Czy warto ci±gn±æ zwi±zek. - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2013-02-01, 10:15   #121
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomo¶ci: 3 905
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Pradip Poka¿ wiadomo¶æ
W jaki sposób uda³o Ci sie do niego dotrzeæ?

Ile razy sama co¶ takiego s³ysza³am...
Problem o którym piszecie jest mi niestety bardzo bliski. Podziwiam Cie autorko za odwagê. My¶lê ¿e mi by jej zabrak³o chocia¿ aktualnie jestem pewna ¿e nie chce rozstania. Tak bardzo chcia³abym umieæ rozmawiaæ z mê¿em...
Je¶li to ma³¿eñstwo, to warto jeszcze powalczyæ

Co do tamtego skorupiaka, to najpierw musia³am go zdiagnozowaæ. Wcze¶niej chodzi³am smutna, jêcza³am, ¿e jest taki osch³y, nie mówi czu³ych s³ów. Jedyne emocje, którymi siê podzieli³ to te z dnia, w którym zdech³ mu chomik.. :/
Zaczê³am siê nie przejmowaæ. Skoro moje p³acze, listy na nic siê nie zdawa³y, to musia³am zmieniæ taktykê. By³am weso³a, du¿o ¿artowa³am, wymy¶la³am jakie¶ gry psychologiczne, opowiada³am mu o wszystkim i nie zra¿a³am siê, je¶li jego odpowiedzi± by³o tylko 'aha'. Wci±¿ pisa³am listy, ale ju¿ weselsze. Nie wyziera³y z nich dramatyczne b³agania 'porozmawiaj ze mn±!' Dodawa³am np. ¶mieszne wierszyki o mi³o¶ci, o nim. siada³am mu na kolanach i mówi³am, ze go kocham (w odp. cisza), wiêc dodawa³am 'wiem, ze ty te¿ mnie kochasz, bo ci siê to wy¶wietla w twoich oczach" itp.
Wreszcie kiedy poczu³, ¿e rozmawianie jest fajne, ¿e nie ma ci¶nienia, sam sta³ siê weselszy. Rozmowa nie kojarzy³a mu siê z obowi±zkiem.

Dodam, ¿e on mia³ wtedy 30 lat, by³ domatorem, gburem, egocentrykiem. Ka¿dego wiêc mo¿na zmieniæ, ale przemianê trzeba zacz±æ od siebie
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-02-01, 10:20   #122
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc Poka¿ wiadomo¶æ
A jak on siê zachowuje w zwi±zku z rozstaniem?
Jest smutny. Zreszt± jak i ja. Ale widzê, ¿e bardzo grzecznie potrafimy ze sob± rozmawiaæ teraz...
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-02-01, 10:53   #123
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomo¶ci: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Ja mam dosyæ. Czemu jestem tak miêkk± dup±. Siedzimy w jednym domu. Nie rozmawiamy. Ani o dobrych rzeczach, ani o z³ych. Ani o byciu, ani o nie byciu. On siê dzi¶ podlizuje. Tak to czujê. A ja chodzê i nic nie mówiê. Jaka¶ katorga.
nie ma nic gorszego niz wewnetrzna walka z sama soba, myslami, uczuciami.
__________________
W ¿yciu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi mo¿esz stworzyæ!

Edytowane przez _Ewelka___
Czas edycji: 2013-02-03 o 19:30
_Ewelka___ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-02-01, 17:24   #124
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomo¶ci: 5 519
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Poka¿ wiadomo¶æ
Je¶li to ma³¿eñstwo, to warto jeszcze powalczyæ

