Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 3

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Mieliśmy już Pampersowe, ale poskąpiłam, bo BD były w promo i mam za swoje Zawsze tak mam, jak nie kupię sprawdzonego, nie wiem, ile jeszcze razy popełnię ten błąd.
Lekarka powiedziała, że na razie traktuje to jako wirusowe i nie chce przepisywać antybiotyku, zobaczymy, w co się to rozwinie. Jakby doszły jakieś inne dolegliwości, to mamy przyjść, ale na razie jest - odpukać - poprawa.

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez mamasierpniowa2

Dziekuję za odpowiedzi.
Jeszcze zauważyłam że aptekarz się pomylił i zamiast Nebud o,25 dostałam 0,5.Stosować tak samo czy tylko połowę fiolki( do inhalacji).

Pół ampułki, nebbud jest po 2 ml, czyli 1 ml- możesz liczyć krople: 1 ml to 20 kropli. Reszta do lodówki.
Rozcieńczasz to NaCl? mieszasz z innym lekiem?

Chyba już jest poprawa?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;53096908]Jeśli objętość ta sama to stosowałabym pól.
Dołączam do grona chorych dzieci :/ starsza ucho, mdłości i temp. A mlodsza temp.
Perse, a co ty o 3 w nocy na forum robisz? [/QUOTE]

Moja też kaszle sporo, tylko mokro , ale na razie głównie rano i wieczorem, czyli wirus+ alergia, ewentualnie + warunki w domu związane z remontem

O 3-ej świetnie w spokoju i ciszy można robić wszelkie zakupy (ostatnio znalazłam dywan dziecku i kupiłam ), a przy okazji zajrzeć tutaj

Zdrówka dla chorych maluchów.

I najlepsze życzenia z okazji dzisiejszego święta

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53097220]Artek przesikał pieluchę (bo pozbywamy się na dniach przewijaka - tak, tak dopiero teraz - i mu zmieniłam na pieluchomajtki, a kupiłam Babydream i już chyba trzeci raz je przesikuje , zaraz lecę po Pampersy), więc musiałam przebrać, co oboje wręcz uwielbiamy, potem chciał mlećko, potem dostał adhd i się bujaliśmy do lekko po 4.. Szczęśliwie po gorączce ani śladu, teraz też wygląda o wiele lepiej niż wczoraj o tej porze, zobaczymy, może obejdzie się bez antybiotyku

Mamos., Szaja współczuję chorób [/QUOTE]

Ło, nie zazdroszczę
Starsza ma anginę ale samopoczucie ogólnie ok, jest temperatura, momentami ucho boli, augmentin dostała i dicortineff. Młodsza prócz temp. nic, ogólnie czyste gardło też, więc może organizm po prostu walczy.

Dziewczyny, potrzebuję pieluszek malutkich, jak dla wcześniaka, ale dla lalek 42cm. Przecież nie będę dawała 15zł za 3 pieluszki jednorazowe dla lalek

Orientujecie się, które dla prawdziwych dzieci są naprawdę maleńkie?

[ajah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;53103478]Ło, nie zazdroszczę
Starsza ma anginę ale samopoczucie ogólnie ok, jest temperatura, momentami ucho boli, augmentin dostała i dicortineff. Młodsza prócz temp. nic, ogólnie czyste gardło też, więc może organizm po prostu walczy.

Dziewczyny, potrzebuję pieluszek malutkich, jak dla wcześniaka, ale dla lalek 42cm. Przecież nie będę dawała 15zł za 3 pieluszki jednorazowe dla lalek

Orientujecie się, które dla prawdziwych dzieci są naprawdę maleńkie?[/QUOTE]

może te by się nadały ?


http://archiwum.allegro.pl/oferta/pa...841765341.html

[Glodomorek]

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;5309023 1]krótkie pytanie: L4 na dziecko jest płatne 80% czy 100%?[/quote]
80%

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Dołączamy do chorujących dzieci, zamiast kaszlu i kataru to wszy

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ajah, dzięki, a sprawdzone je masz? Nie znam osobiście nikogo, kto by takich malutkich używał.

