Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III - Strona 126 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-26, 07:51   #3751
sylvuniaa84
Zadomowienie
 
Avatar sylvuniaa84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 703
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Nocka dzis spokojna!
Mała wstała 2x w nocy i potem dopiero o 5.30. Zjadła i spała.Teraz wstała o 8.00 na jedzenie i znowu probuje spac....
Ssala przez 40 min ale cos sie wierci i szuka jak by jeszcze chciała...
ImageUploadedByWizaz Forum1403765487.701305.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Lenka
18.06.2014 ---> 2,800 kg i 49 cm szczęścia
sylvuniaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 07:53   #3752
sylvuniaa84
Zadomowienie
 
Avatar sylvuniaa84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 703
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Aaa i jutro o 10 ściąganie szwów...
Troszkę nie jetem zadowolona z ciecia,ostatnia blizna była maleńka.Ta mi sie wydaje taka długa :/
Zonaczymy jak sie wygoi.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Lenka
18.06.2014 ---> 2,800 kg i 49 cm szczęścia
sylvuniaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 08:44   #3753
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Oleś kończy dziś miesiąc : ) I z tej okazji postanowił w nocy nie spać. Od 2:20 do 4:30... i do tego musiałam go nosić, bo inaczej ryk. A oczy jak 5zł. Ale jak w końcu zasnął to obudził się 9:20
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 08:55   #3754
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Berenika jak ten czas leci! to już nie noworodek, to niemowlak!

A ja jestem wściekła że bez kija nie podchodź! Prędko dobrego słowa o Małej nie powiem bo mi się z dnia na dzień psuje
Całą noc robiła mi takie problemy, że prawie nic nie spałam
Jadła chyba co 30min, usnąć inaczej niż na rękach nie chciała i to cholerne marudzenie! W rezultacie spałam może 2h i to na siedząco z dzieckiem na rękach!
Co temu dziecku się stało??????? przecież jak będzie tak idiotyzować w nocy to ja nie wyrobie fizycznie i psychicznie

I najgorsze jest to, że przez tą noc jestem teraz wściekła na własne dziecko i wszystkich w około i nerwy mi rosną jak jeszcze słysze Jej wycie
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2014-06-26 o 08:56
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 08:55   #3755
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;47042901]Hej : ) obrona zaliczona! Odpowiedziałam na 5, ale ocena na dyplomie to średnia z odpowiedzi, indeksu i pracy, więc mam 4,5 najważniejsze, że mam to już za sobą : )

Siostra siedziała mi z dziećmi i podobno Olis aniolek. Jadł i spał cały czas. A jak że mną jest to maruda ciągle...

Pater mój ma tak samo z tym wybudzaniem przez bąki. U nas pomaga kladzenie na brzuszku i śpi bez problemu. Kakusia dopiero co potwierdzila
[/QUOTE]


[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;47046250]Oleś kończy dziś miesiąc : ) I z tej okazji postanowił w nocy nie spać. Od 2:20 do 4:30... i do tego musiałam go nosić, bo inaczej ryk. A oczy jak 5zł. Ale jak w końcu zasnął to obudził się 9:20 [/QUOTE]

Gratulacje obrony.
Pochwaliłaś Olesia i w nocy dał popalić. Cwane te dzieciaki


Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Idę dzisiaj na KTG. Na dodatek muszę iść prywatnie bo położna w przychodni chora a w szpitalu to mi się nie chce czekać
Szkoda, że nie wierzę w jakieś magiczne skurcze których się nie czuje
Chyba jesteś najbardziej zniecierpliwiona oczekiwaniem. Kurcze nie pamiętam już od kiedy coś zaczyna się u Ciebie dziać a dzidziuś dalej w brzuchu

Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
Nocka dzis spokojna!
Mała wstała 2x w nocy i potem dopiero o 5.30. Zjadła i spała.Teraz wstała o 8.00 na jedzenie i znowu probuje spac....
Ssala przez 40 min ale cos sie wierci i szuka jak by jeszcze chciała...
Załącznik 5719592
Śliczna i jaka grzeczna. Oby tak zostało.


