Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

[COLOR=Teal]Kupuję, bo w tej półce cenowej jest to najlepszy tusz dla mnie. Służy mi i nigdy mnie jeszcze nie zawiódł, bo długo wytrzymuje bez zaschnięcia, nie kruszy się i idealnie pogrubia. Ideałem był dla mnie też Hypnose, ale szkoda mi kasy na niego, poza tym dość szybko zasechł

Co do rybek to ja jem wydaje mi się dość dużo: prawie w każdy piątek smażoną, oprócz tego uwielbiam rybę w pomidorach na kanapce (potrafię ją jeść codziennie przez tydzień pod rząd i mi nie zbrzydnie), czasem też zjem taką w oleju. Swojego czasu wcinałam tuńczyka w oleju nałogowo. No i kocham po prostu rybę po grecku Też mama czasem przyrządza ją w piątki.

Mi tam sie kruszył i robił strąki

Ja dziś po kolejnym teście architekta 4d- mam prawie firanki (prawie, bo brakuje mi paru rzęs )

No to nie wiem od czego to zależy- ja jem razw tygodni8u, czasem rzadziej a takie poważne choróbsko to mnie wzięło po świętach, wcześniej rok temu a jeszcze poprzednio to chyba z 4 lata temu.

Napisane przez ewwwa

Hehehe ja tego nie znoszę Długo szukałam tranu po którym sie nie odbija. No i ważne jest zeby zazywac tran w trakcie lub zaraz po jedzeniu-wtedy zmniejszamy prawdopodobienstwo odbicia

A czy tran pomaga w odchudzaniu?

Napisane przez bossy

juz 6 egzaminow za mna. jeszcze 2. przewiduje 1 poprawkę

no to ładnie Ci poszło
Mi dziś nie poszło przez wredna babę i muszę iść jutro jeszcze raz. Tak mi chamsko oceniała, że zabrakło mi pół punkta Ale to jest taki typ, u którego trzeba sobie wychodzić i wyżebrać cokolwiek

Napisane przez iceflower

Jedna. W regulaminie jest to jakoś tak ujęte, że student ma prawo do 2 terminów - jednego w sesji zwykłej drugiego w poprawkowej.

U nas nie ma komisów, zlikwidowali jak ja byłam na 1 roku. Poprawka jedna a potem powtarzanie przedmiotów. No chyba że się trafi na jakiegoś miłościwego profesora co drugiej 2 nie wpisze od razu do indeksu tylko pozwoli przyjść jeszcze raz ale to też zależy od wydziału - na prawie nie do pomyślenia, na stosunkach się zdarza.

U nas też chyba już nie ma komisów. Z tą poprawką to różnie. U nas zwykle da się załatwić nielegalnie z wykładowcami (nie ze wszystkimi oczywiście) kolejny termin. Ale to też jest specyfika kierunku myślę- po tylu latach stwierdzam, że właściwie wszystko co nam wciskali do głowy jest logiczne i wynika z czegoś wcześniejszego, żaden przedmiot nie był małpim kuciem na blachę
u nas teraz sporo sobie podnieśli za poprawki- do tej pory za powtarzany 1 punkt ECTS było 42 zł, od tego roku aż 200zł

Napisane przez bossy

Też bym wolała, żeby poprawki nie było, ale ten egzamin już był i mimo, że sie dużo uczyłam i dużo nauczyłam miałam pecha co do grupy, no i forma egzaminu jest trochę trudniejsza. Test wielokrotnego wyboru, gdzie odpowiedzi były pisane niejednoznacznie, więc mogła być to poprawna jak i nie mogła, się domyślaj, no i nie ma punktów cząstkowych. Albo całe pytanie źle, albo całe dobrze.

Mój piątkowy to będzie masakra na zasadzie testu jednokrotnego wyboru, ale odpowiedzi w stylu: a) prawidłowe 1,3,5, b) prawidłowe 1,2,4 itp. Jak sie ma szczęście to wiadomo co jest pewne na bank i co na bank odpada i można się wybronić. Ale generalnie jak się do tego przygotowuję to nigdzie nie ma pięciu podpunktów do każdego szczegółu i 90% trzeba wydedukować Ba, nawet podręcznika nie mamy- to by dopiero była wygoda

Napisane przez isa666

Miałam wziąć jeszcze duży zmywacz Isany w promocji, ale zdaje się Hosenka pisała na blogu, że ten z acetonem niszczy paznokcie.

