kreski w linii rzęs, prosze o pomoc

[colorandculture]

To pytanie do babeczek, które znają sie na rzeczy. Czy kreski w linni rzęs(nie nad nią!) przytłaczają, pomniejszaja oko? chodzi o takie wyglądające naturalnie "zagęszczenie" makijażem permanentnym. Jeśli czarne tak, to może brązowe nie?

bardzo prosze o pomoc

[Papiszynka]

Teraz kazdy czytajacy ten watek zastanawia sie czy zalicza sie do babeczek znajacych sie na rzeczy, czy moze jeszcze nie?

Jesli cos ma optycznie zagescic rzesy, to moim zdaniem sila rzeczy powieksza to oko, ale moge sie mylic, w koncu nie znam sie na rzeczy

[colorandculture]

Papiszynko, napisałam to prawde mówią tylko dlatego, że miałam nadzieję, że to sprawi, że ktoś kto faktycznie zna się na rzeczy coś tu napisze oprócz wszystkich "normalnych";]. uff, ale zdanie. dzięki, własnie tak myslę czy... kurczę, bo zdaje mi się, że to przygważdża, przygniata, przytłacza to oko... ale nie wiem, może to kwestia koloru albo sposobu wykonania. nie chciałąbym potem płakać, że przez trzy lata będe miała pozmniejszone oczy

[niqska]

Kreska w lini rzęs czesto jest stosowana w makijażu 'make up no make up' czyli jak nazwa mówi jest to bardzo natruralnie i optycznie przyciemnia rzęsy oraz spojrzenie staję się wyraziste. Polecam dla osób ktore mają bardzo jasne rzęsy super efekt daje taka kreska.
Jest mało makijaży które wykonuje się bez kreski. Najczesciej jest to kreska wlasnie w lini rzes.

Brązowa moze wyglądac nie naturalnie polecalabym czarną.

[colorandculture]

niqska, dzięki. może masz rację, z ta czarną, nie wiem. Ale czy to nie przytłoczy, nie pomniejszy oka?

[niqska]

kreska pomniejsza oko tylko gdy jej zrobimy na dolnej powiece
a górze jeżeli kreska jest dobrze zrobiona mozna nawet zkorygowac kształt oka do kształtu migdała

[rozwielitka]

przecież możesz się ta pomalować/ poprosić o pomalowanie osobe która zrobi Ci permanentny i zobaczyć efekt.

[niqska]

http://images29.fotosik.pl/70/bd275b8324a80728.jpg ta pani ma kreske w lini rzes

[colorandculture]

ale mnie zaciekawiłaś, jak skorygować do migdała, może wkleisz jakieś zdjęcia?

Czy każda profesjonalna linergistka zrobi taki makijaż "przed" żeby pokazac jak to będzie wyglądac, czy trezba prosić?

i czy skoro nie pomniejszy oka to może przytłoczy?

[Jeanne90]

Kreska na górnej powiece powiększa oko. Jeśli jest bardzo gruba, może je faktycznie obciążać. Jej odpowiednia długość i kształt mogą wymodelować kształt oka. Ciemniejsze zaakcentowanie zewnętrznego kącika dolnej powieki również powiększa oko, w przeciwieństwie do czarnej kreski wewnątrz dolnej powieki.

[colorandculture]

nie jestem gruba, zapewniam cię, z moja niedowaga;] niqska, nie wkleiłabyś jakiś zdjęć? i jeanne90, może i ty? np takie co powiększają oko a kreska jest w linii rzęs, nie ponad nimi

[niqska]

Napisane przez colorandculture

nie jestem gruba, zapewniam cię, z moja niedowaga;] niqska, nie wkleiłabyś jakiś zdjęć? i jeanne90, może i ty? np takie co powiększają oko a kreska jest w linii rzęs, nie ponad nimi

jeanne nie napisała że jesteś gruba tylko jeżeli kreska jest gruba

z ta kreska korygująca kształt oka jest ciezko ja nadal sie jej uczę więc nie jestem pewna swych umiejętności co do niej )

Z chęcią pokazałabym jak wygladają inne kreski ale nie mam aparatu dobrego - bo tylko ten w komorce.

