Czy zależy mu na mnie...?

Klaudyneczka · 2012-08-14, 21:52

Niedawno zakończylam zwiazek w którym byłam 2,5roku (pierwsza miłosc) tak ze nie miałąm wielu partnerów. Ostatnio poznałam faceta, jest 6lat ode mnie starszy,ja mam 19.Na 6 spotkaniu uprawialismy sex,kiedyś wydawało mi sie że tak bez miłości i dokładnego poznania się to sie nie da,aczkolwiek teraz poniosły mnie emocje...i tak po prostu wyszło nie załuje tego bo on na prawde mi się podoba,miło mi się z nim spędza czas,i chociaż jest spora roznica wieku to dobrze sie czuje w jego towarzystwie.Mam tylko takie myśli...czy jemu nie chodzi tylko o to, w koncu jestem 6lat młodsza,moze chce mnie tyllko pare razy zaliczyć,a kiedy sie do niego zaczne przyzwyczajać i zacznie mi zależeć,oleje mnie.
Po tym co mówi,nie wydaje sie,ze choodzi mu tylko o to ale nie wiem jakie ma tak na prawde zamiary.Pierwszy raz mam tak,ze nie potrafie przypisać go do żadnej "grupy" facetów nie jest ani czarny ani biały,jak coś mowi to zastanawiam sie czy jest szczery czy wciska kity kazdej dziewczynie,że moze nie jestem jedyną z która sie spotyka ,albo co miesiac ma inna i sama nie wiem co o tym mysleć

Wiem,ze to moze głupie,ale nie wiem sama co robić.
Co o tym sądzicie,jak to wyczuć?

**saakdasadadsad** · 2012-08-14, 22:23

Ja też miałam takie obawy, między mną a tżtem jest podobna różnica wieku i wiem, jak niektórzy jego znajomi do tego związku podchodzili (o, wyrwał 17stkę, przeleci ją i zostawi daję max miesiąc), bo od początku był ze mną szczery.
I myślę, że ta szczerość miała duże znaczenie w tym, że w końcu mu zaufałam i zaangażowałam się.
Rozmawiacie w ogóle o Twoich obawach?

lady17 · 2012-08-14, 22:24

Cytat:

Napisane przez Klaudyneczka

Niedawno zakończylam zwiazek w którym byłam 2,5roku (pierwsza miłosc) tak ze nie miałąm wielu partnerów. Ostatnio poznałam faceta, jest 6lat ode mnie starszy,ja mam 19.Na 6 spotkaniu uprawialismy sex,kiedyś wydawało mi sie że tak bez miłości i dokładnego poznania się to sie nie da,aczkolwiek teraz poniosły mnie emocje...i tak po prostu wyszło nie załuje tego bo on na prawde mi się podoba,miło mi się z nim spędza czas,i chociaż jest spora roznica wieku to dobrze sie czuje w jego towarzystwie.Mam tylko takie myśli...czy jemu nie chodzi tylko o to, w koncu jestem 6lat młodsza,moze chce mnie tyllko pare razy zaliczyć,a kiedy sie do niego zaczne przyzwyczajać i zacznie mi zależeć,oleje mnie.
Po tym co mówi,nie wydaje sie,ze choodzi mu tylko o to ale nie wiem jakie ma tak na prawde zamiary.Pierwszy raz mam tak,ze nie potrafie przypisać go do żadnej "grupy" facetów nie jest ani czarny ani biały,jak coś mowi to zastanawiam sie czy jest szczery czy wciska kity kazdej dziewczynie,że moze nie jestem jedyną z która sie spotyka ,albo co miesiac ma inna i sama nie wiem co o tym mysleć

Wiem,ze to moze głupie,ale nie wiem sama co robić.
Co o tym sądzicie,jak to wyczuć?

Przestać uprawiać sex? Innego wyjścia nie widze.