Mi nie niczszy. Mam teraz Isanę bezacetonową i szlag mnie trafia, bardziej mam zniszczone od niej przez wielokrotne tarcie płytki na siłę

Napisane przez fuksjaa

O mamo, ale mnie tu dawno nie było..

No właśnie

Napisane przez isa666

fuksjaa ta woda brzozowa Isany pachnie całkiem przyjemnie. Zdziwiłam się, bo myślałam, że będzie śmierdzieć jakimś zielskiem

Jak sok z brzozy?

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Hosenko a czemu tak często zmieniasz manicure?

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

Hosenko a czemu tak często zmieniasz manicure?

Bo szybko mi się nudzi Nie mogę mieć dłużej niż 2 dni, chyba, że akurat wyjątkowo mi się nie chce, a czasem wręcz odwrotnie - już wieczorem chce cos innego

No i pochwalę się, że od dzisiaj pracuje juz w biurze. Zmienili lokalizację i warunki o niebo lepsze niz w poprzednim miejscu (w poprzednim było tylko 4 czy 5 pokoi, a teraz jest cały duży 2 piętrowy budynek) no i mam o wiele bliżej - nie musze jexdzić autobusem.

Co prawda nie do końca na takich warunkach jakie miały być, no ale już trudno - miałam teraz dostac na okres próbny, ale dostałam na zlecenie, tyle, że z opłacanymi składkami. W związku z nowym budynkiem i zwiększeniem zespołu warunki premii też są gorsze, ale przynajmniej podstawa została bez zmian).

[rzyrafka]

Ja nie rozumiem coto jest zlecenie ze składkami
No ale gratulacje

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

Ja nie rozumiem coto jest zlecenie ze składkami
No ale gratulacje

Od umowy zlecenia przeważnie nie są odprowadzane składki na ubezpieczenie i emerytalne - wtedy zostaje więcej wypłaty, ale w przypadku choroby nie jest tak wesoło, bo nie przysługuje chorobowe. Niby pracownik może sobie "zażyczyć" odprowadzanie tych składek, ale z tego co czytałam, to wolą więcej kasy dostać i przez pewien okres starać się nie chorować, a i szefowie niezbyt chętnie się godza, bo to zawsze więcej zachodu dla nich.

[Organzza]

Napisane przez bossy

Też bym wolała, żeby poprawki nie było, ale ten egzamin już był i mimo, że sie dużo uczyłam i dużo nauczyłam miałam pecha co do grupy, no i forma egzaminu jest trochę trudniejsza. Test wielokrotnego wyboru, gdzie odpowiedzi były pisane niejednoznacznie, więc mogła być to poprawna jak i nie mogła, się domyślaj, no i nie ma punktów cząstkowych. Albo całe pytanie źle, albo całe dobrze.

u mnie też takie bywają, na dodatek niektórzy za złe odpowiedzi dają punkty ujemne.. że jak się nie wie na 100% to lepiej nie strzelać bo a nuż się uda.. można dużo punktów stracić w ten sposób

Napisane przez iceflower

Ja też lubię ten zmywacz i nie zauważyłam, żeby niszczył paznokcie.

mi też krzywdy nie robi, ale ja nie maluję paznokci zbyt często, więc i częstotliwość zmywania umiarkowana

Napisane przez rzyrafka

Mi dziś nie poszło przez wredna babę i muszę iść jutro jeszcze raz. Tak mi chamsko oceniała, że zabrakło mi pół punkta Ale to jest taki typ, u którego trzeba sobie wychodzić i wyżebrać cokolwiek

współczuję męczenia się z takim osobnikiem najgorzej jak brakuje tak niewiele, ale jutro na pewno lepiej pójdzie

Napisane przez rzyrafka

u nas teraz sporo sobie podnieśli za poprawki- do tej pory za powtarzany 1 punkt ECTS było 42 zł, od tego roku aż 200zł

to nieźle.. to w przypadku przedmiotu za 6-8 wychodzi niezła suma..

[rzyrafka]

Napisane przez Hosenka*

Od umowy zlecenia przeważnie nie są odprowadzane składki na ubezpieczenie i emerytalne - wtedy zostaje więcej wypłaty, ale w przypadku choroby nie jest tak wesoło, bo nie przysługuje chorobowe. Niby pracownik może sobie "zażyczyć" odprowadzanie tych składek, ale z tego co czytałam, to wolą więcej kasy dostać i przez pewien okres starać się nie chorować, a i szefowie niezbyt chętnie się godza, bo to zawsze więcej zachodu dla nich.

