Suknia marzeń cz. III - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ślubny wizerunek

Notka

Ślubny wizerunek Ślubny wizerunek jest dla ciebie ważny? Zadaj pytanie na temat sukni ślubnej, makijażu, fryzury oraz dodatków ślubnych. Czuj się wyjątkowo w tym dniu.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-28, 20:27   #2941
sisi88
Przyczajenie
 
Avatar sisi88
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 21
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Wiecie co.... Ja mam ślub 21 sierpnia, czyli za 8 miesięcy. Mam zamiar zacząć szukać suknie gdzieś w marcu, kwietniu, bo teraz to raczej jeszcze za wcześnie na to. Ale mam taki problem, że przeglądałam chyba wszystkie suknie w necie i.... żadna mi się nie podoba. Może jak przymierze to będzie inaczej, ale narazie dałam sobie z tym spokój, bo aż się zmartwiłam tym dla mojego narzeczonego też szukałam garnituru, bo stwierdziliśmy, że dla niego wspólnie wybierzemy (a raczej to on zdaje się na mój gust i wybór i też mi się żaden nie podoba ).
sisi88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-29, 08:26   #2942
paulaz0
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 49
Dot.: Suknia marzeń cz. III

ja mam slub za 9 miesiecy i suknie juz wybralam, Dobrze radze wszystkim zeby wczeniej rozejrzec sie za suknia i wybrac,bo potem okazuje sie ze suknia ktora nam sie podoba nie zdazy zostac uszyta. mnie panie w salonie pochwalily ze tak wczesnie i powiedzialy ze tak wlasnie powinno byc, a nie ze sie czeka do ostatniej chwili i na szybkiego pozniej. DLATEGO POWTARZAM JEZDZIJCIE WCZESNIEJ ZA SUKNIAMI!!!!
paulaz0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-29, 12:27   #2943
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Suknia marzeń cz. III

a w salonach zaczęły się wyprzedaże
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 16:14   #2944
ankagl
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 21
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Czy wiecie może, czy jest szansa jeszcze gdzieś dostać suknię San patrick daifa, ponieważ ona jest z kolekcji 2006. Jeżeli któraś z was wie gdzie można ją dostać, albo odkupić od kogoś, to bardzo proszę o kontakt.
ankagl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 16:35   #2945
lejlla
Raczkowanie
 
Avatar lejlla
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kielce/Szczecin
Wiadomości: 268
Dot.: Suknia marzeń cz. III

ankagl mi podobała się bardzo suknia z kolekcji emmi mariage z 2008 roku i pani w salonie powiedziała mi, że można zamówić tą suknię z aktalogu i mogą ją uszyć ale nie wiadomo jak się będzie w niej wyglądać. Więc jakieś wyjście jest a przecież można zdecydować się na szycie sukni u krawcowej pokazać zdjęcie i niech szyje. W końcu zdecydowałam się na suknię Emmi mariage 2010 Suzan.
Pozdrawiam gorąco. Udanych załatwiania spraw
lejlla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 14:09   #2946
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez sisi88 Pokaż wiadomość
Wiecie co.... Ja mam ślub 21 sierpnia, czyli za 8 miesięcy. Mam zamiar zacząć szukać suknie gdzieś w marcu, kwietniu, bo teraz to raczej jeszcze za wcześnie na to. Ale mam taki problem, że przeglądałam chyba wszystkie suknie w necie i.... żadna mi się nie podoba. Może jak przymierze to będzie inaczej, ale narazie dałam sobie z tym spokój, bo aż się zmartwiłam tym dla mojego narzeczonego też szukałam garnituru, bo stwierdziliśmy, że dla niego wspólnie wybierzemy (a raczej to on zdaje się na mój gust i wybór i też mi się żaden nie podoba ).
Sukni w marcu to się szuka na październik...
Boże, co ja się z wami mam. 4 miesiące na sprowadzenie + miesiąc na poprawki to standard. Chyba, że chcesz szukać przez 2 dni na łapu-capu, to w porządku.
I tu nie wstawiaj tego , tylko powiem brutalnie - wynocha do salonów i mierzysz. Jak nic Ci się nie będzie podobać na Tobie to dopiero wtedy jest problem.
Tylko sobie zaśmiecacie głowy przeglądaniem tysięcy zdjęć...
Takie "wybredne' to zwykle najszybciej sie decydują

A WYPRZEDAŻE to się w salonach zaczęły w sierpniu, teraz to już są wyprzedawane "końcówki".

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Cytat:
Napisane przez ankagl Pokaż wiadomość
Czy wiecie może, czy jest szansa jeszcze gdzieś dostać suknię San patrick daifa, ponieważ ona jest z kolekcji 2006. Jeżeli któraś z was wie gdzie można ją dostać, albo odkupić od kogoś, to bardzo proszę o kontakt.
A musisz koniecznie akurat tą? Sukienek o tym kroju jest we wszystkich salonach "na kopy".
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 14:57   #2947
ankagl
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 21
Dot.: Suknia marzeń cz. III

No właśnie nie jest łatwo znaleźć podobną, z takim rozcięciem z przodu, przeglądnęłam wiele katalogów i nic. Gdyby ktoś znalazł podobną to proszę o info.
ankagl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-31, 20:58   #2948
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez ankagl Pokaż wiadomość
No właśnie nie jest łatwo znaleźć podobną, z takim rozcięciem z przodu, przeglądnęłam wiele katalogów i nic. Gdyby ktoś znalazł podobną to proszę o info.
Sprawdź, może aktualne : http://www.we-dwoje.pl/suknia;slubna...nie,38284.html
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-01, 10:37   #2949
mora77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 12
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez ankagl Pokaż wiadomość
No właśnie nie jest łatwo znaleźć podobną, z takim rozcięciem z przodu, przeglądnęłam wiele katalogów i nic. Gdyby ktoś znalazł podobną to proszę o info.


