Tylko chcę wylać całą swoją żółć. - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-20, 12:16   #91
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

autorko wątku masz bład w podpisie 19.09.2012 jeszcze nie było
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 12:19   #92
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez Selekcjonerka Pokaż wiadomość
Ja bym wystąpiła. Mając poczucie, że niesprawiedliwość choć trochę się zmniejszyła, łatwiej by mi było być moralną w przyszłości. A tak - istnieje niebezpieczeństwo, że Autorka, podświadomie chociażby, będzie szukała swojego zadośćuczynienia u niewinnych - np. własnych dzieci.


Zabrakło mi słów jak to przeczytałam... Nie wiem jaką moralność trzeba mieć na ten moment, żeby coś takiego pisać... To już jest w ogóle jakieś wybielanie siebie, że jeśli nie dostanie się zadośćuczynienia to się będzie szukać go u kogoś innego...

Onetta - zgadzam się z Twoim postem w 100%.

chocolate - dlatego pisałam już na 2 stronie tego tematu - jak chce walczyć, to niech walczy. Ale na chłodno a nie dlatego, że matka uniosła się dumą po urodzeniu dziecka, a ojciec po prostu olał temat skoro nikt od niego niczego nie wymagał od początku.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu

Edytowane przez ama4
Czas edycji: 2012-02-20 o 12:23
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 12:24   #93
Selekcjonerka
Rozeznanie
 
Avatar Selekcjonerka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość


Zabrakło mi słów jak to przeczytałam... Nie wiem jaką moralność trzeba mieć na ten moment, żeby coś takiego pisać... To już jest w ogóle jakieś wybielanie siebie, że jeśli nie dostanie się zadośćuczynienia to się będzie szukać go u kogoś innego...
Tu moralność nie ma nic do rzeczy. Po prostu jestem świadoma, jakie mechanizmy mogą włączyć się w mózgu człowieka. Zresztą zauważ, ile rozżalenia jest w Autorce już teraz. Gdybym miała wrażenie, że poczucie skrzywdzonia nie narasta w niej z dnia na dzień, odradzałabym jej tracenie energii w sądzie.
__________________
Szanuj swoich adresatów.
Selekcjonerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 13:03   #94
201708250923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 813
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Jak na mój gust, to autorka sama się wpędza w tą spiralę. Brak ojca może miec wpływ na późniejsze relacje związkowe. Ale to "MOŻE". Ona sama hoduje sobie uczucie żalu/nienawisci. Chce to miec i mam wrażenie, że potrzebuje tego uczucia. Boli ją to, oczywiście, że tak. Tylko, że ona to podsyca i sama robi sobie problemy. Każda rzecz/każde niepowodzenie będzie zwalane na problemy spowodowane brakiem ojca.

Zemścij się, powiedz rodzinie.
Tylko zrozum, ze musisz sobie odpuścic. Wypalisz sie szybciej niz myślisz, jeżeli pozwolisz, aby nienawisc wypełniała Twoje życie.
201708250923 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 14:08   #95
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez Motylek Truskawkowy Pokaż wiadomość
Drabineczka przestań tak ironizować, to jest bardzo niemiłe... Metal fish założyła ten wątek, chce poznać opinie innych, Ty już swoją wyraziłaś, a teraz ją prowokujesz takim komentarzem. Dlaczego to robisz?
oj Motylek niech pisze co chce, w końcu od tego forum jest

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Autorko wygadaj się nie tu a u psychologa bo tu tylko inni wyleją tą żółć na Ciebie. Zgadzam się z dzustam. Dodałabym że więcej możesz stracić. Ale przy okazji tego wątku dobrze zobaczyć jaki niektórzy mają chory system moralny, no jednak mnie nic do tego.
wygadałam się już wiele godzin na ten temat u psychologów. teraz potrzebuję rozmowy z 'normalnymi' ludźmi, choćby wirtualnymi

Cytat:
Napisane przez _chocolate Pokaż wiadomość
Tylko zastanawiam się, bo Autorka pisze, że to małe miasto, więc to w ogóle możliwe, żeby nie wiedziała jego żona, syn, znajomi z pracy, ludzie??? Oni chyba wiedzą o wszystkim.
mama zmieniła pracę nie mówiąc czemu, nie mówiąc że jest w ciąży. nikt oprócz moich dziadków nie został poinformowany kto jest moim ojcem. a ani on ani mama nie kwapili się w rozpowiadaniu tego...

Cytat:
Napisane przez Salomeasoul Pokaż wiadomość
Czytając kolejne posty autorki dochodzę do wniosku, że ma ona w sobie sporo zawiści o to, że ktoś ma lepiej niż ona. Z tą konkretną rodziną ma jakieś powiązanie, zatem skupia się na niej i snuje wizje, że gdyby ojciec ją uznał i płacił alimenty, to miałaby wakacje pod palmami i nie wiadomo co jeszcze.
kiedyś myślałam że gdyby uznał mnie od razu i mielibyśmy chociaż jakiś najmniejszy kontakt to nie dorastała bym w poczuciu odrzucenia. a takie miałam kiedyś i tyle. a teraz? a teraz pozostały mi alimenty. bardziej 'dla zasady' czy nie wiem jak to nazwać...

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Ale... Autorko, mówisz, że skończyłaś terapię. Oj, chyba nie w tym temacie, prawda? Może skończyłaś terapię związaną z chorobą psychiczną ale chyba nie dotyczącą innych Twoich problemów.
Musisz zdać sobie sprawę z tego, że już nic Ci nie zwróci tych lat, że nikt Ci nie odda wakacji pod palmą, uwagi ojca, innego życia. Zrozumieć, że ojciec nie definiuje Ciebie tak bardzo, że jak coś robić to dla siebie a nie przykładając ciągle miarę do niego, próbującą dorównać czy coś udowodnić. Musisz dojść ze sobą do ładu bo to Cię w końcu zniszczy.
Skończyłam w tym temacie. Choroba psychiczna leczona była swoją drogą, to było osobno przerabiane z psychologiem. Może jednak coś poszło nie tak bo może z raz w roku mam takie coś jak wczoraj, z reguły po takim wygadaniu przypominam sobie to co było wypracowane na terapii i koniec.

