2011-11-07, 18:01 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 9
|
Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
.................
Edytowane przez bisscotto Czas edycji: 2011-11-18 o 15:01 |
2011-11-07, 18:04 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Ty tak na poważnie
__________________
|
2011-11-07, 18:06 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
|
2011-11-07, 18:10 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Też się zastanawiam.
Matkę jak najbardziej rozumiem, sobie buty za 400 zł kupię, dziecku, chćby i 17letniemu - za prawie 300 ni kupię. Bo nie. Będzie dorosłe, sobie zarobi, to sobie kupi. A nawet będzie mogło kupować swojemu dziecku buty za 300 za kazdym razem jak tylko jakieś wypatrzą.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2011-11-07, 18:11 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 880
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
Twoja mama zarabia pieniadze wiec moze sobie pozwolic na buty nawet za 900 zl jesli tylko bedzie chciala. Ty nie zarabiasz wiec albo poszukaj czegos tanszego albo idz do pracy i zarob na te buty.
__________________
Zły postępek czasem okazuje się jedynym słusznym. |
|
2011-11-07, 18:16 | #6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
Rozumiem. Ale raz na jakiś czas...? to mogłaby mi chyba kupić prawda? A poza tym moja mama i tak by mi ich nie kupiła, za 249 zł, tylko by mi dołozyła 119 zł. Na buty w których mogę chodzić trochę lat. A skoro jestem nieletnia i z nia żyję, to ona mnie utrzymuje, tak? Więc chyba raz na jakiś czas jak ja poproszę, by mi dołozyła to 119 zł, to chyba nie jest nic złego?! |
|
2011-11-07, 18:19 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Twoja mama ma chyba problem z dzieleniem się. Bo moja nie ma dużo pieniędzy, ale jak raz na jakis czas wpadnie mi cos drozszego w oko to zawsze mi dołozy. Poza tym np jesli zaplanuje sobei jakis zakup a potem się okaze ze udało się jej kupić podobną rzecz taniej, to często przeznacza te pieniądze na mnie, albo na mojego brata. Ostatnio tak bylo wlasnie z kurtką. Kupiła kurtkę za niecałe 300zł a planowała kupić za ponad 500 bo tylko taką znalazła, zeby byla ladna, dobra rozmiarowo, ladnie wyglądala no i ciepła bo to na zimę. Więc potem kupiła mi spodnie i jeszcze jej została 100 w kieszeni
---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ---------- dziewczyny nie skaczcie tak na nią. Zanim zacznie na siebie zarabiać to jeszcze minie pare lat. Ja nie rozumiem ludzi którzy wydają majątek na ubrania i inne rzeczy dla dzieci które rosną i co 2 miesiące potrzebują większych rozmiarów i trzeba wymieniać całą szafę od majtek i skarpetek po buty i kurtki. Ale jesli mama kupuje sobie drogie rzeczy, a córka nie patrzy na nią jak na dojną krowę tylko zwyczajnie jej brakuje połowy sumy do tych butów to myslę ze miłoby było dostać te buty, np w ramach urodzin, świąt, cokolwiek. Nikt nie każe tej mamie robić jej prezentów za 300zł co trochę bo córka jest kapryśna i ciągnie forsę. Ona chce tylko te buty.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2011-11-07, 18:23 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
masz niesamowicie roszczeniową postawę. Jeśli w taki irytujący sposób wymuszasz na mamie zakup, to wcale się nie dziwię, że Ci odmawia
Swoją drogą - może one nie są warte swojej ceny? Generalnie to zgadzam się z dziewczynami - idź i zarób. może dołóż z oszczędności?
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
|
2011-11-07, 18:26 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
chyba ktoś tutaj ma problem z ogarnięciem tekstu, dziewczyna pisze że dołożyłaby 130zł mama 119zł wiec 119zł na buty, które będą służyły spokojnie 2-3lata to i tak nie jest dużo.
|
2011-11-07, 18:30 | #10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
Ja tylko prosiłam mamę by dołożyła mi te 119 zł na buty które spokojnie z 3 lata będę nosic. To tak dużo dać dziecku raz na jakiś czas coś? |
|
2011-11-07, 18:32 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
Edit: żąda to nie najlepsze slowo ale pasuje do bajkowych szpileczek które się zamarzyły jakiejs rozpieszczonej panience. I tak wyszło jakby ona żądała tych butów ale to niefortunne z mojej strony.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury Edytowane przez PaulinciaKWC Czas edycji: 2011-11-07 o 18:34 |
|
2011-11-07, 18:32 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
no juz bez przesady, ze Tobie rodzice w wieku 17 lat kazali isc i zarabiac na buty Dziewczyna ma wiekszosc kwoty, ktora chce przeznaczyc na buty, widac ze jej na nich zalezy, 120 zl to raczej standardowa cena za buty (tyle musialaby dolozyc jej mama). skoro ma pieniadze, to chyba nie tylko po to zeby wydawac na siebie i swoje zachcianki, ale rowniez i po to by sprawic przyjemnosc dzieciom. moja mama zarabia 1400 na reke i w takiej sytuacji jestem pewna ze by mi sie dolozyla gdyby widziala jak bardzo zalezy mi na butach. oczywiscie mam na mysli sytuacje w ktorej potrzebuje butow i nie prosze o nowe co tydzien. Autorko, skoro tak ci zalezy to moze sproboj znalezc sprzymierzenca w tacie, albo chociaz pozyczyc te pieniadze od mamy i jakos jej to odpracowac. |
|
2011-11-07, 18:34 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Może to kwestia tego, jakie to były buty. Mama sobie kupiła te buty za "ponad 400 zł", czy tylko mierzyła? Może nie zasłużyłaś na prezenty, masz roszczeniową postawę i też bym Ci się na miejscu Twojej mamy nie dołożyła. Przez te fochy i histerie. Może masz już buty na takie okazje.