Przymierzałaś moze inne sukienki czy ona spodobała Ci sie na zdjeciu i nawet jej na sobie nie miałaś?

W pełni zgadzam sie z mylady21..
Po co oglądać w necie te wszystkie sukienki skoro i tak sie cos innego wybiera.
Znam to ze swojego przykładu..
Moją sukienke zaczełam szukać we wakacje2009 (ślub mam 19.06.2010), przeglądnełam wiele stron i moim typem była sukienka koronkowa rybka... w pierwszym salonie jak juz taką przymierzyłam stwierdziłam odrazu ze taki krój to nie na mnie! Załamałam sie....
W listopadzie znowu zaczełam buszować miedzy sukniami ale tym razem nie w internecie a w salonach... i efekt jest taki ze 29.12 czyli trzy dni temu zamówiłam sukienke białą, nie koronkową a wykonaną z tafty, welon zaś jest bardziej strojny bo obszyty koronką, a w dodatku chyba sie jednak zdecyduje na tren, czyli suknia ma wszystko to co wczesniej nie planowałąm. Wydaje mi sie dpiero teraz ze suknia pasuje do mnie patrząc na mój charakter i sylwetke (mam szerokie biodra, duży biust i mało w pasie).
Juz mam zdjęcia w tej sukni bo Pani w salonie pozwoliła mi je zrobić wiec je ogladam ze wszystkich stron... hehehehe...
mora77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-01, 13:28   #2950
karolcia25
Przyczajenie
 
Avatar karolcia25
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 16
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Witam, jeszcze nigdy nie wypowiadałam się na tym forum ale w pełni zgadzam się że szukanie sukni w internecie nic się nie ma do przymierzania w salonach. Ja również szukałam zawzięcie w internecie odpowiedniej sukni, zakochałam się w pronovias levante i nie chciałam patrzeć na inne wzory. Mama namówiła mnie żebym założyła suknie w kolorze bałym tylko po to żeby przekonać się jaki kolor mi pasuje.I co? Przymierzyłam suknie z falbankami dopasowaną do ciała ( Angel- rebecca) i to w tej sukni czułam się najlepiej. Nawet nie przypuszczałam że taka suknia będzie najlepsza dla mnie.
__________________


1.05.2010 powiemy sobie TAK



"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
karolcia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-01, 19:50   #2951
Tottie1984
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 516
Suknia marzeń cz. III

Witam, miałam ślub 24.10.2009roku
tak jak już się wcześniej chwaliłam wybrałam na tą okazję suknię Janessa 2009 z kolekcji Emmi Mariage. Suknie i dodatki do niej kupiłam w salonie Belissima w Częstochowie. Suknie wybrałam 'z katalogu'... w dosłownym tego słowa znaczeniu i to w pierwszy dzień szukania sukni dla siebie.
Zaczne od poczatku... Zaręczyny były w weekend majowy 2009roku a kilka dni później dowiedziałam się że na wymarzonej przeze mnie sali pierwszy wolny termin ślubu jest wiosną 2011 roku :\ Zarezerwowałam i poprosiłam o informacje jeśli coś się wcześniej zwolni. Dwa może trzy dni później otrzymałam telefon od właściciela sali że zwolnił się 24.10.2009 roku... szybka decyzja z naszej (narzeczeństwa) strony, konsultacje z rodzicami (kwestie finansowe - czy dadzą radę) i termin wzieliśmy
Suknie zaczęłam szukać w ostatnim tygodniu maja. W pierwszym odwiedzonym przeze mnie salonie nic nie wpadło mi w oko. Wszystkie suknie były jak dla księżniczki (wyglądałabym w nich jak beza) albo bardzo popularnymi rybkami.... :| A ja nie lubię być taka jak inne!!! Weszłam do Belissimy... tam oczywiście też nic mi się nie spodobało, skusiłam się na przejrzenie katalogów i tam ujrzałam suknię moich marzeń. Wyglądała na modelce dość awagardowo ale zauważyłam że ta modelka specjalnie stanęła w takiej a nie innej pozie by pokazać rozcięcie tej sukni. Pani w salonie poinformowała mnie, że nie ma tej sukni na stanie do przymierzenia ale ma inną suknię z obniżonym stanem (pasem) Afrodyte z kolekcji Emmi Mariage. Przymierzyłam, swierdziłam że ten krój pasuje do mojej figury i w ciemno zamówiłam Janesse 2009. Poprosiłam tylko o doszycie wiązania na szyje takiego jak w przymierzanej przeze mnie Afrodycie. Następnie oddałam się w ręcę krawcowej która mnie 'zwymiarowała' , spytała sie o wzrost i wysokośc planowanego obcasa w butach ślubnych. Później już nie rozglądałam się po salonach ślubnych i nie oglądałam innych sukien. Bo i po co... skoro moja już się szyła. Nie ukrywam że troszkę się stresowałam tym jak będę wyglądała w tej sukni. Pierwszą przymiarkę miałam pod koniec września. Suknię odebrałam dwa tygodnie przed ślubem z jedną tylko poprawką - skróceniem sukni o 2 cm bo zamiast planowanego 8cm obcasa kupiłam buty z 6cm.
Do sukni dobrałam bukiet wachlarz ze storczyków które uwielbiam(wszystkie które do tej pory widziałam były wykonane z róż) Na fryzurkę zaplanowałam koka hiszpańskiego.
Do tego skromny welon z kamykami swarovskiego, dwa małe kwiaty do włosów i kwiatka jako ozdobę na ręcę. Buty miałam bez ozdób, takie zwykłe na 6cm obcasie, z małym czubkiem, białe. Jeśli chodzi o biżuterie - były to kolczyki migdały z kamieniem swarovskiego AB (przezroczysty jednak zmieniający kolor w zależności od tła na jakim się znajduje) i do tego skromny łańcuszek z wisiorkiem migdałem swarovskiego AB. Samochód był ozdobiony sztucznymi storczykami. Na pierwszy taniec wybrałam salse (którą uczę się od 1,5 roku wraz z mężem) do muzyki Represent Cuba z filmu Dirty Dancing2. Nie ukrywam że jestem zadowolona z mojej sukni ślubnej i że całość zrobiła wrażenie na zaproszonych gościach. Jako pierwsza w rodzinie odrzuciłam tradycyjną suknię z kołem, pozawiajnego koka na czubku głowy, diadem, niezliczoną ilość biżuterii i tradycyjny bukiet. Nie zatańczyłam ani na 'dwa' ani wyuczonego się na pamięć tańca.
Poniżej wstawiam zdjęcia. Całość pozostawiam do oceny
aha na końcu umieściłam beznadzijne wg mnie zdjęcie mojej sukni z katalogu...


