2014-02-13, 20:47 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
|
2014-02-13, 21:16 | #92 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 657
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Przypomniało mi się. Jak kiedyś przytyłam z około 7 kg i się znajomy zapytał czy jestem w ciązy
__________________
“The church is close, but the road is icey. The bar is far, but I will walk carefully.” Blog |
2014-02-13, 21:25 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
-jak ci leci? Chyba dobrze bo 'dobrze' wyglądasz Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2014-02-13, 21:26 | #94 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
Cytat:
hahahahaha!! Dziewczyny, super wątek!! Ale się usmiałam!! Edytowane przez Asik_ Czas edycji: 2014-02-13 o 21:30 |
||
2014-02-14, 01:20 | #95 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Mojej siostrze tysiąc razy mówiłam, że na pewne tematy nie chcę rozmawiać. Nie dociera. To samo z bratem. I w końcu zrobiłam się złośliwa, no bo ileż można prosić i tłumaczyć dorosłym ludziom?
Siostra: Kiedy w końcu zaczniesz jeździć samochodem? Ja: Jak sobie w końcu zorganizujesz większe lokum. (mieszka w kawalerce z mężem i 4 dzieci i to dla niej drażliwy temat). Siostra: Dlaczego nie pracujesz i jesteś wciąż na utrzymaniu rodziców? Moja koleżanka studiowała, pracowała i jeszcze wychowywała dziecko. Ja: A moja koleżanka kupiła duże mieszkanie, zanim postarała się o kolejne dzieci. Dlaczego Ty tego nie zrobiłaś? Brat: Jesteś tak samo niezaradna życiowo jak nasza siostra, więc powinnyście trzymać się razem, to może jakoś się utrzymacie. Ja: Dziwna uwaga od kogoś, kto mieszka u teściów i większość dochodów jego gospodarstwa domowego generuje żona. Siostra: Nie chcesz mieć dzieci?! Jak dorośniesz to pogadamy. Ja: Po Tobie widzę, że nie zawsze posiadanie dzieci i dorosłość idzie w parze. Tak, naprawdę tysiąc razy powtarzałam "to moja sprawa, nie chcę o tym rozmawiać", ale prowokowało to tylko niewybredne żarty. Jak jestem złośliwa, to przynajmniej jedynie wyzwą mnie od bezczelnych i się poobrażają .
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2014-02-14, 01:20 | #96 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
A co do kredytu dla osób bez normalnych możliwości kredytowych: jasne, że się da, tylko na lichwiarski procent Edytowane przez Pantegram Czas edycji: 2014-02-14 o 01:21 |
|
2014-02-14, 05:50 | #97 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-02-14, 09:34 | #98 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 657
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
Dziadek pewno lepiej. Ogólnie uwag o wage nie rozumiem, zwłaszcza jak ktoś przytył jednorazowo dość dużo, więc raczej zauważył ten fakt i nie jest mu z nim najlepiej, ale co tam skoro można szpile wbić. Bananalama Miszczu Znajoma do mnie: Znowy przytyłaś/zetnij włosy etc. Ja: I tak mam większe cycki od Ciebie.
__________________
“The church is close, but the road is icey. The bar is far, but I will walk carefully.” Blog |
|
2014-02-14, 10:03 | #99 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Ja mam podobnie ze starszą siostrą jak Bananalama u siebie, tylko u niej w gre wchodza jeszcze wulgaryzmy i duzo wieksza dawka chamstwa i prowokacji.
|
2014-02-14, 10:05 | #100 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Niektóre rzeczy już ominęłam, bo sama nie wiem co odpowiedzieć na hasło : Jak tam, było rżnięcie?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2014-02-14, 10:27 | #101 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
U mnie to wygląda tak, że siostra jest ode mnie 6 lat starsza. Sama zachowuje się jakby miała z 15 lat, ale ode mnie wymaga, żebym się zachowywała jak 30 latka. Wypomina mi np. że jestem na utrzymaniu rodziców, chociaż mam 20 lat i studiuje, a ona w wieku 21-24 nie studiowała i też była. W moim wieku i później grosza do karmienia zwierzaków nie dokładała, a jak zaczęla pracować i dokładać to mi wypomina, że ja nie dokładam. Wypomina mi, że mama mi doładowuje telefon, a ona sobie sama doładowywała, tylko zapomina że jej mama od ojca dawała 100% alimentów, a mi do niedawna 100% zabierała.