Jesienny Listek · 2012-08-14, 22:27

Po pierwsze jeżeli liczysz na poważny związek, a masz wątpliwości czy facet nie potraktuje cię jak zabawkę to po co idziesz z nim do łóżka

Po drugie to chyba dobrze, że facet jest kilka lat starszy. 19 lat masz, dzieckiem nie jesteś przecież.

Klaudyneczka · 2012-08-14, 23:09

Wyszło jak wyszło,moze i źle zrobiłam,ale czasu juz nie cofne i bez sensu takie rozpatrywanie

Moze ogólnie nie jest to kolosalna róznica,ale jendak on ma troche inne doświadczenia niż ja i na pewno jest bardziej dojżały niz moi rówieśnicy.
Ogólnie był taki temat jeszcze przed tym za czym sie kochaliśmy i powiedizał,ze rozumie moje obawy,ze do niczego mnie nie zmusza,ze bardzo miło spędza mu sie ze mna czas i że jeśli nawet miałoby do czegos dojśc to moze nas to tylko zbliżyć do siebie.Bez sensu też tak pytać jakie masz wzgledem mnie zamiary,wiadomo,ze po 3tyg znajomosci nie oczekuje miłosnych wyznań i jakiś obietnic ale cięszko mi wyczuć,czy on sie jakos bardziej w to angażuje,czy po prostu chodzi mu tylko o sex.

normalnyFacet · 2012-08-14, 23:27

ja 25 moja 20 na 3 spotkaniu zrobiliśmy to, tak samo - emocje poniosły nas

Jesteśmy razem bo tak chcieliśmy

Wyluzuj autorko co ma być to będzie. Na pewno wątpliwościami bardziej popsujesz niż miałabyś polepszyć coś, co być może nie trzeba polepszać

Maripossa · 2012-08-14, 23:37

Cytat:

Napisane przez normalnyFacet

ja 25 moja 20 na 3 spotkaniu zrobiliśmy to, tak samo - emocje poniosły nas

Jesteśmy razem bo tak chcieliśmy

Wyluzuj autorko co ma być to będzie. Na pewno wątpliwościami bardziej popsujesz niż miałabyś polepszyć coś, co być może nie trzeba polepszać

o kurcze myslalam ze jestes starszy

sory za OT

kochamkochamkocham · 2012-08-14, 23:37

zycze ci jak najlepiej...ale sex na pierwszej randce niczego dobrego nie wrozy...

Maripossa · 2012-08-14, 23:39

Cytat:

Napisane przez kochamkochamkocham

zycze ci jak najlepiej...ale sex na pierwszej randce niczego dobrego nie wrozy...

a kto tu pisał o seksie na pierwszej randce?

czekoladniczka · 2012-08-14, 23:55

za dużo nie myśl autorko

sprawa sama się potoczy, a Ty ciesz się Nim, ale obserwuj - jeśli coś Cię zaniepokoi w jego zachowaniu to wtedy pomyślisz .

tyle .

33owieczka · 2012-08-15, 06:39

Ciężko powiedzieć, czy mu na Tobie zależy skoro nic o Was nie napisałas.

Wiek ma bardzo duże znaczenie, ale nie jest ono decydujące.
Sex na 6 spotkaniu, to dośc wczesnie, ale skoro wy tak chccieliście to Wasza decyzja. Co do słów, które wypowiedział- tak zazwyczaj mówi się przed sexem, gdy dziewczyna nie jest pewna, gdyby powiedział "Bzyknijmy się bez zobowiązań", 99% dziewczyn umknęłoby w popłochu, gadki "Rozumiem Twoje obawy.. do niczego nie zmuszam..." są standardowe.

Dlaczego podejrzewasz, że mu na Tobie nie zależy?