Dziewczyny info o BoginiBastet

Wczoraj po ponad 20h przyszedł na świat synek Bogini. Waga 4100 g (wg USG miało być 3600-3800). Niewiele brakło a nie obyłoby się bez cc ale dzielna położna i mamusia wywalczyły poród sn
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 08:59   #3756
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cześć
Gratuluję nowym mamusiom i mocno trzymam kciuki za te nierozpakowane
U nas brak czasu, Maly jest bardzo absorbujacy, taaaki kochany i grzeczny, że aż w szoku jestem w nocy jak zje po kapieli, czyli ok 19 to budzi sie dopiero po polnocy, dzis dopiero o 1:30, zje i pozniej pobudka ok 5 rano Czasem później a w dzień je co 2 - 3 godziny
Jutro Mąż już wraca do pracy, będzie ciężko mi się przestawić, że zostaje z Malym sama, ale damy rade
Piszecie o karmieniu, my musimy dokarmiac mm, bo mojego pokarmu nie ma za dużo. W dzień sie najada na te pare godzin, ale na noc spokojnie zje 100 ml + to co wyssa z piersi. Także trafił nam sie glodomorek i dokarmiam nie dlatego, że jestem leniwa i nie chce mi sie go karmic, czy za wcześnie sie poddaje

Dziewczyny, czy zupa pieczarkowa z torebki może Mlodemu zaszkodzic? Bo mam straszna ochote a nie wiem czy moge...
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 09:16   #3757
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Kakusia cierliowości- może Mała ma skok rozwojowy i stąd to rozdrażnienie.

Ja sama nie wiem co z sobą robić. Chodzę - kończy sie to bólem spojenia, siedzę- bolą żebra, leże- boli brzuch. Do tego mam zakwasy w nogach nie mam pojęcia skąd.
Pożyczyłam sobie od siostry worek Sako- jest lepiej siedzieć, pozycja półleżąca na nim ok - ale ze wstawianiem z niego gorzej. I ciągle coś nie tak.
Bałagan w domu z każego kąta wychodzi a mi się nie chce sprzątać. Wczoraj miałam po południu totalny zjad emocjonalny. Pond godzinę przebeczłam, w końcu przyszedł tż, kazał mi się wziąść w garść, pomasował brzuch i żebra i lepiej się poczułam.

To TP zostało 3 dni a oznak porodu nadal brak. Jeszcze ciotka tż wczoraj mnie pocieszyła że jej synową 2 tyg wcześniej już zbierało na rodzenie.

Ciekawe jak tam Maksiu u KucykaTruskawkowego i Raduś u Anteri i oczywiście reszta dzidziusiów i dziewczyn które zaginęły w pisaniu.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-26, 09:17   #3758
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 605
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Bogini, gratulacje ogromne

A my nadal czekamy. Lekarz był. Żadnej decyzji nie podiął i do jutra czekanie. Oszaleję tu mogłabym w domu sobie poczekać. Na ktg nic kompletnie się nie pisze.
Ubiegła noc to tragedia. Nie dość że nie spałam prawie nic bo to ktoś łaził, później ktoś się dobijał na oddział a nad ranem przyjęli dziewczynę ze skórczami do mnie na salę. Zapalili światło,podpięli jej ktg więc po spaniu.
Oby jutro postanowili coś konkretnego

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014

beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 09:21   #3759
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
Bogini, gratulacje ogromne