Zapomniałam dodać że suknia była bardzo wygodna i przewiewna. Nie popruła się w tańcu tak jak 'rybka' koleżanki, nie miałam tak jak moja psiapsióła trenu pospinanego agrafkami do sukni po tym jak sie okazało że małe guziczki nie sa w stanie utrzymać jego ciężaru... I nie miałam problemu z załatwieniem swoich potrzeb w toalecie jak koleżanka której przeszkadzało koło w sukni. Swój tren po prostu odpięłam tuż po ślubie

Cytat:
Napisane przez ankagl Pokaż wiadomość
No właśnie nie jest łatwo znaleźć podobną, z takim rozcięciem z przodu, przeglądnęłam wiele katalogów i nic. Gdyby ktoś znalazł podobną to proszę o info.
Taka suknia to Janessa z kolekcji Emmi Mariage. Osobiści polecam wersję z 2009 roku bo poprzednie wg mnie nie są tak ładne i czegoś im brakuje.

Edytowane przez Taverney
Czas edycji: 2010-01-01 o 20:30 Powód: post pod postem
Tottie1984 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-01, 21:10   #2952
nieposkromionaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 289
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez Tottie1984 Pokaż wiadomość
Witam, miałam ślub 24.10.2009roku
tak jak już się wcześniej chwaliłam wybrałam na tą okazję suknię Janessa 2009 z kolekcji Emmi Mariage. Suknie i dodatki do niej kupiłam w salonie Belissima w Częstochowie. Suknie wybrałam 'z katalogu'... w dosłownym tego słowa znaczeniu i to w pierwszy dzień szukania sukni dla siebie.
Zaczne od poczatku... Zaręczyny były w weekend majowy 2009roku a kilka dni później dowiedziałam się że na wymarzonej przeze mnie sali pierwszy wolny termin ślubu jest wiosną 2011 roku :\ Zarezerwowałam i poprosiłam o informacje jeśli coś się wcześniej zwolni. Dwa może trzy dni później otrzymałam telefon od właściciela sali że zwolnił się 24.10.2009 roku... szybka decyzja z naszej (narzeczeństwa) strony, konsultacje z rodzicami (kwestie finansowe - czy dadzą radę) i termin wzieliśmy
Suknie zaczęłam szukać w ostatnim tygodniu maja. W pierwszym odwiedzonym przeze mnie salonie nic nie wpadło mi w oko. Wszystkie suknie były jak dla księżniczki (wyglądałabym w nich jak beza) albo bardzo popularnymi rybkami.... :| A ja nie lubię być taka jak inne!!! Weszłam do Belissimy... tam oczywiście też nic mi się nie spodobało, skusiłam się na przejrzenie katalogów i tam ujrzałam suknię moich marzeń. Wyglądała na modelce dość awagardowo ale zauważyłam że ta modelka specjalnie stanęła w takiej a nie innej pozie by pokazać rozcięcie tej sukni. Pani w salonie poinformowała mnie, że nie ma tej sukni na stanie do przymierzenia ale ma inną suknię z obniżonym stanem (pasem) Afrodyte z kolekcji Emmi Mariage. Przymierzyłam, swierdziłam że ten krój pasuje do mojej figury i w ciemno zamówiłam Janesse 2009. Poprosiłam tylko o doszycie wiązania na szyje takiego jak w przymierzanej przeze mnie Afrodycie. Następnie oddałam się w ręcę krawcowej która mnie 'zwymiarowała' , spytała sie o wzrost i wysokośc planowanego obcasa w butach ślubnych. Później już nie rozglądałam się po salonach ślubnych i nie oglądałam innych sukien. Bo i po co... skoro moja już się szyła. Nie ukrywam że troszkę się stresowałam tym jak będę wyglądała w tej sukni. Pierwszą przymiarkę miałam pod koniec września. Suknię odebrałam dwa tygodnie przed ślubem z jedną tylko poprawką - skróceniem sukni o 2 cm bo zamiast planowanego 8cm obcasa kupiłam buty z 6cm.