Hmm no właśnie wiem ze jak zlecenie ot nie ma składek dlatego "zlecenie za składkami" jakoś nie mieści się w mojej głowie i nie widzę tu różnicy między tym pojęciem a normalną umową jeśli koszty jakie ponosi pracodawca mają być takie same

Napisane przez Organzza

współczuję męczenia się z takim osobnikiem najgorzej jak brakuje tak niewiele, ale jutro na pewno lepiej pójdzie
to nieźle.. to w przypadku przedmiotu za 6-8 wychodzi niezła suma..

Bleh już zmykam do nauki

Sporo. Ale mimo niższej stawki we wcześniejszych latach uzbierała mi się niemała sumka długu u mamy przez wszystkie lata studiów

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

Hmm no właśnie wiem ze jak zlecenie ot nie ma składek dlatego "zlecenie za składkami" jakoś nie mieści się w mojej głowie i nie widzę tu różnicy między tym pojęciem a normalną umową jeśli koszty jakie ponosi pracodawca mają być takie same

Nie mam prawa do urlopu :p
Poza tym to umowa cywilno-prawna więc nie obowowiązuje Kodeks pracy.

[bossy]

Napisane przez Organzza

u mnie też takie bywają, na dodatek niektórzy za złe odpowiedzi dają punkty ujemne.. że jak się nie wie na 100% to lepiej nie strzelać bo a nuż się uda.. można dużo punktów stracić w ten sposób

a to tak miałam na statystyce na części teoretycznej

[rzyrafka]

Napisane przez Hosenka*

Nie mam prawa do urlopu :p
Poza tym to umowa cywilno-prawna więc nie obowowiązuje Kodeks pracy.

Aha, czyli takie zagwarantowanie sobie przez pracodawcę że może Cię wyzyskiwać- no to niezbyt uczciwie

Napisane przez bossy

a to tak miałam na statystyce na części teoretycznej

Ja taki miałam jeden tylko- z chemii analitycznej

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

Przy codziennym zmywaniu paznokci (czy na dwa dni, a czasem 2razy dziennie )) niszczy - tzn przesusza. Przy rzadszym stosowaniu raczej krzywdy nie zrobi

Hmmm...to może jednak mogłam go wziąć. Ale w sumie mam jeszcze pół butli tego bezacetonowego, więc na jakiś czas jeszcze starczy

Napisane przez rzyrafka

No to nie wiem od czego to zależy- ja jem razw tygodni8u, czasem rzadziej a takie poważne choróbsko to mnie wzięło po świętach, wcześniej rok temu a jeszcze poprzednio to chyba z 4 lata temu.

u nas teraz sporo sobie podnieśli za poprawki- do tej pory za powtarzany 1 punkt ECTS było 42 zł, od tego roku aż 200zł

Jak sok z brzozy?

rzyrafko może dlatego, że ja od dziecka byłam strasznym chorowitkiem? Czasem się śmieję, że to dlatego, bo mama mnie szybko od cyca odstawiła i karmiła sztucznym mlekiem

Wow! Niezłe ceny!

Nie wiem jak pachnie sok z brzozy, ale woda brzozowa pachnie słodko

W sumie to przy okazji chciałam małą relacyjkę zdać z pierwszego użycia. Popsikałam włosy po powrocie z pracy i związałam w kitkę. Po pewnym czasie wyschły (dość obficie popsikałam głowę) i zdziwiłam się, że wyglądają tak jakbym je dopiero co umyła! Tata mnie oświecił, że kiedyś wody brzozowej używano zamiast szamponu żeby właśnie włosy sobie odświeżyć. Czyli całkiem dobry patent jak się człowiek spieszy a nie ma czasu umyć głowy
Wieczorem po umyciu włosów też popsikałam głowę i rano wstałam z każdym włosem w inną stronę, ale za to są świeższe niż wcześniej. Zwykle rano były w porządku, ale jak mi się twarz spociła to te małe włoski przy czole były ulizane a dziś nie są

Napisane przez Hosenka*

No i pochwalę się, że od dzisiaj pracuje juz w biurze. Zmienili lokalizację i warunki o niebo lepsze niz w poprzednim miejscu (w poprzednim było tylko 4 czy 5 pokoi, a teraz jest cały duży 2 piętrowy budynek) no i mam o wiele bliżej - nie musze jexdzić autobusem.