A my nadal czekamy. Lekarz był. Żadnej decyzji nie podiął i do jutra czekanie. Oszaleję tu mogłabym w domu sobie poczekać. Na ktg nic kompletnie się nie pisze.
Ubiegła noc to tragedia. Nie dość że nie spałam prawie nic bo to ktoś łaził, później ktoś się dobijał na oddział a nad ranem przyjęli dziewczynę ze skórczami do mnie na salę. Zapalili światło,podpięli jej ktg więc po spaniu.
Oby jutro postanowili coś konkretnego
To właśnie jest dla mnie nie pojete w czekaniu na poród po terminie. Leżysz w szpitalu, nic nie robią, nie przyspieszają, nie wywołują a Ty nawet nie odpoczniecz, źle śpisz, patrzysz na problemy innych i jak masz być spokojna i zrelaksowana przed porodem?
Trzymam kciuki żeby coś zaczęło się dziać albo zapadała jakaś decyzja bo szłu pewnie można tak dostać.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 09:37   #3760
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 605
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
To właśnie jest dla mnie nie pojete w czekaniu na poród po terminie. Leżysz w szpitalu, nic nie robią, nie przyspieszają, nie wywołują a Ty nawet nie odpoczniecz, źle śpisz, patrzysz na problemy innych i jak masz być spokojna i zrelaksowana przed porodem?
Trzymam kciuki żeby coś zaczęło się dziać albo zapadała jakaś decyzja bo szłu pewnie można tak dostać.
no dokładnie. muszę dopaść dziś moją ginkę i z nią pogadać bo jak jutro usłyszę że czekamy jeszcze to nie wiem co zrobię
dziś pewnie zaś pół dnia spędzę na łażeniu po korytarzu, masowaniu brzucha i brodawek. żeby to jeszcze efekt jakiś dało...
i jeszcze mąż mnie wkurzył bo mówi do mnie przez tel że po co on w takim razie brał dziś wolne skoro nic się nie dzieje
i się zastanawia czy brać na jutro. a niech idzie do pracy jak ma mi później jęczeć że po co on wolne brał

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014

beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 09:52   #3761
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
no dokładnie. muszę dopaść dziś moją ginkę i z nią pogadać bo jak jutro usłyszę że czekamy jeszcze to nie wiem co zrobię
dziś pewnie zaś pół dnia spędzę na łażeniu po korytarzu, masowaniu brzucha i brodawek. żeby to jeszcze efekt jakiś dało...
i jeszcze mąż mnie wkurzył bo mówi do mnie przez tel że po co on w takim razie brał dziś wolne skoro nic się nie dzieje
i się zastanawia czy brać na jutro. a niech idzie do pracy jak ma mi później jęczeć że po co on wolne brał

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Taa po co mu wolne. Mój tz sobie wymyślił że po co on ma wogóle być na miejscu i że w przyszłym tygodniu jedzie do Niemiec bo na co będzie czekał. A wolnego w pracy też po co ma brać i w domu siedzieć. No ręce mi opadły.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-26, 09:59   #3762
karolkya
Wtajemniczenie
 
Avatar karolkya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Wczoraj po ponad 20h przyszedł na świat synek Bogini. Waga 4100 g (wg USG miało być 3600-3800). Niewiele brakło a nie obyłoby się bez cc ale dzielna położna i mamusia wywalczyły poród sn
Serdeczne gratulacje i szybkiego powrotu do formy po pewnie ciężkim porodzie
__________________
Nasze szczęście
karolkya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 10:05   #3763
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Bogini Gratulacje
Wymęczyłaś się kochana, podobnie jak ja, a synek jaki duży Dzielna kobietka z Ciebie
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 10:35   #3764
sylvuniaa84
Zadomowienie
 
Avatar sylvuniaa84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 703
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Bogini ogromne gratulacje...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Lenka
18.06.2014 ---> 2,800 kg i 49 cm szczęścia
sylvuniaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 10:47   #3765
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Bogini, gratuluje!
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 10:49   #3766
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
A ja jestem wściekła że bez kija nie podchodź! Prędko dobrego słowa o Małej nie powiem bo mi się z dnia na dzień psuje
Całą noc robiła mi takie problemy, że prawie nic nie spałam
Jadła chyba co 30min, usnąć inaczej niż na rękach nie chciała i to cholerne marudzenie! W rezultacie spałam może 2h i to na siedząco z dzieckiem na rękach!
Co temu dziecku się stało??????? przecież jak będzie tak idiotyzować w nocy to ja nie wyrobie fizycznie i psychicznie

I najgorsze jest to, że przez tą noc jestem teraz wściekła na własne dziecko i wszystkich w około i nerwy mi rosną jak jeszcze słysze Jej wycie
Życzę, żeby to było tylko chwilowe

