupilam

dziś dostalam na maila oferte koldrę 160x200 plus 2 poduszki za 74 zł z darmowa przesyłką. Posciel ma wypełnienie silikonowe, antyalergiczne. Macie? Polecacie?
http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/oferta/2443/koldra?...G1sdU5mT1JNRT0

zastanawiam sie nad taka poscielą, bo u Gosi chyba jest podejrzenie alergii ( podejrzewam roztocza). Wczoraj byłysmy u laryngologa. Wszystko ładnie wygląda, wręcz idealnie, a nochal zapchany. Mamy przez 2 tygodnie stosować sinupret-jak sie skonczy to Pneumolan, do tego aerius i zobaczymy co dalej.
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-25, 11:16   #2965
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

siedzę właśnie w pracy i marznę, bo jakoś u nas dziś ziąb się zrobił, zwłaszcza w porównaniu z ostatnimi dniami. Dzisiaj miałam drugi dzień w tym tygodniu rannego marudzenia. Albo nastał jakiś kryzys zdrowotny albo znów coś się dzieje w przedszkolu o czym Mati nie umie mi powiedzieć. Wiem, że to jego marudzenie nie bierze się z nikąd, ostatnio znów mówił o tym starszaku, ze znów go przezywał. Niby to nic, ale znając Matiego i wiedząc, ze srednio radzi sobie z taki relacjami, wiem że taka niby pierdoła też może się przyczyniać. Choć z drugiej strony, nie wiem czy kwestią nie jest też jego słuch, a co za tym idzie niewyraźne mówienie. Z mówieniem niestety znów jest gorzej odkąd pogorszył się słuch i odkąd znów wydzieliny jest full mówi znów o wiele bardziej nie wyraźnie niż wcześniej i to też może być problem w korelacjach z dziećmi. A my z tż nadal szukamy, jakiś rozwiązań, lekarzy by mu pomóc bo mam wrażenie, ze co raz szybciej zmierza to w złym kierunku. Niedosłuch, złe mówienie swoją drogą, ale jest jeszcze problem z podróżowaniem samochodem, bo od razu od wydzieliny mu niedobrze, generalnie dość często mu niedobrze a i aptetyt znów jest na poziomie minimalnym, czyli absolutnie sam nie ma potrzeby jedzenia, tylko wynika to z naszej inicjatywy.
Kontaktowałam się dzisiaj z panią ze sklepu www.ziola-zycia.pl i po krotkiej rozmowie tel. pani powiedziala, że wg niej to grzyby candidia. zasugerowała zakup książki i wrócenie do tematu, bo tu trzeba by zmienić wszystko od żywienia przez jakies zioloterapie. Niby jak czytałam na stronie bioslonie.pl to też obajwy mi pasowaly do grzybow ale ciężko tak samemu stawiać diagnozę.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI

Edytowane przez *misia*
Czas edycji: 2012-04-25 o 11:23
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-25, 11:47   #2966
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

misia - objawy to by pewnie pasowaly do setek chorob i rownych paskudztw. Musicie pewnie zrobic porzadek z migdalami bocznymi. Jesli naciskaja na trabki sluchowe - to zap. wysiekowe nie do unikniecia.
Trzeba wyleczyc uszy. Jak? Pewnie operacyjnie. Moze zalozyc dreny.
Wtedy uszy sie odblokuja i ten sluz sie powinien zmniejszyc. A tak doraznie - pewnie brac leki na rozrzedzanie wydzieliny, p. alergiczne...
Kurcze, nieciekawa sytuacja. A co mowi laryngolog?
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-25, 12:26   #2967
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Celko no właśnie objawy pasuja do tych grzybów, ale pewnie tak jak napisałaś można by to podciągnąć pod jeszcze inne paskudztwa.Trąbki uciśnięte są na maksa, skoro w jednym uchu jest tak duży niedosłuch, ale wysiękowe na chwilę obecną mamy przewlekłe w obu uszach i w obu też są wklęśnięte błony. Na chwilę obecną też skłaniam się ku leczeniu operacyjnemu, ale chciałabym tego uniknąć, bo jakby nie patrzeć jednen zabieg już mamy za sobą, dlatego tak wlaczę na różne sposoby by znaleźć przyczynę i ją zlikwidować. mati oczywiście jest cały czas na aeriusie, na lekach wykrztuśnych i wcześniej na sterydzie do nosa teraz wróciliśmy do mucofuidu. A od wczoraj zapsikuję mu też gardło, tantum verde żeby choć chwilowo mu też obkurczyć i ulżyć. laryngolog i audiolog do których chodziliśmy absolutnie nie radzą sobie dając ciągle te same leki co nic nie pomagają, a ta laryngolog która moim zdaniem jest ok byliśmy u niej raz i teraz mam nadzieję, ze pójdziemy do niej 7.5 i zobaczymy co wymyśli po tym ostatnim badaniu słuchu. Generalnie czuję, ze wpadlismy w jakieś błędne koło i nie umiem pomóc własnemu dziecku.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-26, 07:50   #2968
bingo30
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

czesc!!'
misia--a jakie objawy masz na myśli które swiadczą o obecności grzybów?? Ja właśnie bede Emilce robic badania w tym kierunku w Instytucie w Poznaniu, ale musieliśmy odczekać 2 tyg. po antybiotyku..dzis własnie mija..nast. tydzien maja wolne, takze dopiero 7-8 maj wyslemy próbke..
współczuje tych problemów z uszami..
szkoda,że człowiek nie moze trafic na jednego konkretnego lekarza, który poprowadzi..doradzi..
a tak to człowiek chodzi po róznych ten dobry..ten niby super, a tu mamy temin NFZ-zobaczymy co powie... niech kazdy powie choc troche cos innego to ma się mętlik..
Kolezanki syn maił w zeszłym tyg wycinane migdały..i najpierw maił miec wyciety jeden, potem podciete jeszcze boczne aż w koncu wycięli mu wszystkie, bo były okropne prawdopodobnie.. ciekawe,czy zdrowotnie sie u niego poprawi, bo tez jej chorował..