Co do tamtego skorupiaka, to najpierw musia³am go zdiagnozowaæ. Wcze¶niej chodzi³am smutna, jêcza³am, ¿e jest taki osch³y, nie mówi czu³ych s³ów. Jedyne emocje, którymi siê podzieli³ to te z dnia, w którym zdech³ mu chomik.. :/
Zaczê³am siê nie przejmowaæ. Skoro moje p³acze, listy na nic siê nie zdawa³y, to musia³am zmieniæ taktykê. By³am weso³a, du¿o ¿artowa³am, wymy¶la³am jakie¶ gry psychologiczne, opowiada³am mu o wszystkim i nie zra¿a³am siê, je¶li jego odpowiedzi± by³o tylko 'aha'. Wci±¿ pisa³am listy, ale ju¿ weselsze. Nie wyziera³y z nich dramatyczne b³agania 'porozmawiaj ze mn±!' Dodawa³am np. ¶mieszne wierszyki o mi³o¶ci, o nim. siada³am mu na kolanach i mówi³am, ze go kocham (w odp. cisza), wiêc dodawa³am 'wiem, ze ty te¿ mnie kochasz, bo ci siê to wy¶wietla w twoich oczach" itp.
Wreszcie kiedy poczu³, ¿e rozmawianie jest fajne, ¿e nie ma ci¶nienia, sam sta³ siê weselszy. Rozmowa nie kojarzy³a mu siê z obowi±zkiem.

Dodam, ¿e on mia³ wtedy 30 lat, by³ domatorem, gburem, egocentrykiem. Ka¿dego wiêc mo¿na zmieniæ, ale przemianê trzeba zacz±æ od siebie
Jestem pewna ¿e warto i nie zamierzam przestaæ jednak prawda jest taka ¿e nie mam ju¿ si³y.
Gratulujê i zazdroszczê ¿e uda³o Ci siê znale¼æ sposób. Ja jak dot±d przesta³am chodziæ i prosiæ o rozmowê. Po kilku dniach m±¿ zrobi³ co¶ sam z siebie. Niestety dla nas nie jest to nic dobrego ale zrobi³ cokolwiek i tak staram siê na to spojrzeæ. Jestem wykoñczona psychicznie. Mam do¶æ k³ótni z sam± sob± ale wierzê ¿e uda mi siê znów stan±æ na nogi ¿eby¶my mogli odbudowaæ nasze ma³¿eñstwo.
Mog³aby¶ napisaæ co¶ jeszcze o tych grach psychologicznych?
Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Jest smutny. Zreszt± jak i ja. Ale widzê, ¿e bardzo grzecznie potrafimy ze sob± rozmawiaæ teraz...
Rozumiem co czujesz... bêdziecie siê jeszcze widywaæ?
Pradip jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-02-02, 10:57   #125
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Pradip Poka¿ wiadomo¶æ
Jestem pewna ¿e warto i nie zamierzam przestaæ jednak prawda jest taka ¿e nie mam ju¿ si³y.
Gratulujê i zazdroszczê ¿e uda³o Ci siê znale¼æ sposób. Ja jak dot±d przesta³am chodziæ i prosiæ o rozmowê. Po kilku dniach m±¿ zrobi³ co¶ sam z siebie. Niestety dla nas nie jest to nic dobrego ale zrobi³ cokolwiek i tak staram siê na to spojrzeæ. Jestem wykoñczona psychicznie. Mam do¶æ k³ótni z sam± sob± ale wierzê ¿e uda mi siê znów stan±æ na nogi ¿eby¶my mogli odbudowaæ nasze ma³¿eñstwo.
Mog³aby¶ napisaæ co¶ jeszcze o tych grach psychologicznych?

Rozumiem co czujesz... bêdziecie siê jeszcze widywaæ?
Mam nadziejê, ¿e tak. Poza tym mamy jeszcze du¿o rzeczy wspólnych... jego rzeczy u mnie, ma jeszcze klucze... albo moje auto na mnie i na niego. Tak wiêc musimy siê zobaczyæ. Poza tym chcê. Ju¿ raz siê widzieli¶my. I porozmawiali¶my jak ludzie. Nie chcia³abym niszczyæ wszystkiego drastycznie. Tym bardziej, ¿e nadal analizujê i on zapewne te¿. Mam nadziejê, ¿e sobie radzi lepiej ode mnie.
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-03-05, 12:25   #126
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Reaktywujê w±tek, ale muszê zaznaczyæ, ¿e jak do tej pory CA£Y zosta³ PRZECZYTANY przez by³ego ju¿ mojego ch³opaka... Wiêc nie zdziwiê siê, ¿e teraz te¿ to przeczyta. I w sumie nie wiem czy powinnam pisaæ, czy nie pisaæ.