Powiem Ci, że moja też częściej jadała w nocy. Dodatkowo moja Iza zaczęła się budzić w nocy, czyli jedna zasypiała to druga się budziła - tak mniej więcej wyglądało. Ale ja daję jej na noc butelkę z moim odciąganych lub mm. Różnicy nie widzę jeśli chodzi o sytość w mm i moim, ale bardziej chodzi o ilość jaką zje. W nocy mam wrażenie, że przez to, że jest senna zjada mniej pomimo, że je tak samo długo, a na koniec przysypia i już nie chce. Obecnie budzi się na jedzenie koło północy, między 3 a 4 i rano koło 6-7.
Wiem, że to tylko parę miesięcy, ale ja też muszę jakoś funkcjonować, a niestety jak jestem nie wyspana to się odbija to na dzieciach, bo nie mam humoru ani siły do zabawy. A nie chcę, żeby odbijało się to na nich, bo to nie ich wina, że budzą się w nocy.
Ale to moje zdanie.

----------------------------

Widziałam, że pisałyście o większej odporności przy kp. Ja też uważam, że mleko mamy ogólnie jest lepsze dla dzieci, bo jest naturalne. Wierzę, że ma jakieś cudowne właściwości, bo sama odciągałam pół roku, ale jakoś nie widzę zależności jeśli chodzi o odporność. W grupie kilkudziesięciu mamuś listop-grudniowych były takie co karmiły tylko kp oraz szybko przeszły na mm. Były chorowitki, które były tylko na kp, chorowitki na mm oraz takie co praktycznie w ogóle nie chorowały na kp i na mm. Moja siostrzenica szybko była karmiona wyłącznie mm. Nie chorowała w ogóle do momentu do pójścia do przedszkola.
Ale tak jak mówię - wierzę, że ma jakieś inne właściwości, bo w coś trzeba wierzyć jak człowiek zagryzał zęby z bólu podczas pierwszych karmien







Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość


Dziewczyny info o BoginiBastet

Wczoraj po ponad 20h przyszedł na świat synek Bogini. Waga 4100 g (wg USG miało być 3600-3800). Niewiele brakło a nie obyłoby się bez cc ale dzielna położna i mamusia wywalczyły poród sn
Gratulacje : jupi:
Dzielna kobietka z Ciebie
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 11:04   #3767
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Chyba zacznę wierzyć w te skurcze których się nie czuje bo na 40min zapisały się 4 takie całkiem konkretne
Głowa małej jest tak nisko, że na USG praktycznie nie było jej widać

Jak nie urodzę do poniedziałku to mam się zgłosić do szpitala. O ile skurcze się utrzymają to powinni coś z tym zrobić

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Chyba jesteś najbardziej zniecierpliwiona oczekiwaniem. Kurcze nie pamiętam już od kiedy coś zaczyna się u Ciebie dziać a dzidziuś dalej w brzuchu
Moja lekarka dzisiaj stwierdziłą, że takiej pacjentki to dawno nie miała

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Wczoraj po ponad 20h przyszedł na świat synek Bogini. Waga 4100 g (wg USG miało być 3600-3800). Niewiele brakło a nie obyłoby się bez cc ale dzielna położna i mamusia wywalczyły poród sn
Gratulacje
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 11:17   #3768
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Berenika gratuluję obrony no i wszystkiego najlepszego dla Olusia z okazji miesiecznicy
Kakusia współczuje nocki Oby to był tylko chwilowy kryzys i mała juz dzisiaj lepiej spala...
Bogini gratulacje!!! Byłaś niesamowicie dzielna,ze dałaś rade tyle godzin rodzić sporego maluszka najważniejsze że już po
Bluesky super,ze trafił Ci się taki aniołek
Sylwia ja czuję się podobnie- wszystko mnie drażni,nic mi się nie chce robić,ani łazić nigdzie
Beat@ bez sensu takie czekanie nie wiadomo na co w szpitalu...jakby nie mogli Ci pozwolić czekać w domu skoro na razie nie zamierzają wywoływać porodu...
Mnie moje dziecko od wczoraj wyprowadza z równowagi wczorajsze popołudnie i wieczór to jakiś koszmar Najpierw marudzenie i płacz bez powodu,a później usypianie do 22 dzisiaj na drzemke tez nie zasnęła tylko się wsciekala,chociaż normalnie zasypia w 10 min... ostatnia trójka jej wyszla tydzień temu,wiec to nie przez zęby...A cieszyłam się,ze w nocy juz do nas nie przychodzi,dopiero nad ranem,a tu inne problemy się zaczęły a i jeszcze od tygodnia boi się kąpieli.Jak do tej pory uwielbiala się kąpać tak teraz jest płacz,za nic nie chce usiąść w wannie i po 2 minutach chce wychodzić
Nie wiem co jej się stało??? Może jakiś skok rozwojowy??? Chociaż nie wiem czy dzieci w drugim roku życia tez je przechodzą???
Nie wiem jak ja dam rade z dwojka skoro już teraz psychicznie nie wyrabiam momentami
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 11:26   #3769
Monica80
Raczkowanie
 
