Jaka dieta dla wegetarianki?

[Djapira]

Dziewczyny ja tez nie lubie za bardzo miesa. Wędliny nie jadłam już 2mies.(nawet podczas obzarstwa....). Myslalam nad wegetarianizmem. Nie tylko dlatego, ze lubie warzywa, twarozki, nasiona słonecznika i orzechy. Dzis chyba sie zdecyduje na wegetarianizm. Przeczytałam jak w Japonii zabijaja delfiny i to w ramach corocznej TRADYCJI To jest straszne. Zdjecie ukazywalo czerwona rzeke krwi. Biedne zwierzęta, albo ze w gosp. na wsi dodaje sie do paszy zmielone szczatki kurczaków To naprawde przykre i nie wiem, dlaczego ludzie sa tak okrutni.
Niestety jestem zielona w stylu tego żywienia. I najwiekszy problem mam z wymysleniem obiadów Przeczytałam, ze warzywa straczkowe. Czy wegetarianki mogłyby mi napisac jakies propozycje obiadowe? Byłabym bardzo wdzieczna.

[raniaa]

Djapiro, moj typowy obiad to:
ziemniaki lub kasza (rozne rodzaje: gryczana/jaglana/jeczmienna, ryz brazowy, peczak) + jakis produkt bialkowy ( kotlet sojowy, tofu smazone, kotlet np z grochu/soczewicy/fasoli, jajko) + surowka/gotowana marchewka/ buraczki.
Oprocz takich zestawow jem czesto gotowe warzywa na patelnie Hortexu, makarony albo kasze z roznymi sosami. Oprocz tego pierogi z roznymi nadzieniami: ruskie, z kasza, z kapusta i grzybami, soczewica....
Wegetarianskich obiadow jest mnostwo!!

[gujana]

Napisane przez Anarchia

dobra od dzisiaj lece z ta dieta "co trzy godziny posilek" no i jest lepiej i jest dobrze ;> zobaczyny po czasie, ogolnie juz schudlam 1kg w tym tygodniu!
za jakis czas znowu zamelduje jak tam ;>

melduj,melduj! bo z tego co widzialam Twoje początkowe zalozenia jadlospisowe byly tragiczne! polecam wątek "ile dzisiaj zjadlam" tylko nie przestrasz się początkowymi stronami, bo tam dziewuchy tez marnie sie odzywialy. polecam raczej te końcowe strony, bo calego wątku nie uda Ci się przeczytac - to gwarantuję

powodzenia w stworzeniu odpowiednio z bilansowanej dietki

PS. jesli sie nie myle wazysz 60kg a ile masz wzrostu? pytam bom ciekawa czemu tak usilnie chcesz sie odchudzac. ale jesli juz tak bardzo chcesz sie odchudzac to bialko bialko i jeszcze raz bialko

[Djapira]

Rania dziękuje bardzo!!! Napewno skorzystam

[Anarchia]

okej, wczoraj minely dwa tygodnie diety, wiec sie melduje!
wazylam sie we wtorek i w butach i calym opakowaniu waze 54,5kg, wzrost 166cm (serdnio wazylam 56-58kg) ale moim celem wymazonym jest 51... dieta nie jest uciazliwa wiec jeszcze ja kontynuuje, moze sie uda to 52 chociaz, najwiekszy problem mam ze slodyczami, ale tak sie zaparlam ze sama sie sobie dziwie ;D teraz jest ladna pogoda wiec zaczne tez biegac, to jest niezawodne.
co jem:
7.30: owsianka z frutina i wiorkami kokosowymi, albo dwie wasy z bialym serem
10.30: kawa z mlekiem dwie wasy z salata serem i takimi tam ;p
12.30: jablko
15.30: obiad, bez ziemniakow, dzisiaj np zjadlam dwie pyzy z grzybami wczoraj zupe jarzynowa ale np. przedwczoraj pierogi z truskawkami mmmm (duuuzo i slodkie ale cii i kompocik jakis
17.30: jogurt, jablko, rodzynki
20.00: dzisiaj byl to twarog tlusty ze smietana i pomidorem lub wasa z czyms lub... nic ;| ale to wtedy kiedy zjem duzo na obiad i dopcham sie rodzynami

moze byc?
ile to mw. kalorii? mi wychodzi kolo 800

[gujana]