Do sukni dobrałam bukiet wachlarz ze storczyków które uwielbiam(wszystkie które do tej pory widziałam były wykonane z róż) Na fryzurkę zaplanowałam koka hiszpańskiego.
Do tego skromny welon z kamykami swarovskiego, dwa małe kwiaty do włosów i kwiatka jako ozdobę na ręcę. Buty miałam bez ozdób, takie zwykłe na 6cm obcasie, z małym czubkiem, białe. Jeśli chodzi o biżuterie - były to kolczyki migdały z kamieniem swarovskiego AB (przezroczysty jednak zmieniający kolor w zależności od tła na jakim się znajduje) i do tego skromny łańcuszek z wisiorkiem migdałem swarovskiego AB. Samochód był ozdobiony sztucznymi storczykami. Na pierwszy taniec wybrałam salse (którą uczę się od 1,5 roku wraz z mężem) do muzyki Represent Cuba z filmu Dirty Dancing2. Nie ukrywam że jestem zadowolona z mojej sukni ślubnej i że całość zrobiła wrażenie na zaproszonych gościach. Jako pierwsza w rodzinie odrzuciłam tradycyjną suknię z kołem, pozawiajnego koka na czubku głowy, diadem, niezliczoną ilość biżuterii i tradycyjny bukiet. Nie zatańczyłam ani na 'dwa' ani wyuczonego się na pamięć tańca.
Poniżej wstawiam zdjęcia. Całość pozostawiam do oceny
aha na końcu umieściłam beznadzijne wg mnie zdjęcie mojej sukni z katalogu...


Zapomniałam dodać że suknia była bardzo wygodna i przewiewna. Nie popruła się w tańcu tak jak 'rybka' koleżanki, nie miałam tak jak moja psiapsióła trenu pospinanego agrafkami do sukni po tym jak sie okazało że małe guziczki nie sa w stanie utrzymać jego ciężaru... I nie miałam problemu z załatwieniem swoich potrzeb w toalecie jak koleżanka której przeszkadzało koło w sukni. Swój tren po prostu odpięłam tuż po ślubie


Taka suknia to Janessa z kolekcji Emmi Mariage. Osobiści polecam wersję z 2009 roku bo poprzednie wg mnie nie są tak ładne i czegoś im brakuje.
Wyglądałaś PRZEPIEKNIE!
nieposkromionaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-01, 21:19   #2953
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Tottie powiem tak - suknia w ogólne nie w moim stylu, na modelce wygląda koszmarnie i tandetnie (jak dla mnie) a Ty wyglądałaś w niej olśniewająco Wszystko idealnie dobrane, fryzurka skromna i bardzo ladna.. Masz ciekawy typ urody, po prostu zaufałaś intuicji i świetnie wybrałaś.
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-01, 23:04   #2954
Dorotheaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 984
GG do Dorotheaa
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
Tottie powiem tak - suknia w ogólne nie w moim stylu, na modelce wygląda koszmarnie i tandetnie (jak dla mnie) a Ty wyglądałaś w niej olśniewająco Wszystko idealnie dobrane, fryzurka skromna i bardzo ladna.. Masz ciekawy typ urody, po prostu zaufałaś intuicji i świetnie wybrałaś.
Mogę się podpisać pod tą wypowiedzią
Od dłuższego czasu szukałam PM-ki która potrafiłaby tak dobrać dodatki i fryzurę, aby wygladać z klasą w takiej, dość ekstrawaganckiej, sukni. Nareszcie znalazłam! Bo do tej pory wszelkie stylizacje jakie widziałam z sukniami z rozporkiem z przodu, czy typu "krótki przód, długi tył" były ewidentnie przesadzone albo zepsute kozaczkami z koronki, ogromym kokiem z loków z pasemkami, wielgachnymi tipsami, albo sztuczną biżuterią z cyrkoniami.
Tottie1984 - gratuluję gustu i wyczucia dobrego smaku I oczywiście podziwiam bardzo zgrabne nogi

Edytowane przez Dorotheaa
Czas edycji: 2010-01-01 o 23:08
Dorotheaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 12:00   #2955
EdziaO
Zakorzenienie
 