celko--jak Twoje dzieciaczki na wyjezdzie? tęsknia za mamą?
primavera--moze juz urodziłaś? ..cisza ostatnio u ciebie..
ann--jak czytam,ze Zu az płacze,żeby pójśc do przedszkola to aż zazdroszcze..ja niestety odpusciłam.. żałuje,ze nie chce chodzić...ale trudno..w przyszłym roku bedzie musiała
yoolia--zdecydowalas sie na ta posciel? Kolezanka moja ma silikonowa i polecała mi, bo nawet plusem to jest,że można prać spokojnie w pralce (ale czy kołdra wejdzie do pralki? ).. Tylko ciekawe,.czy oni pisza prawdziwą cenę kompletu..na stronie firmy są rózne ceny tych samych wymiarów od ok.70zł do 160 ..nie maiłam czasu porównywac czym sie komplety różnią..a i w tej super ofercie grupowych zakupów nie było szczegółów jaki to komplet..mam nadzieje,że by nie oszukali? i przesłali ten co noramlnie sprzedają za siedemdziesiat pare zł?
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię..
Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię...
Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...

Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r
Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r
bingo30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-26, 08:17   #2969
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

bingo- nie kupiłam, nie miałam czasu na porównanie, poczytałam tylko troche opinii na temat tej firmy i wogole kolder silikonowych.
Do końca nie jestem tez przekonana co do rozmiaru. W sypialni mamy łózko 160x200 i tam małż czhcial kupić 1 dużą kołdrę 200 albo nawet 220x200. Ja wolałabym 2 kołdry 140 albo 160x200. Czytałam, że na te duże koldry cięzko kupić komplet ladnej dobrej pościeli w niskiej cenie. Teraz mamy komplety na normalne kołdry, w miare nowe, dobre, podejrzewam, że jeszcze nam długo posłuzą. A taka duza koldra plus kilka kompletów pościeli na zmiane to bedzie spory wydatek.
Do Gosi łózka chyba rozmiar 160x200 bedzie za duży, bo ma komplety pościeli chyba standardowe 140x200, musialabym jeszcze pomierzyć, więc musze jeszcze wszystko dokladnie przeanalizować, najwyżej kupie w normalnej cenie, chyba, że może gdzieś w międzyczasie będzie jakas promocja.

szkoda, ze z tym przedszkolem tak wyszło , a po wakacjach Emilka trafi do 5-latków?

a Gosia jest ostatnio strasznie niegrzeczna, nie słucha się, obraża o byle co, robi sceny w sklepie, na ulicy, szok.
chyba przebadam na robale i grzyby
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-26, 09:05   #2970
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Bingo właśnie jak u Was z przyszłym rokiem? Emi zostaje w tym przedszkolu, idzie do swojej wiekowo dobranej grupy, wiesz czy już się dostała? Ja podejrzewam grzyby w nosogardzieli tu jest artykuł o tym http://www.bioslone.pl/grzybica-jamy-nosowej aczkolwiek zastanawiam się czy to nie poszło dalej, bo ostatnio często skarży się na bóle brzuszka. A wczoraj mama opowiadała, ze po tym jak poskarżył się na ból brzucha po chwili położył się i zwinął jakby miał jakieś skurcze a potem zaczął się zachowywać nienaturalnie jak na niego histerycznie. Zachowanie minęło gdy minął ból.piszę na raty bo ciągle mi się ktoś tu dzisiaj kręci.
Yoolia my mamy z małżem kołdrę 200x220 i jak na naszą dwójkę wcale nie jest za duża i to fakt ładne i porządne gatunkowo komplety pościeli zaczynają się od jakiś 80 zł. Patrząc że na normalne rozmiary można upolowac na promocji nawet za jakieś 40 zł to różnica spora, zwłaszcza, że te duże rozmiary raczej nie często pojawiają sie w promocjach czy gazetkach. A znów Mati ma kołdrę 160x200 i moim zdaniem jest ok, gdy zdarzało się, że spałam z nim jak coś się działo to spokojnie oboje pod nią przykryci się wyspaliśmy a i jak sam śpi to ma jej zapas, ze jak by nie pociągnął z którejkolwiek strony to może się przykryć.
Prima jak tam dzidzia? szykuje się już?
znów wróciłam
wczoraj spędziłam większą częsć dnia w pracy na poszukiwaniu alternatywy dla tej doktorowej naszej i oczywiście ciężko o dobrego lekarza, bo to co jednemu pasuje innemu już niekoniecznie. Ale suma sumarą znalazłam prywatną klinikę gdzie prawie od ręki robią zabieg podcinania czy wycianania bocznych migdałów oraz zakładania drenów w trybie jednego dnia. Teraz musze umówić się do nich do ich laryngologa dowiedzieć się co i jak, jak ona to widzi czy jest jeszcze szansa na jakieś leczenie czy tylko zabieg nas ratuje. Ale cieszę się jak głupia bo generalnie udało by się nam w czerwu sprawę załatwić, teraz w maju jest święto mamy na które Uszek się w przedszkolu szykuje, potem dzień dziecka. A muszę wziąć pod uwage wolne na przynajmniej 2-3 tygodnie od przedszkola i jednocześnie czas by zdążył dojść do siebie i wszystko skontrolować przed wyjazdem na wakacje.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI

Edytowane przez *misia*
Czas edycji: 2012-04-26 o 09:24
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-23 15:35:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:46.