|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2014-06-13, 13:44 | #3331 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Byłam wczoraj u fryzjera, ścięłam włosy i od razu lepiej się czuję
Za to Oliś wisiał wczoraj na cycu od 19:30 do 23 non stop... Ale jak zasnął już o 23 to wstał dopiero o 5:15 Poza tym ciągle jeździmy do sanepidu... Nasze próbki zawiezione były jeszcze przed moim porodem - ja i mąż jesteśmy zdrowi. Na Adasia trzeba było poczekać, aż wybierze leki i odczekać tydzień. Muszą być pobrane 3 próbki, między pierwszą a trzecią nie może być dłużej niż 48godzin i ostatnia musi być pobrana i zawieziona do godziny 12, bo do tej są przyjmowane próbki... Już drugi raz wszystko poszło do wywalenia, bo zrobił przez te dwa pierwsze dni, a trzeciego do 12 nic.... Zmieniła nam się administratorka budynku i z tego co mówiła i wszyscy sąsiedzi stwierdzili, będzie z nią ciężko... Po pierwsze w piwnicy są przecieki i zamiast to naprawić, stwierdziła, że będzie spisywać wodę z głównego licznika,a potem od każdego osobno i jak nie będzie się zgadzać, to każdemu podolicza to, co się wylało w piwnicy Po drugie wymyśliła, że przyjedzie z inspektorem budowlanym, będzie chodzić z nim po wszystkich mieszkaniach i decydować co komu trzeba zrobić. Oczywiście wiązać się to będzie z podwyżką czynszu.. I to, że ktoś nie chce, żeby coś tam mu zrobić, a potem podwyższyć czynsz, to już mało ważne... Zaczynam się bać, czy ten remont to był dobry pomysł, bo teraz może się okazać, że będziemy musieli się wyprowadzić.. Pięknie poprostu ---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Chocolate, ja zwykłymi szczepię Nie będę marudzić, że mój brzuch wygląda strasznie, wiem, że akurat on najdłużej dochodzi do siebie po porodzie.... Ale zostało mi ledwo 3 kg na plusie, a nie mieszczę się w ŻADNE moje krótkie spodenki I takim sposobem kiszę się w długich legginsach... Zastanawiam się, czy za kilka tygodni się zmieszczę, czy już taka wielka du.pa mi zostanie i mogę te spodenki wywalić do śmieci i kupić sobie nowe... |
2014-06-13, 14:02 | #3332 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
chocolate my chyba będziemy szczepili zwykłymi tzw. sanepidowskimi. rozmawiałam z położną i ona twierdzi, że te zwykłe są nawet bezpieczniejsze dla maluchów i efekty szczepień utrzymują się dłużej. Z tym, że trzeba więcej razy dziecko nakłuwać, no, ale bez przesady, chyba 2 ukłucia więcej to nie jest jakiś dramat albo trauma dla niemowlęcia
podobno jak zacznie się skojarzonymi to trzeba kontynuować, bo dla dzieci nie jest zdrowy taki mix - raz skojarzona a raz zwykła nie wspomnę już o kosztach, przy bliźniętach to już zupełny meksyk Berenika pochwal się nowym image jaka gruba du.pa???? puknij się dziewczynko lepiej w czółko trzymam kciuki za Adasia i skończenie przygody z sanepidem |
2014-06-13, 14:14 | #3333 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Ciekawe jakCzarno_biala... chyba rodzi, bo coś jej na forum nie ma... na wszelki wypadek, jakby jednak się zaczęło
Berenika prosimy o zaprezentowanie fryzurki I nie narzekać mi tu proszę na 3 kg Mi zostanie 20 całe życie poświęcę na zrzucanie wagi |
2014-06-13, 14:17 | #3334 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Cytat:
Cytat:
My szczepilismy córkę 5w1 i teraz Radka tak samo zamierzamy. [1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46867832]Byłam wczoraj u fryzjera, ścięłam włosy i od razu lepiej się czuję Za to Oliś wisiał wczoraj na cycu od 19:30 do 23 non stop... Ale jak zasnął już o 23 to wstał dopiero o 5:15 Poza tym ciągle jeździmy do sanepidu... Nasze próbki zawiezione były jeszcze przed moim porodem - ja i mąż jesteśmy zdrowi. Na Adasia trzeba było poczekać, aż wybierze leki i odczekać tydzień. Muszą być pobrane 3 próbki, między pierwszą a trzecią nie może być dłużej niż 48godzin i ostatnia musi być pobrana i zawieziona do godziny 12, bo do tej są przyjmowane próbki... Już drugi raz wszystko poszło do wywalenia, bo zrobił przez te dwa pierwsze dni, a trzeciego do 12 nic.... Zmieniła nam się administratorka budynku i z tego co mówiła i wszyscy sąsiedzi stwierdzili, będzie z nią ciężko... Po pierwsze w piwnicy są przecieki i zamiast to naprawić, stwierdziła, że będzie spisywać wodę z głównego licznika,a potem od każdego osobno i jak nie będzie się zgadzać, to każdemu podolicza to, co się wylało w piwnicy Po drugie wymyśliła, że przyjedzie z inspektorem budowlanym, będzie chodzić z nim po wszystkich mieszkaniach i decydować co komu trzeba zrobić. Oczywiście wiązać się to będzie z podwyżką czynszu.. I to, że ktoś nie chce, żeby coś tam mu zrobić, a potem podwyższyć czynsz, to już mało ważne... Zaczynam się bać, czy ten remont to był dobry pomysł, bo teraz może się okazać, że będziemy musieli się wyprowadzić.. Pięknie poprostu ---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Chocolate, ja zwykłymi szczepię Nie będę marudzić, że mój brzuch wygląda strasznie, wiem, że akurat on najdłużej dochodzi do siebie po porodzie.... Ale zostało mi ledwo 3 kg na plusie, a nie mieszczę się w ŻADNE moje krótkie spodenki I takim sposobem kiszę się w długich legginsach... Zastanawiam się, czy za kilka tygodni się zmieszczę, czy już taka wielka du.pa mi zostanie i mogę te spodenki wywalić do śmieci i kupić sobie nowe... [/QUOTE] Współczuję tego zamieszania z sanepidem A ta administratorka to jakaś nienormalna.Może trzeba gdzieś na nią skargę złożyć,bo chyba nie może Wam nakazywac co w mieszkaniu zrobić bez Waszej zgody Co do brzucha to naprawdę się nie przejmuj,bo przecież sama macica kurczy się przez 6 tygodni! A skóra tez potrzebuje trochę czasu,żeby wrócić do stanu poprzedniego.I tak malutko kg Ci już zostało do wagi sprzed ciąży,wiec na pewno niedługo wrócisz do swojej sylwetki Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka |
||
2014-06-13, 14:55 | #3335 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Cytat:
Ja wg usg rodzę 16 no i Milenka mi nadal szaleje. Brzuch mi tak pływa we wszystkie strony że momentami to aż nie wyrabiam. Cytat:
|
||
2014-06-13, 15:01 | #3336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
będę szczepiła tak jak córkę - 5w1 pentaximem i rotarixem
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46867832] Nie będę marudzić, że mój brzuch wygląda strasznie, wiem, że akurat on najdłużej dochodzi do siebie po porodzie.... Ale zostało mi ledwo 3 kg na plusie, a nie mieszczę się w ŻADNE moje krótkie spodenki I takim sposobem kiszę się w długich legginsach... Zastanawiam się, czy za kilka tygodni się zmieszczę, czy już taka wielka du.pa mi zostanie i mogę te spodenki wywalić do śmieci i kupić sobie nowe... [/QUOTE] spooookojnie - ja byłam przerażona bo nie wchodziłam w swoje ulubione spódnice, ale to biodra mi się rozeszły po porodzie a potem wróciły do mojego rozmiaru - same, nie odchudzałam się, nie musiałam nic zrzucać, po prostu kości za szeroko rozstawione były, ale tylko chwilowo |
2014-06-13, 15:08 | #3337 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Dziewczynki a tą poduszkę klin stosować od początku czy jak ? Wystarczy ją dać na materac i na to prześcieradło czy jakoś inaczej ?