Avatar Monica80
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Dziewczynki ja na razie na szybko. Wypełniłam milion papierów i jutro o 9 mam cc. Według dzisiejszego usg mała ma ok 4 kg a tu nie wywołują porodów szybciej niż tydzien po terminie... Tak wiec nie ma juz na co czekać bo tylko większa urośnie przez tydz...

Pozniej napisze wiecej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pozdrawiam, Monika

DailyMoni- o życiu, o domu, o dzieciach, o mnie

Leoś
Natasha
Monica80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-26, 12:01   #3770
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Ka rolina Pokaż wiadomość
Mnie moje dziecko od wczoraj wyprowadza z równowagi wczorajsze popołudnie i wieczór to jakiś koszmar Najpierw marudzenie i płacz bez powodu,a później usypianie do 22 dzisiaj na drzemke tez nie zasnęła tylko się wsciekala,chociaż normalnie zasypia w 10 min... ostatnia trójka jej wyszla tydzień temu,wiec to nie przez zęby...A cieszyłam się,ze w nocy juz do nas nie przychodzi,dopiero nad ranem,a tu inne problemy się zaczęły a i jeszcze od tygodnia boi się kąpieli.Jak do tej pory uwielbiala się kąpać tak teraz jest płacz,za nic nie chce usiąść w wannie i po 2 minutach chce wychodzić
Nie wiem co jej się stało??? Może jakiś skok rozwojowy??? Chociaż nie wiem czy dzieci w drugim roku życia tez je przechodzą???
Nie wiem jak ja dam rade z dwojka skoro już teraz psychicznie nie wyrabiam momentami
Może być skok Moja najgorszy okres miała jakoś zimą - nie chciała się kąpać - choć wcześniej uwielbiała, przewijać, problemy ze spaniem, wszystko na nie, marudzenie, histerie. Potem to przeszło, ale wiem, że u niektórych dziewczyn, które mają dzieci w podobnym wieku to się dopiero zaczyna. Czytałam, że to jest związane z buntem dwulatka - niekoniecznie musi to być w okresie 2 lat. Może się rozpocząć jak zacznie chodzić, ale też znacznie później - jak ma 2 lata, a nawet jeszcze później. Niektóre dzieci z kolei w ogóle nie go nie mają
Moja dała mi wtedy taki wycisk, że lepiej nie mówić. Trwało to ok. 2 miesięcy. Także życzę, żeby szybko Twojej przeszło lub było w łagodniejszej formie, a najlepiej, żeby to nie było to, tylko jakiś gorszy dzień. Moja i tak jest taką małą buntowniczką od tamtej pory, ale to i tak niebo a ziemia co było wtedy.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Monica80 Pokaż wiadomość
Dziewczynki ja na razie na szybko. Wypełniłam milion papierów i jutro o 9 mam cc. Według dzisiejszego usg mała ma ok 4 kg a tu nie wywołują porodów szybciej niż tydzien po terminie... Tak wiec nie ma juz na co czekać bo tylko większa urośnie przez tydz...

Pozniej napisze wiecej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
to kciuki za jutro
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 12:31   #3771
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Bogini gratulacje!!! Super, że pozwolili Ci rodzić sn mimo, że z tego co widzę sporo się musiałaś nacierpieć..