Myślenie o ojcu nie jest treścią mojego życia jak niektórzy tu piszą. Ot, w moich myślach ostatnio w ogóle w jakikolwiek sposób pojawił się kilka miesięcy temu ale to była przelotna myśl bardziej na zasadzie uświadomienia sobie jego istnienia, krótka myśl. Taki kryzys jak wczoraj to rzadkie momenty.

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
[/COLOR]miriuri - tak, to matka nie dochodziła praw dla swojego dziecka. Moim zdaniem popełniła błąd. Czy autorka ma go teraz powtórzyć?
wyjęłaś mi to z ust. dobra. mama zrobiła źle, wie o tym no ale czasu nie cofnie. nie mogłam prosić ją o inne zachowanie no bo nie było to możliwe a teraz zastanawiam się nad innym rozegraniem tego, nie unosić się dumą.

Cytat:
Napisane przez hardgirl123 Pokaż wiadomość
autorko wątku masz bład w podpisie 19.09.2012 jeszcze nie było
Dziękuję za zwrócenie uwagi
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 14:16   #96
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Poczekaj, wiem że to co napiszę może wydać się mało prawdopodobne ale nie odbierz tego źle: czy jesteś pewna że mama nie wprowadza cię w błąd? Znaczy się czy masz 100% pewności że ta osoba o której myślisz że jest twoim biologicznym ojcem, napewno nim jest?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 15:37   #97
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez Aramintha Pokaż wiadomość
Ja bym się nie wahała i wystąpiła o te alimenty, to żadna łaska ze strony rodzica tylko jego obowiązek. Alimentów można dochodzić za trzy lata wstecz, czyli mogłabyś dostać też część tych zaległych. W imię czego miałabyś sobie odmawiać leczenia i edukacji?

Co do nie poinformowania żony, ten mężczyzna miał 23 lata czasu żeby to zrobić. Lepiej późno niż później
Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Do 18 roku życia o ewentualnym ustaleniu ojcostwa i alimentach dla Ciebie mogła decydować Twoja mama.

Wraz z Twoją dorosłością, to Ty decydujesz, czy chcesz otrzymywać alimenty od domniemanego ojca.

Masz do tego prawo. Niepodważalne. O ile się uczysz i nie pracujesz.

Osobną kwestią jest to, co zyskasz, co stracisz...

I zależy kto, co uważa za sprawiedliwe. Facet do tej pory nie poniósł żadnych konsekwencji seksu pozamałżeńskiego oraz braku zainteresowania własnym dzieckiem.
Przeczytałam tylko 1 stronę wątku, podejrzewam , że dalsza część to zwyczajne bicie piany, nie wnoszące za wiele do całej sprawy. Jak będę miała więcej czasu - doczytam.

Na chwilę obecną powiem tylko tyle : ja na twoim miejscu wystąpiłabym o alimenty zaległe i teraźniejsze, wcześniej o ustalenie ojcostwa.
Człowiek, który jest tak zwanym dawcą spermy, powinien ponieść konsekwencje własnych decyzji.
Pierwszą z nich była zdrada.
Drugą brak lub niedostateczne zabezpieczenie w trakcie współżycia.
Trzecią zostawienie samej sobie kobiety w ciąży, która potrzebowała wsparcia, nie tylko materialnego ale i psychicznego.
Czwartą - nie przyznanie się do zdrady żonie.
Piątą - olanie dziecka. Konsekwentne olewanie przez 23 lata.
Szósta - dostał od ciebie szansę na naprawienie tego, ale nie skorzystał.

Ja bym nie miała wyrzutów sumienia.
On się nie zawahał zapewne ani razu.

Alimenty należą się Tobie , to nie jest jałmużna.

A to, że jego żona nie wie? Czy to naprawdę jest Twój problem, czy jego?

Ty z tego co piszesz i tak nic nie tracisz. Bo nic nie masz.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-20, 15:58   #98
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez miriuri Pokaż wiadomość
OK, ale pamiętajmy tylko, że prawo to broń obosieczna. Załóżmy, że ona teraz wywalczy w sądzie zapis, że jest jej ojcem + alimenty. I teraz za kilkanaście lat facet wyląduje na emeryturze (kto wie, może relatywnie niskiej, jak to w państwie polskim, zwłaszcza, że system emerytalny chyli się ku upadkowi), autorka będzie w szczycie kariery zawodowej - no i przebimbane, może tatuś sobie zażyczy alimentów od swojej nowej córki. Ot tak, w ramach zemsty za zniszczenie życia kilkanaście lat wstecz i rozwalenie rodziny.

Jak autorka bierze taką możliwość pod uwagę, to do dzieła.
Nie pamiętam jak dokładnie jest w prawie ale czy on nie będzie mógł mimo wszystko później jej pozwać? Ustali ojcostwo itd (chyba, że ojciec ma na to jakiś określony czas, tu właśnie nie pamiętam).
Poza tym istnieje jeszcze małżonka i syn tego pana.
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 15:58   #99
Fuxia83
Zadomowienie
 
Avatar Fuxia83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 598
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

a moze zamiast niszczyc mu poukladane zycie rodzinne podrecz go kiedys ... np zloz mu wizyte w domu, niby ze jakas ankieta czy nawet ze jestes jego studentka/uczennica ... zemsta jest slodka, nie masz pojecia jak mu sie cisnienie podniesie. Jakikolwiek pretekst wymyslisz mozesz sie starac zagadac do jego zony i powiedziec jej ze znasz jej meza i ze to taki dobry nauczyciel.

