Czy kupowałyście na allegro komplety pędzli? (pędzle z allegro)

[kawa.]

Nabyłam pędzelki Hakuro - ten mniejszy zestaw bez pędzla do podkładu

Duże - do pudru i różu - są z kozy i już od początku czuć różnicę, szczególnie jak się wcześniej używało wiewiórkowych... Są twardsze, mniej sprężyste, ale nie drapią. Trochę rozcapierzone już na dzień dobry. Z pędzla do pudru po pierwszym praniu ciekło dużo czarno-niebieskiego barwnika.
Małe do oczu są z kucyka - bardzo miękkie i aksamitne. Nie da się do nich przyczepić, że twarde czy drapiące. Ale coś za coś - dobrze się rozprowadza cienie na duże powierzchnie, ale nie nadają się do prac precyzyjnych. Sypkich cieni bez osypywania na policzki nie da się nałożyć właśnie z powodu tej ich miękkości.
Do korektora - jest to taka "mini" wersja pędzla do podkładu (identyczne włosie jak w Lancrone), trochę za miękki jak dla mnie - uważam, że łatwiej pracuje się sztywniejszym pędzelkiem, ale ujdzie.
No i syntetyk do eyelinera - mój jest trochę krzywo przycięty, dość miękki. Lubię sztywniejsze, ale da radę się przyzwyczaić.

Posiadam zestawy: Lancrone 19 szt., Mery Macom 7 szt. i teraz Hakuro 6 szt. i powiem szczerze, że w każdym jest coś dobrego i coś tandetnego.
Lancrone - duże pędzle są z wiewiórki i jak dla mnie gładkie, puszyste i sprężyste. Po pół roku użytkowania muszę się przyznać, że bez odżywki robią się miotełkowate. Do oczu - mieszanka sobola i kucyka - niby miękkie, ale przez włosie sobola jednak nie są sprężyste, potrafią drapać.
Mery Macom (mały zestaw) - ta jedna sztuka pędzla do różu jest tragicznie drapiąca i ma bardzo mało włosia, do bani pędzel - w ogóle nie jestem w stanie go używać. Pędzelki do oczu z sobola - aksamitne, delikatne, nie-sprężyste, dość sztywne. Można fajnie nakładać cienie metodą "pac-pac" ;] Ja osobiście za nimi nie przepadam, bo zjadają cienie, ale dużo tu zebranych je lubi (nie bijcie mnie - nie kocham sobola...). W satynowym odczuciu podobne do pędzelków EDM, ale już w użytkowaniu widać różnice. Pędzelek do ust bardzo dobry.
Hakuro wydaje mi się takim mocno początkującym zestawem. Na pewno będę używać te pędzle jako "podróżne" ale nadal uważam, że Lancrone robi lepsze.

Ale i tak w całym tym zamieszaniu niezaprzeczalnie wygrywa EDM - mam LHK, Flata (tak tak - super satynowo rozprowadza płynne podkłady) i pędzelek do cieni. Są to pędzle w ogóle jakby z innej półki niż to wszystko, co posiadam, włącznie z Sephorą i Inglotem.

Jak jest ktoś z Trójmiasta i ma Mario Luigi, to chętnie się spotkam na macanie pędzli

[pumas]

Kawa, ja flata uzywam tylko do mineralow, nie wiem nawet, jak moglabym rozprowadzic nim zwykly podklad, podpowiedz mi jak to robisz?

[kawa.]

pumas, spryskujesz woda flata (tak jakbys chciala nakladac na mokro mineraly), wyciskasz jedna pompke fluidu na wierzch dłoni i wcierasz lekko w pędzel. Ja robię najpierw stempelki (jak skunksem), a potem wcieram kółeczkami podobnie jak minerały - efekt jest super satynowy. Mogą być problemy z takimi podkładami jak Revlon Colorstay, bo szybko zastygają - wtedy robisz twarz partiami.
Suchym pędzlem też da radę, ale wtedy zużywa się więcej podkładu. Na koniec proponuje takie miejsca jak płatki nosa czy okolice oczu poprawić placem/gąbką

[guziczek88]

Czy któraś z Was używała do podkładu płynnego zarówno flata, jak i takiego standardowego płaskiego? Jaka jest różnica w nakładaniu podkładu? Który wygodniejszy?

aaa i jeszcze Chellow/kawa w jaki sposób spryskujecie flata wodą? Z dozownika rozpylacie, czy jakoś inaczej?

[kawa.]

guziczek88 mam wodę termalną i tym pryskam
Mam pędzel do podkładu z zestawu Lancrone i nie jestem z niego zadowolona - o niebo lepiej pracuje mi się Flat topem, udaje mi się nakładać naprawdę cienkie warstwy.