Berenika gratuluję obrony

Necro no to super, że jakieś skurcze się zapisały, jest nadzieja

Monica za jutrzejszą cesarkę! No i nareszcie koniec oczekiwań

Ja dzisiaj zaliczyłam dwa szpitale, bo cały czas zastanawiałam się, gdzie rodzić...już mnie to wszystko tak dobija ;/ Na ktg nie zapisały się żadne skurcze, mimo, że ja czułam, że one są...nie wiem już teraz jak rozpoznać prawdziwy skurcz, mętlik mam w głowie
Zarówno w jednym jak i w drugim szpitalu stwierdzili, że poród jeszcze w lesie, tyle, że w jednym kazali mi stawić się jutro rano na czczo, a w drugim dopiero 1 lipca na ktg, a do szpitala na hospitalizację dopiero 4 lipca. O ile oczywiście wcześniej nic nie będzie się działo Z dwojga złego wybrałam drugą opcję, bo nie chcę, żeby wywoływali mi na siłę poród, skoro wszystko jest ok. Z drugiej strony nie przypuszczałabym, że każą mi czekać tak długo ;/ Teraz to jestem pewna, że zamknę listę naszego wątku. Wszystkie urodzą a ja jeszcze będę nosić i nosić
Mam dosyć dzisiejszego dnia chyba depresja mnie trafi jeszcze przed porodem ;/
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 12:36   #3772
alingles
Zadomowienie
 
Avatar alingles
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Ja tak na szybko. Podczytalam Was troche.
Gratuluję nowej mamusi, Monica trzymam kciuki za jutro.

U mnie po wizycie, doktor powiedział, ze zanosi się raczej na lipiec. Jak do 6.07 nie urodze to 7 do szpitala. No zobaczymy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie.

25.10.2014

Tomcio Lipiec 2014

Fasola czekamy
alingles jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 12:40   #3773
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

alingles witaj w klubie...ciekawe która z nas zamknie listę
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 13:11   #3774
kinia8906
Raczkowanie
 
Avatar kinia8906
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 206
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Dziewczyny nie mam kompletnie czasu żeby tu zaglądać! Malutka w nocy śpi jak aniołek budzi się może 2 razy tylko na jedzonko, ale za to dzień to makabra jakaś. Bardzo mało śpi, głodna co chwile, jak już zacznie jeść to często jest złość i płacz więc wnioskuje, że m,ój pokarm to dla niej za mało... i od 2 dni zaczełam dokarmiać sztucznym mlekiem.
Jeśli chodzi o sam poród to z mojej strony złych wspomnień brak. Co prawda wymęczyłam się troche bo calutki dzień na pustym żołądku i mega wysiłek dały się we znaki. Ale poród udało się nam odbyć rodzinny co niestety wykluczyło 3 parom kt,óre chodziły z nami do sr i trafiły do szpitala w tym samym czasie... a sala tylko jedna do rodzinnego porodu :/ więc my jako że byliśmy pierwsi mieliśmy dużo szczęścia Każdemu polecam poró,d rodzinny! Jeśli tylko facet jest zdecydowany to naprawde warto. Mi to dało bardzo dużo, nie bałam się tak bardzo, wiedziałam że nie jestem sama i miałam dużo siły żeby walczyć z bólem. Bałam sie, że TŻ nie wytrzyma do końca ale dał rade i jestem z niego bardzo dumna! Jak zobaczył naszą córeczkę to łzy mu popłyneły i ten moment jest nie do opisania...
__________________
Ceń się wysoko,a uwierzy,że jesteś jego wygraną na loterii

22.09.2012r. - nasz wielki dzień
http://www.suwaczek.pl/cache/4c5a0d8ede.png
kinia8906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 13:19   #3775
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Zaczynam czuć te skurcze, może faktycznie coś się zaczyna
Rano były ale w ogóle ich nie czułam a teraz podbrzusze mnie boli i krzyż. Regularne jakieś specjalnie nie są i w dużych odstępach.
No to sobie czekam i proszę o kciuki