Avatar EdziaO
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez Tottie1984 Pokaż wiadomość
Witam, miałam ślub 24.10.2009roku
tak jak już się wcześniej chwaliłam wybrałam na tą okazję suknię Janessa 2009 z kolekcji Emmi Mariage. Suknie i dodatki do niej kupiłam w salonie Belissima w Częstochowie. Suknie wybrałam 'z katalogu'... w dosłownym tego słowa znaczeniu i to w pierwszy dzień szukania sukni dla siebie.
Zaczne od poczatku... Zaręczyny były w weekend majowy 2009roku a kilka dni później dowiedziałam się że na wymarzonej przeze mnie sali pierwszy wolny termin ślubu jest wiosną 2011 roku :\ Zarezerwowałam i poprosiłam o informacje jeśli coś się wcześniej zwolni. Dwa może trzy dni później otrzymałam telefon od właściciela sali że zwolnił się 24.10.2009 roku... szybka decyzja z naszej (narzeczeństwa) strony, konsultacje z rodzicami (kwestie finansowe - czy dadzą radę) i termin wzieliśmy
Suknie zaczęłam szukać w ostatnim tygodniu maja. W pierwszym odwiedzonym przeze mnie salonie nic nie wpadło mi w oko. Wszystkie suknie były jak dla księżniczki (wyglądałabym w nich jak beza) albo bardzo popularnymi rybkami.... :| A ja nie lubię być taka jak inne!!! Weszłam do Belissimy... tam oczywiście też nic mi się nie spodobało, skusiłam się na przejrzenie katalogów i tam ujrzałam suknię moich marzeń. Wyglądała na modelce dość awagardowo ale zauważyłam że ta modelka specjalnie stanęła w takiej a nie innej pozie by pokazać rozcięcie tej sukni. Pani w salonie poinformowała mnie, że nie ma tej sukni na stanie do przymierzenia ale ma inną suknię z obniżonym stanem (pasem) Afrodyte z kolekcji Emmi Mariage. Przymierzyłam, swierdziłam że ten krój pasuje do mojej figury i w ciemno zamówiłam Janesse 2009. Poprosiłam tylko o doszycie wiązania na szyje takiego jak w przymierzanej przeze mnie Afrodycie. Następnie oddałam się w ręcę krawcowej która mnie 'zwymiarowała' , spytała sie o wzrost i wysokośc planowanego obcasa w butach ślubnych. Później już nie rozglądałam się po salonach ślubnych i nie oglądałam innych sukien. Bo i po co... skoro moja już się szyła. Nie ukrywam że troszkę się stresowałam tym jak będę wyglądała w tej sukni. Pierwszą przymiarkę miałam pod koniec września. Suknię odebrałam dwa tygodnie przed ślubem z jedną tylko poprawką - skróceniem sukni o 2 cm bo zamiast planowanego 8cm obcasa kupiłam buty z 6cm.
Do sukni dobrałam bukiet wachlarz ze storczyków które uwielbiam(wszystkie które do tej pory widziałam były wykonane z róż) Na fryzurkę zaplanowałam koka hiszpańskiego.
Do tego skromny welon z kamykami swarovskiego, dwa małe kwiaty do włosów i kwiatka jako ozdobę na ręcę. Buty miałam bez ozdób, takie zwykłe na 6cm obcasie, z małym czubkiem, białe. Jeśli chodzi o biżuterie - były to kolczyki migdały z kamieniem swarovskiego AB (przezroczysty jednak zmieniający kolor w zależności od tła na jakim się znajduje) i do tego skromny łańcuszek z wisiorkiem migdałem swarovskiego AB. Samochód był ozdobiony sztucznymi storczykami. Na pierwszy taniec wybrałam salse (którą uczę się od 1,5 roku wraz z mężem) do muzyki Represent Cuba z filmu Dirty Dancing2. Nie ukrywam że jestem zadowolona z mojej sukni ślubnej i że całość zrobiła wrażenie na zaproszonych gościach. Jako pierwsza w rodzinie odrzuciłam tradycyjną suknię z kołem, pozawiajnego koka na czubku głowy, diadem, niezliczoną ilość biżuterii i tradycyjny bukiet. Nie zatańczyłam ani na 'dwa' ani wyuczonego się na pamięć tańca.
Poniżej wstawiam zdjęcia. Całość pozostawiam do oceny
aha na końcu umieściłam beznadzijne wg mnie zdjęcie mojej sukni z katalogu...


Zapomniałam dodać że suknia była bardzo wygodna i przewiewna. Nie popruła się w tańcu tak jak 'rybka' koleżanki, nie miałam tak jak moja psiapsióła trenu pospinanego agrafkami do sukni po tym jak sie okazało że małe guziczki nie sa w stanie utrzymać jego ciężaru... I nie miałam problemu z załatwieniem swoich potrzeb w toalecie jak koleżanka której przeszkadzało koło w sukni. Swój tren po prostu odpięłam tuż po ślubie


Taka suknia to Janessa z kolekcji Emmi Mariage. Osobiści polecam wersję z 2009 roku bo poprzednie wg mnie nie są tak ładne i czegoś im brakuje.
Bardzo ładnie ale jednak nie moja bajka totalnie...
__________________
Bartuś 23.12.2010
Aniołek 01.08.2011...
Hubert 21.11.2012


„Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła”
EdziaO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 12:32   #2956
mora77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 12
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Podziwiam za odwage...
Na modelce rzeczywiscie sukienka strasznie wygladała, ale w zupełności sie zgadzam że sukienka bardzo łądnie do Ciebie pasowała!!!! Gratuluje wyboru i tak jak juz pisałam.. odwagi
mora77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 15:41   #2957
DominikaJoanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 16
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Oo tak podziwiam naprawdę , bo wyjsc w czym takim na widok publiczny i to w najpiekniejszy dzien swojego zycia wskazuje na duuza odawgę. Suknia koszmar, fatalna, okropna itd. co nie znaczy to samo, że PM brzydka, bo wrecz przeciwnie sliczna i naturalna dziewczyna wystrojona jak choinka, tandeta az boli Jak mozna taka figure skryc pod faldami falban?? Bukiet ciekawy, nie moj gust, ale bardzo oryginalny jak na wachlarze Ubolewam nad tym ze sliczna dziewczyna dala sie przytloczyc tej sukni, ta suknia Cie zjadla, a suknia nie ma nas wystroic tylko dodac uroku.
__________________
DominikaJoanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 21:55   #2958
n-karlik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 95
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez nieposkromionaa Pokaż wiadomość
Wklejam suknie, które dziś mierzyłam, ale dalej nie jestem do żadnej przekonana...Szkoda, że nie mam fotek na mnie, ale nie można było robić...
Podobają mi się koronkowe rybki, ale wyglądam w nich zbyt poważnie Mam 21 lat, twarz młodzieńczą... i bardziej pasują mi chyba jakieś falbaniaste lub pierzaste....

PS, najbardziej jednak przypadła mi do gustu mierzona w takim małym saloniku (mieli 10 sukni na krzyż) dlatego nie mają zdjęcia w internecie... ale miała gładką górę, bez ozdób, jedynie delikatnie marszczoną, dekold wycięty w serduszko.... z przedłużanym na ukos stanem... A dół był taki postrzępiony, pierzasty.... Nawet fajnie wyglądała i cena niska, bo chyba 1700 zł... Tylko za duża conajmniej o dwa rozmiary, a oni nie zamawiają nowej w moim rozmiarze, tylko tą by przerobili...Ale nie wiem czy ładnie by to wyszło...

moja droga młodzieńcza twarzo trzecia suknia jest moim zdaniem najładniejsza, nie baw się w żadne przeróbki szczególnie sukni która jest o dwa rozmiary za duża bo to nigdy nie będzie dobrze wyglądało, lepiej dorzucic kilkaset zł i miec normalną kiecke w normalnym rozmiarze, pozdrawiam
__________________
It is very difficult to go back
and make a brand new start...
But you can always start from now
and make a brand new ending...




n-karlik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 22:13   #2959
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Z całym szacunkiem, piszesz głupstwa. Każdą suknie można bez trudu zmiejszyć 2 rozmiary, a niektóre nawet trzy.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-03, 10:25   #2960
nieposkromionaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 289
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez n-karlik Pokaż wiadomość
moja droga młodzieńcza twarzo trzecia suknia jest moim zdaniem najładniejsza, nie baw się w żadne przeróbki szczególnie sukni która jest o dwa rozmiary za duża bo to nigdy nie będzie dobrze wyglądało, lepiej dorzucic kilkaset zł i miec normalną kiecke w normalnym rozmiarze, pozdrawiam
Wczoraj ostatecznie wybrałam już suknię też pierzastą, ale z rozcięciem, które widać, gry wysunę nogę do przodu... I też z koronkową górą, ale zastanawiam się, czy nie zdecydować się na podszycie jej materiałem...żeby nie była przeźroczysta... Dekolt w niej też będzie zmniejszony, do wysokości sznureczka... A żeby w kościele nie paradować z gołą nogą, to będę miała zamocowane haftki, aby spiąć rozcięcie do wysokości kolana.
Nie wiem tylko czym w kościele zasłonić famiona, dekolt i plecy? Dodam, że ślub będzie w lipcu....

Edytowane przez nieposkromionaa
Czas edycji: 2010-01-03 o 10:33
nieposkromionaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 10:29   #2961
pati1920
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 309
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez nieposkromionaa Pokaż wiadomość
Wczoraj ostatecznie wybrałam już suknię też pierzastą, ale z rozcięciem, które widać, gry wysunę nogę do przodu... I też z koronkową górą, ale zastanawiam się, czy nie zdecydować się na podszycie jej materiałem...żeby nie była przeźroczysta... Dekold w niej też będzie zmniejszony, do wysokości sznureczka... A żeby w kościele nie paradować z gołą nogą, to będę miała zamocowane haftki, aby spiąć rozcięcie do wysokości kolana.
Nie wiem tylko czym w kościele zasłonić famiona, dekold i plecy? Dodam, że ślub będzie w lipcu....
suknia ciekawa, nie powiem... bardzo odważna i chyba dlatego kompletnie nie dla mnie. ale ważne, ze Ty się w niej pięknie czujesz!A co do kościoła, to ja uważam, że TRZEBA zakryć ramiona i dekolt, suknia odkrywa za wiele żeby tak sobie w niej 'przeparadować' pod ołtarzem.
__________________
Jesteśmy razem od 27.11.2004
Zaręczyliśmy się 9.11.2008
Nasz ślub 26.06.2010
pati1920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 10:35   #2962
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez nieposkromionaa Pokaż wiadomość
Wczoraj ostatecznie wybrałam już suknię też pierzastą, ale z rozcięciem, które widać, gry wysunę nogę do przodu... I też z koronkową górą, ale zastanawiam się, czy nie zdecydować się na podszycie jej materiałem...żeby nie była przeźroczysta... Dekolt w niej też będzie zmniejszony, do wysokości sznureczka... A żeby w kościele nie paradować z gołą nogą, to będę miała zamocowane haftki, aby spiąć rozcięcie do wysokości kolana.
Nie wiem tylko czym w kościele zasłonić famiona, dekold i plecy? Dodam, że ślub będzie w lipcu....

