Ubrania do szkoły

[karolinaa]

Nie wiem czy taki wątek się pojawił ale, interesuje mnie jak na codzień chodzicie ubrane o szkoły/ lub na uczelnię - najlepiej jak bybyły zdjęcia

[coca_cola]

ja najczesciej w stylu sportowym.. jakas bluza, jeansy i adidasy rownie czesto sweterek z jakims fajnym zdobieniem, jeansy [moje ukochane spodnie!] i baletki oraz jakies dodatki..

[miss_holland]

Sportowa elegancja .
Zazwyczaj chodze w dżinsach, żakietach sztruksowych, dopasowanych golfach, bluzkach z ciekawym motywem. Ogólnie w tym roku całkowicie zmieniłam swój styl; kiedyś ubierałam się w bluzy, szerokie spodnie.

[dream team]

W każdym domu musi być porządny dres. Różowe to podstawa Styl, bans, lans, westside!!!

[kleo14]

jeansy, sztruksy, bluzy, swetry, bluzki - standardowy zestawik :P

[the magus]

w tym, w czym mam ochotę

[madzia:p]

na golasa:p

[xxankaxx]

Gdy mam dobry humor ubieram sie ładniej niż zazwyczaj, czyli np. spódniczki, bluzki itp. (wszystko ładnie dopasowane), a gdy nic mnie nie obchodzi to ubieram jakiąś bluze dresową, jeansy i ide...

[Gabi2]

jeansy lub spodnie materiałowe, bluzka, lub topik i żakiecik

[Asia_LP]

Witam. U mnie podstawa to jeansy jakos nie lubie innych spodni. W zimie to zazwyczaj sweterki rozne zakladam bo na ogol zimno mi w szkole, ale za to jak sie cieplej zrobi to zakladam rozne koszule, ktore uwielbiam , bluzeczki i zakieciki. Raczej unikam szerokich bluz i spodni dresowych bo zle w tym wygladam i zle sie czuje.

[marcelina73]

Ja tylko mam jedną uwagę - do szkoły, na uczelnię, do pracy: bez gołych brzuchów - bo to jest po porostu śmieszne

[crazy_girl_13]

Napisane przez marcelina73

Ja tylko mam jedną uwagę - do szkoły, na uczelnię, do pracy: bez gołych brzuchów - bo to jest po porostu śmieszne

No, ale niektóre dziewczyny tego nie rozumieją niestety....

[dzindrzej]

Na uczelnię chodzę w spodniach (głownie materiałowych, bo za dżinsami jakoś nie przepadam, ale powoli się do nich przekonuję), sweterki, bluzeczki, żakiety

[marcelina73]

Napisane przez crazy_girl_13

No, ale niektóre dziewczyny tego nie rozumieją niestety....

No to niech się dalej ośmieszają

[Atram]

a ja najczesciej ubieram sie zwyczajnie.. spodnie (dżinsy lub materiałowe brązowe - mam takie ulubione ) , do tego jakis sweterek lub bluzeczka.

[kapsel]

to ja moze powiem jak sie nie ubieram odkryty brzuch,supermini,szpilki (lub cokolwiek na obcasie),dekolt do pępka, bluzki bez pleców.... zazwyczaj nosze (zimą) dzinsy, rozpinane bluzy,t-shirty czyli calkiem zwyczajnie. Latem czesto nosze bojówki z cienkiego materialu lub spodnie troche przed kolano, topy bluzeczki i masa pierdółek jakies frotki paski przypinki tylko nie za duzo ^ ^

[windykatorka]

Napisane przez marcelina73

Ja tylko mam jedną uwagę - do szkoły, na uczelnię, do pracy: bez gołych brzuchów - bo to jest po porostu śmieszne

Tymbardziej gdy brzuszek sie wylewa.A ostatnio w mojej szkole były problemy z ogrzewaniem,więc kazali się ciepło ubierać.Ja i bez tego tak robię ,po kurtkę mam króciutką,więc koszulka+gruby golf+bluza,ale nie brakowało dziewczyn w bluzkach na ramiączkach

P.S-witam imienniczkę

[Veni]

no to trampki albo adidasy, jeansy jakis top i bluza i do tego moj ukochany pasek z cwiekami

[dzindrzej]

Jeśli chodzi o buty, to na obcasie, ale typu kaczuszka lub niska szpilka (do 4cm), czasami adidasy. Wiosną balerinki itp. Ciepłą wiosną japonki (płaskie).