Napisane przez Anarchia

okej, wczoraj minely dwa tygodnie diety, wiec sie melduje!
wazylam sie we wtorek i w butach i calym opakowaniu waze 54,5kg, wzrost 166cm (serdnio wazylam 56-58kg) ale moim celem wymazonym jest 51... dieta nie jest uciazliwa wiec jeszcze ja kontynuuje, moze sie uda to 52 chociaz, najwiekszy problem mam ze slodyczami, ale tak sie zaparlam ze sama sie sobie dziwie ;D teraz jest ladna pogoda wiec zaczne tez biegac, to jest niezawodne.
co jem:
7.30: owsianka z frutina i wiorkami kokosowymi, albo dwie wasy z bialym serem
10.30: kawa z mlekiem dwie wasy z salata serem i takimi tam ;p
12.30: jablko
15.30: obiad, bez ziemniakow, dzisiaj np zjadlam dwie pyzy z grzybami wczoraj zupe jarzynowa ale np. przedwczoraj pierogi z truskawkami mmmm (duuuzo i slodkie ale cii i kompocik jakis
17.30: jogurt, jablko, rodzynki
20.00: dzisiaj byl to twarog tlusty ze smietana i pomidorem lub wasa z czyms lub... nic ;| ale to wtedy kiedy zjem duzo na obiad i dopcham sie rodzynami

moze byc?
ile to mw. kalorii? mi wychodzi kolo 800

wg mnie wasa jest pomyslem totalnie do kitu - lepiej chleb razowy. na pewno Cie razowiec nie utuczy.
rezygnacja z ziemniakow tez kiepskim pomyslem jest.
kalorii nie policze ale zeby Ci to ktos zliczyl to musisz napisac ile tego zjadlas, np ile twarogu itd.
brak zdrowych tluszczy.

no i nie wiem do czego Ci to 51kg?

teraz zauwazylam ze piszesz ze ok. 800 kalorii. jedz 800 kalorii biegaj biegaj, a za miesiac nie bedziesz miala okresu, za dwa beda Ci wypadac wlosy a za 3 bedziesz blagac zeby ktos Ci pomogl z tego wyjsc.
powodzenia

[gujana]

Przejrzalam jeszcze raz ten watek. Milka Ci juz wszystko napisala co powinnas wiedziec.
Nie wiem ile tam masz faktycznie tych kalorii, ale zalozmy ze faktycznie 800... Przeczytaj jeszcze raz wszystkie wypowiedzi Milki z tego watku i jeszcze raz pomysl, czy dobrze robisz.
Albo wpadnij na watki gdzie dziewczyny przestrzegaja przed takim bezmsylnym postepowaniem.

[Anarchia]

to jest negacja mojego jadlospisu czy samego faktu odchudzania sie? ;>

[gujana]

Napisane przez Anarchia

to jest negacja mojego jadlospisu czy samego faktu odchudzania sie? ;>

zaczelam od uwag co do jadlospisu.

a odchudzanie owszem ale z rozsądkiem. Tu go brak.

[bububuczymorda_]

podbijam

[bububuczymorda_]

podbijam

[Anarchia]

skoro podbity to sie melduje- dalej sie odchudzam, lacznie mysle ze juz 4kg do przodu i lepszy metabolizm ;d wlasnie jem jablko w sumie nielegalnie ale coz. ;p

[*Karola B*]

Napisane przez Milka19

Masz tu przykładowe zdrowe, jadłospisy Ważna jest regularność, jesz co 3 godzinki po to, żeby przemiana materii przyśpieszyła i była przez cały dzien na stałym poziomie. Dodajesz aktywnośc fizyczną i jesz po wysiłku białko

Śn: łoowsianka, duża kromka żytniego z chudym twarogiem i warzywami
IIŚn: kromka żytniego z chudą wędliną
O: ryż brązowy z brukselką gotowaną, gotowana pierś z kurczaka
P: wieśniak 150g, parę śliwek suszonych
K: chudy twaróg, warzywa

ś 8.15: duże jabłko,grahamka z szynką drobiową i pomidorem,
IIś 11.15: pomarańcza. grahamka z twarożkiem wiejskim i szczypiorkiem,
o 14.15: kasza gryczana, sałatka wielowarzywna, pokrojona w kostki pierś z kurczaka podsmażana na oleju rzepakowym, herbata
p 17.15: grahamka z jajkiem, garść orzechów ziemnych, herbata
k 20.50: 200 g serka wiejskiego, dwie marchewki, herbata