Jeanne słusznie zauwazyła że kreska wewnątrz dolnej powieki pomniejsza oko
no i przedewszystkim grube kreski mogą przytłumić i pomnijszyc oko.
ale nie ta w linie rzęs

[Jeanne90]

Napisane przez colorandculture

nie jestem gruba, zapewniam cię, z moja niedowaga;] niqska, nie wkleiłabyś jakiś zdjęć? i jeanne90, może i ty? np takie co powiększają oko a kreska jest w linii rzęs, nie ponad nimi

Nie mówiłam, że Ty jesteś gruba, ale że gruba kreska obciąża oko Postaram się wkleić coś z kreską w linii rzęs, ale ja przeważnie maluję kreskę nad rzęsami, możesz przejrzeć moje makijaże, wtedy zobaczysz Ale reklama

[colorandculture]

ojej... no faktycznie, moje roztargnienie. nie doczytałam. czekam więc jeanne90

[colorandculture]

up! up!

[Jeanne90]

Prosiłaś o kreskę w linii rzęs - ja niestety nie potrafię takiej zrobić, bo mam za gęste rzęsy. Ale pokażę Ci, jak można powiększyć oko za pomocą kreski nad rzęsami i w zewnętrznym kąciku dolnej powieki. Dodałam jeszcze tusz do rzęs Przyznam szczerze, że ta kreska była robiona na szybko i nie jest zbyt dokładna Pokazałabym Ci oboje oczu przed i po, ale nie mogę - na jednym z oczu mam uczulenie i nie mogę go malować. Na zdjęciu, gdzie jest oboje oczu, to uczulone oko jest spuchnięte i musiałam je retuszować, by wyglądało normalnie.

[colorandculture]

dzięki, że sie tak postaralas dla mnie i w ogóle... śliczna ta kreska ale dla mnie za gruba. chciałam taką, żeby nie było widać, że ona jest. może ktoś jeszcze się wypowie na temat takiej?

[Jeanne90]

Napisane przez colorandculture

dzięki, że sie tak postaralas dla mnie i w ogóle... śliczna ta kreska ale dla mnie za gruba. chciałam taką, żeby nie było widać, że ona jest. może ktoś jeszcze się wypowie na temat takiej?

Nie ma za co Rysowanie cienkiej kreski jest dużo trudniejsze, niż rysowanie grubej, dlatego potrzeba wprawy. A wprawy nabierzesz, ćwicząc Dlatego moim zdaniem powinnaś dużo ćwiczyć, aż osiągniesz zadowalającą 'cienkość' kreski

[colorandculture]

przymierzam sie do permanentnego, więc mojej wprawy tu nie trzeba zadałam to pytanie wczesniej, ale chyba zostało gdzies pominiętę, słuchajcie, czy każda profesjonalna linergistka zrobi mi najpierw te kreski, żebym zobaczyła jak to będzie wyglądać?

[niqska]

a nie możesz spytac poprostu tej pani ktora to bedzie robic???

[colorandculture]

no mogę, mogę ale ją trudno złapać więc zobaczę pewnie dopiero na zabiegu

[katiusza4]

Ja mam kreseczki na powiekach ale moje są już grubsze, mam je już 6 lat, więc dwa razy uzupełniałam i stopniowo poszerzałam. To już z przyzwyczajenia a poza tym maluję się na co dzień i mam duże oczy więc mogę sobie pozwolić na szersze.
Natomiast niedawno górne kreseczki zrobiła sobie moja młodsza siostra- ona nie maluje się w ogóle, nawet tuszu do rzęs nie używa- na wszystko jest uczulona- więc w szczególności zależało jej na cieniutkich kreseczkach. Zdecydowała się jednak nie w linii rzęs tylko nad samymi rzęsami ale b. bliziutko, dotykają jakby chciały w nie wchodzić. Chciała żeby było jednak widać, że ma te kreseczkę a nie tylko zagęszczenie.
Wyszło prześlicznie, nawet nie potrzebowałaby korekty tzn. tego drugiego zabiegu ale kosmetyczka powiedziała zeby koniecznie przyszła bo to już jest w cenie i będzie jej się dłużej makijaż trzymał.
Może mi się uda zrobić jej zdjęcie to zamieszczę.