Tekst, że dzieci (w wieku 17 lat) wyrastają z ciuchów jest śmieszny. Poza tym każdy ma prawo wydawać swoje zarobione pieniądze na co chce. Nastolatki mają to do siebie, że pewne sprawy stają się tragedią, ale spokojnie, miną Ci te buty
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2011-11-07, 18:36 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Boshh, wielkie halo o buciki... Może autorka wątku nie zasłużyła wg jej mamusi na tak drogie buty? Może niegrzeczna jest?
__________________
Kochaj albo Rzuć! I forgot that all might see So many beautiful things... Zapraszam do wymiany:--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380461 kosmetyki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380683 |
2011-11-07, 18:38 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
Jak dorosla kobieta, kupuje buty, klasyczne w fasonie na 2-3 alt to OK, ale mamy doczynienia z 17to latką! 2-3 lata to przepaść, za 3 lata będzie miała 20 lat i prawdopodobnie nie będzie mogła patrzeć na buty jakie podobają jej się dzisiaj. I to jest normalne i wręcz pożądane, że skoro dziś jest dzieckiem a za 3 lata będzie młodą kobietą, to jej styl, wyczucie mody, gust będą się zmieniać i zwyczajnie nie ma sensu kupować rzeczy na lata. Dziś pada z pożądania a na wiosnę będzie smęcić o inne buty. I dobrze- młoda dziewczyna powinna się przebierać a nie ładować w rzeczy które będzie musiała nosić latami do urzygu"bo były drogie" Autorko watku- całkiem serio. przemyśl co napisałam, i poszukaj podobnych w fasonie butów ale tańszych, żeby bez alu wymienić je na modniejsze na przyszła jesień - bo modda zmienia się błyskawiczniei one już wiosną będą lekko passe, a na przyszłą jesień to będzie stara ramota.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2011-11-07, 18:38 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
|
2011-11-07, 18:39 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Rozumiem, że wszystkie z Was pracowały, odkąd tylko małoletni człowiek może, już w wieku 16 lat była Wasza pierwsza umowa o pracę i rodzice w tym momencie uznawali, że 'nie mają dziecka'? Współczuję.
U mnie nigdy się nie przelewało, ale rodzice nie żałowali, kiedy chciałam mieć coś ładnego i użytecznego. Jeśli ludzie decydują się na dziecko, to chyba zdają sobie sprawę, że muszą na nie trochę pieniędzy wydać? No chyba, że robią je sobie tylko dlatego, żeby jak najszybciej wysłać je do pracy i może jeszcze dostawać od niego kasę, od 16-17letniej osoby? Paranoja! Do czego prowadzi pogoń za pieniędzmi?! Jestem w szoku Dziewczyna może trochę przesadza z reakcją na niekupienie tych butów, ale mama nie wykazuje się wcale większą empatią niż córka. Gdybym miała dzieci, wydałabym na nie każde pieniądze, jeśli to byłoby potrzebne (oczywiście w granicach rozsądku, nie na buty z krokodylej skóry), bo to samo robili moi rodzice. Nie mam na myśli rozpieszczania dzieciaka bajerami typu psp itp., ale zaspokajanie podstawowych potrzeb, jak jedzenie, ubranie, materiały szkolne. Żeby zamknąć mój wywód. Nie oszukujmy się. Lepiej wydać na buty więcej i chodzić w nich dłużej, niż dać 100zł za chiński szajs, który rozleci się po sezonie. To, że dziewczyna nie zarabia własną pracą, nie oznacza, że ma nie mieć porządnego obuwia do czasu swojej pierwszej wypłaty, bo to jakiś szok.
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. Lancia Kappa 2.0 driver. |
2011-11-07, 18:42 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
Sugerujesz że matka nic i nigdy Ci nie kupuje dla przyjemności?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2011-11-07, 18:44 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Raz na jakiś czas =/= nigdy.