Poszukaj jeszcze na fitness. Tam są również fajne jadłospisy skomentowane przez nasze dietetyczki

Porównaj ze swoim i sama wyciągni wnisoki

Sorry o czym ty pizesz?? o jadlospisze dla wegetarianki ?;/

[*Karola B*]

Napisane przez ziyi

Dziekuje Bardzo Milko za wskazowki Na pewno zostana wykorzystane Od 1 marca mam w planie zaczac diete. Na razie gubia mnie slodycze, potrafie niestety zjesc ich sporo. Wprowadzam oczywiscie odwyk. Na obiad zamiast warzyw czasem bede jadla kotleciki sojowe albo tofu z kasza lub ziemniakami i surowka. Warzywa na patelnie bardzi lubie a na dodatek szybko sie je robi, ale masz racje Milko, nie ma w nich bialka. Obiad z soja bylby chyba lepszy

Jesli lubisz warzywka na patelnie to jedz je, po prostu za kazdym razem dodaj do nich jakich rodzaj kaszy np jadlana,jeczmienna,kuskus , lub ryz bialy wszystko pasuje z tymi warzywkami z patelni dobrze, najpierw zagotuj ryz osobno i po usmazeniu wrzuc na patelnie i razem wszystko wymieszaj

[*Karola B*]

Napisane przez Anarchia

okej, wczoraj minely dwa tygodnie diety, wiec sie melduje!
wazylam sie we wtorek i w butach i calym opakowaniu waze 54,5kg, wzrost 166cm (serdnio wazylam 56-58kg) ale moim celem wymazonym jest 51... dieta nie jest uciazliwa wiec jeszcze ja kontynuuje, moze sie uda to 52 chociaz, najwiekszy problem mam ze slodyczami, ale tak sie zaparlam ze sama sie sobie dziwie ;D teraz jest ladna pogoda wiec zaczne tez biegac, to jest niezawodne.
co jem:
7.30: owsianka z frutina i wiorkami kokosowymi, albo dwie wasy z bialym serem
10.30: kawa z mlekiem dwie wasy z salata serem i takimi tam ;p
12.30: jablko
15.30: obiad, bez ziemniakow, dzisiaj np zjadlam dwie pyzy z grzybami wczoraj zupe jarzynowa ale np. przedwczoraj pierogi z truskawkami mmmm (duuuzo i slodkie ale cii i kompocik jakis
17.30: jogurt, jablko, rodzynki
20.00: dzisiaj byl to twarog tlusty ze smietana i pomidorem lub wasa z czyms lub... nic ;| ale to wtedy kiedy zjem duzo na obiad i dopcham sie rodzynami

moze byc?
ile to mw. kalorii? mi wychodzi kolo 800

Dobrze ze zastosowalas sie do rady jedzenia co 2-3 godziny - rob tak dalej gratuluje schudniecia i rob wszystko zeby teraz to utrzymac, dlatego chce ci jeszcze cos doradzic, tak jak wczesniej pisali - Sniadanie - jest najwazniejsze ono zaczyna twoj dzien i w nim ma sie znajdowac twoja energia, WASY rowniez nie polecam mysle ze powinnas jesc dwie kromki ciemnego chleba, razowego lub wielozbozowego na I i II sniadanko oczywiscie wraz z urozmaiconymi warzywkami, ten chleb jest naprawde pozytywny i pozywny, jesli chodzi o ziemniaki - nie wiem czemu tak usilnie ich unikasz? chyba wyczytalas gdzies, ze sie od nich tyje albo glupoty tym podobne, ziemniaki bardzo wskazane, pyszniutkie i zdrowe, powinnas je uwzgledniac w swojej diecie tak jak kasze i rozne rodzaje ryzu.
Przeciez mozesz jesc ziemniaki chociazby raz na dwa tygodnie, najlepiej na tydzien - gwarantuje ze nic Ci od tego nie przybedzie.