[kasienka.b]

Szpilki + dzinsy albo spodnie ze spodnium + bluzka/sweterek + rozpinany sweter albo zakiet

[mysiamysia]

podstawa to dżinsy +paseczek z ciekawa klamrą...a na gore rozpinana dopasowana rozpinana z ciekawymi naszywkami /napisami bluza i pod spod jakas cienka bluzeczka z dlugim rekawem .Oczywiscie bardzo zwracam uwage na kolorki ,tak aby pasowaly do siebie jakos A na stopki zależy od bluzy...albo białe adidaski jak bluza jest typowo sportowa,albo białe butki bardziej eleganckie ale nie na obcasie (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=85483535 cos w tym stylu ale bez obcasa)
No ewentualnie sztruksowy żakiecik i pod spod jakas ozdobna bluzeczka ,ale dżinsy i paseczek oczywiscie nadal podstawa

[siena]

zazwyczaj czarne spodnie,szerokie bądź obcisłe,bluzki raczej ciemne rzadko zdarzają mi się jasne,heh.czasem ozdoby w stylu pasek,bransoletka coś na szyję,a czasem kompletnie nic,wszystko zalezy od mojego humoru.teraz buty glany,jak jest cieplej różnie.

[Kobieta_słonecznik]

No wiec: glany, spodnie z materialu w ciemnych kolorach ziemi, swetry, bluzy obcisle w takiej samej tonacji, bluzki najczesciej czarne
A latem: jakies topy, spodnice, cienkie spodnie i trampki

[natalii87]

Witam

also... ja preferuję raczej standardowe ubrania do szkoły tzn. jeans<kocham > bluzki,milutkie gofliki i kozaczki< natrualnie w okresie zimy>. do stroju staram się dobierać kolczyki!!! uważam,że fajnie współgrają z "szkolnym wyglądem".

[bzyku]

Ja wprawdzie szkołę mam już za sobą i szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia co jest dziś modne wśród młodzieży ale...
Zawsze należy ubrać się odpowiednio do sytuacji Do szkoły nie powinno się więc ubierać sukni balowych, czy zbyt wyzywających strojów. Oczywiście nie namawiam do przyodziewku worku na kartofle, czy habitu zakonnego Każdy z nas ubiera się i lubi jakiś styl. Najważniejsze by go nie zatracić, by być sobą
Kilka propozycji

[bzyku]

Istotne jest też w jakim jestesmy wieku

[mtlk]

ja ubieram sie calkiem zwyczajnie-dzinsy jakies sweterki bluzy itp. Lubie sportowy styl wiec np szpilki zakieciki ubieram tylko wtedy gdy musze. Wiekszosc moich ciuchow jest w ciemnych kolorach, nieodlaczny element to pasek z cwiekami lub duza klamra. Obuwie- adidaski lub moje kochane trampeczki.

[Oleczka]

Do szkoły ubieram się na sportowo.Dżinsy, bluzki, bluzy swetry, adidasy albo trampki.Do tego plecak i idę.Nie lubię strojenia się do szkoły choć zawszę chcę wyglądać ładnie, schludnie itp

[Tusio]

zimą obowiązkowo wszystko przykrywam,by nie marznąć
noszę zatem dżinsy,pasek,jakiś sweterek i glany,które w szkole naturalnie zmieniam.

[Papiszynka]

Dzinsy albo czarne spodnie, obowiazkowo jakis paseczek i do tego jakas bluzka,sweterek lub polarek dzisiaj jestem fajnie ubrana (ah ta skromnosc):ciemne dzinsy, zolty szeroki pasek ktory gdzieniegdzie ma cyrkonie,jasny turkusowy topik i na to ciemno rozowy sweterek i do tego kolczyki z koralikami w tych wszytskich kolorach a na szyi lancuszek z serduszkiem oczy pomalowalam na rozowo-turkusowo (ale deliktanie co by nie przesadzac) jednym slowem kolorowo i wesolo, i doszlam dzis do wniosku ze przezucam sie na zywe kolorki aaa no i mialam na nogach moje kochane złote adidaski i do tego zloto-brazowa pakowna torebka, ktora nie bałdzo mi pasuje, bedzie trzeba sie w inna zaopatrzyc kurcze z tego opisu to musicie sobie to smiesznie wyobrazac :P ale kolezanki z klasy chwalily