Sama robi wokól siebie wszędzie syf i to naprawdę paskudny i obleśny, jej pokój to jest ruina pełna papierów, brudnych ciuchów, osmarkanych husteczek leżących gdzie się da, niepomytych talerzy. Ale mi się zdarzy raz na jakiś czas nie umyc talerza bo się spieszę to zaraz mi robi o to awanturę. Ciągle próbuje mi dogadywać na temat moich studiów, wmawiając że i tak jestem głupia, że te studia i tak są do dupy i że i tak nic z tego nie będzie. Podejrzewam, że z zazdrości że sama nie studiowała tego co chciała, a ja tak i nawet nie skończyła. Czesto wypomina mi sytuacje sprzed, dosłownie, 5-10 lat. Na przykład wczoraj. Bo ona, choć nie ma kasy i warunków, to co chwile próbuje mame namówić by zgodziła się jej na nowego psa/kota/rybki/jaszczurki/pająka/papugę/świnki morskie, co tydzień ma ochotę na co innego. Jak w końcu się wkurzyłam i skomentowałam, że nie powinno sie brać zwierząt jak nie ma się na nie warunków i pieniędzy to ta mi odpowiedziała, że ja w wieku 7-11 lat miałam rybki, a po nich jaszczurki, więc jestem ''nie lepsza''. U niej to norma wypominać mi coś sprzed paru lat. Co do zwierząt to też rok temu przyniosła nowego kota. Najpierw byłam za tym, by go wydać, ale siostra niby szukała mu domu i nic bo twierdziła, że jest brzydki. Więc przekonałam w końcu mame by został. Teraz jest tak, że siostra mi wypomina, że niby nie zajmuję się tym kotem (a bawię się z nim kilka razy dziennie, pilnuje jej, myje kuwete i karmie, choc z reguły karmi mama, tak jest ustalone, zeby nie dublować posiłków, ale jak mamy nie ma etc. to karmię, wymyślam różne sposoby stymulacji itp.), a sama choć go przyniosła, to w dni kiedy ma wolne, wcale się nim nie zajmuje. Może z jeden, na 3-4 wolne dni trochę się z nim pobawi. Albo sytuacja ostatnia: kupiłam dobry, apteczny kosmetyk w promocji, gdzie dwa dodatkowe miałam za darmo. Chciałam jej jeden odsprzedać tylko za 10zł, gdzie normalnie kosztuje prawie 4 dychy. Ale zanim się to stało spytalam, czy ona wykupiłaby też z tej promocji, bo miałaby wtedy dwa szampony a ja od niej taniej, niż normalnie wykupiłabym krem z tego kompletu. Zapłaciłaby wtedy mniej, niż za sam szampon, a dodatkowo by mi pomogła. A ona na to, że ona nic nie będzie z tego mieć, że nie ma zamiaru mi pomagać i woli wydać więcej, niż mi pomóc. To się wkurzyłam i sprzedałam jej ten kosmetyk za 2 dychy, a nie za dychę. Natomiast facetowi mamy za dychę, to jak się dowiedziała, zrobiła mi o to awanturę. Dla mnie to było mocno bezczelne. Czy sytuacja z wczoraj: robię sobie w kuchni pizzę, ona wchodzi i włącza radio, chociaż doskonale wie, że nie lubię sluchac radia jak cos robie w kuchni. Mówię jej, że wie ze nie lubie sluchac radia, jak cos tu robie, a bylam tu pierwsza wiec niech to wylączy. Ja jej nie każe wylączyć jak ona byla 1 w kuchni. To oczywiście wyłączenie go musiało poprzedzać nawyzywanie mnie od najgorszych, a potem wypytywanie czemu nie lubię sluchać radia jak coś robię w kuchni. Jeszcze w międzyczasie zadzwonił telefon, najpierw nie chciała mi go pozwolić odebrać, jak odebrałam i okazało się, że to ktoś na korki, to zaczęła mi przeszkadzać w rozmowie, głośno i pogardliwie się śmiejąc. W ogóle nie chciałam z nią dyskutować, jak zawsze, bo ona prowokuje tylko po to by mi dowalić i naobrażać, to znów zaczęła swoje gadanie. Gdy zrobi awanturę