[Arania]

Napisane przez raniaa

Co do ogolnych zasad wegetarianizmu to je bardzo dobrze znam, jestem wegetarianka od 6 lat. Chodzi mi tu jednak glownie o skomponowanie DIETY ODCHUDZAJACEJ. Ale dziekuje za linki, wegetarianskich przepisow nigdy dosc

To tez ja autorka watku.

Więc tak:
a) mniej mąki (klusek, ciast)
b) więcej owoców (mogą być też te słodkie, po owocach sie prawie nie tyje)
c) zero mleka
d) więcej wody mineralnej

A w ogóle nikt Ci nie dopasuje diety, sama musisz to zrobić, bo sama najlepiej wiesz co Ci smakuje i czego zjadasz za duuużo

[Anarchia]

dobra podczas wolnego dieta mi troche idealnie nie szla wyszedl wielki "trash" zapity piwami ;| w sumie nie przytylam moze nawet i kilo polecialo ale zdrowo tez nie bylo bo jadlam malo, choc nawet slodycze mi sie zdazyly O.o teraz zaczynam spowrotem tylko trzeba sie wdrozyc w ten tryb i nie myslec ciagle o kaloriach ehhh. dzisiaj na kolacje zjadlam tylko jogurt i to light, ale tez caly dzien chodzilam i podjadalam, tu twarozek, tu rodzynki, tu banan.. zaczelam tez a6w ale dzisiaj pocwiczylam cos innego bo kregoslup nie wytrzymuje ;|
nie chce jesc ziemniakow, zamiast wole zjesc zupe i wiecej surowki, ziemniaki to taki zapychacz ;P
a raz na tydzien hm, wlasciwie czasem mam na obiad placki ziemniaczane, kluski slaskie i inne ziemniakopochodne ;P
a buleczki ziarniste moga byc? ale taka bulka mi tylko apetytu narobi ^^
ja jem wasy bo lubie.
czemu zero mleka?
czeka mnie komunia mam ochote pofolgowac sobie wtedy hiehie dlatego teraz redukcja. sie rozpisalam co?

[Anarchia]

ahh, i jak powoli wychodzic z takiej restrykcji zachowujac nowa wage?

[gujana]

Napisane przez Arania

Więc tak:
a) mniej mąki (klusek, ciast)
b) więcej owoców (mogą być też te słodkie, po owocach sie prawie nie tyje)
c) zero mleka
d) więcej wody mineralnej

A w ogóle nikt Ci nie dopasuje diety, sama musisz to zrobić, bo sama najlepiej wiesz co Ci smakuje i czego zjadasz za duuużo

owoce owszem sa zdrowe, ale zawieraja cukry proste, dlatego sie od nich tyje. oczywiscie nalezy je jesc, ale raczej w pierwszej czesci dnia (dotyczy osoby ktora chce schudnac, ja tam jem i wieczorem )

jesli chodzi o ilosc to nie nalezy ograniczac warzyw, zwlaszcza zielonych, bo to od nich sie nie tyje, a maja wazne witaminy.

Napisane przez Anarchia

ahh, i jak powoli wychodzic z takiej restrykcji zachowujac nowa wage?

poprostu powoli zwiekszaj ilosc posilkow.

[*Karola B*]

Napisane przez kamilaklaudia

A ja dzisiaj się przypadkowo dowiedziałam od lekarza ze wegetarianizm to najlepsza droga do anoreksji ..najpierw sę człowiek odchudza..potem przechodzi na wegetarianizm..apotem w to brnie i kończy się anoreksją

Zacznijmy od tego jak mozna przejsc na wegetarianizm tylko z powodu checi schudniecia? ludzie poprzewracalo wam sie w glowach, chyba powinno sie znalezc tutaj glebszy sens. W taki wlasnie sposob powstaja sezonowi wegetarianie, albo <<pol wegetarianki'' oczywiscie z roznych powodow ludzie przechodza na ta diete zyciowa ale bez przesady ... ?!

Napisane przez Kamyczek1111

hey Trochę mnie dziwi ,że niektóre z was mówią ,że są wegetariankami a jedzą jajka i piją mleko ... Wegetarianie nie jedzą jajek ani nei piją mleka gdyż są pochodzenia zwierzęcego... jestem laktoowowegetarianką ...,ponieważ jem jajka i piję mleko oraz produkty pochodzenia zwierzęcego ale nie samo mięso...
Chciałabym wiedzieć jakie są plusy i minusy wegetarianizmu- Czego się obawiać a co daje ... ?