|
2014-06-13, 15:12 | #3338 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Niestety wyjdziemy pewnie dopiero jutro bo lekarz stwierdził ze musi jeszcze do jutra skontrolować przyrost wagi małego. No cóż mam nadzieje ze jutro juz wyjdziemy. Z fajnych jeszcze wiadomości to mieliśmy dzisiaj sesje zdjęciową małego. To urodzony model. Szpital organizuje tutaj takie atrakcję. Jak wrócę do domu to prześle wam zdjęcia. I powiem wam ze mój tesciu na początku nie bardzo cieszył się z mojej ciąży, natomiast pod koniec ciąży zmienił się o 180 stopni. Już od dawna zapowiadał ze on z wnukiem na spacery będzie chodził a gdy dowiedział się ze Radus jest taki mały na kupował mu cały worek ciuszków w rozmiarze 46 sam wybrał się na zakupy. Nikt z rodziny nie mógł w to uwierzyć. Taki malutki człowieczek a tak poprzewracal niektórym w głowach
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2014-06-13, 15:19 | #3339 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Cytat:
na ulewanie kładzie się dziecko na boczku a tak generalnie to nam gastroenterolog dziecięcy nie zalecał stosowania klina bo jeżeli dziecko się przekręci, a zdarzają się i takie zwiercone to leży głową w dół, przy ulewaniu taka pozycja raczej nie jest wskazana |
|
2014-06-13, 15:45 | #3340 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
I jak sytuacja? Ja polecam tak jak dziewczyny prysznic u mnie tak spotęgował skurcze że dłużej wyłaziłam z łązienki niz w niej siedziałam
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46867832]Byłam wczoraj u fryzjera, ścięłam włosy i od razu lepiej się czuję Za to Oliś wisiał wczoraj na cycu od 19:30 do 23 non stop... Ale jak zasnął już o 23 to wstał dopiero o 5:15 Poza tym ciągle jeździmy do sanepidu... Nasze próbki zawiezione były jeszcze przed moim porodem - ja i mąż jesteśmy zdrowi. Na Adasia trzeba było poczekać, aż wybierze leki i odczekać tydzień. Muszą być pobrane 3 próbki, między pierwszą a trzecią nie może być dłużej niż 48godzin i ostatnia musi być pobrana i zawieziona do godziny 12, bo do tej są przyjmowane próbki... Już drugi raz wszystko poszło do wywalenia, bo zrobił przez te dwa pierwsze dni, a trzeciego do 12 nic.... Zmieniła nam się administratorka budynku i z tego co mówiła i wszyscy sąsiedzi stwierdzili, będzie z nią ciężko... Po pierwsze w piwnicy są przecieki i zamiast to naprawić, stwierdziła, że będzie spisywać wodę z głównego licznika,a potem od każdego osobno i jak nie będzie się zgadzać, to każdemu podolicza to, co się wylało w piwnicy Po drugie wymyśliła, że przyjedzie z inspektorem budowlanym, będzie chodzić z nim po wszystkich mieszkaniach i decydować co komu trzeba zrobić. Oczywiście wiązać się to będzie z podwyżką czynszu.. I to, że ktoś nie chce, żeby coś tam mu zrobić, a potem podwyższyć czynsz, to już mało ważne... Zaczynam się bać, czy ten remont to był dobry pomysł, bo teraz może się okazać, że będziemy musieli się wyprowadzić.. Pięknie poprostu ---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Chocolate, ja zwykłymi szczepię Nie będę marudzić, że mój brzuch wygląda strasznie, wiem, że akurat on najdłużej dochodzi do siebie po porodzie.... Ale zostało mi ledwo 3 kg na plusie, a nie mieszczę się w ŻADNE moje krótkie spodenki I takim sposobem kiszę się w długich legginsach... Zastanawiam się, czy za kilka tygodni się zmieszczę, czy już taka wielka du.pa mi zostanie i mogę te spodenki wywalić do śmieci i kupić sobie nowe... [/QUOTE] gratuluję nowej fryzurki i ładnie przespanej nocki oby z sanepidem udało się w końcu uporać i niech administratorka się nie czepia I ja jestem przerażona stanem swojego brzucha zostało mi około 4 kg brzuch z dnia na dzień jest mniejszy ale skóra na nim okropna taka jakby pomarszczona ze starości i pępek nadal na wierzchu Cytat:
|
||||||
2014-06-13, 15:49 | #3341 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Cytat:
Póki co ją schowałam i chyba wyciągnę dopiero jak zajdzie taka potrzeba bo pierwotny plan zakłada że mała będzie spać na płasko |
|
2014-06-13, 15:54 | #3342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Ka rolina u nas w SR mówiły położne, ze spokojnie 2 lata po cc można rodzić sn
w ogóle były zdania, ze 2 dziecko nie prędzej niż 2 lata po urodzeniu pierwszego, żeby organizm się zregenerował my raczej zwykłymi, o ile w ogóle zaszczepimy |
2014-06-13, 16:00 | #3343 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Chocolate - my szczepilismy 6 w 1 , tyle ze w Polsce nie korzystalismy z tych szpitalnych tylko kupowalismy sami według nas lepsze.
Tutaj skorzystamy z tych co są u pediatry. W Niemczech nie szczepi się w szpitalu, także o tym kiedy pierwsza dawka zdecydujemy sami. Cytat:
Zdecydowanie kładz na poczatku normalnie na plasko. Nie wiem jak Wam, mi się ten klin na nich nie przydał nigdy. Młody mi z niego zjezdzal w dol jak byl mniejszy i jak wiekszy, w koncu to wywaliłam i tyle. A ja poszlam sobie dzisiaj kupic jakies klapki zeby po szpitalu smigac. I nic nie kupilam, w zadne ŻADNE nie miescila mi sie stopa Pozostaja tylko takie z regulowanymi paskami (jak dla starych babć), ale akurat nie bylo mojego rozmiaru... |
|
2014-06-13, 16:05 | #3344 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Cytat:
Ale mi nie chodzi o to 3 kg, bo mi one nie przeszkadzają, ale o to, że w spodnie się nie mieszczę... Cytat:
Cytat:
Cytat:
mój wygląda dokładnie tak samo... I do tego ten pępek taki brązowy, wygląda jakby był brudny i ta ciemna linia od pępka w górę |
||||
2014-06-13, 17:22 | #3345 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 480
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Hej. Powiem Wam że postanowiłam przeczekać, zapakowałam co prawda torbę szpitalną do auta żeby nie taszczyć jej jak się sytuacja pogorszy ale do szpitala nie pojechałam. Jakoś w ciągu dnia wszystko się powoli wyciszało, były przerwy nawet 2 godzinne, a potem znów od nowa się zaczynało i co 10 minut, co 15...