[chellow]

Napisane przez guziczek88

Czy któraś z Was używała do podkładu płynnego zarówno flata, jak i takiego standardowego płaskiego? Jaka jest różnica w nakładaniu podkładu? Który wygodniejszy?

aaa i jeszcze Chellow/kawa w jaki sposób spryskujecie flata wodą? Z dozownika rozpylacie, czy jakoś inaczej?

Ja mam w spryskiwaczu zwykłą wodę mineralną (po dobrze wypłukanej mgiełce z awony- jeszcze ta starsza wersja)

[pumas]

Napisane przez kawa.

pumas, spryskujesz woda flata (tak jakbys chciala nakladac na mokro mineraly), wyciskasz jedna pompke fluidu na wierzch dłoni i wcierasz lekko w pędzel. Ja robię najpierw stempelki (jak skunksem), a potem wcieram kółeczkami podobnie jak minerały - efekt jest super satynowy. Mogą być problemy z takimi podkładami jak Revlon Colorstay, bo szybko zastygają - wtedy robisz twarz partiami.
Suchym pędzlem też da radę, ale wtedy zużywa się więcej podkładu. Na koniec proponuje takie miejsca jak płatki nosa czy okolice oczu poprawić placem/gąbką

Dzieki za odpowiedz, jutro sprobuje. Moze mi sie uda...

Mam pedzel z sephory, z pomaranczowa koncowka, pewnie kojarzycie ktory, wlasnie do podkladu i kompletnie mi nie odpowiada. Fakt, mam problematyczna cere, ale naprawde podklad nie wtapia sie w skore, tylko jakby rozmazuje za pomoca tego pedzla.

[kasianiuniakotek]

Dziewczyny czy ten pędzel do pudru z zestawu Hakuro też wam tak gubi włosie? Mój masakrycznie, zawsze mam całą twarz w czarnych włoskach. A już go prałam dwa razy i używam trochę i nic się to nie zmniejsza. Z reszty pędzli jestem zadowolona, ale ten jeden jakiś dziwny.

[Monikonsa89]

Napisane przez guziczek88

Czy któraś z Was używała do podkładu płynnego zarówno flata, jak i takiego standardowego płaskiego? Jaka jest różnica w nakładaniu podkładu? Który wygodniejszy?

aaa i jeszcze Chellow/kawa w jaki sposób spryskujecie flata wodą? Z dozownika rozpylacie, czy jakoś inaczej?

ja mam porównanie i stanowczo wolę flata, mam z Inglota, cudownie rozprowadza podkład, bardzo równomiernie

[guziczek88]

A co sądzicie o tych pędzlach Truly Minerals: http://allegro.pl/item1074277766_ped...t_nowosc.html? Konkretnie chodzi mi o te dwa duże do pudru i różu. Jak mają się one do tych z zestawu LnacrOne? Lepsze, gorsze? Ma któraś z Was porównanie?

[kawa.]

Monikonsa89 a jak wygląda Flat top z Inglota?? Pierwsze słyszę, żeby takie coś mieli, może chodzi ci o skunksa?

EDIT:
AAA!!! Znalazłam u wizażystów pędzle "Sunshade Minerals" identyczne jak EDM (i Pixie zresztą też) za 19zł!! No szok, ile jeszcze będzie tych samych pędzli tylko z innym nadrukiem. A ceny to sobie latają 10zł w jedną i drugą, a produkt ten sam :/
TU - Flat top

[Monikonsa89]

Napisane przez kawa.

Monikonsa89 a jak wygląda Flat top z Inglota?? Pierwsze słyszę, żeby takie coś mieli, może chodzi ci o skunksa?

EDIT:
AAA!!! Znalazłam u wizażystów pędzle "Sunshade Minerals" identyczne jak EDM (i Pixie zresztą też) za 19zł!! No szok, ile jeszcze będzie tych samych pędzli tylko z innym nadrukiem. A ceny to sobie latają 10zł w jedną i drugą, a produkt ten sam :/
TU - Flat top

Hehe tak chodzi mi o skunksa w każdym razie on też jest z góry tak ścięty na równo i płaski

[kiiicik]

Malowałam się dziś pędzlem do podkładu Hakuro Całkiem mi się to podobało Pędzel jest super, nie gubi włosia, przyjemny w dotyku Zobaczymy jak z trwałością makijażu po nałożeniu.

[chellow]

Kiiicik, cieszę sie ze wkoncu do Ciebie dotarł

[pumas]

Po kilku dniach testowania pedzli Mario Luigi moge cos wiecej o nich powiedziec.

Pedzelki do cieni sa super, precyzyjne, fajnie sie nimi naklada, polecam.