Dotka90 · 2012-08-15, 09:56

Przestań uprawiać z nim seks, to się przekonasz, czy zależy mu a Tobie, czy na seksie

lotta_983 · 2012-08-15, 10:30

Cytat:

Napisane przez Klaudyneczka

Wyszło jak wyszło,moze i źle zrobiłam,ale czasu juz nie cofne i bez sensu takie rozpatrywanie

Moze ogólnie nie jest to kolosalna róznica,ale jendak on ma troche inne doświadczenia niż ja i na pewno jest bardziej dojżały niz moi rówieśnicy.
Ogólnie był taki temat jeszcze przed tym za czym sie kochaliśmy i powiedizał,ze rozumie moje obawy,ze do niczego mnie nie zmusza,ze bardzo miło spędza mu sie ze mna czas i że jeśli nawet miałoby do czegos dojśc to moze nas to tylko zbliżyć do siebie.Bez sensu też tak pytać jakie masz wzgledem mnie zamiary,wiadomo,ze po 3tyg znajomosci nie oczekuje miłosnych wyznań i jakiś obietnic ale cięszko mi wyczuć,czy on sie jakos bardziej w to angażuje,czy po prostu chodzi mu tylko o sex.

No i Ci powiedział co myśli. Na chwilę obecną nie ma wobec Ciebie głębszych uczuć, z resztą chyba trudno mieć po 6 spotkaniach...

skaz · 2012-08-15, 12:24

Cytat:

Napisane przez lotta_983

No i Ci powiedział co myśli. Na chwilę obecną nie ma wobec Ciebie głębszych uczuć, z resztą chyba trudno mieć po 6 spotkaniach...

A i z jakiego powodu miałby mieć skoro bez większych wyrzeczeń ma to co chce. Nie musi się starać, pokazywać że mu zależy czy przynosić kwiatki. Autorko: jak chcesz sprawdzić czy mu zależy to zaprzestań uprawiać z nim seks

QueenBlair · 2012-08-15, 12:45

Nie rozumiem rad w stylu "przestań uprawiać seks to sprawdzisz czy mu zależy..."

Chyba logiczne jest to,że na tak wczesnym etapie znajomości nie ma mowy o głębszym zależeniu...

Owszem można sprawdzić czy ktoś spotyka się z autorką tylko z powodu seksu, ale na pewno nie sprawdzi się czy jest "zależenie".
Jak może zależeć na praktycznie obcej osobie?

lady17 · 2012-08-15, 12:50

Cytat:

Napisane przez QueenBlair

Nie rozumiem rad w stylu "przestań uprawiać seks to sprawdzisz czy mu zależy..."

Chyba logiczne jest to,że na tak wczesnym etapie znajomości nie ma mowy o głębszym zależeniu...

Owszem można sprawdzić czy ktoś spotyka się z autorką tylko z powodu seksu, ale na pewno nie sprawdzi się czy jest "zależenie".
Jak może zależeć na praktycznie obcej osobie?

Ale Autorka ma wątpliwości czy zależy mu na seksie czy na niej. Jak ma to sprawdzić? Przestać uprawiać sex, jak facet zwinie żagle to wszystko jasne.

normalnyFacet · 2012-08-15, 13:22

Autorko nawet nie próbuj przestawać uprawiać seks

facet od razu wyczuje gierkę z Twojej strony. Seks to nie manipulacja ani karta przetargowa, seks to przyjemność obcowania dwóch ludzi

Poza tym ograniczając go = zmienisz się z gorącej kobietki na chłodniejszą

u mnie jakby nagle dziewczyna była mniej uczuciowa to zastanawiałbym się po co i dlaczego

a to nie jest dobre.

