2011-01-09, 19:02 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2
|
Moja dziewczyna jest biseksualna...
Witam, mój pierwszy post na forum, jako jeden z niewielu jestem tutaj mężczyzną
Więc... Jestem z moją kobietą od około 3 miesięcy. (wiem, cholernie długo ^^). Niedawno powiedziała mi, że jest biseksualna. Jak to określiła, -,,woli czuć mężczyznę niż kobietę" , -,,nie jest obrzydzona kontaktem z kobietami, ale nie wyobraża sobie z nimi związku". -,,woli oglądać się za kobietami, niż facetami, chyba że ten bardzo ją zainteresuje" Muszę nadmienić tutaj jedną (być może tu ważną) sprawę. Jest ona bulimiczką, jest na terapii od miesiąca. Jest coraz lepiej, jest to widoczne, nie wymiotowała od 2 miesięcy. Czy mam jakieś powody do obaw? Czy jest to normalne? Nie mogę za bardzo tego zrozumieć, czy to jest w jakiś sposób groźne dla związku. Dodam, że jest to nieco upokarzające, gdy wie się, że dziewczyna ogląda się za dziewczynami.. Mam całkowity mętlik w głowie. Drogie Panie, proszę, doradźcie Pozdrawiam. |
2011-01-09, 19:38 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 274
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się , że twoja kobieta czuje sie niepewnie w swoim otoczeniu (i w swoim ciele) i dlatego szuka akceptacji u dziewczyn
czuje się w ich towarzystwie bezpieczniej, jako bi bardziej intrygująca, albo ma za sobą niemiłe doświadczenia z partnerami... zresztą ja też się ogladam za ładnymi, dobrze ubranymi kobietami, co nie znaczy że marzę o seksie z nimi myśle, że nie masz się czego obawiać - wygląda, że bardziej niż z dziewczyną chce spędzić resztę życia z tobą musisz jej zapewnić wsparcie w chorobie i akceptacji swojego ciała, wykazać toooonyyy zrozumienia, a na pewno nic nie zagrozi waszemu związkowi! powodzenia i cierpliwości!
__________________
Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem. |
2011-01-09, 19:38 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 120
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Drogi Mordowicielu,
mam nadzieje, ze troche rozwiaze twoj problem. Bardzo duzo kobiet jest z natury biseksualnych. A te ktore nie sa, moze o tym nie wiedza? Mysle ze sprawa bulimii twojej dziewczyny ( ciesze sie ze juz jej lepiej) nie ma tu znaczenia. Wyjscia masz dwa, albo akceptujesz biseksualnosc twojej dziewczyny albo nie. Moj facet(rowniez mialam byla dziewczyne, o ktorej on oczywiscie wie, szczerosc to podstawa zwiazku) akceptuje to i jakos nie przeszkadza mu to. Ale cieszyl sie, ze mu powiedzialam o tym i ty tez powinienes sie cieszyc, ze twoja dziewczyna jest na tyle szczera, nie wszystkie dziewczyny chca o tym mowic. To ma tez wplyw na to, jak postrzega sie wiernosc. Dla nas nie ma roznica, czy ewentualny skok w bok bylby z mezczyzna czy z kobieta, jesli zakladacie nie otwarty zwiazek to musisz jej dac do zrozumienia, ze dotyczy to kobiet w takim samym stopniu jak mezczyzn. Co do odczuc fizycznych, to to ze lubi czuc faceta, jak to napisales, to znac ze jest bardziej hetero niz homo "w tej swojej bi glowie" (tak jak ja, dlatego ja rozumiem). i to jest bardzo dobry znak na twoja korzysc. Mysle ze nie powinienes miec problemu z zaakceptowaniem natury twojej dziewczyny, biseksualnosc jest po prostu zdolnoscia do wchodzenia w zwiazek (lub tylko kontakty seksualne) z obydwoma plciami. U kobiet bardziej rozpowszechnione niz u mezczyzn. Musicie sobie jednak jasno postawic sprawe, tzn ty musisz jasno postawic sprawe, ze jesli mowicie o wiernosci i zdradzie, to masz na mysli i mezczyzn, i kobiety. Tutaj akceptujesz nie tylko jej nature ale tez jej przeszlosc. to wazne dla zwiazku. jesli zdecydujesz sie zaakceptowac ja taka wlasnie, nie mozesz jej wypominac tego, ze kiedys byla z kobieta. byla i koniec. juz nie jest. A upokazajace to nie jest, to bardzo naturalna rzecz. Ale ty sam musisz czuc, czy mozesz zaakceptowac nature twojej dziewczyny. Ja bym sie starala. w koncu teraz jest z Toba, a nie z jakas inna panna. Zycze Ci wszystkiego dobrego, mam nadzieje ze choc toszke rozjasni ci sie w glowie. Ale sie rozpisalam. przepraszam |