Pedzel do pudru jest fajny

Pedzel do rozu jest beznadziejny, twardy strasznie d tego stopnia, ze podklad sciera

Pedzel do omiatania twarzy - moze byc, choc ja nie jestem zwolenniczka takich wielkich wachlarzowych pedzli

Podsumowujac, za te cene warto, gdybym tylko miala porzadnie wykonane te cacuszka...

Kawa, dziekuje za rade z nakladaniem podkladu, trzyma sie o wiele lepiej i przede wszystkim jest super rownomiernie nalozony, z czego sie bardzo ciesze ))))

[assicka]

Napisane przez pumas

Po kilku dniach testowania pedzli Mario Luigi moge cos wiecej o nich powiedziec.

Pedzelki do cieni sa super, precyzyjne, fajnie sie nimi naklada, polecam.

Pedzel do pudru jest fajny

Pedzel do rozu jest beznadziejny, twardy strasznie d tego stopnia, ze podklad sciera

Pedzel do omiatania twarzy - moze byc, choc ja nie jestem zwolenniczka takich wielkich wachlarzowych pedzli

Podsumowujac, za te cene warto, gdybym tylko miala porzadnie wykonane te cacuszka...

Kawa, dziekuje za rade z nakladaniem podkladu, trzyma sie o wiele lepiej i przede wszystkim jest super rownomiernie nalozony, z czego sie bardzo ciesze ))))

To ja też dorzucę swoje 'trzy grosze'
Też testuję je od ok. 2 tygodni...
Z pędzli do cieni jestem zadowolona - aczkolwiek nie używałam jeszcze wszystkich
Pędzel do pudru bardzo fajny, do różu również - mój jest mięciutki i podkładu nie ściera
Pędzel -duży wachlarz - fajny
Tylko tego małego wachlarza nie używam - już przyszedł trochę pognieciony i nie zachęca mnie do użycia...
Z dużych pędzli na początku trochę wypadało włosie - ale teraz praktycznie się już to nie zdarza
Ogólnie jestem zadowolona - ale od razu uprzedzam, że nie mam porównania do pędzli Inglota czy Sephory
I etui też bardzo fajne

Mam zestaw Mario Luigi - 15 elementów

[kawa.]

Napisane przez pumas

Kawa, dziekuje za rade z nakladaniem podkladu, trzyma sie o wiele lepiej i przede wszystkim jest super rownomiernie nalozony, z czego sie bardzo ciesze ))))

Ja też się cieszę, że mogłam pomóc

Ale czy ja dobrze widzę, że niby pędzle do pudru i różu Mario Luigi są z SOBOLA?? Aż mnie zatkało, spotkałam się po raz pierwszy z tak dużymi pędzlami z tego włosia...
pumas jak masz porównanie do pędzli EDM, to opisz mi proszę różnice we wrażeniach "dotykowych". Dla mnie pędzelki sobolowe Mery Macom są tak aksamitne jak EDM do cieni, ale jakoś nie umiem sobie tego przełożyć na duże pędzle :/

[darioszkaa]

ja jednak zrezygnowalam z mario luigi i zamowilam lancrone, wlasnie je dostalam na pierwsze "macanie" uwazam, ze pedzle sa rewelacyjne! wachlarz i duze sa niesamowicie mieciutkie, przeciagnelam pare razy reka i nic nie wypada ale wiadomo wyjdzie w praktyce. Pedzelki do cieni tez mam miekkie. Chyba trafil mi sie dobrze wykonany zestaw. Od jutra zaczynam sie nimi malowac, wiec jak juz sie troche nimi pobawie to dam znac jak w praktyce sie ich uzywa

[sweet_sugar]

Napisane przez darioszkaa

ja jednak zrezygnowalam z mario luigi i zamowilam lancrone, wlasnie je dostalam na pierwsze "macanie" uwazam, ze pedzle sa rewelacyjne! wachlarz i duze sa niesamowicie mieciutkie, przeciagnelam pare razy reka i nic nie wypada ale wiadomo wyjdzie w praktyce. Pedzelki do cieni tez mam miekkie. Chyba trafil mi sie dobrze wykonany zestaw. Od jutra zaczynam sie nimi malowac, wiec jak juz sie troche nimi pobawie to dam znac jak w praktyce sie ich uzywa

Ja też mam pedzle tej firmy, spisują się bez zarzutu

[sasetushka]

dziewczyny, czy któraś z was ma może pędzel Hakuro H14? jakie opinie...?

[Silloe]

Napisane przez sasetushka

dziewczyny, czy któraś z was ma może pędzel Hakuro H14? jakie opinie...?