[MagJa]

Napisane przez isa666

Wkręciłyście się widzę w tematy tuszowe Jestem na kupnie nowego i sama nie wiem co wybiorę a kupić muszę coś szybko. Chyba nie chce mi się jednak eksperymentować i znów skończę ze sprawdzonym VECB Maybelline.

No to na szybko polecam Volumissime Loreala, też niezły efekt daje, a w przeciwieństwie do Architecta 4D spokojnie go dostaniesz w każdym Rossmannie. A jakbyś się pokusiła o zamówienie na All, to możesz go dostać w wersji Curved Brush i będzie prawie jak Maybelline VECB, tylko lepiej

Napisane przez Organzza

chyba różnie to jest.. u TŻ na Politechnice poprawki są tylko we wrześniu dla mnie lepiej wcześniej, na wrzesień musiałabym się uczyć praktycznie od początku

No właśnie, bez sensu z tym wrześniem. Dobrze, że i u mnie były 2 sesje poprawkowe.

Napisane przez Organzza

łaa, no to rzeczywiście spora ilość ciekawa jestem tych Oreo, mignęła mi reklama w tv, to są ciasteczka a'la markizy?

W tej wyliczance zapomniałam jeszcze o paczuszce bakalii, dokładniej mieszance migdałów, nerkowca i żurawiny
Oreo są pysznościowe. Jak nie przepadam za markizami, tak tych mogę zjeść całą paczkę Ciasteczka są ciemne i kruche, z dużą ilością kakao, jak mniemam, bo są gorzkawe, a krem bielutki, waniliowy, wcale nie przesłodzony. Pycha!

Napisane przez rzyrafka

Lodówka nie była na kłódkę, trza było mówić że Ci zbrzydło

Ale za to bez klamki
A tak serio wcale nie zbrzydło, bo pizza była pysznościowa

Napisane przez rzyrafka

Przeprowadiłam pierwszy test miniaturki kliniczka- też jest świetny i genialna ma szczoteczkę. Tylko odrobinkę przeszkadza że trzonek jest za krótki w miniaturce i się trzeba nagimnastykować, ale na prawdę jak na tusz tylko wydłużający to super!

To testuj dalej, bo po pierwszym użyciu i mnie oczarował, ale póki co starczą mi 3 czarne tuszydła, zwłaszcza, że jeden i tak ciągle w zapasie.

Napisane przez karolina1985

Jak tak piszesz, że Mag krzywdy ten Maestro nie robi to się poważnie zastanawiam...Może by tak jeszcze raz zaryzykować
Ja szukam mocnego pogrubienie, ale nie teatralnego tylko takiego"naturalnego" zagęszczenia.

Maestro świetnie zagęszcza i robi ładną, podkręconą firankę, ale efekt nie jest teatralny. Mocny, ale nie przerysowany

Napisane przez isa666

Pytałam, bo na KSW, gdzie studiowałam były zawsze 2 poprawki (czyli w sesji jak dobrze poszło można było nawet 4 razy zdawać: najpierw zerówkę, potem termin właściwy i jeszcze 2 poprawki). Ale KSW to specyficzna uczelnia, więc wiadomo Poza tym prywatna, więc im więcej poprawek tym więcej kasy zarabiała.

U mnie też tak było, a studiowałam dziennie na AGH, więc żadnej kasy z nas nie mieli. Ale nie powiem, wygodne to było, zwłaszcza, jak się chciało poprawić ocenę, żeby mieć lepsze stypendium. Tym sposobem elektrotechnikę zdawałam 4 razy

Napisane przez Hosenka*

No i pochwalę się, że od dzisiaj pracuje juz w biurze. Zmienili lokalizację i warunki o niebo lepsze niz w poprzednim miejscu (w poprzednim było tylko 4 czy 5 pokoi, a teraz jest cały duży 2 piętrowy budynek) no i mam o wiele bliżej - nie musze jexdzić autobusem.

Gratulacje

Napisane przez Hosenka*

Nie mam prawa do urlopu :p
Poza tym to umowa cywilno-prawna więc nie obowowiązuje Kodeks pracy.

No i przez to mogą Cię zwolnić z dnia na dzień, tak samo i Ty z dnia na dzień możesz odejść.
Poza tym zlecenie nie liczy się do lat pracy, nawet jeśli są odprowadzane składki.