2011-01-09, 19:39 | #4 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
bardziej sie przejmujesz ta biseksualnoscia niz bulimia, ktora jest powazna sprawa. super. co groznego dla zwiazku moze byc w patrzeniu na kogos? o_O |
|
2011-01-09, 19:41 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
witaj
ale co czy jest normalne? To, że ona jest biseksualna? równie dobrze można myśleć, czy jest normalne, że rodzą się ludzie z oczami w 2 różnych kolorach - bo to też "odbiega od normy" (większość ludzi jest jednak heteroseksualna i większość ludzi ma jednak oczy w 1 kolorze ). Tu nie ma co myśleć, czy to normalne czy nie. sam musisz wiedzieć, czy ci to przeszkadza i na ile. |
2011-01-09, 19:57 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Ja bym się nie przejmowała. Jak kobieta jest ładna, to się za nią oglądasz, prawda? A twoja dziewczyna też jest człowiekiem i też ma do tego prawo A tak na serio, to myślę, że nie ma w tym nic złego, że nie obrzydzają jej kontakty z kobietami, no bo też co w tym obrzydzającego? Zwłaszcza, że, jak napisałeś, woli facetów. Coś słaba z niej ta biseksualistka
|
2011-01-09, 20:02 | #7 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Ja to mam wątpliwości, czy ona w ogóle jest bi, bo ani do seksu ją nie ciągnie, ani do związku... Tylko się za kobietą obejrzy czasem. Więc co konkretnie ma świadczyć o tym, że jest bi?
Dziewczyna jest bulimiczką, może ma więcej problemów ze sobą, prawdopodobnie jest niepewna siebie, więc może też być niepewna odnośnie tego kim jest. Ja bym się nie przejmowała, nawet jeśli jest bi, to co z tego? |
2011-01-09, 20:12 | #8 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
Ja też jestem biseksualna i chociaż tak samo jak Twoja dziewczyna wolę związek z mężczyzną, ale częściej oglądam się za kobietami, bo - nie ukrywajmy - przynajmniej w naszym kraju przeważnie to kobiety są bardziej zadbane, ładniej ubrane i ogólnie jakoś ciekawiej wyglądają niż mężczyźni. Mój TŻ wie o mojej orientacji i akceptuje ją. Nie widzi jakoś w tym problemu, chociaż na ulicy częściej ja się oglądam za kobietami niż on. Trzymam kciuki za Twoją dziewczynę, żeby wyszła z bulimii i za Ciebie, żebyś miał dużo siły by ją wspierać. Miałam kiedyś koleżankę-bulimiczkę, to straszna choroba. |
|
2011-01-09, 20:18 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Nie znasz nawet sytuacji, a już oceniasz że w ogóle się tym nie przejmuję. Pomogłem jej jak mogłem. To ja zaprowadziłem ją na terapię, ja jedyny się przejąłem tym problem. Wspierałem ją jak mogłem.
|
2011-01-09, 20:51 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Hmmm no możesz popatrzeć na to tak:
może jest biseksualna (przynajmniej tak twierdzi), ale wybrała Ciebie, chce z Tobą być. Jedyną wadą jej orientacji jest to, że może zdradzić Cię i z facetem i z kobietą. Nie wiesz, co ona myśli, czasem kobietom podobają się kobiety i tyle. Jeśli nie brzydzi się seksem 2 kobiet, to nie znaczy, że sama chce go uprawiać i jest biseksualna. To 2 rzeczy, zupełnie różne.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
2011-01-09, 20:55 | #11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
__________________
Nie wspieraj BEZSENSOWNEGO OKRUCIEŃSTWA. Zobacz o co chodzi Mój BLOG o nietestowanych na zwierzętach kosmetykach kolorowych, naturalnych, życiu w Stanach, anegdotkach i ciekawostkach. |
|
2011-01-09, 21:32 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 391
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Tak gwoli ścisłości - biseksualizm i homoseksualizm nie są normalne. Norma to większość. A orientacje bi i homo dotyczą niewielkiego procenta ludzi, więc nie mogą być normą. Co nie znaczy, że nie są naturalne.