Jest mi ciê¿ko. Codziennie my¶lê o tym co siê sta³o. On po przeczytaniu tego w±tku uwa¿a, ¿e zostawi³am go dla innego. Nie rozumie jaki by³ powód tego, ¿e powiedzia³am do¶æ. Nie zostawi³am go dla innego. Codziennie siê zastanawiam jakby siê to potoczy³o, jakby dawno temu zrozumia³, ¿e jest dla mnie "niedobry". W cudzys³owiu, bo potrafi³ byæ dobry, ale jednak jego agresja, z³o¶æ, niezadowolenie przewa¿a³o. Uwa¿a, ¿e powinnam daæ mu szansê. A przecie¿ za ka¿dym razem, kiedy zachowa³ siê ¼le i tragicznie to ja nadal z nim rozmawia³am, nadal mieszka³am, a ani razu mnie nigdy nie przeprosi³. I co, to nie by³a szansa?
Jest mi go strasznie ¿al, jest mi smutno i przykro, ¿e tak siê sta³o, ale on ze mn± zachowywa³ siê jak nieszczê¶liwy, niezadowolony z ¿ycia cz³owiek. Nie wiedzia³am, ¿e mnie kocha. By³am przekonana, ¿e nie wa¿ne dla niego jest czy jest ze mn± czy beze mnie. Zmêczy³am siê.
Teraz martwiê siê o niego, my¶lê, jak sobie radzi. Wiem, ¿e wynaj±³ w koñcu mieszkanie gdzie¶ niedaleko mnie podobno. Nie chce ze mn± rozmawiaæ, bo uwa¿a, ¿e tak mocno mnie kocha, ¿e nie ma na to si³y. A jak ze mn± rozmawia³ to nalega³ na szansê, p³aka³ mocno i by³ z³y na przemian.
Czujê siê spokojna, bo nie mam w domu agresji, nie jest mi przykro, bo kto¶ siedzia³ w domu, ale nie interesowa³ siê mn±, tylko komputerem, albo spaniem, nie ma k³ótni o skoñczenie remontu (który ci±gnie siê ju¿ ponad 2 lata)... ale jest mi ciê¿ko, bo jest mi ¿al i smutno, ¿e co¶ trwa³o 7 lat, mia³o byæ na zawsze i siê rozsypa³o.
Chcia³abym, ¿eby by³ szczê¶liwy. ¯eby umia³ kogo¶ kochaæ i okazywaæ to tak jak powinno siê okazywaæ.

Wiem, ¿e teraz by³by dla mnie idealny, a to z tego powodu, ¿e po dwóch dniach jak siê wyprowadzi³ skrêci³am kolano. Jestem uziemiona. Nie chodzê. Czekam na powa¿n± operacjê. Wiem, ¿e teraz by³by dla mnie dobry. Ale nie wiem jak ¿y³oby nam siê pó¼niej. Jako¶ nie wierzê, ¿e nagle umia³by bawiæ siê ze mn±, siedzieæ obok mnie i spêdzaæ ze mn± czas, przytulaæ siê do mnie...
Prawie wcale w ci±gu dnia nie siedzieli¶my blisko siebie rozmawiaj±c czy pij±c kubek herbaty, czy ogl±daj±c wspólnie tv, albo po prostu milcz±c obok siebie... Nigdy na moj± pro¶bê "wyjd¼my gdzie¶ dzi¶, albo umówmy siê z kim¶" nie zrobi³ tego z u¶miechem i rado¶ci±, tylko zawsze ale to zawsze by³o "nie chce mi siê" a ju¿ przenigdy nie mia³ ochoty niczego zorganizowaæ sam od siebie. (No dobrze... na wypadek je¶li to przeczyta, ¿eby siê nie czepia³, pewnie na pocz±tku zdarzy³o siê, ¿e wyszed³ z u¶miechem, ale jak widaæ by³o to tak rzadko, ¿e nie pamiêtam).
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-03-05, 21:44   #127
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomo¶ci: 3 905
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Reaktywujê w±tek, ale muszê zaznaczyæ, ¿e jak do tej pory CA£Y zosta³ PRZECZYTANY przez by³ego ju¿ mojego ch³opaka... Wiêc nie zdziwiê siê, ¿e teraz te¿ to przeczyta. I w sumie nie wiem czy powinnam pisaæ, czy nie pisaæ.