Napisane przez rzyrafka

Aha, czyli takie zagwarantowanie sobie przez pracodawcę że może Cię wyzyskiwać- no to niezbyt uczciwie

Sama też tak prawie rok pracowałam. Wszystko jest ok, jeśli pracodawca jest uczciwy, chociaż i tak minusy są spore, dlatego ciesze się, że u mnie udało się przejść na etat.

Napisane przez isa666

W sumie to przy okazji chciałam małą relacyjkę zdać z pierwszego użycia. Popsikałam włosy po powrocie z pracy i związałam w kitkę. Po pewnym czasie wyschły (dość obficie popsikałam głowę) i zdziwiłam się, że wyglądają tak jakbym je dopiero co umyła! Tata mnie oświecił, że kiedyś wody brzozowej używano zamiast szamponu żeby właśnie włosy sobie odświeżyć. Czyli całkiem dobry patent jak się człowiek spieszy a nie ma czasu umyć głowy
Wieczorem po umyciu włosów też popsikałam głowę i rano wstałam z każdym włosem w inną stronę, ale za to są świeższe niż wcześniej. Zwykle rano były w porządku, ale jak mi się twarz spociła to te małe włoski przy czole były ulizane a dziś nie są

Brzmi zachęcająco. A ile taka woda kosztuje i gdzie jej szukać w Ross? Przy szamponach gdzieś?

[sleepy]

hej wszystkim!

Wczoraj udało mi się dorwać balsam Floslek mango i marakuja. Spodziewałam się bardziej soczystego i słodkiego zapachu ale i tak mi się podoba. Pierwszy test był tylko na rękach: nie klei się, dobrze wchłania. Już jestem zadowolona
W SP widziałam masła w promocji za 17zl ale dwa smarowidła na raz to rozpusta

W mojej aptece widziałam też serię lipidową Ziaji o której pisała niedawno Hosenka. Kuszą mnie trochę kremy do twarzy. W recenzjach czytałam że zapychają i nie wiem czy ryzykować, chyba poczekam na więcej opinii.



I wiadomość z ostatniej chwili: zaręczyłam się.
Wczoraj była nasza 7 rocznica i tż zaskoczył mnie pięknym bukietem róż

[noseknosek]

sleepy gratulacje!!!!!!

[Organzza]

Napisane przez sleepy

I wiadomość z ostatniej chwili: zaręczyłam się.
Wczoraj była nasza 7 rocznica i tż zaskoczył mnie pięknym bukietem róż

cudownie! gratuluję
ja z TŻ mam rocznicę w sobotę (to już 6 )

[isa666]

Mag woda brzozowa jest teraz chyba w promocji za 6 zł z groszami jak dobrze pamiętam W moim Ross. stała na półce obok szamponów i odżywek.

sleepy ja już gratulowałam na FB, ale nie zaszkodzi raz jeszcze: gratulacje kochana

nosku, tak mi się właśnie przypomniało: widziałam ostatnio, że jakaś wizażanka ma taki sam avek jak Ty, ale ma go ze znaczkiem Wizażu

[fuksjaa]

Napisane przez sleepy

I wiadomość z ostatniej chwili: zaręczyłam się.
Wczoraj była nasza 7 rocznica i tż zaskoczył mnie pięknym bukietem róż

Gratuluję!
Bardzo się cieszę.

[sleepy]

Napisane przez noseknosek

sleepy gratulacje!!!!!!

Napisane przez isa666

sleepy ja już gratulowałam na FB, ale nie zaszkodzi raz jeszcze: gratulacje kochana

Napisane przez fuksjaa

Gratuluję!
Bardzo się cieszę.

Napisane przez Organzza

cudownie! gratuluję
ja z TŻ mam rocznicę w sobotę (to już 6 )

Dzięki bardzo, miło mi że cieszycie się ze mną

Nina, też niezły staż. Kiedy to minęło, prawda?

Napisane przez isa666

Mag woda brzozowa jest teraz chyba w promocji za 6 zł z groszami jak dobrze pamiętam W moim Ross. stała na półce obok szamponów i odżywek.

Tak chwalicie tę wodę, że i ja nabrałam ochoty na wypróbowanie

[noseknosek]

sleepy a pochwalisz się pierścionkiem?
isa obrazek jest z neta, więc każdy może go wziąć a jak jest logo wizażu tzn że wgrała go z formatem jpeg chyba...