pod mamy nieobecność i powiem mamie jak się zachowywała, to krzyczy że jestem skarżypyta pie*** itd. Ale sama potrafi mamie naskarżyć na mnie za to, że np. zapomniałam jej kupić batonika, czy że się myję, a ona chce wejść (a druga łazienka wolna, ale ona musi w tej, bo tak i już) i inne absurdalne skargi do mamy składać. Poza tym od tak sobie regularnie słyszę od niej, że np. ''masz krzywy ryj'', albo ''nikt Cię nie lubi'' (sama ma 26 lat i nieliczac osób od spacerów z psami to nie ma ŻADNYCH znajomych, zanim miała psa to 100% czasu siedziała w domu, ja mam może i niewielu, ale są). Jak się dowiedziała, że udzielam korepetycje, to zamiast jakiegos milego slowa, czy chocby milczenia, oczywiscie było, że jestem na to za głupia, albo że będę w ''7 niebie'' bo będę się mądrować (chyba jest zazdrosna bo ja z jednych korków jak mam dwie-trzy osoby naraz zarabiam w godzinę więcej, niż ona w cały dzień). Jest też w radiu taka audycja z babką, która jest weterynarzem. Siostra ciągle neguje jej zdanie jakimiś głupotami wyczytanymi na psim forum, w ogóle ona ma fioła na punkcie swojego psa. Kupuje mu jakieś cuda w sklepach ekologicznych i zielarskich, więc dla niej skoro ja nie kupuję takich cudów dla mojego kota to wg niej jestem skąpą sknerą. Potrafi siłą wywalić mnie, czy młodszą siostrę z łazienki, jak byłyśmy pierwsze, bo ''ona chce wejść i koniec kropka''. Ciągle wydaje wszystkim rozkazy np. ''weź mi podaj ketchup'' ''weź mi odłóż szklankę'' ''weź mi zgaś/zapal światło'' itp. itd. Ale ją o cokolwiek poproś to Ci powie ''wal się/nie chce mi się/nie mam czasu''. Mi wmawia, że jestem niesamodzielna. Ale na przykład ja już w wieku 18 lat różne sprawy urzędowe np. dowód osobisty itd. załatwiałam sama. Ona ostatnio do urzędu koniecznie musiała z mamą. Raz starała się o dofinansowanie na kurs behawiorysty zwierząt, jak ja, mama i jej chlopak powiedzieliśmy jej, że nie ma szans by urzad pracy dał jej 8 tys zł to oczywiscie zrobila awanture, bo 'zle jej życzymy'. Kompletnie nie zna realiów. Takie przykłady mogę mnozyć i mnożyć, a z bardziej ekstremalnych przykładów to np. rzuciła się na mnie (aż mi wybiła szybe w drzwiach) bo wg niej przeze mnie jej pies zrobił ''smutną minę''. Zdarzało jej się uderzyć mamę, już nie mówiąc o mnie. Grozić mi nożem bo nie chciałam jej wyjść z kuchni (byłam pierwsza). Niedopilnować kota, który spadł przez nią z okna i cudem przeżył (zostawiła szeroko otwarte okno, nie 1 raz zresztą, a mnie akurat nie było bym zamknęła, zresztą o to też robiła awantury bo nie zgadzała się bym zamykała, bo przecież ''nie przesadzaj, kot na pewno nie spadnie''). Oczywiście jak minął rok-półtora od tej sytuacji to opowiadała, że to przeze mnie bo powinnam tam być i tego kota wziąć. A ja i tak co 15 minut, będąc w domu, robiłam obchód całego domu by albo zabrać kota do siebie, albo pozamykać okna. A siostra potrafiła tego kota wziąć do siebie na noc, spała już, kot na parapecie na zewnątrz, ja przychodzę i go zabieram. Ciekawe co by zrobila jakby spadł jej tak w nocy, podczas snu. Przez półtora roku oszukiwała, że pisze pracę mgr by być na utrzymaniu mamy i brać od taty alimenty (a, i od facia mamy za ''skończenie mgr'' wzięła 1200 zł na prawo jazdy, którego oczywiście nie zdała, podejść miała z 8, już obecnie dała sobie z tym spokój i nie