Kiedy rodzą się bliźniaki lub trojaczki to też jest sytuacja naturalna, ale na pewno nie normalna czy zwyczajna. Albo jak ktoś ma znamię czy oczy w różnych kolorach. To, że coś odstaje od normy nie oznacza, że jest gorsze, ale nie próbujmy na siłę nazywać tego normalnym. A odnośnie tematu - kobieta, która "nie czuje obrzydzenia w kontaktach z kobietami" na pewno nie jest biseksualna. Biseksualizm oznacza, że pożądasz seksualnie obu płci w równym (no, w każdym razie w podobnym) stopniu. |
2011-01-09, 21:38 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Jestem biseksualna, i nie widzę w tym żadnego niebezpieczeństwa dla związku... A ze swoim facetem jestem od ponad dwóch lat. Mój facet nie uznaje, że to dla niego upokarzające.
Zapytam jeszcze... Ile macie lat? A tak dla ciekawostki... http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Kinseya Edytowane przez 201801022117 Czas edycji: 2011-01-09 o 21:42 |
2011-01-09, 21:43 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
|
|
2011-01-09, 21:45 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
autorze. to nie orientacja sexualna czyni z człowieka wiernym,ale jego wartości moralne. |
|
2011-01-09, 22:28 | #16 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
napisalam BARDZIEJ sie przejmujesz,a nie ze sie WCALE nie przejmujesz. czujesz roznice?
|
2011-01-09, 22:42 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
E tam, żadna z niej biseksualistka moim zdaniem. Już bardziej ja nią jestem.
Sama nieraz oglądam się za kobietami, za mężczyznami praktycznie nigdy. Lubię patrzeć na kobiety, bo są zwyczajnie ładne, seksowne. Nieraz się nawet zastanawiałam jak byłoby całować się z kobietą, ale póki co nie sprawdziłam, bo jestem w związku z facetem. On o tym wie i sam się czasem śmieje, że mam w sobie coś z lesbijki. Nie przejmuj się, nie masz czym. |
2011-01-09, 23:02 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Wrażliwością na piękno (bo to kobiety sa płcią piękną) odznaczają się kobiety o dużym poczuciu estetycznym ,nie ma w tym nic nadzwyczajnego.Jeżeli jednak faktycznie jest bi ,pożąda kobiet i potrafiłaby się w jakiejś zakochać ,to nie musisz się tego obawiać bardziej niż jej skłonności do mężczyzn.Czuję że dziewczyna jest bardzo młoda i jeszcze nie znalazła miejsca w życiu,Ty możesz ją jedynie zaakceptować i wspierać bo tego zdaje się ona potrzebuje najbardziej.
|
2011-01-09, 23:44 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: EU
Wiadomości: 94
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Ja sama jestem bi, wszyscy moi byli partnerzy jak i obecny wie o tym. Nawet poznali moje byle dziewczyny.
Biseksualizm nie oznacza, ze obejrzy sie za inna kobieta. Znam bardzo wiele kobiet, ktore tak robia. Biseksualizm to nie jest normalna rzecz, jak ktos tu napisal, jest to naturalne zjawisko. Ja osobiscie opisuje biseksualizm w swoim pojeciu. Pociagaja mnie kobiety i mezczyzni w ROWNYM stopniu. Nie moge powiedziec, ze bardziej wole seks z facetem. Jest to cos innego, ale nie lepszego. Seks z kobieta jest rowniez inny, ale nie lepszy. Obejrzenie sie za kobieta na ulicy moze byc spowodowane innymi myslami u roznych kobiet. Sa takie, ktore pomysla sobie: 'ladna dziewczyna, sliczna buzia a jej biodra, naprawde niezla kobitka'. Sa takie, jak ja, ktore pomysla: 'O kochana! ale masz pupcie. Chcialabym cie na nago zobaczyc, i moze cos jeszcze'. Tak samo potrafie sie obejrzec za facetem jak widze apolla idacego ulica. Faceci sie za nim obejrza i nie wiem co mysla, ja obejrze sie za nim i mysle 'jaki ten tyleczek musi byc super na golasa'. Bylam rowniez wielokrotnie z dziewczynami, ktore uwazaly ze sa bi. Ale jak przyszlo co do czego to zrozumialy, ze bycie z druga kobieta to jednak nie one. Znalam tez taka, ktora uwazala sie za 100% hetero a potem poznala kobiete swojego zycia. Jesli faktycznie, twoja kobieta jest bi, chociaz skoro mowi ze woli jedno od drugiego to raczej nie jest, to nie masz zadnych powodow do zmartwien. Jestesmy tak samo wierne jak hetro- i homoseksualne przedstawicielki naszej plci. Zachowujemy sie na dobra sprawe tak samo. A to z kim bylysmy i jesli sie rozstaniemy - z kim bedziemy nie powinno cie martwic. |
2011-01-10, 09:29 | #20 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
A pisałam o normalności, bo normalne jest dla mnie to, co jest naturalne, zdrowe. Więc przepraszam osoby które uraziłam. W ogóle nie rozumiem po co w dyskusji rozważania na temat tego, czy dziewczyna na pewno jest bi. Może jest, może nie jest, może dopiero siebie szuka, może niedawno sobie to uświadomiła, a może po prostu jest młoda, zakompleksiona, i tak jej się tylko wydaje. Nie mnie, nie nam to oceniać. Powiedziała chłopakowi że jest bi i z tym chłopak ma problem, a nie z tym czy dziewczyna faktycznie jest czy nie jest. |
|
2011-01-10, 10:38 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
mam kilka koleżanek homo, wszystkie definiują "bi" jako osoby, które są zdolne do związku z osobami obu płci, a nie do seksu. skoro twoja dziewczyna ogląda się za dziewczynami (wg mnie jest to w pełni normalne też tak robię) a nie wyobraża sobie siebie w związku z kobietą, to się nie przejmuj.