Głodomorku, przynajmniej w miarę oryginalnie macie

[Glodomorek]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;53106363]Głodomorku, przynajmniej w miarę oryginalnie macie [/QUOTE]
A weź! Jak zobaczyłam te robale ruszające się to teraz swędzi mnie dosłownie wszystko plecy, nogi, głowa masakra
szampon trzymaliśmy 20min na włosach a to paskudztwo nadal żyło.

[201711281320]

Napisane przez Glodomorek

A weź! Jak zobaczyłam te robale ruszające się to teraz swędzi mnie dosłownie wszystko plecy, nogi, głowa masakra
szampon trzymaliśmy 20min na włosach a to paskudztwo nadal żyło.

Ło matko, bleeee. Mam nadzieję, że nigdy tego nie doświadczę...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

O jeżu i co się wtedy robi, trzeba wszystko prać, czy to się tylko na włosach trzyma? Współczuję bardzo..

[Glodomorek]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53107039]O jeżu i co się wtedy robi, trzeba wszystko prać, czy to się tylko na włosach trzyma? Współczuję bardzo..[/QUOTE]
Na razie tylko pościel i ręczniki piorę. Wszy nie mogą przeżyć zbyt długo bez nosiciela, więc mycie zabawek sobie daruję. Chyba, że za tydzień nadal będą to wtedy chyba wypiorę i umyję wszystko.

Śliweczka, ja też myślałam, że co jak co, ale wszy nas ominą. Hahaha
Czekam teraz na tasiemca tylko albo różyczkę.

[wika82]

Jak długo przeciętne 1,5 roczne dziecko śpi w ciągu dnia?
Igi ma jedną drzemkę, która czasami trwa do 3 h. Jeszcze nie mam 100% pewności, bo jakoś się to trochę zbiega z zębami, ale mam wrażenie, że jak śpi tak długo w dzień, to potem albo długo nie może zasnąć, albo się wybudza w nocy i nawet do godziny nie śpi, rzuca się na łóżku itp.
Mąż nie widzi zależności, ale też nie zwraca uwagi na czas drzemki itp.
Na razie ustaliłam z nianią, żeby budziła syna po 2 h. Dobry pomysł?

[Ingrid80]

To zalezy od dziecka. Jezeli ma problemy z nocnym zasypianiem to ja bym skróciła/ przesunęła wczesniej drzemkę.

[BYou]

wika, moja córka właśnie ok 1,5 roku przestała spać w dzień. Koleżanka wybudza synów bo inaczej imprezy w nocy.

Głodomorku, a szampon działa też na gnidy? Sprawdzaj za uszami bo tam lubią się zbierać:/ Współczuję!!!!

[wika82]

Napisane przez Ingrid80

To zalezy od dziecka. Jezeli ma problemy z nocnym zasypianiem to ja bym skróciła/ przesunęła wczesniej drzemkę.

Mam wrażenie, że kiedy śpi krócej, czyli 1,5 lub 2 h, nie ma żadnego problemu, drzemka jest ok. 10:00-11:00.. Wcześniej spał 3 h, ale było ciepło i wychodził na dwór najpierw z nianią, a potem drugi raz z nami po drzemce, i nie było problemów, ale zdążył się zmęczyć. Teraz już jest za zimno i za późno na drugie wyjście, więc nie ma jak się wyszaleć adekwatni do 3 h snu.

BYou, mam wrażenie, że bez choćby godziny snu moje dziekco jednak nie wytrzyma całego dnia.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wika Artek do dzisiaj sypia czasami i po 3h dziennie. Ale on tez dość późno chodzi spać i relatywnie późno wstaje. Jak nie ma drzemki w ciągu dnia, to potrafi i następnego dnia być z tego powodu zmęczony.

[pani-jesień]

Mój śpi max. 2,5 h w ciągu dnia i to jest długo jak na niego, potem zwykle ma problemy z zaśnięciem. Po 1-1,5- godzinnej drzemce zasypia wieczorem szybciutko. Ale i tak nie wybudzam z tych długich drzemek.