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj zaliczyłam dwa szpitale, bo cały czas zastanawiałam się, gdzie rodzić...już mnie to wszystko tak dobija ;/ Na ktg nie zapisały się żadne skurcze, mimo, że ja czułam, że one są...nie wiem już teraz jak rozpoznać prawdziwy skurcz, mętlik mam w głowie
Zarówno w jednym jak i w drugim szpitalu stwierdzili, że poród jeszcze w lesie, tyle, że w jednym kazali mi stawić się jutro rano na czczo, a w drugim dopiero 1 lipca na ktg, a do szpitala na hospitalizację dopiero 4 lipca. O ile oczywiście wcześniej nic nie będzie się działo Z dwojga złego wybrałam drugą opcję, bo nie chcę, żeby wywoływali mi na siłę poród, skoro wszystko jest ok. Z drugiej strony nie przypuszczałabym, że każą mi czekać tak długo ;/ Teraz to jestem pewna, że zamknę listę naszego wątku. Wszystkie urodzą a ja jeszcze będę nosić i nosić
Mam dosyć dzisiejszego dnia chyba depresja mnie trafi jeszcze przed porodem ;/
W Polsce teraz poród wywołuje się tydzień po terminie. Moja lekarka właśnie dzisiaj mówiła, że już nie czekają 2tyg jak wcześniej po tych aferach z powikłaniami po przenoszeniu ciąż.
U mnie to trochę gdybała bo mogła mi dać skierowanie na wywołanie porodu ale doszłyśmy do wniosku, że skoro skurcze są to są też szanse że się rozkręci. Jak nie to w poniedziałek pewnie i tak mi zafundują kroplówkę bo termin jako taki na 20 miałam.

U mnie ten szpital to w ogóle dziwny jest bo nie praktykują wywoływania jak na poród się nie zanosi.
Mojej koleżance miesiąc temu po tygodniu zrobili cesarkę bo szyjka długa i skurczów zero. Może to i lepiej, w sumie nie wiem
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 13:29   #3776
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Hej hej
Borys jutro kończy miesiac
Dziś noc całkiem niezła za nami. Mamy układ z TZ, że on przejmuje Borysa na czas po 21, a ja kładę się wcześniej spać, bo w ciągu dnia nie umiem spać
Więc chłopaki lądują w sypialni koło północy, po karmieniu i pieluszce, i młody budzi mnie dopiero koło 2-3, w zależności kiedy było ostatnie karmienie. Choć zdarza się też, że wstaje o 12.30, lub o 1

Dziś Borys od 3 z nami w łóżku, lubię to bardzo, czuć jego zapach, słyszeć oddech, ale jednocześnie śpię wtedy czujnie, i w jednej pozycji, bo łóżko jest wąskie- już nie mogę doczekać się przeprowadzki i naszego 160/200
Moja przygoda z kp dobiega raczej końca. młody ssie pierś 2 minuty, i opróżnia ją... dziś ściągnęłam laktatorem i było 20ml A potrafiło być 120 z jednej piersi, ech..
Do tego wścieka się, bo za trudno się ciągnie
A ja chyba też się tym wszystkim stresuje niepotrzebnie
no nic, nie będę matka roku...

Monica Będę ciepło o Tobie myśleć jutro rano powodzenia
poziomkka, alingles Doczekacie się dziewczyny kozystajcie z ostatnich chwil "wolności" spędźcie je na robieniu ulubionych rzeczy... potem z wolnym czasem może być ciężko
Ka rolina Mam nadzieję, że to chwilowe
bluesky89 ja też mam małego głodomorka. Potrafi zjeść 150ml
Super, że tak pięknie śpi u nas co 2,5-3-3,5 godziny pobudka zarówno w dzień jak i w nocy

Do tego trafił nam się wrażliwiec, i często się budzi na mokra pieluszkę. Chyba, ze białe papmersy nie są tak chłonne jak mówią... mam jeszcze zielone, porównam, no i dady

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Zaczynam czuć te skurcze, może faktycznie coś się zaczyna
Rano były ale w ogóle ich nie czułam a teraz podbrzusze mnie boli i krzyż. Regularne jakieś specjalnie nie są i w dużych odstępach.
No to sobie czekam i proszę o kciuki


W Polsce teraz poród wywołuje się tydzień po terminie. Moja lekarka właśnie dzisiaj mówiła, że już nie czekają 2tyg jak wcześniej po tych aferach z powikłaniami po przenoszeniu ciąż.
U mnie to trochę gdybała bo mogła mi dać skierowanie na wywołanie porodu ale doszłyśmy do wniosku, że skoro skurcze są to są też szanse że się rozkręci. Jak nie to w poniedziałek pewnie i tak mi zafundują kroplówkę bo termin jako taki na 20 miałam.