Moim zdaniem to on narobil bigosu, mial zone, kochal ja chyba skoro z nia zostal ale jako powiedzmy "gorszy" przedstawiciel meskiego gatunku postanowil na boku miec romansik ... ja bym nie miala skrupulow, zdrady nie powinno sie akceptowac!!!!
__________________
Fuxia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 16:17   #100
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Fuxia prawdę mówiąc gdyby mi na chatę wbiła się jakaś laska która twierdzi że jest córką mojego ojca z romansu jeszcze za czasów komuny to chyba bym zadzwoniła po pogotowie żeby ja odwieźli do dobrego szpitala
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 17:13   #101
Trzy_Ryby
Zakorzenienie
 
Avatar Trzy_Ryby
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Metal_fish
przeczytałam tylko pierwszy post w tym wątku.
Myślę, że jesteś wspaniałym człowiekiem.
Mogę tylko sobie wyobrażać ile jest w Tobie bólu i złości i gniewu, ile poczucia krzywdy za to co zrobił a właściwie czego nie zrobił człowiek, którego nazywasz ojcem.
Twoja Mama musi być wspaniałą kobietą, wychowała Cię z pomocą Dziadków na mądrą, wrażliwą dziewczynę, dała Ci miłość i rodzinę, niepełną- ale rodzinę. A człowiekowi, którego nazywasz ojcem dała wolność- ogromny dar na który nie zasłużył i którego nie jest godzien. Zachowywał się i nadal zachowuje jak dzieciak, jak infantylny i niedojrzały tchórz, któremu się wydaje że on jest pępkiem świata i że na nim nie spoczywa żadna odpowiedzialność. Nie jestem pewna czy ktoś taki jest godzien byś nazywała go ojcem.
Dałaś mu szansę, zabiegałaś o spotkanie. Na tym spotkaniu znów zachował się niedojrzale, począł obwiniać Twoją Mamę tak jakby sama stworzyła Cię w akcie niepokalanego poczęcia. Rozumiem, że bardzo zabolało Cię takie potraktowanie, odrzucenie. Ale nie jestem pewna czy ktoś kto tak się zachowuje jest godzien tego byś pozwalała mu się zranić.
Rozumiem wreszcie Twoją złość, gniew, chęć odwetu. Myślę, że cokolwiek zrobisz nie będzie adekwatnym "zadośćuczynieniem" za dzieciństwo bez ojca, za te wszystkie chwile, których nie było, za obecność, za troskę za miłość których od ojca nie doświadczyłaś.
Ale cokolwiek zrobisz człowiek którego nazywasz ojcem i tak Cię nie pokocha. Nie jestem pewna czy jest godzien tego byś tak desperacko krzyczała o jego uwagę.
Pozdrawiam Cię ciepło.
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach...

Edytowane przez Trzy_Ryby
Czas edycji: 2012-02-20 o 17:15
Trzy_Ryby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-20, 17:27   #102
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość

To wina polskiej mentalności - osoba poszkodowana czuje się upokorzona dochodzeniem swoich praw, przecież to obłęd.
To jest bardzo przykre, że większość niezaangażowanych osób podświadomie lubi świadomie broni dobrego samopoczucia faceta, który nawet z tytułu prawa ma określone obowiązki względem dziecka, które począł. Samo się nie poczęło.

Matka 18 lat ponosiła konsekwencje swojego wyboru życiowego. Jej sprawa. Trochę tym krzywdy narobiła dziecku, ale nie ma co rozpaczać, tylko teraz pozostaje iść konsekwentnie w kierunku prostej...

Teraz decyduje ta dziewczyna i ta dziewczyna ma moralne prawo nawiązać kontakt z ojcem i domagać się pieniędzy na swoje utrzymanie.

Takie bierne przyzwalanie na beztroskie zapładnianie kobiet bez konsekwencji i nawet wymuszonej odpowiedzialności za dziecko jest w moim kodeksie moralnym nie do przyjęcia.

Dziewczyna ma prawo ciągać/szlajać się po sądach, być patetyczna, upokarzać się, jęczeć o jałmużnę, czy czym tam jeszcze społeczeństwo (lub część ) chce ją obrazić. W moim słowniku, to ona po prostu założyłaby sprawę o alimenty własnemu ojcu. I tyle.



Cytat:
Napisane przez Fuxia83 Pokaż wiadomość
a moze zamiast niszczyc mu poukladane zycie rodzinne podrecz go kiedys ... np zloz mu wizyte w domu, niby ze jakas ankieta czy nawet ze jestes jego studentka/uczennica ... zemsta jest slodka, nie masz pojecia jak mu sie cisnienie podniesie. Jakikolwiek pretekst wymyslisz mozesz sie starac zagadac do jego zony i powiedziec jej ze znasz jej meza i ze to taki dobry nauczyciel.
Żadnych zemst rodem z "Mody na sukces". Jeżeli ona ma sobie pewne rzeczy poukładać, to musi naprawić to w sposób legalny, prawny.




Ona może stracić, może zyskać. Ojciec i jego żona mogą okazać się ostatnimi łachudrami, zszarpać jej nerwy. Ale może się okazać, że oczyszczenie atmosfery przyniesie jakieś realne i pozytywne skutki. Może to żona tego faceta okaże się porządną osobą i może sama da kopniaka facetowi, żeby spróbował naprawić kontakty z córką?