Zacznijmy od tego ze to weganie rezygnuja z wszystkich produktow pochodzenia zwierzecego i to wlasnie oni nie spozywaja jajek mleka i nabialu, jesli chodzi o wegetarian to oczywiscie wykluczaja wszelkiego rodzaju mieso i ryby a nabial mleko i jajka sa jak najbardziej dopuszczone i mozna je stosowac w tej diecie.

Napisane przez amberlinka

To jaki ja jestem typ? Nie jem mięsa, ani drobiu, jem tylko ryby i owoce morza, pije mleko i jem jego przetwory, jem jajka, owoce i warzywa i pszenne produkty. Wkurza mnie jak ktoś myśli że jem drób, bo mnie drób obrzydza... Więc do jakiego rodzaju wegetarian ja należę?
P.S. Kosmetyki 'oriflame' nie są testowane na zwierzętach

Jestes semiwegetarianka osoba wyzej podala tabele do czego mozesz sie dopasowac,

Napisane przez Maggie_90

Drogie koleżanki wegetarianki Wprawdzie nie jestem wege, ale na pewno wiecie co nieco o mleku sojowym, więc chciałam się zapytać o jedną rzecz: można go uzywać do wszystkiego, tak jak zwykłego mleka krowiego? Jakieś ciasta, owsianki... Bo prawdę mówiąc raz robiłam naleśniki właśnie z mlekiem sojowym i z samymi białkami z jajke i jakoś takie wyszły... Dziwne i nijakie.

I jeszcze jedno pytanie, pewnie banalne . Ja dostałam mleko sojowe w kartonie, juz gotowe, a jest moze jeszcze w innej postaci? Bardziej by mi to odpowiadało, bo nie jestem w stanie w ciągu dwóch dni wypić dwóch litrów mleczka .

Bardzo smaczne jest mleko sojowe firmy ,,Alpro Soya'' mozna je kupic w duzych sklepach i na pewno znajda sie wszedzie gdzie zdrowa zywnosc. Jest kilka smakow tego mleka. Slodkie jest tworzone z soi i cukru z trzciny cukrowej,drugie bardziej gorzkie jest tworzone z soi i soli morskiej. Sa tez smakowe typu wanilia truskawka i czekolada. Polecam bardzo smaczne mniam
To mleko kupuje sie przewaznie w kartonikach i wynosi litr

[*Karola B*]

[quote=Poetka22;1982213]

Napisane przez sylwia18

Poetko jestem bardzo zainteresowana

Dieta jest teoretycznie na 14 dni ale można sobie czas dietki wydłużyć lub skrócić(w zależności od możliwości danego osobnika,jego chęci i ilości kg jaką chce zrzucić )Potrawy przygotowuje się bez użycia tłuszczów, śmietany,jaj itp.same rośliny Wszelkie napoje pijemy niesłodzone, dieta jest ciężka, ale efekty są naprawdę rewelacyjne, jemy tyle ile nam się praktycznie podoba, jak nie uda nam się wszystkiego naraz zjeść, możemy to czego nie zjemy zjęśc póżniej(2 śnadanie np, ale lepiej trzymać się rozkładu dnia).Jak zgłodniejemy między posiłkami, możemy coś przekąsić(pomidor z cebulką, jakaś surówka).Nie wolno jeść bananów, bakali i pestek słonecznikowych itp.Ja na razie napiszę 7 dni.Pozdrawiam