Jest mi ciê¿ko. Codziennie my¶lê o tym co siê sta³o. On po przeczytaniu tego w±tku uwa¿a, ¿e zostawi³am go dla innego. Nie rozumie jaki by³ powód tego, ¿e powiedzia³am do¶æ. Nie zostawi³am go dla innego. Codziennie siê zastanawiam jakby siê to potoczy³o, jakby dawno temu zrozumia³, ¿e jest dla mnie "niedobry". W cudzys³owiu, bo potrafi³ byæ dobry, ale jednak jego agresja, z³o¶æ, niezadowolenie przewa¿a³o. Uwa¿a, ¿e powinnam daæ mu szansê. A przecie¿ za ka¿dym razem, kiedy zachowa³ siê ¼le i tragicznie to ja nadal z nim rozmawia³am, nadal mieszka³am, a ani razu mnie nigdy nie przeprosi³. I co, to nie by³a szansa?
Jest mi go strasznie ¿al, jest mi smutno i przykro, ¿e tak siê sta³o, ale on ze mn± zachowywa³ siê jak nieszczê¶liwy, niezadowolony z ¿ycia cz³owiek. Nie wiedzia³am, ¿e mnie kocha. By³am przekonana, ¿e nie wa¿ne dla niego jest czy jest ze mn± czy beze mnie. Zmêczy³am siê.
Teraz martwiê siê o niego, my¶lê, jak sobie radzi. Wiem, ¿e wynaj±³ w koñcu mieszkanie gdzie¶ niedaleko mnie podobno. Nie chce ze mn± rozmawiaæ, bo uwa¿a, ¿e tak mocno mnie kocha, ¿e nie ma na to si³y. A jak ze mn± rozmawia³ to nalega³ na szansê, p³aka³ mocno i by³ z³y na przemian.
Czujê siê spokojna, bo nie mam w domu agresji, nie jest mi przykro, bo kto¶ siedzia³ w domu, ale nie interesowa³ siê mn±, tylko komputerem, albo spaniem, nie ma k³ótni o skoñczenie remontu (który ci±gnie siê ju¿ ponad 2 lata)... ale jest mi ciê¿ko, bo jest mi ¿al i smutno, ¿e co¶ trwa³o 7 lat, mia³o byæ na zawsze i siê rozsypa³o.
Chcia³abym, ¿eby by³ szczê¶liwy. ¯eby umia³ kogo¶ kochaæ i okazywaæ to tak jak powinno siê okazywaæ.

Wiem, ¿e teraz by³by dla mnie idealny, a to z tego powodu, ¿e po dwóch dniach jak siê wyprowadzi³ skrêci³am kolano. Jestem uziemiona. Nie chodzê. Czekam na powa¿n± operacjê. Wiem, ¿e teraz by³by dla mnie dobry. Ale nie wiem jak ¿y³oby nam siê pó¼niej. Jako¶ nie wierzê, ¿e nagle umia³by bawiæ siê ze mn±, siedzieæ obok mnie i spêdzaæ ze mn± czas, przytulaæ siê do mnie...
Prawie wcale w ci±gu dnia nie siedzieli¶my blisko siebie rozmawiaj±c czy pij±c kubek herbaty, czy ogl±daj±c wspólnie tv, albo po prostu milcz±c obok siebie... Nigdy na moj± pro¶bê "wyjd¼my gdzie¶ dzi¶, albo umówmy siê z kim¶" nie zrobi³ tego z u¶miechem i rado¶ci±, tylko zawsze ale to zawsze by³o "nie chce mi siê" a ju¿ przenigdy nie mia³ ochoty niczego zorganizowaæ sam od siebie. (No dobrze... na wypadek je¶li to przeczyta, ¿eby siê nie czepia³, pewnie na pocz±tku zdarzy³o siê, ¿e wyszed³ z u¶miechem, ale jak widaæ by³o to tak rzadko, ¿e nie pamiêtam).
Hej