[Organzza]

Napisane przez sleepy

Dzięki bardzo, miło mi że cieszycie się ze mną

Nina, też niezły staż. Kiedy to minęło, prawda?


Tak chwalicie tę wodę, że i ja nabrałam ochoty na wypróbowanie

oj tak, sama nie wiem kiedy zleciało
jedyne co mnie przeraża, to fakt, że jak dotrwamy i nadejdzie moment, że chcielibyśmy wziąć ślub, to to będzie min. 10, a raczej kilkanaście lat bycia razem - masakra

też się zainteresowałam tą wodą dziś może zerknę co to za cudo

[sleepy]

Napisane przez noseknosek

sleepy a pochwalisz się pierścionkiem?

pewnie

do dyspozycji mam tylko telefon więc zdjęcie niewyraźne, ciężko mi uchwycić właściwy efekt, ale jest też fotka internetowa

[isa666]

Napisane przez sleepy

pewnie

do dyspozycji mam tylko telefon więc zdjęcie niewyraźne, ciężko mi uchwycić właściwy efekt, ale jest też fotka internetowa

Cudny Fajnie, że środek ma błękitny

[noseknosek]

prześliczny świetnie wygląda ten kamień w środku jeszcze raz gratuluję

Organzzo to może w weekend będziemy mieć kolejną zaręczoną

[Hosenka*]

A co to za epidemia

Sleepy: gratuluję jeszcze raz

[Organzza]

Napisane przez noseknosek

Organzzo to może w weekend będziemy mieć kolejną zaręczoną

nie no coś Ty za wcześnie dla nas (może nie pod względem stażu, ale wiekowo na pewno - w końcu mam dopiero 21 lat TŻ 2 lata starszy, ale moim zdaniem to nadal za mało) i zupełnie o tym nie myślę chciałabym najpierw skończyć studia, a potem planować życie
zresztą u mnie nic by to nie zmieniło, bo raczej za szybko nie zamieszkamy razem (TŻ by chciał, ale ja nie zamierzam być utrzymanką, a nie wiem jak pogodziłabym studia z pracą), ślubu za rok czy dwa nie chcę.. a wolę się kiedyś w pełni cieszyć i móc spokojnie planować wszystko
także nie spodziewam się takiego szaleństwa z jego strony

[noseknosek]

Napisane przez Organzza

nie no coś Ty za wcześnie dla nas (może nie pod względem stażu, ale wiekowo na pewno - w końcu mam dopiero 21 lat TŻ 2 lata starszy, ale moim zdaniem to nadal za mało) i zupełnie o tym nie myślę chciałabym najpierw skończyć studia, a potem planować życie
zresztą u mnie nic by to nie zmieniło, bo raczej za szybko nie zamieszkamy razem (TŻ by chciał, ale ja nie zamierzam być utrzymanką, a nie wiem jak pogodziłabym studia z pracą), ślubu za rok czy dwa nie chcę.. a wolę się kiedyś w pełni cieszyć i móc spokojnie planować wszystko
także nie spodziewam się takiego szaleństwa z jego strony

no rozumiem każdy dojrzewa w swoim tempie i każdy inaczej na to patrzy
a Ty jesteś rocznik 90?

my ślubu na studiach też nie planujemy i ja też raczej patrzę na to w kolejności studia->praca->ślub, dlatego to odległa perspektywa.. ale wstępne plany ślubne oczywiście już są

[Hosenka*]

Napisane przez MagJa

No i przez to mogą Cię zwolnić z dnia na dzień, tak samo i Ty z dnia na dzień możesz odejść.
Poza tym zlecenie nie liczy się do lat pracy, nawet jeśli są odprowadzane składki.

No niestety tak jest Ale wolę obecne warunki, niż takie jak miałam przez te 4 miesiące, choćby pod względem finansowym.

[iceflower]

Sleepy gratulacje

Isa ta woda normalnie kosztuje 6 zł, nie w promocji. Mi się właśnie powoli kończy, muszę już kupić nowe opakowanie (robię zapasy na "chude" czasy po przeprowadzce dzisiaj kupiłam właśnie ten zielony zmywacz Isana).

Miałam kupić żel pod prysznic Alterra z pomarańczą i wanilią, ale jakoś tak nabrałam ochoty na stojący obok żel Palmolive z efektem łaźni tureckiej.