DZIEŃ 1
Sniadanko:sok z marchwi,surówka z selera naciowego, pomidora i ogórka kiszonego, surówka z białej kapusty z jabłkiem, gotowany burak, herbata miętowa, sok jabłkowy.
Obiadek:zupa ogórkowa(przygotowujemy na wywarze z warzyw),duszona papryka nadziewana jarzynami, surówka z czerwonej kapusty i grejpfrutem, gotowany kalafior, kompot z jabłek(z goździkami i niesłodzony)
Kolacyja:mus jabłkowy na ciepło, surówka z marchwi z jabłkiem,gotowana biła kapusta,sok pomidorowy,herbata z róży
DZIEŃ 2
Śniad:pomidor z cebulą, surówka z białej rzodkwi,jabłka i ogórka kiszonego,surówka z białej kapusty,marchwi i pora, sok z marchwi i jabłek, herbata
Obi:zupa(marchew, seler, por, pietruszka, kapusta biała, cebula, czosnek, bazylia, cząber, sól),surówka z selera z jabłkiem i dodatkiem wody przegotowanej, soku z cytryny i soli, surówka z kiszonej kapusty z marchwią, jabłkiem i porem
Kolacja:sałatka z gotowanych buraków z jabłkiem i cebulą, jabłko pieczone, sok pomidorowy, herbata miętowa
DZIEŃ 3
Śniadanie:jarzyny na ciepło, surówka z papryki, ogórka kiszonego, pomidora i cebuli, utarte jabłko z chrzanem, sok z kiszonej kapusty, herbata miętowa
Obiad:zupa kalafiorowa(marchew, kalafior, seler, por, pietruszka, kapusta biała, cząber, sól), leczo jarskie, kapusta kiszona z jabłkiem, szczypiorem, kompot z dyni( z goździkami)
Kolacja:mus jabłkowy, surówka z marchwii z jabłkiem, bnuraczki tarte z chrzanem na ciepło, sok porzeczkowy, herbatka z melisy
DZIEŃ 4
Śniadanie:sok z marchwi, pomidor ze szczypiorem, gotowany kalafior, surówka z czerwonej kapusty, pora i jabłka, sok z czarnej porzeczki, herbatka wieloowocowa
Obiad:burak faszerowany jarzynami, surówka z białej kapusty z jabłkiem i przyprawami ziołowymi, surówka z kiszonego ogórka z cebulą, herbata owocowa, sok pomodorowy
Kolacja:bigos jarski, marchew gotowana z koprem, tarte jabłko z rzodkwią, sok pomidorowy, herbata wieloowocowa
DZIEŃ 5
Śniadanie: surówka z białej kapusty z jabłkiem i cytryną, surówka z pomidora i ogórka kiszonego, sok z marchwi, herbata miętowa
Obiad: kapuśnak, leczo jarskie, surówka z marchwi i jabłka, kompot z jabłek
Kolacja: 1/2 grejpfruta, surówka z papryki czerwonej, cebuli, jabłka, ogórka kiszonego, burak gotowany, herbata z melisy
DZIEŃ 6
Śniadanie: surówka z marchwi, buraczki z chrzanem na gorąco, pomidor z ogórkiem kiszonym, herbata miętowa
Obiad:barszcz czerwony z fasolą, surówka z kapusty pekińskiej, selera naciowego, jabłka, ogórka kiszonego, natki pietrzuszki, szczypioru, papryki, sok z marchwi, kompot jabłkowy
Kolacja:1/2 grejpfruta, surówka z białej kapusty, cebuli, jabłka, soli, leczo jarskie z dynią, herbata wieloowocowa
DZIEŃ 7
Śniadanie:surówka z jabłka i chranu, sok z marchwi, selera, rzepy, buraka, cytryny, gotowany kalafior, pomidor z ogórkiem kiszonym, herbata z róży
Obiad:gołąbki jarskie, buraczki tarte duszone, surówka z pora i jabłka, kompot jabłkowy
Kolacja:surówka z ogórka kiszonego, gotowany burak z cebulą, surówka białej kapusty, melona, jabłka, sok jabłkowy, herbata z hibiskusa

cdn.

Poetko czy moglabys podac z czym sporzadza sie podane salatki,tzn jakie dodatkowe przyprawy, jesli mozesz opisz bardziej bigos golabki i leczo(kazdy ma swoje sposoby na te dania) Jesli mozesz zamiesc tez drugi tydzien pozdrawiam

[*Karola B*]

Haloo Poetko pojawisz sie tutaj jeszcze? jesli mozesz podaj prosze drugi tydzien diety oczyszczajacej z gory dziekuje

[Dinulka]

Dziewcznyny podobno spożywanie białka zwiększa przyrost masy mięśniowej, czy jest to wielka różnica?Bo chciałabym tego uniknąć

[*Karola B*]

Napisane przez Dinulka

Dziewcznyny podobno spożywanie białka zwiększa przyrost masy mięśniowej, czy jest to wielka różnica?Bo chciałabym tego uniknąć

Tak to prawda,białko powoduje przyrost mięśni, tłuszczu.