Kto wie. W sytuacji autorki ona nie ma zbyt wiele do stracenia. A pieniądze w jej sytuacji materialnej to już jakiś zysk.
__________________


Edytowane przez dzustam
Czas edycji: 2012-02-20 o 17:29
dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 17:59   #103
blekitna laguna
Rozeznanie
 
Avatar blekitna laguna
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 570
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

z tego co wiem - ojciec nie moze zadac alimentow tylko od corki. Musialby na niego placic takze jego syn
blekitna laguna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 18:15   #104
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
.
Na chwilę obecną powiem tylko tyle : ja na twoim miejscu wystąpiłabym o alimenty zaległe i teraźniejsze, wcześniej o ustalenie ojcostwa.
Człowiek, który jest tak zwanym dawcą spermy, powinien ponieść konsekwencje własnych decyzji.
Pierwszą z nich była zdrada.
Drugą brak lub niedostateczne zabezpieczenie w trakcie współżycia.
Trzecią zostawienie samej sobie kobiety w ciąży, która potrzebowała wsparcia, nie tylko materialnego ale i psychicznego.
Czwartą - nie przyznanie się do zdrady żonie.
Piątą - olanie dziecka. Konsekwentne olewanie przez 23 lata.
Szósta - dostał od ciebie szansę na naprawienie tego, ale nie skorzystał.
Moim zdaniem to, że jej ojciec zdradził swoją żonę nie jest sprawą autorki - to jest sprawa, którą ten facet powinien był sam rozwiązać. Autorce nic do tego.
Dwa: moim zdaniem matka autorki jako osoba, która bezspośrednio przyczyniła się do jej sytuacji powinna się w tej sprawie wypowiedzieć. Powiedzmy sobie szczerze: już raz nawaliła 23 lata temu gdy nie upomniała się ani o alimety ani u ustalenie ojcostwa, teraz jest bierna i zostawia decyzję w gestii swojej córki - moim zdaniem zwyczajnie jest jej tak wygodnie.
Po trzecie: babka przespała się z żonatym facetem, wiem, że to nie temat wątku, ale w tym temacie tylko ten facet jest tym złym.
A i w kwestii zabezpieczenia to ona też nawaliła.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 18:16   #105
dorka1980
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nowa Alexandria
Wiadomości: 2 627
GG do dorka1980
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość

skręca mnie jak widzę co ma mój 'brat' a na co mnie nie stać

Kto sobie ułożył to sobie ułożył. On nie musiał niczego układać, za to pannie z dzieckiem już tak nie jest łatwo sobie 'ułożyć'.
Może napiszę mało subtelnie: i tak byś tego nie miała. Alimenty nie starczają na "palmy", super ciuchy i fajne auto do podjeżdżania pod sklep. Żebyś miała tak dobrze to mama musiałaby zmusić ojca do zostania z nią i tworzenia rodziny a tego raczej nie da się na siłę (ani po dobroci). To był romans i tyle. I to jej "wina", że nie układała sobie życia z innym facetem. Tak wybrała.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Bez jaj, twoja mama całkiem świadomie weszła w romans z żonatym i z pełną świadomością wpisała zmyślonego ojca w akcie urodzenia, czego ty wymagasz?
Dokładnie! Sama zadecydowała, że nie chce alimentów, żeby wysłać Cię choć na kolonie (bo na "palmy" chyba alimenty nie starczą) i kupić Ci bluzę ze sklepu, gdzie kupuje "brat". Nic nie chciała brać od niego tym samym zabierając Tobie! Żona wie lub nie (choć w pipidówach ludzie wszystko wiedzą), ale podejrzewam, że jakoś przełknęłaby to pewnie i żyli by dalej tak jak teraz.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Fuxia prawdę mówiąc gdyby mi na chatę wbiła się jakaś laska która twierdzi że jest córką mojego ojca z romansu jeszcze za czasów komuny to chyba bym zadzwoniła po pogotowie żeby ja odwieźli do dobrego szpitala
dorka1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 18:19   #106
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Poczekaj, wiem że to co napiszę może wydać się mało prawdopodobne ale nie odbierz tego źle: czy jesteś pewna że mama nie wprowadza cię w błąd? Znaczy się czy masz 100% pewności że ta osoba o której myślisz że jest twoim biologicznym ojcem, napewno nim jest?
dobre pytanie
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 18:37   #107
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Do sądu po alimenty, jak najszybciej. Nie ma się co dywagować nad zemstą, nie zemstą, po prostu ci się to należy i już. Daj znać jak sprawy się ułożą
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 18:50   #108
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to, że jej ojciec zdradził swoją żonę nie jest sprawą autorki - to jest sprawa, którą ten facet powinien był sam rozwiązać. Autorce nic do tego.
Dwa: moim zdaniem matka autorki jako osoba, która bezspośrednio przyczyniła się do jej sytuacji powinna się w tej sprawie wypowiedzieć. Powiedzmy sobie szczerze: już raz nawaliła 23 lata temu gdy nie upomniała się ani o alimety ani u ustalenie ojcostwa, teraz jest bierna i zostawia decyzję w gestii swojej córki - moim zdaniem zwyczajnie jest jej tak wygodnie.
Po trzecie: babka przespała się z żonatym facetem, wiem, że to nie temat wątku, ale w tym temacie tylko ten facet jest tym złym.
A i w kwestii zabezpieczenia to ona też nawaliła.
Tak, tak matka też nawaliła. Ale matka, w przeciwności do ojca poniosła konsekwencje swoich wyborów. Urodziła, wychowała, utrzymywała.
Nie, nie wydaje mi się, że jest bierna. Decydowała przez 18 lat, wtedy kiedy miała do tego prawo. Teraz decyzja należy do autorki co z tym fantem zrobi. I to, że matka pozostawia jej wolną wolę raczej traktuję jako plus. Niewiele jest matek, które mówią "rób jak uważasz, decyzja należy do ciebie, nie wtrącam się".