Po prostu musisz obserwować faceta i sprawdzić czy:
1. Interesuje się Tobą, Twoją rodziną, Twoimi sprawami, ogólnie życiem itp.
2. Odzywa się poza spotkaniami.
3. Jak nie masz danego dnia ochoty na igraszki to on zrozumie i przytuli
4. Nie stwarza problemów z umawianiem się, nie ma przesłanek patologicznych itp.

owszem można wymieniać więcej ale jeżeli to powyższe spełnia to nawet codzienny seks może być i nie będzie w tym NIC ZŁEGO

lotta_983 · 2012-08-15, 13:27

Cytat:

Napisane przez skaz

A i z jakiego powodu miałby mieć skoro bez większych wyrzeczeń ma to co chce. Nie musi się starać, pokazywać że mu zależy czy przynosić kwiatki. Autorko: jak chcesz sprawdzić czy mu zależy to zaprzestań uprawiać z nim seks

A, czyli żeby był seks trzeba go przetestować. Sprawdzić ile wytrzyma, ilu rzeczy się dla niej wyrzeknie, ile wiechci przyniesie.
Potem jest już pewność, że mu zależy?
Równie dobrze koleś może się starać kilka miesięcy, a jak dostanie to czego chce ją zostawi. Nie widzę tutaj zależności.
Po prostu na tym etapie jest zbyt wcześnie, aby myśleć o zaangażowaniu i poważnych uczuciach.

normalnyFacet · 2012-08-15, 13:27

Cytat:

Napisane przez lady17

Ale Autorka ma wątpliwości czy zależy mu na seksie czy na niej. Jak ma to sprawdzić? Przestać uprawiać sex, jak facet zwinie żagle to wszystko jasne.

a co tyłek to jakaś oddzielna forma życia?

NIE!

żartuję

a tak naprawdę to ja zwinąłbym żagle, bo dziewczyna zamiast porozmawiać to nakładałaby pas cnoty, mnie takie dziecinne zagrywki u dziewczyn wkurzają

lady17 · 2012-08-15, 13:54

Cytat:

Napisane przez normalnyFacet

a co tyłek to jakaś oddzielna forma życia?

NIE!

żartuję

a tak naprawdę to ja zwinąłbym żagle, bo dziewczyna zamiast porozmawiać to nakładałaby pas cnoty, mnie takie dziecinne zagrywki u dziewczyn wkurzają

Rozmowa - ok. Ale jeżeli ona ma od samego początku wątpliwości i rozmawiała z nim przed a mimo to mu nie wierzy to rozmowa tu nie wiele da. "Błędem" było to,że nie ufała jego słowom a mimo to poszla z nim do łóżka.

normalnyFacet · 2012-08-15, 14:12

Cytat:

Napisane przez lady17

Rozmowa - ok. Ale jeżeli ona ma od samego początku wątpliwości i rozmawiała z nim przed a mimo to mu nie wierzy to rozmowa tu nie wiele da. "Błędem" było to,że nie ufała jego słowom a mimo to poszla z nim do łóżka.

Skoro po rozmowie ona nadal ma wątpliwości (jak widać chyba bez pokrycia) to chłopak w sobie winy nie ma, to autorka ma problem z zaufaniem, a nie z facetem

i nieważne co on zrobiłby to tak będzie cały czas.

Klaudyneczka · 2012-08-16, 14:15

To może nie jest nawet kwestia tego że boje się że chodzi mu tylko i wyłącznie o to,bo jak się spotykamy to nie spędzamy tylko czasu w łóżku

I gdyby chciał mnie tylko zaliczyć to pewnie by już się po tym sie nie odezwał.Ostatnio jeszcze była taka rozmowa,ze zapytałam go czy tylko dlatego sie spotykamy i powiedizal "ze może na poczatku mial taką mysl,ze tylko sam sex,ale życie samo odrzuciło taka opcje."Fakt mam pewien problem z zaufaniem,bo miałam tylko jednego faceta i wtedy wszytko wyglądało trochę inaczej

Po za tym jest jednak spora róznica wieku miedzy nami i mamy troche inne doswiadczenia i boje się tego ze za jakiś czas jak sie do niego przyzwyczaje i mi zacznie na prawde zależec to się okaże że mu sie znudzilam