Jadę za chwilę na SR, może uproszę położną by mnie zbadała, coś już będe wiedzieć, bo na IP boję się jechać, nie chcę żeby mnie zatrzymali na kilka dni jeśli absolutnie nie jest to konieczne Cytat:
Nie wiem jak Cię pocieszyć Może nie będzie tak źle, sama widzisz jak tu wszystkie dobrze wspominają porody. Staraj się nie nakręcać na negatywny finał, nie pomagasz sobie w ten sposób. A gdzie leżysz? Cytat:
A co do laktatora to też uważam, że nie ma problemu z używanym. Jest to taki sam sprzęt jak sztućce czy wc.. Czyścimy, dezynfekujemy ale przecież goście też korzystają i żyjemy Ja na pewno nie będę stosować skojarzonych, spotkałam się z opiniami że są dużo bardziej obciążające dla małego ciałka niż te standardowe (pojedyncze), ale ile w tym prawdy? Wiem tylko że wg jakichś statystyk odczyny występują po nich częściej (ale zabij, nie pamiętam gdzie natknęłam się na te statystyki). Cytat:
Cytat:
__________________
Blog: Projekt Rodzice |
||||
2014-06-13, 20:27 | #3346 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Kochane
Wróciłyśmy dziś do domu Zosia wszystkie wyniki ma już w normie i jest zdrowa Mam mega stresa bo to pierwsza nocka a my mamy problemy z karmieniem tzn rozleniwiła się na butlach w szpitalu i się bardzo denerwuje tym że trzeba ssać... ale walczymy Już po pierwszej kąpieli, nie jestem pewna jak pielęgnować pępek, boję się coś nie tak zrobić... ale damy rade Pozdrawiam, Jak się wdrożę w pielęgnację Małej wrócę na forum - teraz podczytuję o ile znajdę chwilę |
2014-06-13, 20:42 | #3347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Ja szczepię skojarzonymi. Chciałam szczepić pojedynczymi, ale nie na nfz, bo takie też są - mi w przychodni pielęgniarki powiedziały, że receptę może dać tylko neurolog ale to bzdura, lekarka wypisała mi, ale bałam się ryzyka związanego z odpowiednim przechowywaniem. Poza tym każda pojedyncza szczepionka ma jakieś konserwanty i wydaje mi się, że siłą rzeczy musi ich być więcej niż w jednej szczepionce. Doszłam też do wniosku, że miałoby to sens jakbym szczepiła każdą szczepionką w innym terminie. Inna sprawa - choć może to nie jest akurat priorytetowe, bo dla mnie priorytetem jest bezpieczeństwo to o ile
szczepienie niemowlaczka np. trzema szczepionkami po kolei nie robi większej różnicy to np. wykonanie tego na półtorarocznym dziecku, które wije się i wyrywa jak coś mu nie pasuje to naprawdę może być problem. Przed nami ostatnia dawka na te krztuśce itp i myślę, że jakbym szła torem tych zwykłych szczepionek to byłby problem. Ja na pewno bym jej nie utrzymała. Zresztą nawet na to szczepienie na pewno pójdę z mężem, bo nie wiem jak to będzie nawet z tym jednym ukłuciem. Zresztą ja już pisałam, że jak dla mnie najbardziej wątpliwa jest szczepionka skojarzona na świnkę, odrę, różyczkę, ale ona jest koło roku i nie ma innych opcji czyli pojedynczych. Niestety. |
2014-06-13, 21:25 | #3348 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Karolkya super,ze juz jesteście w domku i malutka jest zdrowa a z karmieniem na pewno sobie poradzicie,bo widzę,ze jesteś zdeterminowana
Na temat szczepionek nie chce dyskutować,bo każdy ma swoje poglądy,ale chciałam tylko powiedzieć,ze 2 lata temu jak byłam w ciąży z Iza to wszyscy od pediatry,przez sr po dziewczyny na forum polecali szczepionki skojarzone,że lepsze,bezpieczniejsze itd.A teraz widzę przewagę opini na korzyść tych bezpłatnych.I nie wiem,czy to jest kwestia mody,trendu,czy o co chodzi,ale jestem pewna,że za kolejne 2 lata usłyszymy jeszcze co innego na ten temat. Bo tak jest ze wszystkim.Ostatnio obiło mi się o uszy,ze znowu zmienił się schemat żywienia niemowląt,a niby to co obowiązywało jeszcze rok temu było takie super...dlatego nie możemy dać się zwariować i każdy musi wybrać to co jemu odpowiada... Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka |
2014-06-13, 21:42 | #3349 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Karolkya super wiadomość!! Co jak co ale w domu najlepiej
Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka |
2014-06-13, 21:51 | #3350 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Ale tu cisza...