Facet jest o tyle tym złym, że nie kiwnął palcem a mógł, nie pomógł w żaden sposób w wychowaniu dziecka, które jednak zrobił. I skrzywdził - swoją nieobecnością i brakiem wsparcia finansowego. Z tego co autorka napisała - matka nie wymagała, ale też nie zabraniała kontaktu z córką. To on wybrał milczenie, tajemnicę i wygodę.

Ja bym się nie patyczkowała z facetem. Ale nie mówię, że autorka ma tak a nie inaczej postąpić. Zrobi to na co będzie miała siłę i ochotę.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 19:11   #109
kotnaplocie
Raczkowanie
 
Avatar kotnaplocie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Mondello
Wiadomości: 324
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Ale ja wcale nie twierdzę, że dziewczyna nie ma moralnego prawa do walki o uznanie przez ojca i alimenty. Moim zdaniem powinna tylko przeanalizować sobie, co ewentualnie może zyskać, a co stracić i zastanowić się, czy pewno chce to zrobić.

Owszem, dwadzieściatrzy lata temu facet miał obowiązek uznać ją za swoją. Powinien aktywnie uczestniczyć w jej życiu, czego nie robił. Miał obowiązek poinformować swoją żonę o zdradzie i też, nie zrobił tego. W konsekwencji, urodziło mu sie drugie dziecko. Dzieci powinny mieć możliwość poznania się jako rodzeństwo, spędzania ze sobą weekendów i wakacji, życia w relacji siostra-brat. Tak się nie stało, w zasadzie to jest dwoje jedynaków, którzy gdyby dziewczyna nie wiedziała mieliby większe szanse przypadkiem zostać parą, niż stworzyć po latach jakieś relacje między rodzeństwem. Też, tego się już nie zmieni, nawet jeśli się poznają. Powinien też płacić na nią alimenty i to chyba jedyna rzecz, o którą teraz autorka może walczyć.

Tylko, że najpierw musiałaby porozmawiać z mamą i dowiedzieć się, co ona o tym sądzi. Bo po pierwsze, trzeba ustalić, czy ten facet na 100% jest jej ojcem, czy tylko na 99% na przykład. Jeżeli byłyby jakiekolwiek wątpliwości, to w ogóle nie zaczynałabym sprawy. Po drugie, autorka studiuje gdzie indziej, ale jej mama nadal mieszka w tym miasteczku. Jak sprawa ujrzy światło dzienne, wyda się też romans. I owszem, to jest złe i głupie i zaściankowe, ale w takim miasteczku może się okazać, że facet, który zdradzał żonę, to jest jurny po prostu, a kobieta, która związała się z żonatym, to jest dla większości mieszkańców pani na k. Jak wtedy zareaguje mama autorki? Spłynie to po niej jak woda ( powinno) czy obrazi się na córkę i dziewczyna w konsekwencji będzie w złych stosunkach z obojgiem rodziców?

Tak przy okazji, na alimenty w przypadku wygranej dziewczyna może liczyć, co do spadku to jeśli facet z żoną bardzo nie będą chcieli dać jej nic, to porobią za życia na syna darowizny w zamian za dożywotnią opiekę i po śmierci ojca okaże się, że syn od dawna był właścicielem absolutnie wszystkiego.

No i właśnie - brat. Byłoby fajnie, gdyby autorka kiedyś mogła się z nim spotkać i porozmawiać. Raczej prędko to nie będzie, bo teraz pewnie chłopak odebrałby ją jako zagrożenie dla rodziny, ale może kiedyś, być może dopiero po śmierci ojca, kiedy już właśnie nie będzie całej walki o majątek, autorka mogłaby się z nim skontaktować, wyjaśnić sprawę ( wtedy już nikt przez to nie ucierpi ) i może nawet uda im się zbudować jakieś dobre rodzinne relacje po latach. Obawiam się, że jesli autorka teraz wparuje w życie chłopca, to ten ją po prostu szczerze znienawidzi.

Co do pieniędzy, to zgodzę się, że autorce bardzo by sie przydały. Uczciwie powiedziawszy, nikt by sie nie obraził, gdyby z jakiegoś powodu należałoby mu się więcej, niż ma i pewnie większość osób nawet właściwie by te pieniądze wykorzystała.

Tyle, że czasem warto o nie walczyć, a czasem lepiej odpuścić. Kiedy autorka była dzieckiem, jej mama powinna zdecydowanie żądać alimentów. Nawet autorka mając osiemnaście lat powinna to zrobić. Teraz, kiedy powoli kończy edukację ( I to jeszcze jakiś fajny, ale trudny kierunek), zaraz sie będzie usamodzielniać, sama nie wiem. Tzn. moralnie nadal jej sie te pieniądze należą. Nie wiem po prostu, czy stres związany z tą walką nie zniszczy fajnej i inteligentnej dziewczyny, którą autorka mi sie wydaje. Myślę, że bardziej by jej pomogła terapia i zostawienie tego za sobą.