[Lawinia2007]

Napisane przez *Karola B*

Tak to prawda,białko powoduje przyrost mięśni, tłuszczu.

Ale nie bez cwiczen silowych, poza tym kobiety nie maja takiej tendecji do przyrostu masy miesniowej jak mezczyzni. Tak wiec jak bedziesz jadla wiecje bialka to szybciej zamieni sie ono w tluszcz jesli nie cwiczysz.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

kolejna wegetarianka na wątku się melduje.
po przeczytaniu około pół strony (proszę na mnie za to nie krzyczec, że tylko tyle), zauważyłam rzecz... złą żeby po latach wegetarianizmu zacząc wcinac tuńczyka (to też mięso, przynajmniej dla mnie)...
na razie mam dobry humor, ale jakbym nie miała, to ojoj...

[alternatywa]

witajcie dziewczyny czy jest w waszym/naszym gronie dziewczyna, które piją odżywki białkowe?
od ponad 8 lat nie jem mięsa, nie jem również jajek. jem nabiał, ale w ograniczonych ilościach tzn. nie piję mleka (jedynie sojowy) i nie jem sera żółtego (ze względu na podpuszczkę, choć wiem, że w innych serkach też się znajduje ). mam świadomość tego, że nie wiele w mojej diecie białka i dlatego myślę o odżywce białkowej. tyle, że jestem kompletnie zielona w tym temacie. może jesteście w stanie mi pomóc? od czasu kiedy zrezygnowałam z jajek i częściowo z mleka przybrałam na wadze i domyślam się, że to przez ciągłe jedzenie węglowodanów. nie wiem jak temu zaradzić. oczywiście powrót do mięsa ,ajaek i mleka nie wchodzi w grę. najrossądniejsze były by chyba odżywki. co myślicie?
liczę na wasze opinie.

a tak już kompletnie poza tematem (choć może nie koniecznie) marzy mi się wątek- wege, ile dziś zjadłam

[UninstallED]

hej, mnie też sie marzy taki wątek
cóż, białko, białko, w sumie to powinno stanowić 20 % dziennego zapotrzebowania na kalorie, tez diety białkowe to wymysł producentów, tak samo jak wszystkie inne diety - kazdy jest inny i to, co pomaga mnie, może zaszkodzic tobie

w sumie sery mają białko, ale też tłuszcze nasycone
ja myslę,że możesz spozywać orzechy, soję, fasolę, tofu itp - jeste wiele źródeł białka dla laktowege
ja jestem od niedawna weganką i nie mam juz problemu z serami czy jajami - "dobiałkowuje się" soją, fasolką, kiełkami, i codziennie ogromna garść orzechów - bez obawy,że przytyję, chociaż,...w sumie to sie odchudzam.

co do twojej obawy o węgle - niekoniecznie. na początku przejścia na weganizm jadłam mnóstwo węglowodanów [w tym owoce, zwłaszcza banany], waga nie spadała mimo że jadłam też sporo białka, ale...przeczekałam to i po kilku dniach waga ruszyła z kopyta

pozdrawiam wszystkie wege czy sa tu jakies weganki?

[alternatywa]

Napisane przez UninstallED

kazdy jest inny i to, co pomaga mnie, może zaszkodzic tobie

z tym się absolutnie zgadzam

[Roksi]

[QUOTE=Poetka22;1982213]

Napisane przez sylwia18

Poetko jestem bardzo zainteresowana

Dieta jest teoretycznie na 14 dni ale można sobie czas dietki wydłużyć lub skrócić(w zależności od możliwości danego osobnika,jego chęci i ilości kg jaką chce zrzucić )Potrawy przygotowuje się bez użycia tłuszczów, śmietany,jaj itp.same rośliny Wszelkie napoje pijemy niesłodzone, dieta jest ciężka, ale efekty są naprawdę rewelacyjne, jemy tyle ile nam się praktycznie podoba, jak nie uda nam się wszystkiego naraz zjeść, możemy to czego nie zjemy zjęśc póżniej(2 śnadanie np, ale lepiej trzymać się rozkładu dnia).Jak zgłodniejemy między posiłkami, możemy coś przekąsić(pomidor z cebulką, jakaś surówka).Nie wolno jeść bananów, bakali i pestek słonecznikowych itp.Ja na razie napiszę 7 dni.Pozdrawiam