Karolkya super, że już jesteś w domu A mi się chyba zastój jakiś zrobił w jednej piersi... nie jest twarda, ale taka napuchnieta, mimo że mały z niej normalnie je. I do tego boli... jak zasysa i cały początek to masakra, potem już coraz mniej, az w pewnym momencie całkowicie przestaje... nie wiem, dziwne to. Miała któras tak?? Bo ją szczerze mówiąc nigdy nie miałam żadnego zastoju ani zapalenia, a Adasia karmiłam pół roku... |
2014-06-13, 23:17 | #3351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46874623]Ale tu cisza...
Karolkya super, że już jesteś w domu A mi się chyba zastój jakiś zrobił w jednej piersi... nie jest twarda, ale taka napuchnieta, mimo że mały z niej normalnie je. I do tego boli... jak zasysa i cały początek to masakra, potem już coraz mniej, az w pewnym momencie całkowicie przestaje... nie wiem, dziwne to. Miała któras tak?? Bo ją szczerze mówiąc nigdy nie miałam żadnego zastoju ani zapalenia, a Adasia karmiłam pół roku...[/QUOTE] u mnie przy pełnej piersi takie mam uczucie, czuję jakby mi dodatkowo skóra się rozciagala, a po chwili samo leci. muszę wtedy szybko odciągnąć bo mam wrażenie jakby pierś miała mi eksplodowac Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka |
2014-06-14, 02:40 | #3352 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Ja mam chyba jednak zapalenie piersi. Doszły straszne dreszcze, jestem przykryta po samą szyję, a mi i tak zimno... łamie mnie też w kościach i boli głową. Czuje się okropnie : ( ratunku! !
---------- Dopisano o 03:40 ---------- Poprzedni post napisano o 03:28 ---------- I jeszcze lekka gorączka 37,6 |
2014-06-14, 07:58 | #3353 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46875700]Ja mam chyba jednak zapalenie piersi. Doszły straszne dreszcze, jestem przykryta po samą szyję, a mi i tak zimno... łamie mnie też w kościach i boli głową. Czuje się okropnie : ( ratunku! !
---------- Dopisano o 03:40 ---------- Poprzedni post napisano o 03:28 ---------- I jeszcze lekka gorączka 37,6 [/QUOTE] Berenika ja miałam i mi pomogło - Częste przystawianie dziecka do ssania, przed karmieniem polewalan piersi ciepłym prysznicem , po karmieniu zimnym. Dodatkowo po karmieniu okłady z tłuczonych zimnych liści kapusty. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-06-14, 08:11 | #3354 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Monica czyli nie muszę do lekarza po antybiotyk? Bo mnie babcia tym zapaleniem straszyla, że ona antybiotyk musiała brać.. i po jakim czasie powinno mi przejść?
|
2014-06-14, 08:23 | #3355 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46876416]Monica czyli nie muszę do lekarza po antybiotyk? Bo mnie babcia tym zapaleniem straszyla, że ona antybiotyk musiała brać.. i po jakim czasie powinno mi przejść?[/QUOTE]
Jesli wysoka goraczka utrzymuje sie dłużej niż 2 dni to trzeba do lekarza . Ale spróbuj powalczyć moze sie uda bez antybiotyku. Mnie sie udało . Aha i duzo pij ! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-06-14, 08:35 | #3356 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Berenika podam Ci kilka sposobow na zator ze sr: jesli zrobila Ci sie gula na piersi (zator)- ugotuj 2 ziemniaki w mundurkach, zblenduj i przykładaj. Na opuchliznę - biala kapusta rozbita tłuczkiem (przed karmieniem umyc piers, bo mały może nie chcieć ssać). Jeśli produkują za dużo mleka to schładzać piersi. Mam nadzieję, ze coś pomogłam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-06-14, 11:15 | #3357 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 480
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Cześć Maminki.