A co do należących pieniędzy ( czy ziemi, nieruchomości ) to uważam, że czasem warto po prostu niektóre walki odpuścić. Nawet, jeśli coś nam się absolutnie należy. Moja prababcia ze strony ojca pochodziła z jednego z wielich magnackich rodów. Uciekła z moim pradziadkiem, który był żydem. Została wydziedziczona, wykreślona z rodziny, wiem, że reszta rodziny jest ze sobą zżyta, wydają ksiązki o rodzinie, robią spotkania, odzyskali część ziemi - nawet mi się nie chce zabiegać o kontakt czy pieniądze. Ten pradziadek też nie był biedny, miał ziemię i kilka kamienic w centrum Warszawy, potem przyszła wojna, potem komunizm... Ale gdybym sie uparła, to teraz mogłabym powalczyć o te tereny. Pewnie bym ich nie odzyskała, ale mogłabym zablokować jakąś budowę, a przy cenach ziemi w centrum miasta i kosztach budowy prawie na pewno dostałabym jakaś sporą sumę za odblokowanie budowy. I nawet nikt by mi nie mógł zarzucić, że moralnie nie mam prawa, bo z kolei moja mama pochodzi z Sycylii i rodzice mając dla mnie do wyboru obywatelstwo polskie, włoskie lub podwójne wybrali włoskie. W teorii mogę skarżyć państwo polskie o zabranie mienia bez cienia skrupułów. Ale wiem, że źle bym się z tym czuła, więc tego nie robię.

I dlatego radzę autorce, żeby przemyślała wszystko na chłodno i podjęła decyzję. I jedna i druga może dobra, chodzi natomiast o to, żeby nie działała pochopnie i przemyślała wszystkie konsekwecje i jednego i drugiego rozwiązania. Teraz, a nie po fakcie.
kotnaplocie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-20, 19:12   #110
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Fuxia prawdę mówiąc gdyby mi na chatę wbiła się jakaś laska która twierdzi że jest córką mojego ojca z romansu jeszcze za czasów komuny to chyba bym zadzwoniła po pogotowie żeby ja odwieźli do dobrego szpitala
Ojej, ojej, gorzej, jeśli za chwilę zapuka listonosz z wezwaniem do sądu

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
To jest bardzo przykre, że większość niezaangażowanych osób podświadomie lubi świadomie broni dobrego samopoczucia faceta, który nawet z tytułu prawa ma określone obowiązki względem dziecka, które począł. Samo się nie poczęło.

Matka 18 lat ponosiła konsekwencje swojego wyboru życiowego. Jej sprawa. Trochę tym krzywdy narobiła dziecku, ale nie ma co rozpaczać, tylko teraz pozostaje iść konsekwentnie w kierunku prostej...

Teraz decyduje ta dziewczyna i ta dziewczyna ma moralne prawo nawiązać kontakt z ojcem i domagać się pieniędzy na swoje utrzymanie.

Takie bierne przyzwalanie na beztroskie zapładnianie kobiet bez konsekwencji i nawet wymuszonej odpowiedzialności za dziecko jest w moim kodeksie moralnym nie do przyjęcia.

Dziewczyna ma prawo ciągać/szlajać się po sądach, być patetyczna, upokarzać się, jęczeć o jałmużnę, czy czym tam jeszcze społeczeństwo (lub część ) chce ją obrazić. W moim słowniku, to ona po prostu założyłaby sprawę o alimenty własnemu ojcu. I tyle.





Żadnych zemst rodem z "Mody na sukces". Jeżeli ona ma sobie pewne rzeczy poukładać, to musi naprawić to w sposób legalny, prawny.




Ona może stracić, może zyskać. Ojciec i jego żona mogą okazać się ostatnimi łachudrami, zszarpać jej nerwy. Ale może się okazać, że oczyszczenie atmosfery przyniesie jakieś realne i pozytywne skutki. Może to żona tego faceta okaże się porządną osobą i może sama da kopniaka facetowi, żeby spróbował naprawić kontakty z córką?

Kto wie. W sytuacji autorki ona nie ma zbyt wiele do stracenia. A pieniądze w jej sytuacji materialnej to już jakiś zysk.
dzustam nic dodać nic ująć zgadzam sie w 100 %
nic już nie dodam bo już sie dość napisałam w tym wątku



Cytat:
Napisane przez dorka1980 Pokaż wiadomość
Może napiszę mało subtelnie: i tak byś tego nie miała. Alimenty nie starczają na "palmy", super ciuchy i fajne auto do podjeżdżania pod sklep. Żebyś miała tak dobrze to mama musiałaby zmusić ojca do zostania z nią i tworzenia rodziny a tego raczej nie da się na siłę (ani po dobroci). To był romans i tyle. I to jej "wina", że nie układała sobie życia z innym facetem. Tak wybrała.


Dokładnie! Sama zadecydowała, że nie chce alimentów, żeby wysłać Cię choć na kolonie (bo na "palmy" chyba alimenty nie starczą) i kupić Ci bluzę ze sklepu, gdzie kupuje "brat". Nic nie chciała brać od niego tym samym zabierając Tobie! Żona wie lub nie (choć w pipidówach ludzie wszystko wiedzą), ale podejrzewam, że jakoś przełknęłaby to pewnie i żyli by dalej tak jak teraz.


Boże, co za bzdury! No i co z tego, że nie starczą. Starczą czy nie, to nie Twoja sprawa. Na alimentach zresztą sie nie skończy, w grę wchodzi także dziedziczenie. Zresztą, to też nie najważniejsze. Choćby to miało byc 50 zł miesięcznie ja bym do sądu poszła po to tylko by żeby ten facet też przed nim stanął, żeby poczuł że brak przyzwoitości i odpowiedzialności ma swoje konsekwencje.

Edytowane przez Linka25
Czas edycji: 2012-02-20 o 19:13
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 19:14   #111
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Poczekaj, wiem że to co napiszę może wydać się mało prawdopodobne ale nie odbierz tego źle: czy jesteś pewna że mama nie wprowadza cię w błąd? Znaczy się czy masz 100% pewności że ta osoba o której myślisz że jest twoim biologicznym ojcem, napewno nim jest?
Nie rozumiem chyba... Nie wiem dlaczego mama miałaby powiedzieć że moim ojcem jest taki a taki mężczyzna (podała mi imię i nazwisko), potem przecież się z nim spotkałam. Myślisz że jakiś facet zgodził by się odegrać taką szopkę? Bo przede mną przyznał się do bycia moim ojcem biologicznym.