Czyli zwróci³ uwagê tylko na informacje o Twoim koledze, a nie o Twój ¿al i smutek, który tutaj wyla³a¶?
A mo¿e zrozumia³, ¿e jego zachowanie popchnê³o Twoje my¶li w stronê innego mê¿czyzny? Je¶li nie, to ja bym nawet nie my¶la³a o kolejnej szansie. Tak jak mówisz, teraz by Ciê wspiera³, a potem wypomina³ tego kolegê..
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2013-03-05, 21:59   #128
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Poka¿ wiadomo¶æ
Hej

Czyli zwróci³ uwagê tylko na informacje o Twoim koledze, a nie o Twój ¿al i smutek, który tutaj wyla³a¶?
A mo¿e zrozumia³, ¿e jego zachowanie popchnê³o Twoje my¶li w stronê innego mê¿czyzny? Je¶li nie, to ja bym nawet nie my¶la³a o kolejnej szansie. Tak jak mówisz, teraz by Ciê wspiera³, a potem wypomina³ tego kolegê..
Dok³adnie, wy³apa³ tylko ta informacjê i mia³am wra¿enie, ¿e ca³± reszta siê nie liczy a przecie¿ to chodzi³o tylko i wy³±cznie o resztê a nie o kolegê. I na pewno nie zrozumia³, ¿e jego zachowanie mog³o tak podzia³aæ. Jest mi strasznie przykro i smutno. Nie radzê sobie mocno z ca³± t± sytuacj±. Jest mi go ¿al.

Kolegê ju¿ wypomina³...

Edytowane przez Charlotte York
Czas edycji: 2013-03-06 o 06:52
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-03-08, 17:15   #129
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Dlaczego jest mi smutno, analizujê ci±gle krok po kroku wszystko. W kó³ko, od nowa wci±¿.
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-03-14, 20:22   #130
Anetka_1988_
Raczkowanie
 
Avatar Anetka_1988_
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: ¦l±sk
Wiadomo¶ci: 199
GG do Anetka_1988_
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

A my¶my siê rozstali...
__________________
05.02.2013 r. Nowe ¯ycie Czas Zacz±æ ...

A ja têskniê wci±¿ za Tob±...
Chcê by¶ by³ teraz obok...

Tak jak gwiazdy pragn± nieba
Tak mi Ciebie dzi¶ potrzeba...

Dziêkujê moim przyjacio³om...
Anetka_1988_ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-05-09, 08:04   #131
Dziubka
Raczkowanie
 
Avatar Dziubka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomo¶ci: 308
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Autorko jak twoje kolano i samopoczucie?

Anetka pamiêtam, ¿e zachêca³am ciê do rozstania. Jak to teraz u ciebie wygl±da?
Dziubka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-27, 10:46   #132
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Dziubka Poka¿ wiadomo¶æ
Autorko jak twoje kolano i samopoczucie?
Witam. Mi³o, ¿e pytasz. Ca³a noga nie dosz³a jeszcze do siebie. Kolano æwiczê i przy okazji mia³am operacjê uda... Teraz od nowa uczê siê ruszaæ nog± i jako tako zaczynam chodziæ. Samopoczucie ciê¿kie. No có¿. My¶la³am, ¿e bêdzie ³atwiej, ale nie jest ³atwo. Ca³y czas my¶lê o tym co siê sta³o. O tym, ¿e po 7-miu latach siê co¶ skoñczy³o. Co¶ co mia³o byæ na zawszê. Przed oczami mam non stop jego widok. Jak mnie b³aga itd. Teraz ju¿ od 27-mego marca nie odzywa siê do mnie kompletnie nic. Ja próbowa³am nawi±zaæ kontakt. G³upio, ¿e po tylu latach nie mo¿emy ze sob± rozmawiaæ, ale widzê, ¿e nie da siê z tym juz nic zrobiæ. Nie wiem co robiæ. Jestem spokojniejsza, inaczej to wszystko wygl±da, ale jednocze¶nie ¿a³ujê, ¿e tak ¼le wszystko siê potoczy³o, ¿e musia³am go zraniæ tak mocno. Wola³abym ja bym zraniona mocniej. Ca³y czas przypominam sobie jak miêdzy nami by³o. By³o ¼le. No bo co to za zwi±zek bez rozmowy, czu³o¶ci, wspólnego spêdzania czasu. Prawda? A jednak serce pêka.

Edytowane przez Charlotte York
Czas edycji: 2013-05-27 o 10:52
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:15.