[miszkaaa]

Napisane przez wika82

Jak długo przeciętne 1,5 roczne dziecko śpi w ciągu dnia?
Igi ma jedną drzemkę, która czasami trwa do 3 h. Jeszcze nie mam 100% pewności, bo jakoś się to trochę zbiega z zębami, ale mam wrażenie, że jak śpi tak długo w dzień, to potem albo długo nie może zasnąć, albo się wybudza w nocy i nawet do godziny nie śpi, rzuca się na łóżku itp.
Mąż nie widzi zależności, ale też nie zwraca uwagi na czas drzemki itp.
Na razie ustaliłam z nianią, żeby budziła syna po 2 h. Dobry pomysł?

Ja skracałam drzemki odkąd synek skończył 1 rok.
Jesli w dzień spał za długo to wieczorem był meksyk z zasypianiem.
I pilnowałam, żeby nie spał dłużej niż do 13-ej (czasami wychodziły 2 godz.snu a czasami 1,5godz. i mniej w zależności o której zasnął)
I to nam pomogło w wieczornym zasypianiu (chodził spać ok.20,30)
Myślę, że możesz dać swojemu jeszcze parę m-cy na spanie w dzień ale skracałabym drzemki. Myślę, że masz rację, że synek jest wyspany i wypoczęty i stąd kłopoty w nocy. Przecież dzieci nie są młodsze a coraz starsze.

A mój nie śpi w dzień odkąd skończył 2 latka.
Za to chodzi spać po 20-ej i tak jest chyba dla wszystkich lepiej.

[Ingrid80]

Moim zdaniem nie nalezy rezygnować z drzemki za wcześnie. Moja corka jeszcze w średniakach spala aż miło i dziecko wracalo z pla wypoczęte i wesołe. Chodzi spać o 20.

[ajah]

Napisane przez Ingrid80

Moim zdaniem nie nalezy rezygnować z drzemki za wcześnie. Moja corka jeszcze w średniakach spala aż miło i dziecko wracalo z pla wypoczęte i wesołe. Chodzi spać o 20.

Zgadzam się. Sen jest wazny dla rozwoju dziecka i jego dobrego samopoczucia.

[miszkaaa]

Napisane przez Ingrid80

Moim zdaniem nie nalezy rezygnować z drzemki za wcześnie. Moja corka jeszcze w średniakach spala aż miło i dziecko wracalo z pla wypoczęte i wesołe. Chodzi spać o 20.

To masz szczęscie
Mój syn 2,2l. jesli spałby nadal popołudniu, chodziłby spać ok.22.

[BYou]

Tylko co zrobić jak dziecko samo rezygnuje z drzemki?
Córka zasypia 19-20 w zależności od intensywności dnia, wstaje 8-9. W ciągu dnia nie widać po Niej i po zachowaniu zmęczenia.

[Ingrid80]

Dlatego piszę ze to zależy od dziecka. Jezeli jest wypoczęte i chodzi w miarę wcześnie spać to trudno. Nie zmusisz na siłę do spania ;-) W sumie gdyby córka miała chodzić spać o 22 to też zastanawiałabym się nad skróceniem/ eliminacja drzemki. Lubimy z mężem mieć wieczór dla siebie ;-)

[ajah]

Napisane przez miszkaaa

To masz szczęscie
Mój syn 2,2l. jesli spałby nadal popołudniu, chodziłby spać ok.22.

Przecież drzemki można przesuwać i ograniczać.
U mnie było wiadomo, ze jak mała zaczynała drzemkę po 14 to będzie problem ze spaniem (tu mówię o kilkulatku). Więc wypracowaliśmy system drzemek wcześniejszych, miała całe popołudnie na zabawę itd.

Napisane przez BYou

Tylko co zrobić jak dziecko samo rezygnuje z drzemki?
Córka zasypia 19-20 w zależności od intensywności dnia, wstaje 8-9. W ciągu dnia nie widać po Niej i po zachowaniu zmęczenia.

Myślę, że wazne by rozpoznać czy dziecko drzemki potrzebuje czy nie. Czasami wystarczy odpoczynek, by poleżeć itd.
Moje dziecko, lat 5 wstaje różnie, bywa, ze o 6 lub przed; idzie do szkoły, wraca po 15 po 20 jest w łóżku... twierdzi, że nie jest zmęczona i nagle zasypia.
Zmęczenie widać po niej czasami bardzo, czasami mniej.
Dzieci są różne.