Co do 'bierności' mojej mamy. Ona twierdzi że jestem dorosłą więc to będzie moja decyzja. Ona będzie mnie wspierać niezależnie od drogi jaką obiorę. Może mi coś poradzić o ile będę chciała. Ale nie będzie napierać na żadną decyzję... I w sumie nie wyobrażam sobie innej opcji.
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 19:43   #112
dorka1980
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nowa Alexandria
Wiadomości: 2 627
GG do dorka1980
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Boże, co za bzdury! No i co z tego, że nie starczą. Starczą czy nie, to nie Twoja sprawa. Na alimentach zresztą sie nie skończy, w grę wchodzi także dziedziczenie. Zresztą, to też nie najważniejsze. Choćby to miało byc 50 zł miesięcznie ja bym do sądu poszła po to tylko by żeby ten facet też przed nim stanął, żeby poczuł że brak przyzwoitości i odpowiedzialności ma swoje konsekwencje.
Chyba mnie źle zrozumiałaś. Chodzi mi o to, że dziewczyna chce tego samego poziomu życia co "brat" a alimenty tego nie nadrobią i tak, a ona dalej pewnie będzie rozgoryczona nierównym podziałem. Jest "nakręcona" tą zazdrością. Ja jej nie wyliczam, ja próbuję napisać, żeby zeszła z tego dziecinnego tonu: chce mieć wakacje pod palmami, ciuchy warte ile jego ciuchy!Ty byś poszła, ktoś inny nie. Dziedziczenie, jak ktoś wyżej napisał, można ominąć szerokim łukiem.
dorka1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 19:52   #113
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Musisz na spokojnie zastanowić się, przemyśleć sytuację. Bo jak najbardziej masz prawo dowodzić swoich praw w sądzie. Miałaś to prawo zrobić już wcześniej. Tylko ze względu na to, w jakim tonie to napisałaś sądzę, że później zrobi Ci się jeszcze gorzej a tu najważniejsze są w tym momencie Twoje uczucia.
A ja jednak napiszę co myślę. Po pierwsze to cóż, ja bym absolutnie nie przejmowała się uczuciami tego pana który jedynie ze względu na biologię jest Twoim ojcem. On się nie przejmował tyle lat, a Ty masz, wolne żarty Jego rodzina może zostać skrzywdzona. Tylko pytanie czy większość żon chciałaby żyć nieświadoma z palantem, który kłamie, czy chciałaby świadomie zdecydować. Chcę wierzyć że to drugie ale może jestem idealistką. W każdym bądź razie prawo jest po Twojej stronie a co z tym zrobisz to Twoja sprawa. Osobiście nie uznałabym że zrobiłaś coś nagannego, ani gdybyś tą sprawę zostawiła ani gdybyś ją ruszyła.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 20:00   #114
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Ja jeszcze biorę pod uwagę taką możliwość, że żona tego faceta wie o autorce. Jeżeli tak to pewnie wybaczyło i sobie normalnie żyją.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 20:06   #115
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Ja jeszcze biorę pod uwagę taką możliwość, że żona tego faceta wie o autorce. Jeżeli tak to pewnie wybaczyło i sobie normalnie żyją.
no i może tak być ale to niczego w sumie nie zmienia
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 20:16   #116
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez dorka1980 Pokaż wiadomość
Chyba mnie źle zrozumiałaś. Chodzi mi o to, że dziewczyna chce tego samego poziomu życia co "brat" a alimenty tego nie nadrobią i tak, a ona dalej pewnie będzie rozgoryczona nierównym podziałem. Jest "nakręcona" tą zazdrością. Ja jej nie wyliczam, ja próbuję napisać, żeby zeszła z tego dziecinnego tonu: chce mieć wakacje pod palmami, ciuchy warte ile jego ciuchy!Ty byś poszła, ktoś inny nie. Dziedziczenie, jak ktoś wyżej napisał, można ominąć szerokim łukiem.
nie chcę. bo wiem że to nie wykonalne. wolałabym np. nic nie dostać a mieć ojca w dzieciństwie przy sobie. teraz bardziej chcę samego faktu żeby on też poczuł że jest odpowiedzialny tak samo jak mama za to co oboje kiedyś zrobili, bo do tanga trzeba było dwojga. a nie mam pomysłu jak inaczej to zrobić.
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 20:17   #117
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
no i może tak być ale to niczego w sumie nie zmienia
Ma w tym znaczeniu, że dzewczyna pisała, że chce się zemścić, zepsuć facetówi reputację, rozbić rodzinę, itp..
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 20:24   #118
miriuri
Raczkowanie
 
Avatar miriuri
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 445
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość
nie chcę. bo wiem że to nie wykonalne. wolałabym np. nic nie dostać a mieć ojca w dzieciństwie przy sobie. teraz bardziej chcę samego faktu żeby on też poczuł że jest odpowiedzialny tak samo jak mama za to co oboje kiedyś zrobili, bo do tanga trzeba było dwojga. a nie mam pomysłu jak inaczej to zrobić.
Ale czy Ty rozumiesz, że Twoja matka go z tej odpowiedzialności zwolniła?

Tak, tak, "dała mu wybór". Ale co z tego? Życie to nie jest książka, ludzie nie są kryształowi i honorowi, bo są tylko ludźmi. Dostał wybór, więc go dokonał - prościej. Bez rozbijania swojego małżeństwa, bez odpowiedzialności finansowej, bez zaangażowania czasowego i emocjonalnego.