Sprawdź w wątku mineralnym, tam piszą o tych pędzlach

[sasetushka]

dziekuję

[maserakowa]

Ja kupiłam kilka na allegro,ale nie był to dobry pomysł. Włosie wypadało prawie od razu. Tak naprawdę to dopiero jak poszłam na kurs wizażu to dowiedziałam jakie pędzle są mi naprawdę potrzebne i jakie są dobre A poza tym to kupiłam profesjonalny komplet z pięknym etui, ale ze jestem absolwentką szkoły select to mam znizki do roznych firm, wiec i pędzle nie wyniosły mnie drogo.

[Gwen23]

Ja kupiłam mario luigi. Nie wiem czy kupiłabym ponownie. Włosie nie wypada, ale odkleił mi się trzonek w jednym. Super glue i po sprawie ale tak nie powinno być. Nie wiem czy starczą na długo bo mam na nich małe ryski. Ogólnie pędzle są czarno- srebrne. Na szczęście włosie jest odpowiednie bo ani nie zmienia kształtu po użyciu, myciu oraz jest na tyle delikatne, że przy malowaniu sprawia przyjemność słyszałam o pędzlach Kozłowski koszmarnie drogich oraz Inglota. Ja mam kuferek z Inglota i jest na razie ok więc pędzle może też będą.

[darioszkaa]

Co do moich pędzli LancrOne: używam ich już tydzień i muszę powiedzieć, że nie żałuję, że je zakupiłam te duże przemięciutkie! Mogłabym się nimi malować i malować troche mnie martwi tylko ze jak je umyłam (w szamponie dla dzieci bambino) to niektóre włoski z brzegu się pofalowały, dzięki Bogu malutko, można na palcach policzyć (wydaje mi się, że ten szampon jest najdelikatniejszy do prania pędzli). Jeżeli chodzi o pędzle do powiek: kulka jest tak samo miękka, idealna do rozcierania, im mniejszy pędzelek tym może trochę twardszy jednak nic mnie nie kuje Ah i co najważniejsze tylko raz wypadł JEDEN włosek z pędzla do pudru także naprawdę zestaw jak dla mnie świetny

[Loczek_16]

Jeszcz sie nie zdecydowałam:/
co myślicie o tych? http://allegro.pl/item1098755836_ped...onalistow.html

[darioszkaa]

hm, mam pytanie do dziewczyn posiadających zestaw LancrOne 18 gdzie duże pędzle są wykonane z włosia wiewiórki. Czy wam po umyciu też powiększyły swoją objętość? I stały się bardziej miękkie? Może ja coś źle robię, ale przeczytałam chyba wszystkie wątki związane z praniem pędzli, oglądałam filmiki... Jak wy o swoje dbacie??

[kawa.]

Napisane przez darioszkaa

hm, mam pytanie do dziewczyn posiadających zestaw LancrOne 18 gdzie duże pędzle są wykonane z włosia wiewiórki. Czy wam po umyciu też powiększyły swoją objętość? I stały się bardziej miękkie? Może ja coś źle robię, ale przeczytałam chyba wszystkie wątki związane z praniem pędzli, oglądałam filmiki... Jak wy o swoje dbacie??

A czym ty myjesz te pędzle?

Moje potrafią się rozcapierzyć jak użyję złego szamponu albo mydła do rąk. Obecnie piorę pędzle w szamponie Babydream i jest wszystko ok.
Proponuję przechowywać te duże pędzle w osłonkach na włosie, w których przyszły - dzięki temu zachowują swój zwarty kształt.

[darioszkaa]

Napisane przez kawa.

A czym ty myjesz te pędzle?

Moje potrafią się rozcapierzyć jak użyję złego szamponu albo mydła do rąk. Obecnie piorę pędzle w szamponie Babydream i jest wszystko ok.
Proponuję przechowywać te duże pędzle w osłonkach na włosie, w których przyszły - dzięki temu zachowują swój zwarty kształt.

W szamponie bambi dla dzieci. Lecę kupić ten Babydream dziękuję za pomoc

[kawa.]

Napisane przez darioszkaa

W szamponie bambi dla dzieci. Lecę kupić ten Babydream dziękuję za pomoc

Na KWC różne babki piszą, że dobrze się Bambi myje pędzle, może wykorzystaj go do końca, a teraz nakładaj co jakiś czas odżywkę/balsam do włosów na chwilę na pędzle, to będą takie bardziej zdyscyplinowane
EDIT: jak odkażam pędzle alkoholem izopropylowym, to robią się bardzo rozcapierzone i takie właśnie za miękkie"
Można sobie wypróbować metodę Michelle Phan na mycie pędzli ->klik

Oznajmiam, że pędzle u wizażystów z serii Sunshade Minerals (takie o) są identyczne jak EDM, a o wiele tańsze. Ten mały kabuki trochę mnie zadziwił, bo wydawać by się mogło, że nie da rady nałożyć podkładu na całą twarz, a jednak jest dzielny