2012-08-14, 21:52	#1
Klaudyneczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 79	Czy zależy mu na mnie...? Niedawno zakończylam zwiazek w którym byłam 2,5roku (pierwsza miłosc) tak ze nie miałąm wielu partnerów. Ostatnio poznałam faceta, jest 6lat ode mnie starszy,ja mam 19.Na 6 spotkaniu uprawialismy sex,kiedyś wydawało mi sie że tak bez miłości i dokładnego poznania się to sie nie da,aczkolwiek teraz poniosły mnie emocje...i tak po prostu wyszło nie załuje tego bo on na prawde mi się podoba,miło mi się z nim spędza czas,i chociaż jest spora roznica wieku to dobrze sie czuje w jego towarzystwie.Mam tylko takie myśli...czy jemu nie chodzi tylko o to, w koncu jestem 6lat młodsza,moze chce mnie tyllko pare razy zaliczyć,a kiedy sie do niego zaczne przyzwyczajać i zacznie mi zależeć,oleje mnie. Po tym co mówi,nie wydaje sie,ze choodzi mu tylko o to ale nie wiem jakie ma tak na prawde zamiary.Pierwszy raz mam tak,ze nie potrafie przypisać go do żadnej "grupy" facetów nie jest ani czarny ani biały,jak coś mowi to zastanawiam sie czy jest szczery czy wciska kity kazdej dziewczynie,że moze nie jestem jedyną z która sie spotyka ,albo co miesiac ma inna i sama nie wiem co o tym mysleć Wiem,ze to moze głupie,ale nie wiem sama co robić. Co o tym sądzicie,jak to wyczuć?

2012-08-14, 22:23	#2
saakdasadadsad BAN stały Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 445	Dot.: Czy zależy mu na mnie...? Ja też miałam takie obawy, między mną a tżtem jest podobna różnica wieku i wiem, jak niektórzy jego znajomi do tego związku podchodzili (o, wyrwał 17stkę, przeleci ją i zostawi daję max miesiąc), bo od początku był ze mną szczery. I myślę, że ta szczerość miała duże znaczenie w tym, że w końcu mu zaufałam i zaangażowałam się. Rozmawiacie w ogóle o Twoich obawach?

2012-08-14, 22:27	#4
Jesienny Listek Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 102	Dot.: Czy zależy mu na mnie...? Po pierwsze jeżeli liczysz na poważny związek, a masz wątpliwości czy facet nie potraktuje cię jak zabawkę to po co idziesz z nim do łóżka Po drugie to chyba dobrze, że facet jest kilka lat starszy. 19 lat masz, dzieckiem nie jesteś przecież.

2012-08-14, 23:09	#5
Klaudyneczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 79	Dot.: Czy zależy mu na mnie...? Wyszło jak wyszło,moze i źle zrobiłam,ale czasu juz nie cofne i bez sensu takie rozpatrywanieMoze ogólnie nie jest to kolosalna róznica,ale jendak on ma troche inne doświadczenia niż ja i na pewno jest bardziej dojżały niz moi rówieśnicy. Ogólnie był taki temat jeszcze przed tym za czym sie kochaliśmy i powiedizał,ze rozumie moje obawy,ze do niczego mnie nie zmusza,ze bardzo miło spędza mu sie ze mna czas i że jeśli nawet miałoby do czegos dojśc to moze nas to tylko zbliżyć do siebie.Bez sensu też tak pytać jakie masz wzgledem mnie zamiary,wiadomo,ze po 3tyg znajomosci nie oczekuje miłosnych wyznań i jakiś obietnic ale cięszko mi wyczuć,czy on sie jakos bardziej w to angażuje,czy po prostu chodzi mu tylko o sex.