powinieneś za to wspierać ją w walce z bulimią.
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa' http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3 mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce |
2011-01-10, 10:50 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
no właśnie, jakoś nie wygląda na to, żeby była bi no ale nie znam się na tym, więc może nie mi tu oceniać
a jeśli chodzi o dziewczyny i oglądanie się za nimi to ja jestem hetero, ale jak idzie jakaś ładna dziewczyna, ładnie ubrana to sama czasem się obejrzę :P to raczej normalne |
2011-01-10, 10:58 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Nie do końca to rozumiem... Mogłabyś dokładniej objaśnić? Co to znaczy, że dzieli się na homo i heteroseksualny?
|
2011-01-10, 11:14 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 971
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Moja dziewczyna też mówiła że ona coś tam do innych dziewczyn.
Chciałem zobaczyć jaka jest odważna i zorganizowaliśmy dla niej kobietę. Była totalnie zmieszana i nieśmiała. Gdyby nie tamta doświadczona i dojrzała kobieta, to do nic z tego by nie wyszło. Moja obecność nie miała na to wpływu. Zapowiadała się że jest taka ciekawa kobiecego ciała... Tamta musiała ją zachęcać do oddawania pieszczot. A i tak za pierwszym razem nie zdecydowała się polizać waginy tamtej kobiety, żeby ją zadowolić. Ręcznie by jej też nie wyszło. Rozgrzała tamtą, podkręciła niesamowicie, sama też była w nie lada ekstazie; a tu taki wypadek "przy pracy". Gdyby nie zrobiły "nożyczek" to trochę głupio by się skończyło. Dopiero za drugim razem poszła na całość. Później sobie z niej żartowałem, gdy zwracała uwagę na jakąś dziewczynę- i co wstawisz jej rękę w majteczki i sprawdzisz czy jest wygolona pod twój język? Jej wyraz twarzy był bezcenny- podniecają ją takie teksty (jej słowne fetysze) Od zamiarów do czynów jest długa droga... To już łatwiej byłoby jej z facetem. Oczywiście miłość zmieniłaby wiele, ale to bez znaczenia czy hetero czy bi. Edytowane przez Clevland Czas edycji: 2011-01-10 o 13:17 |
2011-01-10, 11:19 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
Takie teksty też są, naprawdę, na poziomie... |
|
2011-01-10, 11:30 | #26 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
Cytat:
Chciałam to skomentować, ale zabrakło mi cenzuralnych słów których mogłabym użyć. Edytowane przez lipcowa87 Czas edycji: 2011-01-10 o 11:33 |
||
2011-01-10, 11:33 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
Miałam podobne odczucia. |
|
2011-01-10, 13:02 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
co ma do rzeczy praktyka,liczy się,czy odczuwa jakies emocje (pociąg) w stosunku do kobiet. |
|
2011-01-10, 13:16 | #29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 971
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
A takie odnoszące się do kobiet nawet bardzo (dodałem to w pierwotnym poście). Czemu miałbym jej tego żałować, skoro w dodatku łatwo ją podniecić. W łóżku jedne kobiety lubią słuchać tego, inne tamtego, chcą łagodności lub dzikości lub klapsów... Z punktu widzenia faceta warto wiedzieć co na nie działa, dla ich przyjemności. Edytowane przez Clevland Czas edycji: 2011-01-10 o 13:20 |
|
2011-01-10, 15:15 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Moja dziewczyna jest biseksualna...
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:24.