próbuje dalej). Do tego notorycznie kłamie. Czasem potrafię ją zatkać, ale ona jest tak narcyzowata, tępa i głupia, że to jest dość trudne (po prostu nie rozumie masy rzeczy, albo mówi coś, a za chwilę sama sobie przeczy, wcale tego nie widząc, np. z tej sytuacji z radiem, najpierw mnie wyzywa od psychicznej, a zaraz pyta czemu nie lubię słuchać radia jak coś robię w kuchni, odpowiadam jej, że nie chcę dyskutować bo wiem że pyta tylko po to by mi dowalić, a ona ''nie, to tylko z ciekawości'', ta tylko z ciekawości, ale wyzywa mnie przez to od psycholki?), do tego szybko robi się agresywna jeśli mówię jej ''nie bedę z Tobą dyskutować''. Moja mama chyba jej się boi, albo dla świętego spokoju jej we wszystkim ustępuje, bo wie że ta inaczej zrobi ogromną awanturę z trzaskaniem drzwiami, biciem, wulgaryzmami i wydzieraniem się, rzucaniem przedmiotami itp. A potem jeszcze ja od siostry słyszę, że jestem nienormalna, chora, porąbana, psychiczna, głupia, niedojrzała itd. Jest ode mnie 6 lat starsza, a NIGDY, od czasów gdy byłam dzieckiem, do teraz, nie czułam, żeby była dla mnie, czy młodszej siostry, jak starsza siostra. Edytowane przez 201605161006 Czas edycji: 2014-02-14 o 10:53 |
2014-02-14, 10:59 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Moj swiezy hicior, co prawda nic niewygodnego ani nietaktownego ale zdecydowanie zaskakujacego..
Babcia: a macie lodowke w tym mieszkaniu w warszawie? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2014-02-14, 11:01 | #103 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Hm, co do dziadków, to mój dziadek latem co noc (no, może nie co noc, ale często) dzwoni do nas między 22, a 1 żeby przypomnieć, że może być burza, więc mamy zamknąć okna :P.
|
2014-02-14, 11:08 | #104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
Mnie niesamowicie draznią powtarzane wiecznie pytania: -tesknisz za domem? -pakujesz sie juz do domu? -zyjesz juz wyjazdem do domu? -przyzwyczailas sie do warszawy? -wracasz tu po studiach czy chcesz zostac w warszawie? I tak 4 lata... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ---------- I jeszcze Fajnie w domku nie? Ta.. cudownie. Siedze i totalnie nie mam co robic. Dzieki ci panie za wizaz w telefonie Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2014-02-14, 11:18 | #105 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Niesparowane dziewczyny czekacie jutro na pytania: "Jak tam walentynki, byłaś na jakiejś randce?" ?
|
2014-02-14, 11:20 | #106 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
Wątek na Intymnym załóż, jak już. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-02-14, 11:59 | #107 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
|
2014-02-14, 12:15 | #108 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
|
2014-02-14, 12:31 | #109 |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Ja na intymnym rzadko bywam, to nie wiem, ale tu wchodze na konkretny watek i nagle jakies osobiste wywody nie na temat
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-02-14, 12:47 | #110 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-02-14, 15:43 | #111 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Raczej zastanawiałam się jak ukracać prowokacje i zaczepki mojej siostry. Ale faktycznie niepotrzebnie sie az tak rozpisałam.