[pani-jesień]

Napisane przez ajah

Przecież drzemki można przesuwać i ograniczać.

U nas przesunięcie drzemki na wcześniejszą godzinę by nie przeszło. Jak młody nie jest śpiący, to nie zaśnie, choćby nie wiem co.

[BYou]

Napisane przez Ingrid80

Nie zmusisz na siłę do spania ;-) Lubimy z mężem mieć wieczór dla siebie ;-)

i

Napisane przez ajah

Myślę, że wazne by rozpoznać czy dziecko drzemki potrzebuje czy nie. Czasami wystarczy odpoczynek, by poleżeć itd.

Dzieci są różne.

Taki odpoczynek mamywtedy czytamy czy sobie coś opowiadamy leżąc pod kocem. Ale jak zapytam: jesteś zmęczona to może Cię posmyram-pogłaskam po pleckach i pośpimy to słyszę: mamuś jest dzień

[wiewioora83]

Napisane przez wika82

Jak długo przeciętne 1,5 roczne dziecko śpi w ciągu dnia?
Igi ma jedną drzemkę, która czasami trwa do 3 h. Jeszcze nie mam 100% pewności, bo jakoś się to trochę zbiega z zębami, ale mam wrażenie, że jak śpi tak długo w dzień, to potem albo długo nie może zasnąć, albo się wybudza w nocy i nawet do godziny nie śpi, rzuca się na łóżku itp.
Mąż nie widzi zależności, ale też nie zwraca uwagi na czas drzemki itp.
Na razie ustaliłam z nianią, żeby budziła syna po 2 h. Dobry pomysł?

Zazdroszczę tych 3 h Mój 1,5 roczniak śpi ok. 1-1,5 h. Zdarzają się też dni bez drzemki () Jeśli Twój synek ma wieczorem problemy z zaśnięciem, to spróbowałabym przesunąć/skrócić drzemkę w ciągu dnia.

[BYou]

Mi na początku było ciężko bez drzemki ale teraz zdezorganizowałaby mi dzień

[ajah]

Napisane przez pani-jesień

U nas przesunięcie drzemki na wcześniejszą godzinę by nie przeszło. Jak młody nie jest śpiący, to nie zaśnie, choćby nie wiem co.

Jakiekolwiek przesuwanie odbywa się stopniowo. Przesuwa się aktywność jak i godziny drzemki: nie od razu o godzinę, ale o 15-20 minut jednorazowo. Przestawianie ustawionej rutyny zawsze zajmuje czas.
Jeśli dziecko nie jest zmęczone, nie zaśnie, ale jeśli pomóc mu w tym by było zmęczone np. poprzez większą aktywność itd. jest to możliwe.

[pani-jesień]

Napisane przez ajah

Jakiekolwiek przesuwanie odbywa się stopniowo. Przesuwa się aktywność jak i godziny drzemki: nie od razu o godzinę, ale o 15-20 minut jednorazowo. Przestawianie ustawionej rutyny zawsze zajmuje czas.
Jeśli dziecko nie jest zmęczone, nie zaśnie, ale jeśli pomóc mu w tym by było zmęczone np. poprzez większą aktywność itd. jest to możliwe.

Problem w tym, że on nie ma drzemki o stałej porze, więc nie mam punktu odniesienia do tego przesunięcia o 15-20 min.
Usypiam młodego, kiedy widzę, że jest już zmęczony, jak próbowałam czasem kłaść go, zanim pojawiały się objawy senności, to nic z tego, złaził z łóżka i szalał.

[wika82]

Napisane przez wiewioora83

Zazdroszczę tych 3 h Mój 1,5 roczniak śpi ok. 1-1,5 h. Zdarzają się też dni bez drzemki () Jeśli Twój synek ma wieczorem problemy z zaśnięciem, to spróbowałabym przesunąć/skrócić drzemkę w ciągu dnia.

Też zazdroszczę niani, pracuje 6 h z czego połowę nic nie robi. :P
Normalnie maksymalnie o 20:00 już śpimy.