U mnie ten szpital to w ogóle dziwny jest bo nie praktykują wywoływania jak na poród się nie zanosi.
Mojej koleżance miesiąc temu po tygodniu zrobili cesarkę bo szyjka długa i skurczów zero. Może to i lepiej, w sumie nie wiem
No to trzymam kciuki, żeby się dobrze rokręciło

I ja jestem zdania, ze jak jest tydzień po terminie, to powinno się coś robić w kierunku porodu- wywoływać, lub cc - bo łożysko kiepsko może już funkcjonować

Znam przypadek, że kobietę przetrzymali do 43tc - masakra!
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 13:46   #3777
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Ja po prostu obawiam się, że z tego wszystkiego mała będzie ważyć ponad 4 kg i zrobią mi cesarkę...a też mam szyjkę długą i skurczy brak ;/ masakra, idę się położę, nie tak to sobie wyobrażałam ;(

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Necro teraz to musi się udać !!
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 13:50   #3778
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Zophie, przecież to, że kończy Ci się pokarm nie znaczy, że będziesz gorszą mamą! Dla Boryska i tak mimo wszystko będziesz najcudowniejsza
Oj! No to glodomorek z niego konkretny no ale starszy o 1,5 tyg od naszego Kacperka
Coś nam Młody nie chce spać dzisiaj
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 14:23   #3779
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Sola dzięki za odpowiedź wiesz z dwojga złego wole sobie tłumaczyć zachowanie Izy skokiem rozwojowym nawet jeśli trochę potrwa niż miałby to być prawdziwy charakter mojego dziecka,który dopiero się ujawnia Ona zawsze mocno przezywala wszystkie skoki,wiec objawy by się zgadzaly tylko nie wiedziałam,że w tym wieku jeszcze występują.
Teraz babcia zabrała mała na spacer,wiec mam jakiś czas luzu mogłam się spokojnie ogarnąć przed jutrzejsza wizyta u gina...na której pewnie usłysze,ze poród daleko w lesie...ale przynajmniej się dowiem co dalej...
Poziomka, Alingles tez coś czuje,ze mnie zastanie lipiec.Może mały chce mi zrobić prezent na imieniny 5.07
Monia jutro od rana będę trzymać mocno za Twoją cc.Dobrze,ze juz będziesz miała to za sobą i malutka przy sobie
Kinia super,ze tak dobrze wspominasz poród Az miło się czyta takie opisy A z karmieniem na pewno w końcu się ułoży chyba wszystkie mamy mają z tym problemy na początku...
Necro no teraz to już musi się rozkręcić mocne
Zophiee zupełnie się nie przejmuj końcem kp,zrobiłaś ile mogłaś Mm to nie koniec świata,mały będzie się tak samo dobrze rozwijał a najważniejsze,żeby mama była spokojna,a nie wiecznie zestresowana A mojej córce nigdy mokra pieluszka nie przeszkadzała,nawet kupa,a używaliśmy właśnie białych pampersów,wiec chyba jednak Borysek ma książęcą pupę
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-26, 18:22   #3780
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Ależ tutaj cichooo...czyżby wszystkie rodziły?? Nie chcę zostać sama

Ka rolina przeczytałam sobie dzisiaj artykuł o ciąży po terminie i tam jest napisane, że najbardziej miarodajny jest (ponoć) termin z usg podany jeszcze w 1 trymestrze. Wtedy różnica może być +/- 7 dni. Ja mam 2 dni różnicy ( w 10t6d miałam wg usg 11t1d) czyli wychodziłoby, że tp wg usg miałam na 24 czerwca, także granica błędu kończy się 1 lipca, więc jest cień szansy Już sobie wyszukuję nadziei gdzie tylko mogę
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-14 13:10:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:10.