Nie zmusisz go do odpowiedzialności. Zmusisz go co najwyżej do tego, że będzie co miesiąc wyszarpywał z portfela kilka stówek, wściekły, że ktoś każe mu to robić, i wściekły, że był taki głupi. Odliczając dni, aż będzie mógł przestać płacić i już nigdy w życiu nie będzie musiał mieć z Tobą nic wspólnego, nawet przelewy bankowego.

Ja cię póki co na razie od tego kroku odwodzę, bo najmniej Ci tu chodzi o pieniądze, a najbardziej o to, żeby odzyskać namiastkę tatusiowej opieki Jak zrozumiesz, że nigdy już jej nie dostaniesz, to wtedy idź do sądu, na chłodno, po kasę, która ci się należy. Nie miałaś ojca, mieć go nie będziesz, naucz się z tym żyć i nie rozstrząsaj całego swojego życia przez pryzmat tego, bo to totalnie nie ma sensu
__________________
a w e s o m e !
miriuri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 20:30   #119
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Moim zdaniem masz prawo dochodzic kto jest twoim ojcem.ja bym najpierw umowilabym sie z nim raz jeszcze i zaproponowalabym mu uznanie w usc dobrowolne,wtedy dajesz mu szanse poukladania spraw w jego rodzinie(bez zaskakujacego wezwania z sadu) i moze nie czulabys niesmaku do siebie ze komus cos zniszczylas(rodzine mam na mysli).jesli by odrzucil twoja propozycje wtedy bym wniosla o ustalenie ojcostwa bez zadnych skrupulow.
trzymam kciuki za ciebie ze uporzadkujesz te sprawy jesli jest to dla ciebie wazne aby miec ojca wpisanego w dokumentach.
wiesz moj maz mial kontakt ze swoim biologicznym ojcem do 4 roku zycia (ale go nie pamieta-nie ma ojca w dokumentach).pytalam go czy chcialby go odszukac i poznac(mieszka w innym kraju niz my) ale on powiedzial ze mu jest to do niczego nie potrzebne bo ten mezczyzna jest dla niego obcym facetem i on juz nie potrzebuje ojca w tym momencie(mamy prawie po 40 lat).inna sprawa ze nie odczuwal nigdy braku ojca w dziecinstwie.Poza tym powiedzial ze nie chcialby przezyc czegos takiego jak jego brat(z innego ojca)ktory zdecydowal sie odszukac swojego tate(bylego meza mojej tesciowej!) i ten "tata" oplul brata mojego meza kiedy ten przyszedl do niego poznac go i porozmawiac(nie chcial alimentow-ojciec zostawil ich kiedy brat mojego meza mial 3 lata).
widzisz faceci czesto nieczuli i obojetni na wlasne dzieci szczegolnie te ktorych nie wychowuja.nie jest to odosobniony przypadek sama poza moim mezem znam kilka innych przypadkow gdzie ojcowie kompletnie sie nie interesuja swoimi dziecmi nie placa na nie alimentow,nigdy nie odwiedzali,wiecej cale rodziny-dziadkowie,ciotki wiedza o tych dzieciach i tez nigdy nie wykazali zadnej checi kontaktu.
nie czuj sie zle z tym i nie patrz na to co pisza inni ze rujnujesz mu zycie rodzinne itp.kazdy podejmuje wlasne decyzje on ciebie nie uznal,nie pomagal w wychowaniu nie interesowal sie a ty chcesz prawnego uznania i alimentow i masz do tego prawo.nikt nie ma prawa ciebie oceniac.to prawda ze nie mialas wplywu na decyzje mamy ale teraz wszytsko jest w twoich rekach i zrob tak jak ci serce podpowiada i nie miej wyrzutow sumienia dochodzisz tego co ci sie nalezy
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-20, 20:34   #120
Ruminacja
Raczkowanie
 
Avatar Ruminacja
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 83
Dot.: Tylko chcę wylać całą swoją żółć.

Przemawia przez Ciebie zwykła zazdrość, że Twój przyrodni brat ma się lepiej. Chcesz ukarać za to ojca, ale jak dla mnie trochę za późno. Jak dla mnie największy błąd popełniła Twoja matka w momencie, w którym poszła do łóżka żonatym facetem, a później pozwoliła na to, żeby sobie bez konsekwencji odszedł i zapomniał o sprawie. Oczywiście zdrada ze strony Twojego ojca/dawcy spermy/ jest również delikatnie mówiąc naganna, bez dwóch zdań.

Kierujesz się tylko pieniędzmi i faktycznie, żółcią, która wybija z każdego Twojego postu. Smutne to jest. Spotkałaś się z nim raz, dla niego to pewnie też była trudna sytuacja, ale nie zabiegałaś poza tym o kontakt, a teraz mówisz tylko o pieniądzach.

Po co Ci ta zemsta potrzebna? Co Ci to da? Dziwię się Twojej matce, naprawdę. Ogólnie jak dla mnie - niepotrzebna akcja.

Ja mam ojca takiego, że wolałabym go nie mieć. Nie chcę w przyszłości od niego nic. Byłoby to dla mnie poniżające, chodzić po sądach i prosić się o pieniądze. Prawo prawem, ale ludzka godność jest ważniejsza.
Nie rozumiem tego, że można prosić się o coś człowieka, który nie interesował się mną w żaden sposób. Dla mnie kosmos.
Jesteś typem osoby, z którą nie chciałabym mieć na co dzień do czynienia

Poza tym, sprawy o alimenty nie trwają krótko, szczególnie w takiej sytuacji, jak Twoja. Niewiele byś z tego ugrała.
__________________
"Ale to - nie spojrzenie! To raczej spojrzystość,
co nie może tam dotrzeć, gdzie łka rzeczywistość."
Ruminacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:19.