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. Lancia Kappa 2.0 driver. |
2011-11-07, 18:44 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 279
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
o juz widze jak wszystkie pracowaly w wieku 17lat na buty kurtki i wyjscie do kina czy na lody i zadnej sie nie spodobala nigdy jakas rzecz typu buty czy sukienka i nie prosila mamy o dolozenie na zakupy, tym bardziej ze mama nie musi rezygnowac z kupienia chleba aby dac jej na buty- a dokladniej -dolozyc. Moim zdaniem to dziwna sprawa i rozumiem ze jest Ci w pewien sposob przykro bo na czyms Ci zalezy i wydaje Ci sie ze mama chce po zlosci Ci zrobic. Nie dosc ze nie jest to majatek-dolozyc 100zl czy 100kilka na buty to nie az tak duzo-biorac pod uwage status materialny rodziny, wiec dla mnie postawa mamy jest co najmniej dziwna, to moje zdanie. Chyba ze jest druga strona medalu-ze dostajesz sporo kasy kieszonkowego czy cos i np. co tydzien wpadasz na pomysl nowych butow, mp3, komorek czy ubran to wtedy popieram mame- ze nie mozna miec wszystkiego co sie chce, ale wydaje mi sie z tego co piszesz ze tak nie ma. Moze popros tate?
|
2011-11-07, 18:46 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Uważam, że dołożenie 119zł na solidne, dobrze zrobione buty,które posłużą dziecku 2-3 lata to jest całkiem rozsądne posunięcie i nie dziwię się Autorce, że oczekiwała tego od mamy.
ALE Nie dziwię się również mamie, że nie chce kupić tych butów. Po pierwsze - mama, w przeciwieństwie do Autorki, zdaje sobie sprawę z tego, jak szybko nastolatkom zmienia się gust, zmieniają sie zachcianki i buty, które miały służyć 2-3 lata po roku zostaną rzucone w kąt, a Autorka "zachoruje" na nowy model. Po drugie - możliwe, że według niej buty za 250zł (nieważne, czy Autorka dorzuci swoje oszczędności, czy nie) są nastolatce niepotrzebne. Ja mam podobne poglądy - na co dziecku tak drogie obuwie? Po trzecie - mama na swoje pieniądze ciężko pracuje i ma prawo je wydawać, nawet na najdroższe buty świata. Niekoniecznie jednak musi równowartość dawać dziecku. Dzieci i rodzice nie stoją w rodzinie na równych pozycjach i stać nie będą. To, że mama kupuje sobie buty za 450zł nie znaczy, że ma od razu dziecku kupić za tyle samo, nie rozumiem, czemu w ogóle Autorka tak myśli. Po czwarte i najważniejsze - jest listopad, zbliża się zima, a Autorka "zachorowała" na buty co najwyżej jesienne i wiosenne w momencie, gdy priorytetem jest zakup butów zimowych. Ja się mamie nie dziwie - sama nie wydałabym takiej kwoty na buty "przejściowe". Co innego solidne, ciepłe, zimowe obuwie, a co innego botki, które trzeba będzie wsadzić do szafy przy pierwszych mrozach bądź śniegu. Nie dziwię się, że Autorka jest rozżalona, ale rozumiem też mamę. Poza tym uważam za bardzo nieprzyjemne, że córka rozlicza matkę z jej wydatków.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2011-11-07, 18:48 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
|
|
2011-11-07, 18:52 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Będzie mogła, owszem, pytanie tylko czy będzie chciała?
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2011-11-07, 18:53 | #24 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
Cytat:
Rozumiem ze autorka nieco dramatyzuje ale to taki wiek i coż. Z waszych wypowiedzi wynika ze matka zarabia na siebie a dziecko to jej przykry obowiązek i niepotrzebny dodatek do zycia w dodatku obciążąjący portfel.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
||
2011-11-07, 18:53 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 559
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
Zgodzę się, że lepiej wydać na buty więcej, żeby mieć je dłużej, bo wydawanie jakichkolwiek pieniędzy na coś, co jest marne i momentalnie się rozleci jest marnowaniem pieniędzy. Tym bardziej, że dziewczyna miała część kwoty na te buty. |
|
2011-11-07, 18:56 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 279
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
|
|
2011-11-07, 19:00 | #27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
|
|
2011-11-07, 19:05 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
Dziwi mnie też wasze mniemnie, że rodzice mają obowiązek wręcz kupować dzieciom drogie rzeczy jeśli są dobrze sytuowani. Nie , nie mają. Mają obowiązek zapewnić godny byt i warunki do nauki i rozwoju- ale to wcale nie oznacza że są wyrodni/skąpi/chcą zrobić na złość/mają problemy z dzieleniem się/etc jeśli z jakichś powodów nie mają ochoty czegoś kupić lub się dołożyć, zwłaszcza jesli jest to ICH zdaniem zbędne, lub zbyt drogie _jak dla dziecka_ Nawet jeśli w tym samym czasie wydają tysiące na coś dla siebie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2011-11-07, 19:43 | #29 | |||
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
I tak, na zachcianki (bo kolejne buty to zachcianka) musiałam sobie sama zarobić. Cytat:
Cytat:
|
|||
2011-11-07, 19:46 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Dlaczego moja mama się tak zachowuje i co mogę na to poradzić?:(
Cytat:
Nie twierdzę ze rodzice maja spełniac zachcianki dzieci, ale "nie bo nie"? Jak jej tak zalezy to niech mama zaproponuje jakis uklad ze np będzie pomagac więcej w pracach domowych, robic zakupy czy cos a nie "nie bo nie" Przeciez moglaby jej tez oddac jakby uskładała.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:32.