---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ---------- Raczej to nic fajnego jak dziadek dzwoni w nocy z taką informacją. Zawsze mu mówię ''no ok, już idę zamknąć'' i go spławiam. Gorzej bylo jak raz po 1 do mamy tak zadzwonił, mama myslala ze cos mu sie stało, a on dzwoni by powiedziec, ze mamy okna zamknąć bo może nadejść burza... W ogóle mój dziadek zadaje mase niezrecznych pytan. Dzwoni glownie do mnie i mamy i wypytuje zawsze: - gdzie jesteś? z kim? co robisz? kiedy wrócisz? i te same pytania odnośnie mojej młodszej i starszej siostry, chłopaka starszej siostry, mamy i faceta mamy. Zawsze mówie, ze nie wiem, nie ma mnie w domu itp., ale on wiecznie o to dopytuje. |
2014-02-14, 15:45 | #112 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
eot. |
|
2014-02-16, 00:25 | #113 |
Meravigliosa creatura
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Uważaj, żeby się na tej odpowiedzi nie przejechać Lata temu sporo przytyłam po chorobie. Moja mamuśka niby miała dobre chęci, ale strasznie mnie wkurzało, że regularnie mnie pytała, kiedy zacznę się odchudzać. W końcu odpowiadałam jej, że wtedy, kiedy ona przestanie palić, bo to był jej kompleks Chciała rzucić, próbowała, ale nigdy jej się nie udawało. I nagle, tak z dnia na dzień, naprawdę przestała, nie pali do dziś, a ja straciłam celną ripostę Na szczęście jakiś czas później, też tak sama siebie, skutecznie schudłam
|
2014-02-16, 01:36 | #114 | |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
2014-02-16, 08:37 | #115 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 559
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Plus jeszcze "Ile ty właściwie ważysz?" "Odchudzasz się?". Na początku się nie przejmowałam ale z każdym kolejnym pytaniem moja irytacja wzrasta. Nie bawię się już w cięte odpowiedzi tylko informuje pytającego, że to nie jego interes i niech pilnuje swojej wagi
|
2014-02-16, 09:17 | #116 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
Mam ochotę wtedy mordować. Zawsze i z pełną powagą odpowiadam "nie tęsknię"... bo taka jest prawda. [1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;45170570]Plus jeszcze "Ile ty właściwie ważysz?" "Odchudzasz się?". Na początku się nie przejmowałam ale z każdym kolejnym pytaniem moja irytacja wzrasta. Nie bawię się już w cięte odpowiedzi tylko informuje pytającego, że to nie jego interes i niech pilnuje swojej wagi[/QUOTE] Też to przerabiałam. Albo matka mojej ex-przyjaciółki, po tym, jak schudłam 25kg spytała mnie "to jak? pewno nie jesz cały dzień i później zajadasz, zobaczysz, przytyjesz" lub innym razem "no i jak? przytyłaś już?". Jak sobie poradziłam z tymi pytaniami? Po prostu zignorowałam tę znajomość. |
|
2014-02-16, 10:58 | #117 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zagłębianka
Wiadomości: 673
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
Ociekająca jadem polaczkowata zazdrość. Najlepsze co mogłaś zrobić w tej sytuacji. (Gratuluje takiego spadku wagi! ) |
|
2014-02-16, 11:10 | #118 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Ja się już nauczyłam, że jak ktoś zadaje mi niestosowne pytania lub wiem, że ma na celu zirytowanie mnie to je ostentacyjnie ignoruje, po prostu jak głucha choćby powtarzali co chwilę - ludzi to bardzo irytuje i dają spokój
__________________
Bridezilla |
2014-02-16, 11:15 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
nie wiem czy to się podpina pod ten wątek, ale mam pytanie. Jak się zachować z klasą/taktem, w sytuacji gdy ktoś nas podrywa, a właściwie nie podrywa wprost, ale z jego zachowania wiadomo że mu się podobamy. To jest właśnie dla mnie niezręczna sytuacja, bo będąc zwyczajnie miłą, ten ktoś stara się jeszcze bardziej, a do bycia "niemiłym" nie ma powodu. Nie można powiedzieć komuś wprost, żeby dał sobie spokój, bo on sam wprost nie podrywa. Chodzi mi zarówno o znajomych (np uczelnia, praca), jak i przypadkowo poznane osoby np na imprezie czy szkoleniu.
Nie chodzi mi o oczywiście o takie rzeczy jak podawanie fałszywego numeru telefonu czy udawanie lesbijki Przy dłuższych rozmowach można coś wtrącić o swoim TŻ, ale co jeśli ktoś go nie ma? Dlaczego ma udawać że ma, w końcu to nie jedyny powód dla którego dziewczyna nie ma ochoty być podrywana przez kogoś. Krótko mówiąc, jak kogoś spławić bez kłamania, z taktem i bez gnojenia kogoś?
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
2014-02-16, 18:26 | #120 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 97
|
Dot.: Niezręczne sytuacje, niewygodne pytania, wpadki - jak wybrnąć wśród ludzi?
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:59.