Gdzieś pisałaś,że masz młodzieńczą/niewinną twarz? Nie wyobrażam sobie takiej sukienki do takiej buzi.
W takiej sukience widzialabym kobietki w tylu Moniki Belucci,J.Lopez.Bardzo kobiece,emanujące seks'appealem.
A jeśli masz młodzieńczą twarz,to cos tu może razićnie pasować.No nie wiem...przymierzałaś i pytałaś kogos o zdanie?
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 10:39   #2963
nieposkromionaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 289
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Przymierzałam i moim zdaniem pasowała do mnie Niestety byłam sama podczas przymiarki, więc może niezbyt obiektywnie to oceniłam... teraz to już zgłupiałam...
nieposkromionaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 11:29   #2964
andziat
Zakorzenienie
 
Avatar andziat
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 305
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez nieposkromionaa Pokaż wiadomość
Wczoraj ostatecznie wybrałam już suknię też pierzastą, ale z rozcięciem, które widać, gry wysunę nogę do przodu... I też z koronkową górą, ale zastanawiam się, czy nie zdecydować się na podszycie jej materiałem...żeby nie była przeźroczysta... Dekolt w niej też będzie zmniejszony, do wysokości sznureczka... A żeby w kościele nie paradować z gołą nogą, to będę miała zamocowane haftki, aby spiąć rozcięcie do wysokości kolana.
Nie wiem tylko czym w kościele zasłonić famiona, dekolt i plecy? Dodam, że ślub będzie w lipcu....
przepraszam, ale taka góra sukni kojarzy mi się z kur....ką. Nie obraź się ale tak to wygląda, rozcięcie sukni, prześwitująca góra, brakuje jeszcze pejcza, skórzanych butów i mocno czerwonych ust. Skoro chcesz górę podszyć materiałem, zmniejszyć dekolt i zamocować haftki to po prostu kup inną suknię, bo po co tą tak zmieniać. Poza tym uważam, że skoro ktoś już decyduje się na tak odważną suknię to nie przejmuje się gołą nogą, ramionami i dekoltem Osobiście uważam, że suknia, którą wkleiłaś na poprzedniej stronie w poście 2946 (dziewczyna na łódce) jest o wiele ładniejsza, dziewczęca, podkreśla biodra (tak jak chciałaś) i według mnie wygląda na suknię ślubną, bo ta z prześwitującą górą w ogóle nie kojarzy mi się z suknią ślubną.
andziat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 11:47   #2965
DominikaJoanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 16
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Ale sie zrobiła moda wsrod wizazanek na te suknie z pomieszczenia na B gdzie pracuja panie w najstarszym zawodzie swiata :/ Ta suknia jest okropna w ogole szkoda slow, wydaje mi sie ze nawet najpiekniejsza dziewczyne oszpeci bo jest tak brzydka, a ten gora przeswitujaca, paskudztwo! Pisze to co uwazam ja osobiscie, jesli sie komus podoba to super Dla mnie total out!
__________________
DominikaJoanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 11:54   #2966
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Thumbs down Dot.: Suknia marzeń cz. III

Zgadzam się z dziewczynami, jako "pani z salonu". Pomijając już styl, ta sukienka sktóci Ci strasznie nogi, bo ma strasznie długi gorset. Nie rób tego!
Chcesz coś w krótkim stylu wybierz coś takiego , albo całkiem krótką.
Taka suknia jest bez klasy, za parę lat będzie niemodna i niechętnie będziesz patrzec na własne zdjęcia.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.

Edytowane przez mylady21
Czas edycji: 2010-01-03 o 11:56
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 12:20   #2967
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Pomijając,że ta suknia nie ma klasy,to jednak...skoro masz dziewczęcą twarz,to w ogóle sobie Ciebie w takowej nie wyobrażam.
Jak dla mnie takie też trochę trącą ulicą,ale to jest mój gust i liczę się z tym,że wiele dziewczyn może mieć całkiem inny.

Tak jak któras z dziewczyn pisała,bardziej podobała mi się ta suknia,którą miała na sobie dziewczyna na łódce.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 12:37   #2968
Tottie1984
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 516
Dot.: Suknia marzeń cz. III

nieposkromionaa, Susanna, Dorotheaa, EdziaO, mora77 dziękuję za miłe komentarze


Cytat:
Napisane przez DominikaJoanna Pokaż wiadomość
Oo tak podziwiam naprawdę , bo wyjsc w czym takim na widok publiczny i to w najpiekniejszy dzien swojego zycia wskazuje na duuza odawgę. Suknia koszmar, fatalna, okropna itd. co nie znaczy to samo, że PM brzydka, bo wrecz przeciwnie sliczna i naturalna dziewczyna wystrojona jak choinka, tandeta az boli Jak mozna taka figure skryc pod faldami falban?? Bukiet ciekawy, nie moj gust, ale bardzo oryginalny jak na wachlarze Ubolewam nad tym ze sliczna dziewczyna dala sie przytloczyc tej sukni, ta suknia Cie zjadla, a suknia nie ma nas wystroic tylko dodac uroku.
No widzisz a ja nie uważam że ta suknia jest koszmarna i fatalna.
Świetnie się w niej czułam, nie krępowała moich ruchów podczas weseliska i zrobiła wrażenie w kościele z zapiętym długim trenem.
Uwielbiam styl hiszpański i tak chciałam wystylizować się w tym dniu. Suknia 'hiszpanka', wachlarz, kok hiszpański, odpowiednia stylizacja sali.