[rzyrafka]

Hmm, nikomu się moja piosenka nie podoba? bu.

Napisane przez isa666

rzyrafko może dlatego, że ja od dziecka byłam strasznym chorowitkiem? Czasem się śmieję, że to dlatego, bo mama mnie szybko od cyca odstawiła i karmiła sztucznym mlekiem

To raczej się łączy z alergią lub cukrzycą

Napisane przez MagJa

To testuj dalej, bo po pierwszym użyciu i mnie oczarował, ale póki co starczą mi 3 czarne tuszydła, zwłaszcza, że jeden i tak ciągle w zapasie.

A dziś bad lash day made by MF- nie pamiętam żebym się tak kiedykolwiek pociapciała

Napisane przez sleepy

Wczoraj udało mi się dorwać balsam Floslek mango i marakuja. Spodziewałam się bardziej soczystego i słodkiego zapachu ale i tak mi się podoba. Pierwszy test był tylko na rękach: nie klei się, dobrze wchłania. Już jestem zadowolona
W SP widziałam masła w promocji za 17zl ale dwa smarowidła na raz to rozpusta

I wiadomość z ostatniej chwili: zaręczyłam się.
Wczoraj była nasza 7 rocznica i tż zaskoczył mnie pięknym bukietem róż

A co to za promocja? Bo w gazetce nie widzę

Gratulacje!!!

Napisane przez sleepy

Tak chwalicie tę wodę, że i ja nabrałam ochoty na wypróbowanie

Teraz to i ja ją chcem

Napisane przez sleepy

do dyspozycji mam tylko telefon więc zdjęcie niewyraźne, ciężko mi uchwycić właściwy efekt, ale jest też fotka internetowa

śliczny, będzie Ci do oczu pasował

Napisane przez iceflower

Isa ta woda normalnie kosztuje 6 zł, nie w promocji. Mi się właśnie powoli kończy, muszę już kupić nowe opakowanie (robię zapasy na "chude" czasy po przeprowadzce dzisiaj kupiłam właśnie ten zielony zmywacz Isana).

Miałam kupić żel pod prysznic Alterra z pomarańczą i wanilią, ale jakoś tak nabrałam ochoty na stojący obok żel Palmolive z efektem łaźni tureckiej.

Ja zamierzam kupić jeszcze 2 maseczki TBS też na chude czasy

O, a to jakaś nowość? Jakoś żele Palmolive rzadko kupuję

Poprawiłam co trzeba i mam nadzieję, ze to juz koniec

Byłyśmy z siostrami biegać- ale wypas tylko już czuję łydki. Dobrze że nie muszę jutro wstawac z łóżka bo i tak nie dam rady

Co do ślubu- ja nie mam nic przeciwko żeby było to na studiach. Skoro w miłości dzieli się wszystkim to dlaczego nie pieniędzmi przez jakiś czas? To żadna ujma na honorze. Jeśli oczywiście druga strona nie zaharowywałaby się przez to na smierć, bo inaczej po co mieszkać razem

[noseknosek]

rzyrafko mi się bardzo podobał ten teledysk

[isa666]

Napisane przez iceflower

Isa ta woda normalnie kosztuje 6 zł, nie w promocji. Mi się właśnie powoli kończy, muszę już kupić nowe opakowanie (robię zapasy na "chude" czasy po przeprowadzce dzisiaj kupiłam właśnie ten zielony zmywacz Isana).

Miałam kupić żel pod prysznic Alterra z pomarańczą i wanilią, ale jakoś tak nabrałam ochoty na stojący obok żel Palmolive z efektem łaźni tureckiej.

Ja chyba szybko to pierwsze opakowanie zużyję, bo fajne włosy są po tej wodzie Takie puszyste, ładnie się układają i są miękkie w dotyku. Że też wcześniej nie wiedziałam o istnieniu takiego cuda.

I jak pachnie ten Palmolive? Ja kupiłam czerwony z marokańską różą. Bosko pachnie, ale te nowe opakowania są brzydkie


Co tak nic nie piszecie? Muszę dziś zostać dłużej w pracy, bleee
I się wkurzyłam na siebie, bo czekam na moje perfumy z Dolce i już miałam tam dzwonić czemu to tak długo trwa, ale dopiero teraz doczytałam, że wysyłka tego zapachu trwa od 1 do 7 dni No to czekam dalej...