|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2009-04-30, 09:32 | #1 |
Wtajemniczenie
|
Mania na skraju załamania i jej złośliwe 4 kółka :D
Wątek dedykuję wszystkim z nas, którym choć raz autko odmówiło posłuszeństwa.. Jak się człowiek czuje- wiadomo, szczególnie gdy samochód stanie na środku najwiekszego skrzyzowania w mieście na skręcie w lewo ..
Jestem ciekawa jakie macie przykre doświadczenia z waszymi autkami.. Czy tylko ja jestem takim pechowcem ??
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
2009-04-30, 14:00 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Mania na skraju załamania i jej złośliwe 4 kółka :D
Moja przykre wspomnienie z samochodem związane to... wyjazd na wakacje.
Wyjeżdżaliśmy o 22giej, bo myśleliśmy, że z dzieckiem tak będzie lepiej. No i wszystko zapakowane, Zosia zjadła kolację, do fotelika ją zapięłam i jedziemy. Po minucie mała już spała, więc się ucieszyliśmy, jednak po przejechaniu ok. 10km złapaliśmy gumę W naszym volvo mamy tylko dojazdówkę, więc nie było sensu jechać na nie przez całą noc, przy wypakowanym samochodzie i z rowerami na dachu. Koniec końców, musieliśmy na dojazdówce wrócić do domu i wyjechaliśmy rankiem, po drodze zatrzymując się w wulkanizacji A jeszcze w czasie tego wyjazdu, kamień z nam w szybę przednią strzelił i mamy małego pajączka. Na szczęście szyba nie poszła. |
2009-04-30, 14:28 | #3 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mania na skraju załamania i jej złośliwe 4 kółka :D
po zakupie samochodu i przy pierwszej przejazdzce bez Tzta za to z coreczka samochod nie mial wolnych obrotow. caly czas musialam lekko gazowac zeby mi nie zgasl. ledwo dojechalam do domu. oczywiscie klnac po drodze co nie miara. kiedy indziej zawracalam na osiedlowej uliczce no i zgasl kiedy stalam w poprzeg. za cholere nie chcial odpalic ludzie innymi samchodami mnie po chodnikach mijali. w koncu laskawie zapalil i dojechala do domu. okazalo sie ze akumulator pekniety i stad takie numery ( tak przynajmniej mi wyjasniono) a ostatnio nie chiala bestia odpalic wiec dzwonie do Tzta a on zebym klemami poruszala bo czasem sie luzuja i potem mi juz ladnie odpali. taaa i co jeszcze... teraz Tz sie ze mnie smieje jak siadam za kierownica zapinam pasy wkladam kluczyk do stacyjki zegnam sie i mowie szeptem "bede cie szanowac ..." a w duchu dodaje "wredna bestio" - zeby modlic sie do samochodu???
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png Edytowane przez tiaara Czas edycji: 2009-04-30 o 14:29 |
2009-04-30, 15:24 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mania na skraju załamania i jej złośliwe 4 kółka :D
'bede cie szanować".. rewelacja.. sami czesto mówimy do samochodu (jedź, jedź...) albo go glaszczemy po desce rozdzielczej "dobra strzałka, dobra.." niezla paranoja..
nasze cudo pierwszy raz nawalilo porządnie jak podjechalam do okienka płacić za tankowanie.. kolejka była jeszcze z pół godziny po tym, jak zepchnelam go na bok.. co znamienne, facet który stal za mną gdyby nie miał innej mozliwości to nie pomógłby mi zepchnąć auta.. gdyby mógł to by mnie objechał, normalnie pacan pomogla mi pani kasjerka
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
2009-05-02, 18:19 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: Mania na skraju załamania i jej złośliwe 4 kółka :D
Moje auto odmówiło posłuszeństwa już za pierwszym razem kiedy miałam jechać sama do TŻa. Dodam, że kupiłam je ze 3 dni wcześniej.
Zadowolona poszłam do garażu, odpalam, a on mi zgasł. Próbowałam jeszcze kilka razy i to samo, nie odpali... Więc co? telefon do TŻa, żeby przyjechał. Przyjechał i... odpalił od strzała Okazało się, że ma za niskie obroty i trzeba go przegazować po odpaleniu, co oczywiście próbowałam uczynić sama, ale jakoś nie wyszło :P a kolejne próby tylko szkodziły |
2009-05-03, 19:56 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: Mania na skraju załamania i jej złośliwe 4 kółka :D
ja również naszą Skodzinką miałam na początku problemy z ruszaniem, bo trzeba było jej przygazować w pierwszej samotnej drodze do pracy najpierw nie chciał odpalić- TŻ pomagał przez telefon, a potem ze dwa razy zgasł potem kręciłam jak głupia pod biurem bo nie było miejsca, zaparkowałam w miejscu gdzie Strażnicy Miejscy od 2-3 tygodni notorycznie brali samochody na lawetę i zadzwoniłam po TŻ żeby przyjechał przeparkować ehhh
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
2009-05-03, 22:33 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: Mania na skraju załamania i jej złośliwe 4 kółka :D
sprytnie TŻ zdąrzył przed strażą miejską? hehe
|
2009-05-04, 19:07 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: Mania na skraju załamania i jej złośliwe 4 kółka :D
zdążył przed jego dojazdem cał czas zerkałam w okno czy jeszcze nie przyjechali
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
2009-05-05, 07:58 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 97
|
Dot.: Mania na skraju załamania i jej złośliwe 4 kółka :D
to może ja się pochwalę
a więc czesto mi się zdarza że zgaśnie mi przy ruszaniu ze siwatel hehe z mojej winy napewno no i stres oczywiscie i siara i tym bardziej nie mogę ruszyć! ostatnio zgasł mi na środku ulicy przy wyjerzdzaniu z parkingu i za 5 razem udało mi sie uruchomić silnik co sie okazało za dużo dostarczyłam mu paliwa i zalał sie hi |
2009-05-07, 15:37 | #10 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 029
|
Dot.: Mania na skraju załamania i jej złośliwe 4 kółka :D
Moj autek - Ford Focus-dziala dobrze, ale zgasl mi na trasie pare miesiecy temu (za granica!!) i okazalo sie, ze pompa paliwa byla do wymiany (samochod ma dopiero 1,5 roku!!) no ale na szczescie byla gwarancja i nie musialam placic.
A w moim poprzednim samochodzie (Fiat Seicento) czesto wysiadal akumulator, ale tylko w zimie. I zdarzalo sie, ze byla godz. 21 wieczorem a ja nie moge wrocic do domu, bo samochod nie chce zapalic. No ale ten to mial juz 190tys km na liczniku wiec nic dziwnego. |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:04.