Cytat:
Napisane przez DominikaJoanna Pokaż wiadomość
Jak mozna taka figure skryc pod faldami falban?? Bukiet ciekawy, nie moj gust, ale bardzo oryginalny jak na wachlarze Ubolewam nad tym ze sliczna dziewczyna dala sie przytloczyc tej sukni, ta suknia Cie zjadla, a suknia nie ma nas wystroic tylko dodac uroku.
O dziwo uważam że ta suknia świetnie zamaskowała niedoskonałości mojej figury więc dobrze że conieco się ukryło pod falbanami
Czy suknia mnie przytłoczyła??? ja uważam że nie W dniu ślubu postawiałam na suknie marzeń a nie na ozdoby, który zredukowałam do dwóch małych kwiatuszków na włosach, małego kwiatka na ręcę zamiast bransolety, bardzo skromnej bizuterii i najskromnejszych butów jakie udało mi się znaleźć.
Tandeta?? zależy od gustu

Dziękuję za szczerą opinie

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Cytat:
Napisane przez nieposkromionaa Pokaż wiadomość
Wczoraj ostatecznie wybrałam już suknię też pierzastą, ale z rozcięciem, które widać, gry wysunę nogę do przodu... I też z koronkową górą, ale zastanawiam się, czy nie zdecydować się na podszycie jej materiałem...żeby nie była przeźroczysta... Dekolt w niej też będzie zmniejszony, do wysokości sznureczka... A żeby w kościele nie paradować z gołą nogą, to będę miała zamocowane haftki, aby spiąć rozcięcie do wysokości kolana.
Nie wiem tylko czym w kościele zasłonić famiona, dekolt i plecy? Dodam, że ślub będzie w lipcu....
Suknia niby fasonem podobna do mojej... Tyle że to 'pierze' jakoś śmiecznie wyglada w tej sukni.... i za całym szacunkiem ale z takiego gorsetu bym zrezygnowała... chociażby ze względu na męża... nie wiem czy zniósł by widok śliniących się facetów na widok prześwitującego spod sukni ciała swojej kobiety
Podobają mi się odważne suknie jeśli ich właścicielka jest odważna kobietą i jeśli dobrze dobierze dodatki (czyli zrezygnuje z mega koka z kolorowymi pasemkami na glowie, nie założy kroci biżuteri, białych kozaczków z haftem itp.)

Edytowane przez Tottie1984
Czas edycji: 2010-01-03 o 12:41
Tottie1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 19:19   #2969
nieposkromionaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 289
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Dziękuję za wszystki opinie
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że mój TŻ chce właśnie abym miała taką sukienkę...jest nią zachwycony (i to w sumie przez Niego zdecydowałam się na nią) mama też mi mówi, że jest śliczna i żebym jej nie podszywała... Ja jednak myślę, po waszych wypowiedziach, że chyba lepiej i stosowniej będzie wyglądała bez tego prześwitującego gorsetu...
Dodatki owszem, muszę ograniczyć do minimum...
A jeśli chodzi o krótkie sukienki, to mi się nie podobają, a już tymbardziej-tył długi, przód krótki...
nieposkromionaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-03, 19:38   #2970
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Suknia marzeń cz. III

Cytat:
Napisane przez nieposkromionaa Pokaż wiadomość
Wczoraj ostatecznie wybrałam już suknię też pierzastą, ale z rozcięciem, które widać, gry wysunę nogę do przodu... I też z koronkową górą, ale zastanawiam się, czy nie zdecydować się na podszycie jej materiałem...żeby nie była przeźroczysta... Dekolt w niej też będzie zmniejszony, do wysokości sznureczka... A żeby w kościele nie paradować z gołą nogą, to będę miała zamocowane haftki, aby spiąć rozcięcie do wysokości kolana.
Nie wiem tylko czym w kościele zasłonić famiona, dekolt i plecy? Dodam, że ślub będzie w lipcu....
Suknia totalnie nie w moim stylu, ale jeśli Ty się w niej dobrze czujesz a i TŻtowi się podoba, to wszystko jest w porządku w kazdym razie tak jak piszą dziewczyny... jakoś mi nie pasuje ta suknia do młodzieńczej twarzy. Z drugiej strony, jak juz ktoś się decyduje na taką odważną kieckę to lepiej niech to będzie młoda dziewczyna Tylko jedna uwaga - gorset KONIECZNIE podszyj. Prześwitujące i mnie kojarzą się z burdelem... bez obrazy dla nikogo. Suknia ma Cię ubrać, a nie przebrać. Powodzenia
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:15.