Ja po prawie całej nocy skurczów ale wciąż w dwupaku. Położna się dziwiła że tak mi się akcja "babrze" i nie chce ruszyć, zaleciła się ostro zmęczyć, w związku z czym idziemy dziś z TŻem na siłownię na świeżym powietrzu którą postawili w parku koło nas to będzie przekomiczny widok, ale dłużej nie dam rady, jeszcze jedna taka noc i skoczę z okna.. Dziś od 3:00 do 6:00 skurczybyki męczyły, i to nawet już co 8 minut, wstałam więc żeby poskakać na piłce i porobić przysiady, i nie uwierzycie, ale wszystko się uspokoiło Nie rozumiem mojego ciała... [1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46876416]Monica czyli nie muszę do lekarza po antybiotyk? Bo mnie babcia tym zapaleniem straszyla, że ona antybiotyk musiała brać.. i po jakim czasie powinno mi przejść?[/QUOTE] Ale uważaj, położna mówiła że karmić można tylko do 38'C! nie wiem dlaczego ale powyżej już ponoć nie :/
__________________
Blog: Projekt Rodzice |
2014-06-14, 11:59 | #3358 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Poziomkka ją właśnie zatoru nie mam, żadnej guli... tylko spuchnieta i boli tak bardziej w tej części pod pacha... kapustę stosuję, ale póki co niewiele pomogło... ogólnie czuje się już lepiej, ale nadal boli..
|
2014-06-14, 12:26 | #3359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46878782]Poziomkka ją właśnie zatoru nie mam, żadnej guli... tylko spuchnieta i boli tak bardziej w tej części pod pacha... kapustę stosuję, ale póki co niewiele pomogło... ogólnie czuje się już lepiej, ale nadal boli..[/QUOTE]
a próbowałaś odciągnąć?? |
2014-06-14, 12:50 | #3360 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 215
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Kinia GRATULACJE
Karolkya super, że w końcu w domku jesteście nareszcie w komplecie Berenika mnie w szpitalu już radzono żeby robić zimne okłady po karmieniu - tetrówka na ok. 15 min, a pod prysznicem z kolei oblewać ciepłą wodą. No i odciągnąć + ta kapucha, której nie zdążyłam spróbować. A przy bólu i twardnieniu położna mi wymasowała oliwką pierś tak właśnie od pachy i od razu przystawiałam młodego. Mała Biało Czarna współczuję tych skurczybyków. Niech się dzidzia w końcu zdecyduje Trzymam kciuki Prowansja trzymam kciuki, lekarze na pewno podejmą dobrą dla was decyzję Dziewczyny w ogóle jak wy sobie radzicie z odciąganiem pokarmu....? mam laktator z Aventu ręczny i naprawdę nie mogę sobie poradzić żeby coś konkretnego odciągnąć na "posiłek". To dla mnie takie dziwne uczucie jakbym "gryzła sweter" albo "tarła paznokciami po steropianie"... Nawet prosiłam tż-ta żeby mi trochę pomógł (ręce mnie już bolały od tego naciskania), ale nie mogę się przemóc i dalej nic. Odciągnęłam do tej drugiej kreski 20 ml i to był szczyt możliwości :/ Generalnie nie mam potrzeby odciągać, ale muszę gdzieś w końcu wyjść, zostawić młodego na trochę i popróbować właśnie jakby pił z butli. Może ten laktator jakiś lewy? Przy każdym naciśnięciu wydaje głupi dźwięk - skrzypi. Może to mnie tak zniechęca? I w dodatku mało leci.... No i drugie pytanie - rodziłam prawie 3 tygodnie temu i dalej nie rozpuściły mi się szwy, które mam w pochwie ... pomijam już ból, który chwilami przypomina skurcze porodowe... definitywnie stwierdzam, że połóg jest tysiąc razy gorszy niż poród. Edytowane przez TroppoSensibile Czas edycji: 2014-06-14 o 13:02 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:27.