2012-08-14, 23:27	#6
normalnyFacet Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 6 913	Dot.: Czy zależy mu na mnie...? ja 25 moja 20 na 3 spotkaniu zrobiliśmy to, tak samo - emocje poniosły nas Jesteśmy razem bo tak chcieliśmy Wyluzuj autorko co ma być to będzie. Na pewno wątpliwościami bardziej popsujesz niż miałabyś polepszyć coś, co być może nie trzeba polepszać

2012-08-14, 23:37	#8
kochamkochamkocham Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: liban Wiadomości: 34	Dot.: Czy zależy mu na mnie...? zycze ci jak najlepiej...ale sex na pierwszej randce niczego dobrego nie wrozy...

2012-08-14, 23:55	#10
czekoladniczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Leszno Wiadomości: 333	Dot.: Czy zależy mu na mnie...? za dużo nie myśl autorko sprawa sama się potoczy, a Ty ciesz się Nim, ale obserwuj - jeśli coś Cię zaniepokoi w jego zachowaniu to wtedy pomyślisz . tyle . __________________ Aparatka góra - aparat stały: 09.01.2012-16.09.2014 wkrótce dół - aparat ruchomy Edytowane przez czekoladniczka Czas edycji: 2012-08-14 o 23:56

2012-08-15, 09:56	#12
Dotka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 36 831	Dot.: Czy zależy mu na mnie...? Przestań uprawiać z nim seks, to się przekonasz, czy zależy mu a Tobie, czy na seksie

2012-08-15, 12:45	#15
QueenBlair Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 2 718	Dot.: Czy zależy mu na mnie...? Nie rozumiem rad w stylu "przestań uprawiać seks to sprawdzisz czy mu zależy..." Chyba logiczne jest to,że na tak wczesnym etapie znajomości nie ma mowy o głębszym zależeniu... Owszem można sprawdzić czy ktoś spotyka się z autorką tylko z powodu seksu, ale na pewno nie sprawdzi się czy jest "zależenie". Jak może zależeć na praktycznie obcej osobie? __________________ "People dont tell you who you are, you tell them !"

2012-08-15, 13:22	#17
normalnyFacet Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 6 913	Dot.: Czy zależy mu na mnie...? Autorko nawet nie próbuj przestawać uprawiać seks facet od razu wyczuje gierkę z Twojej strony. Seks to nie manipulacja ani karta przetargowa, seks to przyjemność obcowania dwóch ludzi Poza tym ograniczając go = zmienisz się z gorącej kobietki na chłodniejszą u mnie jakby nagle dziewczyna była mniej uczuciowa to zastanawiałbym się po co i dlaczego a to nie jest dobre. Po prostu musisz obserwować faceta i sprawdzić czy: 1. Interesuje się Tobą, Twoją rodziną, Twoimi sprawami, ogólnie życiem itp. 2. Odzywa się poza spotkaniami. 3. Jak nie masz danego dnia ochoty na igraszki to on zrozumie i przytuli 4. Nie stwarza problemów z umawianiem się, nie ma przesłanek patologicznych itp. owszem można wymieniać więcej ale jeżeli to powyższe spełnia to nawet codzienny seks może być i nie będzie w tym NIC ZŁEGO Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2012-08-15 o 13:24

2012-08-16, 14:15	#22
Klaudyneczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 79	Dot.: Czy zależy mu na mnie...? To może nie jest nawet kwestia tego że boje się że chodzi mu tylko i wyłącznie o to,bo jak się spotykamy to nie spędzamy tylko czasu w łóżku I gdyby chciał mnie tylko zaliczyć to pewnie by już się po tym sie nie odezwał.Ostatnio jeszcze była taka rozmowa,ze zapytałam go czy tylko dlatego sie spotykamy i powiedizal "ze może na poczatku mial taką mysl,ze tylko sam sex,ale życie samo odrzuciło taka opcje."Fakt mam pewien problem z zaufaniem,bo miałam tylko jednego faceta i wtedy wszytko wyglądało trochę inaczejPo za tym jest jednak spora róznica wieku miedzy nami i mamy troche inne doswiadczenia i boje się tego ze za jakiś czas jak sie do niego przyzwyczaje i mi zacznie na prawde zależec to się okaże że mu sie znudzilam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)