DZIEŃ 1
Sniadanko:sok z marchwi,surówka z selera naciowego, pomidora i ogórka kiszonego, surówka z białej kapusty z jabłkiem, gotowany burak, herbata miętowa, sok jabłkowy.
Obiadek:zupa ogórkowa(przygotowujemy na wywarze z warzyw),duszona papryka nadziewana jarzynami, surówka z czerwonej kapusty i grejpfrutem, gotowany kalafior, kompot z jabłek(z goździkami i niesłodzony)
Kolacyja:mus jabłkowy na ciepło, surówka z marchwi z jabłkiem,gotowana biła kapusta,sok pomidorowy,herbata z róży
DZIEŃ 2
Śniad:pomidor z cebulą, surówka z białej rzodkwi,jabłka i ogórka kiszonego,surówka z białej kapusty,marchwi i pora, sok z marchwi i jabłek, herbata
Obi:zupa(marchew, seler, por, pietruszka, kapusta biała, cebula, czosnek, bazylia, cząber, sól),surówka z selera z jabłkiem i dodatkiem wody przegotowanej, soku z cytryny i soli, surówka z kiszonej kapusty z marchwią, jabłkiem i porem
Kolacja:sałatka z gotowanych buraków z jabłkiem i cebulą, jabłko pieczone, sok pomidorowy, herbata miętowa
DZIEŃ 3
Śniadanie:jarzyny na ciepło, surówka z papryki, ogórka kiszonego, pomidora i cebuli, utarte jabłko z chrzanem, sok z kiszonej kapusty, herbata miętowa
Obiad:zupa kalafiorowa(marchew, kalafior, seler, por, pietruszka, kapusta biała, cząber, sól), leczo jarskie, kapusta kiszona z jabłkiem, szczypiorem, kompot z dyni( z goździkami)
Kolacja:mus jabłkowy, surówka z marchwii z jabłkiem, bnuraczki tarte z chrzanem na ciepło, sok porzeczkowy, herbatka z melisy
DZIEŃ 4
Śniadanie:sok z marchwi, pomidor ze szczypiorem, gotowany kalafior, surówka z czerwonej kapusty, pora i jabłka, sok z czarnej porzeczki, herbatka wieloowocowa
Obiad:burak faszerowany jarzynami, surówka z białej kapusty z jabłkiem i przyprawami ziołowymi, surówka z kiszonego ogórka z cebulą, herbata owocowa, sok pomodorowy
Kolacja:bigos jarski, marchew gotowana z koprem, tarte jabłko z rzodkwią, sok pomidorowy, herbata wieloowocowa
DZIEŃ 5
Śniadanie: surówka z białej kapusty z jabłkiem i cytryną, surówka z pomidora i ogórka kiszonego, sok z marchwi, herbata miętowa
Obiad: kapuśnak, leczo jarskie, surówka z marchwi i jabłka, kompot z jabłek
Kolacja: 1/2 grejpfruta, surówka z papryki czerwonej, cebuli, jabłka, ogórka kiszonego, burak gotowany, herbata z melisy
DZIEŃ 6
Śniadanie: surówka z marchwi, buraczki z chrzanem na gorąco, pomidor z ogórkiem kiszonym, herbata miętowa
Obiad:barszcz czerwony z fasolą, surówka z kapusty pekińskiej, selera naciowego, jabłka, ogórka kiszonego, natki pietrzuszki, szczypioru, papryki, sok z marchwi, kompot jabłkowy
Kolacja:1/2 grejpfruta, surówka z białej kapusty, cebuli, jabłka, soli, leczo jarskie z dynią, herbata wieloowocowa
DZIEŃ 7
Śniadanie:surówka z jabłka i chranu, sok z marchwi, selera, rzepy, buraka, cytryny, gotowany kalafior, pomidor z ogórkiem kiszonym, herbata z róży
Obiad:gołąbki jarskie, buraczki tarte duszone, surówka z pora i jabłka, kompot jabłkowy
Kolacja:surówka z ogórka kiszonego, gotowany burak z cebulą, surówka białej kapusty, melona, jabłka, sok jabłkowy, herbata z hibiskusa

cdn.

Czy ktoś próbował tej diety?? Jak efekty?